2016-07-12, 21:42 | #361 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Ludzie ten Sam Problem znalazlam to dziadostwo w ryzu Wyrzucilam wszystko czytaj dokladnie wszystko. W szafkach mam paski Kontrolne na Mole i Nic sie nie lapie. Ale fruwaja Po mieszkaniu i lapia sie na lapki na Mole. Robali nigdzie nie ma Totalna desperacja Jak wygladaja kokony?
|
2016-08-01, 19:11 | #362 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
a nie lepiej kopić jakiś dobry środek na mole który pachnie lawendą? te wszystkie ziołowe mikstury są dobre do momentu jak dają zapach a potem staja sie dobrą pożywką dla larw mola. Ja w internecie znalazłam takie środek xxxx wy macie jakieś sprawdzone środki?
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2016-08-02 o 08:23 Powód: reklama |
2016-08-01, 20:00 | #363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Dubel.
---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ---------- [/COLOR] Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 Edytowane przez voice_of_silence Czas edycji: 2016-08-01 o 20:01 |
|
2016-08-01, 20:22 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Pracowałam u starszej kobiety. Mole przyleciały przed kanał wentylacyjny. Wyczyściłam szafki wszystkie. Mąka, cukier, kasze... wsztko do śmieci. Nowe wsypałam do pojemników zamykanych. W kuchni porozwierzałam naklejki z feromonami, w szafkach położyłam liście laurowe w dużych ilościach. Gniazdo znalazłam w kartonie w którym trzymam odkurzacz a akcesoria do niego. worek wywaliłam też (podobno go lubią). z molami to nie jest łatwa sprawa. potrafią się chować pod listwą, w jakiejś szczelince.
czasem trzeba wzywać specjalną ekipę.
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2016-08-28, 03:41 | #365 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Witam!!
Mole to coś strasznego, okropnego i wstretnego. Kilka tygodni temu zauważyłam Latająca małą cme, od razu wygooglowalam i okazało się, że to mol spożywczy. Wyrzuciłam wszystko co miałam w kuchni kasze, ryże, przyprawy, herbaty itp. Mycie szafek, odsuwanie sprzętu AGD, nie znalazłam źródła- larw. Kuchnie mam mala niedokonca urządzona, bo to nowe mieszkanie więc kryjowek za dużo nie miały. Kupiłam pułapki, takie domki przylepce, zlapalo sie ich mnóstwo.. Znów czyścilam, sprztalam, zero suchego prowiantu, nic tylko w lodówce. Po jakimś czasie zobaczyłam w sypialni ale innego, mniejszego i jasniejszego, wyczytałam że to odzieżowy. Znowu sprztanie, mycie, ocet, smród, prałat wszystkie ciuchy z szafy. Wyrzuciłam kołdrę, koce bo bałam się że mogą tam być ale też nic nie znalazłam. Byłam taka wkurzona bo wszędzie było napisane że jak nie znajdę źródła to ich nie wytepie. Rozmawiałam z sąsiadka która też ma mole w domu, tylko ona twierdziła że to cmy z dworu, bo tez nie ma robali.. Wreszcie założyłam siatki w oknach, wieczorem zapaliłam światło i od razu zaczęły na niej lądować!!! Na przylepcach które miałam rozstawione w całym mieszkaniu złapał mi się tylko jeden. To dopiero drugi dzień ale mam nadzieję że wreszcie pozbęde się na dobre tego ochyctwa. |
2016-08-28, 08:13 | #366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
2016-12-01, 20:20 | #367 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Też długo męczyłam się z molami w kuchni. Problem był na tyle duży, że czasem naliczałam ich po kilkanaście w danym momencie na ścianach. Jako, że nie do końca na początku wiedziałam skąd one się biorę, to wywaliłam jedynie źródło, gdzie siedziały, ale nie zwróciłam uwagi, że zadomowiły się już też w innych produktach, nawet tych w opakowaniach np.w daktylach czy orzechach. W trakcie kolejnej akcji walki z molami wyrzuciłam kolejne miejsca, w których bytowały, ale część produktów takich jak kasze zostało, bo mój mąż stwierdził, że widzi, że nie ma w nich moli. I te pozostałe włożyłam do pudełek, po czym w tamtym tygodniu wyciągnęłam te pudełka i okazało się, że mole też tam były, więc wniosek jest taki, że trzeba wszystko wywalić już na samym początku.
|
2016-12-02, 07:33 | #368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Problem w tym, że może się Tobie wydawać że wywaliłaś wszystko a potem się okazuje że zapomniałaś jednak o czymś. No i nawet jak wywalisz wszystko całkiem prawdopodobne że część gąsienic się gdzieś przepoczwarza i za jakiś czas wyleci ponownie składając jaja w jedzeniu.
Niestety jest to walka prawie jak z wiatrakami, u mnie znowu gąsienice się pojawiły, ale nie mam pojęcia z czego sobie stołówkę zrobiły.
__________________
asia |
2017-02-16, 12:06 | #369 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Miałam ten sam problem. Wprowadziłam się z chłopakiem do mieszkania, w którym wcześniej mieszkał starszy facet i miał straszny brud. Mieszkanie było fajne i w dobrej lokalizacji, więc je wzięliśmy. Wysprzątaliśmy na błysk. Po dwóch dniach w kuchni zauważyłam ćmy i larwy. Dowiedziałam się, że to mole spożywcze. Nienawidzę robactwa, zawsze mam czyste mieszkanie, sprzątam czasami co 3 dni. Zaczęliśmy z tym dziadostwem walkę. Były w kuchni, prawie wszędzie, nawet odkryłam larwy w pokoju na podwieszanym suficie w oświetleniu...Byłam załamana. Wyrzuciliśmy całe jedzenie, jedliśmy tylko to co można trzymać w lodówce. Umyliśmy szafki octem, kupiliśmy zawieszki, czystość idealna, codziennie wynoszone były śmieci a one dalej latały. W nocy jak wchodziłam do kuchni były na ścianie, na suficie, tak po 2 sztuki. Doszło do tego, że ściągaliśmy szafki kuchenne i rozmontowaliśmy blat. Tam były kokony, pajęczynki. Były nawet za lodówką. Wszystko czyściliśmy octem z wodą. Gotowałam nawet wodę z octem i liściem laurowym żeby je odstraszyć. 3 dni był spokój. Potem patrzymy znowu lata jeden. Byłam tak załamana, że miałam już schizy. Średnio co godzinę wchodziłam do kuchni patrzyłam czy coś lata, oglądałam ściany. Nam się nie udało ich wytępić. Możliwe, że przylatywały od sąsiadów. W bloku mieszkali sami starsi ludzie. Nie wytrzymaliśmy i wyprowadziliśmy się z tego mieszkania.
|
2017-02-16, 12:54 | #370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
|
2017-02-16, 16:37 | #371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
emcia1692 walka z molami spożywczymi to przynajmniej pół roku, bo cykl życia może być bardzo długi, pewnie akurat trafiłaś na "wyż demograficzny" jak się co chwilę nowe pojawiały.
__________________
asia |
2017-02-20, 16:17 | #372 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ---------- Cytat:
|
||
2017-06-26, 15:54 | #373 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
Cytowany powyżej post to póki co najlepszy z ponad 250 wcześniejszych, mam na myśli rady na końcu. (tyle, że zamiast ogarniczania otwierania okien obstawiam moskitierę). Dodam 2 informacje, które są BARDZO WAŻNE, a jeszcze ich tu nie widziałam. 1. Mole się żywią wszystkim spożywczym. WSZYSTKIM. kasze, mąki, ryże, herbata, orzechy, przyprawy (poza liściem laurowym), sól, cukier, kawa, sucharki itd itp. Więc WSZYSTKO powinno być szczelnie zamykane, kiedy coś zaczyna sie dziać. Szczelnie = w słoikach lub lepiej hermetycznych pojemnikach. Nie plastikowych. nie workach. PRZYPRAWY TEŻ. 2. MOLE CZĘSTO PRZYNOSIMY ZE SKLEPÓW, WIĘC PROSTO PO ZAKUPACH ODPARZAJMY MAKARONY, KASZE, MĄKĘ. 110 stopni, kilkanaście minut w piekarniku. Albo jeśli nie chcemy stracić aromatu (przyprawy, herbata), włóżmy je do szczelnego pojemnika i monitorujmy przez ok. 3-4 miesięcy, czy nic się nie wykluło i nie robi kokona w złobieniach od zakrętki słoika. Jedyną alternatywą dla dwóch powyższych opcji jest dla mnie lodówka. Przezywam koszmar. trzymajcie za mnie kciuki. ---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- też się przeraziłam. To jedyne miejsce, do którego nie dotarły moje czystki w kilkumiesięcznej walce z molami. Edytowane przez Aneksoza Czas edycji: 2017-06-26 o 14:22 |
|
2017-06-27, 09:15 | #374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Ja teraz chyba przeżywam kolejny najazd moli, ale wygląda na to że od sąsiadów. Zauważyłam że kratka wentylacyjna jest częściowo uchylona (poluzowały się śrubki). No a w jedzeniu nie ma od dawna śladów moli, no i całą potencjalną pożywkę mam od dawna pakowaną w szczelne pojemniki.
