Żony, Mamy, Wizażanki-rozgadane koleżanki Pm2012 cz 2 - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-02-09, 11:16   #91
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Monika - aaaaaaa!!!! Gratulacje!!! Takich wiadomosci oczekiwalam od ciebie bardzo, baaaaardzo sie ciesze. Udalo sie naturalnie? Wyregulowalas ten swoj cykl? Opowiadaj
Tak, Kapi ma 3 lata

Jojla - wspolczuje chorob ale dobrze ze tak sie koncza.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-09, 23:10   #92
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Monika--- gratulacje!!!! bardzo się cieszę!!

Małgoś-- od nas dla Kacperka największe urodzinowe uściski!!

U nas lepiej- antybol działa i Adaś w końcu nie gorączkuje. Wyniki mofo są ok więc nie musimy iść do szpitala. Jezu mam 10 lat do tyłu przez ostatnie dni...

gratis mój 3- latek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20170209_114905.jpg (124,4 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20161224_133537.jpg (113,2 KB, 17 załadowań)
__________________
16.06.2012

Edytowane przez magnusia
Czas edycji: 2017-02-09 o 23:15
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-09, 23:20   #93
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
u nas nic nowego Madzia łobuzuje, coraz więcej mówi. Wciąż niestety dość często choruje ale na szczęście są to raczej infekcje typu katar, tyle, że ciągną się po 3 tygodnie



Wow! i nic się nie pochwaliłaś! Gratulacje!!!
A dziekuje 😁
Madzia ile juz ma lat? Chodzi do przedszkola?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - aaaaaaa!!!! Gratulacje!!! Takich wiadomosci oczekiwalam od ciebie bardzo, baaaaardzo sie ciesze. Udalo sie naturalnie? Wyregulowalas ten swoj cykl? Opowiadaj
Tak, Kapi ma 3 lata

Jojla - wspolczuje chorob ale dobrze ze tak sie koncza.
Tak, udalo sie naturalnie ale oczywiscie bez lekow wspomagajacych by sie nie obylo. Dostalam super tabletki ktorymi tutaj leczy sie nowotwor piersi, potem monitoring, zastrzyk w odpowiednim momencie i cud sie stał! Oczywiscie mialam zastrzezone ze max 6 cykli moge brac te tabletki ( tylko przez 6 dni ns cykl) a jak sie nie uda to tylko klinika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Monika--- gratulacje!!!! bardzo się cieszę!!

Małgoś-- od nas dla Kacperka największe urodzinowe uściski!!

U nas lepiej- antybol działa i Adaś w końcu nie gorączkuje. Wyniki mofo są ok więc nie musimy iść do szpitala. Jezu mam 10 lat do tyłu przez ostatnie dni...

gratis mój 3- latek
Dziekuje rowniez! Jaki juz duzy!!!! Jak ten czas leci! Niedawno gadalysmy o sukniach, bukietach, butach...a tu juz prawie 5 lat po slubie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]

Edytowane przez monika860902
Czas edycji: 2017-02-15 o 20:37
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-20, 09:48   #94
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Monika - a jak sie ogolnie czujesz, jak leci ciaza?
Czy mi sie wydaje czy pisalas ze zdecydowaliscie sie rownoez na adopcje?

Magnusia - ooo jak dobrze ze Adasiowi lepiej. Cudny jest
A jak u niego z jedzeniem? Ile wazy i jaki jest wysoki Adas?

Dla mnie to jakis kosmos z tym 5 lat po slubie...
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-20, 17:18   #95
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - a jak sie ogolnie czujesz, jak leci ciaza?
Czy mi sie wydaje czy pisalas ze zdecydowaliscie sie rownoez na adopcje?

Magnusia - ooo jak dobrze ze Adasiowi lepiej. Cudny jest
A jak u niego z jedzeniem? Ile wazy i jaki jest wysoki Adas?

Dla mnie to jakis kosmos z tym 5 lat po slubie...
Adaś je w ilościach hurtowych wszystko. Serio je bardzo dużo. Dziś np. zjadl kanapkè z wędliną i 5 pomidorków potem 1/4 melona potem znów kanapkę z serem potem 1.5 gruszki potem michę rosołu potem pół gruszki a godzinę temu drugie danie- kotleta mielonego z ziemniakami i tonà surówki z marchewki i jabłka. To na pewno jeszcze nie koniec . Waży 14.5 kg a ciuszki na 98/104 nosi- zależy od numeracjiA Kacperek jak?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-20, 20:12   #96
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - a jak sie ogolnie czujesz, jak leci ciaza?
Czy mi sie wydaje czy pisalas ze zdecydowaliscie sie rownoez na adopcje?

Magnusia - ooo jak dobrze ze Adasiowi lepiej. Cudny jest
A jak u niego z jedzeniem? Ile wazy i jaki jest wysoki Adas?

Dla mnie to jakis kosmos z tym 5 lat po slubie...
Teraz czuje sie dobrze, generalnie to tylko raz mialam mslosci ale obylo sie bez wymiotow wiec idealnie 😁 no ale od samego poczatku mialam jakies komplikacje, musialam isc na L4, zreszta w moim przypadku spodziewalam sie ze nie obedzie sie bez oszczedzania sie.
No i tak- pisalam o adopcji. No ale tak jak wczesniej pisalam juz 7 mies.minelo od zzlozenia dokumentow, a Osrodek Adopcyjny milczy. Mieli zadzwonic jak juz bylaby na nas kolej- jest bardzo duzo par a malo dzieci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-24, 10:18   #97
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Magnusia - ooo to cudnie, Kacper moglby to rozbic na 3 dni
Kacper mial teraz kilka miesiecy ze nic nie chcial jesc. Sniadanie jadl godzine i co chwilke trzeba bylo przypominac zeby wracal do stolika. Na obiad 3 lyzki zupy i juz nie chcial a kolacji mogl nie jesc wcale albo wolal kanapke czyli kronke suchego chleba - bron boze zebym mu maslo dala. Teraz bylismy w Pl na kilka dni i cos po tym sie ruszylo. Tam babcia z dziadziem go zabawiali i karmili (doslownie) i potem od przyjazdu jest lepiej ale to na pewno nie to co bylo. Tez nosi 98/104 ale oczywiscie zalezy jaki sklep bo np ten 98/104 z lidla jest ciut duzy (a spodnie zwlaszcza, ale 92 bylby juz zdecydowanie za maly). A wazy ok 13.5 (czasem 13.2-13.7)...

Monika - mam nadzieje ze uda wam sie z ta adopcja. Bardzo sie ciesze ze sa tacy ludzie ktorzy potrafia sie na to zdecydowac. Brawa!
A ty czuj sie dobrze kochana.
A jak tam dogadujesz sie z rodzenstwem? Jak tato? Wszystko sie ulozylo?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-23, 20:17   #98
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cześć wszystkim
Jestem.i ja. Zmieniłam telefon i nie mogłam was odnaleźć;
Udało się

Monika gratulacje.

Magnusia dobrze ze z Adasiem lepiej.

Co u nas... chorujemy. W sumie to raz w mc. Też zlobek nas wykańcza ;p Teraz mamy kaszel i katar- Franek daje rade z inhalacjami ale ja od dziś antybiotyk. 3 tyg temu przywleklismy z UK wirusa więc zdychalismy...
Poza tym Franek rośnie jak na droższych. W domu je niewiele. Nie inaczej jest dużo ale tylko zupy, kaszki i sam chleb. No i wybrane owoce. Natomiast wszystko zjada w żłobki uwielbia go
Myślimy nad bobasem. Ale musieliśmy się chwilowo wstrzymać gdyż miałam w grudniu wycięcie jajnika - dłuższa historia...

Ale Bobo jest na tapecie.



Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 17:53   #99
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Justyna - o kurcze a co sie dzialo ze musialas usunac jajnik?
Oczywiscie jesli nie chcesz o tym pisac to nie musisz.
Trzymam kciuli zeby bobas pojawil sie szybko
To ja wam powiem jeszcze ze zdecydowalismy sie ze za rok kolo wakacji zjezdzamy do Pl. Nie planowalismy powrotu ale wiele czynnikow niestety troche nas do tego naklania. A zeby zmiany nie byly zbyt male to w zwiazku z tym chcemy od czerwca starac sie o braciszka dla Kacpra
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 18:07   #100
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Małgos super ze wracacie do Play. Dobrze kojarzę że ty gdzieś z Podkarpacia jesteś?

