- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

[tylkokasia]

Napisane przez karoseria

Mnie tez ale co najgorsze mam ciagle ochote ma cole. Staram sie ograniczac ale jak zlapie czasem lyka to normalnie "niebo w gebie" Nigdy nie bylam wielka milosniczka coli a tu tak....

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

Łączę się w bólu. To bolączka tej ciąży - moje ciągoty do gazowanego. Cola, fatna, club to moje grzechy. Duża butla idzie na 2 dni. Dlatego staram się nie mieć w domu.

[cynamon_]

Ja tak samo, jak mąż kupi cole to niemoge jej odpuścić, juz mu mowilam zeby nie kupował...

[srebrna_smuga]

Napisane przez karoseria

Mnie tez ale co najgorsze mam ciagle ochote ma cole. Staram sie ograniczac ale jak zlapie czasem lyka to normalnie "niebo w gebie" Nigdy nie bylam wielka milosniczka coli a tu tak....

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

Ja tak samo Nigdy coli nie piłam a od początku ciągle miałam na nią ochotę...I to uczucie jak już się napiję, takie spełnienie że już wiem na co miałam ochotę

[Robusta]

Haha xd miał siłę po nocce to wieczorem będzie miał jeszcze więcej.

Dziewczyny a kupiłyście już biustonosze do karmienia? Ja się rozgladam, chciałabym ten http://www.adore.pl/pl/p/Blossom-Roy...018-czern/1138
bo ma dobre opinie i można go dostosować ale jeden to mało, na 2 tyle kasy nie dam zanim laktacja się nie unormuję...

[karoseria]

Haha no dokladnie dziewczyny 😂

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[laszczmagdalena]

Cześć dziewczyny ja się dziś chwalę - przyszedł mi stelaż do karuzeli i gotowy, z pluszakami, które uszyłam prezentuje się tak:

[laszczmagdalena]

Pożalę się też przy okazji, że moja córa już jest chyba bardzo duża, bo w pracy usiedzieć nie mogę 8 godzin, ciągle mi na pęcherz uciska i co 5 sekund muszę biegać do toalety

[srebrna_smuga]

Napisane przez laszczmagdalena

Cześć dziewczyny ja się dziś chwalę - przyszedł mi stelaż do karuzeli i gotowy, z pluszakami, które uszyłam prezentuje się tak:

Ślicznie wyszło! Extra

[Robusta]

ja colą i fantą też nie pogardzę :P ale staram się nie pić. Przez całą ciąże może kilka razy wypiłam bo jednak to sam cukier to już wolę sobie soczek zrobić

laszczmagdalena
to ty nadal pracujesz? a nie masz czasem nakazu leżnia? super zwierzaczki

[201802011557]

Napisane przez Robusta

dziewczyny a czy was też tak suszy codziennie? piję minimum 1,5 l wody dziennie a ja zazwyczaj mało piłam no chyba ż były upały to co innego...

1. 5 L. To bym umarła z pragnienia ja wypilam co najmniej prawie 4 L. Bańka 5 L dziennie to u nas nie raz za mało 😆

[Iclosemyeyes]

Napisane przez laszczmagdalena

Pożalę się też przy okazji, że moja córa już jest chyba bardzo duża, bo w pracy usiedzieć nie mogę 8 godzin, ciągle mi na pęcherz uciska i co 5 sekund muszę biegać do toalety

Nie dziwie Ci się, że nie możesz usiedzieć. W ogóle podziwiam, że jeszcze pracujesz, ja już bym nie dała rady na pewno i to jeszcze 8 h siedząc

bardzo ładna karuzelka fajnie jak maluch ma coś zrobione przez mamusię, ja do tej pory pamiętam jak mama mi zrobiła taki obrazek wyszywany do powieszenia na ścianie


Mnie też do coli ciągnie okrutnie normalnie to rzadko kiedy pijam, a teraz bym mogła codziennie. Jeszcze mam stację benzynową chyba 50 metrów od mieszkania więc najgorsze pokusy (chipsy, lody, cola) na wyciągnięcie ręki. A piję niestety teraz mało, bo jak za dużo się napiję to mnie mdli bez sensu

W ogóle zdecydowałam się zapisać jeszcze na dodatkowe USG prywatnie pod koniec miesiąca (to będzie u mnie 36 tc), bo u swojej lekarki już bym nie miała żadnego usg z ważeniem, a jednak chcę mieć pewność, że moja malutka rośnie tak jak trzeba.

