Mamy Grudniowe 2019 ❤ -część 4.

[arya09]

Napisane przez Ola0731

Cześć dziewczyny

Zobaczymy o 11 też mam taką nadzieję

Myślałam że tylko ja się tak wcześnie budzę w weekend

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też mały nie daje pospać, od 7 harce a teraz po śniadaniu cisza. I jak ja mam niby liczyć ruchy po posiłkach

Napisane przez Ivi56

Dzień dobry mamusie ☕️

Link do olejku i w niedziele ma być darmowa dostawa
https://www.drogeria-ekologiczna.pl/...ch+&results=18

Ja wizyty co 2 tygodnie mam już od 28 tc także dla mnie to normalne. Mój lekarz każda pacjentkę po 30 tc przyjmuje co 2 tyg.

Pati ja myśle ze Nasze dzieciaczki będą podobne wagowo

A jeżeli chodzi o dentystę to ja byłam gdzieś na początku 2 trymestru i tylko sprawdziła ze wszystko Ok i nie chciała żebym robiła czyszczenie w ciąży, powiedziała żebym zaczekała i zrobiła już po.

Ja tez mam prawie wszystko poprane, zastanawiam się czy prac te ubranka na 50 skoro mój maluch jest duży to mogą się w ogóle nie przydać. Ale z drugiej strony skoro mam zagrożenie przedwczesnym porodem a ubranka i tak sa to może lepiej żeby w razie czego czekały już czyste.
Ale jak na nie patrzę to wydaje mi się ze mój mały już jest w ich rozmiarze

A i wczoraj nie pogratulowałam wizyt


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O super, dziękuje za link i info




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Rafi tak mnie Jajnik bolał ze spac nie moglam... :/ potem mały szalał a ja myslalam o niebieskich migdalach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Mi też mały nie daje pospać, od 7 harce a teraz po śniadaniu cisza. I jak ja mam niby liczyć ruchy po posiłkach





O super, dziękuje za link i info




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie zaczęło się 6:40 po posiłku z reguły śpi także jakby mi lekarz kazał liczyć po jedzeniu to ja nie dałabym rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Midusia Ja mam w pon USG , to bedzie 32+3 wiec ciekawe bo będziemy mogły porownac. Ja szacuje 2400g.

Dzis pisalam z kuzynka która co prawda ginrkologiem nie jest ale jest pediatrą. I jest tez w ciąży, ma TP na listopad. Jej dzidzia w 32+3 miala 2,5kg, podsumowala tylko , ze 4kg nie przebije. Jakoś mnie to uspokoilo

A czemu mowisz, że naciąganie? U mnie na tym etapie tez wszyscy lekarze przymuja co 2tyg. Myślę, ze to normalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tez gin mówił, ze na 4kg to raczej nie mam co liczyć nawet, jak trochę przenoszę. Ale oczywiście „jak dziecko będzie rosło w tym tempie, co teraz...”.
Kurczę wydaje mi się takie naciągane, bo po co te częstsze wizyty, skoro jeżeli pessar trzyma idealnie (i tak już od 17 tygodni...), wszystkie wyniki wychodzą ok, ja czyje się rewelacyjnie to nie ma zupełnie czego kontrolować tak szybko... Choć nie wiem, może rzeczywiście w tej ciąży jestem ZA BARDZO wylajtowana...?

[midusia86]

Napisane przez arya09

Hej





O Pati dajesz nadzieję, taki dzieciaczek do 4 kg byłby w sam raz




Już nie takie maluchy te nasze dzieciaczki super!


