Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-03-31, 14:58   #3241
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Mc66 no kiedy płód zaczyna odczuwać bol? Wg mojej wiedzy naukowcy nie sa zgodni, ale może Ty wiesz coś, czego w źródłach nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 15:50   #3242
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Racjonalne dowody - mogę tu wstawić zdjęcie usg kobiety w ciąży, mogę wklejać informacje kiedy co się wykształca, kiedy płód zaczyna odczuwać ból, poruszać się, żeby popierać, że to nie tylko zlepek komórek.
Ja nie zrównuję płodu z noworodkiem. To co innego. Ale to nie oznacza dla mnie od razu, że ten płód to takie nic.
Nikt nie neguje tego, że ludzki płód jest zalążkiem człowieka. No jest. Ale nie wynika z tego automatycznie, że należą mu się wszystkie ludzkie prawa. Bo w pewnym momencie on naprawdę jest niewiele więcej niż "niczym". Na tym polega rozwój płodu—zaczynamy od prawie niczego (dwóch komórek), a kończymy na czymś (czującym człowieku). Przerwanie tego procesu sprawia, że coś nigdy nie powstaje, a nie, że zostaje zabite. Zjedzenie orzecha to nie ścięcie drzewa, bo drzewo nigdy nie powstało.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
No właśnie, problem z ustaleniem granicy jest. I dlatego ktoś może uznawać płód za życie, bo ma granicę w innym miejscu niż wy. I ciężko jest mu słuchać o aborcji jak o takim czymś nic.
Każdy ma prawo uznawać sobie co chce. Ale jeśli chcesz przekonać innych, że to ty masz rację, a oni się mylą, to potrzebujesz argumentów. "Ja tak czuję" nie jest argumentem.
Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Jak już rozmawiamy o mózgu i emocjach, też można powiedzieć, że mózg to zlepek komórek, którym kierują hormony. O emocjach, że jak zabije się dorosłego człowieka, to przecież jak nie żyje, już nie odczuwa emocji, już mu jest wszystko jedno. A i tak gdzieś rodzi się w nas ten wewnętrzny sprzeciw, nie zawsze poparty tylko czysto racjonalnymi powodami.
"Wewnętrzny sprzeciw" nie może być podstawą prawodawstwa. Niektórzy czują "wewnętrzny sprzeciw " na myśl o seksie dwóch mężczyzn, inni na myśl o kobiecie-chirurgu. Uczucia nie są jakimś uniwersalnym wskaźnikiem moralności, biorą się z przekonań, z wychowania. Ty możesz czuć jedno, ktoś inny drugie. I kto ma rację?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 16:03   #3243
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Czemu nic nie wspominasz o kobiecie, matce?
Bo o matkach wszyscy tu pamiętają, a ja głównie odnoszę się do tego, z czym nie zgadzam się.
Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Mc66 no kiedy płód zaczyna odczuwać bol? Wg mojej wiedzy naukowcy nie sa zgodni, ale może Ty wiesz coś, czego w źródłach nie ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardziej sens mojej wypowiedzi był taki, że na czysto logiczne argumenty pt. żywienie się kosztem matki, brak emocji itp. można przeciwstawić inne czystko logiczne argumenty, które "uczłowieczają" płód. Z dokładnym momentem rozpoczęcia odczuwania bólu faktycznie zapędziłam się.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
"Wewnętrzny sprzeciw" nie może być podstawą prawodawstwa. Niektórzy czują "wewnętrzny sprzeciw " na myśl o seksie dwóch mężczyzn, inni na myśl o kobiecie-chirurgu. Uczucia nie są jakimś uniwersalnym wskaźnikiem moralności, biorą się z przekonań, z wychowania. Ty możesz czuć jedno, ktoś inny drugie. I kto ma rację?
To jak w takim razie skomentujesz to o czym pisałam, czyli zabójstwo dorosłego człowieka? To, że martwy już nie ma uczuć, nie cierpi, a i tak zabraniamy tego prawnie.

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Zresztą tak w ogóle padały tu słowa, że płód ma własny materiał genetyczny, że jest w trakcie rozwoju, że kolejne cechy wykształcają mu się stopniowo podczas ciąży. To są racjonalne argumenty, tylko po prostu do was nie przemawiają.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 16:14   #3244
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
tabletki antykoncepcyjne, tak samo jak wszystkie inne leki, mają skutki uboczne. Można mieć też przeciwwskazania do stosowania tabletek i/lub innych metod antykoncepcyjnych. Kobiety zatem powinny mieć dostęp do informacji na temat sposobów zapobiegania ciąży, dostęp do środków antykoncepcyjnych oraz dostęp do fachowej porady. Póki co, lokalnie wszystkie te elementy nie występują, a tabletki antykoncepcyjne są traktowane albo jako złe zło - na przykład przez zygotarian et consortes - albo jako lek na całe zło - przez kobiety, które uważają je za jedyną właściwą metodę antykoncepcyjną, do której należy przekonywać "przeciętne kobiety".

