Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III

[Agafitness]

Właśnie zbieram się na bieganie.Wczoraj biegłam w strugach deszczu i było mało przyjemnie.Teraz lekko mży, oby znowu nie lunęło

Uwielbiam czytać Wasze posty,one mnie jeszcze bardziej motywują do ciężkiej pracy

Jutro przerwa od biegania,ale idę na siłownię

[mamrotka]

Napisane przez Agafitness

Rano najlepiej się biega.Ja przywyklam,aczkolwiek najgorzej jest zwlec się z łóżka i wstać

Rano biegałam za czasów liceum, a było to daaawno temu ale pamiętam jak miałam mega naładowane akumulatorki na cały dzień

Napisane przez Paula_95

No wiesz, ja żeby przebiec te 3 km musiałam ćwiczyć ten bieg przez dobre 4 miesiące moim zdaniem 3 km to wcale nie jest zły wynik, sama tyle biegam

(co do tego pogrubionego) aż zachciało mi się mieć dziecko... ale pewnie bym je zabiła, bo ja nie mam w ogóle cierpliwości... a ten twój maluszek to pewnie uroczy jest

ja ostatnie kilka dni biegałam po 6 km i dla mnie to w sam raz póki co a te 3 to tak na luzie ale ważne dla mnie że i tak biegam bo do tej pory to na gadaniu się kończyło, niedługo będę miesiącnicę świętować
A co do maluszka to już nie taki mały, córa ma 3 lata czasem ja mam gorszy dzień, czasem ona ale wiem jedno ... bez niej byłabym nikim!

Napisane przez magdaspring

Ja nie mam określonych godzin zależy czy mój syn śpi po południu czy nie chce mu się i jak mój TŻ pracuje. Zazwyczaj rano nie mam czasu zostaje południe lub wieczór

ja się boję póznym wieczorem biegać, wczoraj o tych wilkach jeszcze przeczytałam to cały bieg się rozglądałam czy nic mnie nie ściga pies nie chciał ze mną wczoraj iść zazwyczaj z psem chodzę biegać to mi razniej

Napisane przez Agafitness

Właśnie zbieram się na bieganie.Wczoraj biegłam w strugach deszczu i było mało przyjemnie.Teraz lekko mży, oby znowu nie lunęło

Uwielbiam czytać Wasze posty,one mnie jeszcze bardziej motywują do ciężkiej pracy

Jutro przerwa od biegania,ale idę na siłownię

A ja w deszczu lubię biegać dziś u mnie śnieg może spadnie tyle że da radę sanki reaktywować, chciałabym jeszcze żeby zima wróciła na parę dni, ale taka prawdziwa



Leniem jestem nie wstałam dziś rano może jutro

[95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742]

Napisane przez mamrotka

Rano biegałam za czasów liceum, a było to daaawno temu ale pamiętam jak miałam mega naładowane akumulatorki na cały dzień

mam tak samo kiedy już uda mi się zebrać i pobiegać rano to cały dzień jest po prostu super

a co naszych km wyników - ostatnio wpadła mi w ręce aplikacja do mierzenia km, prędkości i wszystkiego innego podczas wysiłku i wydaje się być całkiem ok, pokazuje wszystko co trzeba, liczy co trzeba i jest bezpłatna! gdyby ktoś był zainteresowany - navime gps tracker mogliby co prawda popracować nad grafiką, ale za jej szczegółowość - wybaczam

wczoraj 5 km i dziś też będzie kolejne 5 km

[magdaspring]

ja mam dzisiaj ćwiczenia na stepie i skakankę to bardzo dobrze bo pada u mnie śnieg taki ciężki, mokry. Dobrze, ze biegano mnie ominie w taka pogodę

Ja też biegam z psem kiedyś mi zemdlał z wyczerpania

[Paula_95]

Dziewczynki, mam pytanie, ile ja mogę przebiec podczas tych 60 min? Tzn ile kilometrów? 3, 4? Sama bym zobaczyłam, ale biegam na takim zadu**u, że nie ma tego nawet na mapach google biegam takich truchtem w sumie

No, to dzisiaj rano 60 minut. I teraz lekcje cały dzień, żalena. Ile ja mam popraw w tym tygodniu, jak to przeżyję, to będę dumna...

[mamrotka]

[1=95a9c0c0ad5413d91ca5eca 5b0ed55ead7480bc2_60568ca a65742;38473125]

wczoraj 5 km i dziś też będzie kolejne 5 km [/QUOTE]

Napisane przez magdaspring

ja mam dzisiaj ćwiczenia na stepie i skakankę to bardzo dobrze bo pada u mnie śnieg taki ciężki, mokry. Dobrze, ze biegano mnie ominie w taka pogodę

Ja też biegam z psem kiedyś mi zemdlał z wyczerpania

nie no u mnie to prędzej ja padnę jak pies chociaż już wiekowy jest, mam w sumie 2 dorosłe i 2 szczeniaki, biorę ze sobą najstarszego, chciałam sukę zabierać ale ona na spacer chętna ale już na bieganie to nie bardzo

Napisane przez Paula_95

Dziewczynki, mam pytanie, ile ja mogę przebiec podczas tych 60 min? Tzn ile kilometrów? 3, 4? Sama bym zobaczyłam, ale biegam na takim zadu**u, że nie ma tego nawet na mapach google biegam takich truchtem w sumie

No, to dzisiaj rano 60 minut. I teraz lekcje cały dzień, żalena. Ile ja mam popraw w tym tygodniu, jak to przeżyję, to będę dumna...

w ciągu 60 min można spacerkiem 6 km zrobić, a jak nawet powoli truchtasz to myślę że z 7-8 km chyba robisz spokojnie, nie wiem w sumie niech się wypowiedzą bardziej doświadczone biegaczki

[patiasym]

Napisane przez mamrotka

A ja w deszczu lubię biegać dziś u mnie śnieg może spadnie tyle że da radę sanki reaktywować, chciałabym jeszcze żeby zima wróciła na parę dni, ale taka prawdziwa

Też lubię biegać w deszczu ale latem. Jak jest zimno to nie znoszę Rzeczywiście, wolałabym już śnieg niż tę pluchę.

[LEW]

Napisane przez patiasym

Oczywiście, każdy może kto ma tylko ochotę!

Dzisiaj już po - 10km. U mnie dla odmiany pogoda ładna i słońce świeci. Znowu dziki widziałam, szukały jedzenia grzebiąc ryjami w ziemi. Co do dzikich zwierząt - czytałam, że są okolice w których pojawiają się wilcy.
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html
Mam nadzieję, że w moje strony nie dotrą, nie chciałabym ich spotkać.

u mnie znaleziono 5 tropów wilków,ale jak mówią leśniczy nie są one zagrożeniem dla ludzi,gorzej z locha czy watachą dzikich psów.

[magdaspring]

w sumie to trochę z mojej winy bo biegałam ponad godzinę wieczorem w lipcu a ciepło było wiec chyba sie odwodnił za dużo a jak na jego rasę( staffik) to i tak za dużo biega.

[mamrotka]

Napisane przez LEW

u mnie znaleziono 5 tropów wilków,ale jak mówią leśniczy nie są one zagrożeniem dla ludzi,gorzej z locha czy watachą dzikich psów.

o mamuniu a ja zaraz wychodzę na mój maraton, teraz będę się rozglądać cały czas i schizy łapać jak coś zaszeleści

Napisane przez magdaspring

w sumie to trochę z mojej winy bo biegałam ponad godzinę wieczorem w lipcu a ciepło było wiec chyba sie odwodnił za dużo a jak na jego rasę( staffik) to i tak za dużo biega.

bidny psiak, oszczędzaj go

[Agafitness]

