49 potraw z ziemniaków* - zdziwiony Andre Michelin

[201604191001]

Napisane przez SamaraMorganx

Paralizator, bo przy gazie musisz sie zastanawiac czy dobrze stoisz i go trzymasz, zeby sobie przypadkiem nie trafic w oczy

Wspolczuje :/

Nie da sie zle trzymac gazu, miejsce na palec jest zabezpieczone tak, zeby nie mozna bylo psiknac sobie w oczy. Ale wiatr jest problemem. Za to przy paralizatorze musisz natrzec na przeciwnika, zaatakowac go, blizyc sie, a to dla wielu osob jest problem.

Send from my mind using the Force.

[201604200942]

Napisane przez _Judith_

Nie da sie zle trzymac gazu, miejsce na palec jest zabezpieczone tak, zeby nie mozna bylo psiknac sobie w oczy. Ale wiatr jest problemem. Za to przy paralizatorze musisz natrzec na przeciwnika, zaatakowac go, blizyc sie, a to dla wielu osob jest problem.

Send from my mind using the Force.

To najlepiej jedno i drugie

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez Domcia2605

Wyjście na impreze to był bląd. Zostałam napadnięta i ukradziono mi torebkę, z telefonem, kluczami od domu, samochodu, portfelem. Na szczęście portfel bez gotówki znaleźliśmy, żadne dokumenty nie zginęły, chociaż tyle.

Jezu Domcie, współczuje. Klucze odzyskałaś? Pieniądze pieniędzmi, ale ja bym się bała, że mając moje klucze + wcześniejszy wgląd do dokumentów mógłby próbować okraść mieszkanie.

[Domcia2605]

Dziękuje wam za troskę Dzisiaj rano po powrocie do domu napisałam do spotted, bo stwierdziłam, że skoro wyrzucił portfel z dokumentami to może torebka też mu nie będzie potrzebna. Udało się Jakaś dziewczyna ją znalazła, jest w niej wszystko co miałam, kosmetyki, klucze itp. Telefonu nie ma, czego się spodziewałam, ale już podałam numer IMEI, poza tym był stary i mnie denerwował,więc mam motywację by kupić nowy Najbardziej mi zależało na kluczach, bo tak jak pisze choco, bałabym się, że jednak mieszkanie i samochód nie są bezpieczne. Na szczęście wszystko skoczyło się o wiele lepiej niż mogło.

I tak właśnie działa nasza policja, zgłosisz kradzież to szybciej sam wszystko znajdziesz niż oni

[kawa_zmlekiem]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;55290156]Jezu Domcie, współczuje. Klucze odzyskałaś? Pieniądze pieniędzmi, ale ja bym się bała, że mając moje klucze + wcześniejszy wgląd do dokumentów mógłby próbować okraść mieszkanie.[/QUOTE]

Ja bym chyba mimo wszystko wymienila zamki, mimo że klucz się znalazł to bałabym się ze sobie dorobił.

[Maguda_]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ja bym chyba mimo wszystko wymienila zamki, mimo że klucz się znalazł to bałabym się ze sobie dorobił.

Dorciu, dobrze, że nic Wam się nie stało

[201604130936]

Napisane przez Domcia2605

Dziękuje wam za troskę Dzisiaj rano po powrocie do domu napisałam do spotted, bo stwierdziłam, że skoro wyrzucił portfel z dokumentami to może torebka też mu nie będzie potrzebna. Udało się Jakaś dziewczyna ją znalazła, jest w niej wszystko co miałam, kosmetyki, klucze itp. Telefonu nie ma, czego się spodziewałam, ale już podałam numer IMEI, poza tym był stary i mnie denerwował,więc mam motywację by kupić nowy Najbardziej mi zależało na kluczach, bo tak jak pisze choco, bałabym się, że jednak mieszkanie i samochód nie są bezpieczne. Na szczęście wszystko skoczyło się o wiele lepiej niż mogło.

I tak właśnie działa nasza policja, zgłosisz kradzież to szybciej sam wszystko znajdziesz niż oni

dorobienie klucza takiego normalnego to są 3 minuty roboty, no wez.

[201604250941]

Jak się wyskakuje z bronia na kogoś to trzeba też pomyśleć co Ci zrobi, jak juz Ci ja zabierze. Ja bym wolala jednak gaz pod tym względem.


Zmeeeczona jestem

[201604200942]

Napisane przez candycotton

Jak się wyskakuje z bronia na kogoś to trzeba też pomyśleć co Ci zrobi, jak juz Ci ja zabierze. Ja bym wolala jednak gaz pod tym względem.


Zmeeeczona jestem

Rownie dobrze mozna wychodzic z zalozenia, ze oprawca bedzie chcial mnie zabic jak nie uda mi sie/ nie zdaze uzyc gazu

[201604191001]

Napisane przez candycotton

Jak się wyskakuje z bronia na kogoś to trzeba też pomyśleć co Ci zrobi, jak juz Ci ja zabierze. Ja bym wolala jednak gaz pod tym względem.


Zmeeeczona jestem

Porzadny paralizator ma zawleczke bezpieczenstwa. Zabiera paralizator, zawleczka zostaje ci w reku i moze ci nim najwyzej przylozyc, jesli jest to ciezki model.

Send from my mind using the Force.

[201604250941]

Napisane przez SamaraMorganx

Rownie dobrze mozna wychodzic z zalozenia, ze oprawca bedzie chcial mnie zabic jak nie uda mi sie/ nie zdaze uzyc gazu

Ostatnia akcja tak sie skonczyla, kolega prysnal kolesiowi w twarz, a koles i jego koledzy złamali mu szczeke. Ja i kumpela miałyśmy szczęście, ze nas zostawili w spokoju.

[201609140906]

Domciu, przykro mi, że Cię to spotkało. Przyznam, że nogi się pode mną ugięły, kiedy przeczytałam, co na ten temat napisałaś.

https://www.youtube.com/watch?v=MvyMkl8oZO8

Zastanawiałaś się nad wyborem czegoś, co pomoże Ci wymknąć się napastnikowi. Oglądałaś może ten filmik? AdBuster testuje tam bohatersko (na sobie) ustrojstwo wszelakie do zadań specjalnych.

Podobnie jak dziewczyny, radzę wymienić zamki - im szybciej, tym lepiej.

[2016050952]

A z paralizatorem nie jest tak, że niechcący można kogoś zabić? Nie znam się, ale coś mi się kojarzy odnośnie tego Polaka w Kanadzie na lotnisku.

[kobietasukcesu]

Napisane przez madzia_12

P.S. Byla wczoraj u nas policja w pracy, poszukuja listem gonczym Poznanskirgo Kajetana. Jak przeczytalam, co zrobil to mam ciary do tej pory spokojny bibliotekarz

Sporo seryjnych mordercow pewnie wygladala zwyczajnie i spokojnie.

Nie czytam zadnych wiadomosci i nawet nie slyszalam o tej sprawie.

domcia: wspolczuje przezyc..

Ja sie o siebie obawiam, ze walczylabym o torebke (bo droga, bo juz takiej nie kupie) zle na tym wychodzac.

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ja bym chyba mimo wszystko wymienila zamki, mimo że klucz się znalazł to bałabym się ze sobie dorobił.

Tez bym dla spokoju wymienila

[201604191001]

Napisane przez GoyaLi

A z paralizatorem nie jest tak, że niechcący można kogoś zabić? Nie znam się, ale coś mi się kojarzy odnośnie tego Polaka w Kanadzie na lotnisku.

Musi być dłuuugie rażenie, wada serca, układu nerwowego no i zależy iloma woltami walisz. Wydaje mi się, że te policyjne itd. mają dużo więcej niż te, które można na luzie kupić w necie czy sklepie.

[magyarparaszt]

Napisane przez mikia20

Kufffa? Gdzie i jak? I rozumiem że mnie olałaś?

Ej no, na lotnisku bylam tylkoooo

[201604250941]

Moje gardlo ;(

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez candycotton

Moje gardlo ;(

Ojojojojojojoj

[2016050952]

Napisane przez kobietasukcesu

Nie czytam zadnych wiadomosci i nawet nie slyszalam o tej sprawie.

jakby Ci to napisać... no nie ma się czym chwalić

[201604250941]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Ojojojojojojoj

Dziękuję

[2016050952]

Oficjalnie się sypię Spodziewałam się, że wyjdzie mi w gastroskopii zapalenie żołądka i wyszło. Ale tego, że mi się ten zasrany żołądek nie domyka się nie spodziewałam.

[201712071518]

http://kielce.tvp.pl/23930326/pieski...moze-byc-godne

Moja Kasia i jej hospicjum dla starych i chorych piesełów
#dumnazprzyjaciolki

[201604250941]

Napisane przez GoyaLi

Oficjalnie się sypię Spodziewałam się, że wyjdzie mi w gastroskopii zapalenie żołądka i wyszło. Ale tego, że mi się ten zasrany żołądek nie domyka się nie spodziewałam.

I co teraz? Z tym się coś robi?

W ogóle ojojoj i dzielna jesteś, ze zniosłas badanie.

[2016050952]

Nie taka dzielna, poprzednim razem wydawało mi się delikatniejsze, teraz trafiłam na półrzeźnika. Włożył bez pytania, zamieszał i wyjął, jakieś 3 minuty to trwało.

Jeszcze nie wiem co dalej, muszę się umówić do gastrologa, tylko z czasem jest problem.

[201604250941]

To tak jak moje, pielegniarka mnie trzymala, a ten robil ze mnie foi gras, caly korytarz slyszal wycie

[a34]

Napisane przez stupid-girl

http://kielce.tvp.pl/23930326/pieski...moze-byc-godne

Moja Kasia i jej hospicjum dla starych i chorych piesełów
#dumnazprzyjaciolki

masz świetną przyjaciółkę, piesełki <3


Goya, trzymaj się i do lekarza!!! ulubione powiedzenie mojej babci - zdrowia ci nikt nie wróci

[kobietasukcesu]

Napisane przez stupid-girl

http://kielce.tvp.pl/23930326/pieski...moze-byc-godne

Moja Kasia i jej hospicjum dla starych i chorych piesełów
#dumnazprzyjaciolki

Podziwiam.
Po pierwsze ile to codziennego wysiłku- sprzątania, karmienia itd. Po drugie- nie jest to latwo wygrac z lekami, ze sie przywiazemy do psa a on niedlugo odejdzie zostawiajac nas smutnych; a ona mimo to na pierwszym miejscu postawi spokojne i szczesliwe zycie tych psow.

A tym glupim penisom, ktorym jej organizacja przeszkadza zycze zeby im zawsze autobus i pociag odjezdzal sprzed nosa, zeby osoba stojaca przed nimi w kolejce miala ostatnie lody na jakie mieli ochote no i oczywiscie biegunek naprzemiennie z zatwardzeniem

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez GoyaLi

Oficjalnie się sypię Spodziewałam się, że wyjdzie mi w gastroskopii zapalenie żołądka i wyszło. Ale tego, że mi się ten zasrany żołądek nie domyka się nie spodziewałam.

Dostalas juz jakies leki i wskazowki?

Nie czulas wczesniej takiego palacego kwasu w przelyku lub ustach? Albo mdlosci?

----
Widze kolejny zloty artykul na wizazu, nie musze wchodzic zeby wiedziec jakie tam sa madrosci.
Podkusilo mnie i weszlam. Jak sie okazalo- reklama wyciskarki.
3 dni na sokach (po co tam blonnik, po co miksowac jak mozna wycisnac) i czekajmy na uzdrowienie

A i jeszcze utrata 2 kg w 3 dni....

[201712071518]

o tym się nie pisze i nie mówi, że większość tych psów nie kontroluje fizjologii, że załatwiają się pod siebie, że trzeba podnosić, myć, wycierać itp.
Że te które się same załatwiają to robią to w domu, na środku bo się boją, mają demencję, albo po prostu nie wytrzymują do wyjścia.
Kasia śpi po 3-4h dziennie bo musi być zawsze w gotowości. Bo któryś pies może czegos potrzebować, bo może się przewrócić i nie umieć wstać, bo może mieć atak, zasłabnąć.
Oprócz tego jest samotną matką wychowującą 5 letnią córkę i sama zajmuje się ponad 150m domem i dwuhektarową działką.

[2016050952]

Napisane przez a34

masz świetną przyjaciółkę, piesełki <3


Goya, trzymaj się i do lekarza!!! ulubione powiedzenie mojej babci - zdrowia ci nikt nie wróci

haha, dzięki!
Ja zawsze sobie myślę, że urody mi nikt nie wróci

[kobietasukcesu]

Az mi sie glupio zrobilo, ze czasem zrobie błeeee bo musze w domu posprzatac

Zwykle podchodze do tego, ze ktos to ktos a ja to ja, wiec i tak mam prawo pomarudzic. Ale tym razem sie soba zawstydzilam.

Domyslilam sie jak to moze wygladac, zwierzeta z samego stresu moga gdzies sie pozalatwiac, a co dopiero jak maja zly stan zdrowia.