2006-10-12, 19:54 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
W zeszłą środę zarejestrowałam się w Up i miałam przyjść "za tydzień" po ubezpieczenie zdrowotne. W związku z tym mam pytanie, ponieważ jutro już jest piątek, a ja jestem jeszcze przeziębiona i nie chcę wychodzić z domu - czy jak pójdę w poniedziałek, to mam oczekiwać jakiegoś ochrzanu? Dlaczego było powiedziane "za tydzień", a nie konkretnie? Dla mnie powinno być tak, że jak przyjdę, to przyjdę, oczywiście jak najprędzej, ale sytuacja jest jaka jest i chciałabym wiedzieć czego mam się ewentualnie spodziewać...
__________________
Wymienię |
2006-10-12, 21:57 | #182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cheer, a może tam zadzwoń i powiedz, że jestes chora?
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2006-10-13, 17:37 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Aj, nie zadzwoniłam, może mnie nie przetrącą w poniedziałek...
Zadzwoniła do mnie za to kobieta z zaproszeniem na rozmowę. Potwierdziły się wcześniejsze opinie Wizażanek, że potrafią po kilku m-cach zadzwonić. Sprawdzałam na skrzynce i okazało się, że aplikację tam wysłałam dokładnie 29 sierpnia. To szkoła językowa a w zasadzie ośrodek, w którym jest i szkoła językowa i organizują szkolenia/doradztwo. Praca na stanowisku sekretarki, ale nie pamiętam czy na umowę o pracę, czy to praca na zmiany...chyba nie było napisane w ogłoszeniu...przekonam się w środę.
__________________
Wymienię |
2006-10-13, 18:00 | #184 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
No to trzymam kciuki może coś z tego będzie.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
2006-10-15, 15:28 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
powodzenia
|
2006-10-16, 13:34 | #188 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: znad Wisły
Wiadomości: 842
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Jestem już tak zdesperowana, że chyba zacznę wysyłac listy motywacyjne i cv do pobliskich firm, nawet jeśli nie dały one ogłoszeń o wolnych etatach. Tylko tak się zastanawiam co napisać w LM, bo zwykle zaczynałam " W odpowiedzi na Panstwa ogłoszenie zamieszczone w....zgłaszam swoja kandydaturę na stanowisko...." A w tym wypadku nie mam pomysłu co wpisać. Pisałyście tak kiedyś??
__________________
|
2006-10-16, 14:06 | #189 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
__________________
Wymienię |
|
2006-10-16, 14:09 | #190 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: znad Wisły
Wiadomości: 842
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
dziękuję cheer
__________________
|
2006-10-16, 14:14 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Nie ma sprawy. Ja chciałam wysłać cv i list do gazety, ale nie bardzo wiedziałam jakie są tam ewentualne możliwości pracy dla osoby z wykształceniem humanistycznym, ale nie dziennikarskim. Wiadomo, że nie pisałabym od razu tekstów.Właściwie wciąż się zastanawiam nad tą opcją.
__________________
Wymienię |
2006-10-16, 14:25 | #192 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: znad Wisły
Wiadomości: 842
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Mnie interesuje praca procownika biurowego. Tylko mam wrażenie, że aby dostac się do biura to trzeba miec znajomości.A ja raczej w tym sektorze znajomych nie mam ;-(( . Cheer myslę że nie powinnaś się zastanawiać tylko działac ;-) Ja tak siedzę w domu od sierpnia i juz mam powoli dość. Chyba dlatego, że kaska mi sie kończy;-(
__________________
|
2006-10-16, 14:28 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Myślę, że na pewno bardziej niż gdzie indziej, ale też nie zawsze. Wszystko zależy od tego jakie masz kwalifikacje i gdzie trafisz. Możesz spróbować. Popróbuj też poszukać w internecie, zazwyczaj dosyć dużo jest takich ofert.
__________________
Wymienię |
2006-10-18, 07:33 | #194 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Ja też wysłałam dziesiątki podań i nic.W końcu będę pracowac przy rozdawaniu gazety bezpłatnej.Szkoda tylko,że to 2 godziny dziennie i 3 razy w tygodniu
|
2006-10-18, 09:22 | #195 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
a jaka jest stawka za godzinę?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2006-10-18, 16:22 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
|
2006-10-18, 18:07 | #197 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
Ja np. cały czas szukam stałej pracy... Ale raz w tygodniu dorabiam sobie jako kolporter ulotek... Praca nie jest ambitna - fakt... ale nie jest też wykańczająca.... I zawsze mam z tego jakieś pieniążki.... Pracuję raz tygodniu - ok. 2 - 3 godzin ( godziny pracy mogę sobie wybrać - byleby był to piątek ), nie biegam z ulotkami po blokach - roznoszę je na osiedlu domków, więc tylko dosłownie - "spaceruję" - między nimi wrzucając broszury do skrzynek ( przy okazji spalam zbędne kalorie ).... Nie mogę narzekać na ludzi - zwykle są bardzo mili, chętnie porozmawiają...I właśnie za owe 2 - 3 godziny pracy dostaję ok. 40 - 45 zł... Pracując w dany sposób przez cztery piątki w miesiącu - dostaję ok. 160 - 180 zł.... Oczywiście - rodziny się za to wyżywić nie da..... ale lepsza niewielka sumka pieniędzy niż pusty portfel... Myślę, że na początek - Twoja praca jest w sam raz.... Zawsze to nowe doświadczenie..... Obie szukamy stałej pracy - sądzę, że taka się w końcu znajdzie. Powodzenia ! |
|
2006-10-18, 19:44 | #198 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
14zł brutto za 2 godziny pracy.
Black Isabell,dobra stawka |
2006-10-18, 19:51 | #199 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
|
2006-10-18, 20:20 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Już kiedyś o tym pisałam, ale się powtórzę. Może komuś to pomoże.
Radzę dziewczynom z większych miast by wysłały lub zanioły swoje cv do agencji pracy tymczasowej. Ja tak zrobiłam niemal 3 lata temu i dwa dni potem miałam telefon z ofertą pracy. I następnego dnia już tam pracowałam. I pracuję do dziś dzień. Mam pracę w bardzo dużej firmie, na pełen etat. Chociaż zaczynałam jako pracownik czasowy za 1000 pln. Nawiasem mówiąc poszukują ludzi np teraz w Warszawie... |
2006-10-19, 08:46 | #201 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
aaricia8,masz rację,że w Warszawie poszukują.Jest bardzo dużo ogłoszeń z Warszawy.W Łodzi jest inaczej trochę.Tutaj agencje pracy tymczasowej oferują pracę jedynie w markecie nie za 1000zł tylko znacznie mniej i jest to praca od świtu do nocy Studiuję i nie mogę pracowac 12 godzin na dobę.Ale rację ma odnośnie co do agencji pracy tymczasowej.Od 4 lat jestem w bazach przeróżnych takich firm.Miałam oferty wyłącznie pracy w markecie-nie odpowiada mi to.
Mam zamiar się jeszcze załapac wkrótce na weekendową pracę na targach Płacą dużo lepiej niż przy gazetach |
2006-10-19, 09:00 | #202 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
Wczoraj byłam na rozmowie, która przebiegała w tak nieprofesjonalnej atmosferze, że nawet jeśli do mnie oddzwonią, to i tak powiem, że nie. Pierwsze dwie minuty rozmowy z człowiekiem są dla mnie decydujące czy dalej zawracać sobie nim głowę czy nie, a wczoraj ci ludzie pokazali, że tak, jak traktują kandydatów na rozmowie, tak prawdopodobnie będą traktować swoich przyszłych pracowników. Albo gorzej.
__________________
Wymienię |
|
2006-10-19, 10:13 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cheer, Ty nie będziesz potem pracowała w takiej agencji pracy tymczasowej. Wygląda to tak, że umowę podpisujesz z agencją a pracujesz u właściwego pracodawcy. Z agencją łączy Cię potem TYLKO to, że to z nimi podpisujesz umowy i od nich dostajesz wypłatę na konto. A przychodzisz do pracy i pracujesz u właściwego pracodawcy i agencji możesz nie widzieć i przez 3 miesiące...
Możliwe, że w innych miastach proponują tylko pracę w hipermarketach. Ale nawet jeśli tak, to można dać swoje cv i na takie propozycje odmawiać. Zawsze między nimi znajdzie się coś ciekawego. Natomiast dla mieszkanek Warszawy: pewna duża firma poszukuje właśnie pracowników do biura. Proponują na początek 1400 brutto i nie mają chętnych. Jeśli ktoś ma ochotę należy złożyć cv w biurze agencji pracy tymczasowej np. Adecco, Work Temps... |
2006-10-19, 10:28 | #204 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
Słyszałam pozytywne opinie o Adecco.
__________________
Wymienię |
|
2006-10-19, 11:27 | #205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Adresy (w tym adresy e-mail) agencji pracy tymczasowej są w każdym poniedziałkowym wydaniu Gazety Wyborczej. Są agencje specjalizujące się tylko np. w sekretarkach i są takie, które mają pracowników w różnych zawodach. Warto wysłać swoje CV dl wszystkich agencji jak leci
Jak dobrze pójdzie, to można dostać pracę w jakimś biurze np. na miesiąc czy na pół roku jako zastępstwo na przykład. Jeśli ktoś się sprawdzi, to zazwyczaj w takiej firmie zostaje jako pełnoprawny pracownik. A jeśli nie, to i tak dobrze, bo można sobie taką pracę wpisać potem do CV i już potem jest łatwiej. I jeszcze jedno, WAŻNE: agencje nie mają prawa brać od Was JAKICHKOLWIEK pieniędzy za pośrednictwo w znalezieniu pracy. Pozdr |
2006-10-19, 11:49 | #206 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: znad Wisły
Wiadomości: 842
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Za pośrednictwo nic nie wezma, ale pózniej będą ci odciągać od wypłaty swoją dolę. Ja miałam podpisaną umowę o pracę z Work Service i pracowałam dla naszego monopolisty w dziedzinie telekomunikacji. Jak dowiedziałam się jaka jest różnica między zatrudnieniem przez agencje a bezpośrednio w firmie, w której pracowałam to się bardzo mocno zdziwiłam. Kolosalna różnica między pracownikami etatowymi a zatrudnionymi przez agencje.
__________________
|
2006-10-19, 13:19 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Oczywiście, że ściągną swoją dolę. Ale z takim podejściem nic nie osiągniesz. Pewna firma telekomunikacyjna zatrudnia WYŁĄCZNIE za pomocą agencji teraz. Dlaczego? Z tego powodu, że jeśli pracownik się nie sprawdzi, to pracodawca nie będzie miał na głowie kogoś, kto przychodzi do pracy tylko pomarudzić. Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli pracowałam przez pół roku za pośrednictwem agencji, to mój pracodawca płacił agencji za "wynajęcie mnie" a mi dostawała się jakaś część tej gaży. Jednak po pół roku zatrudnili mnie na normalnych warunkach płacąc mi dużo więcej.
Więc nie widzę powodu, żeby się użalać, że pracownikom etetowym płacą więcej niż pracownikom zatrudnionym przez agencję. Nie zostanie się pracownikiem etatowym w takiej firmie jeśli się nie pobędzie nieco pracownikiem czasowym. Proste. Rozumiem, że lepiej by było mieć na rękę średnią krajową i spokojną pracę 8-16 od już. Ale nie jest to realne ot tak sobie na początek. Pewne rzeczy trzeba sobie wypracować. Mi się to udało po pół roku pracy poprzez agencję. Gdybym powiedziała wtedy - Nie, ja nie chcę zarabiać mniej przez jakiś czas i mnie takie podejście nie interesuje, to bym teraz tej pracy nie miała w ogóle. I jasne, że nie wszystkich zatrudniają na cały etat potem. Ale z podejściem - Mnie nie zatrudnią, to po co się starać i lepiej sobie darować trudno jest osiągnąć cokolwiek. |
2006-10-21, 15:29 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Dziś byłam drugi raz w mojej pierwszej pracy Przeprowadzam ankiety telefoniczne w Pentorze. Praca jest w porządku. 5 godzin siedzę i dwonię. Plusem jest to, że nie muszę stać i czas nie jest zbyt długi, wybieram sama dni kiedy mogę przyjśc, czasem nawet nie ma kiedy, bo grafik jest zapełniony. Minusy to bolące plecy i oczy (od monitora) i.. ludzie Stwierdzilam, że od tej pory zawsze będe słuchała do końca takiej osoby, która do mnie dzwoni (zawsze odkładalam słuchawkę ), bo nie ma nic bardziej irytujacego niż to, gdy powiem całą formułkę, a ktoś w międzyczasie odkłozy słuchawkę (nie zawsze to słychać). Poza tym ludzie sa naprawdę dziwni i po 200 wykonanych telefonach mam już dość.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
2006-10-21, 16:20 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
|
|
2006-10-23, 10:22 | #210 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....
Cytat:
Właśnie z pracy wróciłam.Fajnie tylko,że 2 godziny tylkoW sumie mam 4 godziny w tygodniu,a mogłabym pracować conajmniej 2 razy tyle.Szukam dalej czegoś w większym wymiarze godzin(i kaski). |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.