[lexie42]

Napisane przez czekooczekolada

Nasza fura

Świetna

Napisane przez karoseria

Mnie tez ale co najgorsze mam ciagle ochote ma cole. Staram sie ograniczac ale jak zlapie czasem lyka to normalnie "niebo w gebie" Nigdy nie bylam wielka milosniczka coli a tu tak....

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

U mnie tak samo, zawsze tylko wodę piłam, a teraz jak się złapię za pepsi to nie ma zmiłuj u mnie tylko mąż pije często pepsi i teraz się ze mnie śmieje, że przed ciążą to "nie, ja nie piję takich rzeczy" to mu tłumaczę, że to jego dziecko ma takie smaki

Napisane przez laszczmagdalena

Cześć dziewczyny ja się dziś chwalę - przyszedł mi stelaż do karuzeli i gotowy, z pluszakami, które uszyłam prezentuje się tak:

Super wygląda


U mnie nocka przespana prawie 10 godzin dwa razy wstałam do łazienki na autopilocie biorę się zaraz za jakąś robotę, nastawię pranie, zrobię obiad i musimy z mężem zrobić miejsce w pokoju małej, bo jutro montują nam szafę a dzisiaj po południu idziemy jeszcze do kina, ciekawe czy wysiedzę

[poznanianka1990]

Napisane przez maartucha

A i pokazujemy się w 33 tygodniu (jutro 34 ) no i jak widać na załączonym obrazku remont pełną parą :P tektury na podłogach oszaleje

Załącznik 6066601

Pięknie wyglądasz Figura pierwsza klasa!

Napisane przez cynamon_

Peachella, mi się wydaje ze ona poprostu nasladowala tatę, i ze na "przemadrzalosc" w tym wypadku troszkę za wcześnie ale to tylko moje przemyslenia

Mam takie same odczucia

Napisane przez srebrna_smuga

Teściowa zrobiła z wełny dla Zuzi komplecik, będzie w sam raz do szpitala

Śliczny komplecik Brawa dla teściowej Moja mama też robi na drutach, ale dla małej na razie nic nie zrobiła.

Napisane przez czekooczekolada

Nasza fura

Super się prezentuje

Napisane przez laszczmagdalena

Cześć dziewczyny ja się dziś chwalę - przyszedł mi stelaż do karuzeli i gotowy, z pluszakami, które uszyłam prezentuje się tak:

Bardzo ładna karuzela


Ale miałyście dziś dobre śniadania Ja niestety z moją cukrzycą i alergią nie mogę sobie na takie rzeczy pozwolić

A ja się cieszę jak głupi z bateryjki, bo udało mi się przytyć Od ostatniego ważenia (w piątek) przybyło mi niecałe 0,5 kg Wiem, że to śmiesznie mało, ale przy tej mojej cukrzycy to każdy wzrost wagi lub chociażby jej utrzymanie mnie bardzo cieszy

[maartucha]

Napisane przez tylkokasia

Łączę się w bólu. To bolączka tej ciąży - moje ciągoty do gazowanego. Cola, fatna, club to moje grzechy. Duża butla idzie na 2 dni. Dlatego staram się nie mieć w domu.

Kasieńka przylaczam sie do Ciebie
W zanadrzu miałam dwie puszeczki pepsi i wlasnie po jedna siegnelam jak sobie to przeczytalam :P Jak mamy flaszke 2l to jedna druga szklanka i nie ma pepsi :P

Miałam iść sie zdrzemnać ale sobie smaka zrobilam na babke ziemniaczana i wlasnie wciagnelam :O Uwielbiam ziemniaki w kazdej postaci byle nie zwykle gotowane

Dziękuję kochane za miłe słowa

[laszczmagdalena]

Napisane przez srebrna_smuga

Ślicznie wyszło! Extra

Dziękuję

Napisane przez Robusta

ja colą i fantą też nie pogardzę :P ale staram się nie pić. Przez całą ciąże może kilka razy wypiłam bo jednak to sam cukier to już wolę sobie soczek zrobić

laszczmagdalena
to ty nadal pracujesz? a nie masz czasem nakazu leżnia? super zwierzaczki

Nie, nie mam Niestety uroki własnej działalności gospodarczej jak chce się mieć pieniążek to musi się pracować

Napisane przez Iclosemyeyes

Nie dziwie Ci się, że nie możesz usiedzieć. W ogóle podziwiam, że jeszcze pracujesz, ja już bym nie dała rady na pewno i to jeszcze 8 h siedząc

bardzo ładna karuzelka fajnie jak maluch ma coś zrobione przez mamusię, ja do tej pory pamiętam jak mama mi zrobiła taki obrazek wyszywany do powieszenia na ścianie


Mnie też do coli ciągnie okrutnie normalnie to rzadko kiedy pijam, a teraz bym mogła codziennie. Jeszcze mam stację benzynową chyba 50 metrów od mieszkania więc najgorsze pokusy (chipsy, lody, cola) na wyciągnięcie ręki. A piję niestety teraz mało, bo jak za dużo się napiję to mnie mdli bez sensu

W ogóle zdecydowałam się zapisać jeszcze na dodatkowe USG prywatnie pod koniec miesiąca (to będzie u mnie 36 tc), bo u swojej lekarki już bym nie miała żadnego usg z ważeniem, a jednak chcę mieć pewność, że moja malutka rośnie tak jak trzeba.

Generalnie wszyscy są w szoku jak mówię, że tp na 18 listopada i jeszcze w pracy siedzę Ale zaczynam już sobie żartować, że mnie z biura na porodówkę zabiorą

Swoją drogą też za colę i fantę dałabym się pokroić, ale niestety przy mojej cukrzycy insulinowej nie wolno i TŻ pilnuje

[Kasiula8708]

Napisane przez Robusta

Haha xd miał siłę po nocce to wieczorem będzie miał jeszcze więcej.

Dziewczyny a kupiłyście już biustonosze do karmienia? Ja się rozgladam, chciałabym ten http://www.adore.pl/pl/p/Blossom-Roy...018-czern/1138
bo ma dobre opinie i można go dostosować ale jeden to mało, na 2 tyle kasy nie dam zanim laktacja się nie unormuję...

No wlasnie tez sie dziwie ze mu sie chcialo,ale taka posucha ostatnio u nas ze z drugiej strony nie ma sie co dziwic facetowi
Ja narazie o stanikach do karmienia nie mysle,cycki mi prawie wcale nie urosly,zobaczymy jak po porodzie bedzie wtedy najwyzej bede cos myslec


Oj tez mam czasem ciagotki do coli,nie powinnam jej pic bo mnie potem brzuch boli ale ost nie moglam sie powstrzymac ale tak pozatym to raczej herbatke i wode staram sie pic,obowiazkowo butelke przy lozku mam

[srebrna_smuga]

Iclosemyeyes dobrze zrobisz z tym usg Sama się jeszcze zastanawiam czy nie iść w poniedziałek zrobić usg przed wizytą u gina bo to by było po 20 dniach od ostatniego ale mąż mówi, że przecież w szpitalu zrobią i parę dni już mnie nie zbawi hm..

