Domowe sposoby na trądzik - ZBIORCZY

[Truskaffka_5]

Heyy
Słuchajcie ,także mam trądzik .. jestem w 1 gimn . a trądzik mam od 5 klasy ;/ jest to straszne ! ...
używam aktualnie mydła siarkowego .. troszkę pomaga .. no i używałam z Garniera 3 w 1 .. nawet to troche pomaga .. mam zamiar kupić z Garniera to z szczoteczka . nie pamietam dokładnej nazwy . musze to wypróbować . .. a co do domowych sposób na trądzik ..
ehh.. szuakałam domowych porad po necie i wgl.. zrobiłam maseczkę z jogurtu jednak nie pomaga to ;/ .. miałam zamiar robić z cynamonu ale bardzo sie boje ,ponieważ moja skora jest wrażliwa i wgl.. to podobno strasznie piecze. ;/ ehh .. no i skusiłam się na maseczkę z pomidorów .!!
nie polecam !! odradzam i to bardzo ! moja buzia była czerwona piekła bolała ... tak przez tydzień .. ;/

okropność .! .. :/

Błagam! Dziewczyny ratujcie! znacie coś taniego i dobrego na trądzik ?! już nie mogę z nim wytrzymać to jest okropne ;(;(;(

tak moj błąd .;/ używam troche podkładu .. ale troche mi on zakrywa i nie wyglądam tak strasznie..;/ bez niego to sie nie mogę na Sb nawet patrzeć .!! ;(;(;(: help:


błagam o pomoc <załamka>

;-*****

[dominikahh]

Napisane przez Truskaffka_5

Heyy
Słuchajcie ,także mam trądzik .. jestem w 1 gimn . a trądzik mam od 5 klasy ;/ jest to straszne ! ...
używam aktualnie mydła siarkowego .. troszkę pomaga .. no i używałam z Garniera 3 w 1 .. nawet to troche pomaga .. mam zamiar kupić z Garniera to z szczoteczka . nie pamietam dokładnej nazwy . musze to wypróbować . .. a co do domowych sposób na trądzik ..
ehh.. szuakałam domowych porad po necie i wgl.. zrobiłam maseczkę z jogurtu jednak nie pomaga to ;/ .. miałam zamiar robić z cynamonu ale bardzo sie boje ,ponieważ moja skora jest wrażliwa i wgl.. to podobno strasznie piecze. ;/ ehh .. no i skusiłam się na maseczkę z pomidorów .!!
nie polecam !! odradzam i to bardzo ! moja buzia była czerwona piekła bolała ... tak przez tydzień .. ;/

okropność .! .. :/

Błagam! Dziewczyny ratujcie! znacie coś taniego i dobrego na trądzik ?! już nie mogę z nim wytrzymać to jest okropne ;(;(;(

tak moj błąd .;/ używam troche podkładu .. ale troche mi on zakrywa i nie wyglądam tak strasznie..;/ bez niego to sie nie mogę na Sb nawet patrzeć .!! ;(;(;(: help:


błagam o pomoc <załamka>

;-*****

Garnier ci na pewno nie pomoże...

Ja też mam od 5 kl podstawówki trądzik, a jestem w 2LO.
Ostatnio mi się cera poprawiła trochę, bo zmieniłam pielęgnację.
Myję ją mydłem BIAŁY JELEŃ. Przecieram tonikiem aloesowym z Ziai, rano kremuję żelem aloesowym Flosleku a wieczorem Brevoxylem, pasta cynkowa na syfki i jest spoko.
Rano jak wychodzę to jeszcze kremuję kremem tonującym Ziai [ładnie tonuje] i lekko przypudruje pudrem Maybelline, jaiś beztłuszczowy z wit jakąś także mnie nie zapycha i żadnych efektów toksycznych nie widzę jedyny taki puder, bo po innych rzeczach wychodzą mi krostki...
Ogólnie pryszczy już nie mam, jedynie czerwone plamki na twarzy, ale stopniowo się zmniejszają

[Drippy]

Napisane przez dominikahh

Garnier ci na pewno nie pomoże...

Ja też mam od 5 kl podstawówki trądzik, a jestem w 2LO.
Ostatnio mi się cera poprawiła trochę, bo zmieniłam pielęgnację.
Myję ją mydłem BIAŁY JELEŃ. Przecieram tonikiem aloesowym z Ziai, rano kremuję żelem aloesowym Flosleku a wieczorem Brevoxylem, pasta cynkowa na syfki i jest spoko.
Rano jak wychodzę to jeszcze kremuję kremem tonującym Ziai [ładnie tonuje] i lekko przypudruje pudrem Maybelline, jaiś beztłuszczowy z wit jakąś także mnie nie zapycha i żadnych efektów toksycznych nie widzę jedyny taki puder, bo po innych rzeczach wychodzą mi krostki...
Ogólnie pryszczy już nie mam, jedynie czerwone plamki na twarzy, ale stopniowo się zmniejszają

Dobry jest ten tonik z ziaji?
W ogóle zauważyłyście, że wszyscy mówią, że szare mydło jest beznadziejne do twarzy i nie odważyli by się nim myć, a ci którzy już to robią, są zadowoleni? Ja przez jakiś okres myłam twarz właśnie Białym Jeleniem, teraz też od czasu do czasu go używam, ale nie za dużo bo boję się przesuszenia.

[dominikahh]

Napisane przez Drippy

Dobry jest ten tonik z ziaji?
W ogóle zauważyłyście, że wszyscy mówią, że szare mydło jest beznadziejne do twarzy i nie odważyli by się nim myć, a ci którzy już to robią, są zadowoleni? Ja przez jakiś okres myłam twarz właśnie Białym Jeleniem, teraz też od czasu do czasu go używam, ale nie za dużo bo boję się przesuszenia.

Dobry, bardzo delikatny, ale polecam
mydło super

[PanzerKitty]

Mogę polecić krem redukujący trądzik Ziaja, po tygodniu zmiany się zmniejszyły a nowe prawie nie wyskakują. Próbowałam już wszystkiego z domowych sposobów pomógł mi dopiero ten krem. Cud normalnie się stał

[divinely]

Napisane przez Drippy

W ogóle zauważyłyście, że wszyscy mówią, że szare mydło jest beznadziejne do twarzy i nie odważyli by się nim myć, a ci którzy już to robią, są zadowoleni? Ja przez jakiś okres myłam twarz właśnie Białym Jeleniem, teraz też od czasu do czasu go używam, ale nie za dużo bo boję się przesuszenia.

Ja stosowałam to mydło i po jakimś czasie moja skóra stała się sucha. Ale nie wiem jak u innych. Na każdego działa inaczej

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez dominikahh

i lekko przypudruje pudrem Maybelline, jaiś beztłuszczowy z wit jakąś także mnie nie zapycha i żadnych efektów toksycznych nie widzę jedyny taki puder, bo po innych rzeczach wychodzą mi krostki...

Mogłabyś dokładnie podać, co to za puder?

[neskarta]

A co niezapychającego do nawilżania?
Ostatnio cethapil i nivea soft spowodowały multum zaskórników, takich czarnych i widocznych. Nawet pojawiły się podskórne gródki, ktorych nigdy wczesniej nie miałam. Cera tłusta w strefie T i multum zaskórników na brodzie w standardzie, do tego policzki i czoło zawsze pełne podskórnych niespodzianek różnego rodzaju. Diacneal nie pomaga... Wydaje mi się, że najlepiej działają leki z duża iloscia alkoholu, przynajmniej takie po których użyciu bylo uczucie pieczenia (jak po sporytusie salicylowym) pomagały mi i w 100 % oczyszczały cerę na dłuższy czas.

[ornellia]

Napisane przez neskarta

A co niezapychającego do nawilżania?
Ostatnio cethapil i nivea soft spowodowały multum zaskórników, takich czarnych i widocznych. Nawet pojawiły się podskórne gródki, ktorych nigdy wczesniej nie miałam. Cera tłusta w strefie T i multum zaskórników na brodzie w standardzie, do tego policzki i czoło zawsze pełne podskórnych niespodzianek różnego rodzaju. Diacneal nie pomaga... Wydaje mi się, że najlepiej działają leki z duża iloscia alkoholu, przynajmniej takie po których użyciu bylo uczucie pieczenia (jak po sporytusie salicylowym) pomagały mi i w 100 % oczyszczały cerę na dłuższy czas.

Ja polecam kremy z alantoiną. Od sierpnia używam alantan plus. Jest to właściwie krem do odparzeń dla dzieci, ale do cery trądzikowej też. Szybko się wchłania, mam po nim bardzo miłą buzię, nawilżoną i nic po nim niedobrego nie wyskakuje.

[Ewelinka_00]

Ale Afronis jest na bazie alkoholu...
O ile na pojedyncze krostki pomoże, tak na trądzik itd już nie, bo strasznie wysuszy skórę, co spotęguje wyłażenie tego paskustwa.

[neskarta]

Wszystko trzeba przetestować, bo niektórym nie pomaga a u innych działa cuda. Wypróbuję to o czym mówicie. Przez to zimno moja cera jest coraz brzydsza, a na zimnie widac wszystkie podskórne syfki ;/

[BJean]

Napisane przez neskarta

Wydaje mi się, że najlepiej działają leki z duża iloscia alkoholu, przynajmniej takie po których użyciu bylo uczucie pieczenia (jak po sporytusie salicylowym) pomagały mi i w 100 % oczyszczały cerę na dłuższy czas.

A mi się wydaję zupełnie odwrotnie - wszystko co z alkoholem pomaga na chwilę, makabrycznie wysusza a potem skóra produkuje tony sebum bo jest wysuszona i się broni.
Moj dermatolog przepisuje mi masci na bazie WODY nie alkoholu ; / i ja to skrupulatnie sprawdzam

Napisane przez ornellia

Ja polecam kremy z alantoiną. Od sierpnia używam alantan plus. Jest to właściwie krem do odparzeń dla dzieci, ale do cery trądzikowej też. Szybko się wchłania, mam po nim bardzo miłą buzię, nawilżoną i nic po nim niedobrego nie wyskakuje.

Takich rzeczy chyba nie można używać za często, kiedyś o tym czytałam. Możesz sobie zaszkodzić na dłuższą metę!

[neskarta]

Mi akurat te z alkoholem pomagają. Skóre i tak nawilżam, wiec nie jest przesuszona. Nie jest powiedziane ze kazdy alkohol albo spirytus jest zły.

[dominikahh]

Napisane przez divinely

Ja stosowałam to mydło i po jakimś czasie moja skóra stała się sucha. Ale nie wiem jak u innych. Na każdego działa inaczej

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Mogłabyś dokładnie podać, co to za puder?

właśnie nie mogę go nigdzie znaleźć, w sklepie też nie. kupiłam go dwa lata temu w jakimś zestawie z Garnierem [jak jeszcze używałam takich rzeczy ], nigdzie go nie widzę....

[ornellia]

BJean tego nie wiedziałam. Ale może masz racje. Poszperam o tym

[Adrian3k]

Żadne mydełka i inne nic nie warte kosmetyki z drogerii czy nawet apteki.
Ja odkryłem lekarstwo na trądzik które mi pomogło, okazało się że po prostu szukałem w złej kategorii - czyli różnych mazideł. Brałem swojego czasu nawet antybiotyk, tetracyklinę - która niewiele pomogła. Pomyślałem więc żeby zmienić taktykę i wprowadzić pewną dietę. Poszperałem w internecie niedobór jakich witamin powoduje trądzik i zacząłem robić codziennie 1,5 litra soku zawierającego te witaminy. W owym soku znajduje się około 8 marchewek, 5 buraków, 5 jabłek oraz od czasu do czasu szklanka soku z selera osobno. Odkąd zacząłem pić ten sok, tak z dnia na dzień stan skóry był coraz lepszy, poprawił się koloryt, przebarwienia stały się mniej widoczne, i co najlepsze - Nic nowego nie wyskoczyło mi odkąd pije ten sok czyli od tygodnia. Stan mojej skóry w ciągu 7 dni uległ ogromnej zmianie na plus. Jestem tak zachwycony rezultatami że aż musiałem się tutaj nimi podzielić. Spróbujcie, może i wam pomoże, liczy się to co naturalne a nie chemiczne mazidła !

[hellishangel]

Ja mam trądzik już łądnych parę lat (około 6 będzie), na jakiś rok lecząc się u dermatologa moja skóra wyglądała znakomicie, żadnych wyprysków, jedynie jakieś pojedyncze przed okresem, ale to raczej normalne...kuracje u dermatologów, ginekologów i w domowym zaciszu nic nie pomogły...zresztą mój trądzik to taki trądziczek, dużo wyprysków ale za to małych i bardzo rzadko są to krostki ropne, ja mam tzw "kaszkę", wygląda to jak typowe uczulenie, choć takim nie jest...pasty cynkowe, mydła siarkowe maści z benzoilem, kuracje drogeryjne nie pomogły...ostatnio o dermatologa dowiedziałam się że mam myć twarz codziennie wieczorem ok 5-10 min mydłem bambino na to jakiś roztwór apteczny i krem tak samo robiony na zamówienie w aptece, początkowo skóra była cacy, piękna bez wyprysków jednak po jakimś czasie znów to samo, powrót tych zmor okropnych...teraz postawiłam na nawilżanie, zmieniam taktykę, zamiast zabijać je i wysuszać co powoduje ich "rozmnożenie" poprzez wysuszenie skóry ja zajdę ją od drugiej strony, może się uda i kaszka zniknie mi z twarzy...oby trzymajcie kciuki bo już patrzeć na siebie nie mogę, naprawdę...

[jyyli]

Napisane przez hellishangel

Ja mam trądzik już łądnych parę lat (około 6 będzie), na jakiś rok lecząc się u dermatologa moja skóra wyglądała znakomicie, żadnych wyprysków, jedynie jakieś pojedyncze przed okresem, ale to raczej normalne...kuracje u dermatologów, ginekologów i w domowym zaciszu nic nie pomogły...zresztą mój trądzik to taki trądziczek, dużo wyprysków ale za to małych i bardzo rzadko są to krostki ropne, ja mam tzw "kaszkę", wygląda to jak typowe uczulenie, choć takim nie jest...pasty cynkowe, mydła siarkowe maści z benzoilem, kuracje drogeryjne nie pomogły...ostatnio o dermatologa dowiedziałam się że mam myć twarz codziennie wieczorem ok 5-10 min mydłem bambino na to jakiś roztwór apteczny i krem tak samo robiony na zamówienie w aptece, początkowo skóra była cacy, piękna bez wyprysków jednak po jakimś czasie znów to samo, powrót tych zmor okropnych...teraz postawiłam na nawilżanie, zmieniam taktykę, zamiast zabijać je i wysuszać co powoduje ich "rozmnożenie" poprzez wysuszenie skóry ja zajdę ją od drugiej strony, może się uda i kaszka zniknie mi z twarzy...oby trzymajcie kciuki bo już patrzeć na siebie nie mogę, naprawdę...

Mnie na taką kaszkę kiedyś pomógł Differin - dosyć delikatny retinoid nowej generacji. Ale oczywiście na każdego działa co innego. W każdym razie kaszka już nigdy się nie pojawiła
Warto też pić wapno regularnie przez jakiś czas, nawet, jeśli to nie jest uczuleniowe, to może troszkę złagodzić

[Drippy]

Napisane przez hellishangel

Ja mam trądzik już łądnych parę lat (około 6 będzie), na jakiś rok lecząc się u dermatologa moja skóra wyglądała znakomicie, żadnych wyprysków, jedynie jakieś pojedyncze przed okresem, ale to raczej normalne...kuracje u dermatologów, ginekologów i w domowym zaciszu nic nie pomogły...zresztą mój trądzik to taki trądziczek, dużo wyprysków ale za to małych i bardzo rzadko są to krostki ropne, ja mam tzw "kaszkę", wygląda to jak typowe uczulenie, choć takim nie jest...pasty cynkowe, mydła siarkowe maści z benzoilem, kuracje drogeryjne nie pomogły...ostatnio o dermatologa dowiedziałam się że mam myć twarz codziennie wieczorem ok 5-10 min mydłem bambino na to jakiś roztwór apteczny i krem tak samo robiony na zamówienie w aptece, początkowo skóra była cacy, piękna bez wyprysków jednak po jakimś czasie znów to samo, powrót tych zmor okropnych...teraz postawiłam na nawilżanie, zmieniam taktykę, zamiast zabijać je i wysuszać co powoduje ich "rozmnożenie" poprzez wysuszenie skóry ja zajdę ją od drugiej strony, może się uda i kaszka zniknie mi z twarzy...oby trzymajcie kciuki bo już patrzeć na siebie nie mogę, naprawdę...

Przy takiej kaszce pomogły mi bardzo okłady z, bodajże, szałwii. fajna sprawa.

[hellishangel]

Napisane przez jyyli

Mnie na taką kaszkę kiedyś pomógł Differin - dosyć delikatny retinoid nowej generacji. Ale oczywiście na każdego działa co innego. W każdym razie kaszka już nigdy się nie pojawiła
Warto też pić wapno regularnie przez jakiś czas, nawet, jeśli to nie jest uczuleniowe, to może troszkę złagodzić

Dziękuję Ci Kochana za radę A differin jest dostępny bez recepty? w jakiej postaci używałaś?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez Drippy

Przy takiej kaszce pomogły mi bardzo okłady z, bodajże, szałwii. fajna sprawa.

Dziękuję za radę A możesz coś przybliżyć na ten temat? Jak to wyczarować itp. itd.

[jyyli]

Napisane przez hellishangel

Dziękuję Ci Kochana za radę A differin jest dostępny bez recepty? w jakiej postaci używałaś?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------


Dziękuję za radę A możesz coś przybliżyć na ten temat? Jak to wyczarować itp. itd.

Niestety nie Ja miałam w kremie, jest moim zdaniem lepszy niż ten w żelu.

A co do szałwii, to przypomniało mi się, że też kiedyś robiłam okłady. Zwyczajnie zalewałam torebkę wrzątkiem i po przestygnięciu maczałam płatki kosmetyczne i trzymałam na twarzy.

[hellishangel]

Napisane przez jyyli

Niestety nie Ja miałam w kremie, jest moim zdaniem lepszy niż ten w żelu.

A co do szałwii, to przypomniało mi się, że też kiedyś robiłam okłady. Zwyczajnie zalewałam torebkę wrzątkiem i po przestygnięciu maczałam płatki kosmetyczne i trzymałam na twarzy.

Ooo dziękuję spróbuję na pewno...i po ten differin też się wybiorę do lekarza, jak tylko chwilę znajdę...mam nadzieję, że coś pomoże bo ugh...ta moja buzia;/

[Drippy]

Napisane przez hellishangel

Dziękuję za radę A możesz coś przybliżyć na ten temat? Jak to wyczarować itp. itd.

Zwyczajnie zaparzasz szałwię, taką z saszetki, czekasz aż wystygnie, maczasz waciki (ja to przynajmniej robiłam wacikami, jak się komuś nie chce w coś takiego bawić to można wynaleźć coś innego), kładziesz się gdzieś, potem możesz położyć waciki na twarz. Leżysz tak trochę, mi się czasem nawet udawało z tym chodzić, bo mi się do twarzy przyklejało
Chyba muszę do tego wrócić, bo z moją twarzą średniawo, a było tak dobrze...

[BlackCat1990]

Dziewczyny czy znacie jakies sposoby na pozbycie sie pryszczy(kilku), zadrapan i grudek (sporo) na plecach i łopatkach? Mam czas do sylwestra i chcialabym cos ztym zrobic. Narazie smaruje to dalacinem T emulsja ale to jest chyba za delikatne na gruba skóre pleców..

[Wi700]

hm.. maseczka aspirynowa.
aspiryna może uczulac .. i nawet moze spowodować że wylondujecie ..predzej czy później w szpitalu.

[00truskawa00]

TA WIADOMOSC JEST DO OSOB KTORY MAJA GORSZY STAN Z CERA MIEDZY INNYMI GRUDKI POSKORNE KTORE GOJA SIE DLUGO, I PRYSZCZE ROPNE NO I WAGRY
bylam u dermatologa, zapisał mi płym w sztyfcie zinneryt cena 0k 50 zl i do tego drugi antybiotyk unidox cena ok 6 zl 1 listek. ta kuracja moogla mi bardzo nie wyskakuja mi pruszcze na polikach w takiej ilosci jak kiedys.ale za to zostaly slady, lekarz powiedzial ze mam brac tabletki anty cilest .zalecil tak poniewaz bralam je kiedys i mialam dzieki nim ladna cere wiec do nich wracam.dziewuchy..to nie prawda ze odstawienie tabletek wywoluje tradzik.. po prostu gdy nie dajemu juz odpowiednich hormonow to organizm sie buntuje ,czyli onacza to ze musimy brac tabletki anty jakis czas. ale to nie znaczy ze wszystkie osoby ktore borykaja sie z tradzikiem musza koniecznie brac tabl.anty.kazdy organizm i tradzik jest inny. MACIE PROBLEM TO DO LEKARZA NIE BAWCIE SIE I NIE MECZCIE SIE NA WLASNA REKE BO TO STRATA CZASUU!!! I PIENIEDZY!

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Tradzik to choroba ktora trzeba leczyc od wewnatrz, jezeli jej dobrze nie wyleczycie ona sie bedzie wam nawracac.

[AnnGabi]

wiecie co?
jakoś nigdy nie miałam problemów z trądzikiem, czasem jeden czy dwa pryszcze wyskoczyły, ale tak to nic. No do teraz, od pewnego czasu mi wysypuje czoło.
Poczytałam w internecie domowe sposoby na trądzik...
i oczywiście jest zachwalany aloes, napary ziołowe a z kosmetyków, dość tanich - sudocrem!
Wczoraj na noc posmarowałam sobie cienką warstewke na niedoskonałości i jestem bardzo zadowolona z rezultatów! te które są, są o wiele mniejsze, niektóre zniknęły... w tym i wągry, polecam!

[olywia]

Ja też mam trądzik jakoś od 5kl. podstawówki ( jestem w 1 gim.)... Jakiś rok temu to była masakra. Używałam wszystkich Garnierów, Nivea, Ziaja... Wszystkiego... Pewnego dnia przyszedł mojej mamy kolega, który miał podobne problemy... Używał on środka do chirurgicznej dezynfekcji rąk. Miał jeszcze tego 3 butelki i dał mi. Mimo iż to coś strasznie śmierdzi (większość składu to alkohol) , jest genialne! Używam tego codziennie. Trochę wysusza skórę, ale nie jest jakoś źle... Do tego na noc używam Sudocremu. Pozbyłam się pryszczy ( czasami pojawi się jeden, ale bardzo, bardzo rzadko). Niestety nie wiem gdzie można ten środek nabyć. Mi pomaga. Znalazłam parę stron bardzo podobnymi środkami. Mój środek jest koloru niebieskiego. I dowiedziałam się, że moja mama dostała jedną butelkę od koleżanki, która pracuje w szpitalu.
Jedna z stron:
http://www.dlapacjenta.pl/sklep/prod...2d6aa48b826f07

W najbliższym czasie napiszę nazwę tego czegoś.

edit;
Nazwa: Ecolab. Skinman Soft
Jest na allegro. http://allegro.pl/ecolab-skinman-sof...344139137.html

[00truskawa00]

pomaga ci bo zawira alkohol ktory wyszusza, ale pamietaj o odpowiednim nawilzaniu skory! skoro powiedzialas ze uzywasz tego codziennie. trzeba sie kremowac by skora sie odbudowala a przedewszystkim by nie niszczyc bariery ochronnej skory.jezeli zbyt mocno wyszusz skore na tym miejscu skora ci sie zbuntuje i bedzie wydzielac wiecej sebum. fajnie ze ci to pomaga .ten plyn niszczy lojotokowe bakterie. kremuj sie!!

[neskarta]

Mi też pomagają produkty na bazie alkoholu. Leki, ktorych juz przetestowałam duuuzo, pomagają mi tylko te, które po posmarowaniu twarzy pieką (znaczy zawierją alkohol albo coś podobnego) jedynie po nich widze znaczna poprawe cery.

[Marecki323]

Ja z domowych sposobów pije herbate z pokrzyw, no i usilnie przestrzegam diety, nie jem ostrych potraw i zbyt wielu slodyczy no i oczywiscie do tego smaruje sie zelem Epiduo ktory mi bardzo pomaga