|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2011-01-12, 00:26 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
Witam. Mam taki pomysł, żeby każdy, kto jest chętny, wpisywał w tym temacie sumę zaoszczędzonych pieniędzy, dzięki oparciu się jakiejś żywieniowej pokusie Przypuśćmy, idę do sklepu, mam kupić pomidory, chleb, ogórka, kawę i mleko. Kupiłam to wszystko, stoję przy kasie, kolejka długa jak sto diabłów, czekam, czekam, czekam. A tutaj obok kasy leżą sobie batoniki i nagle nachodzi mnie ochota na snickersa. Kładę go sobie na taśmę, ale po chwili myślę - STOP! przecież miało być zdrowo i bez słodyczy. Więc odkładam baton, a 2 zł ląduje w pudełeczku/skarbonce, czy czymkolwiek innym. Jeśli podoba Wam się pomysł, dopisujcie się
np: w ten sposób: Redds, 4 zł. / suma: 4 zł. (a potem w miarę oszczędzania dodawać do sumy pozostałe kwoty) Ewentualnie możemy dyskutować też o tym, na co przeznaczymy zaoszczędzone pieniądze Pozdrawiam |
2011-01-12, 15:41 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 705
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
fajny pomysl u mnie to niestety nie zadziala bo ja jak mam ochote na cos slodkiego postanowilam kupowac owoce zeby sie czyms zajac i mozg i zoladek i w ogole :P takze finansowo to wyjdzie na jedno ale kalorycznie lepiej i mam nadizeje zdrowotnie
|
2011-01-12, 17:47 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: opo
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
muszę przyznać, że pomysł ciekawy, u mnie sprawdzi się raczej przy pizzach i innych kebabach i fakt, że zaoszczędzę wykorzystam tak: postawię sobie cel, jak schudnę do jakiejś ustalonej wagi to zaoszczędzone pieniądze wydam na jakiś fajny ciuch albo aparat ( cyfrowy ) jak się więcej uzbiera.
__________________
życie masz więc z życia korzystaj znowu jestem RrrrrRuda walka z nadmiarem kg (waga wyjściowa 65kg ) cel nr 1 : -1kg cel nr 2 : -2kg cel nr 3 : -2kg cel nr 4: -2kg (waga końcowa 56kg)cel nr 5 : -2kg
|
2011-01-12, 18:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 293
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
W ten sposób zaoszczędzilam prawie 300 zł od kwietnia do sierpnia.
Także pomysł jak najbardziej godny polecenia.
__________________
"Bo, to się jawi, nie istnieje wcale. To, czego nie ma, jest zawsze obecne". ... |
2011-01-14, 12:20 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
Zaczynam od dzisiaj zbieram na samochodzik. Moje wydatki na pizzę i inne fast-foody co miesiąc sięgają naprawdę dużych sum. Liczę na ostre cięcie w tych przyjemnościach .
|
2011-01-14, 21:22 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
Na szczęście nie mam grzeszków jedzeniowych, za to kopciłam paczkę papierosów dziennie , tak więc w ciągu ponad 2 miesięcy niepalenia już się uzbierała niezła sumka
|
2011-01-14, 22:46 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
A ja mam już 8 zł : ) Zaoszczędziłam znów na reddsie wczoraj. Drobnostka, no ale grosz do grosza
|
2011-01-17, 18:13 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: opo
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
jak wam idzie oszczędzanie? bo taka cisza... mi narazie nie idzie...
__________________
życie masz więc z życia korzystaj znowu jestem RrrrrRuda walka z nadmiarem kg (waga wyjściowa 65kg ) cel nr 1 : -1kg cel nr 2 : -2kg cel nr 3 : -2kg cel nr 4: -2kg (waga końcowa 56kg)cel nr 5 : -2kg
|
2011-01-17, 21:10 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
A to ja odpowiem optymistycznie Dzisiaj wiele rzeczy mnie kusiło, ale skusiły mnie tylko lody.
A zaoszczędziłam na: redds, shake = 10 zł. 10+8=18 |
2011-01-18, 17:16 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
W takim razie i ja do Was dołączę
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze! |
2011-02-10, 18:17 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
A ja mam 28 zł już
|
2011-02-12, 20:30 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
Łaa, zielony kotku, motywujesz mnie
Przez ostatnie 2 tygodnie zjadłam więcej czekolady niż przez cały ostatni rok chyba (względnie niedużo), i co najciekawsze - nie przytyłam! Ale mocno nadszarpnęło to mój budżet. Teraz nie jem czekolady, czasem zdarzy się chupa-chups. Zaoszczędzone na słodyczach pieniądze wydaję na... alkohol wypijany na spotkaniach ze znajomymi... |
2011-02-13, 11:06 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 308
|
Dot.: Oszczędzamy na naszych grzechach żywieniowych :)
skąd ja to znam :P no alkohol to jedna z najsilniejszych pokus jednak jest no ale można wypić zawsze o 1 piwo czy drinka mniej, a przy naszych polskich cenach w barach i dyskotekach to są oszczędności rzędu od 6-9 zł za piwo, a za drinka to koło 15-20 zł. niestety. czasem się zastanawiam czemu tak cholernie drogo za małego drinka, no ale cóż, każdy chce zarabiać...
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.