Co do mnie. To jakoś na początku 2016 roku robiłam badania u ginekologa takie profilaktyczne. I wtedy okazało się że mam jakiś guzek niewielki na jednym jajniki
Robiłam. Markery wyszły negatywne. I koło listopada pojechałam znów- żeby ustalić z moją lekarz co i jak bo chcieliśmy zacząć starania o Bobo. Ja mam pco ciągle na tabsach. Więc starania u mnie to nie takie hop siup. I wtedy się okazało. Ze guzek urósł. Poszłam na tomografia i wyszło że to rodzaj nowotworu rzadko złośliwy ale.wyciac trzeba było. I z racji tego że był kleisty itp wycieki mi jajnik. Ciężko mi było po samym zabiegu. Rana bolała. Jednak po porodzie i finale cc byłam tak zmęczona że najgorsze przespalam.
Od marca wracam do pełni sił. Zaczęłam ćwiczyć. I od połowy roku znów pomyślimy nad działaniami. No kiedy jak nie teraz w grudniu suknie mi 33 lata 🙄

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Małgos super ze wracacie do Play. Dobrze kojarzę że ty gdzieś z Podkarpacia jesteś?

Co do mnie. To jakoś na początku 2016 roku robiłam badania u ginekologa takie profilaktyczne. I wtedy okazało się że mam jakiś guzek niewielki na jednym jajniki
Robiłam. Markery wyszły negatywne. I koło listopada pojechałam znów- żeby ustalić z moją lekarz co i jak bo chcieliśmy zacząć starania o Bobo. Ja mam pco ciągle na tabsach. Więc starania u mnie to nie takie hop siup. I wtedy się okazało. Ze guzek urósł. Poszłam na tomografia i wyszło że to rodzaj nowotworu rzadko złośliwy ale.wyciac trzeba było. I z racji tego że był kleisty itp wycieki mi jajnik. Ciężko mi było po samym zabiegu. Rana bolała. Jednak po porodzie i finale cc byłam tak zmęczona że najgorsze przespalam.
Od marca wracam do pełni sił. Zaczęłam ćwiczyć. I od połowy roku znów pomyślimy nad działaniami. No kiedy jak nie teraz w grudniu suknie mi 33 lata 🙄

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
A czemu o braciszka a nie o siostrzyczke? Wykluczacie dziewczynkę

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 18:50   #101
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Justyna - dobrze pamietasz ze ja z Podkarpacia
O to niezla historia i dobrze ze wycielas to dziadostwo. Zycze duzo, duzo zdrowka
Co do braciszka to Kacper prosi haha a i nie ukrywam ze bardzo chcialabym drugiego chlopca ale wiadomo ze tego nie da sie tak wybrac
Tobie 33 a mi na wakacjach 34

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

P.s.
Oczywiscie jak trafi sie dziewczynka to bedziemy kochac i w ogole
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-24, 19:00   #102
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Czesc dziewczyny!
Malgos no to oby Wasze starania poszly szybko- nie to co u nas....4 lata prawie.... No i mam nadzieje ze Wasza decyzja o powrocie do Pl bedzie tą sluszna 😃
Aaa...Kacperek pewnie chce sie z kims bawic dlatego chce braciszka 😉 Wy 33 i 34 i myslicie o drugim dziecku....a ja 31 i dopiero pierwsze bede miala 😃
Justyna- super ze pozbylas sie tej zmory. Tobie tez zycze owocnych i krotkich staran. Tez mam pcos...i jeszcze kilka innych przypadlosci 😁

Co do adopcji.....niestety ale juz zostalismy skresleni z listy. Pod koniec lutego zadzwonili do mnie czy nadal chcemy adoptowac ( 8 mies.czekania na ten tel.- mialy sie rozpczax dopiero kursy), powiedzialam o ciąży i kobieta powiedziala ze.musi nas wykreslic.
No wiec póki co to czekamy na Marcelka- jeszcze tylko 2, 5.mies ( wg obliczonego terminu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 19:34   #103
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Monika - ja urodzilam Kacpra majac 31 lat
Co do powrotu to pozostaje nam byc dobrej mysli. Innego wyjscia nie mamy

O kurcze... a czemu ciaza was skresla? Bedziecie probowac raz jeszcze pozniej?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 19:51   #104
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Też nie rozumiem dlaczego ciąża was skreśla z listy?

Co.do.mojego pco to ja się nie obawiam że to nam jakoś przeszkodzi. Z Frankiem za drugim cyklem nam.sie udało. Raczej obawiam się o swój wiek no i o ilość jajników. Ale jestem dobrej myśli...

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 19:55   #105
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Justyna i tak trzymaj!
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-24, 20:17   #106
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Jak mielismy rozmowe z dyr.to mowila ze ok. 20% par ktore chca adoptowac dziecko, w teakcie calej procedury zachodzi w ciaze. Wtedy musza zamknac procedure bo: dziecko biologiczne jest tym upragnionym, wyczekanym i ma prawo aby byc tym jedynym i zaslyguje na cala uwage rodzicow oraz dziecko adopcyjne rowniez potrzebuje duzo uwagi, milosci, nawet poswiecen. I to mogloby sie " ze sobą gryzc".
Jak zapytalam czy mimo wszystko mozemy wrocic do tematu adopcji za jakus czas to uslyszalam " ale po co skoro bedziecie mueli panstwo swoje wlasne dziecko?". Kopara mi opadla. W koncu kobieta powiedziala ze jak odchowamy swojego maluszka to za kilka lat mozemy sie zgłosić ( no a caly proces adopcji trwa wlasnie kilka lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-03-25, 11:32   #107
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Mam nadzieje ze uda sie wam za jakis czas, trzymam mocne kciuki. A teraz razem z Toba czekamy na Marcelka
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-16, 19:51   #108
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Wesolych Swiat dziewczyny!
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-16, 20:18   #109
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Ja rowniez zycze Wam zdrowych i radosnych Świąt 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-16, 20:23   #110
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Od nas również wesołych świąt. A to mój Franio

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-16, 20:24   #111
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Od nas również wesołych świąt. A to mój Franio

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Oo jaki fajny przystojniak 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-17, 18:54   #112
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cześć dziewczyny! Wracam, bo mnie Małgoś wywołała na priv dziękuję za pamięć.

Monika, serdecznie gratuluję ciąży!

Małgoś, pytałaś co u mnie. Masz niezłe wyczucie czasu bo właśnie jestem świeżutko po trzeciej procedurze ivf, tydzień temu miałam punkcję. Rok + jeden dzień po poprzedniej. Przez ten rok udało mi się nabrać dużego dystansu do tego tematu i dobrze mi z tym. Ta stymulacja niestety dała mi popalić dużo bardziej niż tamte dwie, i fizycznie i psychicznie, właśnie walczę z objawami hiperstymulacji która tym razem mnie nie ominęła, ale już jest nieźle. Z uwagi na w/w zespół transfer został odroczony. Na szczęście udało się zamrozić dwa zarodki, choć był moment że wydawało się, że nic z tego nie będzie. Najpierw muszę się wylizać z hiperki, organizm musi się zregenerować bo to jednak mocno nadwyręża zdrowie, a potem wrócimy do kliniki po nasze śnieżynki no i zobaczymy co z tego będzie.

A z innych tematów to miesiąc temu się przeprowadziliśmy do 38-metrowego mieszkania 10 minut drogi od domu rodzinnego, pierwszy raz mieszkam w bloku, bez rodziców to jest ich mieszkanie, które nam udostępnili mimo że kupili je z zamysłem wynajęcia. Mam tu super sąsiadów (mnóstwo młodych) i bardzo mi się podoba. W planach budowa domu, ale przestało mi się spieszyć Praca ta sama, mąż ten sam
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 08:17   #113
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Wracam, bo mnie Małgoś wywołała na priv dziękuję za pamięć.

Monika, serdecznie gratuluję ciąży!

Małgoś, pytałaś co u mnie. Masz niezłe wyczucie czasu bo właśnie jestem świeżutko po trzeciej procedurze ivf, tydzień temu miałam punkcję. Rok + jeden dzień po poprzedniej. Przez ten rok udało mi się nabrać dużego dystansu do tego tematu i dobrze mi z tym. Ta stymulacja niestety dała mi popalić dużo bardziej niż tamte dwie, i fizycznie i psychicznie, właśnie walczę z objawami hiperstymulacji która tym razem mnie nie ominęła, ale już jest nieźle. Z uwagi na w/w zespół transfer został odroczony. Na szczęście udało się zamrozić dwa zarodki, choć był moment że wydawało się, że nic z tego nie będzie. Najpierw muszę się wylizać z hiperki, organizm musi się zregenerować bo to jednak mocno nadwyręża zdrowie, a potem wrócimy do kliniki po nasze śnieżynki no i zobaczymy co z tego będzie.

