Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[martynka89]

Napisane przez Shiz

Moja siostra w przedszolu pracuje i też mówi, ze jak znajda wszy to od razu dzwonia po rodzicow, ale ci czesto nic sobie z tego nie robia i dalej puszczaja dziecko do przedszola. Bidna kilka razy w roku uzywa zapobiegawczo szamponow na wszy, bo tez mowi, ze ja to psychicznie przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja znajoma pracuje w lokalnej szkole, jej dziecko do tej samej szkoly chodzilo i co chwile przynosilo wszy. W koncu tak wyszlo, ze miala zajecia w klasie swojej corki i okazalo sie, ze dziewczyna, ktora siedziala z jej corka w jednej lawce, miala taka wszawice, ze stojac obok niej, bylo widac, jak te wszy sie ruszaja. Zglosila to do dyrekcji, ci rozlozyli rece, bo powiedzieli, ze jedyne, co moga, to wysylac notatki i ze rodzice juz kilka razy byli informowani. W koncu wywalczyla, zeby jej dziecko przesiadlo sie do innej lawki, tylko, ze to nadal nie rozwiazywalo problemu tej biednej dziewczyny z wszawica. Druga znajoma tez co chwile czyscila dzieciom glowy, bo jedna przynosila od kolezanki z lawki i przechodzilo to na reszte domownikow. To jest jakas tragedia, jedni na glowie staja, zeby sie tego pozbyc a inni maja gdzies i niech dzieciak rozsiewa. Juz nie wspomne o tym, ze jakim trzeba byc rodzicem, zeby tak wlasne dziecko zaniedbac. Mi by chyba serce peklo jakbym caly czas patrzala na drapiace sie, znerwicowane dziecko.

[AmnesiaB]

Travis ale zgrabniutka piłeczka Ja narazie chodzić jakoś chodze ,najgorzej mi tylko stać długo w 1 miejscu np w kolejce do kasy. Tak sie nawet zastanawiam ,ze gdzie ten mój Grubasek tyle waży jak ja jego wagi zupełnie nie odczuwam.
Martynka ja miałam wszy jakieś 20 lat temu , myślałam ze to raczej w tych czasach nie spotykane . Chociaż pare lat do tyłu dziewczynka ,którą chodziła z moim bratem do klasy miała świerzba.

[Shiz]

Ale mam dziś psychiczny kryzys... dopiero 9, a ja już ze 3 razy ryczałam. Bo mi gorąco, bo palce u rąk i nóg mnie bolą od spuchnięcia, bo w nocy sie nie wyspałam, czuje się brzydka, ociężała, i jeszcze mąż nie wstawił wody na herbatę... a na dokładkę w DDTVN jakas nawiedzona redaktor Playboya opowiadala jak to kobieta w ciąży jest piękna i seksowna. No żesz kurna...
Jade dzisiaj do rodziny na obiad, to sie rozruszam, ale poranek jest ciężki jakoś.

Aaaaa a w nocy bobas chyba próbował znaleźć alternatywną drogę ucieczki, bo sie masakrycznie wypinał w pępku, aż mi go na drugą stronę wywijał, a brzuch rósł o 5-8 cm wzwyż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Ale mam dziś psychiczny kryzys... dopiero 9, a ja już ze 3 razy ryczałam. Bo mi gorąco, bo palce u rąk i nóg mnie bolą od spuchnięcia, bo w nocy sie nie wyspałam, czuje się brzydka, ociężała, i jeszcze mąż nie wstawił wody na herbatę... a na dokładkę w DDTVN jakas nawiedzona redaktor Playboya opowiadala jak to kobieta w ciąży jest piękna i seksowna. No żesz kurna...
Jade dzisiaj do rodziny na obiad, to sie rozruszam, ale poranek jest ciężki jakoś.

Aaaaa a w nocy bobas chyba próbował znaleźć alternatywną drogę ucieczki, bo sie masakrycznie wypinał w pępku, aż mi go na drugą stronę wywijał, a brzuch rósł o 5-8 cm wzwyż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi to czytac no ale nic nie poradzisz, takie uroki ciazy ze raz czujemy sie ok a raz do dup*

Ja dzis od rana pelna energi, nic nie boli no i nawet na chwile zapomnialam ze w ciazy jestem. Przypomnialo mi sie jak probowalam sie po cos schylic i sie nie salo

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Rano mam wizyte u poloznej.
Cisnienie dalej szaleje, ale nie przekracza 140/90, tyle, ze nadal jest za wysokie biorac pod uwage to, ze normalnie jestem niskocisnieniowcem. Samopoczucie mam przez to kiepskie. Az mi sie odechciewa jak pomysle, ze mam tak chodzic przez nastepne 6 tygodni.

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Rano mam wizyte u poloznej.
Cisnienie dalej szaleje, ale nie przekracza 140/90, tyle, ze nadal jest za wysokie biorac pod uwage to, ze normalnie jestem niskocisnieniowcem. Samopoczucie mam przez to kiepskie. Az mi sie odechciewa jak pomysle, ze mam tak chodzic przez nastepne 6 tygodni.

I jak?

U mnie już nie ma śladu po wczorajszym kryzysie. Teraz to mnie bawi moja wczorajsza reakcja na wszystko no ale jeszcze 6 tyg ciazy, 6tyg połogu, wiec 'tylko' 3 miesiace i jest szansa na normalność emocjonalną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Shiz

I jak?

U mnie już nie ma śladu po wczorajszym kryzysie. Teraz to mnie bawi moja wczorajsza reakcja na wszystko no ale jeszcze 6 tyg ciazy, 6tyg połogu, wiec 'tylko' 3 miesiace i jest szansa na normalność emocjonalną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiscie, jak to rano, cisnienie w normie. Nie mam protein w moczu a to na ta chwile chyba najwazniejsze, bo przemawia za nadcisnieniem ciazowym a nie np za stanem przedrzucawkowym.

Gotuje bez soli, codziennie zupa albo z burakow albo koperkowa, na sniadanie awokado, na kolacje caly duzy pomidor i mam nadzieje, ze to pomoze cokolwiek. Za tydzien mam wizyte u lekarza akurat po poludniu wiec jak mi do tej pory nie przejdzie, to przynajmniej pomiar cisnienia powinien o tej godzinie wykazac, ze jest podwyzszone.

[AmnesiaB]

Shiz takie jazdy mogą nam towarzyszyć cały czas. Głowa do góry
Martynka a przed pomiarem ciśnienia "uspokajasz" się? Ja zanim wejde do lekarza musze posiedziec z 10 minut żeby tętno się uspokoiło i wtedy mi mierzą ciśnienie.

Ja dziś po raz kolejny po krzywej. Jakoś przeżyłam ale mam strasznie słaby dzień. Od razu zrobilam też badania na cytomegalie i toksoplazmoze. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie minusowe tak jak ostatnio

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Oczywiscie, jak to rano, cisnienie w normie. Nie mam protein w moczu a to na ta chwile chyba najwazniejsze, bo przemawia za nadcisnieniem ciazowym a nie np za stanem przedrzucawkowym.

Gotuje bez soli, codziennie zupa albo z burakow albo koperkowa, na sniadanie awokado, na kolacje caly duzy pomidor i mam nadzieje, ze to pomoze cokolwiek. Za tydzien mam wizyte u lekarza akurat po poludniu wiec jak mi do tej pory nie przejdzie, to przynajmniej pomiar cisnienia powinien o tej godzinie wykazac, ze jest podwyzszone.

Przypomniało mi się, że orzechy włoskie obniżają ciśnienie, to może to choć trochę by Ci pomogło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chica latina]

Czytam cały czas wątek,ale nie nadazam z odpisywaniem. Dzisiaj cały dzień znowu poza domem - zajecia a potem wizyta. W weekend bylam nad jeziorem. Zaczynam w środę 31 tc, wszystko gra. Na plusie mam 7 kg. Ginekolog mowi,ze mam siebie obserwować i jakby cos mnie niepokoiło to dawac znać. Następna wizyta 4 lipca. Synek caly czas glową w dół,żadnych skurczy ani bolesnych kopniaków. Zgaga przeszla,ciśnienie dobre,szyjka zamknięta. Oby tak dalej.

[Merssi]

Jak ja bym chciała mieć tylko 7kg na plusie
od 3 dni mam bóle brzucha, twardnienie i ból krzyża.
Staram się dużo odpoczywać ale to trudne mając w domu pełnego energii 6 latka.
Mała w brzuchu jest niesamowicie aktywna jestem w szoku bo pierwsza ciąża wogule była inna. Bez bólu , synuś był bardzo spokojny.

[Wiedzminkaa]

Dzisiaj, po wizycie u diabetologa, wybrałam się do galerii handlowej za paroma duperelami. Siedzę teraz na ławeczce, bo tak mnie stopy bolą, ze ja nie wiem jak wrócę do domu.


U mnie, miesiąc temu, było 12kg na plusie. Przez dietę cukrzycową schudłam 4kg, wiec na chwile obecna mam „tylko” +8kg do wagi sprzed ciąży.


Aktualizacja po czwartkowej wizycie u ginekologa - dzieciaki mają po ok 1,5kg i jeżeli ciaza dalej będzie przebiegać bez żadnych komplikacji, to będzie do zakończenia między 5 a 9 sierpnia.


PS
Mamy w końcu imię dla synka - będzie Maciuś



PS2
Któraś z dziewczyn pisała o problemach z za wysokim ciśnieniem. Polecam sok z aronii tylko delikatnie, bo w dużych ilościach może uczulać
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kocurasek]

Byłam wczoraj na usg 3 trymestru. Chłopcy zdrowi, szyjka się wydłużyła z 25mm na 30mm. Pleśnienie na sofie dało efekt.
Ciuszki mam poprane 🥰
Amnesia wczoraj doktorek, który 3 tygodnie temu wymierzył mi synków na 1800g, to wczoraj wymierzył na 1700 i 1900. A moja siostra przed porodem miała mierzoną córeczkę przez dwóch lekarzy, według jednego „jak będzie mieć 2500g to będzie dobrze” a drugi wymierzył na 3300. Córcia się urodziła 3350 także nie martw się

Napisane przez Marianna48

Kocurasek dziękuję
Biorę Lacidofil codziennie i 2 x w tygodniu Lactovaginal, miałam brać 3 razy ale zapominam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dziękuję

Napisane przez mirabelka3690

Kocurasek, 30 dni? Mamma mia! Ja bym juz robila w majtki ze strachu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robię

Napisane przez travis

Pocieszylyscie mnie ze to normalne ze dol brzucha tak ciagnie

Ja sie ciesze ze poki co kopniaki nie sa bolesne, nie czyje ich pod zebrami jeszcze

Załącznik 7679626

Sent from my E5823 using Tapatalk

Śliczny brzucho

Napisane przez chica latina

Czytam cały czas wątek,ale nie nadazam z odpisywaniem. Dzisiaj cały dzień znowu poza domem - zajecia a potem wizyta. W weekend bylam nad jeziorem. Zaczynam w środę 31 tc, wszystko gra. Na plusie mam 7 kg. Ginekolog mowi,ze mam siebie obserwować i jakby cos mnie niepokoiło to dawac znać. Następna wizyta 4 lipca. Synek caly czas glową w dół,żadnych skurczy ani bolesnych kopniaków. Zgaga przeszla,ciśnienie dobre,szyjka zamknięta. Oby tak dalej.

7kg chyba najlepiej z nas przechodzisz ciążę 🥰

Napisane przez Merssi

Jak ja bym chciała mieć tylko 7kg na plusie

od 3 dni mam bóle brzucha, twardnienie i ból krzyża.

Staram się dużo odpoczywać ale to trudne mając w domu pełnego energii 6 latka.

Mała w brzuchu jest niesamowicie aktywna jestem w szoku bo pierwsza ciąża wogule była inna. Bez bólu , synuś był bardzo spokojny.

Ojej lepiej dużo wypoczywaj! Zdrówka!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

jak czytwam 8kg przy blizniakach to zastanawiam sie jak???!!!

Ja mam jedno, a na plusie 15 juz

[mirabelka3690]

Napisane przez travis

jak czytwam 8kg przy blizniakach to zastanawiam sie jak???!!!

Ja mam jedno, a na plusie 15 juz

Ja mam 13/14 na plusie i w sumie od miesiąca stoi w miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez mirabelka3690

Ja mam 13/14 na plusie i w sumie od miesiąca stoi w miejscu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mialam 3-4 tyg przestoju, ale teraz znowu ruszylo
Licze ze max 20 bedzie

[soffinka]

Napisane przez Wiedzminkaa

Dzisiaj, po wizycie u diabetologa, wybrałam się do galerii handlowej za paroma duperelami. Siedzę teraz na ławeczce, bo tak mnie stopy bolą, ze ja nie wiem jak wrócę do domu.


U mnie, miesiąc temu, było 12kg na plusie. Przez dietę cukrzycową schudłam 4kg, wiec na chwile obecna mam „tylko” +8kg do wagi sprzed ciąży.


Aktualizacja po czwartkowej wizycie u ginekologa - dzieciaki mają po ok 1,5kg i jeżeli ciaza dalej będzie przebiegać bez żadnych komplikacji, to będzie do zakończenia między 5 a 9 sierpnia.


PS
Mamy w końcu imię dla synka - będzie Maciuś



PS2
Któraś z dziewczyn pisała o problemach z za wysokim ciśnieniem. Polecam sok z aronii tylko delikatnie, bo w dużych ilościach może uczulać
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znam ból stóp - jakbym po żarze chodziła





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klocki_LEGO]

Witam dziewczyny,

Staralam sie przegladac na bierzaco watek, ale mam duzo pracy i jestem zmeczona. Co do pracy, to odpisali mi z tej, gdzie przechodzilam rozmowe. Ze na razie dziekuja, sa pod wrazeniem bla bla, odezwa sie we wrzesniu-pazdzierniku przy kolejnym naborze. Troche lipa, ale z drugie strony nie liczylam ze mnie zatrudnia na 2 tyg przed pojsciem na macierzynski A nie moga tez legalnie powiedziec ze to przez ciaze. Mam wiec nadzieje, ze nie bylo to splawienie tylko fakycznie cos z tego bedzie na jesieni.

Kompletujemy wyprawke. Dostalismy duzo rzeczy. Sporo ciuszkow, duzy zestaw toaletowy Mustela (krem mydlo itd dla noworodka), pieluszki wielorazowe na rzepy, wanienke, uchwyt do smoczka i inne. W ten weekend baby shower


Zawezilismy liste imion do dwoch. Niestety kazde z nas chce inne i jest kwas.

Napisane przez martynka89

Moja znajoma pracuje w lokalnej szkole, jej dziecko do tej samej szkoly chodzilo i co chwile przynosilo wszy. W koncu tak wyszlo, ze miala zajecia w klasie swojej corki i okazalo sie, ze dziewczyna, ktora siedziala z jej corka w jednej lawce, miala taka wszawice, ze stojac obok niej, bylo widac, jak te wszy sie ruszaja. Zglosila to do dyrekcji, ci rozlozyli rece, bo powiedzieli, ze jedyne, co moga, to wysylac notatki i ze rodzice juz kilka razy byli informowani. W koncu wywalczyla, zeby jej dziecko przesiadlo sie do innej lawki, tylko, ze to nadal nie rozwiazywalo problemu tej biednej dziewczyny z wszawica. Druga znajoma tez co chwile czyscila dzieciom glowy, bo jedna przynosila od kolezanki z lawki i przechodzilo to na reszte domownikow. To jest jakas tragedia, jedni na glowie staja, zeby sie tego pozbyc a inni maja gdzies i niech dzieciak rozsiewa. Juz nie wspomne o tym, ze jakim trzeba byc rodzicem, zeby tak wlasne dziecko zaniedbac. Mi by chyba serce peklo jakbym caly czas patrzala na drapiace sie, znerwicowane dziecko.

Ciekawe jak oni do fryzjera chodza. Chociaz jak dziewczynka, to pewnie po prostu nie scinaja wlosow. Obrzydlistwo.

Napisane przez Shiz

A

Aaaaa a w nocy bobas chyba próbował znaleźć alternatywną drogę ucieczki, bo sie masakrycznie wypinał w pępku, aż mi go na drugą stronę wywijał, a brzuch rósł o 5-8 cm wzwyż

Tez tak ciagle mam haha.

Nie przejmuj sie ryczeniem, hormony w ciazy szaleja. Poplacz sobie i tyle.

Napisane przez Wiedzminkaa

Dzisiaj, po wizycie u diabetologa, wybrałam się do galerii handlowej za paroma duperelami. Siedzę teraz na ławeczce, bo tak mnie stopy bolą, ze ja nie wiem jak wrócę do domu.

U mnie, miesiąc temu, było 12kg na plusie. Przez dietę cukrzycową schudłam 4kg, wiec na chwile obecna mam „tylko” +8kg do wagi sprzed ciąży.

Aktualizacja po czwartkowej wizycie u ginekologa - dzieciaki mają po ok 1,5kg i jeżeli ciaza dalej będzie przebiegać bez żadnych komplikacji, to będzie do zakończenia między 5 a 9 sierpnia.


PS
Mamy w końcu imię dla synka - będzie Maciuś

Ladne imie. Ja cala ciaze chodze w sandalach Monk - to polskie, zagooglujcie sobie. Dla mnie rewelacja na ciazowe stopy.

[martynka89]

U mnie 11 kg na plusie i na szczescie waga stanela chwilowo w miejscu. Dzis 34+0.
Bylam z mezem na miescie, pochodzilismy troche, bo pogoda ladna. Bylam tak zdesperowana, ze odwiedzilam Primark, bo szukalam krotkich legginsow a wszedzie cena taka, ze nie mam ochoty tyle placic za cos, co ponosze max 2 miesiace. No i znalazlam takie, jakie chcialam i tanie. Do tego kupilam buty NB za grosze. Jeden byl na wystawie, wiec minimalnie wyblakl a drugi lezal w pudelku na magazynie, wiec byl ciemniejszy. Za takie pieniadze grzechem bylo ich nie wziac, ciemniejszy juz wisi na zewnatrz i czeka az go troche polechta sloneczko

[AmnesiaB]

Mam cukrzycę ciązową. Po godzinie od wypicia mam cukier 220. Reszta w normie. Jestem mega wściekła na siebie,na lekarza prowadzącego i ogólnie dzień do doopy. Nie spodziewałam się tego. Jedynym pocieszeniem jest to ze nie złapałam toksoplazmozy i cytomegalii. Jutro mam wizytę u diabetologa .

Klocki : troche żal, ze przebrnelas przez tyle etapów a tu na samym końcu jednak dziękują.

Dzięki Kocurasek za pocieszenie ale jak widać u mnie to przez cukier Mały jest taki grubiutki :/

[travis]

Napisane przez martynka89

U mnie 11 kg na plusie i na szczescie waga stanela chwilowo w miejscu. Dzis 34+0.
Bylam z mezem na miescie, pochodzilismy troche, bo pogoda ladna. Bylam tak zdesperowana, ze odwiedzilam Primark, bo szukalam krotkich legginsow a wszedzie cena taka, ze nie mam ochoty tyle placic za cos, co ponosze max 2 miesiace. No i znalazlam takie, jakie chcialam i tanie. Do tego kupilam buty NB za grosze. Jeden byl na wystawie, wiec minimalnie wyblakl a drugi lezal w pudelku na magazynie, wiec byl ciemniejszy. Za takie pieniadze grzechem bylo ich nie wziac, ciemniejszy juz wisi na zewnatrz i czeka az go troche polechta sloneczko

Ja odliczam dni do macirzynskiego. Znienawidze ta prace przez to ze jest taka niemilosierna nuda! jeszcze caly dzial jest na delegacji a ja siedze sama wiec nawet z kim pogadac nie ma. juz mi sie fejsbooki przejadly.

w koncu ma sie cieplej zrobic, na ostatnie 9 tyg zakupilam 3 kiecki (oczywiscie uzywane z ebay bo pewnie zaloze kazda 2 razy) a w domu poginam w takiej babcinej kiecce w kropki ale who cares ma byc wygodnie

zaczelam prac przescieradelka etc i bede konczyc lozeczko ktore oczywiscie stoi przykryte bo sie wszystkokurzy i przez 9 tyg to zakurzy sie tak ze znowu by trzeba bylo prac. TZ sie smieje ze przewrazliwiona jestem ze bedzie ok. Tak samo wozek, stoi w salonie w pokrowcu na deszcz

Wszelkie bole przeszly, jedynie co moge marudzic to spac mi sie bardzo chce i najchetniej o 8 kladlabym sie juz (wstaje o 8 rano)

Poodbierlam pelno darmowych paczek dla mam ze mam mase probek , darmowych pieluch itp a dzis jade po jakies pudelko przeznaczone dla noworodka do spania (tak wiem jak to brzmi)

[Shiz]

Martynka- jesteś mistrzem promocji i kupowania za pół darmo ja niestety jestem na to za leniwa może jak by mnie mąż przycisnął, że za dużo wydaję, to bym się zmobilizowała, a tak to...

Amnesia- no to teraz już z górki, jak już wiesz co jest przyczyną, to ogarniesz to dietą i będzie dobrze. Dobrze, ze to nic poważniejszego. Tylko to kontrolowac teraz

Travis- to fińskie pudełko? Z całą wyprawką?

Ej, a pierzecie pokrowiec z wózka? Szczerze, to tak jak materacyki do łózeczka, to tylko miałam w planie je wywietrzyć (już się wietrzą przykryte tetrą, co by się nie zakurzyły), ale teraz tak sie zastanawiam, czy trza wyprać?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klocki_LEGO]

Napisane przez Shiz

Ej, a pierzecie pokrowiec z wózka? Szczerze, to tak jak materacyki do łózeczka, to tylko miałam w planie je wywietrzyć (już się wietrzą przykryte tetrą, co by się nie zakurzyły), ale teraz tak sie zastanawiam, czy trza wyprać?
/URL]

No ja wlasnie wczesniej pytalam o jakis wklad do gondoli. Kupilam na allegro jeden. sa tez wkladki do spacerowki

[travis]

Napisane przez Shiz

Martynka- jesteś mistrzem promocji i kupowania za pół darmo ja niestety jestem na to za leniwa może jak by mnie mąż przycisnął, że za dużo wydaję, to bym się zmobilizowała, a tak to...

Amnesia- no to teraz już z górki, jak już wiesz co jest przyczyną, to ogarniesz to dietą i będzie dobrze. Dobrze, ze to nic poważniejszego. Tylko to kontrolowac teraz

Travis- to fińskie pudełko? Z całą wyprawką?

Ej, a pierzecie pokrowiec z wózka? Szczerze, to tak jak materacyki do łózeczka, to tylko miałam w planie je wywietrzyć (już się wietrzą przykryte tetrą, co by się nie zakurzyły), ale teraz tak sie zastanawiam, czy trza wyprać?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to finskie ale jaka wyprawka to nie wiem (pudelko jest z materacem i przescieradlem, paczka mokrych husteczek i paczka pampersow) a czy cos wiecej to sie dowiem jak odbiore

Sie zalapalam bo zmieniaja zasady i teraz juz nie mozna ich odbierac osobiscie, trzeba placic 20 funtow za wysylke do domu. A ja napisalam do punktu odbiru i sie okazalo ze maja na stanie ostatnie 12

[martynka89]

Napisane przez Shiz

Martynka- jesteś mistrzem promocji i kupowania za pół darmo ja niestety jestem na to za leniwa może jak by mnie mąż przycisnął, że za dużo wydaję, to bym się zmobilizowała, a tak to...

Ja sie czuje chora jak mam zaplacic cala cene za firmowe buty badz ubrania, wiec korzystam z okazji i za cene jednej rzeczy, kupuje np 3. Nie chodze jakos specjalnie po sklepach, najczesciej trafiam fajne oferty online albo jestem o wlasciwym czasie, we wlasciwym miejscu i akurat trafie tak jak dzis z tymi butami.
Corke ubieram na promocjach, bo przy jej wymyslach, poszlabym z torbami, dla malucha tez prawie wszystkie ubranka i pieluchy wielorazowe kupilam na promocjach. Szczerze, dzieki temu nawet nie odczulam zakupu wyprawki.
Nie wyobrazam sobie natomiast oszczedzania na jedzeniu.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez travis

Tak to finskie ale jaka wyprawka to nie wiem (pudelko jest z materacem i przescieradlem, paczka mokrych husteczek i paczka pampersow) a czy cos wiecej to sie dowiem jak odbiore

Sie zalapalam bo zmieniaja zasady i teraz juz nie mozna ich odbierac osobiscie, trzeba placic 20 funtow za wysylke do domu. A ja napisalam do punktu odbiru i sie okazalo ze maja na stanie ostatnie 12

O a skad to pudelko? Slyszalam o tym, ale nie znam nikogo, kto tego uzywal.

[travis]

https://www.babyboxco.com/



Nie wiem czy dzialaja tez w Twoim terenie

[travis]

Napisane przez martynka89

Ja sie czuje chora jak mam zaplacic cala cene za firmowe buty badz ubrania, wiec korzystam z okazji i za cene jednej rzeczy, kupuje np 3. Nie chodze jakos specjalnie po sklepach, najczesciej trafiam fajne oferty online albo jestem o wlasciwym czasie, we wlasciwym miejscu i akurat trafie tak jak dzis z tymi butami.
Corke ubieram na promocjach, bo przy jej wymyslach, poszlabym z torbami, dla malucha tez prawie wszystkie ubranka i pieluchy wielorazowe kupilam na promocjach. Szczerze, dzieki temu nawet nie odczulam zakupu wyprawki.
Nie wyobrazam sobie natomiast oszczedzania na jedzeniu.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------



O a skad to pudelko? Slyszalam o tym, ale nie znam nikogo, kto tego uzywal.

Zawsze moge wykorzystac na zabawki jesli nie bedzie dziecko w tym spac

U kolezanki ktora urodzila dzieckko, polozna byla oburzona ze taki noworodek a jus spi w lozeczku a nie w kolysce czy wlasnie w baby box, to niech maja na odczepne

[martynka89]

Niestety u mnie tego nie ma... chociaz w sumie mam kosz Mojzesza i nie wiem czy mialabym gdzie ten box postawic. Kosz bedzie w sypialni a w dzien dziecko bedzie lezalo w wozku w salonie. Corka tez lezala w wozku i polozna nie miala zadnych zastrzezen.
W ogole ostatnio przyszedl mi list od health visitor, ze moge sie umowic na jakas wizyte zapoznawcza jeszcze przed porodem. W pierwszej ciazy nic takiego nie oferowali, ale raczej nie skorzystam, bo nie czuje takiej potrzeby.

[Wiedzminkaa]

Popłakałam się dzisiaj w centrum miasta... tylko dlatego, ze zaczynam sobie średnio radzić z pęcherzem. Byłam w galerii handlowej, po każdym sklepie toaleta. Przed wyjściem tez byłam, a max 10 minut po wyjściu znowu musiałam do wc. Stanęłam na srodku chodnika, zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam gdzie iść i nie kontrolując siebie zwyczajnie się popłakałam. Ludzie patrzyli na mnie jak na obłąkana...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[biedronka19]

Napisane przez Wiedzminkaa

Popłakałam się dzisiaj w centrum miasta... tylko dlatego, ze zaczynam sobie średnio radzić z pęcherzem. Byłam w galerii handlowej, po każdym sklepie toaleta. Przed wyjściem tez byłam, a max 10 minut po wyjściu znowu musiałam do wc. Stanęłam na srodku chodnika, zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam gdzie iść i nie kontrolując siebie zwyczajnie się popłakałam. Ludzie patrzyli na mnie jak na obłąkana...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobrze że się nie posikałaś .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz