2022-06-14, 17:18 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89257590] Pewne jest tylko jedno, jak już na samym początku jest źle, to z czasem raczej będzie gorzej niż lepiej.[/QUOTE]
Amen. |
2022-06-14, 22:07 | #32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 305
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Autorko szczerze zazdroszczę ze potrafisz mieć po minucie orgazmy
I mówię to bez przekasu - chciałabym żeby mi wystczala minuta seksu do pełnego zaspokojenia. |
2022-06-14, 22:29 | #33 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Weź z nim zerwij a ty idź na terapie. Proste jak nie wiem a cackasz się z tym wszystkim jakbyś coś traciła kończąc zwiazek
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna Charles Bukowski Taedium vitae
|
2022-06-14, 22:42 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Mam z nim orgazmy. Osiągam je w inny sposób. Mamy długą grę wstępną i robimy w łóżku też inne rzeczy. Przez penetrację nigdy nie miałam w życiu orgazmu, ale mimo tego ją lubię i chciałabym, żeby była dłuższa.
Tyle, że ja nie chcę z nim zrywać, bo go kocham i po prostu liczę, że te sprawy się zmienią, stąd przyszłam po rady. |
2022-06-14, 23:16 | #35 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Same się nie zmienią. A żeby on coś mógł zmienić to musi mieć od ciebie jasne komunikaty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2022-06-14, 23:23 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Miłość jest ważna, ale nie gwarantuje sukcesu. Pod wpływem problemów w końcu minie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-06-15, 06:28 | #37 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 305
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Bardzo smutne Tak po ludzku przytulam i życzę siły by przejrzeć na oczy Penis mu nie urośnie i nie stanie siè nagle bogiem seksu jak z nim pogadasz. Ten facet poprostu nie liczy siè z Tobą! Przecuez widzi ze nie masz orgazmów (chyba ze udajesz) i ma to gdzieś. Dla mnie minutowy seks to byłaby tylko męczarnia i źródło frustracji nie wiem jak Ty to wytrzymujesz i nie zwariowałas. Tym bardziej ze masz problemy depresyjne a nieudane życie seksualne tylko je pogłębia. Kobieta w Twoim wieku potrzebuje dobrzego długiego seksu! Możecie mnie zjeść ze gadam głupoty ale tak uważam i już Edytowane przez Gruszzzka Czas edycji: 2022-06-15 o 07:37 |
|
2022-06-15, 07:55 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89257579]Pytanie czy on sobie w ogóle zdaje sprawę, że w jego szybkim wytrysku jest jakiś problem. Autorka boi się ten temat poruszyć, więc równie dobrze mógł dojść do wniosku, że nie przywiązuje większej wagi do seksu penetracyjnego, więc jego rozmiar czy czas penetracji jej nie przeszkadzają. Dlatego jednak warto o takich rzeczach rozmawiać. Nie na zasadzie pretensji czy ośmieszania, ale szczerze komunikować swoje potrzeby.[/QUOTE] No dokładnie. Poza tym mi ta rodzina trochę trąci toksykiem. |
|
2022-06-15, 10:02 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Może źle mnie zrozumieliście z tym seksem. To nie wygląda tak, że ja się kładę, on wchodzi na minutę i sajonara bejbe. Jak już mówiłam robimy inne rzeczy niż penetracja też. Zawsze jest długa gra wstępna, palce, zabawki, oral. Wtedy to mogę mieć nawet po 2 orgazmy, nie zostawia mnie bez orgazmu. Dopiero na koniec dochodzi penetracja i to już trwa minutke. I mi to przeszkadza jednak mimo, że już te orgazmy miałam, bo penetracje też lubię. Ale chociaż ze względu na to, że dochodzę w inny sposób frustracja mnie nie wyżera, jednak wolałabym też przyjemność czerpać z tej penetracji i jak znowu wytrzyma minutę to jest mi po prostu smutno.
