2016-02-28, 11:46 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
>dziewczyna mówi ci, że nie ma pieniędzy i twoja bytność w jej mieszkaniu przysparza kosztów
>mówisz aha, ale trudno bo ja nie mam hajsu >nie oddam ci, ale może od następnego miesiąca przestaniesz mnie utrzymywać, o ile to mi się przykalkuluje >nie kalkuluje się >przestajesz tam pomieszkiwać, powoli zrywasz kontakt >znikasz w oparach mgły tak to widzę.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2016-02-28, 11:59 | #152 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Kolejny miesiąc przemieszka, bo musi przeliczyć koszty. Na koniec okaże się, że miał nieprzewidziane wydatki i w ogóle musi wrócić tymczasowo do siebie. Nie zapomnij zabrać mu kluczy! |
2016-02-28, 12:01 | #153 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Zauważcie, że oni też nigdzie razem nie wychodzą (o tym chyba autorka wspominała), ale kasy i tak nie ma. No ciekawe faktycznie na co ją wydaje.
|
2016-02-28, 12:08 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56488633]Zauważcie, że oni też nigdzie razem nie wychodzą (o tym chyba autorka wspominała), ale kasy i tak nie ma. No ciekawe faktycznie na co ją wydaje.[/QUOTE]
może to typ, który sobie odkłada autorki kosztem. i pieniądze ma, ale chce je zaoszczędzić. znalazł sobie sposób na zmniejszenie kosztów życia. może zbiera na komputer
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2016-02-28, 12:28 | #155 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
|
2016-02-28, 12:35 | #156 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56488633]Zauważcie, że oni też nigdzie razem nie wychodzą (o tym chyba autorka wspominała), ale kasy i tak nie ma. No ciekawe faktycznie na co ją wydaje.[/QUOTE]
Zapewne za moment powitamy Autorkę w wątku o byciu ze skąpcem. Cóż, skoro konkretna rozmowa boli, a wymaganie czegokolwiek od faceta szkodzi niezależności... Niektórzy (faceci) to się potrafią ustawić. Wystarczy znaleźć kogoś, kto nie potrafi / nie chce odezwać się we własnym interesie. ---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Pocieszmy się myślą, że na oryginalne perfumy damskie Chanel, czy Dior. |
2016-02-28, 12:46 | #157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Tak jak napisałam wcześniej dostałam bardzo drogi prezent walentynkowy więc pewnie na to się splukal.
|
2016-02-28, 12:52 | #158 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Dziewczyno jaka Ty jesteś naiwna,czy Ty nie widzisz że facet Cię wykorzystuje???
Mieszka sobie u Ciebie bo ma taniej i nie musi wydawać swoich pieniędzy,a znudzisz mu się to prędzej czy pużniej Cię zostawi,a Ty będziesz płakać bo zostaniesz tą głupią,naiwną i wykorzystaną. Otwórz oczy. Ty mu naprawdę wierzysz w to co mówi??? |
2016-02-28, 12:53 | #159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
skoro w jednym miesiącu obcina sobie wydatki na prąd, gaz, wodę, ogrzewanie i w dużej mierze jedzenie i prezentem walentynkowym wyrównuje do zera. czyli co? gdyby mieszkał u siebie a nie u ciebie to prezentu by nie było, bo hajs poszedłby na życie, jedzenie i media?
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
|
2016-02-28, 12:55 | #160 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
|
|
2016-02-28, 12:55 | #161 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Czyli gość nie potrafi zarządzać finansami. Zmuszałaś go do kupienia Ci drogiego prezentu? Nie. Więc po co go głupio tłumaczysz? Poza tym skąd wiesz, że tyle wydał? Dostałaś prezent z paragonem na wierzchu?
|
2016-02-28, 12:56 | #162 |
Zadomowienie
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Troche mnie smiesza tet eksty o utrzymanku czy byciu sponsorka. Jakby ona go co najmniej obsypywala drogimi przentami I oplacala obiadki w restauracjach.
Autorka pewne koszta mieszkajac sama czy z kims ma stale - kredyt (o ile go ma) czynsz, interent...zwiekszy sie troche zurzycie wody i elektrycznosc (no ale pewnie i tak spedzaja czas w tym samym pomieszczeniu wiec swiatlo i tak by sie palilo i tak) On sie co prawda wprowadzil, ale widac ze oboje nie sa tego do konca pewni i sie asekuruje i swojego mieszkania puki co wynajac nie chce. Mozliwe ze on tez czuje ze autorka nie jest za nim, ze nie jest w nim zakochana. Jesli chlopak nie zarabia kokosow i wlasciwe mieszka dopiero miesiac to moze faktycznie moze sie nie palic do oplacania kosztow swojego i polowy kosztow jej mieszkania. Jak zauwazyl wie ze powinnien sie dokladac, ale go na to nie stac. Jednakze w tej sytuacji pownnien kupowac jedzenie dla nich dwojga. Dopuki nie ustala co bedzie dalej. Chlopak jest troche cfany ale autorka nie ustalial z nim niczego konkretnego i sama poniekad wziela sobie na barki dodatkowe koszy |
2016-02-28, 12:58 | #163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
|
|
2016-02-28, 12:59 | #164 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 073
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Wszystko już w zasadzie zostało powiedziane.
Podpisuję się pod większością wypowiedzi Autorko, podziwiam Cię za cierpliwość. Ale jak Ty w ogóle mogłaś dopuścić do tego, że on się w ogóle wprowadził i, że przede wszystkim weszłaś w związek z kimś takim? Przecież ten facet to jakaś totalna życiowa ciamajda i nieogar Cytat:
I tym z kimś takim chcesz życie budować? |
|
2016-02-28, 13:01 | #165 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Możesz pisać teksty piosenek xd
---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- co było w tym ostrego? sama go tak przedstawiasz, nie ma pieniedzy, bo kupił prezent. |
2016-02-28, 13:03 | #166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
to są twoje własne słowa.
nie ma hajsu, spłukał się na prezent dla mnie. czyli to te pieniądze, które poszłyby na życie i media, gdyby facet nie ściął wydatków mieszkaniem u ciebie. co tu ostrego? ja tylko podsumowałam twój wywód.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2016-02-28, 13:37 | #167 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
Ile on ma lat? 15? Normalny człowiek, wiedząc że ma bieżące wydatki typu opłaty za mieszkanie itd. nie wydaje nie wiadomo ile na prezent. W innym wypadku jest to osoba która nie umie zarządzać finsami. Piszemy na podstawie tego co TY piszesz. Żadnych ostrych ocen tu nie ma. |
|
2016-02-28, 13:44 | #168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Według mnie to autorka powinna dalej z nim mieszkać i za wszystko płacić.
Z tego co czytam to i tak nic do niej nie dotrze więc musi ostro dostać po dupie i kieszeni, żeby się obudzić z tego swojego letargu. Marzec będzie długi więc może na początku kwietnia nabierze asertywności. Bycie mimozą jest jak widać kosztowne, za mało ją jeszcze przycisnęło, że ciągle ma opory kopnąć pana CwanegoGościa w tyłek. |
2016-02-28, 14:05 | #169 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Ale Autorko, co z Twoją potrzebą przestrzeni? Zamierzasz się męczyć kolejny miesiąc w imię "no zobaczymy jak marzec z tymi finansami wyjdzie". Przecież sama mowilas, że nie chodzi tylko o finanse. Na mocno zakochana nie wyglądasz, mieszkać z nim też nie chcesz. Dlaczego się poswiecasz?
|
2016-02-28, 14:29 | #170 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- pogrubilam to zdanie : "Ona nie czuje do faceta wielkiego wow, i tak naprawdę to jest związek z braku laku dobry kit. I to jest główna kaszana", nie wiem co sie dzieje z forum ostatnio (w poprzednim poscie polknelo literki po pogrubienieu) |
|
2016-02-28, 14:53 | #171 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 082
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Sorry ale rozwalila mnie logika jednej z wizazanek, ze koles nie jest utrzymankiem, bo ona mu nie stawia drogich obiadow. Bo faktycznie codzienne placenie za kogos nie jest sponsoringiem. No lol
__________________
“You can spend minutes, hours, days, weeks, or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened... or you can just leave the pieces on the floor and move the fu.k on!” |
2016-02-28, 15:03 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
|
2016-02-28, 15:13 | #173 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;56496643]Czyli ten prezent kupił de facto za Twoje pieniądze*, taka prawda.
*czyli to co zaoszczędził mieszkając u Ciebie[/QUOTE] Toż to nie jest nieogar, tylko finansowy geniusz |
2016-02-28, 15:29 | #174 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 230
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Jak można u kogoś mieszkać korzystać ze wszystkiego,jeść a na koniec nawet nie zapytać o jakieś dorzucenie się do wydatków? I nie ważne czy jesteś bogata czy biedna po prostu tak wypada. jak można kupować drogi prezent a nie dorzucić się do papieru toaletowego .
To jest człowiek bez klasy. |
2016-02-28, 18:15 | #175 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
Ona nie napisala nigdzie ze ona za wszystko placi. Bo jesli zwiekszylo sie zurzycie mediow to chyba nie sa to to kolosalne kwoty by nazywac to sponsoringiem. Bez przesady. Oczywiscie takie niedokladanie sie do tego rozumiem tylko na samym poczatku mieszkania razem. Po 2-3 miesiacach powinna zostac podjeta decyzja czy jego mieszkanie zostanie wynajete (I wtedy jak najbardziej on musi sie dokladac) czy do niego wraca. Oplaty za jedzenie I chemie powinny byc ponoszone w polowie od poczatku I tu autorki wina ze nie ustalia tego od razu. Zaluzmy sytuacje odwrotna- mieszkanie faceta ma lepsza lokalizacje I ona od pomieszkiania przeszla by miesiac temu na regularne mieszkanie. Nie do konca jednak jest pewna uczuc faceta badz swoichwiec jej mieszkanie stoi puste. Czy puki sytuacja sie nie wyklaruje to czy bylo by ja sac placic za swoje plus polowe rachunkow u niego? Szczerze troche watpie. Tu problem jest to ze mieszkanie razem nastapilo szybko I nie zostalo obgadane. W przeciwnym razie on by sie wprowadzil, wynajal e miedzyczasie swoje I dokladal do wszystkiego u auorki. I nikt by sie nie czul wykorzystywany. |
|
2016-02-28, 19:45 | #176 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
chyba część z Was dziewczyny się trochę nakręciła
pomieszkali ze sobą miesiąc, on jakieś pomniejsze zakupy robił, woził ją za swoją benzynę i nie róbmy dramatu znowu z tego że korzystał z prysznica i łazienki. Ciężko określić na podstawie postów autorki jaki był jego wkład, ale jakiś był i chłopak zwyczajnie musi się przespać z myślą, że będzie teraz mieszkał na 2 domy. Bo jednak za wlasne mieszkanie stale opłaty jakieś ma, tak samo za media (może mieć wliczone w czynsz), ale wiadomo, że nie może też autorce podwyższać kosztów. I tak naprawdę głównie kosztów codziennych, typu jedzenie i chemia. |
2016-02-28, 21:30 | #177 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
Przyznała, że na dłuższą metę nie stać jej na finansowanie zamieszkania z panem CwanymMisiem. Teoretycznie we dwójkę powinno być finansowo łatwiej. Jej nie jest, nawet jeśli ją woził po mieście. |
|
2016-02-29, 09:48 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 51
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Kalkulowanie kosztów, hah Z perspektywy osoby, która tylko przegląda ten wątek mogę powiedzieć, że sprawa robi się kuriozalna. Nie płacił, bo go nie stać, za jeden miesiąc nie odda, bo nie ma, a teraz nie wie, czy go stać, choć identyczne wydatki miałby mieszkając samotnie. Mieszanka doskonała, doprawiona jeszcze niezdecydowaniem autorki i jej wyczuwalnym jednak niezadowoleniem z racji posiadania pasożyta we własnym mieszkaniu.
Droga autorko (piszę to zupełnie bez złośliwości), poszukaj sobie kogoś innego, bo jeśli już w pierwszych miesiącach masz takie problemy z facetem, to później wcale nie będzie lepiej. |
2016-02-29, 17:12 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Autorko powiedz chlopakowi,ze go lubisz i chcesz sie dalej z nim spotykac ale na wspolne zamieszkanie nie jestes jeszcze ani gotowa ani przekonana i jest to dla ciebie za wczesnie.
Powiedz mu ,ze bledem bylo z twojej strony pochopne danie jemu kluczy i prosisz o ich zwrot. A chlopak niech sobie to tlumaczy jak chce. Ja ciebie rozumiem ,ze jest ci z nim milo ale by bylo jeszcze milej ,gdyby do tego mial klase a chyba juz dostrzeglas,ze no raczej z nia cieniutenko. To,ze kupil drogi prezent jest jak najbardziej potwierdzeniem tylko tego,ze jest prozny i lekkomyslny,bo sie chcial pokazac.Kazdy rozsadny czlowiek liczy sily na zamiary a on MA z tym problem .Jak mozna kupowac cos drogiego i za piec minut mowic ,ze sie jedzie na oparach a twoje potrzeby wynikajace z zycia odklada na pozniej i niejako odciaga. Zaczelas z nim niechcacy wszystko od dupy strony ale moze i dobrze ,bo przy okazji dowiedzialas sie ze porandkowac to bys chetnie moze i chciala ale nie od razu miec watpliwego ,prawie meza. Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2016-02-29 o 17:16 |
2016-02-29, 20:37 | #180 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...
Cytat:
On mieszka tam bodajze 4 tygodnie, moge sie myslic ale czesc rachunkow (woda, elektrycznosc etc) albo sa wliczone czynsz, albo przychodza po ilus miesiacach - wiec tego wzrostu chyba jeszcze nie zdazyla poczuc. Chyba ze sie myle - rachunkow nigdy nie placilam (I nie nikt za nie nie placil - uroki wynajmowania pokoiczkow z rachunkami wliczonymi) Wiec jesli poczula ze wydaje wiecej to raczej koszty jedzenia - bo idzie odczyc ze wydaje sie drugie tyle. Ale to juz jak wspomnialam wina autorki bo od razu mogla ustalic skladke miesieczna a nie honorowo rzucic "jakos dam rade". I w tym aspekcie ujawnia sie cfaniactwo chlopaka. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:51.