Cała ta gadka o antykoncepcji to jest znany od lat sposób przerzucania na kobiety winy za nieskuteczność antykoncepcji. Nieskuteczności będącej cechą antykoncepcji, nie zaś winą kobiet. Narracja o nieodpowiedzialnych kobietach nieumiejących stosować antykoncepcji, co to się chcą skrobać ile wlezie, tylko usprawiedliwia ograniczenia w dostępie do antykoncepcji i zakaz aborcji. Pozwala też nie mówić o rzeczywistych barierach, jeśli chodzi o zapobieganie ciąży: brak edukacji seksualnej, brak dostępu do poradnictwa ginekologicznego, brak dostępu do środków antykoncepcyjnych - zarówno, jeśli chodzi o możliwość uzyskania recepty (bezprawnie rozszerzana klauzula sumienia), jak możliwość nabycia (brak refundacji, wysokie ceny dla wielu kobiet, wreszcie: bezprawne stosowanie "klauzuli sumienia" przez farmaceutów).
Podaj przyczyny nieskutecznosci prawidlowo stosowanej antykoncepcji hormonalnej. Znasz je ?
I nie mowie o - byly wymioty a kobieta mimo to uprawiala seks. Do owulacji nie dojdzie przy pominieciu jednej dawki z tego co ze studiow pamietam.
Ale ,ze w medycynie nie ma rzeczy niemozliwych producent zaleca dodatkowe zabezpieczenie.
Wiec tak, nazywam to brakiem odpowiedzialnosci.
Jak ktos jezdzi szybko I niebezpiecznie autem to nie poglaszczej takiej osoby po glowce tylko powiesz ,ze to zachowanie jest nieodpowiedzialne.
Nie mowi to o tej osobie nic wiecej I nic mniej ,ze w tej sytuacji jest nieodpowiedzialna. My ze to tez wynika z braku wiedzy.
I wiekszosc kobiet nie ma przeciwskazan do lekow hormonalnych. Z Twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac ,ze jedyne co potrafilabys zaproponowac to aborcja ,tak dla zasady.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Nie zawsze po poronieniu jest łyżeczkowanie.
Po kazdym poronieniu jest kontrola jamy macicy. No chyba ,ze wskazania po kilku latach sie zmienily.
Dasz gwarancje ,ze cala zawartosc macicy zostala wydalona ?
Dlatego z tymi lekami jest problem I nie chodzi jak ktos powiedzial tu o zaufanie do kobiet. To nie jej wina ,ze dostanie ropomacicza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 16:40   #3245
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
To jak w takim razie skomentujesz to o czym pisałam, czyli zabójstwo dorosłego człowieka? To, że martwy już nie ma uczuć, nie cierpi, a i tak zabraniamy tego prawnie.
Martwy nie ma uczuć, ale zanim stanie się martwy, posiada potrzebę życia. Po śmierci będę miała gdzieś to, że nie żyję, ale teraz umierać nie chcę. Zabijając mnie, działasz wbrew mojemu chceniu, a to krzywdzi mnie niezależnie od tego, jakie będą ostateczne konsekwencje. Co prowadzi nas do ciekawego wniosku: zarodek niczego nie chce, więc nie jesteś w stanie zrobić niczego wbrew jego woli. On nie ma żadnych preferencji na tym etapie, więc nie możesz działać wbrew nim.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Zresztą tak w ogóle padały tu słowa, że płód ma własny materiał genetyczny, że jest w trakcie rozwoju, że kolejne cechy wykształcają mu się stopniowo podczas ciąży. To są racjonalne argumenty, tylko po prostu do was nie przemawiają.
To nie są argumenty. Tak, zarodek ma ludzki materiał genetyczny. Tak, płód w trakcie ciąży nabywa coraz więcej cech człowieka. Ale co z tego? Czy prawa człowieka nadajemy ludzkim genom? Czy nadajemy je sercu, wątrobie? Nie, liczy się całość—człowiek zdolny do cierpienia, któremu cierpienia chcemy tymi prawami oszczędzić. A całość człowieka nie powstaje w momencie połączenia się dwóch komórek. Powstaje w trakcie ciąży. Dwie komórki nie potrzebują prawa do życia, wolności wyboru, szczęścia. Cztery też nie. Ani szesnaście. W czasie ciąży z czegoś (dzielące się komórki) powstaje ktoś (niemowlę). Nie wciskajmy praw człowieka czemuś kosztem praw matki ot tak, bezmyślnie, bo "wszyscy nosiciele ludzkich genów muszą być równi wobec prawa" (w jakim celu?).
Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Podaj przyczyny nieskutecznosci prawidlowo stosowanej antykoncepcji hormonalnej. Znasz je ?
I nie mowie o - byly wymioty a kobieta mimo to uprawiala seks. Do owulacji nie dojdzie przy pominieciu jednej dawki z tego co ze studiow pamietam.
Ale ,ze w medycynie nie ma rzeczy niemozliwych producent zaleca dodatkowe zabezpieczenie.
Wiec tak, nazywam to brakiem odpowiedzialnosci.
Jak ktos jezdzi szybko I niebezpiecznie autem to nie poglaszczej takiej osoby po glowce tylko powiesz ,ze to zachowanie jest nieodpowiedzialne.
Nie mowi to o tej osobie nic wiecej I nic mniej ,ze w tej sytuacji jest nieodpowiedzialna. My ze to tez wynika z braku wiedzy.
I wiekszosc kobiet nie ma przeciwskazan do lekow hormonalnych. Z Twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac ,ze jedyne co potrafilabys zaproponowac to aborcja ,tak dla zasady.
Czy jak ktoś spowoduje wypadek w wyniku lekkomyślnej jazdy, to pogotowie po niego nie przyjedzie? Odmówią mu pomocy w szpitalu, bo to jego wina i niech ponosi konsekwencje? Do czego ty dążysz?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 17:05   #3246
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Martwy nie ma uczuć, ale zanim stanie się martwy, posiada potrzebę życia. Po śmierci będę miała gdzieś to, że nie żyję, ale teraz umierać nie chcę. Zabijając mnie, działasz wbrew mojemu chceniu, a to krzywdzi mnie niezależnie od tego, jakie będą ostateczne konsekwencje. Co prowadzi nas do ciekawego wniosku: zarodek niczego nie chce, więc nie jesteś w stanie zrobić niczego wbrew jego woli. On nie ma żadnych preferencji na tym etapie, więc nie możesz działać wbrew nim.



To nie są argumenty. Tak, zarodek ma ludzki materiał genetyczny. Tak, płód w trakcie ciąży nabywa coraz więcej cech człowieka. Ale co z tego? Czy prawa człowieka nadajemy ludzkim genom? Czy nadajemy je sercu, wątrobie? Nie, liczy się całość—człowiek zdolny do cierpienia, któremu cierpienia chcemy tymi prawami oszczędzić. A całość człowieka nie powstaje w momencie połączenia się dwóch komórek. Powstaje w trakcie ciąży. Dwie komórki nie potrzebują prawa do życia, wolności wyboru, szczęścia. Cztery też nie. Ani szesnaście. W czasie ciąży z czegoś (dzielące się komórki) powstaje ktoś (niemowlę). Nie wciskajmy praw człowieka czemuś kosztem praw matki ot tak, bezmyślnie, bo "wszyscy nosiciele ludzkich genów muszą być równi wobec prawa" (w jakim celu?).
Ty wybierasz takie kryteria jak to czy ma się w danym momencie do czegoś preferencje, czego w danym momencie chce, czy jest już całością, ktoś inny wybierze inne kryteria człowieczeństwa, bo to nie jest takie oczywiste. I dla niego z kolei Twoje argumenty będą nielogiczne. Ale oczywiście od razu twierdzisz, że to co mówi nie jest argumentem, bo Ty masz inny.


Odezwałam się tutaj poruszona sposobem wypowiadania się o zarodkach, płodach, do tego chciałam uderzać. Już zaczynam być powoli wciągana w rozmowę o aspektach prawnego zakazywania, a wolałam tego uniknąć, bo to dla mnie ciężka kwestia, jeszcze nad wieloma rzeczami sama zastanawiam się. Bo uwierzcie mi zdaję sobie sprawę jak wielkim ciężarem jest niechciane macierzyństwo, sama nie przepadam za dziećmi. Ale przez to, że uważam płód za osobną istotę, nie potrafię do tego podejść tak z lekką ręką jak niektóre z was.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 17:30   #3247
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Ty wybierasz takie kryteria jak to czy ma się w danym momencie do czegoś preferencje, czego w danym momencie chce, czy jest już całością, ktoś inny wybierze inne kryteria człowieczeństwa, bo to nie jest takie oczywiste. I dla niego z kolei Twoje argumenty będą nielogiczne. Ale oczywiście od razu twierdzisz, że to co mówi nie jest argumentem, bo Ty masz inny.


Odezwałam się tutaj poruszona sposobem wypowiadania się o zarodkach, płodach, do tego chciałam uderzać. Już zaczynam być powoli wciągana w rozmowę o aspektach prawnego zakazywania, a wolałam tego uniknąć, bo to dla mnie ciężka kwestia, jeszcze nad wieloma rzeczami sama zastanawiam się. Bo uwierzcie mi zdaję sobie sprawę jak wielkim ciężarem jest niechciane macierzyństwo, sama nie przepadam za dziećmi. Ale przez to, że uważam płód za osobną istotę, nie potrafię do tego podejść tak z lekką ręką jak niektóre z was.
Ale nikt Ci nie kazde miec takie podejscie jak niektore z nas. Nikt Ci tez nie kaze robic aborcji. Jesli to dla Ciebie zabojstwo to nie rob jej, ale niech inne kobiety maja wybor. To, ze jest to poczatek tworzenia sie czlowieka nie daje mu praw do korzystania z zasobow ciala kobiety, pasozytowania wbrew jej woli. Dla mnie plod dopoki nie wyksztalci sie mozg i nie znacznie odczuwac bolu jest tym samym co dorosly czlowiek ze smiercia mozgu z podtrzymanym sztucznie krazeniem. Nie ma go, to tylko pusta skorupa.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-31, 17:51   #3248
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8260985 6]Ale nikt Ci nie kazde miec takie podejscie jak niektore z nas. Nikt Ci tez nie kaze robic aborcji. Jesli to dla Ciebie zabojstwo to nie rob jej, ale niech inne kobiety maja wybor. To, ze jest to poczatek tworzenia sie czlowieka nie daje mu praw do korzystania z zasobow ciala kobiety, pasozytowania wbrew jej woli. Dla mnie plod dopoki nie wyksztalci sie mozg i nie znacznie odczuwac bolu jest tym samym co dorosly czlowiek ze smiercia mozgu z podtrzymanym sztucznie krazeniem. Nie ma go, to tylko pusta skorupa.[/QUOTE]
Jeśli to dla mnie zabójstwo, to nie tylko w przypadku płodu znajdującego się w moim organizmie, ale i każdego innego. I dlatego nie tylko moja ewentualna ciąża wywołuje u mnie emocje i wątpliwości.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 17:52   #3249
Natcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 110
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Odnoszę wrażenie, że zwolennicy aborcji na życzenie są tymi wyznającymi zasadę "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Przykro się to czyta. Dziecko do czasu urodzenia jest bliżej nieokreśloną biomasą zalegającą w kobiecej macicy a po urodzeniu nagle staje się obywatelem, za którego zamordowanie można pójść siedzieć nawet 25 lat. A wcześniej był właściwie niczym tylko zarodkiem/płodem, który pasożytował na kobiecie i która w sumie mogła się go pozbyć. Nie ma bardziej pewnego momentu niż połączenie się komórki jajowej z plemnikiem i zagnieżdżenie się jej w macicy. NIE MA. To wtedy zostaliśmy określeni jako ci, którymi jesteśmy, wytworzyło się DNA, płeć, konkretne cechy wyglądu. Dalej one już tylko dojrzewały, ale ten moment był decydujący.

Życie człowieka jest chronione przez prawo równo - oczywiście, poszczególne prawa przysługują obywatelom w konkretnym wieku, ale jest jedno prawo, które dotyczy każdego człowieka, prawo do życia. Bo jeśli byłoby inaczej, to można by sobie pomyśleć: hm, w sumie za zabicie niemowlaka możemy dać 5 lat. Dziecko miało potencjał, ale nie miało świadomości, więc w sumie za wiele nie straciło. Za śmierć dziecka 5 letniego damy 15 lat bo ono już miało świadomość, ale jeszcze nic dla świata nie zrobiło. Za śmierć 20 letniej studentki i 30 letniego naukowca damy 25 lat bo ich śmierć to duża strata dla ludzkości. Za to za śmierć 80 latka tylko pół roku bo w sumie on już sobie pożył a i tak dużo mu juz nie zostało a więc w sumie mała strata, może nawet oszczędziliśmy mu cierpień na późną starość a innym ludziom opiekowania się nim, w zasadzie same korzyści. Za to za śmierć menela nie damy żadnej kary bo jego życie nie miało żadnej wartości. A za śmierć złodzieja damy jeszcze nagrodę bo to wręcz przysłuży się społeczeństwu!

Brzmi okrutnie? Ale ja podobnie widzę wasze podejście, przykro mi.

Nie ma różnicy w statusie, wieku czy innych aspektach, jeśli chodzi o zabicie człowieka.

Można też zabić dorosłego człowieka bezboleśnie tak, ze nawet nie odczuje, może takie morderstwo powinno być mniej karana?

Cały czas słyszę tylko ja, ja i ja. Kobieta najważniejsza, co z tego, ze to ona podjęła ryzyko uprawiając seks, to jej działanie (na współ z partnerem) doprowadziło do powstania tego życia. Teraz najważniejsze, że kobieta TEGO nie chce i tylko to jest istotne. A reszta nawet nie może sie zająknąć bo jak to, nie jego sprawa.
Przykro mi, ale życie to nie jest koncert życzeń.

Aborcja to powinna być ostateczność, w przypadkach wad płodu, gwałtu czy zagrożenia życia matki. Tutaj się zgadzam i moje poglądy jako wierzącej są nieistotne. Taka dyskusja w ogóle nie powinna mieć miejsca, obecny kompromis aborcyjny jest jak najbardziej potrzebny do tego, aby ludzie czuli się bezpiecznie w swoim państwie.
Natomiast aborcja z kaprysu kobiety absolutnie NIE i większość (nie skłamię) Polaków jest przeciwna i uważam, że błędem jest w ogóle dyskutowanie o tym w kontekście czarnego protestu, to tylko wzbudza niepotrzebne złe emocje i rozjusza skrajnych antyaborcjonistów. Wierzę, że kompromis pozostanie, bardzo bym tego chciała. Jednak to co sie zobaczyło, już się nie odzobaczy. Traktowanie dziecka w brzuchu matki jak pasożyta, nowotworu, robienie z kobiety na siłę cierpiętnicy w trakcie ciąży, mówienie o niej jak o największej tragedii i katastrofie, czy o aborcji w 8 miesiącu. Żałuję, że to wszystko przeczytałam. Tyle jest warte rozwijające się życie ludzkie, powołane przez DWIE OSOBY, bo przecież nie przez UFO? W XXI wieku? Ile jest warte życie ludzkie? Bo ja jestem przerażona czytając ten wątek, zastanówcie się czy nie robicie takimi dyskusjami złej roboty bo niektóre posty to już dla mnie jest wyższy poziom braku empatii.
Natcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:02   #3250
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Jeśli to dla mnie zabójstwo, to nie tylko w przypadku płodu znajdującego się w moim organizmie, ale i każdego innego. I dlatego nie tylko moja ewentualna ciąża wywołuje u mnie emocje i wątpliwości.
Dopoki plod bedzie zalezny od kobiety i jej ciala to Twoje emocje sie nie licza, tylko tej konkretnej kobiety i czy chce kontynuowac ciaze

Edytowane przez 7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Czas edycji: 2018-03-31 o 18:04
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:03   #3251
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
Odnoszę wrażenie, że zwolennicy aborcji na życzenie są tymi wyznającymi zasadę "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Przykro się to czyta. Dziecko do czasu urodzenia jest bliżej nieokreśloną biomasą zalegającą w kobiecej macicy a po urodzeniu nagle staje się obywatelem, za którego zamordowanie można pójść siedzieć nawet 25 lat.
Poprawię to za ciebie: Płód jest bliżej nieokreśloną biomasą.

Nie, jest bardzo określoną biomasą, możemy ją badać, wiemy jak wygląda u każdej konkretnej kobiety etc.

Więc z tą erystyką to wypad gdzieś, gdzie się nabiorą.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-31, 18:03   #3252
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Ty wybierasz takie kryteria jak to czy ma się w danym momencie do czegoś preferencje, czego w danym momencie chce, czy jest już całością, ktoś inny wybierze inne kryteria człowieczeństwa, bo to nie jest takie oczywiste. I dla niego z kolei Twoje argumenty będą nielogiczne. Ale oczywiście od razu twierdzisz, że to co mówi nie jest argumentem, bo Ty masz inny.
Ale tu nie chodzi o kryteria, tylko o uzasadnienie swojej pozycji. Ty uważasz, że aborcja jest niemoralna, bo zarodek jest człowiekiem, a każdy człowiek ma prawo do życia. I na tym się obrona twojej pozycji kończy. "Niemoralnym jest przerwanie rozwoju czegoś, co ma ludzkie geny". Ale dlaczego? Jak to uzasadnisz? Wiem, że w tej dyskusji idzie się pogubić, ale nikt tu nie kłóci się, że zarodek nie ma nic wspólnego z człowiekiem. Pokazujemy tylko, że te wspólne elementy nie wystarczą, by przyznać mu prawa [ukształtowanego] człowieka. Jeśli uważasz, że wystarczą, uzasadnij to jakoś, a może nas przekonasz.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Odezwałam się tutaj poruszona sposobem wypowiadania się o zarodkach, płodach, do tego chciałam uderzać. Już zaczynam być powoli wciągana w rozmowę o aspektach prawnego zakazywania, a wolałam tego uniknąć, bo to dla mnie ciężka kwestia, jeszcze nad wieloma rzeczami sama zastanawiam się. Bo uwierzcie mi zdaję sobie sprawę jak wielkim ciężarem jest niechciane macierzyństwo, sama nie przepadam za dziećmi. Ale przez to, że uważam płód za osobną istotę, nie potrafię do tego podejść tak z lekką ręką jak niektóre z was.
Komar też jest osobną istotą, a możesz go bezmyślnie zabić. Zastanów się, co jest takiego wyjątkowego w byciu "osobnym nosicielem genów ludzkich", że każdy taki twór trzeba chronić, nawet gdy on sam tej ochrony nie chce. Zastanów się, czy twoja empatia w stosunku do zlepka komórek [ludzkich] ma jakąś podstawę, czy może jest odruchowa, "bo człowiek".
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:05   #3253
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Więc z tą erystyką to wypad gdzieś, gdzie się nabiorą.
Nie rozumiem sensu takich tekstów. Nie zgadzasz się z kim, to od razu wypad, teksty o nabieraniu się. To ma być dyskusja?
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:11   #3254
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 096
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem sensu takich tekstów. Nie zgadzasz się z kim, to od razu wypad, teksty o nabieraniu się. To ma być dyskusja?
Z takimi trzeba od razu, bo szkoda naszego wspólnego czasu na pitolenie o "nienarodzonym bobo" i granie na emocjach wbrew faktom naukowym.

Przykro mi, rozumiem, że dla kogoś może to być już bobo i morderstwo, ale dopóki nie ma na to naukowych i etycznych dowodów to dyskusja "bo ja tak czuje" marnuje czas wszystkich zainteresowanych. Ja naprawdę wiele rzeczy czuję, a nie próbuję swoich uczyć wepchać do prawodawstwa, bo to śmieszne.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:16   #3255
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem sensu takich tekstów. Nie zgadzasz się z kim, to od razu wypad, teksty o nabieraniu się. To ma być dyskusja?
Tamten post nic nie wnosi. Jest wybuchem emocji i tyle. "Jak wy tak możecie, to straszne co piszecie, no jak to tak, przecież ludzi nie można zabijać". Żadnych kontrargumentów, niczego, do czego można by się odnieść, tylko granie na emocjach.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:16   #3256
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
Wierzę, że kompromis pozostanie, bardzo bym tego chciała.
Ja to bym chciała, żeby jak już, to razem z pozostawieniem "kompromisu" ktoś zdjął obowiązywanie tzw. klauzuli sumienia. Bo niestety, przez to i przez kombinatorów, którzy chcą żeby się śmiertelnie, nieuleczalnie chore dzieci urodziły za wszelką cenę, problem ze znalezieniem ginekologa i potem szpitala chcącego pomóc terminować taką ciążę, jest ogromny.
Tak więc na chwilę obecną to tym całym "kompromisem" można sobie tyłek podetrzeć.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:18   #3257
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi o kryteria, tylko o uzasadnienie swojej pozycji. Ty uważasz, że aborcja jest niemoralna, bo zarodek jest człowiekiem, a każdy człowiek ma prawo do życia. I na tym się obrona twojej pozycji kończy. "Niemoralnym jest przerwanie rozwoju czegoś, co ma ludzkie geny". Ale dlaczego? Jak to uzasadnisz? Wiem, że w tej dyskusji idzie się pogubić, ale nikt tu nie kłóci się, że zarodek nie ma nic wspólnego z człowiekiem. Pokazujemy tylko, że te wspólne elementy nie wystarczą, by przyznać mu prawa [ukształtowanego] człowieka. Jeśli uważasz, że wystarczą, uzasadnij to jakoś, a może nas przekonasz.



