Poczucie bycia na końcu

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Pinkieee

Wyrazilam tylko swoje zdanie ze DLA MNIE ogladanie seriali i filmow jest w dzisiejszych czasach uboga umyslowo rozrywka, i zle odbieram ludzi ktorzy uwazaja namiętnie ogladanie netflixa za zainteresowanie. Najwidoczniej dla partnera autorki takze jest to kiepski poziom zainteresowan i woli ożywiona dyskusje z kolezanka o klimacie i polityce. I nie lubie rozmemłanych ludzi dzisiejszych czasow dla ktorych polityka jest nudna i ich nie kreci, a potem narzekaja ze na zachodzie to trawka taka zielona, nie to co u nas. Nie kaze nikomu znać kazdego nazwiska w polityce, ale JAKIEKOLWIEK poglady wypadaloby miec jako czlowiek myslacy. Brak zainteresowania chocby podstawowa wiedza na ten temat kojarzy mi sie z niemyslacymi owieczkami ktore przekupic mozna nic nieznaczacym prezencikiem - wszakze jednostkami malo inteligentnymi najlatwiej sie manipuluje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od rozmów o polityce nic się nie zmienia. To, że "trawka zieleńsza na Zachodzie" jest faktem, a nie jakimiś wymysłami. Nie jest też wynikiem rozmów Francuza czy Belga o polityce. Żelazna kurtyna zrobiła swoje.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez floryda93

stwierdził, ze wie ze mi to powiedział i ze może w końcu coś mi da to do myślenia...

I co ? Dało Ci to coś do myślenia ?

[Pinkieee]

Napisane przez Dwight_Schrute

Od rozmów o polityce nic się nie zmienia. To, że "trawka zieleńsza na Zachodzie" jest faktem, a nie jakimiś wymysłami. Nie jest też wynikiem rozmów Francuza czy Belga o polityce. Żelazna kurtyna zrobiła swoje.

Jest faktem w naszym kraju dlatego ze ludzie nie mysla i bezmyslne masy wybieraja beznadziejnych rzadzacych. Nasi dziadkowie umierali za "polityke" i wolnosc, wlasnie z mysla o swoich dzieciach i wnukach. A dzisiaj u mlodych tylko postawa: a jakos to bedzie, co mnie to. Nie pomysla za co beda zyc za 50 lat gdy zus upadnie i nie bedzie z czego dac im na emeryture, ponieważ jestesmy okropnie zadluzonym panstwem przez powszechne rozdawnictwo. Tacy ludzie nie mysla abstrakcyjnie i dlugofalowo, tylko jak teraz dają to trza brac. Ale nie o polityce temat, taki offtop.
I nie, nie interesuje sie polityka, nie slucham tych ich klotni, nie znam wiekszosci nazwisk w naszym sejmie, ale mam wyrobione zdanie co uwazam za sluszne a co nie. Mam swoje poglady które wpisuja sie badz nie w dana opcje rzadzaca. I uwazam inteligencje za posiadanie wlasnego niezmanipulowanego rozumu. Kiedy potrafisz uargumentowac swoj poglad na dany temat. Do tego nie jest potrzebna wiedza z biografii rzadzacych.
I moze faktycznie netflix ma pare inteligentnieszych produkcji ktore sama widzialam. Bardziej chodzilo mi o nalogowe ogladanie seriali ktore nic do naszego zycia nie wnoszą poza tym ze jedne mial rozmans z drugim a trzeci to se przycpal itepe.
A moje zainteresowania nie sa tematem tego watku, dlatego nie mam zamiaru sie rozpisywac zeby pokazac jaka to niby jestem lub nie jestem interesujaca. Jednak w rozmowie z jakimkolwiek czlowiekiem zawsze potrafie sie wypowiedziec na dany temat co uznaje za inteligencje i posiadanie wlasnych pogladow. Tylko tyle i az tyle, nie musze blyszczec zawsze specjalistyczna wiedza w temacie zeby potrafiec wypowiedziec swoje zdanie na dany temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Pinkieee

za 50 lat gdy zus upadnie

Optymistka

[Dwight_Schrute]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87132493]Optymistka [/QUOTE]

Zamiast fifteen się wpisało fifty. Chochlik.

[Pinkieee]

Hah moze i racja ;D w kazdym razie gdy ja dozyje emerytury to jej juz nie bedzie, na wszelki wypadek juz zaczelam odkladac na ten cel w przyszlosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misiowa_polka]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;87128005]Twój partner ma po prostu w dupie Twoje uczucia, samopoczucie i komfort. Jesteście dorośli, spędziliście razem ponad 2 lata, mieszkacie razem, a on traktuje cię jak jakąś tam koleżankę z którą niewiele go wiąże. Przykry obraz wyłania się z tego opisu

Jeszcze dodam, że to, jakie zachowania wśród znajomych toleruje Twój facet, dużo o nim świadczy. I w mojej ocenie nie świadczy dobrze.[/QUOTE]


Bardzo dobrze powiedziane. Posiedź z kubkiem herbaty i pomyśl, czy Ty go naprawdę kochasz. Porozmawiaj z nim potem szczerze o tym co czujesz, co Cię boli. Zobaczysz jego reakcję. Po tym będziesz widziała, czy w ogóle mu zależy. Jednak wygląda na to, że on Cię po prostu nie szanuje.

[floryda93]

Nimve, bardzo dziękuje, już myślałam, że zostanę zjedzona za to że nie interesuje się polityką, która to przesądza o tym, czy jestem inteligentna, czy nie. Swoją drogą, skoro bardzo łatwo przychodzi Wam ocenianie mnie po jednym poście, nie rozmawiając ze mną na żywo i zakładając że jestem uboga intelektualnie BO nie interesuje się czy PIS czy PO, to same jesteście bardzo płytkie w tym wszystkim I ciekawe, jak Wy byście oceniały w takim razie znajomych mojego partnera, skoro w internecie aż w taki sposób okazujecie to, jak z góry oceniacie drugiego człowieka.

To nie ja jestem oschła. Wyobraźcie sobie, że siedzicie sobie na imprezie. Jest fajnie, miło. Aż tu podchodzi jeden z chłopaków tejże ekipy i mówi: Zośka, Ty nie możesz być tak zazdrosna, jak wariatka jakaś, bo on od Ciebie ucieknie (i tu dalszy wywód na ten temat). Albo wspominanie starych czasów gdzie mój chłopak miał inną dziewczynę, zaczynanie tego a potem mówienie: o dobra, ja już nic nie będę więcej mówił. I wspominanie o tym, co mój partner kiedyś robił i jak to było śmiesznie jak wkręcili jego byłą dziewczynę... No litości.
Kolejna sytuacja. Jesteśmy na zawodach - ja, on i jego najlepszy kumpel. Mojego chłopaka trzeba było przygotować do tych zawodów, jego kumpel się tym zajmował. Ja jedynie poprawiałam mu twarz, on się zajmował resztą ciała. Mój chłopak zajął 5 miejsce, a jego kolega powiedział mi jak do niego szliśmy że to przeze mnie bo ja źle to zrobiłam bo to spłynęło, tak spłynęło, bo mój partner się spocił na twarzy i pot to wszystko zepsuł. No ale stwierdził, że to moja wina bo nieumiejętnie to zrobiłam.
I wy naprawdę uważacie, że ja nie mam prawa ich tak oceniać? Jestem zła bo widzę na ile sobie pozwalam i irytuje mnie to, że oni traktują źle również i jego - wszyscy się tam obgadują i mówią źle o sobie, nigdy nie wiadomo o co komu chodzi. Chciałabym po prostu, żeby i on przejrzał na oczy i żeby zobaczył kim są naprawdę Ci ludzie...

[megamag]

Jak to mawiał klasyk: MASZ PRAWO NIE INTERESOWAĆ SIĘ POLITYKĄ, ALE WIEDZ, ŻE POLITYKA INTERESUJE SIĘ TOBĄ