Polecamy:

NinaSimone · 2019-06-19, 23:38

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania?
Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]

Nie suszylam swetrów. W dwóch mi pozaciągala oczka. Ale to może wina tego, ze była b tania. Nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2019-06-20, 00:07

Cytat:

Napisane przez NinaSimone

Nie suszylam swetrów. W dwóch mi pozaciągala oczka. Ale to może wina tego, ze była b tania. Nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaka to jest ''bardzo tania''? Moja suszarka kosztowala niecale 2000 zl, firma beko. To duzo czy malo?

NinaSimone · 2019-06-20, 00:12

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920685]Jaka to jest ''bardzo tania''? Moja suszarka kosztowala niecale 2000 zl, firma beko. To duzo czy malo?[/QUOTE]

Moja kosztowała ok 1000

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocowykoktajl · 2019-06-20, 02:44

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920685]Jaka to jest ''bardzo tania''? Moja suszarka kosztowala niecale 2000 zl, firma beko. To duzo czy malo?[/QUOTE]2000 za suszarkę to standardowa cena. Ani dużo, ani mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2019-06-20, 03:02

Cytat:

Napisane przez owocowykoktajl

2000 za suszarkę to standardowa cena. Ani dużo, ani mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie tez tak myslalam, ale z tego co teraz patrze to suszarke mozna i za 6000 zl kupic, to juz sie przestraszylam, ze kiepska suszarke kupilam... To bede w takim razie uwazac ze swetrami i ewentualnie sprawdze na jakims starym czy robi mi oczka.
A czy takie zwykle bawelniane thsirty / koszulki polo / bawelniane koszule moga sie wstapic?

Czy ktos z was uzywa nju na karte? Polecacie? Z tego co widze, to za 10 gb internetu + rozmowy i smsy bez limitu placi sie 29 zl na miesiac. Ciezko przebic taka oferte. Ale czy zasieg jest dobry? Warto sie na to zdecydowac?

beatiska · 2019-06-20, 05:24

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania?
Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]Na metce powinno być oznaczone,czy można suszyć w suszarce bebnowej , czy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocowykoktajl · 2019-06-20, 06:05

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920719]No wlasnie tez tak myslalam, ale z tego co teraz patrze to suszarke mozna i za 6000 zl kupic, to juz sie przestraszylam, ze kiepska suszarke kupilam... To bede w takim razie uwazac ze swetrami i ewentualnie sprawdze na jakims starym czy robi mi oczka.
A czy takie zwykle bawelniane thsirty / koszulki polo / bawelniane koszule moga sie wstapic?

Czy ktos z was uzywa nju na karte? Polecacie? Z tego co widze, to za 10 gb internetu + rozmowy i smsy bez limitu placi sie 29 zl na miesiac. Ciezko przebic taka oferte. Ale czy zasieg jest dobry? Warto sie na to zdecydowac?[/QUOTE]To wiesz... Możesz kupić podkład za 15 i za 150zł. Dla kogoś ten za 15 będzie drogi a dla drugiej osoby ten za 150 będzie tani

a nie zawsze droższe=lepsze.

Co do suszenia: najlepiej sprawdzić metki, powinno być oznaczone czy można/nie można suszyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

invisible_01 · 2019-06-20, 06:23

Cytat:

Napisane przez owocowykoktajl

To wiesz... Możesz kupić podkład za 15 i za 150zł. Dla kogoś ten za 15 będzie drogi a dla drugiej osoby ten za 150 będzie tani

a nie zawsze droższe=lepsze.

Co do suszenia: najlepiej sprawdzić metki, powinno być oznaczone czy można/nie można suszyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ze sieciówki bardzo często zapewniają sobie dupochron przed reklamacją i na 99% metek widzę, że wolno prać tylko w 30 stopniach (a czasem, że tylko ręcznie) i nie wolno suszyć, więc tym czasem trudno się sugerować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocowykoktajl · 2019-06-20, 06:28

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Tylko ze sieciówki bardzo często zapewniają sobie dupochron przed reklamacją i na 99% metek widzę, że wolno prać tylko w 30 stopniach (a czasem, że tylko ręcznie) i nie wolno suszyć, więc tym czasem trudno się sugerować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorąc pod uwagę doświadczenia męża, który swego czasu sprzedawał agd na tony to wiem tylko, że na pewno, pod żadnym pozorem nie wolno suszyć: kostiumów kąpielowych i innych rzeczy z elastanu, biustonoszy, rajstop (pończoch, antygwałtek też), rzeczy z dodatkiem gumy np dywaniki łazienkowe, rzeczy z błyszczącymi cekinami, brokatem i kożuchów.

