Wpływ innych na mój humor, wahania

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Cześć dziewczyny. Ostatnio zaczęłam się nad sobą trochę zastanawiać i zwróciłam uwagę, że mam straszne wahania nastrojów. Są one prawie zawsze uwarunkowane humorem innych ludzi i ich stosunkiem do mnie. Wystarczy, że ktoś do mnie coś powie nieco bardziej nieprzyjemnym tonem, mam rozwalony humor na długo. I odwrotnie - kiedy ktoś jest dla mnie miły, mam ochotę tańczyć przez biuro.
Jestem też bardzo podatna na czyjeś zdanie. Mam kilka żelaznych poglądów, ale w niemal wszystkich innych dopasowuję się do rozmówcy, przytakuję jak głupia gęś i w sumie zaczynam uważać, że naprawdę ma rację, chociaż na początku rozmowy widziałam co całkiem inaczej.

Odkąd zauważyłam u siebie takie zachowania, staram staram lepiej nad sobą panować, ale nie zawsze mi to wychodzi. Myślicie, że powinnam po prostu dalej sama nad sobą pracować czy to jakiś głębszy problem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magdallona]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87869488]Myślicie, że powinnam po prostu dalej sama nad sobą pracować czy to jakiś głębszy problem?
[/QUOTE]

Myślę, że niestety to drugie, ale jak chcesz na ten temat coś poczytać/pooglądać to polecam sobie pogooglować nt. "people pleasing".

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez Magdallona

Myślę, że niestety to drugie, ale jak chcesz na ten temat coś poczytać/pooglądać to polecam sobie pogooglować nt. "people pleasing".

Mój angielski jest niestety słaby. Jaki jest tego odpowiednik po polsku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;87869700]Mój angielski jest niestety słaby. Jaki jest tego odpowiednik po polsku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zadowalanie ludzi, moze troche podlizywanie sie.

[nemezis08]

Mam dokładnie to samo, więc witaj w klubie
Czasami czułam się, jak takie pudło, które łapało każdą emocję od innych, a potem ją w nim namnażało. Ciężko się tak żyje. Jedyna rada jaką mam to praca nad swoją pewnością siebie i samooceną. Także trochę bardziej egoistyczne myślenie, skupianie się na sobie.
Ja po prostu często uciekam. Jak ktoś wzbudza u mnie negatywne emocje to się odcinam, nerwowa atmosfera - uciekam. Otaczam się dobrymi ludźmi, których lubię i szanuję - i wtedy nawet można polubić tą swoją nadwrażliwość

[blyszczacyjednorozec]

Jakie jest Twoje poczucie własnej wartości? Lubisz siebie?

[LhunLai]

Napisane przez blyszczacyjednorozec

Jakie jest Twoje poczucie własnej wartości? Lubisz siebie?

Przecież to oczywiste, że jest niskie, inaczej by się tak nie zachowywała.


Jak dla mnie za bardzo się przejmujesz tym, co ktoś o Tobie pomyśli. No i brak Ci asertywności.

[gryx82]

Musisz być chamska i wulgarna - do tępej tłuszczy nic innego nie dotrze

[wiekanka]

Napisane przez nemezis08

Mam dokładnie to samo, więc witaj w klubie
Czasami czułam się, jak takie pudło, które łapało każdą emocję od innych, a potem ją w nim namnażało. Ciężko się tak żyje. Jedyna rada jaką mam to praca nad swoją pewnością siebie i samooceną. Także trochę bardziej egoistyczne myślenie, skupianie się na sobie.
Ja po prostu często uciekam. Jak ktoś wzbudza u mnie negatywne emocje to się odcinam, nerwowa atmosfera - uciekam. Otaczam się dobrymi ludźmi, których lubię i szanuję - i wtedy nawet można polubić tą swoją nadwrażliwość

Myślę, że to słowo klucz. I wydaje mi się, że możesz być z tych ludzi o wysokiej wrażliwości.
Obejrzyj sobie ten filmik. Być może odnajdziesz w nim siebie i trochę Ci pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=srx8xcNb43o&t=353s

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

I wygogluj sobie "Co znaczy HSP lub WWO"

[blyszczacyjednorozec]

Napisane przez LhunLai

Przecież to oczywiste, że jest niskie, inaczej by się tak nie zachowywała.

Pytając o to, miałam raczej na myśli bardziej rozwiniętą odpowiedź Autorki

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez blyszczacyjednorozec

Jakie jest Twoje poczucie własnej wartości? Lubisz siebie?

Ciężko powiedzieć. Jestem świadoma swoich wad ale nie robię z nich jakiejś afery. Raczej nie porównuję się do innych. Wiem, nad czym muszę pracować i chociaż wychodzi mi to z różnym skutkiem to się nie poddaję.
Myślę, że moje poczucie wartości jest raczej ok. Nie jakieś wywindowane pod niebo ale też nie mam etapów depresyjnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wolezostacanonimowy]

Mam tak samo tylko że jestem facetem. Kiedy ktoś (szczególnie najbliżsi) zareaguje inaczej niż ma w zwyczaju, jakoś nieprzyjemnie, to to przechodzi na mnie i momentalnie zaczynam panikować i nierzadko szukać winy w sobie. Mi się wydaje że może to być poprostu utarte przekonanie o niezmiennym zachowaniu ludzi, że ludzie są albo dobrzy, albo źli i nie ma nic po środku a wiadomo że każdy może mieć gorszy dzień. W jakimś stopniu nauczenie się tego mi pomogło.

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Napisane przez wolezostacanonimowy

Mam tak samo tylko że jestem facetem. Kiedy ktoś (szczególnie najbliżsi) zareaguje inaczej niż ma w zwyczaju, jakoś nieprzyjemnie, to to przechodzi na mnie i momentalnie zaczynam panikować i nierzadko szukać winy w sobie. Mi się wydaje że może to być poprostu utarte przekonanie o niezmiennym zachowaniu ludzi, że ludzie są albo dobrzy, albo źli i nie ma nic po środku a wiadomo że każdy może mieć gorszy dzień. W jakimś stopniu nauczenie się tego mi pomogło.

Ja właśnie mam tak bardziej z pół-obcymi, na przykład z ludźmi z pracy. Jestem jak takie wahadełko. Ktoś do mnie powie coś normalnego chłodnym tonem, to już mam zły humor. Albo z kolei ktoś jest dla mnie nieoczekiwanie miły to już jest super. Jest to naprawdę bardzo męczące, bycie tak bardzo podatnym na wpływy. Kiedy z kimś rozmawiam, staram staram zrozumieć jego argumenty i w większości przypadków w końcu się zgadzam z jego zdaniem. Po godzienie rozmawiam z kimś innym na ten sam temat, ta osoba ma inne zdanie i mi się znowu zmienia :/

Z bliskimi i całkiem obcymi ludźmi tak nie mam.

Która z was podesłała filmik, dziękuję, obejrzę jak tylko znajdę chwilę, mam straszne urwanie głowy teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz