Artizia/Harmonet/Kontracept/Logest/Sylvie 20/Artilla/Juliperla - wątek zbiorczy!

[Kasiek _18]

Dzisiaj byłam u lekarza. Zmieniła mi tabletki ponieważ : kiedy badała mi piersi gruczoły ktore się tam znajdują, tak jakby się połaczyly i zrobiły sie guzki. I to też jest jeden z objawów. I lepiej zmienic wcześniej niz żebym miała mieć potem z tym problemy. Dzisiaj byłam takze odebrać wyniki z cytologii, ponieważ miałam problemy z nadżerka. Jednak lekarka tylko mnie nastraszyła, zabiegami itp. Na szczęscie okazało się że jak na razie zabieg nie będzie potrzebny ufff

Moje pryszcze są na całej twarzy, ich nie jest kilka, to cała masa.. To nie chce zejść, teraz mam dziury na twarzy!

[kaja_91]

Napisane przez Boogini

Mi również ginekolog przepisał Artizię, jednak dopiero za dwa tygodnie sprawdzimy jak mój organizm na nie zareaguje czynnie będę śledziła wątek i sama podziele się odczuciami.
Dziwie się, bo to moje pierwsze tabletki, a lekarz nie zrobił mi żadnych badań. Trochę martwi mnie ten fakt.

Chyba jesteśmy w tej samej sytuacji. To są moje także pierwsze tabletki, które Pani doktor przepisała mi bez dokładniejszego badania ;]

[sylwusia085]

ja juz po calym opakowaniu wczoraj ostatnia tabletka ja sie czuje ok, wrecz wydaje mi sie ze lepiej niz przy cillesatch ktore bralam ok 5 lat takze jestem chyba? zadowolona dam znac jak miesiaczka kiedy sie pojawila i ile trwala jaka byla itp bo przy cillestach bralam ostatnia tabletke w srode w niedziele dostawalam okres teraz niew iem jak bedzie

[misiatam]

hej

harmonet biorę od 10 dni i 10 dnia nadal mam okres. Z lekka jestem zaniepokojona, nie wiem czy to "plamienia" czy coś jest nie tak.
Wczesniej leczyłam się dianą, potem miałam kilka miesięcy przerwy. Teraz lekarz zadecydował że przy stabilnym poziomie androstendionu możemy zmienić tabletki na mniej hormonalne. Nie wiem czy przeczekać czy biec do gina w podskokach. Co myślicie?

[curry]

Jestem swiezo po wizycie u ginekologa. Facet wyglada na doswiadczonego, sprawia wrazenie znajacego sie na rzeczy.

Przez 6 miesiecy bralam Sylvie 20(= Harmonet =Logest). Przyszlam po kolejna recepte. Lekarz powiedzial mi, ze on "tej trucizny nie bedzie zapisywal". Mowil, ze jest to lek dermatologiczny(o dzialaniu androgennym-tu nie wiem czy dobrze zapamietalam) i jak go chce to mam isc do dermatologa. Oprocz tego wplywa tragicznie na uklad krzepniecia(to akurat wiedzialam). Powiedzial poza tym, ze maksymalny okres brania Sylvie to 6 miesiecy.
Wysluchalam wszystkiego i w lekkim "szoku" poprosilam o zmiane tabletek. Przeanalizowal moje dane(wzrost, wage, wiek, wyniki badan) i zapisal mi dwa opakowania Novynette.

Sklad tabletek:
Sylvie 20- Ethinylestradiolum 0,02 + Gestodenum 0,075
Novynette-Ethinylestradiolum 0,02 + Desogestrelum 0,15


Czy ktos znajacy sie na rzeczy moglby sie wypowiedziec? Wiedzialam, ze takie tabletki jak Syndi, Diane35 sa na cere, ale nie spotkalam sie z taka informacja na temat Sylvie 20.
Jak to mozliwe, ze jeden ginekolog zapisuje tabletki, a drugi kategorycznie tego odmawia? I to w tej samej przychodni!

[impegata]

Czasem mam wrażenie, ze co ginekolog to opinia
Ja biorę Sylvie20, z tego co czytałam to są to za słabe tabletki, zeby przyjmować je ze wzgledu na problemy z cera... Nie znam się, ale ja po tych tabletkach nie mam (odpukac) zadnych skutków ubocznych. Dostałam je po badaniach i przeanalizowaniu własnie wagi, cery itp- prawidłowych. Jesli chodzi o krzepliwość, to nie wydaje mi sie, zeby te tabletki działy inaczej niz inne. Jeśli masz jakies watpliwosci, to moze warto skonsultowac sie z jeszcze jakims ginekologiem...

[curry]

Napisane przez impegata

Czasem mam wrażenie, ze co ginekolog to opinia
Ja biorę Sylvie20, z tego co czytałam to są to za słabe tabletki, zeby przyjmować je ze wzgledu na problemy z cera... Nie znam się, ale ja po tych tabletkach nie mam (odpukac) zadnych skutków ubocznych. Dostałam je po badaniach i przeanalizowaniu własnie wagi, cery itp- prawidłowych. Jesli chodzi o krzepliwość, to nie wydaje mi sie, zeby te tabletki działy inaczej niz inne. Jeśli masz jakies watpliwosci, to moze warto skonsultowac sie z jeszcze jakims ginekologiem...

Ja tez nie mam zadnych skutkow(procz suchosci, ale od czego sa zele). Niestety nie zdaze sie skonsultowac z innym, bo pierwsza tabletke musze wziac w niedziele.

[klaudia844]

Napisane przez Kasiek _18

Dzisiaj byłam u lekarza. Zmieniła mi tabletki ponieważ : kiedy badała mi piersi gruczoły ktore się tam znajdują, tak jakby się połaczyly i zrobiły sie guzki. I to też jest jeden z objawów. I lepiej zmienic wcześniej niz żebym miała mieć potem z tym problemy. Dzisiaj byłam takze odebrać wyniki z cytologii, ponieważ miałam problemy z nadżerka. Jednak lekarka tylko mnie nastraszyła, zabiegami itp. Na szczęscie okazało się że jak na razie zabieg nie będzie potrzebny ufff

Moje pryszcze są na całej twarzy, ich nie jest kilka, to cała masa.. To nie chce zejść, teraz mam dziury na twarzy!

Dla mnie to dziwne "trochę", bo w zaledwie kilka-kilkanaście dni od rozpoczęcia brania tabsów robią się guzki w piersiach i zasypuje całą twarz ropnymi pryszczami...... Hmmmm ja też miałam kiedyś skutki uboczne przy Logeście, niemniej jednak one pojawiały się z czasem - nudności, wahania nastrojów, zmienny apetyt, czasami migrenowe bóle głowy i plamienia przez pierwszym miesiąc. No, ale ja się tu wypowiadać nie będę, bo ginekologiem nie jestem, tylko piszę z własnego i innych, doświadczenia.
Sylvie, czy każde inne tabsy z zawartością hormonów mogą, ale nie muszą powodować początkowe skutki uboczne, które w 95% ustają po 1-3 opakowaniach. Tyle w temacie

[klaudia844]

Napisane przez la beaute

Hej dziewczyny.
Mam do Was pewne pytanie. Otóż chodzi o to, że dokładnie za tydzień w środę zabiorę ostatnią tabletkę przed planowaną przerwą 7-dniową, ale ja nie chce tej przerwy robić bo wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że wypadnie mi okres na sylwestra a tego nie chce.
Otóż problem jest taki, że nie wiem kiedy się pojawi okres. w tym miesiący czy dopiero w przyszłym jak zrobię normalnie przerwę.
Na ulotce nie ma tego objaśnione za bardzo chociaż razem z moim tz ją 'przestudiowaliśmy' całą a pani doktor nie zapytałam

A czemu nie zaczniesz zażywać od razu drugiego opakowania bez robienia tej siedmiodniowej przerwy? Oczywiście tak często robic nie można, niemniej jednak dzięki tabletkom antykoncepcyjnym przesunięcie czy całkowite zaniechanie wystąpienia okresu jest możliwe.
Ja tak kiedyś zrobiłam we wakacje, bo akurat wówczas mi wypadał okres I mój ginekolog o tym wiedział

[la beaute]

no własnie o to chodzi, że będę łączyc dwa opakowania tylko interesuje mnie kiedy wypadnie mi okres? dopiero jak zrobię w następnym miesiącu przerwę?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez la beaute

no własnie o to chodzi, że będę łączyc dwa opakowania tylko interesuje mnie kiedy wypadnie mi okres? dopiero jak zrobię w następnym miesiącu przerwę?

Najprawdopodobniej, jednak musisz liczyć się z tym, że podczas łączenia opakowań również mogą wystąpić plamienia/krwawienia. To wszystko sprawa indywidualna i ciężko przewidzieć jak będzie u Ciebie.

[la beaute]

kurczę to już sama nie wiem czy się opłaca

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez la beaute

kurczę to już sama nie wiem czy się opłaca

A nie możesz po prostu dobrać tylko kilka tabletek (nie całe opakowanie) - mieć krwawienie kilka dni później - albo skończyć kilka dni wcześniej blister i w ten sposób mieć krwawienie kilka dni wcześniej? Ja zawsze tak robiłam bo u mnie łączenie całych opakowań było straszne - okropnie się czułam i plamiłam.

[la beaute]

chyba wezmę kilka tabletek i później zrobię przerwę
dziękuję za odp

[thecranberriesfan]

Ja biorę tabletki 8 dzień i po 6 dniu, czyli wtedy kiedy normalnie powinien skończyć się okres, nadal mam brązowe plamienia, wcześniej małe, dzisiaj trochę większe... Tabletki biorę pierwszy raz w życiu. No i nie bardzo wiem co z tym zrobić, miał być spokój a tu ciągle krwawienia... I jeszcze chciałam zacząć bez 7 dniowej przerwy drugie opakowanie, bo mam studniówkę, ale skoro plamienia są tak częste, to czy ma to w ogóle sens?

[kaja_91]

Ja powinnam w piątek zażyć stoją pierwszą pigułkę. Również przeraża mnie to plamienie ale nie tak bardzo, ponieważ w większości postów przeczytałam że występują przez pierwszy miesiąc. Zobaczymy jak to będzie

Pozdrawiam ^^

[afadro]

A właściwie to ile lat/miesięcy można brać pigułki bez przerwy? Czy są wyznaczone jakieś granice?

[kaja_91]

dzisiaj jestem po pierwszej pigułce i nie zauważyłam żadnych nieporządanych efektów ... zobaczymy jak będzie później, mam nadzieje zę dobrze to zniosę

mam takie pytanie czy biorąc artizię moge oddawać krew czy należy to napisac w ankiecie

[pfy93]

czytałam juz o tym na forum, ale jednak zapytam jeszcze oczywiście gapa ze mnie i dopiero teraz zauwazyłam,ze krwawienie z odst. wystapi u mnie 30-31.12 - czyli na sylwestra ! moje pytanie jest takie, czy moge wziąć 21tabletek+4 poźniej 7 dni przerwy. następnie 17 tabletek i znowu 7 dni przerwy? na innym forum czytałam,ze trzeba wziać 18 tabletek co najmniej, tu na wizażu ,ze 15. mam mętlik w głowie :P

[zelkowa_krolewna]

Napisane przez afadro

A właściwie to ile lat/miesięcy można brać pigułki bez przerwy? Czy są wyznaczone jakieś granice?

Nie ma granic - jeśli tylko wyniki badań robionych regularnie są poprawne.

[bonjourdisko]

będę brała od środy już 5 opakowanie sylvie i jestem bardzo zadowolona, gdyby nie to,że moje piersi niestety sporo urosły (ajaj, ubolewam,bo są ogrooomne.)

[izunia2605]

Moja p. ginekolog równiez przepisała mi Artizię. Musze przyznać że to moje pierwsze tabletki a ze znalezieniem opinii na ich temat byl na początku problem, który z czasems ię rozwiązał bo więcej dziewczyn zaczęło to brać. Z tego co narazie słyszałam to złych opinni nie ma. Zobaczymy. Sama niedługo zaczynam

[arpka]

Ja pigułki antykoncepcyjne biore juz dośc długo - z 10 lat napewno. Troszkę juz sie ich przewineło przez mój organizm Był i rigevidon i minisiston i nawet diane. Teraz jest etap sylvie Nie robiłam sobie nigdy przerw bo też nie było ku temu wskazań. Jestem pod stała kontrolą ginekologa więc skoro każe brac to wie co robi

[afadro]

Bo gdzieś mi się obiło o uszy, że co jakiś czas trzeba robić półroczna przerwę.

[afadro]

Wydaje mi się, że Wdowa_po_leninie dobrze pisze, żeby dobrać kilka tabletek, lub wcześniej skończyć blister.

[arpka]

Byc może, ale ja osobiście nigdy takich przerw nie robiłam. Oczywiście wszystko pod kontrolą i za zgodą lekarza. Jestem w każdym razie żywym przykładem że brak przerw nie wpływa jakos negatywnie na sam ogranizm. Badania mam robione regularnie - cytologie, hormony i wszystko jest w porządku.

[karola2324]

Witam! dziś byłam u gin i też mi właśnie przepisał Artizię ;/ również jak koleżanka wyżej są to moje pierwsze tabletki wcześniej nie brałam,jestem ciekawa jak mój organizm bd na nie reagował, zanim bd je brać muszę poczekać trochę jeszcze niestety bo okres miała tydzień temu ;/ ;( ale nie mogę się doczekać! jak w czasie brania coś niepokojącego zauważę dam znać

[afadro]

To widocznie jest tak, jak dziewczyny wcześniej pisały, że jak się nic nie dzieje, wyniki badań są w porządku to można brać pigułki bez przerw.

[natasia20]

Witam was :-
Dziewczyny mam pytanie tabletki sylvie20 biorę około 5 miesięcy. A że w sylwestra wypadało mi krwawienie z odstanienia więc wczoraj rozpoczełam 2 opakowanie talkbetek bez 7 dniowej przerwy. Zauważyłam dziś dziwny ból w podbrzuszu czy to normalne miała tak któraś z Was??? proszę o odpowiedż Pozdrawiam

[Ewelinka_00]

Połączenie opakowań może nieść ze sobą takie skutki
+ podczas przerwy po tym opakowaniu mogą nasilić się bóle oraz krwawienie może być bardziej obfite.