Mamy grudniowe 2021 🤩 cz. 3

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Napisane przez Zmalowana

Dzień dobry,
Nie odzywałam się wczoraj po wizycie bo jakoś humor odszedł w siną dal. No więc szyjka zamknięta Julek waży 3400. W piątek idę na ktg i będą mi mierzyć miednice ale lekarz mówi że nie powinno być problemu z SN bo starszak ważył 3300 i to niewielak różnica.

Jeśli nic się nie wydarzy samo to we wtorek idę rano już na oddział i będą mi zakładać balonik a następnego dnia oxy. :/

Załącznik 7763173

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosz kurka ,co za uparciuch mały tam siedzi ,ale spokojnie bomba i tak u Ciebie już odpalona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Napisane przez zyjesiedalej

Apropo "dziwnych " historii porodowych,zdarzaja się naprawde. Dziewczyna obok na sali czekala na syna a urodzila blizniaki i syn jest ok z nia, a corka 1.5 kg na intensywnej. Kurcze,nie wierze ze te badania w dzisiejszych czasach tego nie wykryja. Tak się jakos pozawijaly. Ale nawet bicie serduszka... także moze sie okaze,ze ktoras jednak blizniaki nosi?🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Ja np sobie jeden recznik gorszy wzielam bo nak wychodze spod prysznica,to zeby nogami stanac i je osuszyć. -taka moja"rada"jak ktos chce,bo po cc to ciezko bylo sie schylic stopy wytrzeć porzadnie nawet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja się nie dziwię ,wiele kobiet nawet nie chodzi na USG .
Ja jak urodziłam najmłodsza to dzień później do sali przywieźli dziewczynę rodziła 24 godzin ,mały 5200 i na następny dzień go zabrali ,bo nie podobał im się kolor skóry dziecka .Okazało się że mały miał tylko lewą albo prawą ( nie pamiętam już) komorę serca i na Cito helikopter i do łodzi go wywozili .zJaknsie później pytaliśmy położnej czemu na USG nie było tego widać ,to powiedziała że ta pani była u lekarza tylko 2x ,żeby potwierdzić ciążę i na poród .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez Coldplay

Hej dziewczyny, sto lat nie pisałam, widzę że już jestem zaginiona, ale chyba pora się zameldować! Niestety dostałam od lekarza skierowanie do szpitala ze względu na podwyższone ciśnienie (nie chciał słuchać że to ze stresu, a w domu mam normalne ), poleżałam 2 dni i po pomiarach ciśnieni stwierdzili, że najbezpieczniej będzie niestety wywołać. Mam założoną tasiemkę i aktualnie czekam na akcję, niestety szyjka twarda i zamknięta więc powiedzieli mi, że trzeba ją będzie przygotować. Mam stracha, ale jednocześnie się cieszę, bo przynajmniej zeszło ze mnie to napięcie oczekiwania :P. Także tego, mam nadzieję, że niedługo będę się tu mogła zameldować już po wszystkim

Kciuki żeby szybko poszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Wiedzminkaa

Byłam dzisiaj w szpitalu odebrać wypis i potwierdzić termin CC. Złapałam też lekarza, który prowadził mi ciążę bliźniaków i robił mi wtedy cięcie. Mój aktualny lekarz prowadzący do niego też dzwonił. Mam się nie martwić, wszystko ustalone - on będzie mi robił cięcie. Teraz to już jestem całkiem spokojna

O ile nic się nie zacznie dziać wcześniej

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

No o super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bojatoja]

Coldplay powodzenia
Myślałam, że będę mieć dziś wyniki z diagnostyki a jeszcze nie ma ich na stronie. Do 16.00 zazwyczaj były.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Zyjesiedalej nie pije zakwasu, nie lubię, nie przelkne tego mięso też ledwo jem. Gotowałam Barszcze z buraków i buraki na surówki, ale tak opadłam z sił że teraz lecę na byle jakich gotowcach. Nie mam nawet siły myć garów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Byłam na usg, mała wazy 2964g. Wszystko ok, główka jest trochę mniejsza bo na 35+5tydzień,ale powiedział ze w porządku po prostu zgrabna głowa.

[Coldplay]

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą 😢

[zyjesiedalej]

Coldplay gratulacje to trochę jak u mnie,szybka akcja
Dochodz do siebie i dawaj znac co i jak!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Napisane przez Coldplay

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą

Gratulację🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez czaroduszka

Byłam na usg, mała wazy 2964g. Wszystko ok, główka jest trochę mniejsza bo na 35+5tydzień,ale powiedział ze w porządku po prostu zgrabna głowa.

No i super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

Napisane przez Coldplay

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą

Gratulacje. Najważniejsze że jesteście całe i zdrowe odpoczywaj i nabieraj sil.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Coldplay gratulacje! Najważniejsze, że dobrze się skończyło.

Czaroduszka super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ninqa]

Hej dziewczyny, klada mnie jutro do szpitala wiec zapewne nadgonie wątek... czytalam dlugo nie komentując a później się pogubiłam i nie miałam sily jakos się odkopac

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Coldplay Dawaj znać jak sie czujecie. Szkoda, że nie zostawili ci malej. Musisz być w szoku po takich przeżyciach. Trzymamy kciuki, abyście szybko były razem zdrowe i silne.

[Yaira35]

Coldplay Gratulacje, byłyśmy obok z terminem a ty już rozpakowana



Ninqa powodzenia i witaj spowrotem.



Trochę Wam zazdroszczę że wiecie juz co i jak kiedy cc itp.



Ja dalej podziębiona leczę się herbatami i staram się wypocić żeby nie trafić na salę z przypadkiem covida bo to już byłby pech.

Trochę mam ten kaszel suchy i duszący ale temp nie mam.



Dzisiaj znowu miałam plamy ale ze różowo brązowe i nic się nie wykluło dalej to doszłam do wnioskujące wniosku że pewnie to ten czop na raty wychodzi

Co prawda cmi mnie podbrzusze ale to jak na zapowiedź okresu więc przeczekam raczej w domu.

Wącham się z tym laktatorem jak byłby Tz to wiem że raz dwa mi przywiezie

A jak by zaczęło się pod jego nieobecność to w sumie muszę mieć wszystko jak na wojnę.



Ktoś pytał o telefon, moim zdaniem obecnie nie ma nic ciekawego

Właśnie jestem po wymianie i zdecydowalam się nadal na Huawei jeszcze ten z opcją Google

Bo wcisnęli mi w play xiaomi ale mi nie pasował i sprzedałam dalej

Suma sumarum zalewają nas firmy krzaki, chyba że telefon jest powyżej 1500zl



Dzisiaj prowadziłam nierówna walkę Ja i prasowanie, gdybym jeszcze zdrowa była to nie powiem na siedzącą patent petarda

I w hm dopadłam kmpl w misie dla Leo bo nie miałam hhehhe

[Patryka]

Napisane przez Coldplay

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą 😢

Gratulacje! Kornelia Najpiękniejsze imię dla dziewczynki
Teraz tylko dojść do siebie, nam w domach trochę szybciej leci niż Tobie w szpitalu, ale i tak z każą chwilą do przodu!



Czyli jak na razie same cesarki mamy na wątku?



Ninqa, a czemu idziesz do szpitla, coś się dzieje?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Napisane przez Lawendowa_

No to też prawda ��
A z doświadczenia co wg Ciebie może się przydać po CC w domu albo nawet w szpitalu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba niczego niezwykłego nie potrzebowałam. Właściwie to chyba nic ponadto, co po prostu po porodzie. Gacie siatkowane te z wyższym stanem, żeby nie uciskać blizny, i tyle, żadnych patentów nie stosowałam. Na pewno jednak oddzielne klapki pod prysznic i takie do chodzenia, ja miałam jedne plastikowe, i po prysznicu musiałam je wycierać albo czekać, aż wyschną, ale to raczej ogólna rada, a nie po cc

[maaalinowaaa]

Coldplay gratulacje!!!
Ja się za to całkowicie rozłożyłam. Zatoki, kaszel,gorączka już dawno tak nie miałam. Niestety teraz małą bardziej TŻ ogarnia niż ja, bo ja nie chce ja zarazić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Coldplay gratulacje! Idą dzieci idą powoli. trzymaj się😚

Maaalinowaaa współczuje , najgorsze jak choroba dopadnie to wtedy się wszystkiego odechciewa😩

[ninqa]

Podczas usg 3gobtrymestru wyszla mala jiedomykalnosc zastawki. Po 2 tygodniach kontrolnie zrobili echo serca plodu i juzbtaka mała nie byla we wtorek mielismy kolejne echo i niedosc ze niedomykalność jest już duza to pojawiła się nowa oraz podejrzenie wrodzonego nadciśnienia płucnego. Więc całe przygotowywania do porodu itp lipa.... co gorsze dla mnie oprocz kondycji serca dziecka, że będę musiała rodzic w lodzi i referencyjnosc mojego szpitala na poziomie 3 nic nie daje w lodzi mam się położyć pod koniec 38 tygodnia teraz mnie kładą tutaj zobaczyc czy wszystko ze mna ok bo puchnę i bola mnie stawy, oraz potrzebujemy zapisu ktg z całego dnia. Wczoraj dostalam ze stresu skurczy mial byc porod rodzinny a teraz będę sama zamknięta w obcym mieście i zapewne dziecko pod tlenem

[zyjesiedalej]

Ninqua ale jakie sa rokowania, jesli faktycznie dzidzia urodzi sie z taka wada? Jakie dalsze kroki? Moze z tego wyrosnąć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Ninqua ale jakie sa rokowania, jesli faktycznie dzidzia urodzi sie z taka wada? Jakie dalsze kroki? Moze z tego wyrosnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coldplay]

Dzięki wszystkim za gratulacje, no mnie po wszystkim całą noc telepało z tych emocji, jestem straszny nerwus i to był dla mnie serio duży szok. Do końca mówili, że poród naturalny, a tu nagle taka akcja, no myślałam że na zawał tam zejdę. Chyba dlatego tak mnie naćpali podczas zabiegu, w sumie dobrze zrobili 🤪. Póki co mała nie jest jeszcze ze mną na sali, ale niby mają mi ją dzisiaj przywieźć na stałe, zobaczymy. Były 2 karmienia, ssie ładnie, więc może z kp nie będzie źle ❤️. Mała ma bardzo dużo wydzieliny w nosie, a jeszcze mi dzisiaj babka powiedziała, że nie mają tego czym odciągnąć więc się biedna trochę męczy . Niby dzisiaj mają dostać aspirator, nie wiem jak to możliwe, że na takim oddziale nie mają czym oczyścić nosa dziecku ??? W ogóle tuż po wyjęciu miała tylko 5 pkt, był problem z oddychaniem, ale ostatecznie skoczyło do 9 ❤️. Ja jestem trochę obolała i ciągle w emocjach, ale poza tym jest ok, pionizacja i prysznic po 6h, wenflon zdjęty i mogę spacerować po sali. Mam nadzieję że już żadnych komplikacji nie będzie i szybko nas wypuszczą!

[Lawendowa_]

Zastanawiam się nad zmianą położnej. Spotkałam teraz dawną znajomą, całkiem niedawno urodziła i ma super położną, która przyjeżdża do nas na osiedle, jest certyfikowanym doradcą laktacyjnym i przy wizycie w domu pomagała przy pierwszej kąpieli noworodka. Położna do której teraz jestem zapisana jest starsza, więc też nie jest na bieżąco z obecnymi zaleceniami, a do tego mówiła, że w pandemii nie pomaga z kąpieli. Teraz się zastanawiam czy nie lepiej zmienić, bo raz, że ta druga (od znajomej) jest bardziej nie bieżąco, dwa pomoże w kąpieli, a trzy, że jest CDL, więc w razie potrzeby nie będę musiała szukać kogoś dodatkowo i płacić za wizytę.
Co byście zrobiły na moim miejscu? Nie głupio tak teraz zmienić, jak już korzystałam z tamtej i miałam u kilka zajęć przygotowujących?

Napisane przez Wiedzminkaa

Byłam dzisiaj w szpitalu odebrać wypis i potwierdzić termin CC. Złapałam też lekarza, który prowadził mi ciążę bliźniaków i robił mi wtedy cięcie. Mój aktualny lekarz prowadzący do niego też dzwonił. Mam się nie martwić, wszystko ustalone - on będzie mi robił cięcie. Teraz to już jestem całkiem spokojna

O ile nic się nie zacznie dziać wcześniej

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

I super, że ustalone i że ten lekarz będzie Ci robił cięcie. To ile Ci zostało do terminu CC?

Napisane przez czaroduszka

Byłam na usg, mała wazy 2964g. Wszystko ok, główka jest trochę mniejsza bo na 35+5tydzień,ale powiedział ze w porządku po prostu zgrabna głowa.

Super, że wszystko ok Główka mniejsza to tak jak lekarz mówi, po prostu mała, my też przecież mamy różne wielkości głów.

Napisane przez Coldplay

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą 😢

Gratulacje <3 Najważniejsze, że wszystko w porządku, a teraz odpoczywajcie.
Zaktualizuję Ci na pierwszej stronie

Napisane przez Patryka

Chyba niczego niezwykłego nie potrzebowałam. Właściwie to chyba nic ponadto, co po prostu po porodzie. Gacie siatkowane te z wyższym stanem, żeby nie uciskać blizny, i tyle, żadnych patentów nie stosowałam. Na pewno jednak oddzielne klapki pod prysznic i takie do chodzenia, ja miałam jedne plastikowe, i po prysznicu musiałam je wycierać albo czekać, aż wyschną, ale to raczej ogólna rada, a nie po cc

Klapki mam, właśnie dwie pary, po oddziale i pod prysznic. A coś specjalnego na pielęgnację rany potem? Jakieś plastry, maści, coś co przyspiesza gojenie?

Napisane przez ninqa

Podczas usg 3gobtrymestru wyszla mala jiedomykalnosc zastawki. Po 2 tygodniach kontrolnie zrobili echo serca plodu i juzbtaka mała nie byla we wtorek mielismy kolejne echo i niedosc ze niedomykalność jest już duza to pojawiła się nowa oraz podejrzenie wrodzonego nadciśnienia płucnego. Więc całe przygotowywania do porodu itp lipa.... co gorsze dla mnie oprocz kondycji serca dziecka, że będę musiała rodzic w lodzi i referencyjnosc mojego szpitala na poziomie 3 nic nie daje w lodzi mam się położyć pod koniec 38 tygodnia teraz mnie kładą tutaj zobaczyc czy wszystko ze mna ok bo puchnę i bola mnie stawy, oraz potrzebujemy zapisu ktg z całego dnia. Wczoraj dostalam ze stresu skurczy mial byc porod rodzinny a teraz będę sama zamknięta w obcym mieście i zapewne dziecko pod tlenem

Domyślam się jak stresująca dla Was jest ta sytuacja, ale ważne, że lekarze to wyłapali, to będziecie od razu w odpowiednim szpitalu i dziecko dostanie świetną opiekę. A coś mówili lekarze jakie dalsze kroki dla dziecka po urodzeniu?
Trzymam za Was mocno kciuki!

[de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6]

Napisane przez Eneajla

Coldplay daj znać co i jak później.


Szafa zamówiona. Mam nadzieję że nie urodzę przed przyjściem szafy, kiepsko by było

Jutro wizyta u gina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o super

[Eneajla]

Coldplay gratulacje! No, no, to która następna?

Zmalowana jak się czujesz?

Malinowa, jeju, współczuję, to pewnie przez wyczerpanie, emocje dużo stresu i choróbsko się czepiło...

Ninqa a można to leczyć?

Ja się dalej wypacam w nocy, najbardziej ten przód klatki piersiowej i włosy mokre

Dzisiaj wizyta u ginekologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[de2cb570b595f85b4f69fb0c20d3c79671712866_657ce8def25f6]

Napisane przez Coldplay

No więc my już, po 16 Kornelia przyszła na świat, 2700g i 53cm. Niestety konieczne było CC, bo po tym jak zaczęły się skurcze po prostaglandynach, na ktg małej zaczął spadać puls i pielęgniarki szybko wzywały lekarza. Ogólnie wszystko się działo bardzo szybko, ja ryczałam ze stresu, ale tak mnie ogłupili, że kompletnie nie ogarniałam co się dzieje na sali, totalny odlot. Zupełnie nie byłam przygotowana na to że będę cięta, emocje jeszcze nie opadły.. tylko raz miałam okazję potrzymać małą, teraz ją zabrali i nie wiem kiedy przyniosą 😢

Witamy Kornelkę na świecie Coldplay odpoczywaj.

[bojatoja]

Ustalono mi cięcie na 9 grudnia. Moj lekarz nie będzie robił cc bo od tego weekendu jest na urlopie prawie 3 tygodnie. Wiec ciąć ma mnie jakiś lekarz który będzie miał dyżur wtedy. Mam podły nastrój ogólnie , A nie wiem czemu. Ta ciąża wykańcza mnie psychicznie.

Coldplay gratuluje dużo zdrówka dla Was
Malinowa kuruj się tam szybciutko. Współczuję choróbska. Zdrowia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Bojatoja na szczęście jesteśmy już na końcówce, a do 9 to tylko 2 tygodnie, szybko zleci.

Mnie męczy ten brak energii i brzuch mega przeszkadza, ani się wyspać, przekręcić, wstać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

Lawendowa oczywiście ze tak. To Ty masz sie czuc komfortowo i moc polegac na poloznej
Eh,już mam dosc pytan, kiedy dziecko do domu pójdzie
Dziewczynie z sali wyszlo ze dziecko ma jakiegos guzka w głowie czy coś i do poradni bedzie musiala isc. Ale ogolnie lekarze tu widze mowia,ze jak cos jest nie tak, to żeby sie nje przejmowac, bo to nic nie musi znaczyc i moze dziecko wyrosnac np. Poprzedniej dziewczynie wyszlo cos zw słuchem w jednym uchu,takse ciagle cos. Ale uapokajana bardzo. Naszemu mlodemu tez nozki sie juz bardzo poprawily,więc mam nadzieje ze pare spotkan z fizjo i cwiczen zalatwi sprawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Zyjesiedalej a jak Ci idzie karmienie, przystawiasz do piersi czy laktatorem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ninqa]

Jestem już w szpitalu i na pewno do pn mnie tutaj zatrzymają. Na razie wiem, że będzie to planowa cesarka aby dziecka porodem nie męczyć. Na sprzęcie szpitalnym (ciut gorszym) ta niedomykalność lepiej wygląda. Mam nadzieję, że to dmuchanie na zimne. Ogólnie obraz serca jest nietypowy więc ciężko powiedzieć co i jak. Moze sie okazać że rozpręża się płuca i będzie ok wszytko i dziecko tylko do obserwacji, ale też jest opcja że to wrodzone nadcisnienie plucne co już nie jest takie kolorowe.... przypadków opisanych malo. Dziecko na dzień dzisiejszy jest duże 3200 36+2 tc. Ja się fizycznie czuje dobrze, szyjka długa i zamknięta itp.... psychicznie wiadomo, że nie za kolorowo. Mam nadzieję, że wiecej się dowiem w najbliższych dniach/godzinach.

[Wiedzminkaa]

Lawendowa, termin cięcia mam ustalony na 15 grudnia.

Ninqa, a który lekarz Ci robił USG 3 trymestru? Bo w Kielcach to kojarzę, że właśnie chyba z Łodzi jeden przyjeżdża raz w tygodniu i pracuje wtedy w prywatnym gabinecie dr Woldera. Ten z Łodzi to chyba Kaczmarek czy jakiś tak. Ponoć bardzo dobry ginekolog.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[A_ania_93]

Cześć dziewczyny
Ale się cieszę, że już tyle z Was się rozpakowało. U mnie dziś równy tydzień do terminu. Kurczę ciągle wypatruję jakiś sygnałów, ale chyba daleka droga jeszcze. Póki co, położna we wtorek powiedziała, że na razie nic się nie szykuje. Dziś w nocy dwa razy mega stwardniał mi brzuch, w sumie pierwszy raz się to zdarzyło, że ledwie wstałam z łóżka do łazienki. Niby twardniał nieraz, ale po dłuższym spacerze czy jakiejś aktywności...
W ogóle to w moim szpitalu wprowadzili porody rodzinne, ale jak druga osoba ma test albo certyfikat. Także w naszym przypadku chyba od poniedziałku mąż zacznie co 3 dni robić te testy, jakby miało nas zaskoczyć

[ninqa]

3go trymestru robil mi Wolder i tam wyszla ta lekka niedomykalność. Później sostalam do szpitala skierowanie do pani K. Janiak która właśnie przyjezdza z Łodzi co 2-3 tygodnie i ona robiła 3 tygodnie temu echo I we wtorek.