Artizia/Harmonet/Kontracept/Logest/Sylvie 20/Artilla/Juliperla - wątek zbiorczy!

[Boogini]

Napisane przez JOANNA16

u mnie w jednej aptece 19,90 w drugiej 23zł

Za 23 na wojska polskiego, a za 19,90?

[JOANNA16]

Napisane przez Boogini

Za 23 na wojska polskiego, a za 19,90?

w Rymanowie były, już są za 22,90 bo ostatnio bylam

[Paacyfa]

dziewczyny,bo nie mogę znaleźć tego w ulotce...
jak przez pierwszy miesiąc brałam tabletki o 23,to po 7-dniowej przerwie mogę brać np.o 18?

[impegata]

Napisane przez Paacyfa

dziewczyny,bo nie mogę znaleźć tego w ulotce...
jak przez pierwszy miesiąc brałam tabletki o 23,to po 7-dniowej przerwie mogę brać np.o 18?

Tak Takie przesunięcie jesli byłoby konieczne możesz nawet zrobić normalnie, bo nie przekracza 12 godzin... A przynajmniej tak mi tłumaczył gin.

[pannable]

Napisane przez kamila2006

dobor tabletek a przede wszystkim czy mozesz je brac (jakiekolwiek) to potrzebne sa badania krwi. na podstawie ktorych lekarz okresla proby watrobowe, krzepliwosc, ilosc i gestosc krwinek czerwonych itd.

Samo badanie ginekologiczne (to na fotelu) nie da nikomu odpowiedzi czy pacjentka tabletki moze brac.

Lekarz powinien wypisac Ci skierowanie na podstawowe badania krew+mocz (moj jeszcze kaze robic cukier)

Jezeli Ci skierowania nie dala, cóż na takiego lekarza trafilas, przy kolejnej wizycie upomnij sie o skierownanie.

O tym jakie tabletki beda dla ciebie wazne dojdziesz metodą prób i błedow. Lekarz nie jest w stanie na podstawie zadnych badan okreslic ktore tabletki beda dla ciebie najlepsze.

Hej. Brałam te tabletki 10 miesięcy, sama się dziwie że wytrzymałam, aż tak długo. Może dlatego że były to moje pierwsze tabletki i za bardzo nie umiałam rozróżnić skutków ubocznych. Plamienia przez pierwsze 3 miesiące ... nawet nie plamienia bo przez pierwszy miesiąc miałam normalny okres.
Póżniej wahania nastrojów i spadek libido. Przez czas brania tabletek bardzo bolały mnie łydki w nocy, ale do teraz się zastanawiam czy to możliwe żeby bolały mnie przez tabletki. Przestałam je brać i dopiero wtedy zorientowałam się że jest mi dużo lepiej. Bardzo się zniechęciłam do brania jakichkolwiek tabletek.
Najbardziej denerwuje mnie fakt, że kiedy wypisywała mi je ginekolog to nie robiła mi żadnych badań poza wywiadem ... nawet nie chciała mnie zbadać na fotelu! Może to trochę dziwne, ale boje sie zapytać lekarza o skierowanie bo już usłyszałam od ginekologa jak zacytowałam ulotke że to może pacjentki powinny przyjmować lekarzy i ich leczyć :/

kamila2006 chodzisz do refundowanej przychodni czy tylko prywatnie lekarze są tacy troskliwi ?

[hailie21]

U mnie miesiąc temu nadal były po 10zł. Być może po wzroście vat również cena wzrosła, ale myślę, że nie więcej jak 2-3zł. Kupowałam w najtańszej aptece.

[redrose89]

Napisane przez kamila2006

dobor tabletek a przede wszystkim czy mozesz je brac (jakiekolwiek) to potrzebne sa badania krwi. na podstawie ktorych lekarz okresla proby watrobowe, krzepliwosc, ilosc i gestosc krwinek czerwonych itd.

Samo badanie ginekologiczne (to na fotelu) nie da nikomu odpowiedzi czy pacjentka tabletki moze brac.

Lekarz powinien wypisac Ci skierowanie na podstawowe badania krew+mocz (moj jeszcze kaze robic cukier)

Jezeli Ci skierowania nie dala, cóż na takiego lekarza trafilas, przy kolejnej wizycie upomnij sie o skierownanie.

O tym jakie tabletki beda dla ciebie wazne dojdziesz metodą prób i błedow. Lekarz nie jest w stanie na podstawie zadnych badan okreslic ktore tabletki beda dla ciebie najlepsze.

Hmm tylko, że ona mi powiedziała, że mam się do niej zgłosić za 3 miesiące jak już dojdzie do współżycia to wtedy będzie mi mogła wykonać badanie. Ale dla mnie to jest trochę dziwne, bo kilka lat temu miałam robione badanie ginekologiczne na fotelu, a wtedy jeszcze nie współżyłam i lekarz je wykonał choć mnie bolało i się trochę zraziłam
Zastanawia mnie jeszcze to, że jako takiego wywiadu ze mną nie przeprowadziła tylko się zapytała czy choruję na coś przewlekle... Jedynie ja jej sama powiedziałam, że mam tendencję do żylaków i się obawiam, że tabletki mogłyby mi jeszcze bardziej zaszkodzić na nie. Wypisała mi wtedy tabletki osłonowe w razie czego jakbym się obawiała.
Najlepsze w tym jest to, że tabletki KONTRACEPT ja od niej dostałam?!?! Jak się zapytałam ile się za nie należy to odpowiedziała mi, że nic bo kilka dni temu był u nich jakiś producent czy coś i że to jest darmowa próbka Brzmi to trochę tak
jakby testowała je na pacjentkach, w tym na nie

PS. Chodzę do przychodni na NFZ...

[kamila2006]

Napisane przez pannable

kamila2006 chodzisz do refundowanej przychodni czy tylko prywatnie lekarze są tacy troskliwi ?

chodze do lekarza na NFZ za wizyty nie place, czekam na wizyte ok. tygodnia.

lekarz zawsze przypomina mi o badaniach (bo nie wystarczy zrobic badania przed rozpoczeciem brania tabletek, potem te badania trzeba regularnie powtarzac- ja powtarzam co 8-12 miesiecy)

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez redrose89

Hmm tylko, że ona mi powiedziała, że mam się do niej zgłosić za 3 miesiące jak już dojdzie do współżycia to wtedy będzie mi mogła wykonać badanie. Ale dla mnie to jest trochę dziwne, bo kilka lat temu miałam robione badanie ginekologiczne na fotelu, a wtedy jeszcze nie współżyłam i lekarz je wykonał choć mnie bolało i się trochę zraziłam
Zastanawia mnie jeszcze to, że jako takiego wywiadu ze mną nie przeprowadziła tylko się zapytała czy choruję na coś przewlekle... Jedynie ja jej sama powiedziałam, że mam tendencję do żylaków i się obawiam, że tabletki mogłyby mi jeszcze bardziej zaszkodzić na nie. Wypisała mi wtedy tabletki osłonowe w razie czego jakbym się obawiała.
Najlepsze w tym jest to, że tabletki KONTRACEPT ja od niej dostałam?!?! Jak się zapytałam ile się za nie należy to odpowiedziała mi, że nic bo kilka dni temu był u nich jakiś producent czy coś i że to jest darmowa próbka Brzmi to trochę tak
jakby testowała je na pacjentkach, w tym na nie

PS. Chodzę do przychodni na NFZ...

widocznie byl u niej przedstawiciel rzucil kontracept kilka opakowan, dal kalendarze, dlugopisiki itd i po prostu dostalas od niej paczke. nie ma w tym nic zlego bo skad wiesz moze akurat kontracept ci przypasuje i bedziesz z nich zadowolona.
Ja dostalam tak od lekarza Yasminelle w ramach akcji promocyjnej. ale ze wzgledu na cene postanowilam je zmienic.

(ja biore kontracept 2.5 roku - nie przytylam, libido nie spadlo, cera doskonala, jedynie do samopoczucia mozna sie przyczepic, zmienne nastroje wahania humorkow, raz sie smieje za chwile placze- ale to skutek uboczny przy bardzo wielu tabletkach i po prostu trzeba nauczyc sie z tym zyc )

[kasiencja]

słuchajcie, biorę Sylvie 20 od 1,5 roku mniej więcej, wcześniej przez chyba 3 miesiące Cilest. czuję się po nich dobrze, libido też ok, tylko problem jest taki, że od tego czasu przytyłam jakieś 6 kg co przy moim wzroście jest niestety widoczne trochę owszem, może nie mam jakiejś rewelacyjnej diety i nie uprawiam regularnie sportów, ale moje życie aż tak drastycznie się nie zmieniło żeby tylko tyć i tyć, bo jest coraz gorzej, waga nie spada, a rośnie... najgorzej jest teraz, od jakichś 4-5 miesięcy. myślicie że powinnam poprosić ginekologa o zmianę?

[regularkate]

10zł?! Matko, gdzie ja mieszkam, że płacę 20! Gdzie tu równość wobec, hmm, cen

[JOANNA16]

Napisane przez regularkate

10zł?! Matko, gdzie ja mieszkam, że płacę 20! Gdzie tu równość wobec, hmm, cen

ja płaciłam 23zł



dziewczyny mozecie coś napisać o tych tabletkach? macie jakieś skutki uboczne?

[swieczka23]

Ja sylvie 20 zaczęłam brać ponad rok temu (miałam pół roczną przerwę wtedy brałam diane35 )
Przez pierwszy miesiąc miałam mdłości czasem było mi słabo, ale jak się już przyzwyczaiłam to jest ok
A co do cery to na początku miałam pogorszenie, później było trochę lepiej, ale jak już napisała przeszłam na diane 35 ale za dużo mi nie pomogły i wróciłam do sylvie.
A no i ja po sylvie 20 schudłam..
Pozdrawiam.

[klaudia844]

Napisane przez kasiencja

słuchajcie, biorę Sylvie 20 od 1,5 roku mniej więcej, wcześniej przez chyba 3 miesiące Cilest. czuję się po nich dobrze, libido też ok, tylko problem jest taki, że od tego czasu przytyłam jakieś 6 kg co przy moim wzroście jest niestety widoczne trochę owszem, może nie mam jakiejś rewelacyjnej diety i nie uprawiam regularnie sportów, ale moje życie aż tak drastycznie się nie zmieniło żeby tylko tyć i tyć, bo jest coraz gorzej, waga nie spada, a rośnie... najgorzej jest teraz, od jakichś 4-5 miesięcy. myślicie że powinnam poprosić ginekologa o zmianę?

Jeżeli przy sylvie20 czujesz się dobrze, to może nie warto od razu zastanawiać się nad zmianą tabletek. Może po prostu zatrzymuje ci się woda w organizmie, albo jesz więcej niż zwykle. Na samym początku spróbuj pić ok 1,5 litra gorzkiej zielonej herbaty dziennie, bo ona odprowadza wodę z organizmu (będziesz sikać non stop ). Pij też wodę niegazowaną. Wyklucz z diety soki i słodkie napoje gazowane - zwykłą colę zastąp colą zero czy light. Po miesiącu zobaczysz, czy waga spadła.

[impegata]

Napisane przez kasiencja

słuchajcie, biorę Sylvie 20 od 1,5 roku mniej więcej, wcześniej przez chyba 3 miesiące Cilest. czuję się po nich dobrze, libido też ok, tylko problem jest taki, że od tego czasu przytyłam jakieś 6 kg co przy moim wzroście jest niestety widoczne trochę owszem, może nie mam jakiejś rewelacyjnej diety i nie uprawiam regularnie sportów, ale moje życie aż tak drastycznie się nie zmieniło żeby tylko tyć i tyć, bo jest coraz gorzej, waga nie spada, a rośnie... najgorzej jest teraz, od jakichś 4-5 miesięcy. myślicie że powinnam poprosić ginekologa o zmianę?

A bierzesz tabletki rano? Moja koleżanka przytyła po tabsach az zauważyła, ze wzmaga jej się apetyt po nich i to przez to cały dzien sie objadała. Zaczeła brac je wieczorem ( w nocy nie miała szans na jedzenie) i zaczęła powoli chudnąć...


A teraz moje pytanie, czy jest możliwość sprawdzenia czy to tabletki wywołują określony skutek uboczny tzn wahania nastrojów? Wiem, ze pytanie pewnie głupie, ale juz sama nie wiem co robić.
Biorę Sylvie od lipca, dotychczas nie zauważyłam zadnych skutków ubocznych, tabsy mi odpowiadaja wiec nie chce ich pochopnie zmieniac. Ale ostatnio jestem mega nerwowa. Płaczę z byle powodu, kłócę się okropnie z TŻ , czepiam o pierdoły, wszystko mnie irytuje... Bardzo źle sie z tym czuje
Z natury jestem bardzo nerwowa i impulsywna, mam duzo problemów ostatnio, sesje, zwiazek na odległosc, pare rzeczy mi sie posypało, wiec moze przyczyna jest inna niz tabletki. Miałam wrazenie, ze w przerwie jest jakby lepiej z tym wszystkim, ale to moze przypadek. Sama nie wiem... Macie jakiś pomysł co robić? Może zbadac poziom chormonów? Myślicie, ze to moze byc kwestia tabletek czy raczej wrednego charakteru i zamiast zmieniać tabletki powinnam się ?

[Boogini]

Napisane przez JOANNA16

dziewczyny mozecie coś napisać o tych tabletkach? macie jakieś skutki uboczne?

Przez całe pierwsze opakowanie miałam krawienia, tzn - nadal mam. Delikatnie ale zawsze coś. Planowałam nie robic przerwy między opakowaniami, tylko nie wiem czy po pierwszych tabletkach i po pierwszym opakowaniu jest to wskazane.

[izunia2605]

ja osobiście przerwy nie zrobiłam chociaż biore dopiero teraz drugie opakowanie. Jednakże powód brania bez przerwy jest prosty, zapomniałam zabrać ze sobą tabletek i przyełam ją w 13 godzinie. Ale z tego co słyszałam nie ma przeciwwskazać by nie robic na początku przerwy.

[Kociaak]

Lac po pupie to moze nie, ale mnie sie wydaje ze to Twoje problemy "pozatabletkowe" sa przyczyna takich nastrojow

Ja sylvie 20 biore od wrzesnia, takze juz piaty miesiac leci i jak dotad zadnych nieprzyjemnosci nie mam piersi w sumie takie jak zawsze, rosna i maleja jak i bez tabletek, humor jak zawsze, libido jak zawsze (ciesze sie ze nie mniejsze, bo to bylby bol ), a co do wagi to nawet schudlam 3-4kg (tu mam wahania do 1kg), ale to moze byc spowodowane tym, ze zaczelam sensowniej jesc tzn zaczelam jesc sniadania no i doszedl mi seks, co jak wiadomo jest najprzyjemniejsza forma cwiczen

Wczesniej trzy lata temu bralam yasminelle na wyregulowanie cyklu, bylo niby ok, ale wtedy to sie upaslam jak horpyna- 9kg mi poszlo do gory :/

[jolantamanta]

Bardzo pilnie kupię opakowanie tabletek kontracept. Proszę o kontakt: emila_p@wp.pl

[Lady Grey]

Biorę Sylvie30-drugie opakowanie-ginekolog powiedział mi, że gdybym się miała zle po nich czuć to już by tak było. A ja wręcz przeciwnie. Nerwowy charakterek się wyciszył, apetyt praktycznie zerowy (biorę tab o godz 18). Impegata, myslę, że to wszystko to przyczyna nie tabletek, a raczej cyklu wydarzeń jakie się teraz u Ciebie dzieją, tak bywa, ale nie martw się; za 48dni wiosna, a do tego czasu proponuję Ci troche relaksu, zamiast się powkurzać zużyj tą energię na coś pozytywnego

[Morgie]

Biorę kontracept od tygodnia. To moje pierwsze tabletki tego typu. Następnego dnia po pierwszej tabeltce czułam się okropnie - b. silne krwawienie, migrena (choć to mi się zdarza i bez tego), ale to był tylko jeden taki dzień. Teraz jestem już zadowolona, tak jak normalnie miałam 6-7 dni obfitej miesiączki, tak teraz 4 normalne i 2 min. plamienia.
Nie zauważyłam jakiś specjalnych zmian. Czy mam większy apetyt? trudno powiedzieć,bo zawsze muszę się hamować. Czy się denerwuje? No cóż, nie da się ocenić, bo akurat zaczynam sesje. Wydaję mi się, że oprócz tego jednego dnia nie ma żadnych zmian.

[zjedzmniebejbe]

Pani doktor dała mi właśnie te tabletki. Jeszcze nie wykupiłam, nie jestem przekonana do takiej formy anytkoncepcji.. To byłyby moje pierwsze tabletki. zej tWiem jak przyjmować, ale zastanawiam się nad jednym pytaniem - ile po zażyciu pierwszej tabletki można spodziewać się efektów anty~? Znaczy się.. czy trzeba brać tydzien, dwa, kilka dni, jedną paczkę żeby bez przeszkód cieszyć się seksem z chłopakiem? ...

[redrose89]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Pani doktor dała mi właśnie te tabletki. Jeszcze nie wykupiłam, nie jestem przekonana do takiej formy anytkoncepcji.. To byłyby moje pierwsze tabletki. zej tWiem jak przyjmować, ale zastanawiam się nad jednym pytaniem - ile po zażyciu pierwszej tabletki można spodziewać się efektów anty~? Znaczy się.. czy trzeba brać tydzien, dwa, kilka dni, jedną paczkę żeby bez przeszkód cieszyć się seksem z chłopakiem? ...

Mi ginekolog powiedziala ze po tygodniu czasu

[kamila2006]

Napisane przez redrose89

Mi ginekolog powiedziala ze po tygodniu czasu

zmien ginekologa

ja bym zapytala czy wg niej ulotka klamie?

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez zjedzmniebejbe

Pani doktor dała mi właśnie te tabletki. Jeszcze nie wykupiłam, nie jestem przekonana do takiej formy anytkoncepcji.. To byłyby moje pierwsze tabletki. zej tWiem jak przyjmować, ale zastanawiam się nad jednym pytaniem - ile po zażyciu pierwszej tabletki można spodziewać się efektów anty~? Znaczy się.. czy trzeba brać tydzien, dwa, kilka dni, jedną paczkę żeby bez przeszkód cieszyć się seksem z chłopakiem? ...

tabletka wchlania sie ok 4 h czyli po tym czasie jestes zabezpieczona. Tak juz od 1 tabletki ! jesli wzielas ją 1 dnia okresu.

[redrose89]

Napisane przez kamila2006

zmien ginekologa

ja bym zapytala czy wg niej ulotka klamie?

Już mam zmieniać? Pierwszy raz u niej byłam... Jej chyba chodziło o to, że po tygodniu czasu jest najlepsza skuteczność

A ulotki jeszcze nie czytałam, bo zacznę je brać gdzieś pod koniec lutego.

[zjedzmniebejbe]

Ah, nawet jeśli bierze się w pierwszym dniu okresu to która dziewczyna jest hardkorem i kocha się w trakcie miesiączki? No.. pewnie są takie, ale ja nie przepadam. Więc nawet jeśli - kilka dni trzeba odczekać.
Zastanowię się. Sprawa z moim 'chłopakiem' póki co nie jest klarowna, okres dostanę za 10 dni więc jest czas na przemyślenia

[baby_lily]

cześć dziewczyny mam pytanko wlasnie biore 3 opakowanie kontraceptu i zostalo mi 5 tabletek i dostalam okres i nie wiem czy brac je do konca a pozniej robić ta 7 dniową przerwe czy powinnam ja zrobić teraz od razu. A i chcialam sie zapytac czy jesli wczesniej ta przerwa byla troche krotsza to czy to moze byc przyczyna tego niespodziewanego okresu?
pozdrawiam

[sylwia781]

Witam
Ja te tabletki biorę od 29 grudnia i trochę się martwię.
Plamienie oczywiście było 22 stycznia ale trwało 24 godzimy przez 21 tabletek bolały mnie piersi . Od około 18 stycznia czuje się dziwnie złe samopoczucie (mdłości.bóle brzucha i głowy,piersi od jakiś 2,3 dni mam tez lekkie zawroty głowy )
Czy to może być spowodowane tabletkami?
Czy ktoś tak miał?

[Marayah]

Witajcie, mam następujący problem. Wczoraj wzięłam 3 tabletkę z nowego opakowania i po pół godziny miałam biegunkę. Zupełnie zapomniałam że w takim przypadku trzeba przyjąć następną i wzięłam ją dopiero po 14 godzinach. Dwa dni temu odbyłam stosunek. Czy istnieje prawdopodobieństwo zajścia w ciążę?

[afadro]

U mnie w sumie krwawienie nie zmieniło zbytnio obfitości, ale takich bólów przynajmniej nie mam.

[afadro]

Kasiencja ja tez uważam że jak czujesz się dobrze to nie warto zmieniać pigułek. Może spróbuj kontrolować co jesz i w jakich ilościach i wprowadź w życie jakąś formę ruchu. Wydaje mi się, że może tak byc że każde pigułki mogą u Ciebie powodować tycie, o ile ten przyrost wagi spowodowany jest braniem pigułek.