2021-07-06, 13:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Potrzebuję chłodnego spojrzenia na relację z moim dobrym kolegą/przyjacielem. Poznaliśmy się prawie 4 lata temu w pracy. Od początku załapaliśmy dobry kontakt, mamy podobne poczucie humoru. W zasadzie on po jednym, czy dwóch dniach zaprosił mnie do znajomych na FB. I tak też od tamtej pory ciągle odzywał się tym kanałem komunikacji. W pracy wziął na siebie dobrowolnie nieprzyjemne obowiązki, które przypadły mi w drodze losowania. Po roku przenieśli go do innego działu, nie pracowaliśmy już w jednym pokoju. Niemniej starał się przychodzić i zagadywać, głównie do mnie. Często pisał po pracy, że brakuje mu mojej obecności, że wolałby zostać z nami. Nie spotykaliśmy się po pracy. Po imprezie branżowej dwa lata temu proponował mi przy wszystkich, żebym nie wracała do domu autobusem, a zatrzymała się u niego, ale poczułam się niezręcznie i odmówiłam. Kiedy wracał z delegacji kilkakrotnie przychodził do mnie do pokoju i zostawiał słodkie upominki, specjalnie dla mnie, wręczał je mnie, nie wszystkim. Przywoził różne rzeczy z wakacyjnych wojaży, sam wychodząc z inicjatywą czy czegoś nie przywieźć mi z wakacji (za te zakupy płaciłam). Zawsze pamiętał o moich urodzinach (z wzajemnością). Zawsze też pisał w walentynki wysyłając jakiś słodki obrazek typu miś z serduszkiem. Kiedy odeszłam z pracy on zaczął nagle proponować spotkania jednocześnie podkreślając, że zależy mu na spotkaniu we dwoje, ze mną, nie z resztą ekipy. Widywaliśmy się wiele razy na gruncie neutralnym-kawa, ciasto, park, ogród itd. Kiedyś podczas przechadzek miałam niewygodne buty i bałam się, że się przewrócę idąc po kamieniach, on wówczas powiedział coś o tym, że "przynajmniej będzie mieć pretekst, by złapać mnie za rękę", jednakże ja spanikowałam, bo miałam spocone dłonie i powiedziałam, że poradzę sobie sama Ja w zeszłym roku wyprowadziłam się do innego miasta, nad czym bardzo ubolewał. Nie zmienia to jednak faktu, że stale odzywa się przez FB w weekendy. Widzieliśmy się też dwa razy, kiedy odwiedziłam rodzinne miasto. Przynosi mi kwiaty na spotkania. Nigdy nie pozwoli zapłacić za kawę/wejściówkę/ ciasto. Obiecuje też przyjechać do mnie w odwiedziny do miasta w którym mieszkam i pracuję, ale minęło już tyle czasu i na obietnicach się kończy,a ja nie chcę naciskać, choć kilka już razy go zapraszałam. Ostatnio poprosił mnie o numer telefonu, niby z powodu tego, że może szykuje się jakaś oferta pracy w tym mieście, w którym on żyje bo"fajnie by było, gdybym wróciła", ale nie przyszło mu do głowy, żeby podać mi swój numer w rewanżu, ani nie zadzwonił do mnie od tamtej pory. Czasami piszemy całymi godzinami, on kilka razy proponował wspólne zagraniczne wakacje. Kiedy straciłam pracę oferował mi też zamieszkanie u niego. Ostatnio kiedy się spotkaliśmy po kilku miesiącach wspominał jeszcze, że"nie chciałam z nim zamieszkać". Kiedy piszemy, często mnie komplementuje, pisze np "jesteś najlepszym co mnie spotkało w tej pracy" , " kiedyś ktoś będzie mieć wielkie szczęście, że będzie twoim facetem", "masz cudowne nogi, świetną figurę, jesteś piękna", "gdybyś u mnie zamieszkała, nie chciałbym cię już wypuścić", jednocześnie sam zwraca się do mnie często "koleżanko", może mylnie, ale dla mnie to takie podkreślanie naszej relacji,że tylko koleżeństwo nic więcej. Z drugiej strony kiedyś podawał mi nale przykłady par, które poznały się w pracy z jego otoczenia. Było to kompletnie bez związku z tym o czym wcześniej rozmawialiśmy, więc mnie to zaskoczyło. Na ostatnim spotkaniu pierwszy raz przytulił mnie i pocałował w policzek na powitanie i pożegnanie. Sama już nie wiem, co o tym myśleć. Czasem myślałam, że może jest gejem. Nie chciałabym sobie wkręcać nic więcej ponad koleżeństwo, zwłąszcza, że sytuacja jest skomplikowana i dzieli nas trochę (200) kilometrów, ale po ostatnim spotkaniu poczułam, że w sumie chciałabym mieć takiego faceta jak on. Że z żadnym mężczyzną nie czułam się nigdy tak dobrze. Z drugiej strony, gdybym mu się naprawdę podobała, to chyba wykazałby się jakąś inicjatywą w tym kierunku przez tak długi okres czasu? Przyjechał do mnie? Zaprosił do siebie do domu, kiedy już po mnie przyjeżdża? Przystał na moją propozycję wypadu do klubu/wspólnego piwa? Kilkakrotnie sugerowałam mu, że chciałabym się z nim napić. Głównie dlatego, że uważam iż może to by go trochę ośmielić, albo mnie do jakiegoś kroku na przód. On ochoczo potakuje, ale nic z tego nie wychodzi. Kiedy się widujemy on zawsze po mnie przyjeżdza swoim samochodem, więc wiadomo, że alkohol wówczas odpada. Parę razy sugerowałąm spotkanie gdzieś w centrum, ale on zaawsze upiera się, że po mnie przyjedzie, że bez sensu, abym tłukła się miejską komunikacją. Obydwoje jesteśmy dorośli. Ja mam 29 lat on 34. Wielokrotnie wspominał, że matka chciałaby, aby się ożenił, że pozna go z jakąś znajomą wdową, więc mniemam , że jest sam, pomimo tego, że wiem też o istnieniu dobrej przyjaciółki jeszcze ze studiów, jak dobrej niestety nie wiem. Ja jestem nieśmiała w relacjach z mężczyznami, mimo swojego wieku nie mam pozytywnych doświadczeń, dlatego nie wiem, jak ocenić tę sytuację i co ewentualnie moglabym jeszcze zrobić, żeby przekonać się, czy jest szansa na coś więcej.
Edytowane przez niebieskasukienka1234 Czas edycji: 2021-07-06 o 15:16 |
2021-07-06, 14:43 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
Facet daje ci sprzeczne sygnały, ty jemu też, dlaczego nie powiesz wprost, że chcesz porozmawiać o waszej znajomości? |
|
2021-07-06, 14:50 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88794257]Czyli od 4 lat chodzicie na randki. Ale bez seksu. I nie rozmawialiście o charakterze waszej znajomości...
Facet daje ci sprzeczne sygnały, ty jemu też, dlaczego nie powiesz wprost, że chcesz porozmawiać o waszej znajomości?[/QUOTE] Nie wyobrażam sobie całkowicie na trzeźwo powiedzieć mu, że on mi się podoba jako facet, czy też np pierwsza pocałować go w usta. Boję się ośmieszenia. Nie wiem , jak on mógłby zareagować. Wiem, że takie problemy mają zazwyczaj nastolatki, a nie dorośli ludzie, mimo wszystko czuję, że pierwsza na gruncie neutralnym się nie przełamię. ---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88794257]Czyli od 4 lat chodzicie na randki. Ale bez seksu. I nie rozmawialiście o charakterze waszej znajomości... Facet daje ci sprzeczne sygnały, ty jemu też, dlaczego nie powiesz wprost, że chcesz porozmawiać o waszej znajomości?[/QUOTE] Nie wiem, czy można te spotkania traktować jak randki. Z jednej strony tak, z drugiej jednak nie dochodzi w sumie do żadnego kontaktu fizycznego. Wyjątkiem był ten ostatni pocałunek w policzek... Sytuację utrudnia fakt, że przez wiele lat przyjaźniłam się z człowiekiem, który podawał się za geja, a po latach okazało się, że to był jego sposób,żeby się do mnie zbliżyć. Przez to w sumie zaszufladkowałam tego kolegę jako geja, uważałam, że tu sytaucja jest odwrotna tj. że on udaje przede mną,że gejem nie jest,a prawda jest inna\Mimo wszystko na ogół faceci, których poznaję, albo nie są mną zainteresowani i nie bawią się w komplementy/prezenciki i spotkania albo dość szybko komunikują, że im się podobam i chcieliby czegoś więcej (związku/seksu). A tutaj w sumie nie wiem, na czym stoję. Edytowane przez niebieskasukienka1234 Czas edycji: 2021-07-06 o 15:13 |
2021-07-06, 15:17 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 199
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Ja bym sobie dała spokój, bo tutaj można gdybać - może mu się podobasz jako kobieta, ale on ma problemy z zaangażowaniem, może traktuje tylko jak koleżankę, nie wiadomo. Jednak normalny, ogarnięty facet już by dawno wiedział, jak to popchnąć. Nie sądzę, aby był nieśmiały, bardziej z jakiegoś powodu pasuje mu status quo.
|
2021-07-06, 15:28 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
I jeżeli jesteś nieśmiała, to musisz się pogodzić z tym, że tak zostanie. |
|
2021-07-06, 15:36 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88794299]I dlatego bujasz się z facetem po parkach i kawiarniach od 4 lat, nie wiedząc, czy on chce czegoś więcej.
I jeżeli jesteś nieśmiała, to musisz się pogodzić z tym, że tak zostanie.[/QUOTE] W takim razie co byś proponowała? Widujemy się teraz raz na kilka miesięcy. Dajmy na to w kawiarni. I co? Mam nagle po tych 4 latach między łykiem kawy, a kęsem ciasta powiedzieć mu tak po prostu: "podobasz mi się"? ---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ---------- Cytat:
|
|
2021-07-06, 15:43 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
Możesz zapytać wprost - "Kim dla ciebie jestem?" I zobaczysz, co facet zacznie tworzyć w odpowiedzi. Albo powiedzieć "Skoro przez 4 lata z naszego kontaktu nie wynikł związek, to już pewnie nic z tego nie będzie, prawda?" No wszystko jest lepsze prócz tej niewiadomej. |
|
2021-07-06, 15:48 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88794317]Nie, przed spotkaniem bym zapytała, czy to randka jest, czy koleżeńskie spotkanie, bo nie wiem, czy się wystroić, czy ubrać zwyczajnie
Możesz zapytać wprost - "Kim dla ciebie jestem?" I zobaczysz, co facet zacznie tworzyć w odpowiedzi. Albo powiedzieć "Skoro przez 4 lata z naszego kontaktu nie wynikł związek, to już pewnie nic z tego nie będzie, prawda?" No wszystko jest lepsze prócz tej niewiadomej.[/QUOTE] W sumie to bardzo dobry pomysł. Postaram się wdrożyć go w życie przed następnym spotkaniem. Niby pół żartem pół serio, tak całkiem w moim i jego stylu |
2021-07-06, 15:49 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
|
2021-07-06, 15:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88794325]Daj znać jak poszło [/QUOTE]
Pewnie, jednak to pewnie za kilka miesięcy |
2021-07-06, 15:57 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Tak czy siak, daj znać. I powodzenia
P.S. Żeby nie było tak, że na kolejne spotkanie przyjdzie z nową dziewczyną, bo to też jest możliwe. Edytowane przez d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab Czas edycji: 2021-07-06 o 15:58 |
2021-07-06, 21:33 | #12 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Kumpel z byłej pracy, odzywający się w weekendy, nazywający cię koleżanką i który nawet swojego numeru telefonu ci nie udostępnił.
Co on może do ciebie czuć? Zastanów się. |
2023-02-05, 13:10 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Dobra. Minęło kolejne półtora roku, a ja jestem nadal w punkcie wyjścia. Tzn. przez te półtora roku kontakt stał się bardziej intensywny i widujemy się częściej-zawsze kiedy przyjeżdżam w rodzinne strony, czyli średnio raz na 3 tygodnie,ale to są dalej te spacery i kawiarnie. Przyjechał tez do mnie raz- poszlismy wowczas do zoo
Od razu zaznaczam, że to zoo to był jego pomysł. Po tym zoo znowu kawa i ciastko w kawiarni. Proponowałam wino, ale nie chciał nocowac u siostry, a ja nie mogę go zaprosić do siebie ( nie mieszkam sama,wynajmuję mieszkanie z dość problematycznym wspollokatorem).On odzywa się też nie tylko w weekendy. Nasze rozmowy ( głównie piszemy, ale też on czasem dzwoni) to moim zdaniem w dużej części flirt. Mamy się spotkać ponownie tuż po walentynkach i on zaproponował wyjście na drinka lub obiad u niego w domu. Z czego wyczułam,że bardziej skłania sie ku klubowi lub knajpie. Ten alkohol w każdym razie pojawi się pierwszy raz ( tym razem już na pewno)i pierwszy raz będzie to spotkanie późnowieczorne. on sam chętnie podkresla, ze to sa walentyki i że koniecznie chce mi kupić z tego tytułu prezent. Ostatnio podesłał link do dosyc seksownej bielizny i spytał,czy takie coś mi się podoba ,bo jego zdaniem wyglądalabym w tym świetnie i chciałby mnie kiedyś w takim czymś zobaczyć Dalej komplementuje mnie, czasem wprost- pisząc np.że mam cudowny tyłek i że gdybym wiedziała, co on sobie czasem myśli, to pewnie uciekłabym i nie chciała go już znać. Za kazdym razem podkresla, że nie chce poznac żadnej dzewczyny,bo żadna nie będzie mną i wrażenie chce robić tylko na mnie. Nie wiem,czy to są standardowe teksty przyjaciela. Pisze mi, że patrzy na mnie oczami mężczyzny i jestem obiektywnie " za☠☠☠iscie atrakcyjna" Podczas tych wypadów po kawiarniach wydaje mi się ( choć mogę sobie to wkręcać), że szuka okazji, żeby mnie jakoś dotknąć. Np.łapał mnie za rękę mówiąc że mam zimne dłonie i trzeba je rozgrzać. Albo dotyka moich włosów niby przez przypadek. Nie ukrywam,że zależy mi na nim. Jednocześnie nie chcę zepsuć tej relacji, bo w jego towarzystwie czuję się świetnie. Nie wiem na co postawić. Jesli wybór zostawi mi- mam wybrać klub( tu niepewnie się czuję, bo w klubie ostatni raz byłam z 10 lat temu i kompletnie nie wiem jak się tam zachować, w co się ubrać,czy wszyscy zostają wpuszczeni czy są jakieś standardy ubierania itd?) czy powiedzieć "jedzmy do Ciebie"?? Jesli klub to czy sukienka , czarne kryjące rajstopy i kozaki na płaskim obcasie w klubie będą ok, czy jednak nie? Chciałabym się ubrać trochę bardziej prowokacyjnie niż zwykle ale jednocześnie niewyzywająco i spróbować posunąć te znajomość trochę do przodu-jak bardzo do przodu to nie wiem. Skoro będziemy pić alkohol istnieje szansa, że zarówno on jak i ja trochę się wyluzujemy, więc je chciałabym zmarnować takiej okazji i najwyżej jak okaże sie to niewypałem zrzucic to na karb zbyt duzej ilosci.wypitego alkoholu tak zeby nie spalic tej zbajomosci jako przyjacielskiej. Jakieś rady co do tego spotkania? Ps. Odniosłam wrażenie że on ma kompleksy i jest nieśmiały. Oraz że wstydził się swojego mieszkania, bo ostatnio ciągle je remontuje-wymienia meble itd. i podkresla przy tym że "No już teraz może mnie zaprosić do siebie". Wiem,że mój problem jest dziwny,ale ostatni raz byłam w związku dawno temu ( i nie, nie było nawet tak naprawdę pełnego seksu),na randce też dawno nie stąd moje glupie wątpliwości. Odniosłam wrażenie, że on też w ostatnim związku był w czasach studenckich- dziewczyna zostawiła go dla jego wówczas najlepszego przyjaciela. |
2023-02-05, 13:18 | #14 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Weź w końcu zapytaj go wprost - ruc(h)asz się, czy nie?
|
2023-02-05, 13:20 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
|
2023-02-05, 13:35 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Ty od tych 5 lat z nikim się nie spotykałaś?
Co do klubu, to zależy jaka sukienka, z rajstop kryjących bym zrezygnowała, lepiej będą wyglądać czarne ale taki cienkie. Zwłaszcza, że chcesz iść w płaskich butach, będziesz bardzo skromnie wyglądać. Szczerze to, to już bym wołała wybrać jakieś fajnie podkreślające figurę spodnie, koszulę/top i do tego jakieś botki na niskim słupku. |
2023-02-05, 13:43 | #17 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Pocałuj go pierwsza. Jeśli ochoczo nie podejmie akcji, to masz jasną sytuację.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2023-02-05, 13:46 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
|
|
2023-02-05, 13:53 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
|
|
2023-02-05, 14:47 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
Weź go pocałuj sama pierwsza i spytaj, do czego to z jego strony zmierza, bo chyba życia Wam nie starczy, żeby iść jego tempem w kierunku czegoś więcej niż przyjaźń. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-02-05, 15:26 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
|
|
2023-02-05, 17:46 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
No to jak rozmowa nie, działanie nie, ograniczenie kontaktu nie, to zostaje zacisnąć zęby i trwać w niby przyjaźni, a partnera szukać gdzie indziej. Tyle że to nie on jest odpowiedzialny za to, że trwasz w impasie i przez 5 lat nie ruszyłaś w temacie znalezienia sobie mężczyzny, to Tobie jest tak wygodnie, bo nie narażasz się na potencjalne odrzucenie lub zranienie, a jednocześnie coś tam się niby dzieje, ktoś Ci słodzi jaki to masz super tyłek i jak to ma na Ciebie ochotę. Tyle że to fikcja, która w każdym momencie może runąć. Nie ma żadnych deklaracji, żadnych wspólnych planów, tylko domysły, fantazje i obustronne palenie głupa. Że też ludziom czasu nie szkoda żeby pozwalać na takie szopki, byle tylko się nie musieć komunikować.
A chlanie, żeby wymusić jakąś sytuację, do której nigdy nie doszłoby na trzeźwo to już wyżyny nonsensu. Jak facet Cię przeleci albo chlapnie za dużo, a potem bez komentarza wróci do ,,koleżeństwa'', nie będziesz się czuła jak osioł? Edytowane przez chacaos Czas edycji: 2023-02-05 o 17:49 |
2023-02-05, 17:51 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 06:44 |
2023-02-05, 18:51 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89490881]Treść usunięta[/QUOTE]
Nie chodzi o to, żeby się nachlać jak świnia tylko po prostu trochę wypić na odwagę i rozluźnienia atmosfery. Nigdy tego nie potrzebowałam i wiem, że to jest słabe,ale po prostu czasami atmosfera między nami robi się taka jakby trzeba kroić ją nożem, myślę że on wiele razy ma ochotę coś zrobić,ale chyba ma też podobne rozterki,że co ja na to. Oczywiście są to domysły, ale tak mi to wygląda. No nie należę do osób które bez problemu pocałują kumpla w usta, chciałabym mieć na to ewentualnie jakieś wyjście awaryjne, a alkohol do takich jakby nie patrzeć należy. I zupełnie nie zależy mi na tym czy będzie mi mówić komplementy czy nie. Ja może mam problem ze swoją samooceną ale nie aż taki żeby tym się jarać, zwłaszcza że i tak mam jakieś tam powodzenie. Po prostu napisałam o tym żeby nakreślić jego stosunek do mnie. |
2023-02-05, 19:24 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 06:44 |
2023-02-05, 20:10 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 578
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Rozwlekliście to wszystko bardzo mocno, ale z jego tekstów wynika, że może być to coś więcej. Jak Ty reagujesz na te jego wyznania? Bo może Twoja reakcja jest taka, że nieświadomie wylewasz facetowi kubeł zimnej wody na łeb, zamiast dać mu pole do dalszych kroków?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-02-05, 20:20 | #27 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
|
2023-02-05, 20:40 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Jakby mu zależało to już by Cię "zaklepał", żebyś czasem kogoś innego nie poznała i mu nie "uciekła". Ot, dla niego to wygodne i dla Ciebie pewnie też, skoro do tej pory nic z tym nie zrobiłaś. Mi by było głupio słuchać tekstów erotomana-gawędziarza od kogoś, kto niby jest moim kumplem. Naprawdę nie chciałaś odruchowo wtedy zadać jakiegoś pytania, po którym dowiedziałabyś się o co mu chodzi?
|
2023-02-05, 22:21 | #29 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Cytat:
---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- Cytat:
Poza tym na mnie tekst "świetny tyłek" nie robi wrażenia- obracam się cały czas w towarzystwie facetów w roznym wieku, do wielu rzeczy przywykłam. |
||
2023-02-06, 08:21 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Czy to możliwe, by on czuł do mnie coś więcej niż przyjaźń?
Tak jak ktoś napisał powyżej, oblewasz go kubłem zimnej wody za każdym razem, gdy facet coś proponuje. Wymyślasz preteksty z kosmosu, byle się do niego nie zbliżyć. Nie szkoda ci życia? Na zachętę ci mogę powiedzieć, że jeśli nic nie zrobisz to tez go stracisz, bo on się nie będzie wiecznie z tobą bujał i tego znosił. Powinnaś albo porozmawiać albo zadziałać, aczkolwiek po tym co czytam to nawet nie nie musisz robić, tylko przestać walić jakieś kocopoły, jak facet wyskakuje z coraz nowymi pomysłami.
Swoją drogą mnie osobiście by zrazily te teksty od niby kolegi, ale jeśli tobie to odpowiada to bierz byka za rogi, żebyś zdążyła przed emeryturą na te prawdziwą randkę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:11.