2021-03-11, 17:25 | #571 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 611
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Myślałam, że chwilowe. Przejdzie. Okres. Gorszy dzień. Pogoda. Jednak chyba to nie to. W poniedziałek będę dzwonić do psychiatry o zmianę leków, albo ich dawkowania.
Przez ostatni czas wstaję z łóżka maksymalnie 2/3x na dobę. Znowu zaczęły się napady płaczu, a samopoczucia dawno już nie miałam tak tragicznego. Ostatnio jadąc autobusem, zaraz po wejściu do niego zaczęło mi się robić niedobrze i słabo. Przed wejściem wszystko było ok, minuta w środku i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Udało mi się dojechać do miejsca docelowego, ale po wyjściu siedziałam kilka minut na najbliższej ławce i dochodziłam do siebie. Myślałam, że zwymiotuję na środku ulicy, aż mi było wstyd, bo mnie tak zaciągało. Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego, bałam się nim wracać do domu. Poza tym poproszono mnie o przesłanie cv. To praca załatwiana po znajomości. Zwlekałam do ostatniej chwili. A po przesłaniu go poczułam się jak najgorszy śmieć. Znowu siedzenie ponad godzinę pod prysznicem. Dosłownie. Tylko siedzenie. Od dłuższego czasu jem tylko jeden mały posiłek dziennie, bo 1. Nie chce mi się wstać z łóżka i nawet nałożyć obiadu, wolę leżeć głodna. 2. Kompletnie nie mam apetytu. Do tego przez tą sytuację z autobusem chodziłam w śnieżycę i mocny wiatr z rozpiętym płaszczem i zdjętym szalikiem i czuję, że łapie mnie jakieś przeziębienie. Nie mam już siły. Wykończę się sama ze sobą i swoim zachowaniem.
__________________
(...)There's no life, emotion Or warmth, but just garbage language A desolately rolling meadow Loneliness adds as the days go by We have to be humans Because we get scars |
2021-03-11, 19:21 | #572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja dziś dostałam okropnego bólu głowy. Wróciłam do domu po pracy i od razu się położyłam . I nagle od tego bólu zrobiło mi się nie dobrze i wymiotowałam. Czy te bóle głowy , wymioty mogą być spowodowane stresem , nerwicą, depresją , pracą i ogólnie życiem. Jakiś czas temu miałam też takie bóle głowy ale bez wymiotów.
|
2021-03-11, 20:55 | #573 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Dziś jakiś pechowy dzień, bo ja też w trakcie pracy zdalnej okropnie się poczułam. Zrobiło mi się słabo w pewnym momencie i musiałam się położyć. Potem był wybuch płaczu i żal, że nie mam siły. A potem jakoś się uspokoiłam i wróciłam do pracy... Myślę, że to efekt pracy ponad swoje siły...
Na szczęście na jutro wzięłam urlop także czeka mnie długi weekend . Mam nadzieję, że uda mi się odpocząć. Jutro mam urodziny i miło byłoby spędzić ten czas. Oboje z narzeczonym mamy wolne co bardzo mnie cieszy . Pozdrawiam Was i trzymajcie się! Edytowane przez izan1222 Czas edycji: 2021-03-11 o 20:56 Powód: . |
2021-03-12, 17:26 | #574 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
[QUOTE=LhunLai;88560847]Ja też mam generalnie problem z oceną przez innych ale nie aż w takim stopniu. Kiedyś, w pierwszym korpo byłam świadkiem jak 2 laski obgadywały kolesia, który miał złamaną rękę (!!!) i 2 miesiące z tego powodu był na L4, coś w ten deseń że sobie 'wykorzystał' i 'odpoczywa', aż się we mnie zagotowało wtedy. Tak jakby miał pracować na kompie jedną ręką?!?!? Absurd, po prostu absurd. Ludzie widzą tylko to, że ktoś ma 'wolne' i zazdroszczą ale już z jakiego powodu, to ignorują - a sami na pewno nie chcieliby być na jego miejscu i mieć złamanej ręki Wtedy stwierdziłam, że będę miała w d, co ktoś sobie myśli bo ludzie są po prostu wredni i zawsze wszystkiego będą zazdrościć. Zresztą to by było okropne, gdybym miała żyć pod dyktando innych, zamiast robić to, na co mam ochotę i dbać o siebie. Poza tym, nie da się wszystkim dogodzić i zawsze będą ludzie, którzy Ciebie nie będą lubili (Ty też wszystkich na pewno nie lubisz, prawda?). W mojej poprzedniej pracy już od początku dwie laski były dla mnie wredne bo ja jestem towarzyska, miła, zaskarbuję sobie sympatię ludzi i one nie mogły tego przetrawić. Tak więc widzisz, nie należy się ani trochę przejmować opinią innych bo to jest kompletnie bezsensowne.