Dlaczego rodzina zalatuje toksykiem wg ciebie? |
2022-06-15, 10:15 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
|
|
2022-06-15, 10:20 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Ja się nie dziwię, ale to już jest kwestia własnego wyboru i tego na ile możemy się zgodzić. Ja byłam długo w związku, a którym seks mnie nie zadowalał i nie do końca zdawałam sobie sprawę - no nie warto wg mnie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-06-15, 10:21 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Dla mnie jego sytuacja rodzinna jest nadal niejasna. Matka pracuje zawodowo, z babcią namawiają go do podjęcia pracy jednocześnie oczekując opieki. Wprowadza się ciotka do pomocy mimo to chłopak nadal do pracy nie poszedł. W czym leży problem? W chłopaku, który wykorzystuje opiekę do migania się od bądź co bądź dorosłości i jest mu to na rękę czy rodzina, która wymaga za dużo i nie potrafi się postawić. Obie sytuacje moim zdaniem nie do przyjęcia. |
|
2022-06-15, 10:26 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
W seksie masz kombo, facet ma małego i przedwczesny wytrysk. Przy założeniu, że będziecie razem czeka Cię kilkadziesiąt lat beznadziejnego seksu. Serio chcesz w to brnąć? Miałam kochanka z małym i innego, który po minucie kończył. Z oboma zbliżeń było kilka, bo z tego było zero przyjemności. A Ty przecież masz jeszcze dodatkowe punkty zapalne z tym chłopakiem. Myślę, że gdyby nie twoja depresja, to nawet byś nie brała go pod uwagę jako kandydata na faceta i nie traciła na niego czasu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-15, 10:29 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Idealnie to ujęłaś. Ja też miałam takich partnerów i na dłuższą metę to nie jest fajne ani nawet zdrowe. To po prostu niedopasowanie seksualne. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-06-15, 10:42 | #45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 305
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Teraz sama siebie oszukujesz ze Ci to wystarcza i tłumaczysz a w pierwszym poście o niezadowoleniu był to ważny punkt ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ---------- [1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89258251]Ja ciebie w pełni rozumiem, ale nie widzę innego rozwiązania jak porozmawianie z facetem, że tak krótka penetracja cię nie satysfakcjonuje. Ewentualnie zaakceptować, że wasz seks będzie tak wyglądał i tyle [/QUOTE] Ale on ma gdzieś jej potrzeby. Rozmowa mi wydłuży penisa albo sprawi ze wrodzonego egoiste zacznie obchodzić partnerka? Niestety rozmowa nie zawsze rozwiąże każdy problem On przecież domyśla się ze minuta seksu to krótko dla kobiety Potrafi myśleć .., i nie ma 16 lat… On poprostu ma jà gdzieś |
|
2022-06-15, 10:57 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
|
|
2022-06-15, 10:58 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Ale ja nie mówię, że jestem w 100% zadowolona z życia seksualnego. Cały czas podkreślam, że mi to przeszkadza. Tylko chcę nakreślić sytuację jak to realnie wygląda, bo pojawiły się głosy, że nie mam orgazmów i sugestie, że on tylko wchodzi i wychodzi.
On sobie zdaje sprawę, że to jest problem. Ba, sam kiedyś zaczął rozmowę o tym, że mu samemu to przeszkadza (było to po 2/3 pierwszych stosunkach) i zadeklarował się, że jeżeli nic się nie zmieni to pójdzie do seksuologa. Tylko tak jak już mówiłam, coś się w tej kwestii zmienia. Raz lepiej, raz gorzej. I jest ta korelacja, że im krótsza przerwa tym on wytrzymuje dłużej. |
2022-06-15, 11:06 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
|
|
2022-06-15, 11:06 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Każda jest inna. Dla mnie np seks klasyczny nie jest konieczny i często właśnie zadowalamy się inaczej bo mamy taką ochotę i mnie to w pełni zadowala. Jednak są osoby dla których seks klasyczny jest bardzo ważny. Trzeba się dobrać. Dla mnie bardziej odpychające byłoby tutaj to se nie pracuje i pewnie nie zanosi się by te prace na stałe znalazł.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-15, 11:45 | #50 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
|
|
2022-06-15, 12:38 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
|
2022-06-15, 15:41 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Ten związek brzmi strasznie kijowo. Gdyby przeszkadzało mi tyle ważnych kwestii w facecie, nie byłabym z nim.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2022-06-16, 01:56 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 10:23 |
2022-06-16, 02:11 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89258955]Treść usunięta[/QUOTE]
Tu się tyle szczegółów zgadza, że serio jestem pewna, że panna już tu niejednej wątek zakładała. A pan "28-letni przyszły magister" to chyba kolejny, który wierzy, że wystarczy dyplom ukończenia studiów (zresztą, tych studiów na razie jeszcze nie ukończył, może się jeszcze sporo rzeczy po drodze wydarzyć...), aby pracodawcy go po butach całowali. Albo ona usilnie chce w to wierzyć.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-06-16, 02:19 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 10:23 |
2022-06-16, 02:45 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89258959]Treść usunięta[/QUOTE]
Gdyby to była jakaś opieka na pełen etat niemalże, bo sytuacja życiowa, ekonomiczna rodziny z jakiegoś powodu akurat taka, a nie inna, to bym stwierdziła, że bohater, bo mnie wykończyło zaledwie kilka tygodni zajmowania się babcią (a i tak była w miarę "na chodzie"). Natomiast tu to jest jakieś niby zajmowanie się, niby prace dorywcze, wszystko niby. Rodzina ma jakieś biznesy, więc pieniądze na dodatkową opiekę by się znalazły. Również zgadzam się z Floppą - z opisu wynika, że facet robi wszystko, żeby przypadkiem tej pracy nie znaleźć, albo żeby go praca nie znalazła. A dziewczyna szuka kolejnych wytłumaczeń dla niego, czemu "biedaczek" pracować nie może.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-06-16, 06:24 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ---------- 30 lat i bez pracy co z tymi ludźmi jest nie tak? Ja na własne widzimisię zaczęłam zarabiać jeszcze w liceum. Gościu ma 30 lat i chce kupić wino i gumki to idzie do mamy po prośbie? No nie wiem dla mnie to jest coś nie do przeskoczenia. Dla mnie facet nie musi zarabiać kokosów i być mega ogarnięty, ale posiadanie w miarę stalej pracy to jakieś tam minimum. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-06-20, 11:53 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89258955]Treść usunięta[/QUOTE]
A mnie się wydaje, że tutaj na Wizażu jest jakaś nagonka na facetów, którzy żyją normalnie. Nie wiem, skąd bierzecie w wieku ok. 30 lat facetów sukcesu, z niesamowitą kasą i osiągnięciami. Większość moich znajomych, a jestem właśnie w takim wieku, nadal karierę ma przed sobą, niektórzy zbierają na mieszkanie, kończą studia - nierzadko zaocznie czy drugi, bardziej opłacalny fakultet. Każdy "orze jak może", a czasy nie ułatwiają. Tyle, ile ja wydaję miesięcznie na samo jedzenie i mieszkanie, to szok i niedowierzanie, bez studiów ciężko o sensownie płatną pracę z awansem, są wydarzenia losowe... Tych, którzy serio zarabiają, stać ich na dom/mieszkanie, samochód i wakacje pod palmami mogę na palcach jednej ręki policzyć. I zazwyczaj nie nadają się ani do związku, ani do małżeństwa. Autorko, rozstań się z facetem, jeśli ci źle. Nie mówię tego ironicznie, złośliwie. Jeśli nie spełnia twoich potrzeb, brakuje ci tego czy tamtego - szukaj dalej. Mój głos jest tylko głosem w sprawie broniącym kolesia - ja bym brała, nie dlatego, że mam niskie standardy. Seks dwa razy w tygodniu mi odpowiada, mały penis nie przeszkadza, opiekuńczość i odpowiedzialność jest w cenie, studia robi, pracy będzie szukać. Ale może to moje podejście, rozumiem, że innym pali się do ślubu, wspólnego życia, dzieci i nie ma w tym nic złego.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
|
2022-06-20, 12:02 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
chyba zależy od środowiska, ja tez jestem w takim wieku i moi znajomi w tym wieku nie mieszkają u rodziców i pracują. Nie znam ani jednej bliższej mi osoby, u której byłoby inaczej. Ok, znam jedną, ale ona ma problem z używkami i ogolnie psychiką, wiec wróciła mieszkać z rodzicami. Praca czy wynajęcie pokoju bądź kawalerki to nie jest wielkie osiągniecie i sukces. To właśnie normalne życie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-06-20, 12:07 | #60 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Nie czuję się do końca szczęśliwa w moim związku
Cytat:
Parę lat minęło zanim romantyczne kacząto jakim byłam to zrozumiało. Bardzo mądre słowa, które sama powtarzam. Cytat:
Dokładnie. |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:30.