Piękne, młode i szalone ;) 30+, 40+ IV część

[dircikowa]

Kama - ale Ty widzisz na topestetic jakąś zniżkę na kosmetyki Biologique Recherche?
Też jestem rozczarowana promocjami na BF

[Pani_Robot]

Dziewczyny, to ja się wyłamię - wiem, o co Caffe chodzi, choć tu na odległość zadanie z empatią i odzwierciedleniem uczuć jest nieco utrudnione - łatwiej je unieważnić, odbić. Wiecie, że mózg nie rejestruje słowa NIE przed czasownikiem na początku zdania?

Spróbujmy - Nie myśl teraz o owcach.

Co zrobiłyście? No właśnie.

Więc słynne nie denerwuj się działa dokładnie na opak
Co do informacji o tym, że kogoś coś uraziła, to umiejętność ta nie jest łatwa i świadczy tylko o naszej dojrzałości. Ja w analogicznej sytuacji na tym wątku, dwukrotnie, a nawet w sumie trzykrotnie - nie umiałam tego zrobić, tylko przełknęłam gulę i udałam, że nic się nie stało, a to nie jest selfcare. To właśnie robienie sobie i relacjom źle. Wiecie jak jest z tym chowaniem urazy i magazynowaniem żalu.

Jeśli mam rozbijać sytuację na atomy, to rzuciło mi się, że pierwszą opinię podparto baśnią i argumentem anegdotycznym. Niestety z angielskim zbyt słabo stoję, żeby doczytać co było w linkach.
Ale od aktywistek wiem jedno - jeśli chcemy coś zmienić, na kogoś wpłynąć, to trzeba tłumaczyć, tłumaczyć, czasem każdej osobie z osobna zamiasi im coś wytykać, czy osądzać. Tak się do nikogo nie dotrze. Dlatego ja np aktywistką nie zostanę, bo swoich rozmówców, zazwyczaj mężczyzn, którzy chcą wszystko wyłożone na tacy, by ich przekonać, mimo, że wszystko mają w internecie (nie piję tu do żadnej z Was) wysłałabym w kosmos bez biletu powrotnego

Gorąco Wam wszystkim polecam Porozumienie bez Przemocy - Marshall B. Rosenberg. Jedna z podstaw na studiach psychologicznych i myślę bardzo, bardzo ważna pozycja dla samorozwoju i sztuki dialogu (co nie znaczy, że wciskam komuś, że nie jest dostatecznie rozwinięty).

Co do BF, to moje porównanie jest takie, że rok temu w PL przeceny był słabsze, ale... ceny i tak dużo niższe. U nas regularnie spuszczali nie więcej niż 20%, a teraz widzę 30, a nawet 40% tylko co z tego, jak w 2020 inflacja poszybowała jak głupia. Ten sam toner, za który płaciłam rok temu na BF 80zł dziś jest za 110zł.

A jeśli chodzi o wolnowychodzące koty, to co kraj, to inne zasady. W Polsce trzeba zagwarantować zabezpieczenia przed wychodzeniem, jeśli chce się adoptować, a w UK, jeśli nic się nie zmieniło, należy obowiązkowo zamontować kotom klapki w drzwiach, by wychodzić mogły. Jest nawet tak, że dzikich kotów u nas nie wydaje się właśnie do adopcji, tylko kastruje i wypuszcza, bo one cierpiałyby zamkniete w domu. Inaczej sprawa ma się z kotami, które od malucha są kolankowe i innej rzeczywistości nie znają.

Prosiaczki koniecznie we dwójkę i fundacje pilnują, by miały odpowiedni rozmiar klatki. W ogóle świniaczki morskie mi się marzą

Do mnie przyszedł zestaw Phenome na prezent świąteczny, ale rozpakuję go, bo zdublowałam interesującą mnie maseczkę, którą zdążę wymienić w zestawie na nową (przyjdzie tuz przed swietami), a tak to bym musiała na swój słoiczek czekać.
O, tym się będę smarowała na noc dzisiaj:
https://phenome.eu/pl_pl/twarz/rodza...face-mask.html

Powoli przestawiam się na funkcjonowanie dzienne i mój organizm wrócił do tego, czego przez lata mi tak brakowało - popołudniowych drzemek.
Ogarnę linki i wrzucę Wam zakupy, które ze mną zostają. Może mi doradzicie z torebkami przy okazji

A swoja drogą, to się roztyłam i no dobra, akceptuję to, zrzucę, ale kurde staniki mi dzielą biust na dwa Bardzo to nieestetyczny widok. I nie kupię nic większego, bo to bralety w maksymalnym rozmiarze miski...

Soso pokażesz łupy?

Który peeling do skóry głowy brałyscie?

[Soso]

Aaa kupiłam jeszcze buty wspinaczkowe a łupy pokażę, jak dotrą, bo poza podkładem wszystko online. W ogóle wspinaczka mega, jeśli nie próbowałyście to zachęcam gorąco, moc endorfin

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Pani R nie wiem czy to wymóg ale widuje koty pod drzwiami które miałczą itd.

Cieżko mi powiedzieć czy ktos łamie prawo czy nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zastrzezona]

Napisane przez Pani_Robot

Powoli przestawiam się na funkcjonowanie dzienne i mój organizm wrócił do tego, czego przez lata mi tak brakowało - popołudniowych drzemek.
Ogarnę linki i wrzucę Wam zakupy, które ze mną zostają. Może mi doradzicie z torebkami przy okazji

A swoja drogą, to się roztyłam i no dobra, akceptuję to, zrzucę, ale kurde staniki mi dzielą biust na dwa Bardzo to nieestetyczny widok. I nie kupię nic większego, bo to bralety w maksymalnym rozmiarze miski...

Soso pokażesz łupy?

Który peeling do skóry głowy brałyscie?

Uwielbiam drzemki od dwóch tygodni co drugi, trzeci dzień no muszę

Peeling ten: https://www.rossmann.pl/Produkt/Peel...ml,355794,8663

[zastrzezona]

Napisane przez Soso

Aaa kupiłam jeszcze buty wspinaczkowe a łupy pokażę, jak dotrą, bo poza podkładem wszystko online. W ogóle wspinaczka mega, jeśli nie próbowałyście to zachęcam gorąco, moc endorfin

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

O wspinaczka jest super, ale jak ja się wspinałam to właśnie w złych butach... a propos gór...myślę o rakach na zimę, ale na razie tylko myślę

Siedzę właśnie z niebieskim światełkiem/smoczkiem w buzi i się łudzę, że cosik zadziała na zęby i wybieli...

[Pani_Robot]

Pewnie jak ktoś brał kotka z gumtree, to nie instalował, ale pamiętam, że schronisko tego wymagało.

Ja odstawiałam przez kilka lat brany lek nasenny, który upośledzał naturalne mechanizmy zasypiania stąd drzemki były nieosiągalne. Lek dostałam w POZ, ulotki nie czytałam i tak się uzalezniłam. Dopiero po latach inny lekarz zaniepokoił się, że to biorę, a mnie bez mrugnięcia okiem lekarz pierwszego kontaktu latami wypisywał specyfik, który można brac do 4 tygodni Schodziłam z niego miesiącami, więc tym bardziej mnie cieszy, że ciało tak szybko załapało jak to było przed i sobie dawkuje sen, kiedy mu trzeba.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

My ze względu na młodego w góry jeździmy tylko latem. Jak będzie starszy to zaczniemy zima


Kobietki wasze zdrowie
Ja opijam nowe kieliszki które upolowałam. Same kryształy za śmieszna kasę

[Ava_]

Pani R, nie ma obowiazku montowac drzwiczek. Jesli ktos chce zaadoptowac ze schroniska kota, który był wychodzący to owszem, bez podobnych warunków po prostu nie dostanie akurat tego kota. Można starać się o takiego, który nie wychodzi. Zreszta adopcja ze schroniska to bardzo skomplikowany proces, trzeba spełnić mnóstwo wymagań. Łatwiej kupić kociaka od hodowcy. Jak ktoś ma drogiego rasowego kota to tez raczej nie wypuszcza samopas, bo zwyczajnie moze zostać ukradziony. Prawo tego nie reguluje.

Kupiłam ten peeling, zobaczymy czy coś jest warty

https://www.ameliorate.com/clarifyin...ime=1606235673


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zastrzezona]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88318633]My ze względu na młodego w góry jeździmy tylko latem. Jak będzie starszy to zaczniemy zima


Kobietki wasze zdrowie
Ja opijam nowe kieliszki które upolowałam. Same kryształy za śmieszna kasę [/QUOTE]

Czym opijasz? Poka kształt kieliszków

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

Pewnie jak ktoś brał kotka z gumtree, to nie instalował, ale pamiętam, że schronisko tego wymagało.

Ogólnie to moja teściowa tak sie chwali psem, ze rasowy a kupiła z pseudo hodowli
Niby ma akt urodzenia i sie chwali ale nawet nie wie, ze trzeba psa zarejestrować. Juz sie chwali, ze jak dopuści aby młode miał to zarobi...

Ehh szkoda mi slow na nią. Zawsze lepiej wszystko wie.

Chyba najbardziej mnie wkur..., ze jej teściowa zmarła. Miała psa to nikt go nie chciał. Nawet chcieli go do schroniska oddać ale jak sie dowiedzieli, ze opłata to zrezygnowali.
Sąsiedzi przygarnęli. To stary pies. Moje dzieci go lubia bardzo. Jednak nie chciałabym wieść autem tyle km.

Kupiła jakis czas temu psa i sąsiadom powiedziała, ze tego psa ja z mężem kupiliśmy na rocznice ślubu.

Jak przyjechaliśmy do Polski to nas poinformowała, ze tak powiedziała... nawet nie wiecie jak sie Wkurzyłam.
Mąż tez.

Powiedziałam jej, ze ja kłamać nie bede.
Ze mnie ma nie mieszać w jej szopki.


I teraz w oczach tej kobiety to my jestesmy źli.

[aussiewoman]

Czytając was "wojowniczki" mam ochotę zapytać was o wiek w wielu was widzę siebie x, y i z lat temu Caffe ty pewnie też to już powinnaś zauważać przy dzieciach wiele się zmienia. Bez urazy dc la żadnej z was
Piękne jesteśmy i takie różne

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Zastrzezonatakie kieliszki.
Pije białe martini
A pije sobie białe

Za kieliszki te ze zdjęcia z karafka zapłaciłam 10£
Załącznik 7734211

Załącznik 7734212

Załącznik 7734213

Załącznik 7734214

Załącznik 7734215

Załącznik 7734216

[zastrzezona]

Jejusiu ładne

a ja w kwestii moich fałdek przechodzę na detox, przed świętami jak znalazł i nie kokietuję, serio czuję, że powinnam

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Już stoją w szafce i teraz myśle nad kupnem specjalnego mebelka z barkiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez zastrzezona

Jejusiu ładne

Dziękuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zastrzezona]

Idę dziewczyny spać, a z włosami nie będę na razie kombinować, niech rosną, nie mam koncepcji na razie na fryzurę, jeśli nie będą mi wyciągać twarzy, to zostawię tak jak są :brzydal

Życzę Wam wszystkim dobrej nocy

[Pani_Robot]

O tak shut up and take my money...
Kot, który już zresztą nie żyje wytlukł mi wszystkie kieliszki, a mój wewnętrzny snob chętnie przygarnąłby kryształy, poza tym są śliczne no i w tej cenie!

Moje BF, które zostają. Co do żółtej torby, to jeszcze nie wiem...

[gosia261282]

Caffe, ja nie miałam nigdy ptaszków. Mój kolega ze szkoły miał papużki. Miały otwartą klatkę przez większość dnia. Szczególnie jedna była super oswojona i nawet sztuczki umiała, nie wyglądały na nieszczęśliwe. Z mniejszych zwierząt polecam świnki morskie. Przekochane, sympatyczne, przywiozujące się do właścicieli. To nasze:IMG_20200407_150431.jpgIMG_20191007_140102.jpg

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

O tak shut up and take my money...
Kot, który już zresztą nie żyje wytlukł mi wszystkie kieliszki, a mój wewnętrzny snob chętnie przygarnąłby kryształy, poza tym są śliczne no i w tej cenie!

Moje BF, które zostają. Co do żółtej torby, to jeszcze nie wiem...

Zostaw zawsze sie przyda żółta!


Ja łapie okazje i leje juto po kolejne swieczki WW

[Pani_Robot]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88318779]Zostaw zawsze sie przyda żółta!


Ja łapie okazje i leje juto po kolejne swieczki WW [/QUOTE]

Mam pakę z WW z % i wyczaiłam tani sklep z YC, bo na nie specjalnie promo nigdzie nie widzę. Jeszcze nie rozpakowałam, więc nie wiem co za zapachy

Gosia jakie cudne aniołki

Rozpakowałam. Ojej, cofam wszystko o kokosach, super ta trylogia owocowa.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

Mam pakę z WW z % i wyczaiłam tani sklep z YC, bo na nie specjalnie promo nigdzie nie widzę. Jeszcze nie rozpakowałam, więc nie wiem co za zapachy

Gosia jakie cudne aniołki

Rozpakowałam. Ojej, cofam wszystko o kokosach, super ta trylogia owocowa.

Granat za mną chodzi i wiśnia. Wąchałam dzisiaj i
Ale zrezygnowałam z zakupu. Jednak potem w domu stwierdziłam, ze kupie jeszcze jedna albo dwie

Daj namiary sklepu

[Pani_Robot]

WW kupuję na Limango. Za średnią trilogy dałam 69, a normalnie są po 90.
A YC znalazłam takie ceny: https://zamondo.pl/search.php?text=yankee+candle
Dla przykładu mała u mnie w galerii kosztuje 45zł.
Stacjonarnie to bym w ogóle odziadziała kupując
Do mnie jeszcze leci cafe sweets trilogy, bo La Mary o niej wspomniała, więc mi się zachciało

Kliknęłam po nocy jakieś lepsze dżiny w outlecie, bo przecież jeśli chodzę w nich ciągle to mi się należą Na 90% nie trafię z rozmiarem.

Lecicie w sobote łapać Covid do centrów handlowych? Ja chyba będę musiała, bo pimpuś zabił mi lustro miesiąc temu, a na BF dali je za cenę samej ramy. Za moje osiem lat temu zapłaciłam więcej, a sklep na szczęście cały czas ma w ofercie, ale tylko odbiór osobisty.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

WW kupuję na Limango. Za średnią trilogy dałam 69, a normalnie są po 90.
A YC znalazłam takie ceny: https://zamondo.pl/search.php?text=yankee+candle
Dla przykładu mała u mnie w galerii kosztuje 45zł.
Stacjonarnie to bym w ogóle odziadziała kupując

Kliknęłam po nocy jakieś lepsze dżiny w outlecie, bo przecież jeśli chodzę w nich ciągle to mi się należą Na 90% nie trafię z rozmiarem.

Szkoda, ze to Pl strony

[Pani_Robot]

A nie macie czegoś w stylu serwisu Ceneo.pl? Tam wyszukuję takie sklepy.

Mój poranny łup, tylko, że za niecałą 1/3 tej ceny.
https://www.zalando.pl/schmuddelwedd...1u0bq-g11.html

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Nawet nie wiem. Często jednak wchodzę na Google wpisuje produkt i klikam zakupy

Ostanio znalazłam tanio swieczki ale juz wykupione. Niestety jak jest promocja to tujach one schodzą jak ciepłe bułeczki.

[uklika]

Mon Cherry, Debenhams ma 30% off na świece.

Pani R, super zakupy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez uklika

Mon Cherry, Debenhams ma 30% off na świece.

Pani R, super zakupy


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiem tylko online

Ja kupuje stacjonarnie w podobnej cenie u siebie.

[mar_jolka]

Zastrzezona-daj mi sklad tej Orientany. Bo jesli ma sama henne z cassia to trzeba zakwasic i odstawic na kilka godzin. Najlepiej sprawdzac na skorze czy juz barwi. Zakwasic mozna octem jabłkowym, amla ( ale sprawdz czy w skladzie juz nie ma amli) sokiem z aronii tez mozna. Orientana to dosc przyzwoite mieszanki. Mam nadzieje ze Tobie ufarbuja wlosy bo mnie niestety Horzka,Czekolada nie chwytala. Ja jednak musze na dwa etapy. Odstana henne zakladasz na wlosy na kilka godzin. Ja lubie dac na noc bo wtedy udaje sie nawet tak ze nic nie splywa. Musisz uwazac z konsystencja. Propobuje rozrobic na glutku lnianym. Tylko pamietaj zeby ten gesty wywar z lnu odcedzic natychmiast pi ugotowaniu. Bo za 5 minut juz nie przrjdzie pezez sito. Ten glutek ma byc jak kisiel. Dodawaj po trochy do henny blendujac. Az bedzie konsystencje jogurtu. Nakladaj henne na umyte wlosy. Owin dokladnie folia taka do zywnosci na rolce-co sie klei sama do siebie. Potem na to daj stara czapkę a nawet dwie-jedna taka bardziej dopasowana a druga luzniejsza. Czapki prawdopodobnie sie ubrudza wiec beda juz tylko do nastepnego farbowania. Rano wyplukaj henne sama woda. Jak wytrzymasz to nie dawaj zadnej odzywki na wlosy. Henna utlenia sie ok 3 dni. W tym czasie najczesciej ciemnieje. A moze kiedys sprobujesz samej czestej henny? Widze Cie we wlosach kasztan lub burgund. A to mozesz osiagnac sama henna. Bonusem farbowsnia ziolami bedzie niesamowity blask wlosow

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[dircikowa]

Kupiłam toner Whamisa na Zalando - ze zniżką na BF wyszło niecałe 100 zł za 100 ml, więc nie jest zła cena

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ojej, ale się porobiło. Wczoraj miałam tak napięty plan dnia, że nawet nie miałam jak odpisać, ale w przerwach podczytywałam o czym pisałyście.

Napisane przez caffeine

Bardzo świadomie napisałam do Cinderelli że mnie uraziła. Tak zaczyna się rozmowę z kimś, na kim nam zależy - to jest otwarcie drogi do porozumienia i szczerość. Takie okazanie nagiego brzucha.

Cieszę, że jesteś szczera i, że potrafisz śmiało pisać o tym co osobiście Cię uraziło - bardzo to cenie. Czy jednak Twoja odpowiedz na mój wpis była "otwarciem drogi do porozumienia"? Nie jestem tego do końca pewna, bo szczerze po jej przeczytaniu poczułam się jakbym dostała w policzek - nogi zrobiły mi się jak z waty i dostałam wypieków na twarzy. Odpowiedź była agresywna i przeładowana niefajnymi emocjami - okay, rozumiem, że mój wpis miał prawo Cię urazić i wywołać podobną reakcje jak Twoja odpowiedz na mnie. Jednak z jedną rzeczą nie masz racji - mój wpis nie miał nic wspólnego z "wywyższaniem się" ani "ocenianiem" Twojej decyzji, a z tym, że pisząc go chciałam pokazać Ci inny punkt patrzenia na sprawe co ewentualnie być może zmieniłoby Twoją decyzje dot. zakupu ptaków i klatki dla nich. Tylko tyle. Myślałam, że jak napiszę o własnych doświadczeniach, pokaże inny punkt patrzenia na te sprawe, to może zmusi Cię to do refleksji (raz jeszcze wzięcia za i przeciw), poczujesz i/lub zrozumiesz jakie ja mam uczucia względem tego, i może przemyślisz te sprawe raz jeszcze. Mój wpis był również dość przeładowany emocjami, bo temat dobrobytu zwierząt jest od zawsze bliski mojemu sercu, i tylko pisząc go w sposób w jaki napisałam, wiedziałam, że albo jakoś tym na Ciebie wpłyne i Cię 'rusze', albo nie (jeżeli chodzi o zwierzęta, to nie stosuje półśrodków) - zaryzykowałam, bo uważam, że jeżeli chodzi o te sprawy, to zawsze warto spróbować.

A później zrobiło sie emocjonalnie pomiędzy Tobą, a dziewczynami... Nie wiem czy tego dało się uniknąć - spotkały się ze sobą mocne i wojownicze charaktery, które obstają przy swoim (co jest akurat b. dobrą rzeczą - lubie i cenie takie kobiety i tak by the way, nie sądze, że "bycie matką lub nie" tu jakoś dużo zmienia) i doszło do eksplozji.

Tych wycieczek "kobieta kobiecie" w strone Avy również nie rozumiem, bo nie znalazłam w jej wypowiedziach ku temu żadnych podstaw, ale każdy może to odczuwać inaczej.

Napisane przez Pani_Robot

Jeśli mam rozbijać sytuację na atomy, to rzuciło mi się, że pierwszą opinię podparto baśnią i argumentem anegdotycznym. Niestety z angielskim zbyt słabo stoję, żeby doczytać co było w linkach. Ale od aktywistek wiem jedno - jeśli chcemy coś zmienić, na kogoś wpłynąć, to trzeba tłumaczyć, tłumaczyć, czasem każdej osobie z osobna zamiasi im coś wytykać, czy osądzać. Tak się do nikogo nie dotrze. Dlatego ja np aktywistką nie zostanę, bo swoich rozmówców, zazwyczaj mężczyzn, którzy chcą wszystko wyłożone na tacy, by ich przekonać, mimo, że wszystko mają w internecie (nie piję tu do żadnej z Was) wysłałabym w kosmos bez biletu powrotnego

O ile dobrze rozumiem, to umniejszasz i podważasz argumenty, których użyłam - okay. Nie dziwi mnie to, bo zupełnie inaczej patrzymy na ten temat - Ty byś chciała mieć ptaki w klatce, ja nie. Mamy na ten temat inną wrażliwość. Żeby było jasne: nie, że jedna ma większą, druga mniejszą, ani nie, że jedna ma lepszą, a druga gorszą. Po prostu: inną.

Każdy z nas ma inne doświadczenia. Siedząc na tym wątku już chwile i czytając Twoje wpisy nietrudno zauważyć, że masz negatywny stosunek do mężczyzn jako do ogółu. Masz do tego jak najbardziej prawo, bo Twoje podejście jest uzależnione od kiepskich doświadczeń jakie z nimi w życiu miałaś. Ja np. (o czym nie raz pisałam) nie uważam wszystkich "chłopów" za złych, bo w życiu spotkałam zarówno wspaniałych jak i beznadziejnych - nie lubię nas dzielić na dwa obozy, i z reguły nie myśle, że: "kolejny beznajdziejny facet", tylko "kolejny beznadziejny człowiek", bo wadliwe egzemplarze znajdą się w obu grupach.

Dlaczego o tym napisałam? By dowieść, że od naszych doświadczeń lub jak to określiłaś: "argumentów anegdotycznych" dużo zależy. Ty, przez swoje kiepskie doświadczenia, masz prawo mieć taki, a nie inny stosunek do pewnych spraw, z czym ja sie osobiscie moge nie zgadzac. Ja z kolei, przez swoje doświadczenia jakie mam i miałam z ptakami w klatce, mam również do tego taki, a nie inny stosunek, z czym Ty z kolei się mozesz nie zgdzać. No ale pod koniec dnia staram się mieć zrozumienie do tego co piszesz, bo wiem, że tak Cię różne sytuacje życiowe uwarunkowały.

Co do art. PETY, to w skrócie można napisać, że porównali trzymanie ptaktów w klatce do trzymania psa na uwięzi. Latanie dla ptaka jest czymś fundamentalnym - papugi, podczas swojego życia, przeciętnie przemierzają ok. 3 miliony kilometrów latając. Też mam czasami problemy ze zrozumieniem art. w innych językach - wtedy posiłkuje się "Google translate" - polecam - bez uszczypliwości, po prostu rada, bo kiedyś miałam ten sam problem, że ktoś mi wysyłał art. w jęz. którego nie rozumiałam.

Wszystkim (bez wyjątków) życze miłego dnia