Komar też jest osobną istotą, a możesz go bezmyślnie zabić. Zastanów się, co jest takiego wyjątkowego w byciu "osobnym nosicielem genów ludzkich", że każdy taki twór trzeba chronić, nawet gdy on sam tej ochrony nie chce. Zastanów się, czy twoja empatia w stosunku do zlepka komórek [ludzkich] ma jakąś podstawę, czy może jest odruchowa, "bo człowiek".
Ja nie wiem jak Ty fakt, że zarodek, osobny organizm, który powstał z ludzkich komórek rozrodczych, w wyniku działań tych ludzi i że jeżeli nie przeszkodzi się mu lub sam nie obumrze, rozwija się stopniowo wykształcając kolejne cechy ludzkie, by w końcu wyjść na świat, chcesz jeszcze bardziej rozbić na części pierwsze. I nie wiem co jest takiego szokującego w tym, że dla mnie to już osobne życie i jego przerwanie to zabójstwo. Mam wrażenie, że podchodzisz do tej kwestii jak do dowodu matematycznego i chcesz, żebym Ci to przedstawiła tak, jak przedstawia się dowód matematyczny.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:20   #3258
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Jeśli to dla mnie zabójstwo, to nie tylko w przypadku płodu znajdującego się w moim organizmie, ale i każdego innego. I dlatego nie tylko moja ewentualna ciąża wywołuje u mnie emocje i wątpliwości.
Czyli jesteś również za zakazaniem aborcji w przypadku gwałtu i uszkodzeń płodu?

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
Odnoszę wrażenie, że zwolennicy aborcji na życzenie są tymi wyznającymi zasadę "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Przykro się to czyta.
Nie, zwolennicy prawa do aborcji na życzenie wyznają zasadę gdzie kobieta ma prawo decydować o tym, czy chce ciąże donosić, czy nie.

Cytat:
Dziecko do czasu urodzenia jest bliżej nieokreśloną biomasą zalegającą w kobiecej macicy a po urodzeniu nagle staje się obywatelem, za którego zamordowanie można pójść siedzieć nawet 25 lat. A wcześniej był właściwie niczym tylko zarodkiem/płodem, który pasożytował na kobiecie i która w sumie mogła się go pozbyć.
No, nie do końca tak. Ale generalnie to tak, mogłaby się go pozbyć, choćby tylko na wczesnym etapie żeby nikogo nie denerwować za bardzo.

Cytat:
Nie ma bardziej pewnego momentu niż połączenie się komórki jajowej z plemnikiem i zagnieżdżenie się jej w macicy. NIE MA. To wtedy zostaliśmy określeni jako ci, którymi jesteśmy, wytworzyło się DNA, płeć, konkretne cechy wyglądu. Dalej one już tylko dojrzewały, ale ten moment był decydujący.
To wtedy kiedy połączyła się komórka jajowa z plemnikiem czy kiedy doszło do zagnieżdżenia w macicy?
Zdajesz sobie sprawę, że nie ma jednego momentu kiedy to wszystko się dzieje tylko to proces? Biologia nie odpowiada na pytanie kiedy zaczyna się życie i najpewniej nigdy nie odpowie. Polecam obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=AJ9RA52D3Nw

Cytat:
Życie człowieka jest chronione przez prawo równo - oczywiście, poszczególne prawa przysługują obywatelom w konkretnym wieku, ale jest jedno prawo, które dotyczy każdego człowieka, prawo do życia. [...]
Aborcja to powinna być ostateczność, w przypadkach wad płodu, gwałtu czy zagrożenia życia matki. Tutaj się zgadzam i moje poglądy jako wierzącej są nieistotne. Taka dyskusja w ogóle nie powinna mieć miejsca, obecny kompromis aborcyjny jest jak najbardziej potrzebny do tego, aby ludzie czuli się bezpiecznie w swoim państwie.
Gdybyś naprawdę uważała, że zarodek ma takie samo prawo do życia, co urodzony już człowiek nie uznawałabyś prawa do aborcji w przypadku gwałtu lub wad płodu. Chyba, że uważasz że mamy prawo zabić 10-letniego syna gwałciciela w ramach kary za to, co zrobił jego ojciec; albo dokonać eutanazji na kimś śmiertelnie chorym wbrew jego woli.
Nie uważasz tak jednak i podskórnie czujesz, że nie jest w porządku zmuszanie kobiet do donoszenia ciąży w jakichś przyjętych przez Ciebie wyjątkowych sytuacjach...


Cytat:
Cały czas słyszę tylko ja, ja i ja. Kobieta najważniejsza, co z tego, ze to ona podjęła ryzyko uprawiając seks, to jej działanie (na współ z partnerem) doprowadziło do powstania tego życia. Teraz najważniejsze, że kobieta TEGO nie chce i tylko to jest istotne. A reszta nawet nie może sie zająknąć bo jak to, nie jego sprawa.
Przykro mi, ale życie to nie jest koncert życzeń.

[...]
Natomiast aborcja z kaprysu kobiety absolutnie NIE i większość (nie skłamię) Polaków jest przeciwna i uważam, że błędem jest w ogóle dyskutowanie o tym w kontekście czarnego protestu, to tylko wzbudza niepotrzebne złe emocje i rozjusza skrajnych antyaborcjonistów.
...więc teraz fajnie by było gdybyś uznała, że to nie Ty powinnaś oceniać czy powody aborcji innej kobiety są wystarczająco poważne, czy nie, skoro już ustaliłyśmy, że wcale nie uważasz, że zarodek ma takie samo prawo do życia jak już urodzony człowiek. A co gdybym Ci powiedziała, że aborcja bo gwałcie to kaprys, bo przecież to biedne dziecko nie jest niczemu winne i masz donosić, najwyżej oddasz?

Cytat:
Żałuję, że to wszystko przeczytałam. Tyle jest warte rozwijające się życie ludzkie, powołane przez DWIE OSOBY, bo przecież nie przez UFO? W XXI wieku? Ile jest warte życie ludzkie? Bo ja jestem przerażona czytając ten wątek, zastanówcie się czy nie robicie takimi dyskusjami złej roboty bo niektóre posty to już dla mnie jest wyższy poziom braku empatii.
Jakiej empatii oczekujesz wobec niczego nieczujacych zarodków?

A bez sarkazmu - brak empatii prezentujesz Ty nazywając kaprysem powody aborcji innych kobiet, których nie znasz, za które nie żyjesz, które podjęły taką, a nie inną decyzję bo uznały, że na danym etapie życia będzie dla niej najlepsza. Słabo z tą empatią.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:23   #3259
Natcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 110
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Poprawię to za ciebie: Płód jest bliżej nieokreśloną biomasą.

Nie, jest bardzo określoną biomasą, możemy ją badać, wiemy jak wygląda u każdej konkretnej kobiety etc.

Więc z tą erystyką to wypad gdzieś, gdzie się nabiorą.

A wiesz, ze jak kobiet powiedzmy w 8 albo i nawet 7 miesiącu ulegnie wypadkowi to można jej rozciąć brzuch i wyjąć dziecko, które przeżyje dzięki obecnej medycynie a kobieta umrze o ma zbyt duże obrażenia wewnętrzne? I co wtedy powiesz? i to samo dziecko w 7 miesiącu w brzuchu jest tylko "pasożytem"? Bo prawdopodobnie przeżyłoby poza organizmem matki, ale nie wyjmuje się go bo to mogłoby wpłynąć na nie niekorzystnie? i jest za duże ryzyko powikłań? Czyli co, ważne, że przebywa w brzuchu u kobiety to już nie ma żadnych praw według ciebie bo ty tak decydujesz?

A tym "wypad" i "z takimi" pokazałaś swoje chamstwo i rynsztokowy poziom rozmowy, mam nadzieję, że zostaniesz za nie ukarana.
Bo ja oczywiście MUSZE być 100% za aborcją inaczej nie jestem żadnym partnerem do dyskusji. Nie wystarczy, ze jestem za prawem do aborcji w 3 przypadkach o co podobno chodziło w ostatnim proteście, ja muszę koniecznie popierać prawo do aborcji najlepiej do 9 miesiąca o inaczej zostanę wyzwana od idiotek i katolek może jeszcze. To jest właśnie radykalny pro-choice i robienie złej roboty kobietom, które walczą o obecny kompromis, moga ci za to podziękować.

Poziom dna.

Większość Polaków jest przeciwko aborcji na życzenie, większość jest przeciwko karze śmierci i przeciwko posiadaniu broni bez odpowiednich papierów oraz np. przeciwko możliwości zastrzelenia człowieka tylko dlatego, że znalazł się na twojej posesji. Musisz z tym jakoś żyć, niestety. I twoje traktowanie człowieka jako człowieka wtedy kiedy tobie się podoba, nic nie zmienia.
Natcia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-31, 18:27   #3260
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

42% Polaków jest za liberalizacją przepisów, 45% za utrzymaniem obecnych.
Owszem, zakładając że 58% jest przeciwko liberalizacji masz rację - to większość. Ale nie tak radykalna, jak próbujesz to przedstawiać.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:29   #3261
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
A wiesz, ze jak kobiet powiedzmy w 8 albo i nawet 7 miesiącu ulegnie wypadkowi to można jej rozciąć brzuch i wyjąć dziecko, które przeżyje dzięki obecnej medycynie a kobieta umrze o ma zbyt duże obrażenia wewnętrzne? I co wtedy powiesz? i to samo dziecko w 7 miesiącu w brzuchu jest tylko "pasożytem"? Bo prawdopodobnie przeżyłoby poza organizmem matki, ale nie wyjmuje się go bo to mogłoby wpłynąć na nie niekorzystnie? i jest za duże ryzyko powikłań? Czyli co, ważne, że przebywa w brzuchu u kobiety to już nie ma żadnych praw według ciebie bo ty tak decydujesz?

A tym "wypad" i "z takimi" pokazałaś swoje chamstwo i rynsztokowy poziom rozmowy, mam nadzieję, że zostaniesz za nie ukarana.
Bo ja oczywiście MUSZE być 100% za aborcją inaczej nie jestem żadnym partnerem do dyskusji. Nie wystarczy, ze jestem za prawem do aborcji w 3 przypadkach o co podobno chodziło w ostatnim proteście, ja muszę koniecznie popierać prawo do aborcji najlepiej do 9 miesiąca o inaczej zostanę wyzwana od idiotek i katolek może jeszcze. To jest właśnie radykalny pro-choice i robienie złej roboty kobietom, które walczą o obecny kompromis, moga ci za to podziękować.

Poziom dna.

Większość Polaków jest przeciwko aborcji na życzenie, większość jest przeciwko karze śmierci i przeciwko posiadaniu broni bez odpowiednich papierów oraz np. przeciwko możliwości zastrzelenia człowieka tylko dlatego, że znalazł się na twojej posesji. Musisz z tym jakoś żyć, niestety. I twoje traktowanie człowieka jako człowieka wtedy kiedy tobie się podoba, nic nie zmienia.
A Ty musisz sie pogodzic, ze Polki i tak beda robili aborcje w podziemu, beda zamawialy tabletki przez internet albo jezdzily do sasiednich panstw. Wiec walka o plody nic tutaj nie da.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:31   #3262
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Czyli jesteś również za zakazaniem aborcji w przypadku gwałtu i uszkodzeń płodu?
Uważam, że są sytuacje ciężkie, gdzie nie jest to takie oczywiste co trzeba przedłożyć wyżej, zabójstwo płodu czy dobro żyjącej już kobiety. Nie próbuj mnie wepchnąć w schemat, gdzie jak już trzeba być za aborcją, to od początku do końca, a jak przeciw to też. Nie da się wszystkich tych sytuacji zmierzyć jedną miarą.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:33   #3263
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem jak Ty fakt, że zarodek, osobny organizm, który powstał z ludzkich komórek rozrodczych, w wyniku działań tych ludzi i że jeżeli nie przeszkodzi się mu lub sam nie obumrze, rozwija się stopniowo wykształcając kolejne cechy ludzkie, by w końcu wyjść na świat, chcesz jeszcze bardziej rozbić na części pierwsze. I nie wiem co jest takiego szokującego w tym, że dla mnie to już osobne życie i jego przerwanie to zabójstwo. Mam wrażenie, że podchodzisz do tej kwestii jak do dowodu matematycznego i chcesz, żebym Ci to przedstawiła tak, jak przedstawia się dowód matematyczny.
Nie chcę dowodu matematycznego, tylko zwykłe uzasadnienie. To, co powiedziałaś w żaden sposób nie mówi nam, dlaczego przerwanie rozwoju ludzkiego zarodka jest niemoralne. Co jest złego w "zabiciu" osobnego życia, które nie ma nic przeciwko temu?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:33   #3264
MuchaLibre
I tak powiem
 
Avatar MuchaLibre
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 654
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Z takimi trzeba od razu, bo szkoda naszego wspólnego czasu na pitolenie o "nienarodzonym bobo" i granie na emocjach wbrew faktom naukowym.

