Jak wziąć kredyt hipoteczny?

[CzarnaAmericana]

Hej,

Zaczynam prace zawodowa i zaczynam pomału mysleć również o własnym gniazdku. Rynek mieszkaniowy jest dla mnie obcy.

W zamyśle będę mieszkać w dużym mieście - oczywiście marzy mi sie domek w pieknej okolicy, jednak patrząc realnie szybko sie go nie dorobię.



Mam więc do Was kilka pytań?
Może na początek jak wygląda procedura kredytu mieszkaniowego?
Jak przypuszczalnie mogę obliczyć swoją zdolnośc kredytową. W internecie jest sporo kalkulatorów kredytowych jak ten:

http://www.kalbi.pl/kalkulator-zdolnosci-kredytowe

Powiedzcie mi prosze na ile one są wiarygodne? I jakie dochody się do nich liczą. Czy umowa o prace jest niezbędna? Jak też są rozliczane dochody z innych umów, powiedzmy sobie szczerze groosob ma na umowie o prace pewną kwotę a dorabia na zleceniu itp., nie mówiąc o osobach które pracują tylko na zleceniu.

Jak ewentualnie polepszyć swoją zdolnośc kredytową?
Po jakim czasie stałej pracy i dochodów można starać sie o kredyt?
Czy potrzebny jest wkład własny?

Czy wiecie cos o kredytach dla tzw. zawodów zaufania publicznego?

Chciałabym tez poznac Wasze zdanie na temat okresu spłaty.
Czy bardziej opłacalne jest wziąć kredyt na krótszy okres czasu powiedzmy 10lat na małe mieszkanko, w zamysle mając w chwili założenia rodziny sprzedaż tego i dobranie kolejnego kredytu na mieszkanie wieksze.

Czy może czekać, wynajmowac cos , odkładac pieniądze, poprawić z czasem swoje zarobki i wtedy po kilku latach wziąć kredyt od razu na większe, rodzinne mieszkanie?

Moim niedoświadczonym okiem opcja pierwsza to oczywiscie koszty kredytu/ oprocentowania/ remontu. Opcja 2ga to natomiast koszty wynajmu, również nie małe (przy założeniu wynajmu kawalerki za 1500zł to po 10 latach 180 000zł )

Hmm..Może ktos z Was ma ochotę podywagować ze mną na te tematy

[PaulinciaKWC]

Napisane przez CzarnaAmericana

Hej,

Zaczynam prace zawodowa i zaczynam pomału mysleć również o własnym gniazdku. Rynek mieszkaniowy jest dla mnie obcy.

W zamyśle będę mieszkać w dużym mieście - oczywiście marzy mi sie domek w pieknej okolicy, jednak patrząc realnie szybko sie go nie dorobię.



Mam więc do Was kilka pytań?
Może na początek jak wygląda procedura kredytu mieszkaniowego?
Jak przypuszczalnie mogę obliczyć swoją zdolnośc kredytową. W internecie jest sporo kalkulatorów kredytowych jak ten:

http://www.kalbi.pl/kalkulator-zdolnosci-kredytowe

Powiedzcie mi prosze na ile one są wiarygodne? I jakie dochody się do nich liczą. Czy umowa o prace jest niezbędna? Jak też są rozliczane dochody z innych umów, powiedzmy sobie szczerze groosob ma na umowie o prace pewną kwotę a dorabia na zleceniu itp., nie mówiąc o osobach które pracują tylko na zleceniu.

Jak ewentualnie polepszyć swoją zdolnośc kredytową?
Po jakim czasie stałej pracy i dochodów można starać sie o kredyt?
Czy potrzebny jest wkład własny?

Czy wiecie cos o kredytach dla tzw. zawodów zaufania publicznego?

Chciałabym tez poznac Wasze zdanie na temat okresu spłaty.
Czy bardziej opłacalne jest wziąć kredyt na krótszy okres czasu powiedzmy 10lat na małe mieszkanko, w zamysle mając w chwili założenia rodziny sprzedaż tego i dobranie kolejnego kredytu na mieszkanie wieksze.

Czy może czekać, wynajmowac cos , odkładac pieniądze, poprawić z czasem swoje zarobki i wtedy po kilku latach wziąć kredyt od razu na większe, rodzinne mieszkanie?