Doskonale wiem o czym piszesz. Też pracowałem w korpo. Od początku kierownik i jego pupilek mnie nie lubili. Nie wiem dlaczego. Podejrzewam, że bolało ich to, że jak na stanowisko niższego szczebla mam dużą wiedze. Dawałem z siebie wszystko. Robiłem za trzy osoby, często nawet pomagałem innym pracownikom mimo, że mieli mniej pracy ode mnie. Zdarzyło mi się zasłabnąć w toalecie w pracy. O zjedzeniu sobie czegoś albo zrobieniu sobie coś do picia nie było szans. Na koniec usłyszałem, że i tak mało co robię. Oczywiście pupilki zawsze mieli czas na kawki, herbatki i ploteczki. Z miesiąca na miesiąc było co raz gorzej. Kierownik i jego przydupasy potrafili tak zmanipulować cały zespół, że przez ostatnie 2 miesiące mojej pracy nikt się tam do mnie nie odzywał. Uciekłem stamtąd nie składając wypowiedzenia, bo mi się umowa kończyła. Najgorsza firma w jakiej pracowałem. Serio. Zrobiłem sobie plusy i minusy tej firmy to plusów nie było prawie w ogóle. Żałuje, że tkwiłem tam ponad rok, bo miałem okazję stamtąd uciec wcześniej, ale głupi bałem się, że "źle w cv będzie wyglądało" teraz już na to nie patrzę. Nie warto się męczyć w jakimś obozie pracy pod przykrywką "kłorpo." Kusi mnie wrócić do korporacji, ale boje się powtórki z rozrywki |
2021-03-13, 00:25 | #575 | |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
|
2021-03-13, 14:37 | #576 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Zdaje sobie sprawę, że w każdej firmie taka sytuacja może mieć miejsce. Najczęściej jest to niestety w mniejszych firmach, choć w korporacjach również jest to powszechne. Co do tej koleżanki to dlaczego nie odeszła? Niech zgadnę bała się, że w innej pracy będzie tak samo albo jeszcze gorzej? Sam miałem takie myśli dlatego tak długo zwlekałem z odejściem. W jakiej działce obecnie pracujesz jeśli mogę spytać? |
|
2021-03-13, 16:56 | #577 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja mam podobnie. Ja już dziś myślę o tym, że nie wiele zostało soboty , niedziela minie szybko i znów do pracy. Ja myślę tylko o pracy . Nie potrafię się odstresować po pracy, ciągle w głowie mam pracę . Przez pracę stałam się nerwowa okropnie , złoszczę się na innych. Inni po pracy żyją swoim prywatnym życiem - czyli dom, dzieci , hobby nie myślą już o pracy. Są osoby co mają szczęście i pracują w zgranych grupach i ja im tego zazdroszczę. Nie nadaje się do wyścigu szczurów Dawniej lubiłam robić jedną rzecz to była moja pasja , teraz coraz rzadziej to robię przez to że żyję ciągle w stresie
|
2021-03-13, 17:23 | #578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja się zastanawiam czy chodzić nadal do tego konkretnego psychiatry... Tzn jest psychiatra - seksuologiem. Twierdzi, że nie widzi u mnie zaburzeń seksualnych, że jestem "zamknięta" (plus wiadomo, nerwica i depresja), ale ze on w wywiadzie nie widzi zaburzeń seksualnych. No i teraz tak. Wizyta u niego kosztuje 150 zł. Na pierwszej wizycie rozmawialiśmy całkiem sporo, a na drugiej byłam chyba z 5 min. Zapytał jak się czuje, ja mówię, że problemy ze snem jak były tak są, mniej się wybudzam w nocy, ale jednocześnie jestem mega zmęczona ciągle, i mnie bierze spanie tak o 12-13. Że nie mam apetytu, schudlam, bardzo chce mi się pić ciągle. A on tylko aha, no dobrze, w ten sposób, zmienił mi leki i dziękuję do widzenia 150 zł się należy.
Dodatkowo trafiłam do pani psycholog - seksuolozki, świetnie się to ułożona. Byłam dopiero na 1 wizycie. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka |
2021-03-13, 17:33 | #579 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2021-03-13, 17:39 | #580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 143
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
|
|
2021-03-13, 18:25 | #581 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 295
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-13, 18:39 | #582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
|
2021-03-14, 12:34 | #583 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Ja po moich lekach (nie na depresję innych) strasznie przytyłam. Wyciągłam spodnie ze szafy, ledwo w nie wejdę . Na siłę ciągnę na tyłek. W maju mam wizytę u lekarza to poproszę o zmianę leków. Po pierwszych lekach chudłam, ale inne skutki uboczne były to przepisał mi inne , po których tyję. Poproszę o inne w maju znów. |
|
2021-03-14, 13:41 | #584 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Jestem umówiona na wizytę do psychiatry na 30 marca na NFZ. Spoko, że nie trzeba długo czekać. Sama nie wiem, czy prosić o L4....Zobaczę jak będzie przez te 2 tyg. Czasami myślę, że może jednak sama sobie poradzę, bez pomocy lekarza, a drugiej strony dobrze byłoby iść na konsultacje.
Edytowane przez izan1222 Czas edycji: 2021-03-14 o 13:42 Powód: . |
2021-03-14, 14:09 | #585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 150
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Nie boicie sie brać L4 ? Kiedyś usłyszałam tekst od znajomego, który ma swoją firmę ,że jak ktoś się leczy psychiatrycznie to nigdzie za to potem pracy nie znajdzie, bo go nikt przyjąć do pracy nie będzie chciał.
|
2021-03-14, 14:32 | #586 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Po lekach SSRI może się chcieć pic przez pierwsze kilka miesięcy. Sama to przeszłam, suszyło mnie dramatycznie plus nie miałam zupełnie apetytu (to tez efekt uboczny leków). Po pół roku minęło, obecnie jestem już 3 lata na sertralinie i nie czuje zupełnie nic negatywnego podczas jego stosowania. Także nie widzę nic dziwnego w tych objawach na początku leczenia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-03-14, 16:48 | #587 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
To tak pół żartem, pół serio. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że mam umowę na czas nieokreślony i raczej nie zamierzam już szukać nowej pracy. Poza tym potrzebują tam zwyczajnie rąk do pracy, bo brakuje ludzi. A tak na marginesie to znajomy chyba robił sobie żarty, bo na świadectwie pracy nie ma informacji o lekarzu który wystawił L4. Równie dobrze można mieć COVID i L4 i taka sama informacja jak w przypadku psychiatrycznego ZLA będzie na świadectwie pracy. To ochrona danych wrażliwych, mamy przecież słynne RODO. Dodam jeszcze, że pracowałam (i nadal pracuję) z danymi wrażliwymi i uwierz, że ok. połowa (!) wszystkich ZLA to zwolnienia psychiatryczne. A przez tą sytuację z pandemią niestety będzie ich coraz więcej..... |
|
2021-03-14, 17:00 | #588 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Niestety, ale wpływa na to też fakt, że ludzie biorący lewe L4 najczęściej biorą je od psychiatry, bo fałszywość takiego zwolnienia ciężej udowodnić niż w przypadku chorób fizycznych. Znam osobiście takie przypadki.
__________________
|
2021-03-14, 20:41 | #589 | ||
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Ja w księgowości, którą rzygam. Jeszcze bardziej nudne jak flaki z olejem i zawiłe są chyba tylko podatki. Dla mnie, kreatywnej osoby która nie znosi rutyny, to jest jakaś tragedia. Nie wiem, czemu nie chciała. Możliwe, że z jednego z wymienionych przez Ciebie powodów, pomimo tego, że miała komfortową sytuację bo miała wsparcie finansowe ze strony chłopaka, z którym mieszkała, więc mogła sobie pozwolić na to, żeby odejść i nie dać się tak traktować. Cytat:
Chyba nie przemyślałaś dobrze tego, zanim to napisałaś - bo niby skąd ktoś ma wiedzieć, na co miałam L4? To są dane poufne i nikt nie ma prawa nimi sobie szafować na lewo i prawo. Abstrahując od tego, w dzisiejszych czasach chyba ludzie wreszcie widzą, że sporo ludzi ma problemy typu depresja/ zaburzenia lękowe itp itd i to nie jest powód do stygmatyzacji, a jeśli ktoś tak nadal uważa to jest po prostu głupi i ja bym z człowiekiem-pracodawcą o takich poglądach oraz braku zrozumienia nie chciała pracować. Poza tym, ja teraz w styczniu byłam już w tak złym stanie, że już mi było wszystko jedno, wiesz? Trzeba o siebie zadbać i o sobie myśleć przede wszystkim, a nie co sobie ktoś inny pomyśli.
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. Edytowane przez LhunLai Czas edycji: 2021-03-14 o 20:48 |
||
2021-03-15, 07:22 | #590 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Takion
Przykro mi że coś takiego Cię spotkało. Nie ma sensu określać korpo, bo to toksyczne środowisko może zdarzyć się wszędzie. Znam podobną sytuację( nie dotyczyła mnie) z urzędu państwowego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2021-03-15 o 07:27 |
||
2021-03-15, 11:38 | #591 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Witajcie, jak wygląda duszność przy stresie? Czy może ona trwać kilka dni?
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
2021-03-15, 12:05 | #592 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 295
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- Wczoraj byłam w mocnym stresie i dzisiaj mam wrażenie jakichś szumów w jednym uchu. Zastanawiam się, czy to ma jakiś związek czy przypadek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-15, 12:47 | #593 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Stres wyniszcza nas organizm, sprawia, że ciało nas fizycznie boli, że ciało cierpi. Szumy w uszach też moga być od stresu.
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
|
2021-03-15, 13:16 | #594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Czy są tu osoby zmagające się z lękami, nerwicą? Konsultację u psychiatry mam dopiero w środę za tydzień... Podejrzewam u siebie takie stany. Mam wrażenie, że jest coraz gorzej i chętnie bym pogadała z kimś, kto zmagał się/zmaga z podobnym problemem.
|
2021-03-15, 14:23 | #595 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 295
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-03-15, 15:39 | #596 |
Eternal rebel
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
No ja Nie wiem czy o takie same lęki chodzi (bo jest ich wiele rodzajów) ale możesz pisać na priv, jeśli chcesz
__________________
In a society that profits from self-doubt... loving yourself is an act of rebellion. |
2021-03-15, 15:42 | #597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
|
2021-03-15, 15:49 | #598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Napisałam, mam nadzieję że dotarła ta wiadomość, bo nigdzie jej nie widzę
|
2021-03-15, 16:36 | #599 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
Ja mam nerwice lekową natomiast odstwilam sama leki od dziecka miewam ataki teraz sie niczego nie boje .. jakos przeszlo samo chudlam strasznie bralam wenlefaksyne i parogen egzyste
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2021-03-15, 16:48 | #600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją - grupa wsparcia cz. III.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:48.