Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-07-19, 21:21   #61
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

to i ja melduję się w nowym wątku nie nadążam ostatnio

Zeberko dobrze, że nic się nie stało
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-19, 22:02   #62
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

ja za to mam motorek w ... i nie wiem kiedy sie wyrobie ze wszystkim

Duza dzis zlozyla przyzeczenie skautowskie dostala bluze i chuste

a mnie dzis Pan Bog pokaral. nabijalam sie z "ziecia" ze sciany nie zauwazyl i zlamal sobie paluszka u nozki. a ja ierwsze co zrobilam w domu ro rzywalilam z zabawke Marysi i rozcielam do krwi sore pomiedzy najmniejszym palcem a tym obok i jak tu byc tesciowa - zolza
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 04:01   #63
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Tak, dawałabym mu, ale jak on się budzi częściej niż 3 h (a raczej jak ja go budzę, bo sam się nie wybudza częściej, za to co 3 h - jak w zegarku), to jest niespokojny i nie chce pić Ma już chyba taki ustalony rytm, w szpitalu też był budzony co 3 h i jak śpi mniej/więcej, to jest później cyrk.

Zeberko mama już nie mieszka u mnie, ale przyjeżdża jeszcze mi pomagać. A czasami (jak np. wczoraj, jak Mały wymiotował) sama ją poprosiłam, żeby została na noc. Ale chodzi już do pracy, więc nie mogę ją obciążać nocami z pobudkami.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 06:37   #64
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Maga Napisz co tam u was
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 07:23   #65
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Wadera:
ja właśnie chciałam jak najszybciej być pod opieką lekarza i poszłam po drugim pozytywnym teście, w 28dc.
Wiem Hosenko

Tyle że u mnie w tamtej ciąży lekarz i tak by nie pomógł. Poszłam na wizytę bardzo wcześnie, bo chyba w 6 tygodniu. Na usg czarna plamka. Lekarza to nie zdziwiło, powiedział że ciąża może być młodsza. Dopiero na drugim usg, niemal po miesiącu wszystko się okazało. Dlatego nie chcę iść za wcześnie, żeby nie myśleć czy już powinno bić serduszko czy jeszcze nie. Chcę iść tak powiedzmy w 8 tyg, kiedy już nie będzie wątpliwości co powinnam zobaczyć na monitorze ultrasonografu.

Nie wiem czy ktoś mnie zrozumiał
Co o tym myślicie?
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:09   #66
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Wiem Hosenko

Tyle że u mnie w tamtej ciąży lekarz i tak by nie pomógł. Poszłam na wizytę bardzo wcześnie, bo chyba w 6 tygodniu. Na usg czarna plamka. Lekarza to nie zdziwiło, powiedział że ciąża może być młodsza. Dopiero na drugim usg, niemal po miesiącu wszystko się okazało. Dlatego nie chcę iść za wcześnie, żeby nie myśleć czy już powinno bić serduszko czy jeszcze nie. Chcę iść tak powiedzmy w 8 tyg, kiedy już nie będzie wątpliwości co powinnam zobaczyć na monitorze ultrasonografu.

Nie wiem czy ktoś mnie zrozumiał
Co o tym myślicie?
u mnie w każdej ciąży lekarz kazał przyjść tak 2-3 tygodnie po teście żeby już było widać serduszko...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:32   #67
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Witam
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

Czy myślicie, że w 17dc mogłam mieć owulację?? Ponawiam pytanie (bo wydaje mi się, że któraś z Was pisała o tym) czy któraś z Was zaszła w ciążę i miała niską temperaturę??
Jasne że mogłaś zajść w 17 dc.Ja zaszłam w 22 dc.
Co do tempki to nie wiem
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
hej! mam wyniki badan na trombofilię - nie mam, tak więc tylko mi kariotypy zostały
powiem szczerze, że zaczęłam odczuwać strach przed ciąża, że znowu sie nie uda

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Usypiam chłopców, w wakacje dużo później chodzą spać. jak zasną idę kończyć ciasto.
Nie zmordowana
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Wiem Hosenko

Tyle że u mnie w tamtej ciąży lekarz i tak by nie pomógł. Poszłam na wizytę bardzo wcześnie, bo chyba w 6 tygodniu. Na usg czarna plamka. Lekarza to nie zdziwiło, powiedział że ciąża może być młodsza. Dopiero na drugim usg, niemal po miesiącu wszystko się okazało. Dlatego nie chcę iść za wcześnie, żeby nie myśleć czy już powinno bić serduszko czy jeszcze nie. Chcę iść tak powiedzmy w 8 tyg, kiedy już nie będzie wątpliwości co powinnam zobaczyć na monitorze ultrasonografu.

Nie wiem czy ktoś mnie zrozumiał
Co o tym myślicie?
Jasne,lepiej isć pózniej.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-20, 09:43   #68
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
u mnie w każdej ciąży lekarz kazał przyjść tak 2-3 tygodnie po teście żeby już było widać serduszko...
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Chcę iść tak powiedzmy w 8 tyg, kiedy już nie będzie wątpliwości co powinnam zobaczyć na monitorze ultrasonografu.
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
W
Jasne,lepiej isć pózniej.
a jesteście wyposażone od Waszych ginów w leki?
ja biegłam z Kasią zaraz po teście- w 6 tc miałam już drugą wizytę a w 8tc ciąży trzecią
nie miałam wcześniej w domu ani luteiny ani duphastonu bo moja gin mówiła- "zajdziesz to przyjdź- będzie ciąża damy leki"
chyba bym oszalała siedząc w domu bez wizyty u lekarza
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 09:47   #69
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a jesteście wyposażone od Waszych ginów w leki?
ja biegłam z Kasią zaraz po teście- w 6 tc miałam już drugą wizytę a w 8tc ciąży trzecią
nie miałam wcześniej w domu ani luteiny ani duphastonu bo moja gin mówiła- "zajdziesz to przyjdź- będzie ciąża damy leki"
chyba bym oszalała siedząc w domu bez wizyty u lekarza
Powiem szczerze że ja poszłam dzień po pozytywnym teście,ale rozumiem takie podejście jak ma Wadera.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 10:06   #70
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

jasne każdy ma własną strategię, ja przedstawiłam swoją
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 10:46   #71
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

hejoo..

nadrabiam Was na telefonie, ale pisać tam to katorga.

Moja mama wyjechała

Umęczył mnie jej pobyt psychicznie.

Szkoda chyba słów na to co odstawiła...

Tak wiec dziś pierwszy dzień jesteśmy sami tyko we dwoje z Pierniczkiem

ok 16 będzie Tż

Wadera gratuluje : cmok:
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś

Edytowane przez kooocur
Czas edycji: 2013-07-20 o 10:48
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-20, 10:46   #72
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Ja też rozumiem oba podejścia. Sama prezentuję to "od razu", natomiast moja pierwsza lekarka - to drugie. Poszłam do lekarza jak Zeberka - w dzień po teście, w 4 tc, ale lekarka na następną wizytę kazała mi przyjść dużo później niż chciałam, żeby już było coś widać, żebym się nie stresowała.

A jeszcze odnośnie tego, co pisałyście kiedyś o liczeniu paluszków - jak mi TŻ pokazał zdjęcia Małego, jak się urodził, to nie umiałam uwierzyć, że mam takie perfekcyjne dziecko. W sensie że ma wszystko na swoim miejscu. Chyba przez całą ciążę nie umiałam sobie go wyobrazić lub wolałam tego nie robić, że później było mi trudno uwierzyć, że urodziłam takiego pięknego chłopczyka (i mówię to nie jako zakochana mama, ale dość obiektywnie, chodzi o to, że jest zdrowy i nie różni się od innych dzieci).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2013-07-20 o 10:47
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 10:56   #73
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Wiem Hosenko

Tyle że u mnie w tamtej ciąży lekarz i tak by nie pomógł. Poszłam na wizytę bardzo wcześnie, bo chyba w 6 tygodniu. Na usg czarna plamka. Lekarza to nie zdziwiło, powiedział że ciąża może być młodsza. Dopiero na drugim usg, niemal po miesiącu wszystko się okazało. Dlatego nie chcę iść za wcześnie, żeby nie myśleć czy już powinno bić serduszko czy jeszcze nie. Chcę iść tak powiedzmy w 8 tyg, kiedy już nie będzie wątpliwości co powinnam zobaczyć na monitorze ultrasonografu.

Nie wiem czy ktoś mnie zrozumiał
Co o tym myślicie?
To chyba nie ma reguły. Jak ma być dobrze to będzie. Ja w pierwszej ciąży byłam bardzo wcześnie. Później były plamienia, szpital parę razy. Kroplówki na potrzymanie. I jakoś się udało. Mały ma prawie cztery lata i jest wszystko ok. Druga wydawało mi się że jestem najmądrzejsza, poszłam w 7 -8 tc od razu było serduszko i wszystko ok. Jakoś ciąża przebiegała dobrze, jakieś pobolewania, myślałam macica się rozkurcza - normalnie. Kontrolna wizyta 11 tc i niespodziewanie wiadomość - ciąża obumarła.
Teraz nie wiem jakbym się zachował jakby było mi dane być jeszcze raz w ciąży. Raz mam takie myśli jak Ty raz, że chciałabym iść jak najszybciej do lekarza po to aby przypisał mi od razu leki.
Nie potrafię się określić w niczym, mam tak skrajne opinie. Raz chce być w ciąży, innym razem nie.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2013-07-20 o 10:58
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 10:59   #74
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41879212]
A jeszcze odnośnie tego, co pisałyście kiedyś o liczeniu paluszków - jak mi TŻ pokazał zdjęcia Małego, jak się urodził, to nie umiałam uwierzyć, że mam takie perfekcyjne dziecko. W sensie że ma wszystko na swoim miejscu. Chyba przez całą ciążę nie umiałam sobie go wyobrazić lub wolałam tego nie robić, że później było mi trudno uwierzyć, że urodziłam takiego pięknego chłopczyka (i mówię to nie jako zakochana mama, ale dość obiektywnie, chodzi o to, że jest zdrowy i nie różni się od innych dzieci).
[/QUOTE]
znam to uczucie
pierwsze zobaczyłam dziecko w zielonej mazi, słyszałam pytania: "czy jest obciążenie w wywiadzie bo dziecko jest całe zielone (łącznie z oczami i paznokciami...)"
po kilku minutach dostałam umytego, zdrowego, "normalnego" noworoda i nie mogłam uwierzyć, że ona jest, cała zdrowa, "normalna" z nienormalnej ciąży
i pamiętam to uczucie bardzo dokładnie i ten czas oswajania się z tym- chyba temu wizyta u neurologa i propozycja badań genetycznych ("gdyby kiedyś coś...") tak mnie zruszała
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 11:49   #75
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
hejoo..

nadrabiam Was na telefonie, ale pisać tam to katorga.

Moja mama wyjechała

Umęczył mnie jej pobyt psychicznie.

Szkoda chyba słów na to co odstawiła...

Tak wiec dziś pierwszy dzień jesteśmy sami tyko we dwoje z Pierniczkiem

ok 16 będzie Tż

Wadera gratuluje : cmok:
Opowiadaj co u was
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 12:06   #76
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam

Jasne że mogłaś zajść w 17 dc.Ja zaszłam w 22 dc.
Co do tempki to nie wiem
kochana to że mogłam mieć owu w tym dniu to wiem - mam długie cykle i zazwyczaj tak mam, ale chodziło mi bardziej czy z wykresu to wychodzi, bo na ovufriend mi nie pokazał owulacji dopiero dziś mi pokazało, że niby miałam owulkę 3 dni temu - głupoty jakieś, bo jutro powinnam dostać @ tylko mi temperatura skoczyła z 36,32 wczoraj do 36,57 dziś
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 12:15   #77
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
kochana to że mogłam mieć owu w tym dniu to wiem - mam długie cykle i zazwyczaj tak mam, ale chodziło mi bardziej czy z wykresu to wychodzi, bo na ovufriend mi nie pokazał owulacji dopiero dziś mi pokazało, że niby miałam owulkę 3 dni temu - głupoty jakieś, bo jutro powinnam dostać @ tylko mi temperatura skoczyła z 36,32 wczoraj do 36,57 dziś
Ja się na ten temat nie wypowiadam, bo się nie znam, ale trzymam kciuki za to abyś już niedostała @. Melduj szybko jak będziesz coś wiedziała . Rena musi się udać.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 13:31   #78
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Ja się na ten temat nie wypowiadam, bo się nie znam, ale trzymam kciuki za to abyś już niedostała @. Melduj szybko jak będziesz coś wiedziała . Rena musi się udać.
dzięki choć chyba nie w tym cyklu niestety...nie czuję tego - poza tym dziś robiłam test i nic z tego...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 16:38   #79
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
a jesteście wyposażone od Waszych ginów w leki?
ja biegłam z Kasią zaraz po teście- w 6 tc miałam już drugą wizytę a w 8tc ciąży trzecią
nie miałam wcześniej w domu ani luteiny ani duphastonu bo moja gin mówiła- "zajdziesz to przyjdź- będzie ciąża damy leki"
chyba bym oszalała siedząc w domu bez wizyty u lekarza
no dokładnie, ja nim zobaczyłam upragnione serduszko, u gina byłam 3 razy.
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dzięki choć chyba nie w tym cyklu niestety...nie czuję tego - poza tym dziś robiłam test i nic z tego...
choć póki @ nie ma, nadzieja jest.

po porządkach, odpoczywam z chłopcami.
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-07-20, 17:57   #80
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Jaka jestem słaba Był kolega z pracy (tzn już nie, bo znalazł inną pracę, więc wpadł się pożegnać - będzie pracował na drugim końcu Polski), pogadałam może z 20 minut i tak mnie to zmęczyło, ze aż się sama dziwię
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 19:27   #81
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
choć póki @ nie ma, nadzieja jest.
co miesiąc tak myślę
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 20:01   #82
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

no i zabrakło mi farby na jedną małą ściankę i znowu przedłuża się malowanie. od wtorku biorę się za kuchnię. a jutro zakupy w castoramie i leroy, mam długo listę zakupów i jestem ciekawa ile uda mi się znaleźć.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 20:14   #83
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Barbie A może to znak, że ta ściana chce być w innym kolorze

Komu, komu piwka Muszę się trochę odstresować.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 20:44   #84
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Komu, komu piwka Muszę się trochę odstresować.
ja mam karmi malinowe
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 21:02   #85
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Maga Napisz co tam u was
Czas szybko leci. Oluś raz lepiej, raz gorzej. Nadal jest dość marudny i płaczliwy, dziś praktycznie z rąk nie schodził, plecy mi pękają teraz. Wprowadzamy nowe jedzonko, ale mamy trochę problemów z tym. W nocy nadal się budzi często, łapie pierś byle gdzie i mam przez to malinki śmieszne, ale coś zaczyna pobolewać jak je, więc chyba źle ssie
Byłam chwile u koleżanki dziś, jak zobaczyła mojego marudę, któremu aż łzy leciały, to pytała czy on chory nie jest, że tak płacze. I to ona zawsze mówiłam, że ma marudne dziecko A mój tak co dzień ma.
Waga mi ciągle leci, TŻ już mówi, że mogłabym przytyć :/ Ale jak się mój maluszek uśmiecha, to zapominam o wszystkim chociaż czasami naprawdę jest ciężko

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Dlatego nie chcę iść za wcześnie, żeby nie myśleć czy już powinno bić serduszko czy jeszcze nie
Ja poszłam od razu po zrobieniu testu. Zresztą takie było zalecenie mojego gina, bo od razu wprowadzaliśmy leki

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Nie potrafię się określić w niczym, mam tak skrajne opinie. Raz chce być w ciąży, innym razem nie.
to chyba normalne

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
ja mam karmi malinowe
O kurczę. Ja się boję cokolwiek wypić, zresztą i tak jestem cały czas na diecie. A Jakub jak tam? Jeszcze taki płaczliwy?

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Muszę się trochę odstresować.
A co się dzieje?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 21:05   #86
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Mój 6 -cio miesięczniak
__________________


Edytowane przez Maga83
Czas edycji: 2013-08-02 o 21:21
Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 23:05   #87
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Nie widzę zdjęęęć ;(

Wczoraj był mój TP :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-20, 23:31   #88
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Perse- chyba byś osiwiała (a my przy Tobie) jakby Artuś miał się w końcu urodzić w Tp

Maga
- dbaj o sobie, jedz coś bo nam znikniesz
Olo nie wygląda na rozrabiakę

do grona świętych, których zamierzam sławić i "reklamować" dołączyć muszę św Antoniego - chociaż ostatnio mnie zawiódł (skierowania na usg tarczycy nie znalazłam) to dzisiaj jego opieka okazała się bezcenna
obiecałam mu, że jeżeli zagubiona rzecz się znajdzie to ja będę go czcić, mówić o nim i w moim nowym mieszkaniu znajdę miejsce na jego wizerunek
W związku tym, że do całego mieszkania mam wybrane święte obrazy- płaskorzeźby muszę znaleźć podobnego Antoniego
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-21, 06:26   #89
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIX

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Mój 6 -cio miesięczniak
Ale gość jestem

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41887195]

Wczoraj był mój TP :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
do grona świętych, których zamierzam sławić i "reklamować" dołączyć muszę św Antoniego - chociaż ostatnio mnie zawiódł (skierowania na usg tarczycy nie znalazłam) to dzisiaj jego opieka okazała się bezcenna
obiecałam mu, że jeżeli zagubiona rzecz się znajdzie to ja będę go czcić, mówić o nim i w moim nowym mieszkaniu znajdę miejsce na jego wizerunek
W związku tym, że do całego mieszkania mam wybrane święte obrazy- płaskorzeźby muszę znaleźć podobnego Antoniego
Mnie się tryptyki podobają, ale i tak nie mam na razie gdzie wieszać

Maga
raz na jakiś czas potrzebuję relaxu, zresztą żyję już wtorkową wizytą u neurologa Stasia.
A co do Olusia to może taki typ Córka mojej siostry jest taka sama, niespokojna, płaczliwa i tylko mamusi daje się uspokoić. Więc mam nadzieję, że wam to minie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-07-21, 08:47   #90
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Mój 6 -cio miesięczniak
piękności

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41887195]Wczoraj był mój TP :P[/QUOTE]
dobrze, że masz już synka przy sobie
_________________________ _________
a ja nie wiem co się dzieje dziś znów urosła temperatura do 36,6 dziś mam 31dc i powinnam dostać @...oby nie jakieś zawirowania, bo znów rozciągnie się wszystko w czasie...tylko raz miałam zawirowania, od razu po pierwszym # a tak to nigdy się to nie zdarzyło - @ mam jak w zegarku.
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:33.