Moim niedoświadczonym okiem opcja pierwsza to oczywiscie koszty kredytu/ oprocentowania/ remontu. Opcja 2ga to natomiast koszty wynajmu, również nie małe (przy założeniu wynajmu kawalerki za 1500zł to po 10 latach 180 000zł )

Hmm..Może ktos z Was ma ochotę podywagować ze mną na te tematy

Na 100% LTV można było wziąć kredyt tylko do końca 2013 roku, teraz juz trzeba mieć wkład własny co najmniej 5% i będzie on rósł w kolejnych latach do 20% wartosci nieruchomości. Trzeba też pamiętać, że mały wkład wlasny wiąze sie z dodatkowymi opłatami za ubezpieczenie.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Widzę, że wątek dla mnie bo też mam milion obaw, a pojęcie o kredytach minimalne.

Do pytań dorzuciłabym jeszcze takie:
Czy zakładając, że chcę spłacić kredyt w 20 lat. Lepiej wziąć kredyt na 20 lat czy np na 30 i spłacić go wcześnie? Czy wtedy omijamy jakieś odsetki i jest to korzystniejsze czy wychodzimy na tym jeszcze gorzej?

[PaulinciaKWC]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45015125]Widzę, że wątek dla mnie bo też mam milion obaw, a pojęcie o kredytach minimalne.

Do pytań dorzuciłabym jeszcze takie:
Czy zakładając, że chcę spłacić kredyt w 20 lat. Lepiej wziąć kredyt na 20 lat czy np na 30 i spłacić go wcześnie? Czy wtedy omijamy jakieś odsetki i jest to korzystniejsze czy wychodzimy na tym jeszcze gorzej? [/QUOTE] kredyty o dluzszym okresie kredytowania sa drozsze. Niektore umowy kredytowe moga zawierac prowizje wynikajace ze wczesniejszej splaty. Mozna tez nadplacac kredyt lub nadplacac jednoczesnie skracajac okres kredytowania. Moze to wymagac aneksowania, platnego..
Warto tez rozwazyc inwestycje zgromadzonych srodkow zamiast wczesniejszej splaty. Wszystko zalezy od konkretnych parametrow kredytu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vivienne]

Ja na dniach idę się starać o kredyt i powiem szczerze, że jestem przerażona... Jutro podpisujemy umowe przedwstepną kupna mieszkania, wpłacamy zaliczkę i z wszytskimi dokumentami udajemy się do doradcy finansowego. Mam nadzieję, że jako laik nie wpakuję się w jakies G

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Vivienne

Ja na dniach idę się starać o kredyt i powiem szczerze, że jestem przerażona... Jutro podpisujemy umowe przedwstepną kupna mieszkania, wpłacamy zaliczkę i z wszytskimi dokumentami udajemy się do doradcy finansowego. Mam nadzieję, że jako laik nie wpakuję się w jakies G

Mam nadzieję, że nie do open finance

[Vivienne]

Napisane przez PaulinciaKWC

Mam nadzieję, że nie do open finance

Czemu? Bo także rozważamy.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Vivienne

Czemu? Bo także rozważamy.

Bo sama obracałam się wśród doradców finansowych i wiem jak to wygląda w sieciówkach a jak w małych firmach dlatego organizacji typu open finance nie polecam, bo oni raczej sie nie przejmą twoją sytuacją finansową w przyszłości. Zgarną prowizję i tyle

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Vivienne

Czemu? Bo także rozważamy.

My również rozważamy, bo zostało nam polecone. Tzn w sumie tż bo na niego ma być kredyt ale ja jestem wiernym doradcą.

U doradcy kredytowego płaci się dopiero przy finalizacji kredytu czy za porady również?
Zastanawialiśmy się czy nie podejść do jakiegoś doradcy, zobaczyć co on powie, a potem przejść się po tych bankach co doradził i zobaczyć co powiedzą nam indywidualnie.

A co powiecie o programie MdM? Podobno nie jest taki różowy jak go reklamują.

[PaulinciaKWC]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45018854]My również rozważamy, bo zostało nam polecone. Tzn w sumie tż bo na niego ma być kredyt ale ja jestem wiernym doradcą.