Kurcze,znowu biegłam jak akurat ulewa była... Ze mną też zawsze piesek biega i nigdy mu nic nie było.A w zasadzie jej,bo to suczka.A dzisiaj kuleje cały czas na tylną łapkę.Obejrzałam łapkę i nie widzę tam żadnego kamyka,szkiełka czy innego ciała obcego.Jak jej do jutra nie przejdzie,to do weterynarza trzeba będzie iść

W 60 minut różny dystans można przebiec,zleży od wytrenowania,kondycji itp.Ja swoje 10km przebiegam obecnie w 59minut,ale mam nadzieję,że z czasem poprawię czas

Poranne bieganie u mnie też doładowuje akumulatory.Nawet jak biegnę 10km przed pracą,to gdy minie pierwsze zmęczenie,odżywam,nabiera m powera na cały dzień.

[StupidAlice]

Napisane przez Paula_95

Dziewczynki, mam pytanie, ile ja mogę przebiec podczas tych 60 min? Tzn ile kilometrów? 3, 4? Sama bym zobaczyłam, ale biegam na takim zadu**u, że nie ma tego nawet na mapach google biegam takich truchtem w sumie

No, to dzisiaj rano 60 minut. I teraz lekcje cały dzień, żalena. Ile ja mam popraw w tym tygodniu, jak to przeżyję, to będę dumna...

Pauluś 3-4 km? Więcej nawet przejdziesz przez 60 minut

U mnie dziś 10 km w deszczu, jak ja kocham taką pogode zdecydowanie lepiej mi się oddycha, biegłam połowe bez okularów bo przecieranie ich wybijało mnie z rytmu.

[pannazwanny]

Cześć dziewczyny

Przyjmijcie mnie proszę do swojego grona Zaczęłam biegać teraz w Sylwestra, choć może biegać to za dużo powiedziane, na razie 1 minuta biegu na 5 marszu, trzymam się tego planu: http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy Planem jest wytrwać do końca

Może na początek coś o sobie, 27 lat, wolny zawód, mieszkam w Krakowie, 160 cm, waga 62-63. Postanowienie noworoczne to poniżej 60, a najbardziej bym chciała ważyć 57-58, bo tyle kiedyś ważyłam i było fajnie.

Na razie pierwszy tydzień za mną Kupiłam sobie przedwczoraj w Decathlonie dwa longsleevy coby nie marznąć, buty już zamówione w SklepieBiegacza i będą jutro Muszę niestety od razu zainwestować w dobre buty bo mam "cechy chondromalacji" i nie chcę się zajechać.

Oprócz biegania nastawiam się na Pilates 1x w tygodniu i zdrową dietę, ale nie super restrykcyjną.
Ktoś też dopiero zaczyna od samego początku? Macie może jakieś uwagi? Pozdrawiam wszystkie biegaczki!

[magdaspring]

Napisane przez pannazwanny

Cześć dziewczyny

Przyjmijcie mnie proszę do swojego grona Zaczęłam biegać teraz w Sylwestra, choć może biegać to za dużo powiedziane, na razie 1 minuta biegu na 5 marszu, trzymam się tego planu: http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy Planem jest wytrwać do końca

Może na początek coś o sobie, 27 lat, wolny zawód, mieszkam w Krakowie, 160 cm, waga 62-63. Postanowienie noworoczne to poniżej 60, a najbardziej bym chciała ważyć 57-58, bo tyle kiedyś ważyłam i było fajnie.

Na razie pierwszy tydzień za mną Kupiłam sobie przedwczoraj w Decathlonie dwa longsleevy coby nie marznąć, buty już zamówione w SklepieBiegacza i będą jutro Muszę niestety od razu zainwestować w dobre buty bo mam "cechy chondromalacji" i nie chcę się zajechać.

Oprócz biegania nastawiam się na Pilates 1x w tygodniu i zdrową dietę, ale nie super restrykcyjną.
Ktoś też dopiero zaczyna od samego początku? Macie może jakieś uwagi? Pozdrawiam wszystkie biegaczki!

cześć ja tez jestem tu nowa więc będzie nam raźniej choć ja biegam przez całe swoje życie

Ja nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam do biegania, wszytko mi zostało z starych czasów biegacza a po co kupować nowe jak stare jeszcze dobre

[andzya]

Napisane przez magdaspring

cześć ... czy mogę dołączyć?

cześć

Napisane przez Paula_95

Dziewczynki, mam pytanie, ile ja mogę przebiec podczas tych 60 min? Tzn ile kilometrów? 3, 4? Sama bym zobaczyłam, ale biegam na takim zadu**u, że nie ma tego nawet na mapach google biegam takich truchtem w sumie

No, to dzisiaj rano 60 minut. I teraz lekcje cały dzień, żalena. Ile ja mam popraw w tym tygodniu, jak to przeżyję, to będę dumna...

w 60 minut to ja biegam około 10 km, więc na pewno biegniesz więcej niż 3 km

HELP !!! coś nawciskałam w swoim enndomondo i pokazuje mi na fejsbuku ile przebiegłam nie chcę tak. jak to zmienić? Dzisiaj zrobiłam 10 km w deszczu, ale fajnie się biegło, bardzo dużo ludzi po drodze spotkałam, dzisiaj niedziela więc pewnie robili długie wybiegania

Alice u Ciebie też taki syf na dworze?

pannazwanny witaj

dzisiaj mam pierwszą rocznicę ślubu mam nadzieję, że bobo pójdzie grzecznie spać i da nam zjeść kolację w spokoju

[StupidAlice]

Napisane przez andzya

cześć



w 60 minut to ja biegam około 10 km, więc na pewno biegniesz więcej niż 3 km

HELP !!! coś nawciskałam w swoim enndomondo i pokazuje mi na fejsbuku ile przebiegłam nie chcę tak. jak to zmienić? Dzisiaj zrobiłam 10 km w deszczu, ale fajnie się biegło, bardzo dużo ludzi po drodze spotkałam, dzisiaj niedziela więc pewnie robili długie wybiegania

Alice u Ciebie też taki syf na dworze?

pannazwanny witaj

dzisiaj mam pierwszą rocznicę ślubu mam nadzieję, że bobo pójdzie grzecznie spać i da nam zjeść kolację w spokoju

Jaki syf? Błoto, ciapa?

Gratuluje rocznicy i po kolacji to rodzeństwo małemu majstrujcie

[pannazwanny]

A w Krakowie posypało śniegu... zobaczymy jak mi teraz pójdzie z tym bieganiem!

[mamrotka]

Napisane przez Agafitness

Kurcze,znowu biegłam jak akurat ulewa była... Ze mną też zawsze piesek biega i nigdy mu nic nie było.A w zasadzie jej,bo to suczka.A dzisiaj kuleje cały czas na tylną łapkę.Obejrzałam łapkę i nie widzę tam żadnego kamyka,szkiełka czy innego ciała obcego.Jak jej do jutra nie przejdzie,to do weterynarza trzeba będzie iść

W 60 minut różny dystans można przebiec,zleży od wytrenowania,kondycji itp.Ja swoje 10km przebiegam obecnie w 59minut,ale mam nadzieję,że z czasem poprawię czas

Poranne bieganie u mnie też doładowuje akumulatory.Nawet jak biegnę 10km przed pracą,to gdy minie pierwsze zmęczenie,odżywam,nabiera m powera na cały dzień.

No wlasnie po porannym bieganiu jak minela fala zmeczenia adrenalinka tak skakala mi do gory ze moglam latac

Napisane przez StupidAlice

Pauluś 3-4 km? Więcej nawet przejdziesz przez 60 minut

U mnie dziś 10 km w deszczu, jak ja kocham taką pogode zdecydowanie lepiej mi się oddycha, biegłam połowe bez okularów bo przecieranie ich wybijało mnie z rytmu.

Napisane przez pannazwanny

Cześć dziewczyny

Przyjmijcie mnie proszę do swojego grona Zaczęłam biegać teraz w Sylwestra, choć może biegać to za dużo powiedziane, na razie 1 minuta biegu na 5 marszu, trzymam się tego planu: http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy Planem jest wytrwać do końca

Może na początek coś o sobie, 27 lat, wolny zawód, mieszkam w Krakowie, 160 cm, waga 62-63. Postanowienie noworoczne to poniżej 60, a najbardziej bym chciała ważyć 57-58, bo tyle kiedyś ważyłam i było fajnie.

Na razie pierwszy tydzień za mną Kupiłam sobie przedwczoraj w Decathlonie dwa longsleevy coby nie marznąć, buty już zamówione w SklepieBiegacza i będą jutro Muszę niestety od razu zainwestować w dobre buty bo mam "cechy chondromalacji" i nie chcę się zajechać.

Oprócz biegania nastawiam się na Pilates 1x w tygodniu i zdrową dietę, ale nie super restrykcyjną.
Ktoś też dopiero zaczyna od samego początku? Macie może jakieś uwagi? Pozdrawiam wszystkie biegaczki!

Ja tez poczatkujaca, truchtam sobie bez zadnego planu, stosuje sie do wlasnego organizmu

Napisane przez andzya

cześć



w 60 minut to ja biegam około 10 km, więc na pewno biegniesz więcej niż 3 km

HELP !!! coś nawciskałam w swoim enndomondo i pokazuje mi na fejsbuku ile przebiegłam nie chcę tak. jak to zmienić? Dzisiaj zrobiłam 10 km w deszczu, ale fajnie się biegło, bardzo dużo ludzi po drodze spotkałam, dzisiaj niedziela więc pewnie robili długie wybiegania

Alice u Ciebie też taki syf na dworze?

pannazwanny witaj

dzisiaj mam pierwszą rocznicę ślubu mam nadzieję, że bobo pójdzie grzecznie spać i da nam zjeść kolację w spokoju

Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!

Ja dzis znow tylko 3 km, jutro bedzie wiecej

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

dzisiaj podczas biegu przescignelam 3 facetow. ale satysfakcja
wychodzi na to, ze z tempem nie jest jeszcze tak zle

[mamrotka]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3848085 3]dzisiaj podczas biegu przescignelam 3 facetow. ale satysfakcja
wychodzi na to, ze z tempem nie jest jeszcze tak zle [/QUOTE]
my kobiety potrafimy!

[pl_madzia]

Napisane przez Paula_95

Dziewczynki, mam pytanie, ile ja mogę przebiec podczas tych 60 min? Tzn ile kilometrów? 3, 4? Sama bym zobaczyłam, ale biegam na takim zadu**u, że nie ma tego nawet na mapach google biegam takich truchtem w sumie

Zalezy jak szybko biegasz może to być 9km a może być i 12 km. Najlepiej jakbyś wprowadziła trase w jakiś odpowiedni do tego program i tobie wyliczy.

Napisane przez pannazwanny

Przyjmijcie mnie proszę do swojego grona Zaczęłam biegać teraz w Sylwestra, choć może biegać to za dużo powiedziane, na razie 1 minuta biegu na 5 marszu, trzymam się tego planu: http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy Planem jest wytrwać do końca

Witamy


Ja dzisiaj brałam udział w biegu trzech króli i organizacyjnie do bani. O 11 start biegu, a organizatorzy przyjechali około 10.30 i rozstawili stoliczek z listą do podpisu. Jako posiłek regeneracyjny po biegu była herbata i te mini batony z Lidla po jednym. Zadnego mierzenia czasu i numerów.

[magdaspring]

Miłej rocznicy życzę

a ja mam jutro długie rozbieganie

[pannazwanny]

Ja dzisiaj brałam udział w biegu trzech króli i organizacyjnie do bani. O 11 start biegu, a organizatorzy przyjechali około 10.30 i rozstawili stoliczek z listą do podpisu. Jako posiłek regeneracyjny po biegu była herbata i te mini batony z Lidla po jednym. Zadnego mierzenia czasu i numerów.

To faktycznie beznadzieja, mam nadzieję że chociaż był bezpłatny!
Macie może linki do jakiś dobrych ćwiczeń rozciągających po bieganiu? Ja coś tam robię, ale za bardzo się na tym nie znam, a to ważne ponoć.

[magdaspring]

Napisane przez pannazwanny

To faktycznie beznadzieja, mam nadzieję że chociaż był bezpłatny!
Macie może linki do jakiś dobrych ćwiczeń rozciągających po bieganiu? Ja coś tam robię, ale za bardzo się na tym nie znam, a to ważne ponoć.

ja niestety nie mam wszystko robię z doświadczenia a trudno mi to opisać. Ale pewnie inne pomogą

[andzya]

Napisane przez StupidAlice

Jaki syf? Błoto, ciapa?

Gratuluje rocznicy i po kolacji to rodzeństwo małemu majstrujcie

no pada bardzo mocno i duże kałuże są do przeskakiwania ale dzisiaj zrobiłam trasę po wałach i tam to dopiero błoto się zrobiło ale tylu ludzi biegało, że raźniej było

A co do rodzeństwa - nie ma takiej opcji nie prędko się zdecyduje na drugie dziecko (jeśli w ogóle).

Napisane przez pannazwanny

A w Krakowie posypało śniegu... zobaczymy jak mi teraz pójdzie z tym bieganiem!

fajnie, mi się fajnie w śniegu biegało

Napisane przez mamrotka

Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy!

Ja dzis znow tylko 3 km, jutro bedzie wiecej

Dziękuję i brawo za 3 kilosy !!!

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3848085 3]dzisiaj podczas biegu przescignelam 3 facetow. ale satysfakcja
wychodzi na to, ze z tempem nie jest jeszcze tak zle [/QUOTE]

nooo !!! ekstra !! mi się udało dzisiaj prześcignąć jedną dziewczynę, ale widać było, że regularnie to ona raczej nie biega więc nie ma się czym chwalić.

Napisane przez magdaspring

Miłej rocznicy życzę

dziękuję

[Agafitness]

Dziewczynom z Krakowa zazdroszczę śniegu Moje narty po mału rdzewieją,bo na Dolnym Śląsku wiosna

[magdaspring]

a ja dzisiaj 10 km. Chyba będę biegać koło 14.oo teraz idę po skierowanie do ortopedy

[CLARA_F]

wczorajszy bieg zaliczony, tylko ten wiatr ;/

[Narek]

Dziewczyny, pomożecie? Planuję kupić buty do biegania, bo obecne już umierają i tak się zastanawiam, czy na przykład te klik! by się nadawały, czy jednak mają za małą amortyzację?

[pannazwanny]

Napisane przez Narek

Dziewczyny, pomożecie? Planuję kupić buty do biegania, bo obecne już umierają i tak się zastanawiam, czy na przykład te klik! by się nadawały, czy jednak mają za małą amortyzację?

http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/...ual_fusion_run Ja dziś kupiłam te, były w promocji z 330 na 250 nic nie wiem o tych o które się pytasz, ale podejrzewam że jednak ogólnie to im wyższa cena to lepsza amortyzacja, a ja mam problemy z kolanem więc muszę mieć dość dobre. Poza tym wydaje mi się że podstawa to jednak poprzymierzać i porównać kilka rozmiarów, ja przymierzałam też inne Nike teoretycznie lepsze, ale jak na mnie były bardziej twarde i te trochę tańsze moim zdaniem były wygodniejsze i lepiej zamortyzowały. Mi sprzedawca w Sklepie Biegacza w Krakowie moim zdaniem dość sensownie doradzał, więc może warto zapytać specjalistów? A buty zawsze można potem spróbować kupić taniej gdzie indziej lub przez Allegro, jak się już przymierzy i popróbuje.