Aneksoza nie do końca się zgadza to co podajesz. Mole nie jedzą wszystkiego, nigdy nie miałam ich w ryżu, makaronie, soli czy cukrze. W mące tylko razowej. Najchętniej zjadają orzechy, słonecznik, kaszę. Odparzanie zakupów uważam za przesadną obsesję, po prostu należy robić zakupy tak aby nie trzymać jedzenia po 3-4 miesiące, no i starać się mieć wszystko w szczelnych opakowaniach.
__________________
asia |
2017-06-28, 09:41 | #375 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
Nie zgadzam się też, że wyparzanie rzeczy to przesada. Sama widziałam mole latające w supermarkecie, więc naturalne jest, że część kupionej żywności zawiera ich jaja. A zjedzenie jej wcześniej niż w ciągu 3 miesięcy nie spowoduje, że nagle one znikną; spowoduje jedynie tyle, że możesz jeść niewidoczne jaja czy larwy, a nie motyle. Wyparzanie w najgorszym razie powstrzyma ich rozwój. Nie rozumiem więc tej argumentacji. Poza tym po tym, jaką traumę przeżywam z tym cholerstwem, żadne środki nie wydają mi się przesadne |
|
2017-06-28, 10:01 | #376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Cytat:
__________________
asia |
|
2019-03-02, 19:13 | #377 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Odświeżam temat otóż w kuchni mam mole od pół roku walczę z nimi ale to syzyfowa praca. Wyrzuciłam wszystko co było tylko możliwe nakleiłam feromonowe kępce Raid i nic się nie przykleja a mole fruwają po kuchni i je eksterminuje za szafki i szafek nie zdejmę bo tam nie ma jedzenia i są ciężkie. Jakieś jeszcze rady macie? Bo już jestem bezsilna
|
2019-03-03, 16:22 | #378 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Do szczelin między ściana a szafka nie dojdę są za wąskie help!. Sądzę że tam siedzą ale nie wejdę tam bo oznaczałoby to demontaż całej kuchni. Przejechałam gdzie mogłam octem. Tylko w jednym miejscu łapią się na lepce. Przejrzałam w tym miejscu szafki nie ma żadnych sypkich produktów. Wpieprzają drewno?! bo szafki są drewniane i stare.
|
2019-03-04, 09:02 | #379 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Nie najedzą się drewnem zrobiłabym tak:
1. kup spray, który zabija ta cholerstwo i psikaj tak daleko, jak się da 2. zabezpiecz WSZYSTKO, co by mogło je interesować w słoikach albo pojemnikach z uszczelką albo w lodówce (łącznie z przyprawami, herbatą i lekami...) 3. posprzątaj dokładnie wszystkie miejsca, gdzie moga być okruszki, resztki jedzenia - za sofą, chlebak, worek w odkurzaczu 4. poczekaj. Jak naprawdę nie będą miały co jeść, po prostu padną. Ale mogą się żywić czymś, czego jeszcze nie namierzyłaś. Ja na ten moment wygrałam walkę, a może i wojnę. Nie widziałam mola od ponad 5 miesięcy. Ale nadal zachowuję ostrożność. Powodzenia |
2019-03-04, 12:37 | #380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Nie wiedziałam, że są jakieś spraye na to cholerstwo, choć osobiście bym nie użyła takiego preparatu w kuchni, bo zupełnie obojętny dla zdrowia raczej nie jest, a trudno by było idealnie jedzenie zabezpieczyć.
Wiadomo podstawą jest zapakowanie wszystkiego co mole mogą mieć ochotę zjeść w szczelne opakowania. Najlepiej kupić sobie jakieś ładne pojemniki, tak żeby to nie było rozwiązanie czasowe, tylko stałe. Bo jeśli raz mole do domu przynieśliśmy, to możliwe, że przyniesiemy znowu. Następnie uzbroić się w cierpliwość, bo gąsienice dobrze się kryją w celu przepoczwarzenia i mogą się pojawić jako owad wiele miesięcy później (niestety 5 miesięcy może nie być wystarczającym okresem aby ogłosić sukces, zwłaszcza jak to były zimowe miesiące). My musimy zadbać, żeby owady nie miały gdzie złożyć jaj i cykl się przerwał. Plastry przyciągają feromonami, więc tylko jedną płeć, może to co lata, to ta druga płać której lep nie przyciąga. Polecam też założenie kratek wentylacyjnych z siatką, bo ja mam wrażenie, że u mnie pojawiały się mole od sąsiadów.
__________________
asia |
2019-03-05, 10:30 | #381 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Jak nazywa się ten spray? I gdzie go kupić?
|
2019-03-10, 10:02 | #382 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
To spray na owady latające? Czy specjalistyczny na mole spożywcze?
|
2019-03-12, 22:08 | #383 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
U mnie problem polega na tym ze wszystko co było możliwe wyrzuciłam a dalej je mam. Dzisiaj wieczorem ubiłam jednego i już nie mam pojęcia gdzie mogą być. Mam takie myśli ze może gdzieś za szafkami są- ale nie dojdę tam bo sa bardzo wąskie szczeliny ewentualnie sprayem przejechać. Nie mam już pomysłu i jestem molami znerwicowana do tego stopnia ze muszę leki na uspokojenie brać. Mam schizy ze tego nie opanuje i będzie plaga.
|
2019-03-14, 07:49 | #384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Midka to zupełnie normalne. Taki ich cykl, najpierw gąsienica się najada, a następnie przechodzi sobie gdzieś w ustronne miejsce i przekształca w motylka. Tak więc nawet gdy wywaliłaś jedzenie to wywaliłaś tylko te gąsienice które były na etapie stołówkowania się, teraz musisz przeczekać okres przepoczwarzania i jeśli nie uda im się znaleźć u Ciebie pokarmów w których złożą jaja, to powinnaś osiągnąć sukces.
__________________
asia |
2019-03-17, 19:11 | #385 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Ja już nie wiem gdzie szukać ich gniazda łapią się na lepce w miejscach w których nie ma jedzenia np w szafce z ręcznikami do wycierania szkła a na gorze szafki na lepce naliczyłam ich 8 przyklejonych i tez tam nie ma jedzenia. Nie wiem już co robić help!
|
2019-03-18, 10:00 | #386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
No przecież napisałam, one się przepoczwarzają w ustronnych miejscach i jedzenie tam niepotrzebne, trudno też mówić o gniazdach, po prostu losowo trafiają tam gdzie jest spokój.
__________________
asia |
2019-03-18, 15:13 | #387 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Wiem mówiłaś ale ja już dostaje jobla przez te paskudny boje się ich😖😖 ciagle są i wyplenić je to zgroza. Nie wiem ile to jeszcze potrwa.
---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ---------- Wiem pisałaś ale już jobla przez te paskudy dostaje |
2019-03-19, 08:11 | #388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Niestety musisz się uzbroić w cierpliwość, bo to strasznie upierdliwe dziadostwo.
__________________
asia |
2019-03-23, 17:13 | #389 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
Walczę z molami od czerwca ubiegłego roku i pozbyć się tego nie mogę😞😞
|
2019-03-26, 14:48 | #390 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 12
|
Dot.: Mole, wszędzie mam mole!!!
U siebie profilaktycznie i u mojej mamy (gdzie mole zagnieździły się swego czasu na całego) zastosowałam zabezpieczenia antymolowe w postaci:
1. ćwiartki pomarańczy nabite goździkami w szafkach z jedzeniem i przyprawami, 2. liście laurowe w pojemnikach z kaszami, ryżami etc. W temacie samej walki ze szkodnikami, po za myciem szafek, myśmy jeszcze wstawiały garnek z gorącą wodą z octem i trzymałyśmy kilka minut. Zapach mało przyjemny, ale przynajmniej udało nam się wykurzyć te mole, które się próbowały ukryć. Za szafkami też trzymamy liście laurowe, żeby tam się nie chowały. Powodzenia w tej nierównej walce!
__________________
„Byłem chory, a dziś jeszcze nie piłem kawy. Nie może pan ode mnie oczekiwać dowcipu wysokiej klasy.” Raymond Chandler, Żegnaj, laleczko |
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:21.