Czym dziś pachniesz, Wizażanko? część LVIII

[__Amelia _]

Hypnose Lancome

[naanakov]

Napisane przez misianka

tu jst:

http://allegro.pl/sonia-rykiel-en-be...017406538.html

sama czaję się

To bierz. Ja i tak teraz bez kasy, poza tym mam już inne chciejstwo upatrzone.

Napisane przez agnyska81

Oooo, kolejny wspólny punkt


Brzmi super i nuty niezłe (oprócz różowego pieprzu).
Belle en Rykiel fajowa, też niedawno się rozglądałam z sentymentu

Rose Calligraphy, zawsze układa się świetnie

Pieprzu nie czuję. Całość jest taka...pościelowa, łagodna, pudrowa i słodziutka. Im dłużej noszę, tym bardziej mi się podoba.
Podobne klimaty to w moim odczuciu Gloria Vanderbilt Vanderbilt i może Maitresse AP...ale Rhythm jest bez aldehydów, a z lawendą właśnie.

[Srebrna Lisica]

Iceberg Fragrance

[Vanilla]

Dsquared2 Potion for woman

[szozda]

Napisane przez naanakov

U mnie nowo przybyłe Mat Chocolat na masełku waniliowym.

Napisz słówko o Mat, jakby go np porównać z Musc maori?
Ja pachnę Tobbaco Rouge, piękny, ale na mnie słabo pachnie i krótko się utrzymuje na skórze, starsznie jestem zawiedziona. Może i zadowolona bo wiem że nie kupię nawet odlewki.
Wywaliłam na siebie pomiędzy 8 a 10.30 całego świeżutkiego sampla- póltora ml i teraz muszę dopsikać się, znalezioną po latach próbką HP.

[Surykatkaaa]

Lacoste pour Femme

[tutaj]

So elixir edp

[Emiks]

Napisane przez misianka

miejmy nadzieję, bo ja też byłam zdziwiona niemile jak się dowiedziałam o tym ... hobby

Dla mnie utkano kilka niezwykle barwnych życiorysów tuż po przeprowadzce to zdaje się podobne hobby, tylko w sąsiedzkim realu
Trzymaj się dzielnie i dodaj czasami odrobinę pikanterii, aby ubarwić ponure, wścibskie życie hobbystom - podczytywaczom

Napisane przez misianka

zdradzisz firmę? bo ja właśnie szukam torby i nie chciałabym tak trafić

Misianko, jeśli pytasz o firmę produkującą TE torby, to nawet gdybyś mnie torturowała, to nie zdradzę ponieważ nie udało mi się wyegzekwować od Pani, władczyni sklepu (torba kupiona stacjonarnie) takiej informacji. Szła w zaparte, że producent polski, tylko nie chciała podać jaki Na metce papierowej był jedynie napis Fashion cośtam... cośtam... i nic więcej, natomiast wewnątrz torby, przy dokładnych oględzinach, odkryłam skórzaną wszywkę z wytłoczonym napisem Made in Italy

Też bym chciała poznać tą firmę i omijać szerokim łukiem, ponieważ czeka mnie kolejny zakup czarnej, skórzanej torby

Swoją drogą, ta była ładna - nubuck łączony częściowo ze skórą o śliskiej, nierównomiernej strukturze tylko blisko 400 zł za torbę jednorazowego użytku, to chyba lekka przesada


Wciąż przybywa świeżego, białego puchu, pod którym czai się zlodowaciała warstwa, zdradliwa dla moich butów ze śliską podeszwą
Dla kontrastu śnieżnej bieli wybrałam Black Puredistance

[Katty_p13]

Zimowo Fleurs d'Oranger SL nieustająco

[201702092106]

Dziś moje ukochane ange ou demon le secret : love::l ove:

[kesly1]

Balmain Extatic

[roolka]

Wczoraj wieczorem Rihanna Nude, a dzis Flowerbomb

[marienmarien]

Silver Rain

[vilka80]

Patchouliful

[pozzzziomka]

Pink Quartz i testowo Jasmine Rouge TF I JR nie moj, wole Jasmine Musk

[deszczowypies]

U mnie rano do nauki testowo-nadgarstkowo Herba Fresca, a teraz jade na angielski z Halle

[renia30]

Napisane przez marienmarien

Silver Rain

Ja też

[Daffodilka]

Reminiscence Tonka - wyjątkowo wdzięczny w noszeniu zapach

[Quinn]

Hp

[deluce]

Cudownym fiołkiem od Mony di Orio

[kasia-zuzia]

Nejma 6

[kamanda77]

L'Or edp od Katarzyny

[_carlajna_]

Napisane przez naanakov

Burberry Rhythm z próbki i...podoba mi się. To rzecz wyjątkowa, bo to tej pory nie przepadałam za lawendą, a tu jest taka słodka, zanurzona w pudrze. Może ciut za słodka, ale ładna.

Na mnie ten zapach to niestety tylko i wyłącznie ostre, syntetyczne i strrrraszne.... piżmo Lawendy nie zdążyłam poczuć bo zmyłam po ok. minucie.


Dziś Botrytis - Ginestet i mam objawienie tego roku !!!

[anilewe333]

Etro, Messe de Minuit
Zazwyczaj niewiele piszę, ale dziś będzie inaczej . Kupiłam Messe na all w bardzo okazyjnej cenie, ale zanim to nastąpiło poczytałam trochę. Wujek gógiel skierował mnie na blog Trzy_ Ryby (trójrybny,Trzech Ryb ). Tyle się naczytałam i spodziewałam się tych wszystkich cudowności. Pierwsze użycie i rozczarowanie, nie tego się spodziewałam. Ale nie czułam też żadnego trupiego jadu, którym straszyli inni. Początkowo używałam ot tak, kiedy nie miałam pomysłu na pachnidło, ale z czasem doceniłam i polubiłam. Co prawda nie jest to ss, ale zaliczam go do grupy moich ulubionych kadzideł.
Wiem, wiem urzekła mnie Twoja historia

[agnyska81]

Napisane przez naanakov

Pieprzu nie czuję. Całość jest taka...pościelowa, łagodna, pudrowa i słodziutka. Im dłużej noszę, tym bardziej mi się podoba.
Podobne klimaty to w moim odczuciu Gloria Vanderbilt Vanderbilt i może Maitresse AP...ale Rhythm jest bez aldehydów, a z lawendą właśnie.

Dzięki, zachęciłaś mnie jeszcze bardziej

Napisane przez deluce

Cudownym fiołkiem od Mony di Orio

Rzeczywiście, jest cudowny
Może zgapię na jutro

Napisane przez anilewe333

Wiem, wiem urzekła mnie Twoja historia

Uwielbiam to powiedzonko

Calligraphy Rose ma trwałość całodzienną, nawet ćwiczenia przetrwało Ale zaraz zmykam pod prysznic i nie mam pomysłu co potem

[misianka]

Emiksiu - dziękuję
I jest to jakiś pomysł z tą pikanterią

..............

a na wieczór - Miss Dior Le Perfum - czyli damą być

[elektrokot]

Royal Muska

[grudzienszal]

Pieknym ,ciepłym migdałem zawartym w Tesori d'Oriente

[naanakov]

Napisane przez szozda

Napisz słówko o Mat, jakby go np porównać z Musc maori?
Ja pachnę Tobbaco Rouge, piękny, ale na mnie słabo pachnie i krótko się utrzymuje na skórze, starsznie jestem zawiedziona. Może i zadowolona bo wiem że nie kupię nawet odlewki.
Wywaliłam na siebie pomiędzy 8 a 10.30 całego świeżutkiego sampla- póltora ml i teraz muszę dopsikać się, znalezioną po latach próbką HP.

Nie mam niestety porównania z Musc Maori, jeszcze ich nie poznałam.
Mat Chocolat jest dość specyficznym zapachem, w necie jest masa bardzo zróżnicowanych opinii. Zaczyna się prawdziwą, gorzką czekoladą. Później przeistacza się w mocne, gorące i jeszcze parujące w ulubionym kubku kakao. A jeszcze później...no właśnie. Tu zaczyna się faza, która ma masę przeciwników. Zaczynają wychodzić pozostałe składniki, które razem dają dziwny efekt. Niektórzy porownują go z czymś tłustym, ale ja bym tego tak nie określiła. To coś innego, ciepłego, ale z niczym mi się nie kojarzy. Kakaowa nuta nadal jest jednak bardzo wyraźna i trwa do końca.
Trwałość jest całkiem niezła - na mnie ok. 7h, niestety projekcja dość bliskoskórna, aczkolwiek dla "nosiciela" zapach jest wyczuwalny.

Napisane przez _carlajna_

Na mnie ten zapach to niestety tylko i wyłącznie ostre, syntetyczne i strrrraszne.... piżmo Lawendy nie zdążyłam poczuć bo zmyłam po ok. minucie.


Dziś Botrytis - Ginestet i mam objawienie tego roku !!!

Mnie odrzucił tylko nieco przesłodzony początek.

Napisane przez agnyska81

Dzięki, zachęciłaś mnie jeszcze bardziej


Rzeczywiście, jest cudowny
Może zgapię na jutro


Uwielbiam to powiedzonko

Calligraphy Rose ma trwałość całodzienną, nawet ćwiczenia przetrwało Ale zaraz zmykam pod prysznic i nie mam pomysłu co potem

Spróbuj. Tylko właśnie niech Cię ten początek nie zniechęci.

Napisane przez grudzienszal

Pieknym ,ciepłym migdałem zawartym w Tesori d'Oriente

Którym Tesori pachniesz?


Ja właśnie zrobiłam najbardziej odważną rzecz na świecie - poukładałam od nowa wszystkie flaszki. Czuję się, jakbym przebiegła maraton. Błagam, niech mnie ktoś pochwali!
Choć zdjęć na razie nie będzie, bo telefon odmawia robienia wyraźnych zdjęć w tak ciemnym punkcie w moim pokoju.

W temacie właśnie idę się kąpać, a później się okaże.

EDIT: Perły.

[liselotta]

Royal Muska