Przykro mi, rozumiem, że dla kogoś może to być już bobo i morderstwo, ale dopóki nie ma na to naukowych i etycznych dowodów to dyskusja "bo ja tak czuje" marnuje czas wszystkich zainteresowanych. Ja naprawdę wiele rzeczy czuję, a nie próbuję swoich uczyć wepchać do prawodawstwa, bo to śmieszne.
Póki co to sama nieustannie ignorujesz naukowy fakt, że okres zarodkowy po zagnieżdżeniu się zarodka w macicy to pierwszy okres rozwoju osobniczego człowieka i próbujesz przykryć to śmieszkowaniem o jakiś komórkach nowotworowych i tasiemcach, które nie mają tu nic do rzeczy.

Ignoruj fakty biologiczne na poziomie gimnazjum, oczekuj jednocześnie argumentów naukowych w dyskusji.
MuchaLibre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:36   #3265
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Uważam, że są sytuacje ciężkie, gdzie nie jest to takie oczywiste co trzeba przedłożyć wyżej, zabójstwo płodu czy dobro żyjącej już kobiety. Nie próbuj mnie wepchnąć w schemat, gdzie jak już trzeba być za aborcją, to od początku do końca, a jak przeciw to też. Nie da się wszystkich tych sytuacji zmierzyć jedną miarą.
a dlaczego nie?
jak uważasz, że to zabójstwo człowieka to czemu się z tego wycofujesz?
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:38   #3266
Natcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 110
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Nie, zwolennicy prawa do aborcji na życzenie wyznają zasadę gdzie kobieta ma prawo decydować o tym, czy chce ciąże donosić, czy nie.



No, nie do końca tak. Ale generalnie to tak, mogłaby się go pozbyć, choćby tylko na wczesnym etapie żeby nikogo nie denerwować za bardzo.



To wtedy kiedy połączyła się komórka jajowa z plemnikiem czy kiedy doszło do zagnieżdżenia w macicy?
Zdajesz sobie sprawę, że nie ma jednego momentu kiedy to wszystko się dzieje tylko to proces? Biologia nie odpowiada na pytanie kiedy zaczyna się życie i najpewniej nigdy nie odpowie. Polecam obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch?v=AJ9RA52D3Nw



Gdybyś naprawdę uważała, że zarodek ma takie samo prawo do życia, co urodzony już człowiek nie uznawałabyś prawa do aborcji w przypadku gwałtu lub wad płodu. Chyba, że uważasz że mamy prawo zabić 10-letniego syna gwałciciela w ramach kary za to, co zrobił jego ojciec; albo dokonać eutanazji na kimś śmiertelnie chorym wbrew jego woli.
Nie uważasz tak jednak i podskórnie czujesz, że nie jest w porządku zmuszanie kobiet do donoszenia ciąży w jakichś przyjętych przez Ciebie wyjątkowych sytuacjach...




...więc teraz fajnie by było gdybyś uznała, że to nie Ty powinnaś oceniać czy powody aborcji innej kobiety są wystarczająco poważne, czy nie, skoro już ustaliłyśmy, że wcale nie uważasz, że zarodek ma takie samo prawo do życia jak już urodzony człowiek. A co gdybym Ci powiedziała, że aborcja bo gwałcie to kaprys, bo przecież to biedne dziecko nie jest niczemu winne i masz donosić, najwyżej oddasz?



Jakiej empatii oczekujesz wobec niczego nieczujacych zarodków?

A bez sarkazmu - brak empatii prezentujesz Ty nazywając kaprysem powody aborcji innych kobiet, których nie znasz, za które nie żyjesz, które podjęły taką, a nie inną decyzję bo uznały, że na danym etapie życia będzie dla niej najlepsza. Słabo z tą empatią.
W społeczeństwie nie ma czegoś takiego, bo różne sprawy dotyczą nas nie tylko bezpośrednio, ale i pośrednio, dlatego reagujemy na sytuacje nas bezpośrednio nie dotyczące. A większość Polaków jest przeciw aborcji i jest to fakt.

Jestem za prawem do aborcji w takich przypadkach bo to są SKRAJNOŚCI, podobnie jak jestem za obroną własną, jeśli ktoś mnie atakuje to mogę go pobić czy nawet zabić, ale nie jestem za mordowaniem. Nie wiem jak można się tego czepiać, ze ktoś jest za takim wyborem, ale już za dalszym nie.

Nie ma żadnego wskazania aby zdrowa kobieta, która w ciążę zaszła z własnej woli (bo seks uprawiała z własnej woli) usuwała zdrową ciążę tylko dlatego, że nie chce jej nosić. Po prostu, bo to już się stało i teraz ona jest zmuszona donosić tę ciążę, jeżeli będzie tak do tego podchodziła, tyle.

Te dwa momenty są ze sobą powiązane i wtedy powstaje człowiek a dalej się tylko rozwija. Nie ma czegoś takiego, że powstaje mózg to wtedy powstaje człowiek, nie ma innego bardziej wiarygodnego momentu.

Dlaczego mam mieć empatię do dorosłej kobiety, która poprzez seks doprowadziła do powstania człowieka i bez żadnego konkretnego wskazania chce je usunąć? Mam empatię, współczuję jej że tak to odczuwa, ale nic nie mogę na to poradzić. Współczuję też np. osobie która doprowadziła się do skrajnej otyłości, ale nic nie mogę z tym zrobić, przecież nie schudnę za nią, sama musi schudnąć i musi w to włożyć trochę wysiłku, tak samo jak tamta musi urodzić, ale nikt za nią tego nie zrobi - ale to też nie znaczy, że ma usunąć ciążę bo tak sobie umyśliła.

Powtarzam, w Polsce większość zdecydowana jest przeciwko aborcji nie "bo tak" tylko bo uważa, że w brzuchu jest dziecko a nie "coś" i nie jest to zdementowane naukowo, więc jak z tą demokracją? Społeczeństwo chroni dziecko w brzuchu matki.
Natcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:43   #3267
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Nie chcę dowodu matematycznego, tylko zwykłe uzasadnienie. To, co powiedziałaś w żaden sposób nie mówi nam, dlaczego przerwanie rozwoju ludzkiego zarodka jest niemoralne. Co jest złego w "zabiciu" osobnego życia, które nie ma nic przeciwko temu?
Mam wrażenie, że co nie powiem, to i tak uznasz, że nie, to za mało, bo za każdym razem będzie prośba o jeszcze większe rozbicie na części pierwsze.
To, że Ty uważasz, że jak nie ma nic przeciwko, to już jest ok, to też Twoja subiektywna opinia. Chyba, że masz jakieś naukowe dowody na to, że jak nie ma nic przeciwko, to jest ok.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
a dlaczego nie?
jak uważasz, że to zabójstwo człowieka to czemu się z tego wycofujesz?
Z czego niby się wycofuję? Kiedyś przeczyłam temu, że są sytuacje ciężkie, w których wybór między zabójstwem płodu, a dobrem matki jest trudny i wcale nie taki oczywisty?
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:50   #3268
Natcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 110
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja to bym chciała, żeby jak już, to razem z pozostawieniem "kompromisu" ktoś zdjął obowiązywanie tzw. klauzuli sumienia. Bo niestety, przez to i przez kombinatorów, którzy chcą żeby się śmiertelnie, nieuleczalnie chore dzieci urodziły za wszelką cenę, problem ze znalezieniem ginekologa i potem szpitala chcącego pomóc terminować taką ciążę, jest ogromny.
Tak więc na chwilę obecną to tym całym "kompromisem" można sobie tyłek podetrzeć.
Ja też
Skoro już jest kompromis, to po to by go używać.

KOMPROMIS to kompromis, ja nie wiem, czy waszym celem jest teraz pretensja i zarzucanie osobom przeciwnym aborcji, że są hipokrytami bo uznają, że życie nie jest czarno-białe? Ale zarazem usuwanie zdrowej ciąży do takich się nie zalicza?

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8261077 1]A Ty musisz sie pogodzic, ze Polki i tak beda robili aborcje w podziemu, beda zamawialy tabletki przez internet albo jezdzily do sasiednich panstw. Wiec walka o plody nic tutaj nie da.[/QUOTE]

Podobnie jak to, że sprzedaż narkotyków jest nielegalna nie usuwa problemu całkowicie bo są różne drogi ich zdobycia i cały czas ludzie umierają od ich zażywania. Jednak nie postulujemy aby kokaina była dostępna w biedrze, nie? Nie czuję się odpowiedzialna za całe zło tego świata i decyzje innych ludzi, które są podejmowane niezgodne z prawem. Jednak uważam, ze brak aborcji na życzenie jest bardziej korzystne niż jej dostępność.
Natcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:51   #3269
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
W społeczeństwie nie ma czegoś takiego, bo różne sprawy dotyczą nas nie tylko bezpośrednio, ale i pośrednio, dlatego reagujemy na sytuacje nas bezpośrednio nie dotyczące. A większość Polaków jest przeciw aborcji i jest to fakt.
42/58 tak. Zaraz do tego wrócę.

Cytat:
Jestem za prawem do aborcji w takich przypadkach bo to są SKRAJNOŚCI, podobnie jak jestem za obroną własną, jeśli ktoś mnie atakuje to mogę go pobić czy nawet zabić, ale nie jestem za mordowaniem. Nie wiem jak można się tego czepiać, ze ktoś jest za takim wyborem, ale już za dalszym nie.
Specjalnie nie odniosłam się do zagrożenia życia, które można porównać do obrony koniecznej. Dwa pozostałe nie mają się nijak do tej analogii.
+ mogę od ręki wymyślić co najmniej kilka innych skrajnych sytuacji, której ustawa nie przewiduje.

Cytat:
Nie ma żadnego wskazania aby zdrowa kobieta, która w ciążę zaszła z własnej woli (bo seks uprawiała z własnej woli) usuwała zdrową ciążę tylko dlatego, że nie chce jej nosić. Po prostu, bo to już się stało i teraz ona jest zmuszona donosić tę ciążę, jeżeli będzie tak do tego podchodziła, tyle.
Fajnie, że samo bycie zdrowym implikuje, że ktoś ma warunki by utrzymać i donosić ciążę, o porodzie czy odchowaniu dziecka nie mówię.

Cytat:
Te dwa momenty są ze sobą powiązane i wtedy powstaje człowiek a dalej się tylko rozwija. Nie ma czegoś takiego, że powstaje mózg to wtedy powstaje człowiek, nie ma innego bardziej wiarygodnego momentu.
I nie obejrzałaś filmu, gdybyś obejrzała wiedzialabyś, że nie ma żadnego momentu. Obejrzyj, warto. Dowiesz się czegoś.

Cytat:
Dlaczego mam mieć empatię do dorosłej kobiety, która poprzez seks doprowadziła do powstania człowieka i bez żadnego konkretnego wskazania chce je usunąć? Mam empatię, współczuję jej że tak to odczuwa, ale nic nie mogę na to poradzić. Współczuję też np. osobie która doprowadziła się do skrajnej otyłości, ale nic nie mogę z tym zrobić, przecież nie schudnę za nią, sama musi schudnąć i musi w to włożyć trochę wysiłku, tak samo jak tamta musi urodzić, ale nikt za nią tego nie zrobi - ale to też nie znaczy, że ma usunąć ciążę bo tak sobie umyśliła.
Analogia z osobą otyłą byłaby taka, że nie może np dokonać operacji zmniejszenia żołądka bo to jej wina i musi ponieść konsekwencje. Zgadzasz się?

Cytat:
Powtarzam, w Polsce większość zdecydowana jest przeciwko aborcji nie "bo tak" tylko bo uważa, że w brzuchu jest dziecko a nie "coś" i nie jest to zdementowane naukowo, więc jak z tą demokracją? Społeczeństwo chroni dziecko w brzuchu matki.
Żadna zdecydowana wiekszosc jak ponad 40% jest za liberalizacją ustawy.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-03-31, 18:56   #3270
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Uważam, że są sytuacje ciężkie, gdzie nie jest to takie oczywiste co trzeba przedłożyć wyżej, zabójstwo płodu czy dobro żyjącej już kobiety.
W przypadku wad śmiertelnych to w ogóle jest kosmos, bo wybierasz tzw. lepszą śmierć.

I jasne, nie da się wszystkich sytuacji zmierzyć jedną miarą, ale od mierzenia ich jednak dobrze by było żeby była osoba, której temat bezpośrednio dotyczy.

Dla mnie też ciąża to rozwijający się człowiek (chociaż mnie akurat tekst o pasożytowaniu nie oburza, zawsze go traktowałam jako dość luźne zobrazowanie ciąży), ale mimo tego wolę, żeby niechciane dzieci się nie rodziły.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Natcia Pokaż wiadomość
Ja też
Skoro już jest kompromis, to po to by go używać.
Niestety używany nie jest. I nie widzę innej opcji na wymaganie przestrzegania tego prawa, niż zalegalizowanie aborcji. Jak będzie zalegalizowana, to skończą się skurczysyństwa w postaci podawania pacjentce wyników amniopunkcji dwa dni po dopuszczalnym terminie. Przynajmniej mam taką nadzieję.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-24 20:37:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:33.