on ciągle zasypia

[msxx]

Dziewczyny mam taki problem.. Jestem z moim chłopakiem od 2 lat ( w pon mamy rocznicę ). Kocham go i jestem pewna, że on mnie też. Jest nam razem dobrze. Kiedyś dużo się kłóciliśmy, teraz już o wieeeele mniej. Jest nie tylko moim chłopakiem, ale i przyjacielem. Planujemy wspólną przyszłość. Problem związany jest z naszymi spotkaniami. Widujemy się ok dwa, trzy razy w tygodniu. Najczęściej jesteśmy u mnie, czasami u niego a czasami wychodzimy gdzieś, ale dość rzadko. Nudzi mnie już schemat naszych spotkań. Na początek chwila rozmowy, potem obowiązkowo coś do jedzenia, bo on wiecznie głodny, jakiś film, w trakcie, którego są pieszczoty, seks a potem on zasypia.. Za każdym razem śpi. Denerwuje mnie to. Nie wykonuje pracy fizycznej, nie wstaje o 5 .. Chodzi na siłownię, pracuje przy komputerze i też nie 12 godzin.. Wczoraj np zasnął o 23 a obudził się o 1 w nocy, przez ten czas sama coś tam oglądałam.. Bez sensu. Już mnie to denerwuje, nudzi.. Gdybyśmy spotykali się codziennie to ok, ale widzimy się pare razy w tyg. Czasami to wygląda tak, że przyjeżdża , mówi, że jest bardzo głodny, robię mu coś do jedzenie, on w tym czasie siedzi przy komputerze, potem je, coś tam rozmawiamy, oglądamy seriale/film, podczas których on zasypia i wstaje, jedzie do domu.. Jest na mnie zły, gdy go budzę, albo mówię, zeby nie spał..
Przesadzam?

[afrodytek]

Napisane przez msxx

Dziewczyny mam taki problem.. Jestem z moim chłopakiem od 2 lat ( w pon mamy rocznicę ). Kocham go i jestem pewna, że on mnie też. Jest nam razem dobrze. Kiedyś dużo się kłóciliśmy, teraz już o wieeeele mniej. Jest nie tylko moim chłopakiem, ale i przyjacielem. Planujemy wspólną przyszłość. Problem związany jest z naszymi spotkaniami. Widujemy się ok dwa, trzy razy w tygodniu. Najczęściej jesteśmy u mnie, czasami u niego a czasami wychodzimy gdzieś, ale dość rzadko. Nudzi mnie już schemat naszych spotkań. Na początek chwila rozmowy, potem obowiązkowo coś do jedzenia, bo on wiecznie głodny, jakiś film, w trakcie, którego są pieszczoty, seks a potem on zasypia.. Za każdym razem śpi. Denerwuje mnie to. Nie wykonuje pracy fizycznej, nie wstaje o 5 .. Chodzi na siłownię, pracuje przy komputerze i też nie 12 godzin.. Wczoraj np zasnął o 23 a obudził się o 1 w nocy, przez ten czas sama coś tam oglądałam.. Bez sensu. Już mnie to denerwuje, nudzi.. Gdybyśmy spotykali się codziennie to ok, ale widzimy się pare razy w tyg. Czasami to wygląda tak, że przyjeżdża , mówi, że jest bardzo głodny, robię mu coś do jedzenie, on w tym czasie siedzi przy komputerze, potem je, coś tam rozmawiamy, oglądamy seriale/film, podczas których on zasypia i wstaje, jedzie do domu.. Jest na mnie zły, gdy go budzę, albo mówię, zeby nie spał..
Przesadzam?

Wiesz co... Sama nie wiem czy przesadzasz czy nie. Może to nie o to chodzi. Ja zauważyłam, że zawsze jak z chłopakiem zjemy, rozmawiamy, oglądamy filmy, leżymy to chce się nam spać i jesteśmy przymuleni tak, że pasowałoby się położyć i zdrzemnąć.
Jednak mój facet jest z tych, którzy nie lubią spać w dzień/wieczór . On chodzi spać wtedy kiedy jest czas na spanie, śpi i wstaje. Dlatego zazwyczaj jak przymulamy to on mnie wyciąga z łóżka i robimy coś innego.

Dlatego wydaje mi się, że problemem jest po prostu to, że nie robicie nic takiego co wymagałoby skupienia, czy choćby ruszania nogami i przez to jesteście spokojni a dodatkowo facet jest może zmęczony seksem?

Spróbujcie może wyjść na spacer, do kawiarni, na basen ?

Jeśli to nie pomoże to wtedy może niech zrobi sobie badania, może brakuje mu jakiś witamin itp.

[pozytywnienastawiona_]

Chyba trochę przesadzasz Masz pretensję do faceta, że jest zmęczony i zasypia o 23. A jakiego schematu spotkań oczekujesz? Jesteście ze sobą dwa lata, więc chyba nie liczysz na to, że na każde spotkanie z Tobą będzie szykował jakąś wielką niespodziankę.

[AlaZala]

Też bym zasnęła, gdybym wieczorem, zmęczona, miała usiąść przed telewizorem i oglądać film lub serial... Gdybyście wykorzystywali czas spotkania na rozmowę, to by nie usnął, bo rozmowa jest za bardzo angażująca intelektualne, żeby usnąć. Oglądanie telewizji już nie.

[GdyKochamy]

O 23 pracujący ludzie zazwyczaj idą spać. Ma prawo być zmęczony jakąkolwiek pracą. A co do spotkań to dlaczego nie zaproponujesz wyjścia na spacer czy na pizzę na miasto? Nie pasuje ci nuda to mu to powiedz. Skąd on ma wiedzieć?

[Adrianna_8]

Rozumiem, że Ty pewnie chciałabyś wykorzystać wspólny czas najlepiej jak można, czyli zarwać trochę nockę, bo w końcu widujecie się nie za często, ale z drugiej strony po pracy i całym dniu o 23 można być zmęczonym i zasnąć szczególnie przy telewizji.

Też sądzę, że powinnaś zaproponować wyjście lub jakąś inną rozrywkę np. granie.

[Frnklin]

Autorko ale gdzie Ty widzisz problem, tego typu rzecz jest naturalną, ja z moją ex nie raz wystarczyło, że położyliśmy się w ciągu dnia tak bo akurat np. poobiednia sjesta i wystarczyło, że się do mnie przytuliła leżąc na łóżku i po chwili widziałem jak smacznie śpi wtulona we mnie. To samo tyczyło się filmów wieczorami, nie raz nie dwa ona chciała cos obejrzeć ale tak w połowie filmu kiedy leżała przytulona do mnie po prostu zasypiała.
Nie widziałem w tym nigdy problemu, po prostu wyłączyłem wtedy komputer / tv i szedłem spać razem z nią.

Jak ktoś wspomniał to jest efekt tego, że po prostu leżycie, nawet w środku nocy jak wychodziliśmy na spacer przy świetle księżyca i gwiazd bo akurat było ładne niebo to mogliśmy tak pół nocy przespacerować i przegadać i nikt nie był śpiący

[Jeannee]

Współczuję jak po dwóch latach związku nigdzie nie wychodzicie tylko w domu siedzicie. Zanudzic sie można ;-)

[top_secrett]

Napisane przez Jeannee

Współczuję jak po dwóch latach związku nigdzie nie wychodzicie tylko w domu siedzicie. Zanudzic sie można ;-)

Uważasz że bycie w związku to ciągłe wypady na misto,pizze,spacer,wypady poza miasto czy też wyjazdy...

Mhmm,ciekawe.

Poza tym w tym wątku nie było zaznaczone że jest ciągłe kiszenie się w domu.
Pozdrawiam.

[nuinek]

Tak Ci źle tak narzekasz ale już czasu inaczej nie możecie spędzić jak oglądając wiecznie filmy? Nudne jest to wasze spędzanie czasu razem a to ze chłopak zasypia.. pewnie z nudów właśnie zresztą o 23 to osobicie ja już bym od godziny spala i nie dlatego że mnie życie nudzi ale zazwyczaj normalni ludzie śpią w takich mniej więcej godzinach. Wyjdzcie gdzieś na wieczorny spacer albo idźcie do kina jak tak lubicie te filmy. W kinie juz chyba nie zaśnie

[AlaZala]

Napisane przez top_secrett

Poza tym w tym wątku nie było zaznaczone że jest ciągłe kiszenie się w domu.

Było:
"Najczęściej jesteśmy u mnie, czasami u niego a czasami wychodzimy gdzieś, ale dość rzadko. Nudzi mnie już schemat naszych spotkań."

Nikt chyba nie wytrzymałby siedzenia ciągle przed telewizorem. Nie lepiej już iść wcześniej spać, zamiast patrzeć w ten ekran i zasypiać bez chwili odprężenia.

[msxx]

Wychodzimy gdzieś czasami, na imprezę, do klubu, kina, kolacje itd itp.. ale przecież nie da się za każdym razem gdzieś wychodzić. Spędzamy też czas w domu. Mi to nie przeszkadza. Lubię czasami poleżeć z nim, pooglądać coś, pograć w jakieś gry, karty, zjeść dużo słodyczy.. Chodzi mi wyłączenie o to jego zasypianie, które zdarza się bardzo często, za każdym razem praktycznie, ale może macie rację z tym, że się leży to sie chce spać itd.. Może faktycznie przesadzam trochę.

[SylwiaKaja]

Hmm, jeśli np wstaje o 7, a zasypia o 23 to jest 8 godzin snu. Myślę, ze nic w tym dziwnego. Może po prostu starajcie się częściej gdzieś wychodzić, jeśli nudzą Cię takie spotkania.

[Jeannee]

Tak, uważam że powinno się wychodzić na kiszenie w domu jest całe życie :-D

Ja, (już teraz z moim mężem) regularnie wychodzę, choć obowiązki nie pozwalają tak często jak kiedyś.

Nie wiem co wy będziecie kiedyś wspominać. Chyba to zasypianie właśnie :-P

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Co do samego zasypiania to przesadasz

[201803290936]

Napisane przez nuinek

Tak Ci źle tak narzekasz ale już czasu inaczej nie możecie spędzić jak oglądając wiecznie filmy? Nudne jest to wasze spędzanie czasu razem a to ze chłopak zasypia.. pewnie z nudów właśnie zresztą o 23 to osobicie ja już bym od godziny spala i nie dlatego że mnie życie nudzi ale zazwyczaj normalni ludzie śpią w takich mniej więcej godzinach. Wyjdzcie gdzieś na wieczorny spacer albo idźcie do kina jak tak lubicie te filmy. W kinie juz chyba nie zaśnie

Coś w tym jest. Ja również czasami zasypiam oglądając z TŻ filmy wieczorem - ciemno plus pozycja leżąca / półleżąca i niestety, nawet nie wiem kiedy, a już śpię.

[laisla]

Napisane przez msxx

Wychodzimy gdzieś czasami, na imprezę, do klubu, kina, kolacje itd itp.. ale przecież nie da się za każdym razem gdzieś wychodzić. Spędzamy też czas w domu. Mi to nie przeszkadza. Lubię czasami poleżeć z nim, pooglądać coś, pograć w jakieś gry, karty, zjeść dużo słodyczy.. Chodzi mi wyłączenie o to jego zasypianie, które zdarza się bardzo często, za każdym razem praktycznie, ale może macie rację z tym, że się leży to sie chce spać itd.. Może faktycznie przesadzam trochę.

Napisałaś, że ciągle je, teraz, że jecie dużo słodyczy. Może od tego objadania się tak go zamula i wciąż przysypia szczególnie polegując godzinami na kanapie? Zjedzcie coś lekkiego raczej i ruszcie się z tej kanapy to może trochę się zmieni sytuacja. Mnie też by to denerwowało powiem Ci szczerze ale ja z tych co to bardzo mało snu potrzebują. Gdybym trafiła na skowronka, a w dodatku takiego, który musiałby co noc przekimać 10 godzin to znaczyłoby, że nie bardzo mielibyśmy kiedy spędzać wspólnie czas

[201607040940]

23 to taka normalna godzina na zaśnięcie, ja idę spać 22 - 23, inaczej następnego dni jestem niewyspana....

[SylwiaKaja]

ja też, poza tym jak przyjeżdża zaraz po pracy to nie dziwię się, że jest głodny. :P

[201605051021]

Zrob mu kawe?

[Damayanti]

dla mnie 23 to też odpowiednia pora do spania.
nie mieszkam razem z tż ale w tym roku spędził wakacje u mnie. ja wstaję o 6 do pracy, więc ok 22 byłam już przymulona. jak już się położyliśmy, nieraz wystarczało 10 min wtulenia w tż, żebym słodko spała. też się czasem denerwował, więc szliśmy do łóżka np o 20, żeby mieć więcej czasu na rozmowę i przytulanki :P

[margitta]

Nie no - po pracy, po jedzeniu, leżenie w łóżku w pościeli z brzęczącym w tle telewizorem o 23. Chyba tylko jakiś wulkan energii by nie zasnął Aż mi się spać zachciało

[201803090921]

Warunki, które opisałaś, są wręcz idealne do przysypiania, ja bym chrapała aż miło
Nie chcesz, żeby spał, to inaczej zaplanuj wspólnie spędzony czas, może na początek wyłącz kompa / telewizor, bo to usypiacz nr 1.

[carpediem]

Nie trzeba pracować fizycznie, żeby być zmęczonym po całym dniu i zasnąć o 23:00.

Sceneria dodatkowo sprzyja przysypianiu - po jedzeniu ogólnie zwykle człowiek jest ociężały, dodajmy do tego wygodne ułożenie na kanapie/łóżku, przygaszone światło i jakiś film w tle - ja z miejsca bym zasnęła.

Jak Ci to przeszkadza, to sama wymyśl alternatywę. Może jakiś wieczorny spacer zamiast filmu?

[_ema_]

23 to dla większości pracujących ludzi pora snu. Nie da się kilka razy w tygodniu, przy regularnym trybie życia [rano wstać bo praca] zarywać nocek do 1 czy 2 godziny. Kończcie spotkania wcześniej, albo prześpijcie się razem.

[musicae]

Mój brat z żona codziennie muszą wstawać o 6 a i tak siedzą do 2.

[skazana_na_bluesa]

też bym zasypiała na jego miejscu. może czas wymyślić jakieś nowe formy spędzania czasu?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez musicae

Mój brat z żona codziennie muszą wstawać o 6 a i tak siedzą do 2.

No to bardzo zdrowo.

Autorko a czego ty wlasciwie oczekujesz? Najpierw nic ci nie pasuje, pozniej wszystko jest jednak cacy tylko cie drazni, ze on zasypia o 23. To co ty bys chciala robic o 23? To samo tylko, zeby mial oczy otwarte?
O ktorej on wstaje?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Ps. Jakby mnie ktos obudzil, bo przeciez serial leci to chyba bym na spiaco oko podbiła

[muminkowa900]

może niech badania zrobi? może ma cukrzycę, że tak zasypia ciągle?

śpiący królewicz Ci się trafił

[_ema_]

Napisane przez muminkowa900

może niech badania zrobi? może ma cukrzycę, że tak zasypia ciągle?

Tak. I koniecznie powinien też udać się do psychologa.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez muminkowa900

może niech badania zrobi? może ma cukrzycę, że tak zasypia ciągle?

śpiący królewicz Ci się trafił

Bo zasypia o 23? W lozku przy serialu?
Nie wiem z czego wrozysz chorobe.