2010-04-29, 11:06 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: moze to okropne...:(
A ja bym poszła za głosem rozumu. Bardziej można mu zaufać niż sercu, które popycha do różnych błędnych, często zgubnych wyborów. Emocje (a tak rozumiem ten magiczny "głos serca") nigdy nie są dobrym doradcą. Ech, mam ochotę na seks, tak mnie ciśnie a on jest pod ręką - to prosta droga do kłopotów.
Lepiej zracjonalizować sytuację, a potem decydować. Dla mnie jednym z elementów tej racjonalizacji jest zadanie sobie pytania, czy muszę z nim ten seks mieć, czy może lepiej poczekać na bardziej przejrzystą dla mnie sytuację, a co jak się zakocham, czy warto ryzykować, na ile jestem przekonana do słuszności tej decyzji ? itd. itp. Ja bym od tego zaczęła w każdym razie Dialog z samą sobą bardzo się przydaje. |
2010-04-29, 21:12 | #32 |
Kasia o...
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 916
|
Dot.: moze to okropne...:(
Jeśli uważasz, że sie nie zakochasz nieszcześliwie (chociaz nad tym sie akurat nie panuje) a on Cie pociaga to czemu nie? Wszystko jest dla ludzi tylko z glowa... jednak pamietaj, ze pewnie bedzie Ci trudniej spojrzec na innych mezczyzn bo mozesz ich porownywac z nim jesli tak Cie pociaga... na dwoje babka wrozyla ale pomoglam nie?
__________________
Blogerka z totalnie porąbanym poczuciem humoru http://www.kasiaosiecka.pl/2018/03/i...-pod-oczy.html |
2010-04-29, 22:35 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: moze to okropne...:(
Jeśli chcesz się z kimś wiązać, chcesz iść do łóżka to powinnaś najpierw wiedzieć czym dla Ciebie jest miłość, seks, co jest moralne, a co nie, co jest ważne, czego oczekujesz, co dla Ciebie oznacza szacunek. Bez tego nie zabieraj się za związki ani tym bardziej za seks.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
2010-04-29, 23:55 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: moze to okropne...:(
Chyba częśc z Was ma jednak rację- nie wiem czy mogłabym to udziwgnąć emocjonalnie. Niby umówilam się z nim w weekend ale nie sądzę, ze przyjde, jeszcze to przemysle ale w głębi serca czuję, ze odwolam to spotkanie. Nie mialabym nic przeciwko znajomosci bez zobowiązań ale on powiedzial wprost, ze nie chce ze mną byc więc teraz umawiając się z nim na spotkanie czułabym się upokorzona. On mnie odrzucił, a ja mimo tego chcę się spotkac, jakas zenada... Jakos nie mogę sobie tego wyobrazic, spotykamy się i co, potem jedziemy do niego a potem on mnie odwozi...
|
2010-04-30, 06:55 | #35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: moze to okropne...:(
Cytat:
Mówię stanowcze nie seksowi dla seksu, z kimś kogo się nie kocha (wiem, że to tutaj mało popularny pogląd). |
|
2010-04-30, 10:12 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: البحر الأبيض الم
Wiadomości: 349
|
Dot.: moze to okropne...:(
Cytat:
__________________
"الرجل مجاملة : الشكل الأنيق من الباطل". |
|
2010-04-30, 13:00 | #37 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: moze to okropne...:(
Cytat:
Zgadzam sie w 100%. No i pamiętaj jeszcze o zaufaniu! Ufasz temu facetowi? Sex pociąga za sobą pewne konsekwencje, czasami przykre jak np. to, że facet rozpowie o tej formie "relaksu" w całej dzielnicy, oczywiscie dodając cos od siebie, powstanie plotka.... Moze byc to klopotliwe. Pozdrawiam |
|
2010-04-30, 14:18 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 46
|
Dot.: moze to okropne...:(
Myślę, ze skoro masz wątpliwości to nie wchodź w taki układ. Masz rację on cię odrzucił. To w sumie jak stawianie w wyścigu na kulawego konia. Wiem, ze populare układy seks bez zobowiązań są kuszące. Do tego trzeba mieć odpowiednie podejście i psychikę. Myślisz podobnie jak ja. Ja też raz weszłam w układ bez szans i potem pół roku sie wylizywałam z tego. Tłumaczyłam sobie że przynajmniej seks fajny itp. Ale seks potem przestał być fajny a ja tęskniałam, źle się czułam itp. Drugi raz byłam trochę mądrzejsza, sama się wycofałam. Nie jest łatwo, ale jest zdecydowanie łatwiej gdy nie godzisz się na układ, który ci nie pasuje. Moim zdaniem on cię pociąga i szukasz teraz argumentów za układem bez zobowiązań. Chcesz próbuj, ale na moje oko skończy się tym, ze sie zaangażujesz, albo będziesz czułą się "wykorzystana" ,facet czysty bo uprzedzał.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.