2020-02-10, 22:47 | #3961 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Mój kot po kilka razy dziennie miauczy pod drzwiami od balkonu bo chce wyjść, ale zaraz ucieka bo mu zimno i wiesza się na firankach z krzykiem, bo chciałby tam posiedzieć a mu za zimno. I tak z milion razy dziennie. Byle by do wiosny 😑
---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- Aaaa i jeśli słyszałyście o tym, ze koty bengalskie są trochę bardziej gadatliwe, to wcale to nie jest TROCHĘ. Różne tony, gruchanie, miauczenie, miauczenie szeptem, piszczenie, cała paletą dźwięków |
2020-02-10, 23:24 | #3962 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Uwielbiam gadatliwe koty
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-11, 07:17 | #3964 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Naszemu sie ostatnio zmienil glos z takiego kociakowego wlasnie na takie bardziej dorosle gruchanie.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-11, 07:22 | #3965 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Nigdy nie wiadomo, kiedy kotu się odwidzi i obroża zacznie go wkurzać, będzie chciał się jej pozbyć, a wiadomo - wtedy będzie próbował to zepchnął łapami, wkładając je pod obrożę. Okropny to był widok i do tej pory widzę te rany do kości. Już nie mówiąc o przerażeniu kota, być może wyłamanych obojczykach, itd. Przy tym to może te rany na skórze są najmniej groźne. Też jestem bardzo przeciwna kocim obrożom, bo to tylko widzimisie właściciela i kotu do niczego nie jest ona potrzebna. Nawet jak kot jest wychodzący, to używa się wtedy szelek, a nie obroży. A co do wskakiwania tylko na kanapę - nie łudź się kasztanko. Nawet się nie zorientujesz, jak kot będzie skakał po wszystkich meblach. Mój już bez problemu wskakuje na wysokość ok. 90 cm, a ma dopiero 4,5 miesiąca. Kocica (ale 1,5 roku) mojej koleżanki bez problemu wskakuje z komody bodajże 80 cm na szafę 245 cm ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ---------- Cytat:
Ale to podobno w dużym stopniu wynika z tego, czy się do kota mówi, czy nie. Nasz jest z nami, odkąd miał 3 tygodnie, więc pewnie dostosował się do gadania z ludźmi zamiast z kotami |
||
2020-02-11, 07:50 | #3966 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Dot.: Koty część XIII
Nas ze syberyjskie tez są gadatliwe, mamy tez dachowca wiec różnica jest wielka między nimi, syberyjskie zawsze odpowiadają i rozmawiają, Zaczepiają i najbardziej lubię jak takie male pomiaukiwania wydają https://youtu.be/RkThYk37ejU
Zawsze witają nad przy drzwiach i mruczą głośno jak motorki |
2020-02-11, 08:18 | #3967 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87579034]Nas ze syberyjskie tez są gadatliwe, mamy tez dachowca wiec różnica jest wielka między nimi, syberyjskie zawsze odpowiadają i rozmawiają, Zaczepiają i najbardziej lubię jak takie male pomiaukiwania wydają https://youtu.be/RkThYk37ejU
Zawsze witają nad przy drzwiach i mruczą głośno jak motorki [/QUOTE] Haha, mój też tak jęczy, jak nie może się gdzieś dostać - głównie tak jak ten z filmiku, jak siedzi na parapecie i widzi coś za oknem, ale też jak coś jest za wysoko i nie umie się tam dostać. Albo jak chce się wspiąć po płytkach w łazience i nie może, bo się z nich ześlizguje. Mnie się zdaje, że mam syjamską gadułę w ciele dachowca. Śmieszne jest też to, jak on się rozmruczy i się go przestaje głaskać. Siada wtedy, gapi się na nas i dalej mruczy jak traktor A później grucha i chodzi wokół nas, zaczepia i grucha. https://www.youtube.com/watch?v=WwSYm1NPHP4 Haha, mój jest prawie jak one. Uwielbia prysznic i jak tylko się do niego wchodzi, to biegnie i czeka, miauczy pod nim, czasem wchodzi pod prysznic, ale jednak trochę za mokro, ucieka i wraca, jak się wychodzi. Wtedy wbiega, obwąchuje, wylizuje brodzik i kładzie się w nim. Wydra mała ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- Macie dla swoich kotów jakieś umysłowe zabawki? Kupiłam ostatnio piłeczkę na smaczki, ale jest ona dla mojego kotka za łatwa i bardzo szybko wydostaje z niej wszystkie smakowite kąski, nawet jak pokroję je tak, żeby się lekko klinowały w piłeczce. Ale może są jakieś bardziej wymagające zabawki? Takie przy których musiałby się nakobminować trochę dłużej? Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2020-02-11 o 08:01 |
2020-02-11, 08:33 | #3968 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Koty część XIII
Apropo kocich dźwięków napatoczyłam się na ta https://www.facebook.com/ekekekkekkek/ stronę niedawno
|
2020-02-11, 08:45 | #3969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;87579130]Apropo kocich dźwięków napatoczyłam się na ta https://www.facebook.com/ekekekkekkek/ stronę niedawno [/QUOTE]
Nigdy nie pamiętam, jak się nazywa ten dziwny dźwięk. Mój kot go też czasem wydaje - jak coś lata za szybą albo jak wędka się schowa, wtedy wydaje ten śmieszny dźwięk i jak się orientuje, że jednak uda mu się zapolować, to kręci dupką, po czym rzuca się do ataku na ofiarę |
2020-02-11, 09:18 | #3970 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
|
|
2020-02-11, 09:33 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87579246]Mój ma taki tor, gdzie może turlać piłeczkę, ale nie polecam, bo szybko traci zainteresowanie. Słyszałam, że na przysmaki coś takiego jest fajne i sama się zastanawiam - https://www.zooplus.pl/shop/koty/zab...igencje/194410[/QUOTE]
Widziałam to, wygląda dość ciekawie. Bo te wszystkie inne plansze, które wymagają tylko wyciągnięcia czegoś łapką spomiędzy różnych kształtów, mogłyby też być za łatwe. Mój kiciek bardzo dużo operuje łapkami przy jedzeniu, często podaje sobie nimi jedzenie, próbuje wyciągać różne rzeczy z zakamarków, więc przy dodatkowej stymulacji smaczkami, plansza byłaby pewnie szybko opróżniona. Może takie utrudnienie w postaci tych fiolek byłoby dobre. Zastanawia mnie też mata węchowa, gdzie kot ma smaczki pochowane tak, że tylko przy pomocą węchu może je znaleźć. Podobno bardzo męcząca zabawa dla kota. Co dla mojego byłoby dobre, bo widzę, że typowe polowanie nie zaspokaja jego potrzeb. Pomimo intensywnej zabawy (i nie mam na myśli tylko ganiania, ale też czajenie się na chowającą się "ofiarę"), którą próbuję kończyć smaczkami lub jedzeniem, kot nigdy nie jest "spełniony". Zaraz znowu jest zaczepny i zaczyna polować na nasze nogi, na myszkę laptopa, na pyrkający garnek, no dosłownie na wszystko. A ciekawe jest to, że jak mu nawsadzałam do piłeczki smaczków tak, że się blokowały i musiał się porządnie natrudzić, żeby je wyciągnąć, to legł jak dlugi po takiej zabawie. Więc może muszę mu bardziej różnicować zabawy. |
2020-02-11, 22:33 | #3972 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Nie No fajnie sobie z kotem pogadać, nasz odpowiada na każde pytanie, jak wracam do domu to tez ma tyyyle do opowiedzenia. Ale nie znosi jak przez telefon gadam wiec siada obok mnie i się drze. Każda potrzebę czy nudę potrafi idealnie zasygnalizować, łącznie z tym, żeby mu jego ulubiony koc na sofie rozłożyć, o tym, zejdzie kupę zrobić, wszystko nam opowiada 😁 jedynie jak rano chce nas obudzić to pomiaukuje głosem takiego malutkiego kotka, w sensie piszczy- na wszystko jest inna intonacja.
Co do mat bądź zabawek z których ma sobie wyciągać jedzenie- u nas nie zdają egzaminu, ma bardzo rozwinięte przednie łapki i inteligencje wiec każda rozpracowywuje po kilku minutach- ale to kot który umie otwierać szafki, szuflady, zdejmować pokrywki z garnków a kawałki jedzenia z miski najpierw wyciąga a potem konsumuje, bez kłopotu potrafi otwierać drzwi- ale ostatni hit- zauważył ze jak przekręcę coś w termostacie to kaloryfery robią się ciepłe, tak wiec... |
2020-02-11, 22:44 | #3973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Aaaa i lubi się bawić w chowanego, znaczy ja się mu chowam i mnie szuka, potem ucieka i tez się chowa, aż go nie znajdę... ale w tym, to on mistrzem nie jest 😁
|
2020-02-11, 23:25 | #3974 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Jakie piekne futerko
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-12, 07:54 | #3975 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Dot.: Koty część XIII
Widzę ze mam ten sam typ uwielbia się chować Załącznik 7707584
Mnie rozwala jak mój jeden śpi Załącznik 7707585 |
2020-02-12, 08:09 | #3976 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Moj tez sie lubi chowac
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-12, 09:56 | #3977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
|
2020-02-12, 09:58 | #3978 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2020-02-12, 10:04 | #3979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
No właśnie tak mi się skojarzył.
A tu mój w różnych kryjówkach. Do każdego pudla i torby się załaduje. Teraz mu kupiliśmy tunel, to jest to chwilowo kryjówka numer 1 |
2020-02-12, 10:07 | #3980 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Tez musze mojemu kupic tunel.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-02-12, 10:14 | #3981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
Daje też świeże fotki. Nie mogę się nadziwić, jak szybko on rośnie.
Dla porównania ostatnia fotka z 12 października jakoś. Miał 3 tygodnie. :3 |
2020-02-12, 10:41 | #3982 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Tez wrzucam zdjecia z dzisiaj. Dowody na to, jak bardzo Bowie lubi napoje - oblizal mi szklanke i probowal ja ugryzc
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-02-12, 10:48 | #3983 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
I ogólnie śliczny, rude koty są piękne. Kiedyś, jak myślałam o adopcji kota, to chciałam rudego. Ale teraz się rozmyśliłam i wzięłabym czarnuszka. Bo rudy to zawsze znajdzie dom, ludziom rudzielce się podobają, a czarne zawsze zostają jako ostatnie. A przecież też są śliczne. |
|
2020-02-12, 10:53 | #3984 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- W sumie na Bowiego tez sie z poczatku nie zgodzil, ale jak zobaczylam to zabiedzone kociatko koczujace pod drzewem o polnocy w deszczu, glodne, zapchlone, wystraszone, to nie umialam go tam zostawic, wrzucilam go do auta i mam kota. A wlasciwie MAMY. Moj maz w latach 2017-2019: "w zyciu zadnych kotow, koty niszcza meble, mam alergie na kocia siersc, nigdy nie bedziemy miec kota". Rowniez moj maz, kilka dni temu w czasie kolacji na miescie: "ale mozemy juz isc, bo stesknilem sie za kotkiem?"
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2020-02-12, 12:54 | #3985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Dziękuje w imieniu Futerka 😁
Bowie ma strasznie przyjemny pyszczek, taki do całowania 😁 Tak, nasz gwiazdor to kot bengalski😉 ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Ahahahah, Kasztanka, u nas to samo było! TŻ „absolutnie” kota nie chciał, kłamczuch jeden 😁 Wracam z pracy do domu, znowu dostanę opierdziel od kota 😁😁😁 |
2020-02-12, 14:08 | #3986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty część XIII
Mój chłopak też nie chciał kota i twierdził, że nie znosi kotów. A to on sam zgarnął dla nas kota
|
2020-02-12, 14:27 | #3987 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Ale te wszystkie Wasze kiciusie są cudowne 😍
Wszystkie bym zacalowala 😁 |
2020-02-12, 16:07 | #3988 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Koty część XIII
Przywitam się. Jestem kociarą. Dwie sztuki na stanie rudzielec z postów wyżej piękny. Kocham rude koty
|
2020-02-12, 19:57 | #3989 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 197
|
Dot.: Koty część XIII
Ewel86, my tu wszystkie kochamy koty! A rude koty są takie... magiczne 😍
Pokaz swoje kotki! |
2020-02-12, 22:34 | #3990 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Cytat:
Pokaz
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:17.