|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2022-08-13, 21:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 2
|
Proszę o radę. Odejść dla dobra?
Jestem z chłopakiem 2.5 roku.. Ostatnio jest jednak między nami źle. Mieliśmy zamieszkać razem u jego rodziców w mieszkaniu, bo wyszło by nam taniej, jednak jego rodzice nie chcą jemu dać, tylko tradycyjnie po ślubie. Myśleliśmy, że bez problemu dadzą, bo ich młodszy syn, który jest na studiach mieszka u nich w mieszkaniu z dziewczyną. Nie podoba im się to, ale jak nie widzą tego to zamiatają pod dywan. Wkurza nas to, że jesteśmy inaczej traktowani, mój chłopak przez to chce uzbierać na dom, ale wiadomo, że jeszcze to trochę potrwa. Jego ojciec powiedział, że jeśli zamieszkamy bez ślubu to nie zamierza nas wspierać i pomagać. Mój chłopak ma rodziców jakich ma, ale nie chce całkowicie niszczyć relacji, szczególnie że w aktualnych czasach jest ciężko. Powiem szczerze, że gdyby nie ciągłe jakieś trudne decyzje i wyzwania to byłoby świetnie w naszym związku, jednak od początku znajomości zmagamy się z niedaleką odległością, która miała się skończyć w tym roku, z pandemią, która spowodowała, że nie widzieliśmy się 3 miesiące, osoby 3 często chciały nam zniszczyć ten związek, pochodzę też z rodziny bardzo dysfunkcyjnej i moje różne wzorce wyniesione z domu też nam utrudniają, dlatego idę na terapię w tym tygodniu. On wie, że pochodzę z bardzo trudnej rodziny i mimo to akceptuje, mówi mi wprost kiedy przeginam, kiedy bywam niestabilna emocjonalnie, ale nigdy mnie nie obraził, ja z uwagi, że moi rodzice nie szanują siebie i takie tylko wzorce widziałam, staram się jego szanować, on też miał trudności z rówieśnikami i ma zaniżona trochę samoocenę, ale ta zaniżona samoocena sprawia, że chce być lepszy i doceniony, kocha mnie w sumie też za to, że jestem jedyną osobą, która czy mu się powodzi czy nie, to go nie poniża i nie wyśmiewa. To w sumie nas przy sobie też trzyma, że oboje nie mamy lekko, ale jednocześnie ja ostatnio tracę siły. Dobiło mnie to, że nie zamieszkamy razem. I to nie jest niestety takie proste wynieść się do innego mieszkania, bo jego rodzice mają hajs i mogą zniszczyć mu jego działalność, na którą ciężko pracował i wiele sprzętów jest u nich w domu lub na działce u znajomych ojca. Ostatnio sporo rzeczy mnie przytłoczyło i jestem nieznośna, dlatego nie jest łatwo między nami. Mam trudności ze znalezieniem pracy w zawodzie przez bardzo niską samoocenę i przez brak wiary w siebie np. czuję, że nie zasługuje na niego, na szczęście, na pracę w zawodzie, miewam pretensje jak jest coś nie po mojej myśli, kiedyś obwiniałam jego za coś, teraz uczę się brać odpowiedzialność za siebie, jednak i tak często robię z siebie ofiarę przy nim, miałam szczególną pretensje ostatnio o to, że nie zamieszkamy razem tak jakbym chciała, dalej jest mi z tego powodu przykro, ale obiecał, że będzie przyjeżdżać częściej do mnie, jemu zależy na dobrych relacjach rodzinnych i chce mieć jednocześnie i dobre relacje z nimi i być ze mną, a ja nie wiem czy kolejny rok wytrzymam. W dodatku mam wrażenie, że jak jest za dobrze w naszym związku to zaczynam prowokować do kłótni, tak jak robi to moja toksyczna matka. Najczęściej oczywiście o to co mnie najbardziej boli, czyli to, że inaczej traktują jego brata, oraz oto to, że nie zamieszkamy razem od września. Mój chłopak chciałby być na stałe ze mną jednocześnie boi się, że po ślubie byłabym taka, jak moja matka, która nie szanuje swojego męża. Ja się tego też boję, bo bardzo bym nie chciała jego skrzywdzić i mimo, że naprawdę jego kocham tak czasami właśnie myślę, że na wszelki wypadek lepiej, abym pozwoliła mu odejść. Chcę się zmienić, ale wiem, że ten proces może trochę potrwać i ja nie wiem czy będą jakieś rezultaty, a nie chce też żeby marnował czas ze mną. Mieliśmy chwile kiedy nie rozmawialiśmy, żeby zobaczyć co będziemy czuć. I prawda jest taka, że ze sobą nam bywa ciężko, ale bez siebie jeszcze gorzej jest. W naszym przypadku nie jest to takie łatwe do powiedzenia, że tego kwiatu jest pół światu, znajdzie się inną/inny, bo prawda jest taka, że nikt nas nie chciał. Mój chłopak był przy mnie kiedy ja miałam depresję, ja byłam przy nim kiedy miał kryzysy w pracy, albo w czasie choroby. Bardzo się zżyliśmy, bo mogliśmy na siebie liczyć, ale ja czuję, że go ranie, że nie jestem wystarczająco dobra dla kogokolwiek. Dlatego nie wiem co mam robić.
|
2022-08-14, 07:21 | #2 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Piszesz strasznie chaotycznie.
Skąd pomysł ze wam się należy mieszkanie u rodziców, co z tego ze brat mieszka XDD skoro twój facet ma ambicje zbierać na dom, to albo nie jest świadomy jakie to są realne koszta albo zarabia na tyle dużo ze możecie razem coś wynająć. Poza tym jazda na terapie, jedno i drugie
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna Charles Bukowski Taedium vitae
|
2022-08-14, 07:32 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
|
|
2022-08-14, 07:37 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Mniej oglądania się na cudzą kasę i liczenie na kogoś (rodzice), a bardziej postawić na siebie i samodzielnie pchać swoje życie do przodu.
Całe życie ma zamiar być terroryzowany przez rodziców, bo "coś mu uszkodzą, zniszczą w jego biznesie"? To jakiś nonsens. Odciąć się od tych zależności, a nie załamywać ręce, że tak musi być. Nie musi, sami o tym decydujecie. Nie zawsze jest to łatwe i opłacalne, często wcale nie, ale tak wygląda dorosłość i możliwość samostanowienia o sobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-14, 10:47 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
O co chodzi z tym mieszkaniem u rodziców? Chcieliście mieszkać z nimi u nich, czy w jakimś ich mieszkaniu, które stoi puste? Młodszemu bratu rodzice dali do użytkowania jakieś mieszkanie czy pozwolili mieszkać na kupie on+dziewczyna+rodzce?
Post jest tak chaotyczny, że nie wiem o ilu mieszkaniach jest mowa. 1-2-3? A to bardzo zmienia postać rzeczy. |
2022-08-14, 15:34 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Oboje najpierw na terapię, a potem zaczynać poważne życie.
PS. I koszta, i koszty są ok. |
2022-08-14, 16:04 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 470
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Facet chce zbierać na dom, co oznacza ciężkie setki tysięcy złotych w ciągu kilku lat (bo rozumiem, że mówimy o jakiejś sensownej perspektywie czasowej, a nie kilkudziesięciu latach) - czyli musi mega dobrze zarabiać - a nie stać was na wynajęcie choćby kawalerki? Przecież to się kupy nie trzyma... Nie mówiąc już o tym, że te hasła typu "jesteśmy ze sobą, bo nikt inny nas nie chciał", "trzyma nas razem to, że oboje mamy kiepsko" dają fatalny obraz waszego związku i stawiają pod znakiem zapytania rzeczywistą kondycję i sens waszej relacji...
|
2022-08-14, 18:48 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
nie wiem dlaczego oczekujecie ze rodzice beda sponsorowac wasza zabawe w dom?
chcesz mieszkac z chlopakiem to szukaj lepszej pracy i wynajmijcie cos .jak on chce budowac dom jak go nie stac na wynajecie mieszkania?przeciez budowa domu kosztuje o wiele wiecej niz wynajmowanie mieszkania ogolnie mowiac masz bardzo roszczeniowa postawe,ci ludzie nie sa tobie nic winni i nie maja wobec ciebie zadnych zoobowiazan,wieszasz na nich psy ze nie dali WAM mieszkania a co dali tobie twoi rodzice?dlaczego oczekujesz od obcych ludzi utrzymywania ciebie i spelniania twoich marzen? rzeczywiscie widac odrazu ze pochodzisz z patologicznej rodziny,zainwestuj w terapie a pozniej bierz sie za zwiazki |
2022-08-14, 21:25 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 121
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cały Twój post jest... dziwny. Jakby związek był że strachu, że nikt więcej Cię nie zechce. Pomijając już roszczeniowosc wobec jego rodziców.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-14, 22:24 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2022-08-14, 22:39 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 122
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Nie potrafisz zadbać o siebie, o znalezienie pracy i ogarnięcie własnego życia ale chcesz zeby jego rodzice zapewnili wam mieszkanie i bawić się w dom. Bo samemu to za drogo. I zli teściowie nie chcą pomagać jak będziecie mieszkać w ich domu bez ślubu. Nie dość ze roszczeniowe podejście to na poziomie myślenia nastolatka
|
2022-08-15, 00:45 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Mam takie wrażenie, ze misio to pewnie ze 3k zarabia, a snuje przed wybranka serca wizję domku z ogrodem xd
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-15, 06:26 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Widzę, że pisanie postów na tak toksycznej stronie było błędem. Mniej jadu dziewczyny to Wam również pomóż z waszą nieomylnością.... 🤦
---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ---------- pomoże* ---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ---------- Nie, zarabia więcej. Ale co Cię to obchodzi ile... |
2022-08-15, 07:20 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 470
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
A to, że jesteśmy toksyczni... Nie, po prostu mamy trzeźwe spojrzenie na to, co piszesz, i w przeciwieństwie do ciebie nie zaślepiają nas roszczeniowość i emocje Dorośnij, bo zachowujesz się jak rozpuszczoną trzynastolatka, która nie potrafi przyjmować najmniejszej krytyki swojego postępowania, o wyciąganiu wniosków z niej nie wspominając... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-08-15, 07:55 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
|
|
2022-08-15, 08:06 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
Nie dziwie sie rodzicom chlopaka ze nie chca was sponsorowac (szczególnie ciebie) Nie patrz na to ile pieniedzy maja jego rodzice ,jal chcesz zakladac z kims rodzinę, mieszkac razem skup sie na tym jaki ty wklad będziesz miala w wasza sytuacje finansowa bo to wy będziecie odpowiedzialni za to jak wam sie powodzi a nie jego rodzice Na miejscu tego faceta bym cie dawno odprawila |
|
2022-08-15, 10:33 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-08-15, 12:24 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Cytat:
Toksycznej = odpowiedzi nie najeżdżają na rodziców chłopaka, tylko próbują wskazać, że to wy powinniście brac odpowiedzialność za wasze życie. Uhm. |
|
2022-08-15, 12:34 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 09:32 |
2022-08-18, 12:57 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra,
Nic wam sie nie nalezy.
Rodzice moga uznac ze pozwola wam mieszkac w swoim domu ale nie musza tego robic. Jest mozliwosc ze nie chca zebyscie razem zamieszkali poniewaz twoja sytuacja rodzinna, zachowanie pozostawia troche do zycznenia- smaa tak napisalas. Moze cie nie lubia- maja do tego prawo. CIsniesz jego rodzicow a o sobie nie wspominasz wiele, same wymowki: w domu ciezko, o prace ciezko. Prawda boli: jak was nie stac to zrobcie wszystko zeby sobie poradzic a nie narzekaj ze ktos ci nie dal.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2022-08-18, 14:52 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
|
Dot.: Proszę o radę. Odejść dla dobra?
Ile jest tych mieszkan? Brat mieszka w osobnym i rodzice w osobnym a wy mielibyscie byc w jeszcze innym? Jak dlugo jestescie razem ? Czy ty pracujesz? Gdzie mieszkasz ? Kto Cienutrzymuje?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.