2021-09-17, 08:02 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
No bardzo mi przykro, że utarło się, że takie rzeczy robi się w małżeństwie. To, że ktoś nie chce ślubu, tylko woli wspólnie żyć, bez ślubu, zaręczyn, jest spoko, co kto woli, ale jednak większość par w jakimś tam okresie życia chętnie formalizuje swoje związki. To też jest spoko. Mówię, że dla mnie pół roku to zdecydowanie za wcześnie, z resztą mam taką "super" parę w rodzinie, a właściwie to już prawie ex małżeństwo. Z resztą, ja osobiście chyba bym nie chciała nawet z kimś mieszkać po pół roku związku, nie wspominając o zaręczynach. I nikogo też do tego nie namawiam. Z drugiej strony niedługo idę na ślub pary, która nigdy ze sobą nie mieszkała z wyjątkiem jakichs wyjazdów, albo nocowania od czasu do czasu Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
|
2021-09-17, 08:24 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Właśnie też dziwi mnie zaskoczenie Autora wątku. Najpierw w ekspresowym tempie sprowadza sobie do domu dziewczynę, a potem się dziwi, że ona chce to ekspresowe tempo utrzymać. Tak jak pisały poprzedniczki, trzeba przemyśleć, czego się naprawdę w życiu chce. Jeśli Ci się spieszy do wspólnego życia z drugą osobą, nikt nie broni, ale nie dziw się, że ta druga osoba potraktuje to wszystko na poważnie i zacznie sobie wyobrażać, że skoro z Tobą mieszka, gotuje, prasuje, sypia itp. itd., to w sumie mogłaby już być narzeczoną, a potem żoną.
|
2021-09-17, 08:29 | #33 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Ja zaproponowałam mojemu facetowi po 2 tygodniach związku aby się do mnie wprowadził, ale nie było to dla mnie jednoznaczne z „już zaraz zaręczyny, zapładniaj mnie w międzyczasie”, wiec nie wiem skąd ten pojazd na autora ze czemu się dziwi. No dla mnie to nie jest normalne, żeby laska naciskała na zaręczyny po kilku miesiącach związku, zwłaszcza ze co ona mogłaby wnieść w małżeństwo oprócz siebie jako utrzymanki bo „studiuje”? Gość pracuje siedem dni w tygodniu żeby ich utrzymać, a księżniczka co? Dobrze ze tak sie stalo
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna Charles Bukowski Taedium vitae
|
2021-09-17, 09:01 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88905596]Właśnie też dziwi mnie zaskoczenie Autora wątku. Najpierw w ekspresowym tempie sprowadza sobie do domu dziewczynę, a potem się dziwi, że ona chce to ekspresowe tempo utrzymać. Tak jak pisały poprzedniczki, trzeba przemyśleć, czego się naprawdę w życiu chce. Jeśli Ci się spieszy do wspólnego życia z drugą osobą, nikt nie broni, ale nie dziw się, że ta druga osoba potraktuje to wszystko na poważnie i zacznie sobie wyobrażać, że skoro z Tobą mieszka, gotuje, prasuje, sypia itp. itd., to w sumie mogłaby już być narzeczoną, a potem żoną.[/QUOTE]
A on nie prasuje sypia gotuje? Co to jakas wymiana handlowa ? Nie widze tu zadnego powodu dla którego miala prawo naciskać na zareczyny po 6 miesiącach |
2021-09-17, 09:08 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
No bohater, pracuje 7 dni w tygodniu.
Od kiedy pracoholizm i nieumiejętność utrzymania w życiu równowagi to jakiś plus? Tak, na 100 % był super partnerem , sprzątającym itp. Pracując 7 dni w tygodniu. To tylko na wizażu takie brednie są możliwe, a naiwniary je łykają, bo ojej biedny miś, cudem uniknął pułapki, wstrętnej modliszki czyhającej na jego wolność, ojej. Poza tym, jak możecie robić z tej młodej jeszcze dziewczyny jakąś âutrzymankęâ i pasożyta? Skoro przed zamieszkaniem z autorem wątku, miała środki na wynajem i utrzymywanie się, to tak samo je miała po. Robi co ma do zrobienia na tym etapie życia: studiuje, raczej skutecznie skoro ma stypendium, pracuje w wakacje+ rodzice ja pewnie dofinansowują, co przypominam, nawet prawnie się należy osobie studiującej do 26 r.z.i nie raz wizaż ryczał: pozwij rodziców o kasę bo ci sie należy. A już określenie ze â śmieci same się wyniosłyâ , to jest po prostu haniebne. Nosz kusfa, bo kobieta miała czelność mieć jakieś wymagania a nie tylko siedzieć i w milczeniu pokornie czekać, co jej skapnie z pańskiego stołu lub inaczej mówiąc, co przyniesie los. No skandal, śmieć nie człowiek. Wstyd, naprawdę. ---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88905636]A on nie prasuje sypia gotuje? Co to jakas wymiana handlowa ? Nie widze tu zadnego powodu dla którego miala prawo naciskać na zareczyny po 6 miesiącach[/QUOTE] No, bo kobieta nie ma prawa mieć wymagań. Brawo.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2021-09-17, 09:18 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Natomiast co do "śmieci same się wyniosły" to ja to rozumiałam jako "problem się sam rozwiązał" dzięki zerwaniu. Dajesz jednak do myślenia, że to może być rozumiane jako człowiek = śmieć, ale hmm, czy to już nie nadinterpretacja? Ja to widzę tak, że oboje tu mocno zawalili, dobrze że zerwali = koniec problemu, bo już po związku.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-09-17 o 09:21 |
|
2021-09-17, 09:24 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Przecież pracowała, w wymiarze typowym dla studentów dziennych. I tez nie widać żeby była łasa na jego majątek , zobaczyła ze maja odmienne wizje związku, to szybko zebrała manatki i zatrzasnęła za sobą drzwi tego eldorado. A przecież mogła siedzieć cicho i ssać te nie swoje dochody.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2021-09-17, 09:25 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88905596]Właśnie też dziwi mnie zaskoczenie Autora wątku. Najpierw w ekspresowym tempie sprowadza sobie do domu dziewczynę, a potem się dziwi, że ona chce to ekspresowe tempo utrzymać. Tak jak pisały poprzedniczki, trzeba przemyśleć, czego się naprawdę w życiu chce. Jeśli Ci się spieszy do wspólnego życia z drugą osobą, nikt nie broni, ale nie dziw się, że ta druga osoba potraktuje to wszystko na poważnie i zacznie sobie wyobrażać, że skoro z Tobą mieszka, gotuje, prasuje, sypia itp. itd., to w sumie mogłaby już być narzeczoną, a potem żoną.[/QUOTE]Nie rozumiem tego odwiecznego: robię rzeczy jak żona to masz mnie ją zrobić. To kolejny etap związku i jego zwieńczenie, jeśli ktoś takiego potrzebuje i nic więcej. I powinien wynikać naturalnie po głębokim poznaniu drugiej osoby i wyrobieniu pewności, ale w coś takiego po pół roku znajomości centralnie nie wierzę.
Ogólnie to co innego niby mają robić ludzie w parze, którzy razem mieszkają, jak nie zachowywać się jak małżeństwo? No technicznie tak wychodzi i tyle, się razem mieszka to się razem ma domowe sprawy. Wielkie mecyje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-09-17, 09:37 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-09-17, 09:56 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
To znaczy być po prostu w poważnym związku.
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka." |
|
2021-09-17, 10:01 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Slub bez mieszkania razem zle - bo nie znasz osoby, za ktora wychodzisz i moze sie to skonczyc szybkim rozwodem.
Mieszkanie ze soba bez slubu tez zle - bo skoro zachowujecie sie jak malzenstwo, bo sie zareczyc jak najszybciej, nawet jesli druga strona jest przytloczona i nie chce. Logika. |
2021-09-17, 10:07 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Razem doszli do wniosku ze zamieszkaja razem,razem zadecydowali o obowiązkach domowych nie przeszkadzalo jej to ze nie sa po slubie to skad nagle te rozkminy ze zyje jak zona ,nie wiedziała ze tak bedzie zyc kiedy sie zdecydowala z nim zamieszkac ? Jak dla mnie to nienormalny argument do zeniaczki(zareczyn) masz sie ze mna ozenic bo wstawiam pralke jak ty jestes w pracy No kpina ,chyba zareczyny to cos wiecej jak zaplata za wyprasowanie koszuli ,ha sobie nie wyobrazam naciskac na kogos w tej sprawie tego sie chce albo nie to ma wyjść naturalnie a nie jako szantaż Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2021-09-17 o 10:11 |
|
2021-09-17, 10:13 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Dla mnie to zalosne po pol roku wymagac zareczyn W dodatku podziwiam, ze wszystko fundowales ksiezniczce. Moze nastepnym razem zanim wejdziesz w zwiazek bardziej patrz na charakter i na wasze oczekiwania.
|
2021-09-17, 10:15 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Ludzie dziewczyna miała prawo zmienić zdanie. Chciała zaręczyn więc robiła wszystko by do nich doszło. A fochy są najłatwiejszą drogą do tego. (może było a może nie - autorze mówiłeś jej, że już wcześniej startowałeś z pierścionkiem do innej?) Zamieszkali po dwóch tygodniach razem, spróbowali dojrzałości i z obu stron to nie wyszło.
By być z kimś to znowu nie taka sztuka - ale by stworzyć coś stałego trzeba być odpowiedzialnym, dojrzałym i wzajemnie się szanować,zwarzać na swoje potrzeby, rozmawiać i szukać kompromisu. Nie jest tak, że to jedna jedyną dziewczyną/chłopak - nie jesteście do siebie przywiązani. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-09-17, 10:16 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88905761]Nie wiem jak do tego doszlas
Razem doszli do wniosku ze zamieszkaja razem,razem zadecydowali o obowiązkach domowych nie przeszkadzalo jej to ze nie sa po slubie to skad nagle te rozkminy ze zyje jak zona ,nie wiedziała ze tak bedzie zyc kiedy sie zdecydowala z nim zamieszkac ? Jak dla mnie to nienormalny argument do zeniaczki(zareczyn) masz sie ze mna ozenic bo wstawiam pralke jak ty jestes w pracy No kpina ,chyba zareczyny to cos wiecej jak zaplata za wyprasowanie koszuli ,ha sobie nie wyobrazam naciskac na kogos w tej sprawie tego sie chce albo nie to ma wyjść naturalnie a nie jako szantaż[/QUOTE] Z tego choćby względu to średni pomysł zamieszkać ze sobą po 2 czy 3 tygodniach. Wątpię żeby gruntownie omówili jak widzą przyszłość, czym jest dla nich wspólne mieszkanie, jak to widza, jakie mają planu na przyszłość. Co myślą na temat ślubu, dzieci. Związek to pewne etapy, zainteresowanie, zauroczenie, miłość, poznawanie nawzajem siebie, swoich oczekiwań, wspólną miłość, wspólne mieszkanie, ślub lub nie dzieci lub nie. Każdy z ttch etapów jest ważny i potrzebny i nie powinno się ich przeskakiwać. Jasne. Będą związki wyjątki pt : zamieszkaliśmy razem po tygodniu i 25 lat super stażu, albo wzięliśmy ślub po 3 miesiącach, nikt nie dawał nam szans a tu złote gody. Ttlko, że to będą wyjątki, bo związek się buduje i na to trzeba czasu. Edytowane przez Takajedna88r Czas edycji: 2021-09-17 o 10:18 |
2021-09-17, 10:16 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88905778]Dla mnie to zalosne po pol roku wymagac zareczyn W dodatku podziwiam, ze wszystko fundowales ksiezniczce. Moze nastepnym razem zanim wejdziesz w zwiazek bardziej patrz na charakter i na wasze oczekiwania.[/QUOTE]
Dla mnie generalnie, domaganie sie i narzekanie na zareczyny jest zalosne. Jesli mi zalezy na tym rozmawiam, jesli widze, ze partner nie chce, a mi na tym zalezy to po prostu odchodze, a nie narzekam, narzekam, zeby je wymusic. Co za radosc z tego, ze jestem zareczona, skoro to wymuszone? |
2021-09-17, 10:20 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
[1=9cffb82065bb3f723a6df43 6e81b5188e492fae5_62196da 88a487;88905788]Dla mnie generalnie, domaganie sie i narzekanie na zareczyny jest zalosne. Jesli mi zalezy na tym rozmawiam, jesli widze, ze partner nie chce, a mi na tym zalezy to po prostu odchodze, a nie narzekam, narzekam, zeby je wymusic.
Co za radosc z tego, ze jestem zareczona, skoro to wymuszone?[/QUOTE] Prawda. Plus może ostrożna jestem, ale nie zamieszkałabym z nikim po 2 tygodniach ani nie odpowiedziała "tak" na propozycje małżeństwa po 3 czy 4 miesiącach ( bo wtedy ta dziewczyna zaczęła suszyć o to facetowi głowę). Dla mnie takie tempo to byłaby desperacja a nie miłość i związek. |
2021-09-17, 10:23 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Wspólne zamieszkanie tak wcześnie nie było żadnym problemem, a zaręczyny już są? Przecież jedno jak i drugie jest poniekąd jakimś zobowiązaniem względem siebie, które z biegiem czasu może przerodzić się w coś poważniejszego, ale nie musi. Uważam, że dobrze się stało, że się rozstaliście, bo gdzieś tam się rozmijacie w potrzebach, pomijając fakt, że Twoja dziewczyna z rodziną nie powinna była wywierać żadnej presji odnośnie zaręczyn, mogła jedynie na spokojnie porozmawiać z Tobą na ten temat by wiedzieć na czym stoi.
|
2021-09-17, 10:26 | #49 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Współżyje się i konsultuje ważne sprawy w każdym poważnym związku. Nijak to nie jest skorelowane z małżeństwem. Wspólny majątek nie jest nawet obowiązkowy w małżeństwie, więc to już kompletnie pomijam. Nadal nie wiem co to znaczy zachowywać się jak żona, nawet nie wiem czy w moim małżeństwie się zachowuję jak żona ---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- I oczywiście nie ma nic dziwnego czy złego w niepracującej studentce. Ale, to nie jest moment i sytuacja w życiu do planowania małżeństwa. |
|
2021-09-17, 10:44 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Kamil, pomyśl jaki bezsens jest w tej sytuacji, którą opisałeś. Kobieta próbuje wymusić na Tobie, żebyś się jej oświadczył. Nigdy nie daj się w coś takiego wplątać. To jest tylko twoja decyzja, bo to ty się oświadczasz. A kiedy jest na to najlepszy czas? Jak poczujesz na 100%, że jesteś pewny, że tego chcesz, to odczekaj jeszcze parę miesięcy, jak dalej będziesz to czuł - to wtedy.
|
2021-09-17, 10:48 | #51 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
No ja myślę, że to jednak powinna być decyzja wspólna, ani tylko kobiety (jak u autora), ani tylko faceta (jak Ty sugerujesz).
|
2021-09-17, 10:49 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
|
|
2021-09-17, 10:51 | #53 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Dziwi mnie niezmiernie takie postrzeganie zaręczyn, które z założenia są wyrazem chęci wzięcia ślubu. Po co wyrażać taką chęć, jak się jeszcze nie wie czy ma się ochotę na małżeństwo z daną osobą? Taka decyzja powinna wyjść już PO tym jak to się przerodzi w coś poważniejszego. Ze ślubu się ciężej wyplątać niż z umowy najmu.
|
2021-09-17, 10:51 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Mieć wymagania to co innego niż oczekiwać bardzo poważnych deklaracji po półrocznej znajomości. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-09-17, 10:55 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Natomiast dla mnie to bardzo poważna deklaracja, która powinna pociągać za sobą przygotowania do ślubu, być poprzedzona udanym związkiem, który chcemy prawnie ucementować. Więc jeśli chłopak nie był pewien ( czemu trudno się dziwić po pół roku, baaa po 3 miesiącach bo wtedy temat się zaczął) to dobrze, że się nije oswiadcyzl z myślą : a tam, najwyżej będę o pierścionek biedniejszy bo z tego może ale NIE MUSI wyniknąć małżeństwo. Takie podejście do zaręczyn, k którym mówi Canva, że to zobowiązanie, które może, ale nie musi skończyć się ślubem, jest dla mnie mocnym deprecjonowaniem stanu narzeczeństwa i wagi tej deklaracji Edytowane przez Takajedna88r Czas edycji: 2021-09-17 o 10:57 |
|
2021-09-17, 11:28 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Obydwoje ustalili, że póki ona się uczy on będzie w większości utrzymywać dom, a mieszkała tam będzie ze względu na dużo lepsze warunki, o czym chłopak pisał. Same te ustalenia pokazują, że chłopak brał związek a poważnie i CHCIAŁ jej po prostu pomóc, bo była dla niego ważna. I to jest ok. Natomiast nikt nie ustalił że zamieszkanie razem wiąże się z zaręczynami i rychłym ślubem. I ja w całości Kamila rozumiem, bo sama nie składałbym tak poważnych deklaracji osobie, która jest na etapie studiowania i generalnie nie jest w pełni samodzielna i mówiąc wprost nie wiadomo co się z tego wykluje jak skończy studia. A już wymuszanie zaręczyn bo mamusia i tatuś kazali i w sumie mają rację jest dla mnie totalnym kosmosem. mamusia i tatuś na tym etapie życia to powinni wspierać córkę w nauce i rozpoczynaniu kariery, a nie pakować w małżeństwo z jakimś typkiem, którego zna pół roku. Totalnie nieodpowiedzialne i aż się boję, co to za wesoła rodzinka. |
|
2021-09-17, 12:17 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-09-17, 12:35 | #58 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
no faktycznie wielka granda. Bo jak wątek pisze kobieta o facecie w kontekście kulawego związku, to to określenie pada nad wyraz często w praktycznie każdym wątku i nie widziałam nigdy oburzenia Cytat:
jak wyżej. jest to dosadne, ale czesto na wizażu sie pojawia, w kontekście faceta. a jak określimy tak kobietę to ojojoj Cytat:
bo złapać portki za wszelką cenę i szybko zaklepać na własność Cytat:
dokładnie. |
||||
2021-09-17, 13:08 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Cytat:
Dokładnie, mam takie samo zdanie na ten temat. Dla mnie osobiście zaręczyny znaczą tyle że podejmujemy świadomą decyzję o spędzeniu razem reszty życia i zaczynamy do tego dążyć. Jak można zadecydować o spędzeniu z kimś reszty życia po pół roku znajomości? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana |
|
2021-09-17, 14:05 | #60 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Rozstanie z powodu braku zaręczyn
Według mnie od początku nie wyglądało to zbyt obiecująco. Wspólne mieszkanie po kilku tygodniach, w zasadzie to mieszanie z obcą osobą. Układ finansowy, na który niby się zgodziliście, ale jednak masz o niego żal, więc jednak ci nie pasuje. Niefajna rodzina z jakąś głupią presją. No nieee.
Ja również trochę nie rozumiem takiego najeżdżania na dziewczynę. Studiuje, ma stypendium (więc widać stara się i idzie jej dobrze), na wakacjach sobie dorabia, pomagają jej rodzice. Przed związkiem jakoś dawała sobie radę. Wiem, że zawsze znajdzie się ktoś kto łączył pracę z nauką i był samodzielny od podstawówki, zwłaszcza na wizażu, ale w moim otoczeniu większość studentów funkcjonuje właśnie tak, jak opisana dziewczyna. Autorze, przecież wiedziałeś jaka jest jej sytuacja życiowa, jakimi pieniędzmi dysponuje i najwyraźniej się na to zgodziłeś. Tak samo te randki i wyjazdy, chciałeś i płaciłeś. Trzeba było powiedzieć, że aktualnie nie będziesz płacił, a nie robić z siebie męczennika. Hasło o śmieciach to już trochę bez przesady, strasznie chamsko. Zamieszkaliście razem błyskawicznie, może dziewczyna liczyła, że takie tempo zostanie utrzymane. Najzwyczajniej w świecie wasze drogi się rozeszły. Mieliśmy inne plany i potrzeby. Po prostu. Rozstaliście się, dziewczyna się wyprowadziła, tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.