Małe mieszkanie i rodzina - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-01-21, 08:48   #1
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44

Małe mieszkanie i rodzina


Hej dziewczyny. zawsze można na Was liczyć, więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Jesteśmy małżeństwem prawie 2 lata, ja mam 34 lat, mąż 37. Zaczynamy myśleć o dziecku, docelowo chcemy dwójkę. Obecnie mamy swoje 42 metrowe mieszkanie plus ogródek. Żałujemy,że kupiliśmy te 2 pokoje, kiedy ceny były normalne. Teraz wiadomo, wszystko poszło w górę. Dajemy sobie maksymalnie 4 lata w tym miejscu, docelowo celujemy w bliźniak/szereg. Chcemy mały kredyt, więc zbieramy na solidny wkład własny plus sprzedaż obecnego. Mamy też 2 koty. Na razie się mieścimy i jest fajnie, ale właśnie, chcemy powiększyć naszą rodzinkę. Znajomi mówią- gdzie problem,macie swoje mieszkanie, pomieścicie się. Ale to mówią osoby, które mają domy. Mamy małą sypialnię-8 metrów, w zasadzie to łóżko, i biurko. Mąż pracuje dużo w domu, musi być więc ten kącik do pracy. Nie ma miejsca na łóżeczko, komodę, jest miejsce tylko na dostawkę do łóżka i półkę wiszącą. Mamy salon z aneksem, nie możemy tam spać, mąż jest po wypadku, ma wrażliwy kręgosłup, musi mieć solidne łóżko. W łazience dwie kuwety,wanienka musiałaby być składana, nie ma miejsca na stałą. Jest garderoba, rzeczy dla dziecka się zmieszczą- ubranka, kosmetyki,pieluszki. Wózek mamy gdzie trzymać. Ale chodzi mi o codzienne życie. Moi sąsiedzi mieli dwójkę dzieci i przez 9 lat z nimi mieszkali w kawalerce 19 metrów, dopiero pandemia i zdalne nauczania zmusiły ich do przeprowadzki. Ale to nie była żadna patologia, normalna rodzina, auto, wakacje, nie wiem, czemu tak mieszkali. Z drugiej strony znajomi szukali ostatnio chętnego na wynajem ich 56 metrowego mieszkania, bo z jednym dzieckiem i psem, kupili większe. Bo się nie mieścili.
Ja mam do Was pytanie, o takie praktyczne życie w takim metrażu z dzieckiem. I z opcją, że mąż dużo pracuje wieczorami w domu.
Czy było Wam wygodnie? Wiem, że u nas to opcja tymczasowa, ale jednak rodzicielstwo jest tak wymagające, że nie chcę dodatkowo tego utrudniać naszą sytuacją mieszkaniową. Przyjaciółka mówi,że małe dziecko może spać z nami, ma kilka ubranek i potrzebuje kocyka. I damy radę. Ale ona ma dom 120 metrów. A ja nie chcę żałować za rok, czy dwa, że w domu się męczymy i trzeba było czekać. Ale z drugiej strony mam już te 34 lata i o ciąży ewentualnej chcemy myśleć po wakacjach, więc jak urodzę będę już 35 latką. I po prostu liczę na solidne plusy i minusy małego dziecka w domu i ograniczonej przestrzeni.
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 09:13   #2
trzyplusy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 221
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Warunki macie ok na dziecko. Na twoim miejscu odpowiedzialabym sobie uczciwie dlaczego szukam argumentow przeciw dziecku, majac swoje mieszkanie, meza i 34 lata. Nie pisze zlosliwie powaznie pomysl o tym
trzyplusy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 09:15   #3
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Małe mieszkanie i rodzina

Jestem w tej samej sytuacji- co prawda dziecko planujemy za 2-3 lata, ale teraz mieszkamy w 50 metrowym mieszkaniu i już się w dwójkę nie mieścimy. Podjęliśmy decyzje o kupnie domu, dzisiaj podpisujemy umowę rezerwacyjną.

Bardzo dobrze się zastanówcie nad tym oszczędzaniem na większy wkład. Ceny nieruchomości szybują w górę w takim tempie że zaraz może się okazać że wzrosty cen przekroczą kwotę którą oszczędzicie i wyjdziecie na 0. Dom który kupujemy w styczniu 2021 jak był jeszcze w budowie kosztował o 40 tysięcy mniej niż teraz. A deweloper powiedział nam że ta cena jest tylko do końca stycznia a od lutego podwyższa ją o kolejne 30 tysięcy. Moim zdaniem jeśli już teraz wiecie że chcecie zmienić lokum to nie ma na co czekać.

Ja osobiście dziecka w moim mieszkaniu na ten moment sobie nie wyobrażam. Nie wiem nawet gdzie bym wstawiła łóżeczko, a poza tym chce żeby dziecko od urodzenia miało swój pokój a nie wyobrażam sobie oddania mu sypialni i spania na kanapie. Dzielenia pokoju z dzieckiem też nie chcę. Już widzę oczami wyobraźni ten bałagan wszędzie, porozwalane rzeczy i suszarkę z praniem cały czas na środku pokoju.

To w dużej mierze pewnie zależy od tego na ile jesteście w stanie zagryźć zęby i się poświecić na jakiś czas. Ja osobiście jestem zdania że takie „wytrzymywanie” w jakiejś niekomfortowej sytuacji bardzo wpływa na jakość związku i ogólnie życia i nie chce sobie tego fundować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana

Edytowane przez Gwiazdeczka223
Czas edycji: 2022-01-21 o 09:19
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 09:34   #4
enterprisecat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 66
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

My mamy 53 metry, dwa pokoje z aneksem i też w życiu nie wyobrażam sobie dziecka w tym mieszkaniu, mąż też nie. Zwłaszcza, że pracuję hybrydowo i też potrzebuję przestrzeni do pracy. Absolutnie rozumiem chęć posiadania większej przestrzeni i kolejnego pokoju, które będzie dla dziecka - zwłaszcza, że ok, jako dziecko jest małe to niby można się męczyć (w imię czego? Nie wiem), ale dziecko urośnie zanim się obejrzycie i nagle będzie potrzebna ta dodatkowa przestrzeń.
Swoją drogą nie planowałabym braku łóżeczka - zdania co do spania z dzieckiem są co prawda podzielone, ale brak możliwości wyboru nigdy nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że ok, w nocy to jeszcze, ale przecież małe dzieci śpią w dzień, a jeśli dziecko się już przekręca swobodnie, to i bez problemu może z łóżka spaść...
enterprisecat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 10:01   #5
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 22:06
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 10:10   #6
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Jestem w tej samej sytuacji- co prawda dziecko planujemy za 2-3 lata, ale teraz mieszkamy w 50 metrowym mieszkaniu i już się w dwójkę nie mieścimy. Podjęliśmy decyzje o kupnie domu, dzisiaj podpisujemy umowę rezerwacyjną.

Bardzo dobrze się zastanówcie nad tym oszczędzaniem na większy wkład. Ceny nieruchomości szybują w górę w takim tempie że zaraz może się okazać że wzrosty cen przekroczą kwotę którą oszczędzicie i wyjdziecie na 0. Dom który kupujemy w styczniu 2021 jak był jeszcze w budowie kosztował o 40 tysięcy mniej niż teraz. A deweloper powiedział nam że ta cena jest tylko do końca stycznia a od lutego podwyższa ją o kolejne 30 tysięcy. Moim zdaniem jeśli już teraz wiecie że chcecie zmienić lokum to nie ma na co czekać.

Ja osobiście dziecka w moim mieszkaniu na ten moment sobie nie wyobrażam. Nie wiem nawet gdzie bym wstawiła łóżeczko, a poza tym chce żeby dziecko od urodzenia miało swój pokój a nie wyobrażam sobie oddania mu sypialni i spania na kanapie. Dzielenia pokoju z dzieckiem też nie chcę. Już widzę oczami wyobraźni ten bałagan wszędzie, porozwalane rzeczy i suszarkę z praniem cały czas na środku pokoju.

To w dużej mierze pewnie zależy od tego na ile jesteście w stanie zagryźć zęby i się poświecić na jakiś czas. Ja osobiście jestem zdania że takie „wytrzymywanie” w jakiejś niekomfortowej sytuacji bardzo wpływa na jakość związku i ogólnie życia i nie chce sobie tego fundować.
Właśnie bardzo się boję tego, że zaczniemy się bardzo męczyć w tym mieszkaniu i nasz związek i cała rodzina na tym ucierpią. Latem jest fajnie, mamy 80 metrów ogródka, ale większa część roku to jednak siedzenie w domu. I też bym chciała by dziecko miało swój pokoik od samego początku, ale właśnie na większe mieszkanie musimy po prostu poczekać.
Obecnie nie możemy kupić większego, mąż dość dobrze zarabia, ale ma taką branżę, że to są zlecenia/umowy o dzieło. Niestety, bank nie dam nam takiego kredytu jak chcemy, więc musimy sami uzbierać i ten kredyt ja bym sama brała, ale to już tylko na urządzenie. Mieliśmy latem okazję kupić 3 pokoje, ale właśnie, sprawa upadła bo mąż mimo wysokich dochodów nie jest wiarygodny dla banku i nie dostaliśmy odpowiedniej sumy. Więc od pół roku solidnie oszczędzamy, ale jednak to potrwa.

Cytat:
Napisane przez enterprisecat Pokaż wiadomość
My mamy 53 metry, dwa pokoje z aneksem i też w życiu nie wyobrażam sobie dziecka w tym mieszkaniu, mąż też nie. Zwłaszcza, że pracuję hybrydowo i też potrzebuję przestrzeni do pracy. Absolutnie rozumiem chęć posiadania większej przestrzeni i kolejnego pokoju, które będzie dla dziecka - zwłaszcza, że ok, jako dziecko jest małe to niby można się męczyć (w imię czego? Nie wiem), ale dziecko urośnie zanim się obejrzycie i nagle będzie potrzebna ta dodatkowa przestrzeń.
Swoją drogą nie planowałabym braku łóżeczka - zdania co do spania z dzieckiem są co prawda podzielone, ale brak możliwości wyboru nigdy nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że ok, w nocy to jeszcze, ale przecież małe dzieci śpią w dzień, a jeśli dziecko się już przekręca swobodnie, to i bez problemu może z łóżka spaść...
No właśnie, znajomi, teściowa, ciagle się pytają na co czekamy. Tym bardziej, że kiedyś ludzie żyli na takim metrażu i z 3-4 dzieci. Ale jednak chcemy zachować komfort dla siebie i dla dziecka. I zastanawiam się czy właśnie " męczenie się" te 3-4 lata z maluchem ma sens.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
w naszej okolicy taki bliźniak - 90-100 metrów to w sumie koszt taki sam jak większe mieszkanie. To ma być nasze docelowe mieszkanie, nie chcemy więcej się przeprowadzać, stąd chęć by od razu kupić taki domek,szereg.
mamy dwa koty i musimy mieć ogród by tam latały, nie wiem czy ktoś wynajmie mieszkanie z opcją dwóch kotów, plus jeszcze ogród, albo chociaż osiatkowany balkon. Taka opcja chyba nie istnieje, jak dodamy do tego niemowlaka.
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:04   #7
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Maolia_handmade Pokaż wiadomość
Właśnie bardzo się boję tego, że zaczniemy się bardzo męczyć w tym mieszkaniu i nasz związek i cała rodzina na tym ucierpią. Latem jest fajnie, mamy 80 metrów ogródka, ale większa część roku to jednak siedzenie w domu. I też bym chciała by dziecko miało swój pokoik od samego początku, ale właśnie na większe mieszkanie musimy po prostu poczekać.
Obecnie nie możemy kupić większego, mąż dość dobrze zarabia, ale ma taką branżę, że to są zlecenia/umowy o dzieło. Niestety, bank nie dam nam takiego kredytu jak chcemy, więc musimy sami uzbierać i ten kredyt ja bym sama brała, ale to już tylko na urządzenie. Mieliśmy latem okazję kupić 3 pokoje, ale właśnie, sprawa upadła bo mąż mimo wysokich dochodów nie jest wiarygodny dla banku i nie dostaliśmy odpowiedniej sumy. Więc od pół roku solidnie oszczędzamy, ale jednak to potrwa.



No właśnie, znajomi, teściowa, ciagle się pytają na co czekamy. Tym bardziej, że kiedyś ludzie żyli na takim metrażu i z 3-4 dzieci. Ale jednak chcemy zachować komfort dla siebie i dla dziecka. I zastanawiam się czy właśnie " męczenie się" te 3-4 lata z maluchem ma sens.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



w naszej okolicy taki bliźniak - 90-100 metrów to w sumie koszt taki sam jak większe mieszkanie. To ma być nasze docelowe mieszkanie, nie chcemy więcej się przeprowadzać, stąd chęć by od razu kupić taki domek,szereg.
mamy dwa koty i musimy mieć ogród by tam latały, nie wiem czy ktoś wynajmie mieszkanie z opcją dwóch kotów, plus jeszcze ogród, albo chociaż osiatkowany balkon. Taka opcja chyba nie istnieje, jak dodamy do tego niemowlaka.
Rozumiem o czym mówisz, natomiast weźcie pod uwagę że dom który teraz kosztuje bodajże 700 tysięcy za 4 lata może kosztować już 900 jak nie więcej i będziecie w punkcie wyjścia i i tak nie kupicie go bez kredytu. Odłożenie 200 000 w 4 lata to jak dla mnie osobiście wyzwanie nawet przy stosunkowo dobrych zarobkach, szczególnie jeśli planujecie dziecko więc Wasze wydatki automatycznie wzrosną.

Ja na Waszym miejscu zorientowałabym się w możliwościach kredytowania w różnych bankach przy założeniu że sprzedacie mieszkanie - to już bardzo konkretny wkład własny i może mimo braku umowy o pracę męża (rozumiem że Ty masz?) znajdzie się bank który zgodzi się na kredyt.

Niestety przy scenariuszu dziecko teraz a dom za 3-4 lata obawiałabym się frustracji wynikającej z ciśnięcia się w 3 osoby i dwa koty na 42 metrach + zaciskania pasa finansowo. Z drugiej strony czekanie z ciążą na kupno domu też jest średnim pomysłem w Waszym wieku.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-01-21, 11:13   #8
agunia1978
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 17
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Maolia_handmade Pokaż wiadomość
Obecnie nie możemy kupić większego, mąż dość dobrze zarabia, ale ma taką branżę, że to są zlecenia/umowy o dzieło. Niestety, bank nie dam nam takiego kredytu jak chcemy, więc musimy sami uzbierać i ten kredyt ja bym sama brała, ale to już tylko na urządzenie. Mieliśmy latem okazję kupić 3 pokoje, ale właśnie, sprawa upadła bo mąż mimo wysokich dochodów nie jest wiarygodny dla banku i nie dostaliśmy odpowiedniej sumy. Więc od pół roku solidnie oszczędzamy, ale jednak to potrwa.
.

Czy Wasi rodzice nie mogliby pomoc z tym kredytem? Nie wiem jak Wasze z Nimi stosunki?



Pamietaj rowniez, ze plany planami ale mozesz nie zajsc w ciaze tak szybko jak bys chciala.
Ja czekalam na lepszy moment (tez w mieszkaniu 48 metrow bylismy, bez ogrodka ) i 4 lata sie meczylam zanim mi sie w koncu udalo zajsc.
agunia1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:13   #9
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 080
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Biologii nie odszukasz, nie masz już 20 lat. Może zajdziesz w ciążę w pierwszym cyklu, ale to wcale nie jest pewne, możecie się i rok i dłużej starać. A tym bardziej jeśli planujecie dwoje dzieci. Więc zależy co jest dla was ważniejsze: dziecko czy dom.
Macie nieduże mieszkanie, ale też bez przesady. Zresztą, jak ktoś zaproponował, możecie wynająć swoje komuś i sobie wynająć coś większego, może jakiś dom pod miastem, jeśli pracujecie z domu. Koty nie powinny być przeszkodą w wynajmie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:13   #10
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Z małym dzieckiem się zmieścicie, ale docelowo ze starszym albo dwójką to już byłaby masakra. Jak ktoś pracuje zdalnie to osobne pomieszczenie do pracy, na telekonferencje to konieczność. Dziecko jak już pójdzie do szkoły też powinno mieć własny pokój. Spokojnie zacznijcie się już teraz rozglądać za czymś większym, akurat zanim zajdziesz w ciążę, urodzisz, dziecko trochę podrośnie to może wam się uda juz przeprowadzić.
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:13   #11
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

nie wiem jakie macie mozliwosci odkladania, ale nieruchomosci ida w gore (nie zanosi sie zeby tanialy), dziecko kosztuje, moze byc ciezko odkladac po urodzeniu dziecka. tym bardziej jak maz nie ma warunkow do pracy (ok, poki dziecko nei chodzi czyli do ok. roku to dwa pokoje moga byc wystarczajace). my mamy 3 pokoje i osobna kuchnie i wedlug mnie to minimum do wygodnego zycia z jednym dzieckiem (ale praca zdalna w takich warunkach odpada, maz nie ma gdzie sie zaszyc).
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-21, 11:15   #12
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Z tej strony posiadaczka (wraz z TŻ) 50 m2 - 3 pokoje, bardzo mała kuchnia i łazienka. Na stanie dziecko 9 miesięczne oraz 2 koty.

Czy się gnieździmy? Na razie nie mam takiego odczucia. Czy chcielibyśmy mieć większe mieszkanie? Tak. Głównie dlatego, że chcę mieć solidny kąt na mini domową siłownię - orbitrek i do tego jeszcze bieżnię bym chciała. Poza tym TŻ chciałby mieć swoje miejsce na mini gabinet. Mieszkania tutaj, gdzie mieszkamy sobie nie wyobrażam przez kolejne lata, bo jednak chcemy wyższego standardu, lepszego życia. Szukamy czegoś większego.

Natomiast mając te kilka m2 mniej oraz 1 pokój mniej pewnie nie czułabym się dobrze. Moim zdaniem to nie jest dobra, komfortowa przestrzeń dla rodziny z dzieckiem.

I cóż, "podziwiam" (tak, ironia), że w dzisiejszych czasach Wy się chcecie od razu rzucać na budowę domu. Moim zdaniem popłyniecie na tym finansowo ostro. Nie lepiej mieszkanie 65-75 m2? To już jest dość fajna przestrzeń.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2022-01-21 o 11:17
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:39   #13
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 22:06
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:43   #14
kotoplazma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 95
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Póki dziecko jest malutkie ta ograniczona przestrzeń w niczym nie przeszkadza. Sama miałam dziecko, męża i 4 koty na 37m2, podczas kiedy nasze docelowe mieszkanie się remontowało. Nie twierdzę, że było superkomfortowo, natomiast nie było to jakoś uciążliwe. Zamiast komody był stół z przewijakiem, pod stołem kartonowe pudła z rzeczami dziecka. Wanienkę miałam dużą, 100 cm. i po prostu leżała w kabinie prysznicowej, jak kąpaliśmy dziecko to po prostu przenosiliśmy ja na stół, kąpałam dziecko w "salonie"😉 łóżeczka nie używaliśmy, dziecko leżało na sporej, rozłożonej kanapie albo na kocu na podłodze. Wózek był chowany do samochodu. Jeśli to przejściowa sytuacja to wg mnie da się to ogarnąć, z tym że ja tak żyłam pół roku a nie 4 lata.
kotoplazma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:48   #15
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

My też się tak dziwnie wpakowaliśmy. Ja mam dwa pokoje i ogródek, partner 65 m2 tylko też dwa pokoje Koniec końców z racji tego że jestem w ciąży TŻ kupił dla nas dom. O drugim dziecku narazie nie myślimy ale być może jak się zdaży to dzięki temu ruchowi więcej problemów metrażowych mieć nie będziemy. Pomimo że moim zdaniem cena powalająca to nie sądzę aby za jakiś czas udało kupić się coś większego taniej. Jeżeli macie takie możliwości to zaryzykowałabym i zmieniała lokal teraz pożądanie przy tym określając swoje możliwości finansowe nie tylko na dzień zakupu ale również w przypadku kolejnego wzrostu stóp procentowych i ogólnych kosztów życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 11:58   #16
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Mamy mieszkanie zbliżone metrażem, dwa pokoje, jedno dziecko, dwa psy. Pracujemy z domu. Na takim metrażu to jest masakra. Nie ma ani przestrzeni do pracy wyznaczonej osobnej, ani dziecko nie ma własnego pokoju. Salon połączony z biurem, sypialnia nasza i dziecka razem. Dopóki był niemowlakiem, to pól biedy, ale potem...
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 12:32   #17
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Z tej strony posiadaczka (wraz z TŻ) 50 m2 - 3 pokoje, bardzo mała kuchnia i łazienka. Na stanie dziecko 9 miesięczne oraz 2 koty.

Czy się gnieździmy? Na razie nie mam takiego odczucia. Czy chcielibyśmy mieć większe mieszkanie? Tak. Głównie dlatego, że chcę mieć solidny kąt na mini domową siłownię - orbitrek i do tego jeszcze bieżnię bym chciała. Poza tym TŻ chciałby mieć swoje miejsce na mini gabinet. Mieszkania tutaj, gdzie mieszkamy sobie nie wyobrażam przez kolejne lata, bo jednak chcemy wyższego standardu, lepszego życia. Szukamy czegoś większego.

Natomiast mając te kilka m2 mniej oraz 1 pokój mniej pewnie nie czułabym się dobrze. Moim zdaniem to nie jest dobra, komfortowa przestrzeń dla rodziny z dzieckiem.

I cóż, "podziwiam" (tak, ironia), że w dzisiejszych czasach Wy się chcecie od razu rzucać na budowę domu. Moim zdaniem popłyniecie na tym finansowo ostro. Nie lepiej mieszkanie 65-75 m2? To już jest dość fajna przestrzeń.
nie, nie chcę budować, a kupić bliźniak/szereg. Maksymalnie 100 metrów, a najlepiej przedział 80-90 metrów Mieszkamy pod miastem, u nas nie ma bloków niestety, w zasadzie to jedyne bloki to nasze budynki, gdzie nie ma mieszkań 3 pokojowych, a same kawalerki i 2 pokoje. Mieszkanie w mieście jest droższe, niż taki bliźniak czy szereg u nas. Chociaż do miasta mamy 2 kilometry
Z tego co widzę to w naszym metrażu może być na ciężko z maluchem...

Cytat:
Napisane przez kotoplazma Pokaż wiadomość
Póki dziecko jest malutkie ta ograniczona przestrzeń w niczym nie przeszkadza. Sama miałam dziecko, męża i 4 koty na 37m2, podczas kiedy nasze docelowe mieszkanie się remontowało. Nie twierdzę, że było superkomfortowo, natomiast nie było to jakoś uciążliwe. Zamiast komody był stół z przewijakiem, pod stołem kartonowe pudła z rzeczami dziecka. Wanienkę miałam dużą, 100 cm. i po prostu leżała w kabinie prysznicowej, jak kąpaliśmy dziecko to po prostu przenosiliśmy ja na stół, kąpałam dziecko w "salonie"😉 łóżeczka nie używaliśmy, dziecko leżało na sporej, rozłożonej kanapie albo na kocu na podłodze. Wózek był chowany do samochodu. Jeśli to przejściowa sytuacja to wg mnie da się to ogarnąć, z tym że ja tak żyłam pół roku a nie 4 lata.
właśnie pół roku to nie ma problemu, gorzej jak zrobią się z tego trzy lat chociaż chciałabym jak najszybciej znaleźć coś większego.

W kwestii kredytów jesteśmy na bieżąco, bo mam teściową specjalistkę od kredytów hipotecznych w banku, więc będę mieć najlepszą opcję zawsze. I jednak na razie najlepsza dla nas opcja to zebranie jak największej kwoty bez kredytu. I według niej jednak ceny zaczną spadać. Może niekoniecznie od samych developerów, ale wie kto brał kredyt w ciągu ostatnich lat, kiedy to stopy były zerowe. I teraz jak będą rosły raty kredytów, na pewno zrobi się ruch na rynku wtórnym i można liczyć na spadek cen. Także na to liczę, że za rok czy 1,5 roku nie będzie tak, że wszystko podrożeje o kilkaset tysięcy.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez SteveS Pokaż wiadomość
Mamy mieszkanie zbliżone metrażem, dwa pokoje, jedno dziecko, dwa psy. Pracujemy z domu. Na takim metrażu to jest masakra. Nie ma ani przestrzeni do pracy wyznaczonej osobnej, ani dziecko nie ma własnego pokoju. Salon połączony z biurem, sypialnia nasza i dziecka razem. Dopóki był niemowlakiem, to pól biedy, ale potem...
potwierdzasz wszystkie moje obawy.....
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 12:43   #18
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 22:06
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 12:54   #19
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
te ceny będą praktycznie takie same. Ale za to pod miastem ogrody do takiego domku będą od 100 metrów, a w mieście ciężko o duży ogród. Naprawdę znam ceny u siebie- Trójmiasto. Tutaj rosną ceny w Gdańsku czy Gdyni najszybciej w Polsce. Mieszkanie w mieście jest dużo droższe.
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-21, 13:00   #20
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Maolia_handmade Pokaż wiadomość
W kwestii kredytów jesteśmy na bieżąco, bo mam teściową specjalistkę od kredytów hipotecznych w banku, więc będę mieć najlepszą opcję zawsze. I jednak na razie najlepsza dla nas opcja to zebranie jak największej kwoty bez kredytu. I według niej jednak ceny zaczną spadać. Może niekoniecznie od samych developerów, ale wie kto brał kredyt w ciągu ostatnich lat, kiedy to stopy były zerowe. I teraz jak będą rosły raty kredytów, na pewno zrobi się ruch na rynku wtórnym i można liczyć na spadek cen. Także na to liczę, że za rok czy 1,5 roku nie będzie tak, że wszystko podrożeje o kilkaset tysięcy.
Teściowa porównuje oferty ze wszystkich banków, czy tylko tego jednego, w którym pracuje?
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 13:02   #21
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
Teściowa porównuje oferty ze wszystkich banków, czy tylko tego jednego, w którym pracuje?
różnych, różnych, bo ma znajomych w różnych bankach. I szuka dla nas najlepszej opcji.
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 13:05   #22
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 22:06
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 13:08   #23
Maolia_handmade
Raczkowanie
 
Avatar Maolia_handmade
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 44
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
zdaję sobie sprawę z tych różnic, dlatego też jak porównywać 80 metrów domu, do 80 metrów mieszkania, to wychodzi dużo drożej takie mieszkanie, jak 60 do 80, to będzie mniej więcej tak samo. Ale dla nas bardzo ważny jest ten duży ogród właśnie.
__________________
Maolia_handmade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 13:42   #24
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Dokładnie tak
My oglądaliśmy właśnie dom 80 metrów piętrowy i naprawdę wydawał się mały- aneks kuchenny taki że jak tam wejdziesz to już się nie można ruszyć, a jakbyśmy chcieli zrobić sobie sypialnię w jednym z trzech pokoi na górze to po wstawieniu łóżka i szafki nocnej już by nic nie weszło a lubimy mieć TV w sypialni.
Hitem był dom 80 metrowy w którym był 18 metrowy garaż, więc powierzchni mieszkalnej było 62 metrów podzielone na 2 piętra
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 13:49   #25
smieszka250
Zakorzenienie
 
Avatar smieszka250
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 711
GG do smieszka250
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Maolia_handmade Pokaż wiadomość
różnych, różnych, bo ma znajomych w różnych bankach. I szuka dla nas najlepszej opcji.
Proponuję skonsultować się z niezależnym doradcą kredytowym. Kredyt 'po znajomosci' nie będzie tańszy niż normalny, a taki doradca ma lepszą wiedzę o ofertach wszystkich banków na rynku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


P U L L
Y O U R S E L F
T O G E T H E R
smieszka250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 14:57   #26
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 37
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Nie rozumiem ludzi ktorzy pisza ze macie warunki na dziecko- absolutnie nie macie o ile nie planujecie sie przeniesc w ciagu maks 1.5 roku. Taki noworodek to jeszcze ujdzie bo i tak bedzie spal z wami w sypialni w swoim lozeczku, wiec to akurat nie jest problem ale nie wyobrazam sobie troche starszego dziecka miec mieszkajac w jednym pokoju z kuchnia. Dziecko ma przeciez caly dobytek zabawki nie zabawki itp. A to miejsce zajmuje, bedziecie mieli caly salon zawalony jezeli nie macie porzadnego miejsca by ten caly majdan przechowywac. No chyba ze wam nie przeszkadza to jak sie zabawki beda od sufitu do podlogi pietrzyc. Po za tym jezeli maz pracuje z domu, to wtedy ty i dziecko bedziecie musieli byc zamknieci w drugim pokoju aby nie przeszkadzac. Dziecko bedzie plakac drzec sie, jak podrosnie to bedzie chcialo po calym domu buegac, ma zabawki grajace bedzie halasowac. Wanienka spokojnie moze sobie siedziec w wannie czy prysznicu czy co tam macie i ja po prostu wyciagac i przenosic kiedy sie chcecie badz dziecko umyc. Eaentualnie kupic tylko takie siedzonko dla dziecka do wanny (nie doczytalam czy macie wanne czy prysznic). Dziecko starsze musi miec swoj pokoj tak jak i wy co to w ogole za pomysl zeby w kuchni spac. Ale rozumiem ze wiek was goni tez niestety. Janna waszym miejscu pewnie bym sie zdecydowana jednak ale starala przeniesc sie w ciagu maks 2 lat inaczej sie zameczycie.
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 16:17   #27
Efkakam
Zadomowienie
 
Avatar Efkakam
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Powiem z perspektywy dziecka, które w dzieciństwie gnieździło się z rodzicami w sypialni: nigdy nie urzadzę mojemu dziecku takiego dzieciństwa. Bardzo źle je wspominam. Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale jeśli ktoś myśli, że dzieci nic nie widzą i nie rozumieją jest po prostu naiwny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Efkakam
Czas edycji: 2022-01-21 o 16:20
Efkakam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 18:06   #28
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 37
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Plus dziecko musi morc swoje lozeczko poczytaj o smierci lozeczkowej a dwa maz musi miec wygodny materac i lozko- zapomnij o wygodzie gdy sie spi z dzieckiem, dzieci sie tak potrafia podczas snu wyobracac ze bedziecie spali jak klebki w rogach nog
ae307ff7a617a64752ee20762e584024bdadded3_61ef3d822632f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 18:41   #29
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Na 42 metrach da się wychować. Sam jestem z pokolenia wielkiej płyty, gdzie bywało tak, że na 40 metrach byli rodzice, 2 dzieci i jeszcze jakaś babcia spała na łóżku w kuchni.

Sęk w tym, że komfort takiego życia nie istnieje. A jeśli jeszcze dziecko okaże się problematyczne, ruchliwe, nadpobudliwe to już istny koszmar i mordęga. wtedy te 42m to zwykłe więzienie.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-21, 19:37   #30
Ninanina88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
Dot.: Małe mieszkanie i rodzina

Cytat:
Napisane przez Maolia_handmade Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. zawsze można na Was liczyć, więc zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Jesteśmy małżeństwem prawie 2 lata, ja mam 34 lat, mąż 37. Zaczynamy myśleć o dziecku, docelowo chcemy dwójkę. Obecnie mamy swoje 42 metrowe mieszkanie plus ogródek. Żałujemy,że kupiliśmy te 2 pokoje, kiedy ceny były normalne. Teraz wiadomo, wszystko poszło w górę. Dajemy sobie maksymalnie 4 lata w tym miejscu, docelowo celujemy w bliźniak/szereg. Chcemy mały kredyt, więc zbieramy na solidny wkład własny plus sprzedaż obecnego. Mamy też 2 koty. Na razie się mieścimy i jest fajnie, ale właśnie, chcemy powiększyć naszą rodzinkę. Znajomi mówią- gdzie problem,macie swoje mieszkanie, pomieścicie się. Ale to mówią osoby, które mają domy. Mamy małą sypialnię-8 metrów, w zasadzie to łóżko, i biurko. Mąż pracuje dużo w domu, musi być więc ten kącik do pracy. Nie ma miejsca na łóżeczko, komodę, jest miejsce tylko na dostawkę do łóżka i półkę wiszącą. Mamy salon z aneksem, nie możemy tam spać, mąż jest po wypadku, ma wrażliwy kręgosłup, musi mieć solidne łóżko. W łazience dwie kuwety,wanienka musiałaby być składana, nie ma miejsca na stałą. Jest garderoba, rzeczy dla dziecka się zmieszczą- ubranka, kosmetyki,pieluszki. Wózek mamy gdzie trzymać. Ale chodzi mi o codzienne życie. Moi sąsiedzi mieli dwójkę dzieci i przez 9 lat z nimi mieszkali w kawalerce 19 metrów, dopiero pandemia i zdalne nauczania zmusiły ich do przeprowadzki. Ale to nie była żadna patologia, normalna rodzina, auto, wakacje, nie wiem, czemu tak mieszkali. Z drugiej strony znajomi szukali ostatnio chętnego na wynajem ich 56 metrowego mieszkania, bo z jednym dzieckiem i psem, kupili większe. Bo się nie mieścili.
Ja mam do Was pytanie, o takie praktyczne życie w takim metrażu z dzieckiem. I z opcją, że mąż dużo pracuje wieczorami w domu.
Czy było Wam wygodnie? Wiem, że u nas to opcja tymczasowa, ale jednak rodzicielstwo jest tak wymagające, że nie chcę dodatkowo tego utrudniać naszą sytuacją mieszkaniową. Przyjaciółka mówi,że małe dziecko może spać z nami, ma kilka ubranek i potrzebuje kocyka. I damy radę. Ale ona ma dom 120 metrów. A ja nie chcę żałować za rok, czy dwa, że w domu się męczymy i trzeba było czekać. Ale z drugiej strony mam już te 34 lata i o ciąży ewentualnej chcemy myśleć po wakacjach, więc jak urodzę będę już 35 latką. I po prostu liczę na solidne plusy i minusy małego dziecka w domu i ograniczonej przestrzeni.
Szczerze to my mamy 86 m mieszkanie i tsk naprawdę przez pierwszy rok na pewno, a później w sumie też przebywamy i tsk wszyscy w tym samym pomieszczeniu. Pokoj dla dziecka zrobiliśmy jak mial 1.5 roku. Przecież niemowlak i tak będzie głównie obok Was nawet w 200 m mieszkaniu. No i Wy możecie być w salonie , a dziecko spac w waszej sypialni w ciągu dnia cxy wieczorem. Co do łóżka my nawet nie kupowaliśmy normalnego tylko dostawkę, a i tsk ostatecznie dziecko spalo z nami w łóżku przez te pierwsze 1.5 roku. Na 2 moim zdsniem za mało miejsca, ale ma 1 perspektywa przeprowadzki to.moim zdaniem spoko. No i nie masz pewności jak sie uda zajść w ciążę niestety moze szybko a może będą problemy. Więc ja bym 4 lat ze staraniami nie czekała.
Moj maz tez pracuje gkowmoe zdalnie , a i twk robi to w salonie, w którym ja jestem z dzieckiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez enterprisecat Pokaż wiadomość
My mamy 53 metry, dwa pokoje z aneksem i też w życiu nie wyobrażam sobie dziecka w tym mieszkaniu, mąż też nie. Zwłaszcza, że pracuję hybrydowo i też potrzebuję przestrzeni do pracy. Absolutnie rozumiem chęć posiadania większej przestrzeni i kolejnego pokoju, które będzie dla dziecka - zwłaszcza, że ok, jako dziecko jest małe to niby można się męczyć (w imię czego? Nie wiem), ale dziecko urośnie zanim się obejrzycie i nagle będzie potrzebna ta dodatkowa przestrzeń.
Swoją drogą nie planowałabym braku łóżeczka - zdania co do spania z dzieckiem są co prawda podzielone, ale brak możliwości wyboru nigdy nie jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza, że ok, w nocy to jeszcze, ale przecież małe dzieci śpią w dzień, a jeśli dziecko się już przekręca swobodnie, to i bez problemu może z łóżka spaść...
Są barierki do łóżka wiex yo żaden problem z tum przekręcaniem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Efkakam Pokaż wiadomość
Powiem z perspektywy dziecka, które w dzieciństwie gnieździło się z rodzicami w sypialni: nigdy nie urzadzę mojemu dziecku takiego dzieciństwa. Bardzo źle je wspominam. Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale jeśli ktoś myśli, że dzieci nic nie widzą i nie rozumieją jest po prostu naiwny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale tu jest mowa o zmianie mieszkania ns większy dom. To troche co innego, tski e latek bedxoe specjslnie cierpiał bez seojeho pokoju, co innego 6 latek. Więc mogs sobie dac np 2 lata na zbieranie na wkład a potem kupują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

[1=ae307ff7a617a64752ee207 62e584024bdadded3_61ef3d8 22632f;89084977]Plus dziecko musi morc swoje lozeczko poczytaj o smierci lozeczkowej a dwa maz musi miec wygodny materac i lozko- zapomnij o wygodzie gdy sie spi z dzieckiem, dzieci sie tak potrafia podczas snu wyobracac ze bedziecie spali jak klebki w rogach nog[/QUOTE]Ja spałam 1.5 toku z synem i było super i sie wysypiałam. I było wygodnie. Miło wspominam ten czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ninanina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-02 14:11:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:29.