Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały- część 24.!

[Sz05]

My dostaliśmy dużo prezentów. Kartki ręcznie robione, wyszyty obraz, nasz portret narysowany ołówkiem, karafkę i szklanki do whisky, dzbanek do herbaty, filiżanki i kubki z napisem mąż, żona, grę małżeńska, bardzo dużo słodyczy i wina. A jeden z lepszych prezentów to była ramka z ludzikami LEGO na naszą podobiznę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Ciekawa jestem ilu gości daje mniej bo "tylko cywilny" i na kościelny (którego np mlodzi nie planuja) damy więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imperfecta]

My organizujemy wszystko totalnie sami, tylko mój tata zapłacił nam za alkohol i tyle.
Nie liczę, że cokolwiek mi nam się zwróci. Sporo rzeczy zrobiliśmy po kosztach, stosunkowo tani usługodawcy, suknia ślubna z drugiej ręki, ale nie chcieliśmy się zadłużać, więc zrobiliśmy takie na jakie nas stać

Mamy niewielkie, można powiedzieć tradycyjne wesele, na 37 osób, ślub cywilny w urzędzie.

[MeIike]

Napisane przez Niezapominajka09

Ooo to możemy sobie podać ręce bo dla nas hasło "na luzie i po naszemu" też przoduje zresztą za starzy jesteśmy żeby nam się rodzice wtrącali. Ja się liczę z ich zdaniem i chce żeby razem z nami się cieszyli ale nie ma opcji by nam płacili lub naciskali ze musi być tak lub tak. I zgadzam się, że po ponad 10 latach razem łatwiej nam to egzekwować i stawiać na swoim. Chociaż moja mama coś tam przebąkuje że jak to suknia ślubna bez wesela 🤣 już nieważne, może być cywilny ale że bez wesela, jak to głupio będzie wyglądać, a ja jej mówię że nawet wianek z welonem ubiorę jak będę chciala a co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji 1 rocznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Ja chętnie poczytam o tym jak osoby z podobnym podejściem organizują ten dzień z drugiej strony rozumiem że np jeśli jesteśmy pierwszymi dziećmi to rodzice chcieliby tak z pompą, a jak jedyna córka to już w ogóle, kościół, wesele, welon itd
No ale rodzice mieli swój dzień, więc muszą uszanować naszą decyzje. Najgorzej że oboje jesteśmy tzw wierzący niepraktykujący więc w sumie moglibyśmy wziąć kościelny ale to bylby trochę cyrk...a o naukach nie wspomnę, mam za nie zapłacić żeby tylko mieć papier i z głowy? A z drugiej strony to Bóg nas wtedy łączy, nie Kościół więc wiecie...czasem nachodzą mnie wątpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za życzenia

Co do pogrubionego, to dokładnie tak było u mnie. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu mama oglądała jakiś film i było błogosławieństwo młodych to nawet wspomniała, że musi się przyglądnąć jak to się teraz robi, bo nie będzie wiedziała jak się zachować na moim ślubie

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o moich rodziców, to z jednej strony żałują, że tak tradycyjnie nie "wydali córki za mąż", że nie było welonu, oczepin ani innych tradycji. Szczególnie to wychodzi jak np. koleżanki mamy pytają "a ty już córce wesele robiłaś?", bo to typowe pytanie w moich stronach
Ale koniec końców, nigdy nic nie usłyszałam osobiście, żadnych wyrzutów czy pytań, dlaczego tak a nie inaczej itp. W końcu im też zaoszczędziłam trochę tego zamieszania, moi rodzice przeżywają najmniejszą pierd**ę, więc już widzę, że nie tylko ja i tż byśmy się stresowali przed tradycyjnym weselem

[Niezapominajka09]

Napisane przez Sz05

A jeden z lepszych prezentów to była ramka z ludzikami LEGO na naszą podobiznę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

Coś pięknego super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez Sz05

My dostaliśmy dużo prezentów. Kartki ręcznie robione, wyszyty obraz, nasz portret narysowany ołówkiem, karafkę i szklanki do whisky, dzbanek do herbaty, filiżanki i kubki z napisem mąż, żona, grę małżeńska, bardzo dużo słodyczy i wina. A jeden z lepszych prezentów to była ramka z ludzikami LEGO na naszą podobiznę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

O, taki portret super rzecz, sama bym mogła taki prezent dostać

[Sz05]

No jesteśmy bardzo zadowoleni z tych prezentów. Specjalnie nie umieściłam żadnych rebusów, że zamiast prezentów kasa. Bardzo tego nie lubię. Postawiliśmy na dowolność i nie żałujemy.

Wszystko ogarnialismy sami. Rodzice dali pieniądze, ale powiedzieliśmy, że jeśli chcą coś dać to niech dadzą. I niech sami zdecydują ile. Mama była nawet zadowolona, że ona nic nie musi, bo się niczym nie musiała przejmować.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez Niezapominajka09

Ciekawa jestem ilu gości daje mniej bo "tylko cywilny" i na kościelny (którego np mlodzi nie planuja) damy więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się, że u nas dawali normalnie. Po prostu dawno koszty takiej imprezy prześcignęły możliwości i chęci gości.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

U nas by musieli dawać po tysiąc złotych na głowę, żeby się zwróciło za całość. Nie ma szans. Ja też takich kopert nie daje jak do kogoś idę, a zawsze się staram się być hojna w miarę możliwości.

[Niezapominajka09]

Napisane przez Imperfecta

My organizujemy wszystko totalnie sami, tylko mój tata zapłacił nam za alkohol i tyle.
Nie liczę, że cokolwiek mi nam się zwróci. Sporo rzeczy zrobiliśmy po kosztach, stosunkowo tani usługodawcy, suknia ślubna z drugiej ręki, ale nie chcieliśmy się zadłużać, więc zrobiliśmy takie na jakie nas stać

Mamy niewielkie, można powiedzieć tradycyjne wesele, na 37 osób, ślub cywilny w urzędzie.

A wesele z tańcami planujecie? W sensie jakus DJ np?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PumpkinEyes]

Napisane przez Sz05

No jesteśmy bardzo zadowoleni z tych prezentów. Specjalnie nie umieściłam żadnych rebusów, że zamiast prezentów kasa. Bardzo tego nie lubię. Postawiliśmy na dowolność i nie żałujemy.

U nas był rebus, że nie chcę kwiatów, a i tak dostałam trochę kwiatów

Ale porozdawałam. Sobie zostawiłam tylko bukiet ślubny, który mi co chwila koty przewracają.

[tamtaglista]

Napisane przez Niezapominajka09

Ooo to możemy sobie podać ręce bo dla nas hasło "na luzie i po naszemu" też przoduje zresztą za starzy jesteśmy żeby nam się rodzice wtrącali. Ja się liczę z ich zdaniem i chce żeby razem z nami się cieszyli ale nie ma opcji by nam płacili lub naciskali ze musi być tak lub tak. I zgadzam się, że po ponad 10 latach razem łatwiej nam to egzekwować i stawiać na swoim. Chociaż moja mama coś tam przebąkuje że jak to suknia ślubna bez wesela już nieważne, może być cywilny ale że bez wesela, jak to głupio będzie wyglądać, a ja jej mówię że nawet wianek z welonem ubiorę jak będę chciala a co

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji 1 rocznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Ja chętnie poczytam o tym jak osoby z podobnym podejściem organizują ten dzień z drugiej strony rozumiem że np jeśli jesteśmy pierwszymi dziećmi to rodzice chcieliby tak z pompą, a jak jedyna córka to już w ogóle, kościół, wesele, welon itd
No ale rodzice mieli swój dzień, więc muszą uszanować naszą decyzje. Najgorzej że oboje jesteśmy tzw wierzący niepraktykujący więc w sumie moglibyśmy wziąć kościelny ale to bylby trochę cyrk...a o naukach nie wspomnę, mam za nie zapłacić żeby tylko mieć papier i z głowy? A z drugiej strony to Bóg nas wtedy łączy, nie Kościół więc wiecie...czasem nachodzą mnie wątpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ślub za tydzień, więc większość już zorganizowana. Dzisiaj odebrałam bukiet z kwiatów stabilizowanych bo mnie kwiaciarka wyciulala nie żałuję, już mało rzeczy zostało i wesela jako takiego nie ma ale nikt nie komentuje wszyscy mówią ze „No i dobrze po co to komu”. W piątek przyjadą, w niedzielę wyjadą a w pon lecimy na urlop


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Imperfecta]

Napisane przez Niezapominajka09

A wesele z tańcami planujecie? W sensie jakus DJ np?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tak. Będzie DJ i tańce

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Wydaje mi się, że u nas dawali normalnie. Po prostu dawno koszty takiej imprezy prześcignęły możliwości i chęci gości.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

U nas by musieli dawać po tysiąc złotych na głowę, żeby się zwróciło za całość. Nie ma szans. Ja też takich kopert nie daje jak do kogoś idę, a zawsze się staram się być hojna w miarę możliwości.

Ja też tyle nie daje, a u nas średnia to była tysiąc zł. Masakra, jakbym nawet kupowała prezent to za tyle bym nie kupiła. Z całym szacunkiem oczywiście.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[tamtaglista]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89674325]A my się ciągle nie możemy zdecydować. Niby znaleźliśmy naprawdę fajne miejsce, niby już się zbieramy, żeby pojechać i zarezerwować termin, a potem znowu przychodzi myśl, że ta jednonocna impreza to 1/5 naszego kredytu hipotecznego i ile by nam było lżej jakbyśmy zamiast zabawy go nadpłacili. Z drugiej strony na obiad z rodziną chodzimy kilka razy w roku i niczym by się nasz ślub nie wyróżniał, nie byłoby czego wspominać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Da się zrobić pomiędzy, by się wyróżniło a nadal się dało nadpłacić wg mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Niezapominajka09

Wiem, że nie powinno się tak na to patrzeć ale prawda jest taka, że sporo zwraca się z kopert...oczywiście zależy od okoliczności ale jednak zawsze częściowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O takiego podejścia to ja nie miałam nie mam j mieć nie będę bo zawsze mnie wkurzało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Niezapominajka09]

Napisane przez MeIike

Wydaje mi się, że jeśli chodzi o moich rodziców, to z jednej strony żałują, że tak tradycyjnie nie "wydali córki za mąż", że nie było welonu, oczepin ani innych tradycji. Szczególnie to wychodzi jak np. koleżanki mamy pytają "a ty już córce wesele robiłaś?", bo to typowe pytanie w moich stronach

No mam dokładnie to samo. Te wszystkie cudowne koleżanki i sąsiadki albo pytają o ślub i wesele córki a za chwilę kiedy zostanie babcią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tamtaglista]

Napisane przez Imperfecta

My organizujemy wszystko totalnie sami, tylko mój tata zapłacił nam za alkohol i tyle.
Nie liczę, że cokolwiek mi nam się zwróci. Sporo rzeczy zrobiliśmy po kosztach, stosunkowo tani usługodawcy, suknia ślubna z drugiej ręki, ale nie chcieliśmy się zadłużać, więc zrobiliśmy takie na jakie nas stać

Mamy niewielkie, można powiedzieć tradycyjne wesele, na 37 osób, ślub cywilny w urzędzie.

U nas mało ludzi ale noclegi swoje kosztują, więc jeśli ktoś myśli, że malutkie = taniutkie to by się zdziwił


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PumpkinEyes]

Napisane przez Sz05

Ja też tyle nie daje, a u nas średnia to była tysiąc zł. Masakra, jakbym nawet kupowała prezent to za tyle bym nie kupiła. Z całym szacunkiem oczywiście.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

Ale od osoby czy od pary/rodziny? To faktycznie hojnie.

U nas tylko koperty od najbliższej rodziny ponad średnią. Tak jak się spodziewałam.

[Imperfecta]

Napisane przez tamtaglista

U nas mało ludzi ale noclegi swoje kosztują, więc jeśli ktoś myśli, że malutkie = taniutkie to by się zdziwił


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W ogóle teraz to ciężko o czymkolwiek powiedzieć, że jest tanie
My mieliśmy na tę ilość osób budżet 20 000, no ale życie zweryfikowało

[PumpkinEyes]

Napisane przez tamtaglista

U nas mało ludzi ale noclegi swoje kosztują, więc jeśli ktoś myśli, że malutkie = taniutkie to by się zdziwił


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No właśnie u nas na noclegi poszło sporo, ale głupio by mi było nie zapłacić za tę jedną noc, jak już ktoś specjalnie przyjeżdża.

[Niezapominajka09]

Napisane przez PumpkinEyes

Wydaje mi się, że u nas dawali normalnie. Po prostu dawno koszty takiej imprezy prześcignęły możliwości i chęci gości.

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

U nas by musieli dawać po tysiąc złotych na głowę, żeby się zwróciło za całość. Nie ma szans. Ja też takich kopert nie daje jak do kogoś idę, a zawsze się staram się być hojna w miarę możliwości.

No dokładnie. My tez raczej hojnie dajemy ale nie liczę na zwrot, raczej po prostu jestem świadoma ze goście daja koperty więc siła rzeczy coś tam się zwróci i po prostu jakiś tam budżet na to przeznaczymy i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Ale od osoby czy od pary/rodziny? To faktycznie hojnie.

U nas tylko koperty od najbliższej rodziny ponad średnią. Tak jak się spodziewałam.

Większość to była para, pojedyncze osoby to było X i Y razem z Z.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez PumpkinEyes

No właśnie u nas na noclegi poszło sporo, ale głupio by mi było nie zapłacić za tę jedną noc, jak już ktoś specjalnie przyjeżdża.

U mnie połowa gości przyjechała 380 km. Nie wyobrażałam sobie nie zapewnić im noclegu.

[brianstorm]

U nas można powiedzieć, że wesele nawet mniej więcej się zwróciło, ale jednak było trochę "grubszych" kopert od dziadków, chrzestnych czy innych osób (rodzice finalnie nie sponsorowali imprezy, osobno zrobili nam prezenty "na nową drogę życia", ale ich nie liczę), zdarzyły się też koperty od osób, które nie przyszły na imprezę, a np. tylko do kościoła, czy prezenty od naszych zespołów z pracy. No ale wiadomo, że była masa zmiennych - gdybyśmy np. wzięli dja zamiast zespołu czy zrezygnowali z kamery lub oprawy muzycznej w kościele to może jeszcze byśmy zarobili w drugą stronę analogicznie - suknia od projektanta zamiast z drugiej ręki, organizacja poprawin na sali, jakieś dodatkowe atrakcje, których nie braliśmy i łatwo dałoby radę popłynąć z budżetem, więc lepiej nie liczyć "zwróci się czy nie zwróci", tylko przemyśleć ile rzeczywiście się chce i może wydać.
Ramka z lego brzmi super My prezentów rzeczowych nie dostaliśmy tak wiele, głównie wino jako dodatek do koperty, a finalnie nie dawaliśmy żadnego dopisku w zaproszeniu jeśli chodzi o prezenty. Najbardziej ucieszył nas prezent od siostry męża - ramka z króliczkami w ślubnych strojach, z naszymi imionami i datą ślubu - jest urocza i stoi teraz na półce u nas w mieszkaniu
No właśnie, gothka, możesz zaktualizować pierwszy post - mężatka od 30.04.2022, już prawie półtora roku, ale ten czas leci

Wysłane z mojego XQ-CC54 przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Napisane przez Imperfecta

Tak, tak. Będzie DJ i tańce

Super! jestem ciekawa jak taka tańczona impreza w małym gronie wygląda bo o czymś takim myślę podpowiesz jaki budżet wstępnie szacujecie? Bo ja jeszcze zielona ale tak orientacyjnie jak posprawdzalam talerzyki i inne uslugi myślałam że 20-25 powinno być ok. Oczywiście liczę np kieckę używana, impreza na te ok 50 osób, jakaś stodoła z klimatem lub w ostateczności namiot na naszej działce, ale to może być trudne w organizacji i wcale nie takie tanie chyba więc chyba wolę wynająć jakiś mały obiekt i niczym się nie przejmować a np zrobić imprezę w tygodniu np czwartek lub ndz lub przed świętem typu 30.04., 14.08 itd
Nie wiem jak to wypali ale jakby był nieoblegany termin to może fotograf też by wziął.mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Niezapominajka09

Super! jestem ciekawa jak taka tańczona impreza w małym gronie wygląda bo o czymś takim myślę podpowiesz jaki budżet wstępnie szacujecie? Bo ja jeszcze zielona ale tak orientacyjnie jak posprawdzalam talerzyki i inne uslugi myślałam że 20-25 powinno być ok. Oczywiście liczę np kieckę używana, impreza na te ok 50 osób, jakaś stodoła z klimatem lub w ostateczności namiot na naszej działce, ale to może być trudne w organizacji i wcale nie takie tanie chyba więc chyba wolę wynająć jakiś mały obiekt i niczym się nie przejmować a np zrobić imprezę w tygodniu np czwartek lub ndz lub przed świętem typu 30.04., 14.08 itd
Nie wiem jak to wypali ale jakby był nieoblegany termin to może fotograf też by wziął.mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój brat miał cywilny, było niecałe 30 osób i też był właśnie dj. Było bardzo fajnie, wszyscy się bawili

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Jeśli chodzi o fotografa to dla mojego dzień tygodnia nie miał znaczenia. Mniej kasy bierze tylko, jeśli zdjęcia mają być do pierwszego tańca albo na samym ślubie.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Napisane przez tamtaglista

Da się zrobić pomiędzy, by się wyróżniło a nadal się dało nadpłacić wg mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------




O takiego podejścia to ja nie miałam nie mam j mieć nie będę bo zawsze mnie wkurzało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też nie ale tylko mówię, że jestem świadoma że goście dają koperty. Nie ma co udawać że: ojej, nie trzeba było i nie spodziewalam sie wiesz o co chodzi, nie liczę na to, że sie zwróci itd ale wiem że większość gości i tak daje więc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

A co to do namiotów to czytałam ostatnio, że wynajęcie czegoś takiego i ogarnięcie jest droższe niż wynajem sali, więc może poszukaj się jakiejś knajpy w klimacie stodoły.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Napisane przez Sz05

A co to do namiotów to czytałam ostatnio, że wynajęcie czegoś takiego i ogarnięcie jest droższe niż wynajem sali, więc może poszukaj się jakiejś knajpy w klimacie stodoły.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

No właśnie sam namiot spoko ale właśnie cala reszta- podłoga, oświetlenie, ogrzewanie/klima, krzesła itd...więc taki namiot kupimy chyba żeby był na jakieś inne okazje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Sz05

My dostaliśmy dużo prezentów. Kartki ręcznie robione, wyszyty obraz, nasz portret narysowany ołówkiem, karafkę i szklanki do whisky, dzbanek do herbaty, filiżanki i kubki z napisem mąż, żona, grę małżeńska, bardzo dużo słodyczy i wina. A jeden z lepszych prezentów to była ramka z ludzikami LEGO na naszą podobiznę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

Słodyczy i wina (mega dużo wina haha) już nawet nie liczę

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Niezapominajka09

Ciekawa jestem ilu gości daje mniej bo "tylko cywilny" i na kościelny (którego np mlodzi nie planuja) damy więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym dała tyle samo,bo skąd mam wiedzieć czy młodzi będą brać kościelny zresztą to bez znaczenia. To i to jest ślub, więc nie rozumiem czemu miałabym na cywilny dać mniej.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Niezapominajka09

Super! jestem ciekawa jak taka tańczona impreza w małym gronie wygląda bo o czymś takim myślę podpowiesz jaki budżet wstępnie szacujecie? Bo ja jeszcze zielona ale tak orientacyjnie jak posprawdzalam talerzyki i inne uslugi myślałam że 20-25 powinno być ok. Oczywiście liczę np kieckę używana, impreza na te ok 50 osób, jakaś stodoła z klimatem lub w ostateczności namiot na naszej działce, ale to może być trudne w organizacji i wcale nie takie tanie chyba więc chyba wolę wynająć jakiś mały obiekt i niczym się nie przejmować a np zrobić imprezę w tygodniu np czwartek lub ndz lub przed świętem typu 30.04., 14.08 itd
Nie wiem jak to wypali ale jakby był nieoblegany termin to może fotograf też by wziął.mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za dwa tygodnie dam znać jak wyszło
Budżet mieliśmy około 20 000, ale ostatecznie pewnie wyjdzie bliżej 30 000
Jak chcesz to mogę mniej więcej rozpisać ile co mniej więcej nam wyszło w tygodniu są zdecydowanie niższe ceny

[Misia452]

Napisane przez Niezapominajka09

Ciekawa jestem ilu gości daje mniej bo "tylko cywilny" i na kościelny (którego np mlodzi nie planuja) damy więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym dała tyle samo,bo skąd mam wiedzieć czy młodzi będą brać kościelny zresztą to bez znaczenia. To i to jest ślub, więc nie rozumiem czemu miałabym na cywilny dać mniej.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez Sz05

No jesteśmy bardzo zadowoleni z tych prezentów. Specjalnie nie umieściłam żadnych rebusów, że zamiast prezentów kasa. Bardzo tego nie lubię. Postawiliśmy na dowolność i nie żałujemy.

Wszystko ogarnialismy sami. Rodzice dali pieniądze, ale powiedzieliśmy, że jeśli chcą coś dać to niech dadzą. I niech sami zdecydują ile. Mama była nawet zadowolona, że ona nic nie musi, bo się niczym nie musiała przejmować.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

Ja też nie robiłam rebusów, dla mnie to mega niegrzeczne.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Niezapominajka09

Super! jestem ciekawa jak taka tańczona impreza w małym gronie wygląda bo o czymś takim myślę podpowiesz jaki budżet wstępnie szacujecie? Bo ja jeszcze zielona ale tak orientacyjnie jak posprawdzalam talerzyki i inne uslugi myślałam że 20-25 powinno być ok. Oczywiście liczę np kieckę używana, impreza na te ok 50 osób, jakaś stodoła z klimatem lub w ostateczności namiot na naszej działce, ale to może być trudne w organizacji i wcale nie takie tanie chyba więc chyba wolę wynająć jakiś mały obiekt i niczym się nie przejmować a np zrobić imprezę w tygodniu np czwartek lub ndz lub przed świętem typu 30.04., 14.08 itd
Nie wiem jak to wypali ale jakby był nieoblegany termin to może fotograf też by wziął.mniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu miałby wziąć mniej? On wykonuje taka sama pracę jak w bardziej oblegany termin

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

My mamy wesele za dwa lata i myślę że trzeba będzie dać już tej tysiąc na pewno, może ciut więcej. Oczywiście jak będzie nas stać i nie będziemy sobie od gęby niczego odejmować, wiadomo. Wszystko jest tak drogie,że to według mnie takie minimum. No ale zobaczymy co będzie za dwa lata.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka