Jak wytrzymać z bałaganiarzem?

[I am Rock]

Napisane przez Lapis_Lazuli

Czy nie byłoby najprościej abyście ustalili sobie grafik sprzątania? Bo nic dziwnego że chłop ci syfi jak ty wszystko sprzątniesz za niego.

I według grafiku autorka będzie sprzątać, a on dalej nie kiwnie palcem.

[wiekanka]

Napisane przez I am Rock

I według grafiku autorka będzie sprzątać, a on dalej nie kiwnie palcem.

w moim przypadku (z synem) grafik sprawdził się ale na krótką metę.

[Paulaxxx2]

Miałam kiedyś takiego faceta, ale przez jego bałaganiarstwo się rozstaliśmy. Nic mu nie przeszkadzało: ani brudne naczynia w zlewie ani skarpetki rozrzucone po całym domu. Pewnego dnia miarka się przebrała i każdy poszedł w swoją stronę. Teraz z obecnym partnerem ustaliłam podział obowiązków, żeby to usprawnić kupiliśmy irobota i zmywarkę do naczyń. Z tego co wiem ex nadal jest singlem i wrócił do mamusi. Głową muru nie przebijesz.

[emiliais]

Z moim eksem też grafik dał rezultat tylko na krótką metę. Jak ktoś nie chce to niczym go nie przymusisz. Zapadło mi w pamięć, jak któraś wizażanka pisała, że jej partner ma alergię na kurz i do sprzątania zakłada maseczkę. Czyli da się nawet w takiej sytuacji, jeśli partner faktycznie chce. Mój eks jakby miał alergię na kurz, to by chyba powiesił plakat z tą informacją na ścianie, rozsiadł się wygodnie i nigdy palcem nie kiwnął, bo miał wymówkę. Jak on miał na coś wymówkę, to na tym temat się kończył. Nie było rozwiązań. Też dalej u mamusi siedzi, mamusia posprząta, mamusia nakarmi.

[Ellen_Ripley]

Przecież tu podstawową kwestią jest brak miłości z jego strony i (wskutek tego?) desperacja z jej strony. Sprzątanie już dawno przestało być problemem nr 1. Ale ona go na razie nie zostawi choćby zrobił na środku pokoju. "Bo to może dobry chłopak".

Koleś skończył z wersją demo. I widzi, że wcale nie musi jej włączać ponownie, aby mieć wszystko.

[emiliais]

Ten wątek przypomniał mi stary skecz z "magicznym" stołem https://www.youtube.com/watch?v=-_kX...nel=PopcornMax

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Ellen_Ripley

Przecież tu podstawową kwestią jest brak miłości z jego strony i (wskutek tego?) desperacja z jej strony. Sprzątanie już dawno przestało być problemem nr 1. Ale ona go na razie nie zostawi choćby zrobił na środku pokoju. "Bo to może dobry chłopak".

Koleś skończył z wersją demo. I widzi, że wcale nie musi jej włączać ponownie, aby mieć wszystko.

Ostatnio jest prawdziwy wysyp takich watkow-meczybul. Niby zaklada temat, prosi o ocene i pomoc, dostaje ocene sytuacji i sugestie, co nalezy zrobic, a potem przez x stron kreci sie w kolko, wymysla powody, zeby tej sytuacji nie zmieniac, bo koniec koncow chciala tylko uslyszec, ze wszystko jest ok, a misiaczek zmieni sie jakos magicznie.
Meczy mnie to bardzo. Zwlaszcza ze znajomi ''w zyciu'' tez tak czasem robia. I czlowiek sie angazuje, chce pomoc, a nic sie nie rusza i tylko wiecznie sie dzwoni z narzekaniem na to, czego sie nie chce zmienic.

[Ellen_Ripley]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88968724]Ostatnio jest prawdziwy wysyp takich watkow-meczybul. Niby zaklada temat, prosi o ocene i pomoc, dostaje ocene sytuacji i sugestie, co nalezy zrobic, a potem przez x stron kreci sie w kolko, wymysla powody, zeby tej sytuacji nie zmieniac, bo koniec koncow chciala tylko uslyszec, ze wszystko jest ok, a misiaczek zmieni sie jakos magicznie.
Meczy mnie to bardzo. Zwlaszcza ze znajomi ''w zyciu'' tez tak czasem robia. I czlowiek sie angazuje, chce pomoc, a nic sie nie rusza i tylko wiecznie sie dzwoni z narzekaniem na to, czego sie nie chce zmienic.[/QUOTE]

Jej sprawa, że chce tkwić w ujowym związku. Mnie tylko przeraża jedna rzecz: z takiego ujowego związku może być ciąża a wtedy to już marnowanie życia dziecku.

[Magrru]

Mi zostawianie brudnych naczyń w zalewie nie przeszkadza (spoko, że w kuchni ;p). Tu niestrawne jest jego podejście i brak szacunku oraz zwykłej sympatii i życzliwości między wami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta