2006-06-10, 23:14 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 25
|
Dot.: --Ślubna próba--
makijaz bardzo do ciebie pasuje ladnie komponuje sie z kolorem wlosow widac ze jest slubny,ja zmienilabym tylko kolor szminki na bardziej radosny zywszy moze ladniej wyjsc na zdjeciach,ladnie wywiniete rzeski lub kilka sztucznych naprawde jak zreszta dziewczyny radza pieknie zaakcentowala by spojrzenie dodala wdzieku calosci.lecz nawet jak nic nie zmienisz bedziesz wygladala ladnie i stylowo w tej wersji.ja narazie podpatruje bo za pare miesiecy moj wielki dzien,narazie kompletuje i dobieram kosmetyki co daje mi duzo radosci i chyba jedynie wizazanki moga to zrozumiec jak mozna 3 miesiace wczesniej myslec o tym jaki puder bedzie naj na te okazje....
|
2006-06-10, 23:28 | #32 |
Rozeznanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Rei, bardzo Ci dziękuję
Karo-la, co do rzęs u nasady, masz rację. Na ślub planuję zrobić hennę, teraz nie miałam na nią czasu. Wolałam niedomalowane do końca rzęsy niż powieki ubrabrane tuszem. Dziękuję bardzo za Twoją opinię. Agabil, dzięki za radę co do wyciągnięcia cienia, na pewno będę o tym pamiętać. Być może odważę się też wypróbwać kępki rzęs. Nefryt, to ciekawe, co piszesz. Wykonanie makijażu, szczególnie cieniowanie oka, zajęło mi 1,5 godziny. Błyszczyk na ustach w dniu ślubu jest kompletnie niefunkcjonalny, nie rozumiem, skąd te pomysły. Dla mnie efektowność to sztuka umiaru - szanuję Twoje wprost przeciwne zdanie. Savour_thought, bardzo dziękuję za Twoją opinię, jest mi bardzo miło to czytać. Ela, dziękuję za Twoje zdanie. Różu pewnie będzie sporo, bo zdjęcia zjadają kolory, a ja z natury jestem bladziochem. Ale popracuję i nad tym. San_g, całkowicie się z Tobą zgadzam. Dokładnie tak, jak mówisz - błyszczyk popsuje efekt, który chciałam osiągnąć. Nie wiem zresztą, czemu tak dużo osób upiera się na blyszczyk - w makijażu ślubnym królują cieliste, trwałe pomadki. Gusinek, bardzo dziękuję za gratulacje Nutella, no coś Ty, zawstydzasz mnie O hennie pamiętam, nad zalotką jeszcze będę myśleć. Powodzenia w czasie sesji! Kiya, mam podobne zdanie, Panna Młoda to dla mnie urok niewinności i delikatności. Kadunia, dziękuję Pomadko, zwrócę uwagę na podkład. Co do iksry czy akcentu - według mnie nie ma dla niej miejsca w makijażu ślubnym. IMHO, Panna Młoda w dniu swojego ślubu ma zachwycać delikatnością, a nie szokować, elektryzować czy zaciekawiać swoim makijażem. Ewa.nea, może tak, może nie. Makijaż ślubny powinien pasować do tego, jak dana kobietka nosi się na co dzień. Nie przepadam za mocnym makijażem, stosuję go tylko na wyjątkowe okazje. Kiarka, dzięki za miłe słowa. O podkreśleniu rzęs będę myslec, postaram się skompletować jeszcze jakieś kosmetyki. Kompletowanie kosmetyków na ten dzień z wyprzedzeniem jest zupełnie naturalne - w końcu makijaz będzie musiał przetrwac i smiech, i łzy. Dziękuję za Wasze opinie. |
2006-06-11, 08:47 | #33 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
Anitko,
każdy kto choć trochę zna się na makijażu ślubnym nie będzie proponował Ci mocnego makijażu ani błyszczących ust Makijaż ślubny nie może przysłonić panny młodej, zmienić jej zbytnio. Dlatego powinien być subtelny, wydobywać naturalne piękno . Błyszczące usta są kompletnie niefuncjonalne , wiadomo jak nietrwałe są wszelkie błyszczyki i połyskujące szminki na swoim ślubie miałam LIPFINITY MF i lekko nabłyszczałam usta sztyftem dołączonym do szminki Sam makijaż który przedstawiłaś bardzo kojarzy się ze ślubem-wyglądasz w nim eterycznie, po prostu pięknie. Myślę że warto poprawić nałożenie różu (zrobił plamy) oraz popracować nad rzęsami-naprawdę widziałabym tu gęste delikatnei wywinięta nauralne kępki |
2006-06-11, 09:38 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Nic dodać, nic ująć Podpisuję się pod tym co napisała Aga Ja choć nie znam się dobrze na makijażach, to wiem, że makijaż ślubny powinien być delikatny, wydobywać naturalne piękno W żadnym wypadku nie powinien być mocny, wyzywający I ten makijaż zaprezentowany tutaj jest według mnie rewelacyjny jak na taką okazję |
|
2006-06-11, 09:46 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Paris, France
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: --Ślubna próba--
Ewa.nea, może tak, może nie. Makijaż ślubny powinien pasować do tego, jak dana kobietka nosi się na co dzień. Nie przepadam za mocnym makijażem, stosuję go tylko na wyjątkowe okazje.