U doradcy kredytowego płaci się dopiero przy finalizacji kredytu czy za porady również?
Zastanawialiśmy się czy nie podejść do jakiegoś doradcy, zobaczyć co on powie, a potem przejść się po tych bankach co doradził i zobaczyć co powiedzą nam indywidualnie.

A co powiecie o programie MdM? Podobno nie jest taki różowy jak go reklamują.[/QUOTE]

Usługi doradców są bezpłatne

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

W MdM np. nie mozna wynając kupionego mieszkania w okresie chyba 5lat, nie mozna go sprzedać, no i dopłaty mogą zostać wstrzymane do kolejnego roku

[cranberry juice]

wiecie, nikt Wam nie powie na wizażu, jaki kredyt i na ile lat jest najlepszy w Waszej sytuacji. odpalajcie raczej Excela w necie są rożne simulateur credit - nie wiem nawet jak to jest po polsku - można sobie podpisywać rożne dane, zobaczyć, ile po 15/20/30 zapłaci sie odsetek itp. kredyty ogólnie nie są jakoś bardzo skomplikowane tylko trzeba zrozumieć jak działają. z doświadczenia polecam kupienie zgrzewki piwa znajomemu po finansach, żeby wyjaśnił na czym polegają odsetki stałe, zmienne, raty stałe, malejące, jaki wpływ na koszt kredytu ma długość kredytowania itp.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez cranberry juice

wiecie, nikt Wam nie powie na wizażu, jaki kredyt i na ile lat jest najlepszy w Waszej sytuacji. odpalajcie raczej Excela w necie są rożne simulateur credit - nie wiem nawet jak to jest po polsku - można sobie podpisywać rożne dane, zobaczyć, ile po 15/20/30 zapłaci sie odsetek itp. kredyty ogólnie nie są jakoś bardzo skomplikowane tylko trzeba zrozumieć jak działają. z doświadczenia polecam kupienie zgrzewki piwa znajomemu po finansach, żeby wyjaśnił na czym polegają odsetki stałe, zmienne, raty stałe, malejące, jaki wpływ na koszt kredytu ma długość kredytowania itp.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chetnie przygarne krate browarów

[pati5]

Napisane przez PaulinciaKWC

W MdM np. nie mozna wynając kupionego mieszkania w okresie chyba 5lat, nie mozna go sprzedać, no i dopłaty mogą zostać wstrzymane do kolejnego roku

Jak dopłaty mogą być wstrzymane do kolejnego roku? Chyba coś nie doczytałaś, bo z tego co się orientuję to składanie wniosków w danym roku może być wstrzymane jeśli znajdzie się zbyt dużo chętnych. Chodzi o to, że w każdym roku przeznaczona jest konkretna pula środków na dofinansowanie i jak się skończy wcześniej to wtedy wstrzymują przyjmowanie nowych wniosków do następnego roku. Tu możesz przeczytać http://program-mdm.info/miesiac-starcie-programu-mdm/ Poza tym to, że w okresie 5 lat nie można mieszkania wynająć, ani sprzedać ma na celu ograniczenie tych, którzy chcieli by z tego zrobić sobie inwestycję.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez pati5

Jak dopłaty mogą być wstrzymane do kolejnego roku? Chyba coś nie doczytałaś, bo z tego co się orientuję to składanie wniosków w danym roku może być wstrzymane jeśli znajdzie się zbyt dużo chętnych. Chodzi o to, że w każdym roku przeznaczona jest konkretna pula środków na dofinansowanie i jak się skończy wcześniej to wtedy wstrzymują przyjmowanie nowych wniosków do następnego roku. Tu możesz przeczytać http://program-mdm.info/miesiac-starcie-programu-mdm/ Poza tym to, że w okresie 5 lat nie można mieszkania wynająć, ani sprzedać ma na celu ograniczenie tych, którzy chcieli by z tego zrobić sobie inwestycję.

O to mi chodzilo. Napisalam ograniczenia bo w momencie kiepskiej sytuacji finansowej nie mozna sie tym ratowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Saeki]

Dodatkowo kredyty bez MdM są tańsze niż te z MdM. Średnio o 0,1-0,2% na marży.

[smutnaja88]

Ja od 2 tygodni jestem włascicielką własnego M na kredyt więc na ile będę w stanie-chętnie odpowiem tu czy na PRV, ale pewnie też będę miała luki bo niektóre rzeczy załatwiała mi moja pośrednik - ja artystka jestem zielona

Może na początek jak wygląda procedura kredytu mieszkaniowego?
Jak przypuszczalnie mogę obliczyć swoją zdolnośc kredytową. W internecie jest sporo kalkulatorów kredytowych jak ten:

http://www.kalbi.pl/kalkulator-zdolnosci-kredytowe

Powiedzcie mi prosze na ile one są wiarygodne? I jakie dochody się do nich liczą.

Są mniej więcej wiarygodne, choć mi obliczały mniejszą zdolność. Niektórych aspektów nie biorą pod uwagę, a dla banku to ważne. Np. czy ma się samochód, czy ma się kartę kredytową itp.


Czy umowa o prace jest niezbędna? Jak też są rozliczane dochody z innych umów, powiedzmy sobie szczerze groosob ma na umowie o prace pewną kwotę a dorabia na zleceniu itp., nie mówiąc o osobach które pracują tylko na zleceniu.

Ja miałam tak właśnie. Etat + zlecenia. Ważny jest etat (chociaż można bez ale chyba zdolność spada) ale zlecenia też liczą. Tzn. liczy się suma dochodów miesięcznych na przestrzeni 12 miesięcy dzielona przez ilość miesięcy.... Przynajmniej u mnie tak było....

Jak ewentualnie polepszyć swoją zdolnośc kredytową?

Tu powinien indywidualnie pomóc Ci doradca. Mi zalecił pozbycie się samochodu (przepisanie) i likwidację karty kredytowej. W moim przypadku - chyba tyle

Po jakim czasie stałej pracy i dochodów można starać sie o kredyt?

Zwykle biorą pod uwagę 12 miesięcy więc wydaje mi się że to takie minimum-aczkolwiek mogę się mylić, ale tak slyszałam. Nawet jeden bank chciał się do 13 miesiąca wstecz dokopać. Ale nie chodzi o to że 12 miesięcy masz mieć dokładnie taką a taką umowę, albo dokładnie taki a taki dochód. Musisz chyba 12 miesięcy wykazać dochody w ogóle, z czego średnia tych dochodów musi być "zadowalająca". Przykładowo jeśli 6 miesięcy zarabiałaś 2 tysiące (czyli w sumie 12), a następne 6 po 5 (czyli 30) to policzą Ci 42/12..... i wyjdzie średnia. Więc bez różnicy czy jest skok czy równomiernie tyle zarabiałaś.
Czy potrzebny jest wkład własny?

Już tak. U mnie 5%. Ale pamiętaj o całej masie opłat dodatkowych. Od notariusza jeśli chodzi o mieszkanie, przez fundusze inwestycyjne, jakieś opłaty bankowe itp.... wychodzi sporo więcej niestety na starcie.

Czy wiecie cos o kredytach dla tzw. zawodów zaufania publicznego?

Tu niestety nie pomogę.

Chciałabym tez poznac Wasze zdanie na temat okresu spłaty.
Czy bardziej opłacalne jest wziąć kredyt na krótszy okres czasu powiedzmy 10lat na małe mieszkanko, w zamysle mając w chwili założenia rodziny sprzedaż tego i dobranie kolejnego kredytu na mieszkanie wieksze.

Czy może czekać, wynajmowac cos , odkładac pieniądze, poprawić z czasem swoje zarobki i wtedy po kilku latach wziąć kredyt od razu na większe, rodzinne mieszkanie?

Moim niedoświadczonym okiem opcja pierwsza to oczywiscie koszty kredytu/ oprocentowania/ remontu. Opcja 2ga to natomiast koszty wynajmu, również nie małe (przy założeniu wynajmu kawalerki za 1500zł to po 10 latach 180 000zł )

Ja bym szła w opcję pierwszą, z resztą poszłam. 3 lata wynajmowalam mieszkanie i zobaczyłam jakie to ładowanie kasy w błoto. Co miesiąc płaciłam komuś niemałą kasę, która mogłaby być ratą kredytu. Jasne, że rata zwykle jest trochę większa, ale idzie to na TWOJE i w czarnej godzinie możesz sprzedać albo wynająć komuś a wynajmując spłacać kredyt. Nie ma sytuacji bez wyjścia - zwykle

Hmm..Może ktos z Was ma ochotę podywagować ze mną na te tematy[/QUOTE]

Jeśli miałabyś jakieś pytania, zapraszam na PRV W miarę możliwości spróbuję pomóc. Nie obiecuję że powiem 100% bezbłędnie ale opieram się o swieżutkie doświadczenia

[PaulinciaKWC]

Napisane przez smutnaja88

Ja bym szła w opcję pierwszą, z resztą poszłam. 3 lata wynajmowalam mieszkanie i zobaczyłam jakie to ładowanie kasy w błoto. Co miesiąc płaciłam komuś niemałą kasę, która mogłaby być ratą kredytu. Jasne, że rata zwykle jest trochę większa, ale idzie to na TWOJE i w czarnej godzinie możesz sprzedać albo wynająć komuś a wynajmując spłacać kredyt. Nie ma sytuacji bez wyjścia - zwykle

Jestem tego samego zdania

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vivienne]

Wlasnie jestem w Open Finance zobaczymy co nam powiedza. Jutro spotkanie z innym doradcą, i w pko bp. Zobaczymy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Vivienne

Wlasnie jestem w Open Finance zobaczymy co nam powiedza. Jutro spotkanie z innym doradcą, i w pko bp. Zobaczymy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vivienne]

Teraz wiem jeszcze mniej Typ przedstawił nam 3 banki, przy czym jeden wyraźnie lepszy niż reszta- co już samo w sobie jest dla mnie podejrzane :P Rozpisał nam na 25 i 30 lat + zaproponował rachunek oszczędnosciowy na wczesniejsza spłatę... 200 zl co miesiąc plus wpłaty. Co myslicie? Wklejam zalącznik- zero profesjonalności, bo stworzony przeze mnie

Zobaczę o mi gdzie indziej zaproponują, ale prawda jest taka, że się nie znam

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Jeżeli chodzi o samochód, który zmniejsza zdolność kredytową, to jeżeli tż jest współwłaścicielem auta, to uwierzą na słowo, że nim nie jeździ czy lepiej od razu go przepisać?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Vivienne

Teraz wiem jeszcze mniej Typ przedstawił nam 3 banki, przy czym jeden wyraźnie lepszy niż reszta- co już samo w sobie jest dla mnie podejrzane :P Rozpisał nam na 25 i 30 lat + zaproponował rachunek oszczędnosciowy na wczesniejsza spłatę... 200 zl co miesiąc plus wpłaty. Co myslicie? Wklejam zalącznik- zero profesjonalności, bo stworzony przeze mnie

Zobaczę o mi gdzie indziej zaproponują, ale prawda jest taka, że się nie znam

Jakie to jest oprocentowanie? Chyba nie RRSO?
To co wam zaproponowal to poduszka finansowa. Spoko tylko pytanie czy wyjasnil dokladnie na jakich warunkach mielibyscie oszczedzac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cranberry juice]

Napisane przez Vivienne

Rozpisał nam na 25 i 30 lat + zaproponował rachunek oszczędnosciowy na wczesniejsza spłatę... 200 zl co miesiąc plus wpłaty. Co myslicie?

a jakie są warunki tej wcześniejszej spłaty? trzeba wszystko spłacić do końca czy można co miesiąc płacić 200 zł raty więcej niż trzeba?

jeżeli można po prostu co miesiąc spłacać trochę wiecej, to rachunek oszczędnościowy jest pomysłem lekko mówiąc idiotycznym - bo to odkładanie pieniędzy na spłatę odsetek, które przecież stałe rosną.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Saeki]

Napisane przez PaulinciaKWC

Jakie to jest oprocentowanie? Chyba nie RRSO?
To co wam zaproponowal to poduszka finansowa. Spoko tylko pytanie czy wyjasnil dokladnie na jakich warunkach mielibyscie oszczedzac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oprocentowanie tutaj podane to pewnie WIBOR+MARŻA. Takie róznice są możliwe, mi jeden bank proponował 7,24% (!!!!) Gdy inny 4,37%.

Dla mnie lokata jest bez sensu, lepiej spłacać o te 200 zł większą ratę...

[Vivienne]

Napisane przez Miss Saeki

Oprocentowanie tutaj podane to pewnie WIBOR+MARŻA. Takie róznice są możliwe, mi jeden bank proponował 7,24% (!!!!) Gdy inny 4,37%.

Tak, wibor + marza. Natomiast nam zalezalo na możliwości wczesniejszej splaty, takze powiedzial o takiej opcji- rachunek z 8% co miesiąc 200 zl na podstawowy oraz dodatkowe kwoty na rozszerzony, co pozwala wvzesniej splacic kredyt.

Nie znam sie (

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cranberry juice]

Napisane przez Vivienne

Nie znam sie (

nie obraź sie, ale to aż wali po oczach w ostatnich wypowiedziach, że sie nie znasz

zapytałaś czy są jakieś kary za wcześniejsze spłacenie kredytu? czy można np. zrobić tak, że "oficjalna" rata wynosi x zł i tyle musicie co miesiąc spłacać, ale jeżeli macie dodatkową forsę (te 200 zł miesięcznie), to możecie spłacać wiecej? w ten sposób szybciej spłacicie kredyt i zapłacicie dużo mniej tytułem odsetek, więc opłaci sie o wiele bardziej niz wszelkie rachunki oszczędnościowe. jednocześnie macie jakiś bufor bezpieczeństwa - jak będziecie tych 200 zł potrzebowali na jakieś nieprzewidziane wydatki, to po prostu możecie ich nie wpłacać na kredyt.

w ogóle to chodzi o kredyt ze stałym czy zmiennym oprocentowaniem?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Vivienne

Tak, wibor + marza. Natomiast nam zalezalo na możliwości wczesniejszej splaty, takze powiedzial o takiej opcji- rachunek z 8% co miesiąc 200 zl na podstawowy oraz dodatkowe kwoty na rozszerzony, co pozwala wvzesniej splacic kredyt.

Nie znam sie (

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To nie jest rachunek oszczednosciowy tylko inwestycja w fundusze. To jest ok ale pod warunkiem ze wiecie z czym to sie wiaze. A on chyba wam nawciskal baje..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Miss Saeki

Dla mnie lokata jest bez sensu, lepiej spłacać o te 200 zł większą ratę...

On nie mial na mysli lokaty



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Miss Saeki]

Napisane przez PaulinciaKWC

To nie jest rachunek oszczednosciowy tylko inwestycja w fundusze. To jest ok ale pod warunkiem ze wiecie z czym to sie wiaze. A on chyba wam nawciskal baje..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------



On nie mial na mysli lokaty



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A skąd wiesz, że nie miał na myśli ani jednego ani drugiego?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Miss Saeki

A skąd wiesz, że nie miał na myśli ani jednego ani drugiego?

Bo srednio 8% w skali roku dają produkty inwestycyjne typu aegon, ing best invest itp.
Minimalna miesieczna wplata 200zl. Czas min 10lat. Do tego konto dodatkowe z mozliwoscia wyplaty srodkow

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Obecnie lokaty mają smieszne oprocentowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Na 15lat są tansze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

hej
Też niedawno bralismy kredyt, na warunkach z grudnia jeszcze, ale nie korzystalismy z doradców finansowych, chociaz z 1 znajomym rozmawiałam przez telefon tak pobieżnie, odradził mi np. banki, które mimo korzystych dosyć warunków miały bardzo długi czas procedury kredytowej (ponad 3 m-ce, czasem i dłuzej), a umowe przedwstępną mieliśmy podpisana na 2 m-ce.
doradcy kredytowi - zdarza się - że polecają te banki, od których maja lepszą prowizję.
Tak to sama się przeszłam po wszystkich bankach w mieście i z kartką w ręku pytałam o warunki, wstępnie mając "za podkładkę" wydruki ze strony www bankier - porowywarka kredytów - uwaga! sporo informacji tam nie było aktualnych, jak sie okazywało w bankach.
potem sobie zrobiłam sama zestawienie w excelu wszystkich kosztów - oprocentowania ,prowizji, koniecznych produktów dodatkowcyh (ubezpieczenie brakującego wkładu własnego, ubezpieczenie na zycie/pakiet inwestycyjny/karta kredytowa, "kary" za wcześniejszą spłatę, opłata za wycene mieszkania.

zwykle warunkiem takiego a nie innego oprocentowania (korzystniejszego od standardu) jest włąsnie wykupienie np. produktu- inwestycyjno-oszczędnościowego.
czy to nie aby w DB ta lokata za 200 zł jest Ci polecana, Vivienne?