10 cm w pasie - jak stracic?

[Angelika]

Jak można jak najszybciej stracic 10 cm w pasie? Poszukuje także jakiegoś dobrego ćwiczenia na powiekszenie łydek... prosze o pomoc.Czy rowerek bedzie odpowiedni? Jak tak, to jak ma wyglądac trening? dziekuje

[Angelika]

Jak można jak najszybciej stracic 10 cm w pasie? Poszukuje także jakiegoś dobrego ćwiczenia na powiekszenie łydek... prosze o pomoc.Czy rowerek bedzie odpowiedni? Jak tak, to jak ma wyglądac trening? dziekuje

[kreska]

najlepiej przegladnij forum - bo nawet niedawno byla o tym mowa (o rowerku i lydkach m.in. [img]icons/icon7.gif[/img] ). moim zdaniem jednym z najlepszych cwiczen na 'wyrobienie' sobie lydek jest uprawianie joggingu, chociaz rowerek to tez nie zla rzecz [img]icons/icon7.gif[/img]
powodzenia [img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

najlepiej przegladnij forum - bo nawet niedawno byla o tym mowa (o rowerku i lydkach m.in. [img]icons/icon7.gif[/img] ). moim zdaniem jednym z najlepszych cwiczen na 'wyrobienie' sobie lydek jest uprawianie joggingu, chociaz rowerek to tez nie zla rzecz [img]icons/icon7.gif[/img]
powodzenia [img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

najlepiej przegladnij forum - bo nawet niedawno byla o tym mowa (o rowerku i lydkach m.in. [img]icons/icon7.gif[/img] ). moim zdaniem jednym z najlepszych cwiczen na 'wyrobienie' sobie lydek jest uprawianie joggingu, chociaz rowerek to tez nie zla rzecz [img]icons/icon7.gif[/img]
powodzenia [img]icons/icon40.gif[/img]

[kreska]

najlepiej przegladnij forum - bo nawet niedawno byla o tym mowa (o rowerku i lydkach m.in. [img]icons/icon7.gif[/img] ). moim zdaniem jednym z najlepszych cwiczen na 'wyrobienie' sobie lydek jest uprawianie joggingu, chociaz rowerek to tez nie zla rzecz [img]icons/icon7.gif[/img]
powodzenia [img]icons/icon40.gif[/img]

[smoczek]

Jesli chodzi o łydki bardzo dobre są też wspięcia na palce z wytrzymaniem. Można ćwiczyć tak choćby przy myciu zębów, w tramwaju, czy gdziekolwiek indziej [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym na łydki nieźle robi też step, no i rzecz jasna to co wspomniały dziewczyny [img]icons/icon7.gif[/img] Co do brzucha, to 10 cm z samych ćwiczeń nie stracisz [img]icons/icon9.gif[/img] Tu potrzebna będzie też dieta, ale jeśli ogólnie jesteś szczupła i nie masz z czego zrzucać, to znak, że masz taką a nie inną genetycznie budowę i niestety wcięcia jak u osy mieć nigdy nie będziesz, ale możesz mieć ładnie wyrzeźbiony brzuszek i parę centymetrów możesz stracić. W kwietniowym Shape jest dokładnie rozpisany badzo fajny trening na brzuch-jeśli masz możliwość go oglądnąć to zobacz i przetestuj [img]icons/icon7.gif[/img] Ode mnie dodam(juz gdzieś dzisiaj o tym pisałam), że niezłe są brzuszki bokserskie(wklejałam dziś ilustrację tego ćwiczenia w którymś z postów to znajdziesz), jeśli masz możliwośc korzystania z drążka możesz też spróbować unoszenia kolan w zwisie, przyciągając je do klatki. Powinnaś też zadbać o dietę pełną błonnika i pić duże ilości wody-to także dobrze wpływa na brzuch i sprawia, że staje sie bardziej płaski, pomaga zapobiegać wzdęciom i zaparciom, a to też czasami "wypycha" brzuszek, więc warto zabrać się do wyszczuplania brzucha z każdej możliwej srony, także dietetycznej.

[smoczek]

Jesli chodzi o łydki bardzo dobre są też wspięcia na palce z wytrzymaniem. Można ćwiczyć tak choćby przy myciu zębów, w tramwaju, czy gdziekolwiek indziej [img]icons/icon7.gif[/img] Pozatym na łydki nieźle robi też step, no i rzecz jasna to co wspomniały dziewczyny [img]icons/icon7.gif[/img] Co do brzucha, to 10 cm z samych ćwiczeń nie stracisz [img]icons/icon9.gif[/img] Tu potrzebna będzie też dieta, ale jeśli ogólnie jesteś szczupła i nie masz z czego zrzucać, to znak, że masz taką a nie inną genetycznie budowę i niestety wcięcia jak u osy mieć nigdy nie będziesz, ale możesz mieć ładnie wyrzeźbiony brzuszek i parę centymetrów możesz stracić. W kwietniowym Shape jest dokładnie rozpisany badzo fajny trening na brzuch-jeśli masz możliwość go oglądnąć to zobacz i przetestuj [img]icons/icon7.gif[/img] Ode mnie dodam(juz gdzieś dzisiaj o tym pisałam), że niezłe są brzuszki bokserskie(wklejałam dziś ilustrację tego ćwiczenia w którymś z postów to znajdziesz), jeśli masz możliwośc korzystania z drążka możesz też spróbować unoszenia kolan w zwisie, przyciągając je do klatki. Powinnaś też zadbać o dietę pełną błonnika i pić duże ilości wody-to także dobrze wpływa na brzuch i sprawia, że staje sie bardziej płaski, pomaga zapobiegać wzdęciom i zaparciom, a to też czasami "wypycha" brzuszek, więc warto zabrać się do wyszczuplania brzucha z każdej możliwej srony, także dietetycznej.

Jeżeli powiększenie łydek, to znam świetny sposób => biegi, jogging. Umięśniają nóżki. Wiem, bo trenuję ten sport wyczynowo.

Jeżeli powiększenie łydek, to znam świetny sposób => biegi, jogging. Umięśniają nóżki. Wiem, bo trenuję ten sport wyczynowo.

[Angelika]

Bardzo dziekuje za odpowiedz...
Ja właściwie to nie jestem jakos specjalnie otyła (170 cm/52 kg)ale boje się, że moge miec to własnie "w genach" ;( Niestety łasuch ze mnie straszny, faszeruje sie chromem - ale chyba najwyzszy czas ćwiczyc silna wolę - i w jedzeniu i w cwiczeniach. Do rad jak najbardziej będę sie stosować - ja nadzieję, że jakis malutki efekcik do wakacji bedzie?! Pozdrawiam...

[Angelika]

Bardzo dziekuje za odpowiedz...
Ja właściwie to nie jestem jakos specjalnie otyła (170 cm/52 kg)ale boje się, że moge miec to własnie "w genach" ;( Niestety łasuch ze mnie straszny, faszeruje sie chromem - ale chyba najwyzszy czas ćwiczyc silna wolę - i w jedzeniu i w cwiczeniach. Do rad jak najbardziej będę sie stosować - ja nadzieję, że jakis malutki efekcik do wakacji bedzie?! Pozdrawiam...

[MoniaK]

Przyłączam się do Smoczka, że brzuszki bokserskie są świetne na brzuch. Jak ćwiczyłam parę miesięcy na siłowni z takim przyrządem do brzuszków (to coś takiego z poduszką pod głową; robiłam ok 200-300 w różnych pozycjach) to były raczej średnie efekty. Nie wiem czy wiecie o jaki przyrząd mi chodzi (on napewno odciąża kręgosłup). Właśnie chciałam powiedzieć, że jak zaczęłam ćwiczyć te bokserskie to jak dla mnie 3 serie i mam bardzo wyczerpany brzuch (po prostu mnie boli). Jednak jak boli i nie mozna zrobić żadnego powtórzenia więcej to jest dobrze, bo znaczy że działa. Tak więc bardzo polecam [img]icons/icon7.gif[/img] Acha, robię też niektóre cwiczenia z Sheape kwietniowego i też są b. fajne; nie trzeba robić mnóstwo powtórzeń a brzuch jest wyczerpany [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam.

[MoniaK]

Przyłączam się do Smoczka, że brzuszki bokserskie są świetne na brzuch. Jak ćwiczyłam parę miesięcy na siłowni z takim przyrządem do brzuszków (to coś takiego z poduszką pod głową; robiłam ok 200-300 w różnych pozycjach) to były raczej średnie efekty. Nie wiem czy wiecie o jaki przyrząd mi chodzi (on napewno odciąża kręgosłup). Właśnie chciałam powiedzieć, że jak zaczęłam ćwiczyć te bokserskie to jak dla mnie 3 serie i mam bardzo wyczerpany brzuch (po prostu mnie boli). Jednak jak boli i nie mozna zrobić żadnego powtórzenia więcej to jest dobrze, bo znaczy że działa. Tak więc bardzo polecam [img]icons/icon7.gif[/img] Acha, robię też niektóre cwiczenia z Sheape kwietniowego i też są b. fajne; nie trzeba robić mnóstwo powtórzeń a brzuch jest wyczerpany [img]icons/icon7.gif[/img] Pozdrawiam.

[smoczek]

Też własnie wczoraj go kupiłam(Shape) i dziś raniutko przetestowałam ten trening na brzuszek po bieganiu [img]icons/icon7.gif[/img] Bardzo fajny jest [img]icons/icon7.gif[/img]
Angelika, a co do Ciebie, to w żadnym wypadku nie powinnaś próbować tracić tych 10 cm dietą redukcyjną, a tylko ćwiczeniami, bo jesteś bardzo szczupła, a przynajmniej na to wskazywałaby waga [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Też własnie wczoraj go kupiłam(Shape) i dziś raniutko przetestowałam ten trening na brzuszek po bieganiu [img]icons/icon7.gif[/img] Bardzo fajny jest [img]icons/icon7.gif[/img]
Angelika, a co do Ciebie, to w żadnym wypadku nie powinnaś próbować tracić tych 10 cm dietą redukcyjną, a tylko ćwiczeniami, bo jesteś bardzo szczupła, a przynajmniej na to wskazywałaby waga [img]icons/icon7.gif[/img]

[Angelika]

Smoczku... a może masz jakąs poradę, jak wyrobić sobie tak silną wolę??? Trzeba zaczac cos robic z soba po tej okropnej zimie [img]icons/icon9.gif[/img]
zaraz ide po ta gazetkę..pozdrawiam!

[Angelika]

Smoczku... a może masz jakąs poradę, jak wyrobić sobie tak silną wolę??? Trzeba zaczac cos robic z soba po tej okropnej zimie [img]icons/icon9.gif[/img]
zaraz ide po ta gazetkę..pozdrawiam!

[smoczek]

Hihi [img]icons/icon10.gif[/img] Dobre pytanie...
A tak serio to jeśli zaczniesz wprowadzać zmiany w dotychczasowym trybie życia powoli, to wcale silna wola nie będzie Ci tak bardzo potrzebna. Po prostu jednego tygodnia zrób np dwa treningi po pół godziny, następnego już po 45 minut, potem godzinne, a potem dodaj jeszcze jeden trening(to tylko przykład). Kiedy ciało jest zmuszane do nagłych zrywów to zawsze będzie prostestować [img]icons/icon7.gif[/img] Taka jest nasza fizjologia, że organizm ma pewną "bezwładność " Po prostu trzeba się nastawić na stopniowe, powolne wprowadzanie zmian [img]icons/icon7.gif[/img] -wtedy wszystko pójdzie ok [img]icons/icon7.gif[/img]
I miłego czytania Shape [img]icons/icon7.gif[/img] -naprawdę warto [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

Hihi [img]icons/icon10.gif[/img] Dobre pytanie...
A tak serio to jeśli zaczniesz wprowadzać zmiany w dotychczasowym trybie życia powoli, to wcale silna wola nie będzie Ci tak bardzo potrzebna. Po prostu jednego tygodnia zrób np dwa treningi po pół godziny, następnego już po 45 minut, potem godzinne, a potem dodaj jeszcze jeden trening(to tylko przykład). Kiedy ciało jest zmuszane do nagłych zrywów to zawsze będzie prostestować [img]icons/icon7.gif[/img] Taka jest nasza fizjologia, że organizm ma pewną "bezwładność " Po prostu trzeba się nastawić na stopniowe, powolne wprowadzanie zmian [img]icons/icon7.gif[/img] -wtedy wszystko pójdzie ok [img]icons/icon7.gif[/img]
I miłego czytania Shape [img]icons/icon7.gif[/img] -naprawdę warto [img]icons/icon7.gif[/img]