Bardzo mi sie spodobala ta odpowiedz,masz racje-jesli na codzien nie lubisz mocnego makijazu,bez sensu zeby nagle akurat na slubie wszystkich zaszokowac(takze męża).Ja nacodzien wyraziscie sie maluje wiec moze do wszystkiego za bardzo podchodze "pod swoim katem".Wazna jest tu takze Twoja "eteryczna" uroda,ktora delikatny wlasnie,a nie mocny,makijaz podkresla.Wiec powtorze tylko za Agabil o wyciagnieciu cienia i kepach rzes ewnetualnie-ale to ze wzgledu na efekt na zdjeciach-jasne ze nie sa one najwazniejsze,ale nawet b.mocny makijaz ginie na fotkach. W kazdym razie-trzymaj sie swojego,gratuluje rozsadnego podejscia i smaku |
2006-06-11, 09:48 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: --Ślubna próba--
Uważam, ze bardzo ładnie i stosownie do okazji wygladasz . Podobaja mi się delikatne oczka, ale takze pomyslalabym o kepkach rzes - szczegolnie w zew. kacikach oczu - aby bardziej otworzyly oczko. Usta podkreslone subtelnie i delikatnie - bardzo mi sie podobaja. Wygladasz tak lekko i hmmm romantycznie
|
2006-06-11, 10:20 | #37 |
Rozeznanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Agabil, dziękuję za kolejną wizytę Zaczynam się przekonywac do tych kępek rzęs - faktycznie, powinny one podkreslic i otworzyc oko, a jeśli umiejętnie je nałoże, nie zrobią teatralnego, przesadzonego efektu. Róż - tak, teraz widze, że nałożyłam go trochę nierówno, będę jeszcze próbować. Dziękuję jeszcze raz
Zakupoholiczko, mamy podobne zdanie co do delikatności makijażu ślubnego Olasku, tak właśnie jest, że każdy mierzy wszystko według wlasnej miary Pod względem intensywności makijaż jest dla mnie jak najbardziej ok, najlepiej do mnie pasuje. Szukam opinii o samej technice i sporo takich tutaj znalazłam. Dzięki Ryba82, miło mi, że właśnie to widzisz na moich zdjęciach - bo wlaśnie lekko i romantycznie chcialam wyglądać |
2006-06-11, 10:28 | #38 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
nie bój się kępek, one dają naprawdę naturalny efekt w odróżnieniu od firanek na pasku. Ich zadaniem jest zagęszczenie i lekkie wydłużenie przeprowadź próby z przyklejaniem, nie jest to skomplikowane i szybko nabierzesz wprawy.
Będziesz wyglądać przepięknie |
2006-06-11, 10:39 | #39 |
Raczkowanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Mi się podoba, ale to raczej makijaż na co dzień, niż na ślub... No chyba że czyjś Ja bym bardziej podkreśliła oczka, bo giną niestety...
Ale ogólnie jest fajnie, no tylko nie na ślub
__________________
|
2006-06-11, 11:16 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Tobie życzę udanego ślubu i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia |
|
2006-06-11, 13:06 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: --Ślubna próba--
bardzo delikatny makijaż, ja bym zastanowiła się nad czymś bardziej mocniejszym
|
2006-06-11, 13:08 | #42 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Cytat:
Jest różnica między "plastikowym", mocnym połyskiem na ustach, a "kontrolowanym połyskiem", o który mi chodziło. I w niczym jej nie będzie przeszkadzał, a doda twarzy blasku..., bo na razie smutnawy ma ten makijażyk. Cytat:
|
|||
2006-06-11, 13:13 | #43 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Dla mnie ten makijaż nie jest absolutnie smutny Makijaż ślubny to ciekawe wyzwanie-musi być trwały a jednocześnie niezbyt mocny. Zresztą panna młoda zwykle tak promiennie w tym dniu że nie trzeba przysłaniać jej buzi dużą ilością kosmetyków. |
|
2006-06-11, 13:52 | #44 |
Rozeznanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Pomadko, umiem przyjmować i krytykę, i komplementy. Nie czuję, aby mi ktokolwiek cokolwiek tutaj narzucał Rozumiem, że Ty na moim miejscu umalowałabyś się inaczej, bo generalnie preferujesz mocniejsze makijaże. I naprawdę nie mam z tym żadnego problemu. Ty jesteś zwolenniczką mocnego makijażu, ja lżejszego i delikatniejszego, jak to nazwałaś "grzecznościowego" - i chyba nie ma sensu dyskutować o wyższości jednego nad drugim. Zresztą nie po to wkleiłam tu Twoje zdjęcia.
Łapiesz mnie za słówka w kwestii "wyjątkowej okazji". Tak, slub jest wyjątkową okazją. Ale Panna Młoda cała w bieli, i to jeszcze tak blada jak ja, nie może mieć mocnego makijażu. Mocny makijaż jest dla mnie zarezerwowany na wieczorne wyjścia, imprezy itp. - chyba nie chcesz mnie przekonywać do wieczorowego makijażu na dzień ślubu? Kontrolowany połysk na ustach - owszem, może u Ciebie by się sprawdził. Ja nałożyłam na oczy dość mocno perłowe cienie (choć na zdjęciach tego nie widać) i nie wyobrażam sobie pomadki z drobinkami. Błyszczyk zupełnie odpada - może i nadaje jakiejś iskry w calej kompozycji, ale nie mam zamiaru przeklajać się do dwustu gości w czasie składania życzeń i uścisków. Nie mówiąc już o tym, że będę miała rozpuczone włosy i nie chcę, żeby mi się przyklejały do ust Agabil, mamy bardzo podobną wizję makijażu w dniu slubu. Zresztą pamiętam Twoje zdjęcia ślubne, sama miałas tam na twarzy taką właśnie delikatną mgiełkę. Na tym moim zdaniem polega cała sztuka - zrobić makijaż, który ukryje to i owo, zaakcentuje to, co trzeba i będzie sprawiał wrażenie, że wcale go tam nie ma. Wracając do kwestii technicznych, na których przede wszystkim chciałabym się skupić - na pewno muszę zrobić mocniejszą kreskę na górnej powiece przy rzęsach, spórbuję też przykleić kępki rzęs w zewnętrznych kącikach. Będę też pamiętać o wyciągnięciu cienia do góry. Teraz siedzę właśnie z podkładem Vichy Dermablend na twarzy i chyba nim w całości pomaluję twarz. Reszta prawdopodobnie pozostanie bez zmian. Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystkie opinie. Anita P.S. Jest taki film "Frantic". Bohater idzie pod prysznic, wraca i nagle orientuje się, że w pokoju nie ma jego żony. Zaczyna poszukiwania i udaje się do właściciela hotelu. Zdenerwowany opowiada o całej sytuacji, na co właściciel hotel spojnym głosem tłumaczy mu: "Spokojnie, w Paryżu jest mnóstwo pięknych młodych chłopców, jesli Pana żona zaginęła, to na pewno jest teraz bezpieczna w ramionach jednego z nich, za jakiś czas się znajdzie". Na co bohater po chwili namysłu odpowiada: "Mam wrażenie, że mówi Pan o mojej żonie, ale myśli o swojej". Metafora taka |
2006-06-11, 13:55 | #45 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Cytat:
Cytat:
Nieważne i tak Anita zrobi co zechcę. Cytat:
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-06-11 o 14:03 Powód: Post pod postem. Istnieje edycja-proszę z niej korzystać! |
|||
2006-06-11, 14:07 | #46 | |
Rozeznanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Pomadko, wiem o tym doskonale
Cytat:
|
|
2006-06-11, 14:13 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
|
|
2006-06-11, 14:16 | #48 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Jesli już jakiś promienny połyskujący akcent, to lepiej nie na ustach, sporo trzeba się tego dnia nacałować gości a wszelkie błyszczyki czy szminki połyskujące nie są zbyt trwałe. Anita w makijażu tym wygląda niezwykle-świeżo, elegancko, szlachetnie. Makijaż nie jest przerysowany ale jednoczesnie widać że nie jest to codzienny make-up. Przynajmniej ja tak go widzę. |
|
2006-06-11, 14:21 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: --Ślubna próba--
Makijaż bardzo ładny,subtelny i pasujący do Ciebie
Tak jak Dziewczyny pisały,wyciągnięcie ciemniejszego cienia w górę i zagęszczenie rzęs podniesie efekt Moze to wina zdjęcia,oświetlenia ale mam wrażenie ,że podkład położyłaś trochę nierówno(to nie problem,bo zawsze możesz to zrobić staranniej) Troszeczkę bezbarwnego błyszczyka możesz delikatnie położyć na środek górnej i dolnej wargi(uwypukli usta),jeżeli oczywiście zechcesz Jestem pewna,że w dniu ślubu będziesz wyglądać pięknie.Wszystkiego dobrego |
2006-06-11, 14:22 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Dot.: --Ślubna próba--
Jejku, ślicznie...
Ten makijaż doskonale pasuje do Twojej delikatnej urody. Wykonałaś go niezwykle starannie, naprawdę pieknie się prezentujesz. Jedynie nałożyłabym odrobinę błyszczyka na środek ust, odrobinkę Noo i gdybyś dokleiła kępki sztucznych rzęs - ale takie naturalne, nie bardzo teatralne, nie za długie....
__________________
P F C |
2006-06-11, 14:25 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: --Ślubna próba--
Makijaz slubny nie może przysłanieć urody panny młodej, ale ja podkreślać.
Ty Anitko bardzo dbrze się spiasłaś. Makijaz piekny. Stonowany pod wzgeldem kolorystycznym i bardzo dobrze wykonany. Nefryt przyznam szczerze , ze zaczynają mnie już wkurzać Twoje uwagi. Najwyrażniej nie masz pjęcia o tym co piszesz. |
2006-06-11, 14:30 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: --Ślubna próba--
anita w a spróbuj pacnąć umalowane szminką usta błyszczykiem...
właśnie sobie uświadomiłam że tez miałam ślubny makijaż w odcieniach złotego i brązu, ale zdjęć nie będę wklejała, bo różne typy karnacji mamy więc pomocne dla cieie nie będą. Jak zrobisz nowy makijaż z jakimiś zmianami to wklejaj zdjęcia!! |
2006-06-11, 16:40 | #53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Mi się podoba, ale nie jako makijaż ślubny. Makijaż ślubny kojarzy mi sie z ładnie rozświetlonym spojrzeniem A tutaj tego rozświetlenia nie ma za bardzo. No ale to moje zdanie, a wszystko zależy od gustu Jakbym miała malować pannę młodą, to wiem, że makijaż byłby jaśniutki, wyrazisty, ale delikatny zarazem. Przynajmniej takie coś próbowałabym zrobić
|
2006-06-11, 19:01 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
Ja jednak mam nadziję że anita jeszcze poeksperymentuje, porównamy, ocenimy... Anitko, zrób kolejne zdjęcie w bluzce w kolorze sukienki, bo to też ważne... rany! ale sie wczułam w ten wątek zadko zagladam do makijazy a tu nawet dyskutuję |
|
2006-06-11, 19:15 | #55 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
myślę że oczy są rozświetlone, połyskujące- znam te cienie i nie są one matowe. wyraźnie błyszczący wewn. kacik nie współgrałby z charakterem makijażu.
|
2006-06-11, 19:16 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 100
|
Dot.: --Ślubna próba--
Może i dla was....nie mówię o makijażu wampa,ale wybaczcie-ta Pani wygląda tu mdło,bezjajowo i po prostu nieciekawie,jak na ślub to cieniutko.
Dla przykładu na dole o niebo lepsze makijaże. |
2006-06-11, 19:27 | #57 | |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
|
|
2006-06-11, 19:57 | #58 |
Rozeznanie
|
Dot.: --Ślubna próba--
Ela, dziękuję za zaangażowanie w wątek Wkleję nowe zdjęcia przy kolejnej próbie makijażu. Muszę zakupić jeszcze kępki rzęs i dobrą miekką kredkę do oczu, wtedy dopiero będę ponawiać próby
Świniaczku, pomysły na makijaż ślubny są róże. Gdyby wszystkie Panny Młode byłby takie same, byłoby mdło i cukierkowo. Agabil, dziękuję za wsparcie rzeczową argumentacją Nefryt, no to sie mocno usmiałam z tych Twoich zdjęc. Jeśli nie widzisz różnicy między makijażem ciepłej jesieni z piegami i jasną karnacją a makijażem brunetki z ciemną oprawą oka, to naprawdę nie mam o czym z Tobą rozmawiać |
2006-06-11, 20:04 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
|
Dot.: --Ślubna próba--
bardzo mi sie podoba ten makijazyk, swietnie Ci w ttych brazikach i rudościach... bedziesz naprawde śliczną panną mlodą
|
2006-06-11, 20:18 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: --Ślubna próba--
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Galeria makijażu - moje makijaże |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.