[tylkokasia]

Napisane przez maartucha

Kasieńka przylaczam sie do Ciebie
W zanadrzu miałam dwie puszeczki pepsi i wlasnie po jedna siegnelam jak sobie to przeczytalam :P Jak mamy flaszke 2l to jedna druga szklanka i nie ma pepsi :P

Miałam iść sie zdrzemnać ale sobie smaka zrobilam na babke ziemniaczana i wlasnie wciagnelam :O Uwielbiam ziemniaki w kazdej postaci byle nie zwykle gotowane

Dziękuję kochane za miłe słowa

Ach ja nie mam takich zapasów. Ale olśniło mnie. Na moje zmulenie cola będzie super lekarstwem. Na mdłości idealna i energii doda. Albo pójdę popołudnia po nią sama albo wyślę TZ. Postanowione!


laszczmagdalena piękna muszę się za filcowa chmurkę zabrać w końcu.

[fasterka90]

Ja tez mam czasem zachcianke na cole,wczoraj kupiłam, ale wypiłam pół szklanki i mi przeszło
Jakby mojego wzięło na amory to jestem gotowa chyba o każdej porze dnia i nocy. Ale on nie, bo się boi ale ostatnio mi obiecał że nadrobimy jak już będe mogła po porodzie... To się śmiałam żeby sobie urlop zostawił
leszczmagdalena Tez podziwiam że dalej pracujesz

[Iclosemyeyes]

Napisane przez srebrna_smuga

Iclosemyeyes dobrze zrobisz z tym usg Sama się jeszcze zastanawiam czy nie iść w poniedziałek zrobić usg przed wizytą u gina bo to by było po 20 dniach od ostatniego ale mąż mówi, że przecież w szpitalu zrobią i parę dni już mnie nie zbawi hm..

ja miałam usg III trymestru 21 września, więc to dodatkowe będzie ok po miesiącu i później chyba właśnie przed samym porodem niby można powiedzieć, że parę dni nie zbawi, ale z drugiej strony jak ma Ci poprawić samopoczucie i utwierdzić w pewności, że z malutką jest wszystko ok to nie ma się co zastanawiać Tym bardziej, że z tego co pamiętam masz gdzieś niedrogą opcję. Ja w Krakowie najtaniej znalazłam za 120 zł (2d z przepływami).

Napisane przez laszczmagdalena

Dziękuję



Nie, nie mam Niestety uroki własnej działalności gospodarczej jak chce się mieć pieniążek to musi się pracować



Generalnie wszyscy są w szoku jak mówię, że tp na 18 listopada i jeszcze w pracy siedzę Ale zaczynam już sobie żartować, że mnie z biura na porodówkę zabiorą

Swoją drogą też za colę i fantę dałabym się pokroić, ale niestety przy mojej cukrzycy insulinowej nie wolno i TŻ pilnuje

rozumiem, pewnie jakbym miała swoją firmę to też bym miała motywację, żeby tak długo pracować.

[Kasiula8708]

Napisane przez fasterka90

Ja tez mam czasem zachcianke na cole,wczoraj kupiłam, ale wypiłam pół szklanki i mi przeszło
Jakby mojego wzięło na amory to jestem gotowa chyba o każdej porze dnia i nocy. Ale on nie, bo się boi ale ostatnio mi obiecał że nadrobimy jak już będe mogła po porodzie... To się śmiałam żeby sobie urlop zostawił
leszczmagdalena Tez podziwiam że dalej pracujesz

Oj wspolczuje tz jak go wkoncu dopadniesz

[Agusiek89]

Napisane przez maartucha

Trzymam kciuki aby skończyło się tylko na podejrzeniach ! Głowa do góry i zdrówka dla maluszka !

Ja jestem przerażona bo teraz w domu moj mąż z tata i tesciem robia nam szafe do sypialni i kilka mebelkow i jest taaaaki syf ze masakra A pokój dla maluszka jak byl mniej wiecej ogarniety (ale nie przygotowany jeszcze), tak teraz jest kongo bongo i nie ma tam cm miejsca zeby sie poruszyc. Chyba jak sie rozpedze ze sprzataniem to urodze po polowie dnia porządków :P Baaaardzo chcialabym aniknac zeby wpadala mama czy tesciowa i sprzataly bo ja Zosia Samosia niestety jestem :P

A i pokazujemy się w 33 tygodniu (jutro 34 ) no i jak widać na załączonym obrazku remont pełną parą :P tektury na podłogach oszaleje

Załącznik 6066601

Wow świetnie wyglądasz, zazdroszczę

Napisane przez laszczmagdalena

Cześć dziewczyny ja się dziś chwalę - przyszedł mi stelaż do karuzeli i gotowy, z pluszakami, które uszyłam prezentuje się tak:

Super

Rety nie było mnie dosłownie 3 godziny a już 2 całe strony naskrobane

Gin mi tylko ktg zrobiła, zapytała jak się czuję i kazała dalej brać nospę i leżakować. Nast wizytę mam 20 października, wtedy GBS mi zrobi.

Ja się dołączam do grona niewyspanych zasnęłam o 22, ale obudziłam się o 4:55 na siku, po powrocie brzuch mnie bolał jak na okres, do tego twardniał co chwilę i już nie zasnęłam
Siedząc w kolejce do gin głowa mi leciała sama w dół i oczy ciężkie były, a do tego starsza pani siedziała koło mnie i co jakiś czas puszczała bączki bardzo śmierdzące A wracając do domu, czekałam na mpk i strasznie zmarzłam, aż dłonie i nos miałam czerwone... tak że świetny dzień...

[cynamon_]

maartucha, czemu mi się wydawało że jesteś platynową blondynką ślicznie wyglądasz naprawdę chyba nic nie przytyłaś

[Soul89]

Uciekam dziewczyny na wizyte 😊 nie szalejcie zbytnio z postami, bo wrócę a tu nowy wątek się zacznie

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Dzika Ropucha]

leszczmagdalena piękne!!!

Cola....bleeeeeee w ciąży mi nie wchodzi.
Ja za to trochę za mało piję ale i tak więcej niż przed ciążą..

Kogoś może boli podwozie? tzn tak mnie ciągnie jakbym szpagaty ćwiczyła!! Nie wiem czy mi tam wszystko się już przygotowuje do rozciągania czy co...ale ledwo łażę dziś. I głowa mnie boli...:/ szaro buro i ponuro

[Agusiek89]

Srebrna powiedz mi czy na nfz miałaś jeszcze robione usg po 30 tc? bo niby ostatnie jest w 30 tc

[srebrna_smuga]

Napisane przez Agusiek89

Srebrna powiedz mi czy na nfz miałaś jeszcze robione usg po 30 tc? bo niby ostatnie jest w 30 tc

Takie z pomiarami? Nie... Ja mam co wizytę tylko szybkie sprawdzenie jak mała leży. Na tym sprzęcie u mojej gin nie da się nic pomierzyć przez to poszłam w 30 i w 34 tyg odpłatnie.

Zobaczyłam właśnie w google jak wygląda ten czop i mi nie dobrze się zrobiło :P

[Robusta]

Dzika Ropucha
mnie tam często ciągnie, myślę że skoro dziecko przybiera intensywnie na wadze to wszystko tam musi się rozciągać...

[karoseria]

Napisane przez tylkokasia

Ach ja nie mam takich zapasów. Ale olśniło mnie. Na moje zmulenie cola będzie super lekarstwem. Na mdłości idealna i energii doda. Albo pójdę popołudnia po nią sama albo wyślę TZ. Postanowione!


laszczmagdalena piękna muszę się za filcowa chmurkę zabrać w końcu.

Hahaha

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[Agusiek89]

Napisane przez srebrna_smuga

Takie z pomiarami? Nie... Ja mam co wizytę tylko szybkie sprawdzenie jak mała leży. Na tym sprzęcie u mojej gin nie da się nic pomierzyć przez to poszłam w 30 i w 34 tyg odpłatnie.

Zobaczyłam właśnie w google jak wygląda ten czop i mi nie dobrze się zrobiło :P

Ahh rozumiem... U mojej na usg da radę wszystko sprawdzić, pomierzyć, ale pewnie mi już nie zrobi wrr bym chciała sprawdzić za jakiś czas ile Mała waży, najwyżej też odpłatnie pójdę