Ja z kolei się zestresowałam, że jednak coś nie tak że mnie chce widzieć co 2 tygodnie ten mój. Ale może to jednak już ten etap, że lepiej kontrolować i nic nie przeoczyć. Chociaż nie powiem, po kieszeni szarpnie


Dziewczyny przypomniałybyście stronkę z której zamawiałyście ten olej ze słodkich migdałów ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No dzieciaczki już konkretne, co z reszta każda z nas coraz mocniej odczuwa na codzień .
Ja zamawiałam z drogerii ekologicznej Betterland.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez ja_kasi

Dzien dobry,
mój TŻ pojechał z kolegami na bunkry więc mam cały dzień dla siebie. W planach na dziś zrobienie kartki na wesele za tydzień i dalsze prasowanie.
Dziewczyny jak radzicie sobie z ogarnięciem ubranek? Chciałam rozmiarami posegregować i mam problem bo rozmiary różnią się od siebie bardzo mocno. Mam większość rzeczy używanych co dostałam od siostry, są tam różne firmy. Różnią się one długością i szerokością. Niektóre 68 są dużo mniejsze od 62.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Segregowa rozmiarami, ale takimi rzeczywistymi a nie tymi z metki.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

A ja obudziłam się o 9:30, bo już mi pęcherz chciał wybuchnąć a chłopaki dalej śpią
Opłacało się gówniaka wczoraj do 22 przetrzymac

[PatiPee]

Napisane przez midusia86

Mi tez gin mówił, ze na 4kg to raczej nie mam co liczyć nawet, jak trochę przenoszę. Ale oczywiście „jak dziecko będzie rosło w tym tempie, co teraz...”.
Kurczę wydaje mi się takie naciągane, bo po co te częstsze wizyty, skoro jeżeli pessar trzyma idealnie (i tak już od 17 tygodni...), wszystkie wyniki wychodzą ok, ja czyje się rewelacyjnie to nie ma zupełnie czego kontrolować tak szybko... Choć nie wiem, może rzeczywiście w tej ciąży jestem ZA BARDZO wylajtowana...?

U mnie mierzą ilość wód, przepływy i wagę moje cisnienie, mocz i ktg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ann555]

Dzien dobry u nas słonecznie, dzis w planie wybór okularów dla tż
Fajny ten olejek, a powiedzcie do czego planujecie uzywac? Wiem, ze niektórzy uzają do kąpania maluszka, do masażu krocza też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Hej

Mam ten sam problem z rękami w nocy. Tzn z dłońmi, takie skurcze tych dłoni mnie łapią, że ciężko złapać butelkę wody w nocy. Bardzo bym chciała, żeby czas trochę przyspieszył i np. nie było już po drodze listopada

Cieszcie się dziewczyny, że Wasi lekarze chcą Was widzieć co 2 tyg. Mój podziękował mi w 32 tyg i będę już chodzić tylko po przedłużenie zwolnienia. Nie zamierzam u niego rodzić, ale muszę go sama przypilnować, żeby mnie jeszcze skierował na potrzebne badania (gbs?, wszystkie grupy krwi robi się 2 razy?).

Dzisiaj 33t5d i to już tak poważnie brzmi Dostaję pie***lca w domu także dzisiaj jedziemy z tż na działkę coś popracować a ja połazić.

A no i obudziłam się w nocy.. Kurcze nie wiem jak to opisać, jak by ktoś dotknął mnie dłonią i obudził. Przerażona z jakimś takim wewnętrznym niepokojem. Obeszłam mieszkanie czy wszystko ok i próbowałam zasnąć. Ale czułam się jak tknięta przez coś złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ivi56]

Napisane przez misiaq002

Hej

Mam ten sam problem z rękami w nocy. Tzn z dłońmi, takie skurcze tych dłoni mnie łapią, że ciężko złapać butelkę wody w nocy. Bardzo bym chciała, żeby czas trochę przyspieszył i np. nie było już po drodze listopada

Cieszcie się dziewczyny, że Wasi lekarze chcą Was widzieć co 2 tyg. Mój podziękował mi w 32 tyg i będę już chodzić tylko po przedłużenie zwolnienia. Nie zamierzam u niego rodzić, ale muszę go sama przypilnować, żeby mnie jeszcze skierował na potrzebne badania (gbs?, wszystkie grupy krwi robi się 2 razy?).