Swoim klientom mówił, żeby po prostu patrzeć na materiał, jeśli widać, że jest delikatny to lepiej odpuścić. Tak samo jeśli ubranie jest uszkodzone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Linka25 · 2019-06-20, 06:54

Cytat:

Napisane przez agafisia

Może masz nos podrażniony ale opryszczka jak najbardziej może być w nosie po katarze. Ja często tak mam...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Masz ja wtedy tylko w nosie w srodku (w jamie nosa) czy w nosie na zewnatrz nosa, np. pod nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sideritis · 2019-06-20, 07:55

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

czy umie mi ktoś poradzić jakich kosmetyków używać po keratynowym prostowaniu? teorię znam: bez SLS i SLES, silikonów, soli i alkoholu. gorzej natomiast ze znalezieniem produktów spełniających wymagania

najlepiej w rozsądnych cenach. nie jestem gotowa zapłacić 60 zł za szampon i odżywkę, a takie właśnie polecił mi fryzjer

szukam konkretnych produktów. będę wdzięczna za marki i podanie gdzie coś takiego mogę znaleźć

Z Rossmanowych to sprawdź Alterrę i Petal Fresh. Ja jeszcze używałam serię winogronową Biolaven, dostępne w Pigmencie.

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Zupełnie szczerze - miałam keratynowe prostowanie 3 razy, za pierwszym razem odczyniałam cyrki i kupowałam dedykowane kosmetyki. Za drugim używałam zupełnie normalnych, włosy trzymały się dłużej i lepiej niż za pierwszym razem

Doświadczenia koleżanek podobne. Odradzam jedynie szampony przeciwłupieżowe, ale poza tym uważam, że dedykowane kosmetyki to zwykle naciągactwo fryzjerów i strata kasy. Za trzecim razem używałam kompletnie zwykłych szamponów z drogerii używanych przeze mnie wcześniej i tak samo będę robić kolejnym razem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Keratynowe prostowanie robiłam 2 razy, zawsze używałam drogeryjnych produktów bo żałowałam kasy na te droższe, fryzjerskie. Efekt utrzymywał się dobre pół roku, jak nie dłużej

Cytat:

Napisane przez Keket

Kraków

W którym miejscu na Kazimierzu są te podobno przepyszne zapiekanki? Przechodziłam kiedyś, ale nie pamiętam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok. Już znalazłam w Google.

Te zapiekanki bardzo się popsuły i od kilku lat jadą już tylko na renomie. Nie polecam

Finlora · 2019-06-20, 07:55

Cytat:

Napisane przez Linka25

Masz ja wtedy tylko w nosie w srodku (w jamie nosa) czy w nosie na zewnatrz nosa, np. pod nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też miewam opryszczki w nosie. Pojawiają się w różnych miejscach. W środku (nie głęboko ale już w dziurce), pod nosem, przy dziurce itd. Są strasznie upierdliwe bo jak jeszcze ma się katar to masakra, ciężko się wysmarkać bo boli. Kiedyś miałam dwie jednocześnie - po jednej w każdej dziurce, to był hardkor.

agafisia · 2019-06-20, 07:57

Cytat:

Napisane przez Linka25

Masz ja wtedy tylko w nosie w srodku (w jamie nosa) czy w nosie na zewnatrz nosa, np. pod nosem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roznie. Zaczyna się wewnątrz swędzi i piecze i puchnie i czasem wyjdzie kawałek na zewnątrz.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

owocowykoktajl · 2019-06-20, 08:23

Pytanie o pomoc, radę, bo już wyczerpaliśmy wszystkie możliwe (nie agresywne) sposoby.

Mieszkamy w bloku. Sąsiedzi są spoko, oprócz jednych. Mieszkają pod nami.

Sąsiadka z córką uwielbia... drzeć twarz, tj chyba śpiewa. I słuchać głośno muzyki. Ale to wiecie- tak głośno, że ja piętro wyżej (mimo kasetonów u nich i u nas grubej warstwy izolacji na podłodze) słyszę każde słowo. Sąsiad z kolei jest fanem TV na pełny regulator. Cała trójka o każdej porze dnia, maksymalnie o 22 koniec.

Zdarzyło się nam ich zalać- pierwszy raz zaraz po wprowadzeniu, przyszli, powiedzieli, przeprosiliśmy. Poszli do spółdzielni, dostali kasę i po sprawie.
Drugi raz w styczniu tego roku- dowiedzieli się, że ubezpieczyliśmy mieszkanie i chcieli nr polisy. Sąsiad zaczął do nas walić przed 6:00, mówił, że już o 24 wszystko ciekło. Wchodzimy do nas do łazienki a tam sucho. Pod wanną- sucho (poprzednio było mokro). Mówimy, że nie ma mowy, polisy nie zobaczą, bo to najwyraźniej nie nasza wina, może pękła rura w ścianie. Że ja jedyne co mogę to zadzwonić do spółdzielni a oni tam dochodzić swoich praw. No to ten już bulwers, agresja i z łapami niemalże. Zadzwoniłam do spółdzielni, powiedziałam jak sprawa wygląda, przysłali hydraulików i okazało się, że faktycznie, poszła rura. Ale nie u nas tylko u nich

Musieli się przewiercić z naszego poziomu do poziomu ich, rozwalając im cały sufit podwieszany (na który nie mieli żadnej zgody ze strony spółdzielni). W ramach rekompensaty dostali 100zł.

I wydaje mi się, że to przelało czarę goryczy, że nie dostali od nas tyle pieniędzy ile do tej pory (poprzedni lokatorzy potulnie dawali im po 300-400zł, średnio co pół roku, do czego sąsiad przyznał się przy 1 zalaniu).

Przez 1,5 roku tolerowaliśmy ich ekscesy związane z muzyką i tv. Ale w lutym mieliśmy napięty okres w pracy, potrzebowaliśmy się skupić i odpocząć. Jednego dnia sąsiadka jak zaczęła o 7:00 tak cały dzień się darła. O 18 powiedzieliśmy basta i poszliśmy na dół poprosić, żeby ściszyli muzykę, bo nie da się porozmawiać. Co myśmy się nasłuchali... Że jesteśmy ☠☠☠, że nam wszystko przeszkadza, że ciągle coś w domu robimy, że nasze koty (oba po 3,5kg) to meble przestawiają, że ona mieszka tu 40 lat i może! Plus to, że jak będziemy mieć swoje dzieci to możemy pogadać. Akurat byliśmy na etapie starań, i już jej wygarnęłam: "a to nie wie pani, że kobiety w ciąży mają zmienne humory i dużo rzeczy przeszkadza?!" Wtedy nie wiedziałam, tak strzeliłam, a okazało się, że faktycznie w ciąży już byłam.
Przez dwa miesiące był spokój z odgłosami z dołu.

Kilka dni później mąż o 16:30 (!) wiercił 4 otwory pod pólkę. Już po wywierceniu 1 przyszedł sąsiad z dołu z awanturą (i standardowo z łapami).
W międzyczasie sąsiad był mi w stanie zamknąć drzwi z klatki przed nosem (ach ta kultura)

Dwa tygodnie temu widzieliśmy, że w ich samochodzie palą się światła. Wchodząc do domu zadzwoniliśmy do drzwi i mówimy, że mają niezgaszone światła w aucie. Takiego buraka to dawno na czyjejś twarzy nie widziałam.

Wczoraj miałam naprawdę zły dzień, a oni znowu od jakiegoś czasu zaczęli rytuały: śpiew+muzyka+radio.
Mąż (już beze mnie) poszedł poprosić o ściszenie. Sąsiad zaczął go wyzywać, że my chorzy na mózg jesteśmy, że psychiczni, że głosy słyszymy, że same problemy mamy, że młodzi a przeszkadza głośniejsza muzyka.
Po czym jak tylko mąż doszedł na dół to nagle nastała błoga cisza... Czyli chyba jednak nie mamy nic z głową?

Najgorsze jest dla mnie to, że sąsiadka zaczęła rozsiewać ploty, że usunęłam. Jestem w 5 miesiącu ciąży a po mnie nie widać, taki urok, cóż mam zrobić? Poduszkę wepchnąć?

Jak tak dalej pójdzie to co? Szyby w autach wybiją? Drzwi oplują? Bo komuś przeszkadza ich tryb życia, średnio dostosowany do życia w bloku?
Jesteśmy typem spokojnych sąsiadów: TV max na 6-7 (przy głośności do 40), muzyki słuchamy z tv na 5. Imprez nie robimy. Koty jak to koty- biegają, gonią się. Mamy nowe podłogi, wytłumione na ile się da (pianka, podkład, panel). Koty o 22 śpią i wstają o 6-7. Co mieliśmy się wyszaleć to wyszaleliśmy się w akademiku. O remoncie po wprowadzeniu informowaliśmy i z góry przepraszaliśmy (mieszkanie było w opłakanym stanie, rwaliśmy wszystko prócz łazienki). O każdy kolejny remont (wymiana drzwi, podłogi w przedpokoju) piszemy wnioski do spółdzielni (i wracają ze zgodą).

Nie wiem czy jest sens chodzić znowu do sąsiadów, czy może zainterweniować już wyżej? Ale gdzie? Spółdzielnia? Policja? W końcu mir domowy można zakłócić o każdej porze dnia.
Chcemy tu pomieszkać jeszcze z 5-10 lat i nie chcemy za bardzo robić sobie pod górkę.

kasztanka3 · 2019-06-20, 08:31

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania?
Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]

Nigdy mi sie nic nie skurczylo, ale koszulka z takim jakby "gumowym" nadrukiem zrujnowana, ten material do nadruku sie roztopil i posklejal cala koszulke w jedna nieforemna bryle

Vivienne · 2019-06-20, 08:37

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania?
Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]Ja w ogóle nie suszę ubrań w suszarce, tracą fason.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2019-06-20, 08:40

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Ja w ogóle nie suszę ubrań w suszarce, tracą fason.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja suszę wszystko

wiadomo, jedwabiu, koronek czy swetra z alpaczej wełny bym nie włożyła do suszarki, ale poza tym, to wszystko jak leci. Buty też.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**Pani_Mada** · 2019-06-20, 08:56

Cytat:

Napisane przez owocowykoktajl

Pytanie o pomoc, radę, bo już wyczerpaliśmy wszystkie możliwe (nie agresywne) sposoby.

Mieszkamy w bloku. Sąsiedzi są spoko, oprócz jednych. Mieszkają pod nami.
(...)

jeśli faktycznie tak wszystko do was słychać i dzieje się to notorycznie... to następnym razem spróbowałabym zgłosić zakłócanie miru domowego.
znasz innych sąsiadów? Ci z boku i z dołu (z dołu szczególnie) też to muszą słyszeć. może warto podpytać czy próbowali coś robić w tej sprawie?

jeśli normalna rozmowa nie działa, to trochę nie masz wyboru... musisz uderzać wyżej.

Gwennifer · 2019-06-20, 09:01

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania?
Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]
nie suszę tylko dżinsów (bo w jednej parze po takim suszeniu na zawsze skrzywiły się szwy w nogawce) i paru vintage sukienek (ale je i tak piorę ręcznie i dbam jak o żywe stworzenia

). Z paru T-shirtów zeszły nadruki, ale moim zdaniem nadruki były kiepskiej jakości - z koszulkowo, inne trzymają się dobrze.

owocowykoktajl · 2019-06-20, 09:01

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

jeśli faktycznie tak wszystko do was słychać i dzieje się to notorycznie... to następnym razem spróbowałabym zgłosić zakłócanie miru domowego.
znasz innych sąsiadów? Ci z boku i z dołu (z dołu szczególnie) też to muszą słyszeć. może warto podpytać czy próbowali coś robić w tej sprawie?

jeśli normalna rozmowa nie działa, to trochę nie masz wyboru... musisz uderzać wyżej.

Oprócz nas i 2 innych mieszkań- pozostali sąsiedzi to ludzie 60/70+, którym "dzień dobry" musisz krzyczeć, bo nie słyszą ;(

A oprócz tych sąsiadów z dołu to wszyscy podchodzą do nas normalnie, pytają jak nam się mieszka, czy wszystko dobrze etc.

**Pani_Mada** · 2019-06-20, 09:20

Cytat:

Napisane przez owocowykoktajl

Oprócz nas i 2 innych mieszkań- pozostali sąsiedzi to ludzie 60/70+, którym "dzień dobry" musisz krzyczeć, bo nie słyszą ;(

A oprócz tych sąsiadów z dołu to wszyscy podchodzą do nas normalnie, pytają jak nam się mieszka, czy wszystko dobrze etc.

no to moim zdaniem można się przejść na posterunek policji i zapytać czy coś można zrobić w takiej sprawie. albo zadzwonić jeśli się boisz, że ktoś sąsiadom powie, że na posterunku Cię widział.
ja nie widzę innych opcji poza rozmową (co już było i nie poskutkowało) albo robieniem sąsiadom na złość (co jednak jest moim zdaniem dziecinne i w niczym nie pomoże).

owocowykoktajl · 2019-06-20, 09:42

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

no to moim zdaniem można się przejść na posterunek policji i zapytać czy coś można zrobić w takiej sprawie. albo zadzwonić jeśli się boisz, że ktoś sąsiadom powie, że na posterunku Cię widział.
ja nie widzę innych opcji poza rozmową (co już było i nie poskutkowało) albo robieniem sąsiadom na złość (co jednak jest moim zdaniem dziecinne i w niczym nie pomoże).

Robienie na złość chyba odpada- wtedy nie tylko oni by ucierpieli, ale też sąsiedzi zza ściany czy nad nami :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

filozof_ka · 2019-06-20, 09:43

Rozwiązanie umowy
Chcę rozwiązać umowę z dostawcą tv. Mam taki zapis w umowie: "Każdej ze stron przysługuje prawo do rozwiązania umowy z zachowaniem jednomięsiecznego okresu wypowiedzenia skutecznego na koniec okresu rozliczeniowego następującego po okresie rozliczeniowym, w którym złożono oświadczenie o wypowiedzeniu".
Kiedy mam złożyć wypowiedzenie i kiedy zostanie wyłączona usługa? Rachunki płacę do 11. dnia miesiąca, faktury wystawiane są 1. dnia (ostatnia faktura z 1.06 za okres 1.06-30.06, płatna do 11.06).
Czy dobrze rozumiem, że muszę złożyć wypowiedzenie do 1.07, żeby usługę wyłączyli w sierpniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Linka25 · 2019-06-20, 09:49

Cytat:

Napisane przez agafisia

Roznie. Zaczyna się wewnątrz swędzi i piecze i puchnie i czasem wyjdzie kawałek na zewnątrz.

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Cytat:

Napisane przez Finlora

Też miewam opryszczki w nosie. Pojawiają się w różnych miejscach. W środku (nie głęboko ale już w dziurce), pod nosem, przy dziurce itd. Są strasznie upierdliwe bo jak jeszcze ma się katar to masakra, ciężko się wysmarkać bo boli. Kiedyś miałam dwie jednocześnie - po jednej w każdej dziurce, to był hardkor.

A czy mialyscie kiedys w srodku w nosie zupelnie niebolesną? To co mam nie sprawia mi zadnego dyskomfortu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

agafisia · 2019-06-20, 10:23

Cytat:

Napisane przez Linka25

A czy mialyscie kiedys w srodku w nosie zupelnie niebolesną? To co mam nie sprawia mi zadnego dyskomfortu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie. Zawsze swedzialo. Nieraz mniej nieraz więcej ale zawsze swedzialo. Może masz podraznione po prostu..m

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Linka25 · 2019-06-20, 10:50

Cytat:

Napisane przez agafisia

Chyba nie. Zawsze swedzialo. Nieraz mniej nieraz więcej ale zawsze swedzialo. Może masz podraznione po prostu..m

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Chyba ze taka nieczula jestem :/
Nie przejmowalabym sie ale mam w domu malenkiego niemowlaczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nikisa · 2019-06-20, 11:17

Cytat:

Napisane przez filozof_ka

Rozwiązanie umowy
Chcę rozwiązać umowę z dostawcą tv. Mam taki zapis w umowie: "Każdej ze stron przysługuje prawo do rozwiązania umowy z zachowaniem jednomięsiecznego okresu wypowiedzenia skutecznego na koniec okresu rozliczeniowego następującego po okresie rozliczeniowym, w którym złożono oświadczenie o wypowiedzeniu".
Kiedy mam złożyć wypowiedzenie i kiedy zostanie wyłączona usługa? Rachunki płacę do 11. dnia miesiąca, faktury wystawiane są 1. dnia (ostatnia faktura z 1.06 za okres 1.06-30.06, płatna do 11.06).
Czy dobrze rozumiem, że muszę złożyć wypowiedzenie do 1.07, żeby usługę wyłączyli w sierpniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wg mnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lottie69 · 2019-06-20, 11:18

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920719]
Czy ktos z was uzywa nju na karte? Polecacie? Z tego co widze, to za 10 gb internetu + rozmowy i smsy bez limitu placi sie 29 zl na miesiac. Ciezko przebic taka oferte. Ale czy zasieg jest dobry? Warto sie na to zdecydowac?[/QUOTE]

Ja mam w a2 mobile za 20zł nielimitowane smsy, rozmowy i internet (który co 5gb się lejkuje) i nie mam póki co problemów, zasięg na wsi jest

LadyChatterbox · 2019-06-20, 11:34

Jak przechowujecie warzywa i owoce? W dotychczasowym mieszkaniu trzymałam je na blacie kuchennym w misce ale mam wrażenie że bardzo szybko sie psuly. W nowym mam możliwość wygospodarowania szuflady na warzywa i owoce ale zastanawiam się czy to dobry pomysł aby trzymać je tam zamknięte?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

filozof_ka · 2019-06-20, 11:48

Cytat:

Napisane przez nikisa

Wg mnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-06-19, 23:38	#3931
NinaSimone Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 9 218	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania? Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE] Nie suszylam swetrów. W dwóch mi pozaciągala oczka. Ale to może wina tego, ze była b tania. Nie wiem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-06-20, 00:12	#3933
NinaSimone Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 9 218	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920685]Jaka to jest ''bardzo tania''? Moja suszarka kosztowala niecale 2000 zl, firma beko. To duzo czy malo?[/QUOTE] Moja kosztowała ok 1000 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-06-20, 02:44	#3934
owocowykoktajl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 5 766	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920685]Jaka to jest ''bardzo tania''? Moja suszarka kosztowala niecale 2000 zl, firma beko. To duzo czy malo?[/QUOTE]2000 za suszarkę to standardowa cena. Ani dużo, ani mało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-06-20, 05:24	#3936
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania? Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]Na metce powinno być oznaczone,czy można suszyć w suszarce bebnowej , czy nie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2019-06-20, 06:05	#3937
owocowykoktajl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 5 766	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920719]No wlasnie tez tak myslalam, ale z tego co teraz patrze to suszarke mozna i za 6000 zl kupic, to juz sie przestraszylam, ze kiepska suszarke kupilam... To bede w takim razie uwazac ze swetrami i ewentualnie sprawdze na jakims starym czy robi mi oczka. A czy takie zwykle bawelniane thsirty / koszulki polo / bawelniane koszule moga sie wstapic? Czy ktos z was uzywa nju na karte? Polecacie? Z tego co widze, to za 10 gb internetu + rozmowy i smsy bez limitu placi sie 29 zl na miesiac. Ciezko przebic taka oferte. Ale czy zasieg jest dobry? Warto sie na to zdecydowac?[/QUOTE]To wiesz... Możesz kupić podkład za 15 i za 150zł. Dla kogoś ten za 15 będzie drogi a dla drugiej osoby ten za 150 będzie tani a nie zawsze droższe=lepsze. Co do suszenia: najlepiej sprawdzić metki, powinno być oznaczone czy można/nie można suszyć Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-06-20, 08:23	#3944
owocowykoktajl Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 5 766	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. Pytanie o pomoc, radę, bo już wyczerpaliśmy wszystkie możliwe (nie agresywne) sposoby. Mieszkamy w bloku. Sąsiedzi są spoko, oprócz jednych. Mieszkają pod nami. Sąsiadka z córką uwielbia... drzeć twarz, tj chyba śpiewa. I słuchać głośno muzyki. Ale to wiecie- tak głośno, że ja piętro wyżej (mimo kasetonów u nich i u nas grubej warstwy izolacji na podłodze) słyszę każde słowo. Sąsiad z kolei jest fanem TV na pełny regulator. Cała trójka o każdej porze dnia, maksymalnie o 22 koniec. Zdarzyło się nam ich zalać- pierwszy raz zaraz po wprowadzeniu, przyszli, powiedzieli, przeprosiliśmy. Poszli do spółdzielni, dostali kasę i po sprawie. Drugi raz w styczniu tego roku- dowiedzieli się, że ubezpieczyliśmy mieszkanie i chcieli nr polisy. Sąsiad zaczął do nas walić przed 6:00, mówił, że już o 24 wszystko ciekło. Wchodzimy do nas do łazienki a tam sucho. Pod wanną- sucho (poprzednio było mokro). Mówimy, że nie ma mowy, polisy nie zobaczą, bo to najwyraźniej nie nasza wina, może pękła rura w ścianie. Że ja jedyne co mogę to zadzwonić do spółdzielni a oni tam dochodzić swoich praw. No to ten już bulwers, agresja i z łapami niemalże. Zadzwoniłam do spółdzielni, powiedziałam jak sprawa wygląda, przysłali hydraulików i okazało się, że faktycznie, poszła rura. Ale nie u nas tylko u nich Musieli się przewiercić z naszego poziomu do poziomu ich, rozwalając im cały sufit podwieszany (na który nie mieli żadnej zgody ze strony spółdzielni). W ramach rekompensaty dostali 100zł. I wydaje mi się, że to przelało czarę goryczy, że nie dostali od nas tyle pieniędzy ile do tej pory (poprzedni lokatorzy potulnie dawali im po 300-400zł, średnio co pół roku, do czego sąsiad przyznał się przy 1 zalaniu). Przez 1,5 roku tolerowaliśmy ich ekscesy związane z muzyką i tv. Ale w lutym mieliśmy napięty okres w pracy, potrzebowaliśmy się skupić i odpocząć. Jednego dnia sąsiadka jak zaczęła o 7:00 tak cały dzień się darła. O 18 powiedzieliśmy basta i poszliśmy na dół poprosić, żeby ściszyli muzykę, bo nie da się porozmawiać. Co myśmy się nasłuchali... Że jesteśmy ☠☠☠, że nam wszystko przeszkadza, że ciągle coś w domu robimy, że nasze koty (oba po 3,5kg) to meble przestawiają, że ona mieszka tu 40 lat i może! Plus to, że jak będziemy mieć swoje dzieci to możemy pogadać. Akurat byliśmy na etapie starań, i już jej wygarnęłam: "a to nie wie pani, że kobiety w ciąży mają zmienne humory i dużo rzeczy przeszkadza?!" Wtedy nie wiedziałam, tak strzeliłam, a okazało się, że faktycznie w ciąży już byłam. Przez dwa miesiące był spokój z odgłosami z dołu. Kilka dni później mąż o 16:30 (!) wiercił 4 otwory pod pólkę. Już po wywierceniu 1 przyszedł sąsiad z dołu z awanturą (i standardowo z łapami). W międzyczasie sąsiad był mi w stanie zamknąć drzwi z klatki przed nosem (ach ta kultura) Dwa tygodnie temu widzieliśmy, że w ich samochodzie palą się światła. Wchodząc do domu zadzwoniliśmy do drzwi i mówimy, że mają niezgaszone światła w aucie. Takiego buraka to dawno na czyjejś twarzy nie widziałam. Wczoraj miałam naprawdę zły dzień, a oni znowu od jakiegoś czasu zaczęli rytuały: śpiew+muzyka+radio. Mąż (już beze mnie) poszedł poprosić o ściszenie. Sąsiad zaczął go wyzywać, że my chorzy na mózg jesteśmy, że psychiczni, że głosy słyszymy, że same problemy mamy, że młodzi a przeszkadza głośniejsza muzyka. Po czym jak tylko mąż doszedł na dół to nagle nastała błoga cisza... Czyli chyba jednak nie mamy nic z głową? Najgorsze jest dla mnie to, że sąsiadka zaczęła rozsiewać ploty, że usunęłam. Jestem w 5 miesiącu ciąży a po mnie nie widać, taki urok, cóż mam zrobić? Poduszkę wepchnąć? Jak tak dalej pójdzie to co? Szyby w autach wybiją? Drzwi oplują? Bo komuś przeszkadza ich tryb życia, średnio dostosowany do życia w bloku? Jesteśmy typem spokojnych sąsiadów: TV max na 6-7 (przy głośności do 40), muzyki słuchamy z tv na 5. Imprez nie robimy. Koty jak to koty- biegają, gonią się. Mamy nowe podłogi, wytłumione na ile się da (pianka, podkład, panel). Koty o 22 śpią i wstają o 6-7. Co mieliśmy się wyszaleć to wyszaleliśmy się w akademiku. O remoncie po wprowadzeniu informowaliśmy i z góry przepraszaliśmy (mieszkanie było w opłakanym stanie, rwaliśmy wszystko prócz łazienki). O każdy kolejny remont (wymiana drzwi, podłogi w przedpokoju) piszemy wnioski do spółdzielni (i wracają ze zgodą). Nie wiem czy jest sens chodzić znowu do sąsiadów, czy może zainterweniować już wyżej? Ale gdzie? Spółdzielnia? Policja? W końcu mir domowy można zakłócić o każdej porze dnia. Chcemy tu pomieszkać jeszcze z 5-10 lat i nie chcemy za bardzo robić sobie pod górkę.

2019-06-20, 08:31	#3945
kasztanka3 Pani Mizantrop Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Sydney Wiadomości: 59 407	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania? Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE] Nigdy mi sie nic nie skurczylo, ale koszulka z takim jakby "gumowym" nadrukiem zrujnowana, ten material do nadruku sie roztopil i posklejal cala koszulke w jedna nieforemna bryle __________________ In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. INSTAGRAM / CATSTAGRAM / WARDROBE / LAST.FM

2019-06-20, 08:37	#3946
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania? Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE]Ja w ogóle nie suszę ubrań w suszarce, tracą fason. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2019-06-20, 09:01	#3949
Gwennifer Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 117	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920657]Czy w suszarce mozna suszyc wszystkie ubrania? Czy takie rzeczy jak dzinsy, bawelniane t-shirty, swetry ciensze lub grubsze moga sie wstapic lub co zrobic, zeby sie nie wstapily?[/QUOTE] nie suszę tylko dżinsów (bo w jednej parze po takim suszeniu na zawsze skrzywiły się szwy w nogawce) i paru vintage sukienek (ale je i tak piorę ręcznie i dbam jak o żywe stworzenia ). Z paru T-shirtów zeszły nadruki, ale moim zdaniem nadruki były kiepskiej jakości - z koszulkowo, inne trzymają się dobrze.

2019-06-20, 09:43	#3953
filozof_ka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: Wioska Smerfów Wiadomości: 2 595	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. Rozwiązanie umowy Chcę rozwiązać umowę z dostawcą tv. Mam taki zapis w umowie: "Każdej ze stron przysługuje prawo do rozwiązania umowy z zachowaniem jednomięsiecznego okresu wypowiedzenia skutecznego na koniec okresu rozliczeniowego następującego po okresie rozliczeniowym, w którym złożono oświadczenie o wypowiedzeniu". Kiedy mam złożyć wypowiedzenie i kiedy zostanie wyłączona usługa? Rachunki płacę do 11. dnia miesiąca, faktury wystawiane są 1. dnia (ostatnia faktura z 1.06 za okres 1.06-30.06, płatna do 11.06). Czy dobrze rozumiem, że muszę złożyć wypowiedzenie do 1.07, żeby usługę wyłączyli w sierpniu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać...

2019-06-20, 11:18	#3958
Lottie69 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 13 308	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86920719] Czy ktos z was uzywa nju na karte? Polecacie? Z tego co widze, to za 10 gb internetu + rozmowy i smsy bez limitu placi sie 29 zl na miesiac. Ciezko przebic taka oferte. Ale czy zasieg jest dobry? Warto sie na to zdecydowac?[/QUOTE] Ja mam w a2 mobile za 20zł nielimitowane smsy, rozmowy i internet (który co 5gb się lejkuje) i nie mam póki co problemów, zasięg na wsi jest

2019-06-20, 11:34	#3959
LadyChatterbox Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 3 961	Dot.: Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49. Jak przechowujecie warzywa i owoce? W dotychczasowym mieszkaniu trzymałam je na blacie kuchennym w misce ale mam wrażenie że bardzo szybko sie psuly. W nowym mam możliwość wygospodarowania szuflady na warzywa i owoce ale zastanawiam się czy to dobry pomysł aby trzymać je tam zamknięte? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)