praca na studia-APTEKA-jaka nazwa?

[Anita 105]

Czesc musze napisac pracę na studiach na temat wybranej (wymyślonej)dzialalności gospodarczej i zlokalizowac ja w jakims miejscu w moim miescie i napisac o wadach i zaletach tek lokalizacji.I tu proszę Was o pomoc w wymysleniu nazwy apteki(musi byc to nazwa,która nie istnieje na rynku)i może przychodzi Wam cos do głowy jeśli chodzi o wady apteki zlokalizowanej w cnetrum handlowym(bo ja osobiscie wad nie widzę ;p )

Pozdrawiam

[Devojce]

Nie odrabiamy tutaj prac domowych .. studentko .

[keine_angst]

Ceny w takich aptekach są często wyższe - ostatnio wypatrzyłam różnicę 10 zł w cenie Plusza Active.

[ygerna]

ja kiedyś przepłaciłam za merz spezial - kupiłam za ponad 50 zł, a potem znalazłam za 29

[mm444]

Treść usunięta

[lapida]

O nazwę raczej nie pytaj w internecie..

Miałam wykładowcę, który po zebraniu pomysłów przeczesywał sieć pod względem wlaśnie postów na forach z prośbami o pomoc.

Osoby, które ewidentnie posłużyły się pomysłami zaczerpniętymi z internetu miały poprawkę przedmiotu..

[lokilook]

Piguła

[Anita 105]

Napisane przez Devojce

Nie odrabiamy tutaj prac domowych .. studentko .

A czy ja proszę o pomoc w napisaniu CAŁEJ PRACY czy zwracam się z prośbą o pomoc w wymysleniu nazwy...nie podoba się -nie czytaj,nie komentuj

[platekrozy]

Z nazwą może być problem,może weź jakąś nazwę zagraniczną?
Co do wad:
- zbyt duża marża
- duże kolejki
- mało miejsca w aptece
- mało ekspendientów
- brak czasu ekspendientów na rzetelną poradę co skutkuje słabym podejściem do klienta

Nie wiem tak na szybko,wymyślaj głupoty

[afrodyta77]

Apteki w centrach handlowych - moim zdaniem, tak zauważyłam - specjalizują się bardziej w kosmetykach aptecznych (Vichy,Avene itp.) oraz w suplementach diety, jak chce się kupić bardziej konkretny lek na receptę to rzadko kiedy mają go na stanie, raczej na zamówienie. Dlatego wolę osiedlowe apteki.

[201604181004]

-rzadko kiedy farmaceuta ma na tyle spokoju żeby porozmawiać z klientem i mu coś doradzić
-kolejki
-wysokie ceny
-strasznie dużo reklam i super promocje aż biją po oczach żeby przyciągnąć klienta

[Devojce]

Napisane przez Anita 105

A czy ja proszę o pomoc w napisaniu CAŁEJ PRACY czy zwracam się z prośbą o pomoc w wymysleniu nazwy...nie podoba się -nie czytaj,nie komentuj

No błagam, jesteś na studiach a nie umiesz wymyślić głupiej nazwy dla apteki?

[keine_angst]

Mnie też uderza to, że jest coraz mniej farmaceutów w aptekach, a coraz więcej techników farmacji.

[Anita 105]

Napisane przez Devojce

No błagam, jesteś na studiach a nie umiesz wymyślić głupiej nazwy dla apteki?

Bo właśnie o to chodzi ,że nie chce mieć GŁUPIEJ NAZWY dla apteki ,tylko coś orginalnego,a po to jest to forum żeby zadawać tu pytania,tak samo jak pomagać innym,a nie tryskać jadem. ..więc skoro nie pomożesz to widzę ,że Twoja obecność jest tu zbędna..

A wszystkim innym dziękuje za odpowiedzi

[Trzepotka]

Treść usunięta

[_Suavis]

Napisane przez lokilook

Piguła

o taaaak

[Anita 105]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

oooo super,poszukam jakiejs fajnej nazwy dziękuje bardzo za pomoc

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez lokilook

Piguła

high five! o tym samym pomyślałam

[TOMORROW]

Wy napisałyście wady z punktu widzenia pacjenta, ale są też wady od drugiej strony:
-przypadkowi pacjenci z różnych części miasta, co skutkuje:
*recepty od nieznanych lekarzy, brak możliwości szybkiej poprawy, jeśli są wypisane z błędem
*łatwiej obsłużyć stałego pacjenta (zna się jego "upodobania", choroby itd.; jak mu zabraknie leku, wiadomo, że doniesie receptę), a taki pacjent marketowy to chce tylko szybko i tanio

-dla farmaceuty:kiepskie godziny pracy: później zaczyna, później kończy
-wysoki czynsz
-recepty z różnych części miasta: przeróżne leki, ciężko przewidzieć, jak co zejdzie- co skutkuje albo olbrzymim magazynem, albo stałymi brakami

[martynusia222]

Napisane przez keine_angst

Mnie też uderza to, że jest coraz mniej farmaceutów w aptekach, a coraz więcej techników farmacji.

A dlaczego Cię to tak uderza?

[Aramintha]

Napisane przez Anita 105

Czesc musze napisac pracę na studiach na temat wybranej (wymyślonej)dzialalności gospodarczej i zlokalizowac ja w jakims miejscu w moim miescie i napisac o wadach i zaletach tek lokalizacji.I tu proszę Was o pomoc w wymysleniu nazwy apteki(musi byc to nazwa,która nie istnieje na rynku)i może przychodzi Wam cos do głowy jeśli chodzi o wady apteki zlokalizowanej w cnetrum handlowym(bo ja osobiscie wad nie widzę ;p )

Pozdrawiam

Do wad zaliczyłabym jak to już ktoś wcześniej wspomniał, braki w asortymencie i nakierowanie głównie na kosmetyki i suplementy diety. Jak ktoś potrzebuje nieco bardziej "specjalistycznych" leków na receptę, to w tego typu aptece raczej ich nie dostanie i trzeba szukać po aptekach wolnostojących.

Napisane przez lokilook

Piguła

Dobre

[keine_angst]

Napisane przez martynusia222

A dlaczego Cię to tak uderza?

Ponieważ gdy chodzi o moje zdrowie, wolę się radzić człowieka, który ukończył farmację, a nie dwuletnią szkołę policealną, np. w przypadku tańszych zamienników leków na receptę.

[martynusia222]

Napisane przez keine_angst

Ponieważ gdy chodzi o moje zdrowie, wolę się radzić człowieka, który ukończył farmację, a nie dwuletnią szkołę policealną, np. w przypadku tańszych zamienników leków na receptę.

Tylko, że studia farmaceutyczne to w większości przedmioty nie mające nic wspólnego z późniejszą pracą w aptece, przedmioty typowo zawodowe w większości pokrywają się z tymi jakie są w studium. Na pewno magister ma większą wiedzę, ale niekoniecznie w zakresie tego, co przydaje się w pracy w aptece.

[201607111632]

Napisane przez keine_angst

Ponieważ gdy chodzi o moje zdrowie, wolę się radzić człowieka, który ukończył farmację, a nie dwuletnią szkołę policealną, np. w przypadku tańszych zamienników leków na receptę.

Są szkoły, które wymagają naprawdę WIELE od ucznia, liczba nauki jest ogromna w takim studium farmaceutycznym. Technik musi umieć i wiedzieć to, co osoba na studiach. Plus mnóstwo pracowni i praktyk

[platekrozy]

Napisane przez keine_angst

Ponieważ gdy chodzi o moje zdrowie, wolę się radzić człowieka, który ukończył farmację, a nie dwuletnią szkołę policealną, np. w przypadku tańszych zamienników leków na receptę.

Zgadzam się.
W aptece od razu widać kto daje poradę.
Okej może i dużo jest ciekawych,ważnych,trudnyc h przedmiotów w studium,ale jednak po studiach to po studiach i takie jest też moje zdanie.