A z innych tematów to miesiąc temu się przeprowadziliśmy do 38-metrowego mieszkania 10 minut drogi od domu rodzinnego, pierwszy raz mieszkam w bloku, bez rodziców to jest ich mieszkanie, które nam udostępnili mimo że kupili je z zamysłem wynajęcia. Mam tu super sąsiadów (mnóstwo młodych) i bardzo mi się podoba. W planach budowa domu, ale przestało mi się spieszyć Praca ta sama, mąż ten sam
Viollet - bardzo sie ciesze, ze sie do nas odezwalas. Powiem wam ze mam sentyment do tego naszego wizazu. Sporo godzin na nim spedzilysmy, mnostwo smutkow i radosci dzielilysmy i tak sobie o was mysle jakie to objawy hiperstymulacji?
Masz super nastawienie wiec nie moze sie nie udac. Gratuluje nowego gniazdka
A jak radzi sobie twoj brat?
Ciekawa jestem co u Niki, Kasioonya? Wie cos ktos?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Justyna - z Franka to sama slodycz

A moj Kapi znow chory... cos ostatnio choroby go nie oszczedzaja
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 08:20   #114
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Violet witaj 😘 gratuluję mieszkania. No i trzymam kciuki w działaniach.
Też myślałam o twoim bracie jak sobie radzi?

Małgos też lubię tu zaglądać. Chociaż ubolewam że tak rzadko ktoś tutaj zagląda...

Dziewczyny meldujcie co u was ?

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 11:10   #115
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

hej, hej!

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
A to mój Franio
Jaki słodziak!

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Wracam, bo mnie Małgoś wywołała na priv dziękuję za pamięć.

Monika, serdecznie gratuluję ciąży!

Małgoś, pytałaś co u mnie. Masz niezłe wyczucie czasu bo właśnie jestem świeżutko po trzeciej procedurze ivf, tydzień temu miałam punkcję. Rok + jeden dzień po poprzedniej. Przez ten rok udało mi się nabrać dużego dystansu do tego tematu i dobrze mi z tym. Ta stymulacja niestety dała mi popalić dużo bardziej niż tamte dwie, i fizycznie i psychicznie, właśnie walczę z objawami hiperstymulacji która tym razem mnie nie ominęła, ale już jest nieźle. Z uwagi na w/w zespół transfer został odroczony. Na szczęście udało się zamrozić dwa zarodki, choć był moment że wydawało się, że nic z tego nie będzie. Najpierw muszę się wylizać z hiperki, organizm musi się zregenerować bo to jednak mocno nadwyręża zdrowie, a potem wrócimy do kliniki po nasze śnieżynki no i zobaczymy co z tego będzie.

A z innych tematów to miesiąc temu się przeprowadziliśmy do 38-metrowego mieszkania 10 minut drogi od domu rodzinnego, pierwszy raz mieszkam w bloku, bez rodziców to jest ich mieszkanie, które nam udostępnili mimo że kupili je z zamysłem wynajęcia. Mam tu super sąsiadów (mnóstwo młodych) i bardzo mi się podoba. W planach budowa domu, ale przestało mi się spieszyć Praca ta sama, mąż ten sam
Gratuluję mieszkania! Fajnie, że masz masz dystans do sytuacji i pozytywnie do tego podchodzisz - to połowa sukcesu na pewno Kciuki za powrót do równowagi i kolejne podejście do in vitro

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
A moj Kapi znow chory... cos ostatnio choroby go nie oszczedzaja
oj zdrówka!



U nas to w sumie temat przewodni - choć ostatnio (nie chcę zapeszyć) jest znacznie lepiej. Madzia poszła w żłobku do najstarszej grupy, rozrabia i mówi coraz więcej.
A tak to w sumie nic nowego, praca i dom jakoś się wszystko kręci
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-19, 11:26   #116
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Wracam, bo mnie Małgoś wywołała na priv dziękuję za pamięć.

Monika, serdecznie gratuluję ciąży!

Małgoś, pytałaś co u mnie. Masz niezłe wyczucie czasu bo właśnie jestem świeżutko po trzeciej procedurze ivf, tydzień temu miałam punkcję. Rok + jeden dzień po poprzedniej. Przez ten rok udało mi się nabrać dużego dystansu do tego tematu i dobrze mi z tym. Ta stymulacja niestety dała mi popalić dużo bardziej niż tamte dwie, i fizycznie i psychicznie, właśnie walczę z objawami hiperstymulacji która tym razem mnie nie ominęła, ale już jest nieźle. Z uwagi na w/w zespół transfer został odroczony. Na szczęście udało się zamrozić dwa zarodki, choć był moment że wydawało się, że nic z tego nie będzie. Najpierw muszę się wylizać z hiperki, organizm musi się zregenerować bo to jednak mocno nadwyręża zdrowie, a potem wrócimy do kliniki po nasze śnieżynki no i zobaczymy co z tego będzie.

A z innych tematów to miesiąc temu się przeprowadziliśmy do 38-metrowego mieszkania 10 minut drogi od domu rodzinnego, pierwszy raz mieszkam w bloku, bez rodziców to jest ich mieszkanie, które nam udostępnili mimo że kupili je z zamysłem wynajęcia. Mam tu super sąsiadów (mnóstwo młodych) i bardzo mi się podoba. W planach budowa domu, ale przestało mi się spieszyć Praca ta sama, mąż ten sam
Witaj Violet! A wiesz ze zastanawialam sie co u Ciebie? Czy zostałeś juz mamuśką? To teraz juz wiem- bede trzymac kciuki aby Wam sie powiodło. Zycze Wam tego z calych sił! Odkąd sama jestem w ciąży ( i nie " bezproblemowej" - od samego poczatku to walka o donoszenie- z przeplakanymi dniami i nocami czy uda sie do konca wytrwac) to juz wiem jaki to cud. Nawet jak są jakiekolwiek dolegliwosci to i tak o nich za duzo nie mysle, bo wazne jest ze bedzie bobasek 😊 takze trzymam mocno kciuki za Was aby Wam tez sie udalo!
No i gratulacje mieszkania samemu 😊 my od poczatku malzenstwa tez mieszkamy sami w mieszkaniu udostepnionym przez moim rodzicow- i szczerze to nie wyobrazam sobie mieszkac teraz ani z tesciami ani mlz moim.tata i jego partnerka 😊


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Malgos a co dolega Twojemu Kacperkowi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-21, 18:15   #117
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Dziękuję Wam

Małgoś, miałam łagodną hiperstymulację która objawiała się tak, że miałam bardzo nabrzmiały, napompowany brzuch (zatrzymałam 3 kg wody), ta woda uciskała mi na układ oddechowy więc bywało że ciężko mi się oddychało / łapałam zadyszkę od samego siedzenia, o bólu jajników przy każdym kroku nie wspomnę, no ale nic dziwnego, były kilkukrotnie powiększone. Do tego miałam mega huśtawkę nastrojów, co już samą mnie męczyło, bo potrafiłam z momentu na moment popadać w skrajności, włącznie z taką że chciałam spakować męża mimo że w niczym mi nie zawinił Biedak. Dobrze, że jest wyrozumiały. Większość objawów już ustąpiła na szczęście

Miło mi, że pytacie o brata. Fizycznie niewiele się zmienia, nadal jeździ na wózku i póki co tak zapewne będzie. Też się przeprowadził, mieszka obok mnie w drugim mieszkaniu Nadal jest z tą samą dziewczyną, ona u niego pomieszkuje. On pracuje zdalnie jako teleankieter. Daje radę Byleby gorzej nie było.

Dużo zdrowia dla Waszych dzieci pogoda nikogo nie oszczędza, nic dziwnego że chorują
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-28, 14:03   #118
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

hej

Chyba nikt mnie tutaj nie pamięta bo wieki mnie nie było
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-07, 17:03   #119
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

nikim pamiętamy... pisz co u ciebie?

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-10, 00:52   #120
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki-rzogadane koleżanki Pm2012 cz 2

Violett - ja bardzo mocno trzymam kciuki i mam nadzieje ze bedziesz wpadac i opowiadac co u ciebie...
Wybaczcie moja nieobecnosc ale Kapi nadrabia wszystkie choroby bo zima byla dosc laskawa dla nas. Z miesiac temu mial obustronne zapalenie uszu, niedawno angine ropna z padkudna reakcja skorna (mysleli ze to szakarlatyna ale chyba jesnak nie), zdazyli mnie w aptece nastraszyc meningokokami wiec wysiedzielismy sie w szpitalu na emergency dodatkowo ale przynajmniej bylam spokojniejsza, a teraz ledwo wrocil do przedszkola i znow katar a teraz jeszcze meczy go kaszel suchy na noc... boje sie co z tego sie rozwinie. Jakies fatum nade mna, bo co nie pochwale to zaraz sie dzieje odwrotnie ale ze zwiekszona sila... jeszcze mojego meza plecy bola ze ledwo sie rusza.. ehh

Niki - pewnie ze pamietamy! Co u ciebie?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-17 09:04:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:18.