W co się ubrać na wesele/sam ślub/ślub cywilny/chrzcin/studniówkę, etc? - ZBIORCZY

[pani_smith]

ostatnio namierzyłam nudziaki, przypuszczalnie każdy jeden dostępny w popularnych sklepach i niestety obstaje przy poprzednim - lakierek wyglada o niebo lepiej na okazje (matowy nudziak za to genialny do pracy). i wcale nie obawiałabym sie konkurencji dla sukienki akurat spowodowanej blyskiem

[chabrymakiistokrotki]

Napisane przez pani_smith

ostatnio namierzyłam nudziaki, przypuszczalnie każdy jeden dostępny w popularnych sklepach i niestety obstaje przy poprzednim - lakierek wyglada o niebo lepiej na okazje (matowy nudziak za to genialny do pracy). i wcale nie obawiałabym sie konkurencji dla sukienki akurat spowodowanej blyskiem

No dobra. Ja się zgadzam się, że lakierek pasuje.
A napisałam co napisałam, bo sama dla siebie całym sercem jestem za matem, nawet jeśli błysk wyglądałby ciekawiej. Akceptuję błyszczący dodatek do stroju albo rozświetlenie twarzy czy oka w makijażu.
Może dlatego, że obecnie nie mam okazji znudzić się nim w pracy, a może po prostu dlatego, że lubię takie "surowe klimaty".

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez afrodytek

Dziękuje za rady

Nie ma za co. Mam nadzieję, że uda Ci się coś dobrać.
Miłej zabawy

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

A ja też mam do Was pytanie.
Idę w maju na wesele. Mam już obmyśloną całą stylizację. Planuję założyć spódnicę z półkola, taliowaną, lejącą się na biodrach. Mama obiecała, że uszyje mi bluzkę, bo nie udało mi się znaleźć odpowiedniej w sklepie.
Jak na razie wymyśliłam sobie coś takiego: bluzka uszyta jak góra do sukienki, dopasowana do ciała. Dekolt - łódka i hmm... to się chyba nazywa obniżona linia ramion, w takim stopniu, żeby ramię było zasłonięte ramiączkiem i żeby to ramiączko tworzyło taki jakby krótki rękawek, dzięki czemu szerokość ramion i bioder jest optycznie zrównoważona.
Macie może inne pomysły na górę do tej stylizacji? Chodzi mi o coś takiego, żeby cały strój podkreślał talię i tworzył efekt klepsydry.
Dodam, że mam figurę klepsydry. Mam 162cm wzrostu i ważę 57kg. W talii mam obecnie 70cm, regularnie uprawiam fitness, ale moja figura nie jest pozbawiona mankamentów (brzuszek, szerokie uda, raczej płaski tyłek zamaskowane spódnicą, ramiona odrobinę ciastowate, więc wolałabym ich w całości nie eksponować). Fałdek w okolicach stanika czy nad talią brak.

[pani_smith]

surowe klimaty są fajne, też lubię
(a o lakierku pisałam broń boże żeby nie dyskwalifikować pomysłu na matowego nudziaka. coś mi prostu nie leży z tą sukienką)

odnośnie twojego pomysłu
nie lubię takiego rękawka. mam wrażenie, że pasuje tylko chudzinom z wystającym obojczykiem, bo wszystkim innym dodaje gdzie nie trzeba (sama ostatnio mierzyłam sukienki w tym klimacie i mimo że akurat linię obojczyka, ramiona i ręce mam szczupłe - wydawały mi się duże. wyglądałam jak stara hiszpańska baba).
obwiam się, że przy twojej bardziej sportowej budowie ciała (ważę tyle co ty, a jestem 15 cm wyższa - bardziej w typie gruszki niż klepsydry), to się też nie uda i tylko powiększysz ramiona. ale nie tak, aby zrównoważyć sylwetkę, a po prostu wyeksponujesz ten element. myślę, że ładną linię ramion zrobisz dopasowaną pudełkową górą - klasyczną łódką blisko szyi (wtedy można sobie pozwolić na dekolt na plecach - nie jakiś bardzo głęboki i potencjalnie rodzący kłopoty z biustonoszem).

zresztą zobacz sobie na stronę fanfaronady, jak wyglądają różne góry z kloszowanymi spódnicami.
wydaje mi się, że lepiej pójść w takim kierunku:
http://shop.fanfaronada.eu/pl/p/B065...otki-rekaw/847 (oczywiście nie w wydaniu tiulowym, chodzi mi o kształt)
http://shop.fanfaronada.eu/pl/p/Bluz...a.-Czarna./421 (mimo odkrytych ramion, sylwetka jest zrównoważona, a modelka nie jest chudą szczapą)
http://shop.fanfaronada.eu/pl/p/Bluz...ona.-B104/1180 (ładne wykończenie koło szyi)

[chabrymakiistokrotki]

Bardzo dziękuję. Może źle to opisałam, bo chodziło mi o bluzki podobne do tych z pierwszego i drugiego odnośnika.
Rękaw planowałam dokładnie w połowie między długością ramiączka z drugiego odnośnika, a długością rękawka z pierwszego. Możliwe jednak, że zdecyduję się na model z drugiego odnośnika - to jeden z moich ulubionych, chociaż z dekoltem V lub U. Będzie to wyglądało trochę inaczej, bo ja do tej spódnicy potrzebuję bluzki z dość elastycznej tkaniny. No i w tym przypadku dekolt V odpada, bo za bardzo wysmukla górę.
Trójki tutaj akurat nie biorę pod uwagę, ale noszę z pewnymi różnicami: bluzka gładka na brzuchu (często wpuszczona w spodnie lub spódnicę albo kończąca się na wysokości paska spodni), głębszy dekolt.
Ciastowate ramiona to moja pozostałość po aktywności fizycznej w okresie gimnazjum i liceum (zwłaszcza teatrze nowoczesnym), kiedy to robiłam pompki, chodziłam na rękach, obracałam się na drążku i trzymałam innych ludzi w powietrzu. Mięśnie nie zniknęły, a sflaczały. Nie zamierzam wyrabiać sobie podobnej masy mięśniowej, więc pewnie jestem załatwiona na całe życie. Tak więc przestrzegam Was dziewczyny przed nadmierną ilością ćwiczeń siłowych.
Dekolt planowałam trochę głębszy. Typowa łódka odpada u mnie przez obfity biust.
Z mamą zobaczę się dopiero za półtorej tygodnia, dlatego nieobgadałyśmy szczegółów,
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za odpowiedź, zwłaszcza, że zrozumiałaś dokładnie czego potrzebuję Przejrzę sobie więcej propozycji tego sklepu jak tylko zamarynuję śledzie

[szarlottaa]

Witam.
W maju wybieram się na ślub koleżanki i nie wiem co na siebie założyć (jakoś na tego typu imprezy wybieram się rzadko). Największy problem jest z butami, bo odpadają szpilki i bardzo wysokie korki, but musi być stabilny, więc nie dla mnie czółenka i inne bez paseczków okalających kostkę no i mam szerokie stopy, więc znaleźć coś ciekawego, wygodnego trudno. W większości wyższych butów przy dłuższym chodzeniu stopy mam poobcierane z odciskami, a same podeszwy po prostu strasznie bolą. Szukam czegoś wygodnego choć w balerinach nie chciałabym pójść, bo nie jestem wysoka i bardziej krągła. Podobają mi się sukienki z koronką oraz do tego np. sandałki (mam nadzieję, że koniec maja będzie ciepły ) Czy takie butki z załącznika będą pasować do sukienki? Może wybrać inny zestaw?

[Platynka88]

Sukienka ok jeśli krąglejsza jesteś w udach i biodrach. Buty trochę babcinę no i nie podoba mi się, że koturn jest z korka to wygląda mało elegancko. A co powiesz o takich??
https://www.czasnabuty.pl/product-po...SZTALKAMI.html

https://elilu.pl/obuwie/zjawiskowe_s..._roz_1701.html

https://www.czasnabuty.pl/product-po...Z-DZETAMI.html

https://elilu.pl/obuwie/sandaly_nisk...nude_1574.html

https://www.czasnabuty.pl/product-po...I-NA-RZEP.html

[szmallas]

Wg mnie te buty nie pasują do takiej sukienki. Zbyt dosadne, wydają się "ciężkie".


Ja z kolei planuję na wesele kupić taką (lub coś podobnego) sukienkę: http://www.orsay.com/pl-pl/rozkloszo...-47202697.html
Nie mam zbytnio widocznego wcięcia w talii, więc celuję w sukienki rozkloszowane właśnie od miejsca talii. W związku z tą sukienką chciałam zapytać, czy nie sądzicie że może być ona za jasna? Nie jest biała, taka delikatnie różowa, ale mimo wszystko nie chciałabym zostać posądzona, że chcę ukraść show PM
Druga kwestia - buty. Lepiej klasyczne cieliste czółenka, czy raczej sandałki na obcasie? Sandały mają ten plus, że paski zawsze lepiej przytrzymają stopę w tańcu, ale już nie założę do nich pończoch... Za to gdyby pogoda nie dopisała, to jednak lepsze są pełniejsze buty...

[Platynka88]

Uważam, że może być ten kolor, to taki blady pudrowy róż. Jak dodasz do tego dodatki w innym kolorze np żakiet w kolorze fuksji albo buty czy torebkę w pastelowych kolorach, to nie będziesz posądzona o upodabnianie się do panny młodej. Buty cieliste wyszczuplą nogę ale całość może mdło wyglądać, natomiast sandałki w srebrnym, czy złotym kolorze wyglądałyby ciekawie. Najlepiej to weź czółenka w cielistym kolorze na ślub a później jak ci będzie nie wygodnie w tańcu to przebierz na sandałki na mniejszym obcasie.

[pani_smith]

@szarlottaa - te buty nie będą pasować. są za ciężkie i mocno "starobabciowe", plus korek, który w takim wydaniu na pewno nie jest elegancki (korek generalnie nadaje butowi bardziej codzienny charakter).
żadne sandałki z zaproponowanych nie mnie ujęły, ale na twoim miejscu poszukałabym czegoś w stylu tango pumps (oryginał od valentino, pełno ich rówież w bardziej rozsadnych cenach) - bardzo stabilne, niewysokie i szalenie dziewczęce. muszę przyznać, że na nodze potrafią wyglądać zaskakująco dobrze (zaskakująco, bo ten but sam w sobie nigdy nie zwróciłby mojej uwagi).


@szmallas - jeśli buty dopiero będziesz kupować, postaw na coś kolorowego. przełamiesz stonowany look i nikt cię nie weźmie za dziewczynkę do noszenia welonu. i nie upinaj włosów - to znów mocno w klimacie druhny/panny młodej.

[Olka2672]

Witam, chcialabym prosic o porade
Czy taka sukienka pasuje na wesele? Czy za malo elegancka?
https://www.showroom.pl/p/103025,nao...a-summer-bliss

[pani_smith]

trudno powiedzieć. wiele zależy od Twojej urody, ale i można ja "piratowac" dodatkami

[szmallas]

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi


Przeglądając dalej strony internetowe wpadła mi jeszcze w oko sukienka http://www2.hm.com/pl_pl/productpage...ml#Jasnoróżowy Mój TŻ uważa, że jest lepsza niż ta, którą poprzednio tu pokazałam. Co do tej sukienki, w sensie kolor butów i torebki, to nie mam już bladego pojęcia Wiem, że nude będą tutaj całkowicie mdłe, ale na jaki kolor postawić przy tak neutralnym kolorze sukienki?


Swoją drogą czas wybrać się do sklepów i oglądać na żywo, bo to co podoba mi się w internecie, to później niekoniecznie dobrze na mnie wygląda :P

[pani_smith]

@szmallas
obie sukienki są w bardzo podobnym klimacie - ta druga ma moim zdaniem zdecydowanie trudniejszy kolor. blady róż na wielu z nas (polek, szarawych blondynek i mysich brunetek, z cerą lekko naczynkową) wygląda po prostu źle. dodatkowo, na okazję inną niż wesele będzie wyglądać głupio (na letni spacer w trampkach w niej nie pójdziesz, no chyba że randka bardziej popołudniową porą, wieczorowa ona nie jest w żadnej mierze, więc na imprezie w klubie też się w niej nie pojawisz chyba że interesuje cię stylówa na zagubioną "15", która nie do końca wie co i jak i w czym, do pracy/szkoły/na uczelnie też w niej nie wyskoczysz, bo jest za mało formalna na oficjalne uroczystości typu zakończenie roku, egzamin, obrona czy spotkanie biznesowe).
pod tym względem - ta pierwsza jest znacznie łatwiejsza. chłodniejszy odcień ma szansę pasować lepiej do wielu typów urody, a z ciemną marynarką i pełniejszym butem robi się formalno-czarno-biała (mimo że to nie czysta biel).

jeśli masz szansę przymierzyć - koniecznie. pomyśl czego potrzebujesz.

odnośnie dodatków do 2 - złoto i biel pięknie wyglądają z pudrowym różem. ale fanką białych butów nie jestem. bordo może być tym kolorem, który podbije trochę "mdłość" kreacji

[Platynka88]

Olka2672

Śliczna sukienka, choć nie wiem czy będzie Ci w niej wygodnie tańczyć, jest długa i z poliestru więc może nie być taka przewiewna. Tak myślę, jakby włosy spiąć w kok do tego długie eleganckie kolczyki i eleganckie sandałki oraz jasna kopertówka to wydaje mi się, że wyjdzie elegancko. choć tak jak pisała pani_smith wszystko zależy od twojej urody no i figury.

@szmallas
Z bordo się zgadzam fajnie będzie wyglądać może też być złoto, biały, fuksja. Buty możesz wziąść cieliste bo później je wykorzystasz, poza tym wyszczuplą nogę, a kolor będzie na paznokciach, ustach, kolczykach czy torebce. Choć tak naprawdę to radzę iść do sklepu i zobaczyć na żywo poprzymierzać.

[szmallas]

Macie rację, zobaczyć na sobie, to jednak co innego, więc na pewno tak zrobię.


Generalnie na co dzień ubieram się raczej w stonowane barwy, można powiedzieć, że jestem trochę monotematyczna w tej kwestii Z racji tego, miałam pewne myśli żeby z okazji wesela zdecydować się na bardziej intensywny i żywy kolor, ale oglądając w internecie wpadają mi w oko kolory i kroje sukienek, które pokazałam.


Buty w kolorze fuksji mam i generalnie mogłabym je wykorzystać, jednak na pewno nie na całą noc, ponieważ obcas jest za wysoki, ale bordo też jest ciekawe, myślałam też o granacie (do tej sukienki z orsay). No nic - jeśli padnie na stonowaną sukienkę, to zaszaleję z kolorem butów, a jak sukienka będzie intensywna, to wtedy butki cieliste lub pudrowy róż.


Jak już coś kupię, to się pochwalę :P

[olalaola]

Ostatnio na wesele wybierałam sukienkę na xxx rewelacja

[Platynka88]

szmallas
Tak pomyślałam, że jeszcze ciemny fiolet coś ala śliwka też by łanie wyglądał.

[Anolli]

Dzień Dobry,

Jestem tutaj nowa więc proszę o wyrozumiałość

We wrześniu idę na wesele i jakiś czas temu kupiłam sukienkę (tanim kosztem w lumpeksie). Niestety nie wiem jakie dodatki dobrać. Największy problem mam z rajstopami i butami. W ogóle sama długość tej sukienki jest dla mnie wyzwaniem ponieważ mam brzydkie nogi i normalnie krótkie spódnice noszę tylko do zupełnie kryjących rajstop. nie wiem czy do takiej sukienki kryjące rajstopy wchodzą w ogóle w grę.

Sukienkę mam taką (kolor indygo): http://sklep.aggi.pl/sukienka-simonette-serek-p215.html

Może powinnam jeszcze przemyśleć kreację na wesele i poszukać czegoś innego?

[Marionette89]

Anolli


Ja uważam, że sukienka ładna i nadaje się. A co do reszty, niestety nie doradzę, ale na pewno inni pomogą

[Platynka88]

Sukienka prosta i ładna podobna mi się kolor. Możesz zaszaleć z dodatkami. Srebrne, złote, fuksja, źółty. Rajstopy to najlepiej cieliste cienkie bo inne będą wyglądały mało elegancko. Jeśli się nie będziesz czuła to radzę przemyśleć kreację i poszukać jakieś długiej lub kombinezonu. Czółenka w kolorze ciała wydłużą nogi i nie będą skupiać na sobie zbytniej uwagi i odciągnie to wzrok od nóg które jak piszesz nie są piękne, natomiast radziłabym skupić się na dekolcie i założyć kolorowy naszyjnik np. coś takiego http://szafa.pl/c15415898-hm-nowa-ko...ienie-hit.html
http://szafa.pl/c23927901-kolorowa-k...ka-srebro.html

lub coś podobnego choć jak wolisz to zamiast naszyjnika to kolorowe duże kolczyki do tego torebka w jednym z kolorów naszyjnika jakiś żakiecik lub płaszczyk (także w jednym z kolorów naszyjnika) bo we wrześniu różnie może być i będzie ok.

[triss_k]

Napisane przez Anolli

Dzień Dobry,

Jestem tutaj nowa więc proszę o wyrozumiałość

We wrześniu idę na wesele i jakiś czas temu kupiłam sukienkę (tanim kosztem w lumpeksie). Niestety nie wiem jakie dodatki dobrać. Największy problem mam z rajstopami i butami. W ogóle sama długość tej sukienki jest dla mnie wyzwaniem ponieważ mam brzydkie nogi i normalnie krótkie spódnice noszę tylko do zupełnie kryjących rajstop. nie wiem czy do takiej sukienki kryjące rajstopy wchodzą w ogóle w grę.

Sukienkę mam taką (kolor indygo): http://sklep.aggi.pl/sukienka-simonette-serek-p215.html

Może powinnam jeszcze przemyśleć kreację na wesele i poszukać czegoś innego?

Bardzo fajna sukienka, ładny kolor, na wesele bardzo pasuje moim zdaniem. Rajstopy zdecydowanie cieliste - jeśli dobierzesz dobrze kolor, to 15 den powinno trochę zakryć mankamenty na nogach i jednocześnie nie wyglądać ciężko. Buty dałabym cieliste, nie będą zwracać uwagi na dolną część ciała.

Natomiast zaszalałabym 'na górze', żeby odwrócić uwagę od dołu. Duży, kolorowy naszyjnik to bardzo doby pomysł. Nie wiem, jaki masz typ urody, ale jeśli pasuje ci kolor fuksjowy, to mogłoby to fajnie wyglądać.
Propozycja:
Fuksjowa marynarka, krótka, dopasowana, do tego duży naszyjnik z kamieni, kryształków itp., kolorowy (coś w tym stylu: http://allegro.pl/naszyjnik-kolia-ko...793748283.html), torebka mała kopertówka (np: http://allegro.pl/kopertowka-zoe-alc...241280182.html), buty cieliste.

Jeśli fuksja Ci nie pasuje, to proponuję identyczne zestawienie jak wyżej, tylko wymienić fuksjowe dodatki na żółte, białe, kremowe...
Powodzenia

[Anolli]

Chyba macie rację z tym żeby zaszaleć z górą tak żeby odwracała uwagę od dołu.
W sumie sukienka jest prosta więc tego typu zabiegi nie spowodują efektu "choinki".
Wygląda na to, że muszę poszperać w poszukiwaniu jakiegoś efektownego naszyjnika. Tym bardziej, że na głowie mam teraz wydłużonego boba więc z fryzurą też nie będę szalała

[atomoofka]

Dziewczyny kupiłam taką sukienkę na wesele i myślę o tych butach do niej, plus torebka w granacie. Co sadzicie??

[Platynka88]

ok. Choć ja bym wybrała jaśniejsze buty jakieś cieliste z mniejszą islością świecidełek albo bez, bo te ze zdj wydają mi się bazarowe choć wygodne do tańca, ale każdy ma inną opinię i jak Ci się podobają to kup.

[atomoofka]

No właśnie wolałabym całe granatowe, ale wszystkie, które wpadły mi w oko są za wysokie. Te srebrne jeszcze mi się podobają.

[martaakow]

Napisane przez atomoofka

No właśnie wolałabym całe granatowe, ale wszystkie, które wpadły mi w oko są za wysokie. Te srebrne jeszcze mi się podobają.

Te srebrne lepsze. Sukienka ma już świecidełka, kolejne na butach nie będą wyglądać dobrze.

[cranberry juice]

Zgadzam sie, że srebrne lepsze. Te granatowe za nic nie pasują do sukienki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynka88]

Też jestem za srebrnymi

[pani_smith]

za to granatowa torebka do tej sukienki - tak. przełamie ogólna szarość/srebrzystość

[atomoofka]

Dzieki kobietki Pozdrawiam