Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[margitta]

Cześć To ja tez poproszę o ocenę.

Cera: myślałam, że sucha, a ostatnio ktoś mi mówił, że to cera tłusta tylko odwodniona (nie wiem nawet podstawowych rzeczy) Na pewno bardzo wrażliwa, czerwieniejąca, ale bez pękających naczynek. Na policzkach przy nosie i na nosie - widoczne, rozszerzone pory, jednocześnie błysk i uczucie ściągnięcia lub swędzenia., policzki koło nosa ciągle czerwone... Na czole i brodzie skóra wybitnie sucha i z małymi krostkami raz w miesiącu. Na policzkach i nosie często coś wyskoczy. Reszta twarzy bezproblemowa

Rano:
- mydło Aleppo 40%
- woda termalna Uriage
- Dermosan (ostatnio mi chyba służy)
- SVR Ecran Teint SPF 50 w słoneczne dni, w pochmurne tylko Dermosan. Podkład tylko na wyjścia. Pudrów brak (nie ma potrzeby), ew. korektor

Wieczorem:
- OCM - olejek ze słodkich migdałów i rycynowy
- hydrolat oczarowy
- tu wielki problem. Zwykle używałam Hydrain 2 Dermedic lub Fitomed półtłusty. Po pierwszym świecę jak latarnia, po drugim rano cera szara, przezroczysta, zaczerwieniona.
- na kaszkę na czole przed okresem - krem z krzemem Alexandra (pomaga w miarę)

Ran na tydzień: maseczka z glinki (testuję różne) i peeling enzymatyczny Apis.

Proszę o ogólną ocenę. Za radą Wizażanek odstawiłam na jeden wieczór kremy i nałożyłam cieniutką warstwę oleju - w nocy swędzenie (nie dotykałam), a rano wysyp Dawno nie miałam tak brzydkiej cery Czy woda termalna ma jakikolwiek sens?

Czy warto zastąpić krem na noc jakimś serum? Jeśli tak, to jakim? Czy lepiej szukać jakiegoś lepszego kremu (jestem strasznie uczulona na Panthenol przy okazji...)

[ama4]

Czy woda termalna ma jakikolwiek sens?

ZDECYDOWANIE ma sens.

[monjax]

Ja mam cerę tłustą, problematyczną, z zaskórnikami i przebarwieniami. Moja pielęgnacja wyglądała tak:

Rano:

Żel myjący Babydream
Hydrolat oczarowy
krem nawilżający z Ziaji

Wieczorem:

Olejek myjący
Hydrolat oczarowy
Serum oliwkowe
krem nawilżający z Ziaji

Po czym byłam kilka dni temu u dermatologa i Pani zapisała mi maść z antybiotykiem Klindacin T oraz antybiotyk doustnie, nie pamiętam nazwy oraz kazała odstawić wszystkie te kosmetyki myjące, które używam i myć twarz emulsją myjąca Cetaphil i NIC więcej żadnego toniku, czy kremu, ale używając tej maści skóra będzie mi schodzić i jak ja będę wyglądać ? Co o tym sądzicie ?

[scope]

Witajcie dziewczyny

Będę wdzięczna za ocenę mojej pielęgnacji buzi

1) RANO:

• BIODERMA - woda micelarna
• Auriga, Flavo SERUM z wit. C (15%) / zamiennie co 2 dzień: krem nawilżający FITOMED do cery mieszanej
• Filtr Avene 50 +

2) NOCE:

• 1 noc: przeciwzmarszczkowo: ystheal+
• 2 noc: regeneracyjnie: rybki DERAMOGAL A+E
• 3 noc: kwasowo: effeclar K
• 4 noc regeracyjnie: iwostin nawilżajacy na noc z wit. C + E
• 5 noc:......taka jak 1

z góry dziękuję !

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[phenomena]

Mam pytanie
Czy olejki można stosować jako nawilżacz pod oczy i na powieki? Czy są jednak za ciężkie?

[Samantha7]

Napisane przez phenomena

Mam pytanie
Czy olejki można stosować jako nawilżacz pod oczy i na powieki? Czy są jednak za ciężkie?

Chyba oleje :p
Mysle, ze mozna,ale musisz uwazac np. awokado sie nie nadaje bo oczy po nim pieka. Ja uzywalam ryzowego i maceratu z kasztanowca i bylo super

[prettysimple]

Też uważam, że można, byleby tylko nie nawalić ich za dużo, bo inaczej będą migrować do oczu i powodować szczypanie, łzawienie albo ewentualnie "mgliste" widzenie...

[Martula_F]

doradźcie mi wybór pielęgnacji dla 30 latki.

przez zaniedbanie snu(2 małych dzieci) wiele obowiązków zaniedbałam się. no i dorobiłam zmarszczek pod oczami i tych wstrętnych bruzd nosowo-wargowych. źle się z tym czuję

planuję kupić

na rano olej z pestek malin BU+żel kwiatowy co drugi dzień eliksir winogronowy(???) na to Avenka 50
wieczorem argan+żel co drugi dzień(???) serum renev z retinolem

co tydzień peeling+maska algowa

jak myślicie da to radę na początki zmarch

[aelirenn1990]

Witajcie!
Od 4 lat zmagam się z trądzikiem.
Zaczęłam od antybiotyków. Potem było Epiduo. Od maja smarowałam twarz Skinorenem.
Efekt jest taki, że po 4 latach leczenia u 4 różnych dermatologów moją twarz pokrywają pojedyncze wulkany i cała masa drobnych grudek i zaskórników.
Po kolejnym posmarowaniu skinorenem stwierdziłam, że chrzanię to i biorę się za pielęgnację sama.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że moja cera - dość wrażliwa z natury - pod wpływem cudownych maści jest ściągnięta, sucha i zaczerwieniona. I to pomimo pryszczy...
Być może dlatego, że przez ostatnie 2 lata dermatologowie poza maściami przepisywali mi wyłącznie szare mydło jako podstawę pielęgnacji. Na to, by przy "wysokoreaktywnych" specyfikach smarować twarz na dzień jakimś filtrem sama wpadłam, gdy prawie poparzyło mi skórę.

A zatem -
rano i wieczorem - garnier 3w1, planuję zastąpić emulsją micelarną Cetaphilu. Tylko czym (po zaleczeniu ropnych pryszczy, teraz omijam je w trakcie mycia) traktować skórę, by pory były oczyszczone? Już w dwa tygodnie po mikrodermabrazji znów mam wągry... Dodam, że wysokokwasowy Skinoren nie tylko nie usunął mi wągrów, a wręcz usiał mi nimi całą twarz.
krem nawilżający - zastanawiam się nad A.T.W Derm Basic. Na razie stosuję Olay - hydrożel, ale jest strasznie słaby i prawie w ogóle nie nawilża, choć jest nieco lepiej.
Do tego filtr Vichy 50
Na pryszcze od tygodnia punktowo (tylko na te ropne) kładę pastę cynkową na ok. godzinę. Zmniejszyły się i jest o niebo lepiej.

[MesaVerde]

A myślałaś o jakimś delikatnym peelingu enzymatycznym i ewentualnie glince? Taki zestaw dobrze i dogłębnie oczyściłby Ci pory i wspomógł nie czopowanie porów, skoro po mikrodermie masz wągry.

[ama4]

Napisane przez aelirenn1990

Witajcie!
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że moja cera - dość wrażliwa z natury - pod wpływem cudownych maści jest ściągnięta, sucha i zaczerwieniona. I to pomimo pryszczy...
(...)
A zatem -
rano i wieczorem - garnier 3w1, planuję zastąpić emulsją micelarną Cetaphilu. Tylko czym (po zaleczeniu ropnych pryszczy, teraz omijam je w trakcie mycia)

Nie pomimo pryszczy, tylko właśnie dlatego. Skóra niedostatecznie nawilżona broni się wytwarzaniem sebum.

Jak wymyśliłaś omijanie pryszczy? Masakra. CAŁĄ twarz trzeba myć. Tylko nie należy np. używać peelingów czy ściereczek w miejscach, gdzie są pryszcze ropne, bo to je rozwala i roznosi.

[aelirenn1990]

Nie no, wiadomo, że myję całą twarz.
Tylko że potraktowanie ropnych pryszczy garnierem naprawde nie jest dobrym pomysłem... On ma takie ostre drobinki (coś jak pumeks?) i bardzo łatwo może uszkodzić zmienioną skórę. Więc traktuję je tylko delikatnie, opuszkami palców zwykłym, szarym mydłem. Na razie nie mam w domu nic innego, dopiero planuję kupować jakieś kosmetyki, ale "nauczona wieloletnim doświadczeniem" chcę najpierw trochę poczytać i się rozejrzeć.
Myślałam o Cetaphilu, ale podobno zapycha.
Peelingi enzymatyczne kompletnie na mnie nie działają. Próbowałam kilku, najlepiej sprawdzał się z DAX Cosmetics (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...m-z-papai.html). Zastanowię się nad tą glinką, to ma sens Tylko nie bardzo wiem, czy używać jej tylko w formie maseczki, czy są jakieś inne opcje?
Może powinnam też sięgnąć po OCM? Tylko że na reszcie twarzy poza wągrami mam taką "kaszkę", boję się, czy ta metoda nie spowoduje przekształcenia jej w ropne wulkany.

Głupio mi zadawać tyle pytań, ale wiecie, jak to jest - przez wiele lat polegałam wyłącznie na dermatologach, którzy nic mi nie pomogli, pomimo, że ślepo słuchałam ich zaleceń. Efektem jest opłakany stan mojej cery i zerowa wiedza na temat kosmetyków.

[MesaVerde]

Napisane przez aelirenn1990

Peelingi enzymatyczne kompletnie na mnie nie działają. Próbowałam kilku, najlepiej sprawdzał się z DAX Cosmetics (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...m-z-papai.html).

Trzeba regularnie peelingować, to naprawdę bardzo dużo daje, nawet jeśli od razu efekty nie są widoczne. Dopiero jak się pozbywa martwego naskórka, który może zapychać gruczoły itp. to skóra może się swobodnie normować i oczyszczać.

Napisane przez aelirenn1990

Zastanowię się nad tą glinką, to ma sens Tylko nie bardzo wiem, czy używać jej tylko w formie maseczki, czy są jakieś inne opcje?

Mydło z glinką do oczyszczania Ale tak czy siak maseczka co jakiś czas też się przyda. Ja w trudniejszych okresach nakładałam nawet co dwa dni i powoli się ładnie wszystko goiło i oczyszczało, teraz nie mam problemu.

Napisane przez aelirenn1990

Może powinnam też sięgnąć po OCM? Tylko że na reszcie twarzy poza wągrami mam taką "kaszkę", boję się, czy ta metoda nie spowoduje przekształcenia jej w ropne wulkany.

Nie wprowadzaj tyle zmian od razu, bo nie wiesz na co jak skóra zareaguje. Ustal jakąś pielęgnację, trzymaj się jej z miesiąc, niech skóra się przyzwyczai i jak ją polubi to dopiero sprawdź OCM. Jak Ci nie będzie służyło, to wiesz, że tylko ono i będziesz miała ewentualnie już sprawdzoną pielęgnację do której możesz wrócić.

[ama4]

Przede wszystkim peelingi mechaniczne, czyli taki żel z drobinkami też, w ogóle nie nadają się do skóry, na której są ropne wypryski... Czyli odstawiasz żel garniera i myjesz czymś innym, choćby tym: http://www.biochemiaurody.com/sklep/...j-teatree.html i stosujesz peeling tylko i wyłącznie enzymatyczny, choćbyś nie wiadomo jak się zarzekała, że nic Ci nie daje... Świetny jest moim zdaniem ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ymatyczny.html Z tej samej serii masz też maseczkę z glinką, też super.

[Cremonka]

Napisane przez aelirenn1990

Witajcie!
Od 4 lat zmagam się z trądzikiem.
Zaczęłam od antybiotyków. Potem było Epiduo. Od maja smarowałam twarz Skinorenem.
Efekt jest taki, że po 4 latach leczenia u 4 różnych dermatologów moją twarz pokrywają pojedyncze wulkany i cała masa drobnych grudek i zaskórników.
Po kolejnym posmarowaniu skinorenem stwierdziłam, że chrzanię to i biorę się za pielęgnację sama.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że moja cera - dość wrażliwa z natury - pod wpływem cudownych maści jest ściągnięta, sucha i zaczerwieniona. I to pomimo pryszczy...
Być może dlatego, że przez ostatnie 2 lata dermatologowie poza maściami przepisywali mi wyłącznie szare mydło jako podstawę pielęgnacji. Na to, by przy "wysokoreaktywnych" specyfikach smarować twarz na dzień jakimś filtrem sama wpadłam, gdy prawie poparzyło mi skórę.

A zatem -
rano i wieczorem - garnier 3w1, planuję zastąpić emulsją micelarną Cetaphilu. Tylko czym (po zaleczeniu ropnych pryszczy, teraz omijam je w trakcie mycia) traktować skórę, by pory były oczyszczone? Już w dwa tygodnie po mikrodermabrazji znów mam wągry... Dodam, że wysokokwasowy Skinoren nie tylko nie usunął mi wągrów, a wręcz usiał mi nimi całą twarz.
krem nawilżający - zastanawiam się nad A.T.W Derm Basic. Na razie stosuję Olay - hydrożel, ale jest strasznie słaby i prawie w ogóle nie nawilża, choć jest nieco lepiej.
Do tego filtr Vichy 50
Na pryszcze od tygodnia punktowo (tylko na te ropne) kładę pastę cynkową na ok. godzinę. Zmniejszyły się i jest o niebo lepiej.

Zadam Ci pytanie , masz trądzik zwykły czy różowaty ? Bo to co dobre na zwykły trądzik jest fatalne dla cery z trądzkiem różowatym.

[aelirenn1990]

Każdy z dermatologów twierdzi, że zwykły. Wiesz, w sumie jestem bardzo młoda i to raczej chyba młodzieńczy powinien być. Nie wiem w ogóle, czy różowaty to się zdarza przed 30. Ale nie pasuje mi to, że po takich naprawdę silnych lekach - typu kwasy czy jakieś benzacne - po 2-3 miesiącach poprawy jest gorzej - zawsze występuje u mnie zaczerwienienie, ale takie naprawdę mocne, że wyglądam jakbym sparzyła się wrzątkiem i trądzik wraca z jeszcze większą siłą. Jakaś reakcja obronna? Dzisiaj byłam wśród znajomych, którzy nie widzieli mnie dawno, i wszyscy pytali mnie, co mi się stało w twarz. Jest strasznie czerwona. Ale i tak jest nieco lepiej...
Mam wrażenie, że to dzięki odstawieniu leków. Stosuję tylko krem nawilżający, jeszcze maseczkę nawilżającą i najchętniej bym schowała głowę do lodówki. Ja wiem, że to głupie, ale nawet pryszcze mi się prawie zagoiły... w zeszłą niedzielę rano spojrzałam w lustro i myślałam, że się rozpłaczę - wszędzie ropne pryszcze, cała twarz czerwona i ta kaszka...

Kaszka jest cały czas, ale pomimo tego i resztek ropnych na policzku widać poprawę. Czoło odzyskało naturalny kolor czekam, aż będę miała białe policzki. Jutro pójdę w takim razie po mydło z glinką i przez następne dwa-trzy tygodnie będę tylko nawilżać i ochraniać twarz. niech sobie odpocznie...

[ama4]

Możesz zrobić sobie zdjęcie np. chociaż policzka i tu wstawić? Bo brzmi trochę przerażająco jednak... I ja bym szukała mimo wszystko porządnego lekarza. Bierz też witaminy, musisz porządnie o siebie dbać ze wszystkich stron...

[atoja]

Ja to jestem durna jednak
Przekopałam kolejny raz internet, dwie części wątku i dalej nie umiem znaleźć jak zrobić glikola krok po kroku... błagam pomóżcie.

Dodam, że samodzielnie robiłam sobie w poprz. latach migdałowy i salicylowy. Ze wzgl m.in na przebarwienia - zdecydowałam się na glikol. Byłam u kosmetyczki na jednym zabiegu (pierwszy raz i zastosowała mi 25 lub 35 i potem oceniła moją skórę na kolejne razy po małym teście na spokojnie 70% ) Chciałabym sama wykonywać sobie kwaszenie(może nie tak wielkie 35 max 50). Podpowiedzcie jak sie przygotować (sam kwas z mazideł?) , czy potrzeba wcześniej toniki itp. Jak z neutralizatorem itp. poproszę o instrukcję od a-z lub link

[201605090958]

Napisane przez atoja

Ja to jestem durna jednak
Przekopałam kolejny raz internet, dwie części wątku i dalej nie umiem znaleźć jak zrobić glikola krok po kroku... błagam pomóżcie.

Dodam, że samodzielnie robiłam sobie w poprz. latach migdałowy i salicylowy. Ze wzgl m.in na przebarwienia - zdecydowałam się na glikol. Byłam u kosmetyczki na jednym zabiegu (pierwszy raz i zastosowała mi 25 lub 35 i potem oceniła moją skórę na kolejne razy po małym teście na spokojnie 70% ) Chciałabym sama wykonywać sobie kwaszenie(może nie tak wielkie 35 max 50). Podpowiedzcie jak sie przygotować (sam kwas z mazideł?) , czy potrzeba wcześniej toniki itp. Jak z neutralizatorem itp. poproszę o instrukcję od a-z lub link

Jeden problem walkowany na wielu wątkach w domu stężenia powyżej 35% nie zrobisz

[atoja]

Napisane przez danusiaes

Jeden problem walkowany na wielu wątkach w domu stężenia powyżej 35% nie zrobisz

No nie wiem kwestia odp. stężenia kwasu (z resztą tak jak napisałam - 35 też mnie satysfakcjonuje, więc nie rozumiem dygresji).
No ale nie o to chodzi tylko o instrukcje przygotowania i postępowania.

w każdym bądź razie dzięki za odzew

---------------------------

Tak naprawdę miałam zapytać na peelingach kwasowych, więc sorki za zamieszanie (ale to efekt przekopywania wizażu, wyszukiwarki i późnej pory )

[colacoca]

Witajcie Dziewczyny.
Mam do Was bardzo ważne dla mnie pytanie, z odpowiedzią na które nie potrafię sobie poradzić sama. Na samym początku zaznaczę, że mam już umówioną wizytę u dermatologa ale dopiero w połowie grudnia, i też dopiero po tej wizycie planuję zakup nowych środków do pielęgnacji, ale staram się już zapoznać z tematem, żeby zadać Pani Doktor odpowiednie pytania.
Mam skórę tłustą, rozszerzone pory, zaskórniki, świecącą się. Kiedyś z dużą tendencją do wyprysków, teraz już mniej (nie ma aż takich wysypów), ale jednak ciągle się z tym problemem borykam (nie są to pojedyncze niespodzianki).
Otóż, jak już wspomniałam, planuję zakup całej serii do pielęgnacji mojej buzi. Ponieważ jest to zima, to chciałabym skupić się na rozjaśnieniu blizn potrądzikowych i wyrównaniu powierzchni skóry - do tego celu chcę wykorzystać kosmetyki z kwasami z BU/ZSK. W planach mam zakup delikatnego olejku myjącego, toniku, kremu/olejku na dzień i na noc i jakiś peeling (maseczka). Domyślam się, że potraktowanie skóry kosmetykami, z których każdy będzie posiadał kwasy nie będzie zbyt dobrym wyjściem, dlatego zwracam się do Was z pytaniem, które z nich powinny te kwasy posiadać?
Zastanawiałam się nad tonikiem i kremem/olejkiem na noc z kwasami oraz 1 - 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny, ale czy to nie za dużo? (olejek myjący delikatny, krem/olejek na dzień głównie nawilżający i ochronny). A jeśli to za dużo, to czy lepiej w kwasy wyposażyć tonik czy krem/olejek na noc?

Wiem, że to wiele pytań, jeżeli już się pojawiły to przepraszam za powtórkę, ale przekopanie ponad 100 stron tylko tego wątku nie jest łatwe. Korzystałam z wyszukiwarki, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie

Jeżeli udało Wam się przeczytać cały mój post to bardzo, bardzo dziękuję za to i liczę na jakiekolwiek sugestie, porady, które pomogłyby mi w odpowiednim wyborze kosmetyków.

Pozdrawiam Was serdecznie!

[Samantha7]

Napisane przez colacoca

Witajcie Dziewczyny.
Mam do Was bardzo ważne dla mnie pytanie, z odpowiedzią na które nie potrafię sobie poradzić sama. Na samym początku zaznaczę, że mam już umówioną wizytę u dermatologa ale dopiero w połowie grudnia, i też dopiero po tej wizycie planuję zakup nowych środków do pielęgnacji, ale staram się już zapoznać z tematem, żeby zadać Pani Doktor odpowiednie pytania.
Mam skórę tłustą, rozszerzone pory, zaskórniki, świecącą się. Kiedyś z dużą tendencją do wyprysków, teraz już mniej (nie ma aż takich wysypów), ale jednak ciągle się z tym problemem borykam (nie są to pojedyncze niespodzianki).
Otóż, jak już wspomniałam, planuję zakup całej serii do pielęgnacji mojej buzi. Ponieważ jest to zima, to chciałabym skupić się na rozjaśnieniu blizn potrądzikowych i wyrównaniu powierzchni skóry - do tego celu chcę wykorzystać kosmetyki z kwasami z BU/ZSK. W planach mam zakup delikatnego olejku myjącego, toniku, kremu/olejku na dzień i na noc i jakiś peeling (maseczka). Domyślam się, że potraktowanie skóry kosmetykami, z których każdy będzie posiadał kwasy nie będzie zbyt dobrym wyjściem, dlatego zwracam się do Was z pytaniem, które z nich powinny te kwasy posiadać?
Zastanawiałam się nad tonikiem i kremem/olejkiem na noc z kwasami oraz 1 - 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny, ale czy to nie za dużo? (olejek myjący delikatny, krem/olejek na dzień głównie nawilżający i ochronny). A jeśli to za dużo, to czy lepiej w kwasy wyposażyć tonik czy krem/olejek na noc?

Wiem, że to wiele pytań, jeżeli już się pojawiły to przepraszam za powtórkę, ale przekopanie ponad 100 stron tylko tego wątku nie jest łatwe. Korzystałam z wyszukiwarki, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie

Jeżeli udało Wam się przeczytać cały mój post to bardzo, bardzo dziękuję za to i liczę na jakiekolwiek sugestie, porady, które pomogłyby mi w odpowiednim wyborze kosmetyków.

Pozdrawiam Was serdecznie!

Tutaj jest watek o kwasach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501676

Na poczatku powinno sie zaczac od malego stezenia 5% w toniku. Musisz przyzwyczaic skore, zobaczyc jaka bedzie Twoja reakcja na nie.
Toniki, kremy,olejki z kwasami to za duzo. Wybierz jeden na poczatek i stopniowo zwiekszaj. I zapomnij o jakim kolwiek peelingu enzymatycznym i innych peelingach przy kwasach.
Przeczytaj watek, ktory Ci podalam

[MesaVerde]

Napisane przez colacoca

Witajcie Dziewczyny.
Mam do Was bardzo ważne dla mnie pytanie, z odpowiedzią na które nie potrafię sobie poradzić sama. Na samym początku zaznaczę, że mam już umówioną wizytę u dermatologa ale dopiero w połowie grudnia, i też dopiero po tej wizycie planuję zakup nowych środków do pielęgnacji, ale staram się już zapoznać z tematem, żeby zadać Pani Doktor odpowiednie pytania.
Mam skórę tłustą, rozszerzone pory, zaskórniki, świecącą się. Kiedyś z dużą tendencją do wyprysków, teraz już mniej (nie ma aż takich wysypów), ale jednak ciągle się z tym problemem borykam (nie są to pojedyncze niespodzianki).
Otóż, jak już wspomniałam, planuję zakup całej serii do pielęgnacji mojej buzi. Ponieważ jest to zima, to chciałabym skupić się na rozjaśnieniu blizn potrądzikowych i wyrównaniu powierzchni skóry - do tego celu chcę wykorzystać kosmetyki z kwasami z BU/ZSK. W planach mam zakup delikatnego olejku myjącego, toniku, kremu/olejku na dzień i na noc i jakiś peeling (maseczka). Domyślam się, że potraktowanie skóry kosmetykami, z których każdy będzie posiadał kwasy nie będzie zbyt dobrym wyjściem, dlatego zwracam się do Was z pytaniem, które z nich powinny te kwasy posiadać?
Zastanawiałam się nad tonikiem i kremem/olejkiem na noc z kwasami oraz 1 - 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny, ale czy to nie za dużo? (olejek myjący delikatny, krem/olejek na dzień głównie nawilżający i ochronny). A jeśli to za dużo, to czy lepiej w kwasy wyposażyć tonik czy krem/olejek na noc?

Wiem, że to wiele pytań, jeżeli już się pojawiły to przepraszam za powtórkę, ale przekopanie ponad 100 stron tylko tego wątku nie jest łatwe. Korzystałam z wyszukiwarki, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytanie

Jeżeli udało Wam się przeczytać cały mój post to bardzo, bardzo dziękuję za to i liczę na jakiekolwiek sugestie, porady, które pomogłyby mi w odpowiednim wyborze kosmetyków.

Pozdrawiam Was serdecznie!

Z kwasów to tonik, a potem seria peelingów.
KONIECZNIE KREM Z FILTREM na dzień, bo nic nie pisałaś.
Wprowadzaj zmiany w pielęgnacji stopniowo, nie wszystko na raz.

[doduŚ]

Hej dziewczyny !

Jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o kwasy, w zyciu nie mialam z tym do czynienia. Nie mam zamiaru rowniez sama zabierac sie za produkcję kwasu. Znalazłam w sklepie internetowym taki o to gotowy kwas. No wlasnie pytanie do Was, czy to juz jest gotowy kwas?nie musze już nie wiecej robic jak tylko kłaść na twarz. Czy on nie jest mocny? Mam 25 lat, nie mam z cera wiekszych problemow, nie liczac drobnych zaskornikow, wagrow. Co jakis czas stosje pilingi ale to malo daje w kwestii tych zaskowrnikow czy wagrow. Chciałabym oczyscic twarz tak zeby mnie juz palce nie świerzbily do wyciskania ;p mogłybyscie spojrzec czy to nie zaszkodzie a moze pomoc

pozdrawiam

http://www.ecospa.pl/wieloowocowe-kompleks-multifruit-p-305.html

[MesaVerde]

Napisane przez doduŚ

Znalazłam w sklepie internetowym taki o to gotowy kwas. No wlasnie pytanie do Was, czy to juz jest gotowy kwas?nie musze już nie wiecej robic jak tylko kłaść na twarz.

Przecież masz na stronie napisane, że to mieszanka kwasów o stężeniu 55%, a tonik powinien mieć początkowo 5%.
Wejdź w wątek o kwasach, tam masz większość informacji, pytania też tam lepiej kierować

[colacoca]

Samantha, MesaVerde dzięki za rady! Może trochę źle się wyraziłam i mogło to zabrzmieć, jakbym chciała wszystkie kosmetyki w kwasy wyposażyć - oczywiście, że nie. Nie byłam pewna, który z kosmetyków będzie miał, nazwijmy to, najlepsze działanie I oczywiście na dzień filtry - to już doczytałam wcześniej, nie wspomniałam o tym, bo nie stanowiło to dla mnie problemu, ale dziękuję za zwrócenie uwagi.
Zabieram się do czytania wątku o kwasach,
Pozdrawiam

Edytowane:
Od tego czytania, aż mnie głowa rozbolała! Tyle wątków, tyle informacji! Muszę to teraz chyba przetrawić i przemyśleć, ale tak się zastanawiam nad 2 rozwiązaniami. Czy mają one jakiś sens?

1 pomysł - Do mycia olejek pomarańczowy, do tonizowania tonik na bazie hydrolatu lub hydrolat, na dzień odpowiedni krem, na noc krem z kwasem migdałowym (ZSK posiada coś takiego w swojej ofercie). Lub zmodyfikowana wersja - zamiast kremu z kwasem na noc - serum z kwasem midgałowym z BU 1 - 2 razy w tygodniu, zamiennie z jakimś innym kremem/olejkiem na noc, ale już bezkwasowym.

2 pomysł - Do mycia olejek pomarańczowy, do tonizowania tonik BHA 2% - na początku co drugi dzień, zamiennie z hydrolatem lub tonikiem na bazie hydrolatu, na dzień odpowiedni krem, na noc jakiś krem odżywczy (z witaminami np. ZSK).

Gdzieś przeczytałam, że nie poleca się po zastosowaniu np. toniku BHA nakładać kremów z witaminą C - w tym przypadku nie wiem czy opcja 2 jest rozsądna, bo na noc myślałam nad kremem z witaminami, między innymi z wit. C właśnie.

Moje problemy może wydają się śmieszne ale będę miała stosunkowo ograniczony budżet, dlatego już teraz poszukuję informacji na ten temat. Ponad to, staram się patrzeć jedynie na gotowe zestawy kosmetyków (tu wybór się już ogranicza) - mam na to swoje powody, między innymi za mało wiedzy, za mało pieniędzy, żeby samodzielnie składać produkty (wiem, że są gotowe receptury, ale ze względów m.in. finansowych nie mogę sobie pozwolić na zakupy półproduktów, które w większości stoją później w lodówce i tylko czekają, aż coś dla nich wymyślę, bo już nie mam z czym ich mieszać).

Jest to wątek o ocenie pielęgnacji początkujących, więc mam nadzieję, że będziecie mogły ocenić te moje pierwsze pomysły. Tymczasem ja dalej nurkuję w otchłanie Wizażu w poszukiwaniu dalszych informacji

[Samantha7]

colacoca od siebie powiem, ze zamiast olejku z BU z pomarancza wybierz ten z drzewkiem herbacianym- jest lepszy na wypryski.

Ja bym pokusila sie o pomysl nr 1. Od razu Ci doradze dokupienie wiekszej ilosci papierkow do ustalenia ph. Te 3 z zestawu nie wystarcza.
Jak bedziesz miala juz zamiar robic ten krem to daj znaka na PW to Ci podpowiem z tym ph- mialam ten krem jest troche wredny

Co do wit. C i BHA to tez o tym czytalam, ale nie pamietam o co dokladnie chodzilo.

[colacoca]

Samantha7 dzięki! To będzie mój pierwszy krem, więc z całą pewnością skorzystam z zaproponowanej pomocy :P Ale to jeszcze nie teraz niestety, dopiero w drugiej połowie grudnia będę robić zakupy (prezenty świąteczne ).

Używałaś tego kremu? Bo tylko parę opinii znalazłam, na KWC go nie ma, byłaś z niego zadowolona? Kwas migdałowy zdziałał może coś z porami? :P Bo obserwowałam wczoraj moją twarz z bliska ( ) i muszę przyznać, że nie zdawałam sobie sprawy z wielkości i ilości moich porów, i doszłam do wniosku, że chyba przede wszystkim chciałabym ja zmniejszyć

[Samantha7]

Napisane przez colacoca

Samantha7 dzięki! To będzie mój pierwszy krem, więc z całą pewnością skorzystam z zaproponowanej pomocy :P Ale to jeszcze nie teraz niestety, dopiero w drugiej połowie grudnia będę robić zakupy (prezenty świąteczne ).

Używałaś tego kremu? Bo tylko parę opinii znalazłam, na KWC go nie ma, byłaś z niego zadowolona? Kwas migdałowy zdziałał może coś z porami? :P Bo obserwowałam wczoraj moją twarz z bliska ( ) i muszę przyznać, że nie zdawałam sobie sprawy z wielkości i ilości moich porów, i doszłam do wniosku, że chyba przede wszystkim chciałabym ja zmniejszyć

krotko go uzywalam bo tylko 2tyg. - nie mialam konserwantu :/
Ja mam rozszerzone pory tylko z rana jak sie obudze. Zawsze jest mi wtedy mega goraco i tluszcz po mnie splywa. Nie wiem dlaczego Choc ostatnio jak uzywam oleju z malin z HA to jakby mniej sie tluszcze rano.
Wiem, ze kremik byl przyjemny i wyszlo go dosc sporo i napewno sie oplaca,ale wiesz jak to jest kazdemu co innego pasuje.
W kazdym razie zaluje, ze nie moge go kupic (mieszkam za granica) bo na bank bym go jeszcze raz kupila.