Dzisiaj 33t5d i to już tak poważnie brzmi Dostaję pie***lca w domu także dzisiaj jedziemy z tż na działkę coś popracować a ja połazić.

A no i obudziłam się w nocy.. Kurcze nie wiem jak to opisać, jak by ktoś dotknął mnie dłonią i obudził. Przerażona z jakimś takim wewnętrznym niepokojem. Obeszłam mieszkanie czy wszystko ok i próbowałam zasnąć. Ale czułam się jak tknięta przez coś złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to podziękował?

Ja dzisiaj w nocy pierwszy raz dostrzegłam, ze mi ręce spuchły i takie paróweczki były jak poszłam do toalety gdzieś nad ranem. Ale jak się obudziłam po 8 to już były normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Misiaq jak podziekowal 2 mce przed PTP? KTO Cię będzie teraz badał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez misiaq002

Hej

Mam ten sam problem z rękami w nocy. Tzn z dłońmi, takie skurcze tych dłoni mnie łapią, że ciężko złapać butelkę wody w nocy. Bardzo bym chciała, żeby czas trochę przyspieszył i np. nie było już po drodze listopada

Cieszcie się dziewczyny, że Wasi lekarze chcą Was widzieć co 2 tyg. Mój podziękował mi w 32 tyg i będę już chodzić tylko po przedłużenie zwolnienia. Nie zamierzam u niego rodzić, ale muszę go sama przypilnować, żeby mnie jeszcze skierował na potrzebne badania (gbs?, wszystkie grupy krwi robi się 2 razy?).

Dzisiaj 33t5d i to już tak poważnie brzmi Dostaję pie***lca w domu także dzisiaj jedziemy z tż na działkę coś popracować a ja połazić.

A no i obudziłam się w nocy.. Kurcze nie wiem jak to opisać, jak by ktoś dotknął mnie dłonią i obudził. Przerażona z jakimś takim wewnętrznym niepokojem. Obeszłam mieszkanie czy wszystko ok i próbowałam zasnąć. Ale czułam się jak tknięta przez coś złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wizyty pozostają cały czas co 3 tygodnie, częściej nie chce mnie widzieć. Prognozowana waga "jeśli będzie rósł w tym tempie co teraz" to około 3300, więc maluszek.

Ostatnio miałam was właśnie pytać, ale stwierdziłam, że uznacie mnie za głupka, że wierzę w zjawiska paranormalne. U nas od jakiegoś czasu budzą nas dziwne rzeczy. Np w nocy z poniedziałku na wtorek zaświeciły się nagle wszystkie latarki jakie mamy w domu. Caly przedpokój mrugał. Psują się wszystkie zegarki jakie tylko mamy w domu, u nas w pokoju od dłuższego czasu wisi niedziałający zegarek bo co kupimy nowy to po dwóch dniach przestaje działać, same spadają butelki. Wcześniej zdarzało się tylko mnie, często śnił mi się tata, że przychodzi do mnie w nocy i każdy się śmiał, ostatnio nie było mamy na noc, to TŻ mi uwierzył po akcji z latarkami (a to akurat rocznica śmierci mojego dziadka była) Poczytałam trochę to podobnież takie akcje w ciąży są częste i ktoś chce dać znać, że jest i mnie pilnuje, po ciąży powinno samo ustać 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez misiaq002

Hej

Mam ten sam problem z rękami w nocy. Tzn z dłońmi, takie skurcze tych dłoni mnie łapią, że ciężko złapać butelkę wody w nocy. Bardzo bym chciała, żeby czas trochę przyspieszył i np. nie było już po drodze listopada

Cieszcie się dziewczyny, że Wasi lekarze chcą Was widzieć co 2 tyg. Mój podziękował mi w 32 tyg i będę już chodzić tylko po przedłużenie zwolnienia. Nie zamierzam u niego rodzić, ale muszę go sama przypilnować, żeby mnie jeszcze skierował na potrzebne badania (gbs?, wszystkie grupy krwi robi się 2 razy?).

Dzisiaj 33t5d i to już tak poważnie brzmi Dostaję pie***lca w domu także dzisiaj jedziemy z tż na działkę coś popracować a ja połazić.

A no i obudziłam się w nocy.. Kurcze nie wiem jak to opisać, jak by ktoś dotknął mnie dłonią i obudził. Przerażona z jakimś takim wewnętrznym niepokojem. Obeszłam mieszkanie czy wszystko ok i próbowałam zasnąć. Ale czułam się jak tknięta przez coś złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie dziś w nocy obudził skurcz łydki w nocy, ale szybko się z nim uporałam.

Napisane przez gosiulam185

U mnie wizyty pozostają cały czas co 3 tygodnie, częściej nie chce mnie widzieć. Prognozowana waga "jeśli będzie rósł w tym tempie co teraz" to około 3300, więc maluszek.

Ostatnio miałam was właśnie pytać, ale stwierdziłam, że uznacie mnie za głupka, że wierzę w zjawiska paranormalne. U nas od jakiegoś czasu budzą nas dziwne rzeczy. Np w nocy z poniedziałku na wtorek zaświeciły się nagle wszystkie latarki jakie mamy w domu. Caly przedpokój mrugał. Psują się wszystkie zegarki jakie tylko mamy w domu, u nas w pokoju od dłuższego czasu wisi niedziałający zegarek bo co kupimy nowy to po dwóch dniach przestaje działać, same spadają butelki. Wcześniej zdarzało się tylko mnie, często śnił mi się tata, że przychodzi do mnie w nocy i każdy się śmiał, ostatnio nie było mamy na noc, to TŻ mi uwierzył po akcji z latarkami (a to akurat rocznica śmierci mojego dziadka była) Poczytałam trochę to podobnież takie akcje w ciąży są częste i ktoś chce dać znać, że jest i mnie pilnuje, po ciąży powinno samo ustać 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wizyty u prowadzącego nadal co miesiąc.

Mi się dawniej często śnił albo jeden albo drugi dziadek i zawsze następnego dnia padał deszcz.

O dziwo w ciąży jeszcze nic mi się chyba takiego dziwnego nie śniło, albo wyparlam z pamięci i nie kojarzę

My zbieramy się do lekarza, a potem do teściów... Nie jestem szczęśliwa że tam jedziemy bo będzie gadka o tym segmencie ale TZ się uparł że wypadałoby porozmawiać a nie załatwiać przez tel.

A tak poza tematami ciążowymi: mam na balkonie w doniczkach dwie tuje już chyba drugi rok i od jakiegoś czasu obie zaczęły żółknąć. Wiecie może od czego to może być ? Za mała doniczka czy raczej coś innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez Ann555

Dzien dobry u nas słonecznie, dzis w planie wybór okularów dla tż
Fajny ten olejek, a powiedzcie do czego planujecie uzywac? Wiem, ze niektórzy uzają do kąpania maluszka, do masażu krocza też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do kąpieli maluszka i do masażu krocza właśnie

Napisane przez gosiulam185

U mnie wizyty pozostają cały czas co 3 tygodnie, częściej nie chce mnie widzieć. Prognozowana waga "jeśli będzie rósł w tym tempie co teraz" to około 3300, więc maluszek.

Ostatnio miałam was właśnie pytać, ale stwierdziłam, że uznacie mnie za głupka, że wierzę w zjawiska paranormalne. U nas od jakiegoś czasu budzą nas dziwne rzeczy. Np w nocy z poniedziałku na wtorek zaświeciły się nagle wszystkie latarki jakie mamy w domu. Caly przedpokój mrugał. Psują się wszystkie zegarki jakie tylko mamy w domu, u nas w pokoju od dłuższego czasu wisi niedziałający zegarek bo co kupimy nowy to po dwóch dniach przestaje działać, same spadają butelki. Wcześniej zdarzało się tylko mnie, często śnił mi się tata, że przychodzi do mnie w nocy i każdy się śmiał, ostatnio nie było mamy na noc, to TŻ mi uwierzył po akcji z latarkami (a to akurat rocznica śmierci mojego dziadka była) Poczytałam trochę to podobnież takie akcje w ciąży są częste i ktoś chce dać znać, że jest i mnie pilnuje, po ciąży powinno samo ustać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słyszałam podobną historię od takiej znajomej mojej mamy. Jak ona była w ciąży to też takie akcje się niby działy w jej domu, a jak urodziła to się już nie powtórzyło. Nie wiem czy ja w to wierze, jakby mi się przytrafiło to na pewno bym uwierzyła

Napisane przez misiaq002

Hej

Mam ten sam problem z rękami w nocy. Tzn z dłońmi, takie skurcze tych dłoni mnie łapią, że ciężko złapać butelkę wody w nocy. Bardzo bym chciała, żeby czas trochę przyspieszył i np. nie było już po drodze listopada

Cieszcie się dziewczyny, że Wasi lekarze chcą Was widzieć co 2 tyg. Mój podziękował mi w 32 tyg i będę już chodzić tylko po przedłużenie zwolnienia. Nie zamierzam u niego rodzić, ale muszę go sama przypilnować, żeby mnie jeszcze skierował na potrzebne badania (gbs?, wszystkie grupy krwi robi się 2 razy?).

Dzisiaj 33t5d i to już tak poważnie brzmi Dostaję pie***lca w domu także dzisiaj jedziemy z tż na działkę coś popracować a ja połazić.

A no i obudziłam się w nocy.. Kurcze nie wiem jak to opisać, jak by ktoś dotknął mnie dłonią i obudził. Przerażona z jakimś takim wewnętrznym niepokojem. Obeszłam mieszkanie czy wszystko ok i próbowałam zasnąć. Ale czułam się jak tknięta przez coś złego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jak to podziękował za wizyty? To tak sobie można ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Gosia szoook.
Ja mialam w życiu jakies takie sytuacje typu:
- jak zmarl moj pierwszy dziadek moj pies zemdlał w trakcie podróży mialam ja na rekach, byla małą kuleczką wtedy, i nagle zrobila sie bezwladna , a za 15min dzwoni kuzynka ,ze dziadek odszedl... wiec dał nam o tym znac...
- jak zaszlam w ciaze z Leo snilo mi sie zlote jajo i moja sp. prababcia. Na drugi dzien zrobilam test i II. Moj TP wypadal dokladnie w jej urodziny..

Wiec ja wierze bardzo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sevenofnine]

Mój gin wkrótce kończy speckę i wyprowadza się z miasta, także tego, wypadki chodzą po ludziach.

W nocy combos refluks + cieśń nadgarstka + ból tyłka i kręgosłupa, no po prostu myślałam, że zacznę chodzić po suficie :P. Za to rano śpi się kapitalnie.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Mój gin wkrótce kończy speckę i wyprowadza się z miasta, także tego, wypadki chodzą po ludziach.

W nocy combos refluks + cieśń nadgarstka + ból tyłka i kręgosłupa, no po prostu myślałam, że zacznę chodzić po suficie :P. Za to rano śpi się kapitalnie.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Ale wtedy nie kieruje do kogoś innego z polecenia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sevenofnine]

Napisane przez arya09

Ale wtedy nie kieruje do kogoś innego z polecenia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi to obojętne, kto prowadzi. Nie mam skomplikowanej historii położniczej, panienka ma wszystkie parametry w normie, z ciążą jest spokój, została ostatnia prosta. Bardziej zależy mi na konkretnym centrum Medicover, bo mieszkam na końcu świata

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

Mi to obojętne, kto prowadzi. Nie mam skomplikowanej historii położniczej, panienka ma wszystkie parametry w normie, z ciążą jest spokój, została ostatnia prosta. Bardziej zależy mi na konkretnym centrum Medicover, bo mieszkam na końcu świata

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

A to Medicover, to spoko można wtedy poszukać kogoś u nich. Gorzej jak gabinet prywatny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Świetna pogoda za oknem, gdyby nie ciąża to bym się nie jarała. A przez to słońce jest mi tak gorąco, że nie wyrabiam od razu puls 100 i się odechciewa wszystkiego płonę podwójnie bo do tego od wczoraj znowu zgaga


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Czy ktos jeszcze poza Olą dziś wizytuje?

Jakie plany na weekend?

Leo siedzi w bazie z koców, maz cos dlubie jak zawsze a domu a ja leze i próbuje czytac, ale Masza i Niedźwiedź mnie rozpraszaja 🥴

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Gosia szoook.
Ja mialam w życiu jakies takie sytuacje typu:
- jak zmarl moj pierwszy dziadek moj pies zemdlał w trakcie podróży mialam ja na rekach, byla małą kuleczką wtedy, i nagle zrobila sie bezwladna , a za 15min dzwoni kuzynka ,ze dziadek odszedl... wiec dał nam o tym znac...
- jak zaszlam w ciaze z Leo snilo mi sie zlote jajo i moja sp. prababcia. Na drugi dzien zrobilam test i II. Moj TP wypadal dokladnie w jej urodziny..

Wiec ja wierze bardzo..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u mnie znowu na pogrzebie dziadka była taka sytuacja że jak tylko przekroczyliśmy umowna granice gminy, bo trzeba było dotrzeć na cmentarz to zgasł karawan i za nic w świecie nie chciał odpalić i trzeba było holować pod cmentarz, a jak chowali trumnę zaczął padać śnieg, mimo tego że cały dzień było słonecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Mojej kuzynki tata zmarł jak była w ciąży z pierwszym dzieckiem. Jak urodziła drugie- córeczkę to mała mając około 2-3 lat cały czas siadała na przeciwko okna w kuchni wyciągała zabawki i się z kimś bawiła i rozmawiała, zazwyczaj wieczorami. Jak kuzynka pytała z kim się bawi to mówiła, że z dziadkiem i potrafiła dokładnie opisać jak dziadek wygląda, mimo, że nigdy go nie widziała. Wtedy to wszyscy mieliśmy stracha, bo dziecko nawet zdjęć nie oglądało wtedy. I nie raz byłam świadkiem tych jej zabaw. W końcu te zabawy same się uspokoiły, ale jeszcze długo mówiła, że dziadek przychodzi z nią wieczorami rozmawiać. Teraz ma 6 lat i już nie opowiada o takich rzeczach, więc nie wiadomo czy przeszło, czy po prostu nie mówi żeby starszy brat ją nie wyśmiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Czy ktos jeszcze poza Olą dziś wizytuje?

Jakie plany na weekend?

Leo siedzi w bazie z koców, maz cos dlubie jak zawsze a domu a ja leze i próbuje czytac, ale Masza i Niedźwiedź mnie rozpraszaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas brak planów, mieliśmy jechać do znajomych ale koleżanka się podziębiła a nie chce mnie zarazić. Mój mąż tez znowu przeziębiony! Co tydzień go coś łapie, nie wiem co z nim wywala mu węzeł pod pachą, ale do lekarza nie pójdzie
Ja po wczorajszym łażeniu dziś ledwo z łóżka wstałam
Na poprawę humoru zrobię pizzę na obiad


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez gosiulam185

Mojej kuzynki tata zmarł jak była w ciąży z pierwszym dzieckiem. Jak urodziła drugie- córeczkę to mała mając około 2-3 lat cały czas siadała na przeciwko okna w kuchni wyciągała zabawki i się z kimś bawiła i rozmawiała, zazwyczaj wieczorami. Jak kuzynka pytała z kim się bawi to mówiła, że z dziadkiem i potrafiła dokładnie opisać jak dziadek wygląda, mimo, że nigdy go nie widziała. Wtedy to wszyscy mieliśmy stracha, bo dziecko nawet zdjęć nie oglądało wtedy. I nie raz byłam świadkiem tych jej zabaw. W końcu te zabawy same się uspokoiły, ale jeszcze długo mówiła, że dziadek przychodzi z nią wieczorami rozmawiać. Teraz ma 6 lat i już nie opowiada o takich rzeczach, więc nie wiadomo czy przeszło, czy po prostu nie mówi żeby starszy brat ją nie wyśmiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow ciekawe jakie to uczucie jak ktoś zmarły tak nawiedza, ale w pozytywny sposób.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Na Netflixie się pojawiło „Było sobie życie” będziemy dziś oglądać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez Ann555

Dzien dobry u nas słonecznie, dzis w planie wybór okularów dla tż
Fajny ten olejek, a powiedzcie do czego planujecie uzywac? Wiem, ze niektórzy uzają do kąpania maluszka, do masażu krocza też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie do tych 2 rzeczy u mnie będzie zużyty

[PatiPee]

Przechodzę dzis sama siebie. 12 ja leze w koszuli nocnej kiedys w weekend to bylo normalne a teraz czuje sie jak fleja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez Ivi56

Ale jak to podziękował?

Ja dzisiaj w nocy pierwszy raz dostrzegłam, ze mi ręce spuchły i takie paróweczki były jak poszłam do toalety gdzieś nad ranem. Ale jak się obudziłam po 8 to już były normalne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez PatiPee

Misiaq jak podziekowal 2 mce przed PTP? KTO Cię będzie teraz badał?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak by Wam to wytłumaczyć w skrócie.. Moja relacja z moim doktorkiem jest bardzo specyficzna od jakiegoś czasu. Od 20 tyg musiałam wziąć sprawy w swoje ręce, robić usg na własną rękę u innych lekarzy i ogólnie zainteresować się tą ciąża trochę bardziej bo mój doktorek się bardzo zmienił. Nie wiem czy ma jakieś osobiste problemy czy o co chodzi. Usg u niego miałam jeszcze mniej niż Ola bo na 18 i 32 tydzień (nie liczę I trym). Ten 32 to i tak trochę z przypadku bo nie wiem czy w ogóle bym miała. Później mi powiedział, że to było ostatnie usg i on już więcej nie będzie robił. A wizyty to wyglądają tak, że wypisuje zwolnienie, spojrzy na morfologie i tyle. Praktycznie ze mną nie rozmawia, nie interesowało go, że byłam w szpitalu. I takie wizyty są ok. Ale jeśli mam jakieś pytania czy czegokolwiek chcę się dowiedzieć to wizyta potrafi być nieprzyjemna.

Nie panikowałabym szczerze mówiąc bo liczyłam cały czas, że pod koniec ciąży zrobi się poważnie i będzie to wyglądać inaczej ale w między czasie zdążyła u niego urodzić koleżanka, którą bardzo kiepsko potraktował przy porodzie. I wtedy do mnie dotarło, że ja już nawet nie liczę na niego w okolicach porodu, ja po prostu nie chcę z nim rodzić (wiem, że rodzi się z położną ale lekarz kierował do szpitala i wydał takie dyspozycję, że dziewczyna się bardzo omęczyła kilka dni a i tak zrobili cc z litości już). No i patrząc na całość mojej ciąży to źle trafiłam po prostu a co lepsze to trafiłam tam z polecenia. Dlatego teraz na końcówce muszę już sama sobie posprawdzać co mi jest potrzebne bo mam wątpliwości czy wszystko dostanę. No i zapisać się na usg bliżej porodu, żeby chociaż znać wagę dziecka.

No generalnie mam opinię kilku lekarzy, że z moim Bobo wszystko ok bo i w szpitalu miałam usg więc specjalnie nie panikowałam, nie zmieniałam już opieki. Ale mam w otoczeniu kilka koleżanek w ciąży albo tuż po i ich prowadzenie ciąży nie wyglądało tak jak moje

Napisane przez Ola0731

Mnie dziś w nocy obudził skurcz łydki w nocy, ale szybko się z nim uporałam.U mnie wizyty u prowadzącego nadal co miesiąc.

Mi się dawniej często śnił albo jeden albo drugi dziadek i zawsze następnego dnia padał deszcz.

O dziwo w ciąży jeszcze nic mi się chyba takiego dziwnego nie śniło, albo wyparlam z pamięci i nie kojarzę

My zbieramy się do lekarza, a potem do teściów... Nie jestem szczęśliwa że tam jedziemy bo będzie gadka o tym segmencie ale TZ się uparł że wypadałoby porozmawiać a nie załatwiać przez tel.

A tak poza tematami ciążowymi: mam na balkonie w doniczkach dwie tuje już chyba drugi rok i od jakiegoś czasu obie zaczęły żółknąć. Wiecie może od czego to może być ? Za mała doniczka czy raczej coś innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać i co u lekarza i co u teściów Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Ja za to dziś produktywny dzień. Chyba włączyło się u mnie Wicie gniazda (NARESZCIE) bo od rana latam ze ścierą i wycieram wszystkie zakamarki na 14 wiozę młodego na urodziny do kolegi i jadę na zakupy, dając TŻ możliwość odespania. Zlitowałam się nad nim bo wczoraj robił do 22, a dzisiaj już na 4 leciał z powrotem. Jakbym została w domu to bym mu cały czas truła, więc wolę się ulotnić niech też trochę odpocznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Aha no i wiem, że nie mam co liczyć, że np pokieruje mnie na ktg, usg czy cokolwiek bliżej TP. Muszę sobie sama organizować teraz poród. I na szczęście udało mi się zdecydować na szpital i położną bo nie powiem byłam mocno obsrana, że nie dość, że nie mam opieki lekarza to i nie wiem gdzie mam iść rodzić. I wtedy jak pamiętacie się tak pogubiłam, że dla własnego bezpieczeństwa zaczęłam załatwiać sobie cc. Ale już mam nadzieję jestem na właściwych torach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Misiaq współczuję Ci szczerze bo naprawde dobry lekarz to 3/4 spokoju w ciazy... a masz racje ze teraz jest powaznie i nie bez powodu zaleca sie częstsze wizyty. Ja tam nie jestem jakas szczegolna panikarą, ale na poczatku ciazy moim zdaniem niewiele mozna zrobić by ochronic dziecko, progesteron magnez nospa... za to teraz starzenie łożyska, wielo/malowodzie , zly zapis ktg, czy przepływy. To sa ważne sprawy a ten lekarz to niezły, a jak cos pójdzie nie tak, to bedzie odpowiadal za to ,ze Cie olal? Co za gość, chyba minal sie z powolaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Ja wlasnie sie zbieram do łaźni jakas maseczke zrobię wlosy naolejuje, ogole sie maz wzial Dziedzica do sklepu budowlanego wiec niepredko wrócą najchetniej bym zrobila kapiel ale nie wyjde z wanny sama 🤣 poza tym potrzebuje orzezwienia a kąpiel by mnie jeszcze bardziej wyciszyla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Ja tak na szybko. Mały 1600 gram. Ok. 43 cm wszystko ok. Płynu ok, przepływy ok. Mam nawet zdjęcie buziaka. Później Wam pokażę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ola no to czekamy na foteczkę ciesze sie ze wszystko ok u was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz