Niezdecydowany facet-odpuścić?

[M4jks0n]

Hej. Mam pewien problem. Od września piszę z facetem, na początku znajomosci powiedzieliśmy sobie, że nic więcej nie chcemy. Jego sygnały jednak są sprzeczne, ponieważ podczas spotkań jest wobec mnie bardzo czuły. Po ostatnim wyjściu na drinka wylądowaliśmy u niego, jednak do niczego więcej nie doszło oprócz przytulania się i kilku buziaków. Podczas nocy spędzonej razem dużo rozmawialiśmy, głównie o nas. Padło pytanie co robimy dalej, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chciałabym spróbować jednak czegoś więcej. Jego reakcja trochę mnie zaniepokoiła, ponieważ stwierdził, że porozmawiamy o tym na trzeźwo. Pomyślałam- okej w porządku, jednak minęło już kilka dni, a dalej rozmowy nie było. Piszemy ze sobą codziennie, o wszystkim i o niczym, spotykamy się co kilka dni. Kilka razy przed wspólną nocą wspominał, ze nie chce sie z nikim wiązać. Nie wiem co robić, męczy mnie jego niezdecydowanie, tym bardziej ze zaczynam coraz bardziej czuć do niego to „coś”

[Patizm]

Mysle ze bedzie nam ciezko okreslic czego ten facet chce- musisz go po prostu sama zapytac.

Z mojego doswiadczenia jednak jezeli ktos mowi ze nie szuka zwiazku to wtedy rzeczywiscie zwiazku nie chce.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez M4jks0n

Hej. Mam pewien problem. Od września piszę z facetem, na początku znajomosci powiedzieliśmy sobie, że nic więcej nie chcemy. Jego sygnały jednak są sprzeczne, ponieważ podczas spotkań jest wobec mnie bardzo czuły. Po ostatnim wyjściu na drinka wylądowaliśmy u niego, jednak do niczego więcej nie doszło oprócz przytulania się i kilku buziaków. Podczas nocy spędzonej razem dużo rozmawialiśmy, głównie o nas. Padło pytanie co robimy dalej, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chciałabym spróbować jednak czegoś więcej. Jego reakcja trochę mnie zaniepokoiła, ponieważ stwierdził, że porozmawiamy o tym na trzeźwo. Pomyślałam- okej w porządku, jednak minęło już kilka dni, a dalej rozmowy nie było. Piszemy ze sobą codziennie, o wszystkim i o niczym, spotykamy się co kilka dni. Kilka razy przed wspólną nocą wspominał, ze nie chce sie z nikim wiązać. Nie wiem co robić, męczy mnie jego niezdecydowanie, tym bardziej ze zaczynam coraz bardziej czuć do niego to „cośâ€

Facet trzyma się początkowych ustaleń i niczego w sensie związku i zobowiązań od Ciebie nie chce. To nie są sprzeczne sygnały. On nie jest niezdecydowany, bo przecież niczego Ci nie mówi miłosnego, niczego nie obiecuje, ani nawet nie sugeruje.



Skoro czujesz, że się angażujesz i chcesz od niego czegoś więcej, to umów się z nim na kawę i konkretna rozmowa - idziecie w to, albo czas kończyć. I trzymaj się tego - jeżeli nie zechce z Tobą być (i raczej tak jest, przykro mi), to zakończ to w trybie pilnym. Inaczej skończy się Twoim złamanym sercem.

[NocnaWiedma]

Czas żebyś się wycofała z tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

Nic z tego nie będzie. Facet od początku mówi, że związku nie chce.

[bloom26]

Napisane przez M4jks0n

Hej. Mam pewien problem. Od września piszę z facetem, na początku znajomosci powiedzieliśmy sobie, że nic więcej nie chcemy. Jego sygnały jednak są sprzeczne, ponieważ podczas spotkań jest wobec mnie bardzo czuły. Po ostatnim wyjściu na drinka wylądowaliśmy u niego, jednak do niczego więcej nie doszło oprócz przytulania się i kilku buziaków. Podczas nocy spędzonej razem dużo rozmawialiśmy, głównie o nas. Padło pytanie co robimy dalej, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chciałabym spróbować jednak czegoś więcej. Jego reakcja trochę mnie zaniepokoiła, ponieważ stwierdził, że porozmawiamy o tym na trzeźwo. Pomyślałam- okej w porządku, jednak minęło już kilka dni, a dalej rozmowy nie było. Piszemy ze sobą codziennie, o wszystkim i o niczym, spotykamy się co kilka dni. Kilka razy przed wspólną nocą wspominał, ze nie chce sie z nikim wiązać. Nie wiem co robić, męczy mnie jego niezdecydowanie, tym bardziej ze zaczynam coraz bardziej czuć do niego to „coś”

Z doświadczenia Ci doradzę, zakończ to. Im szybciej tym lepiej dla Ciebie. Chyba, że tak jak dziewczyny pisały zapytasz go wprost o waszą relację ale niestety nie liczyła bym na to, że to coś zmieni.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie ma tutaj żadnych sprzecznych sygnałów ani niezdecydowania.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89028223]Treść usunięta[/QUOTE]

Dokładnie.

To że jest się czułym, zwłaszcza podczas seksu, to jeszcze nie jest oznaka zakochania czy chęci wejścia w związek.

[Mija62]

Jak wyżej, on nic nie chce od Ciebie, ewentualnie sex bez zobowiązań.

Wycofaj się.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Tu nie ma zadnego niezdecydowania
On nie jest zainteresowany tworzeniem związku z toba,gdyby chcial daas mu swietna okazje aby to wyrazil mowiac otym ze ty chcesz spróbować
Teraz to ty musisz sie zdecydowac czy chcesz ciągnąć ta relacje ktora sie nie rozwinie w to czego chcesz czy zakonczyc i dac sobie szanse z kims innym
Z tej mąki chleba nie będzie

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

On nie jest niezdecydowany - wyraźnie zakomunikował, że nie chce związku. Nieładnie, że nie wrócił do tej rozmowy tak jak obiecał, jednak nie ludz się, że coś z tego będzie

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez M4jks0n

Hej. Mam pewien problem. Od września piszę z facetem, na początku znajomosci powiedzieliśmy sobie, że nic więcej nie chcemy. Jego sygnały jednak są sprzeczne, ponieważ podczas spotkań jest wobec mnie bardzo czuły. Po ostatnim wyjściu na drinka wylądowaliśmy u niego, jednak do niczego więcej nie doszło oprócz przytulania się i kilku buziaków. Podczas nocy spędzonej razem dużo rozmawialiśmy, głównie o nas. Padło pytanie co robimy dalej, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chciałabym spróbować jednak czegoś więcej. Jego reakcja trochę mnie zaniepokoiła, ponieważ stwierdził, że porozmawiamy o tym na trzeźwo. Pomyślałam- okej w porządku, jednak minęło już kilka dni, a dalej rozmowy nie było. Piszemy ze sobą codziennie, o wszystkim i o niczym, spotykamy się co kilka dni. Kilka razy przed wspólną nocą wspominał, ze nie chce sie z nikim wiązać. Nie wiem co robić, męczy mnie jego niezdecydowanie, tym bardziej ze zaczynam coraz bardziej czuć do niego to „coś”

Przerwij to, bo będziesz cierpieć. On nic poważnego z tobą nie chce, a dużo ludzi lubi się przytulać i rozmawiac, to nic nie znaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Ja bym go zapytała wprost.
Ale wiem, że są ludzie, którzy potrafią okazywać wiele czułości nie czując nic głębszego. I ten chłopak mi wygląda na taki przypadek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Ot, chce się po prostu pomiziać, poprzytulac, może jakiś seks bez zobowiązań by mu pasował. Wcale nie jest niezdecydowany, on dokładnie wie o co mu chodzi. I jasno to zakomunikował. Nie wrócił do rozmowy, bo nie ma o czym gadac. Nie odzywałabym się do niego już wcale, niech sobie znajomość umrze śmiercią naturalną. A kontakty trzeba uciąć, bo się już wkręcasz, chyba niepotrzebne Ci jakieś nieszczęśliwe zakochanie bez wzajemności?

[Rena]

Moim zdaniem autorka ma racje, ze sygnały sa sprzeczne. Jednak pisze, spotykają sie często i dochodzi do sytuacji intymnych. Ja bym pogadała jeszcze raz przy kawie. Jak powie, ze nie chce to w sumie autorka będzie musiała zerwać kontakt z tym panem.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Rena

Moim zdaniem autorka ma racje, ze sygnały sa sprzeczne. Jednak pisze, spotykają sie często i dochodzi do sytuacji intymnych. Ja bym pogadała jeszcze raz przy kawie. Jak powie, ze nie chce to w sumie autorka będzie musiała zerwać kontakt z tym panem.

A to spotykać się i sypiać można z kimś, w kim widzi się potencjalnego partnera?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Rena

Moim zdaniem autorka ma racje, ze sygnały sa sprzeczne. Jednak pisze, spotykają sie często i dochodzi do sytuacji intymnych. Ja bym pogadała jeszcze raz przy kawie. Jak powie, ze nie chce to w sumie autorka będzie musiała zerwać kontakt z tym panem.

gdzie ty tu widzisz sprzeczne sygnaly z jego strony?juz bardziej z jej
obydwoje ustalili ze nie chca nic wiecej poza niezoobowiazujaca znajomoscia
obydwoje chcieli przytulanek
on przez kilka dni przed tym jasno sie wypowiadal ze nie chce zwiazku autorka o tym wiedziala a jednak mimo wszystko na te przytulanki i schadzki sie zgadzala
dala wiec mu do zrozumienia ze nie ma nic przeciwko takim sytuacja
po pijaku zebrala sie na odwage i powiedziala ze chce czegos wiecej,on nie podjal tematu wiec nie daje zadnych sprzecznych sygnalow,sygnal jest jeden ten sam monottony i jasny,on nie chce zwiazku
bierze go tak na luzie albo urywa znajomosc

[Midziak]

Facet się spił i poczuł sie rozochocony aloholem, jak wwytrzeźwiał to mu przeszło. Nie widze w tym nic nietypowego.

[Rena]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89028805]A to spotykać się i sypiać można z kimś, w kim widzi się potencjalnego partnera? [/QUOTE]


Jak obie strony tak to widza, to ich sprawa. Tu tylko on tak to widzi i probuje ignorowac co ona mu komunikuje, unika tez rozmowy.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Rena

Jak obie strony tak to widza, to ich sprawa. Tu tylko on tak to widzi i probuje ignorowac co ona mu komunikuje, unika tez rozmowy.

Unika rozmowy, bo jemu ewidentnie nie zależy na zmienianiu charakteru ich relacji. To jest dość jasny sygnał. Dla mnie sprzecznymi sygnałami byłoby gdyby wyraził chęć wejścia w związek z nią, a potem zaczął się plątać. Nic takiego tutaj nie miało miejsca.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Zresztą jak tak bardzo autorce zależy to należałoby jeszcze raz po prostu zainicjować tę rozmowę na trzeźwo. Zarówno jakby facet powiedział, że związek nie wchodzi w grę albo gdyby szukał kolejnych wymówek, to by miała jasność.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Nie musi biernie czekać na ruch faceta, jeśli szkoda jej czasu na nierokującą relację.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Rena

Moim zdaniem autorka ma racje, ze sygnały sa sprzeczne. Jednak pisze, spotykają sie często i dochodzi do sytuacji intymnych. Ja bym pogadała jeszcze raz przy kawie. Jak powie, ze nie chce to w sumie autorka będzie musiała zerwać kontakt z tym panem.

Ale on jej na początku powiedział jak to widzi i nie zakomunikował później, że zaczyna zmieniać zdanie. Gdyby jej coś tam świrował, że jest najlepsza, jedyna, zakochuje się, widzi ich razem, to bym Ci przyznała rację. Jednak on jej nawet jakoś specjalnie nie bajeruje. Czułości po seksie? Normalna sprawa. Chyba niewiele jest osób, które spotykają się na zasadzie "ściągaj majtki... okej, był orgazm, wypad". Może z nim pogadać dla spokoju sumienia, ale moim zdaniem tu jest pozamiatane.


Koleś pewnie nie chce dramatów pt. wykorzystałeś mnie i unika rozmowy. Uznał - wygodnie dla siebie i jasne, że egoistycznie, bo tak mu pasuje - że skoro ona to toleruje, to godzi się z zastaną sytuacją.

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

A ja się akurat nie zgodzę z tym że po jednym tekście "pogadamy o tym na trzeźwo" autorka powinna wysnuć że na 150% facet nie chce nic więcej. W idealnym świecie wszyscy jesteśmy transparentni, niestety w tym prawdziwym ludzie są różni. Równie dobrze ten facet mógł pomyśleć że autorka plecie bzdury po pijaku i skoro nie wraca do tematu to to co powiedziała nie miało żadnego znaczenia więc nie zagaja. No nie każdy jest mega otwarty w zakresie rozmów o uczuciach co najlepiej widać po wątkach na tym forum bo większość osób je zakładających zamiast zapytać obiekt zainteresowania o co chodzi to woli internetowe porady. Najprościej jeszcze raz na trzeźwo wyłożyć kawę na ławę. Jak się facet wykręci od tematu to sprawa jasna. Jak mu będzie zależało to podejmie rękawice i coś ustalą. Lepsze to niż podejmować decyzję na podstawie tego co uważają osoby z wizażu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[glossyzuz]

Napisane przez M4jks0n

Hej. Mam pewien problem. Od września piszę z facetem, na początku znajomosci powiedzieliśmy sobie, że nic więcej nie chcemy. Jego sygnały jednak są sprzeczne, ponieważ podczas spotkań jest wobec mnie bardzo czuły. Po ostatnim wyjściu na drinka wylądowaliśmy u niego, jednak do niczego więcej nie doszło oprócz przytulania się i kilku buziaków. Podczas nocy spędzonej razem dużo rozmawialiśmy, głównie o nas. Padło pytanie co robimy dalej, zgodnie z prawdą odpowiedziałam, że chciałabym spróbować jednak czegoś więcej. Jego reakcja trochę mnie zaniepokoiła, ponieważ stwierdził, że porozmawiamy o tym na trzeźwo. Pomyślałam- okej w porządku, jednak minęło już kilka dni, a dalej rozmowy nie było. Piszemy ze sobą codziennie, o wszystkim i o niczym, spotykamy się co kilka dni. Kilka razy przed wspólną nocą wspominał, ze nie chce sie z nikim wiązać. Nie wiem co robić, męczy mnie jego niezdecydowanie, tym bardziej ze zaczynam coraz bardziej czuć do niego to „coś”

no to go zapytaj o to, po prostu. jeśli i na trzeźwo nie będzie chciał rozmawiać to masz sprawę jasną.

[I am Rock]

Facet powiedział ci jasno, że nie chce się z nikim wiązać (w tłumaczeniu z polskiego na nasze - nie zwiąże się z tobą).
Nic z tego nie będzie, daj sobie z nim spokój.

Jesteś czasoumilaczem, przystankiem w oczekiwaniu na tę jedyną.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[stussy]

No i co w końcu zrobiłaś?

[Rena]

Napisane przez Ellen_Ripley

Koleś pewnie nie chce dramatów pt. wykorzystałeś mnie i unika rozmowy. Uznał - wygodnie dla siebie i jasne, że egoistycznie, bo tak mu pasuje - że skoro ona to toleruje, to godzi się z zastaną sytuacją.

Ale to wlasnie jest wykorzystywanie jej przez niego. Dziala tylko na swoja korzysc jej kosztem. Stad moja negatywna ocena.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Rena

Ale to wlasnie jest wykorzystywanie jej przez niego. Dziala tylko na swoja korzysc jej kosztem. Stad moja negatywna ocena.

To czy facet zachowuje się w porządku, a to czy wysyła sprzeczne sygnały to dwie różne rzeczy. Moim zdaniem też jakby był uczciwy to by jej na trzeźwo powtórzył, że związku z tego nie będzie i u niego się nic nie zmieniło, więc niech decyduje czy zostaje przy starych ustaleniach, czy też rezygnuje ze znajomości. Ewentualnie zakończył znajomosc sam, skoro widzi, że ona się wkręca. A tak trzyma ją w zapasie, kierując się swoimi potrzebami,a nie jej uczuciami (co tylko podkreśla, że żadnej miłość z jego strony tu nie ma).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;89029663]To czy facet zachowuje się w porządku, a to czy wysyła sprzeczne sygnały to dwie różne rzeczy. Moim zdaniem też jakby był uczciwy to by jej na trzeźwo powtórzył, że związku z tego nie będzie i u niego się nic nie zmieniło, więc niech decyduje czy zostaje przy starych ustaleniach, czy też rezygnuje ze znajomości. Ewentualnie zakończył znajomosc sam, skoro widzi, że ona się wkręca. A tak trzyma ją w zapasie, kierując się swoimi potrzebami,a nie jej uczuciami (co tylko podkreśla, że żadnej miłość z jego strony tu nie ma).
[/QUOTE]

Dokładnie. Autorka musi mieć swój rozum, zamiast czekać nie wiadomo na co.