Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[_vixen_]

Dzisiaj się już naprawdę wkurzyłam. Nasz premier mówi, jak to z okazji stulecia urodzin papieża Jana Pawła II będzie w kościele mogło przebywać więcej ludzi, żeby się duchowo wzmocnili.
Tymczasem mnie duchowo osłabia to, ze brak jest sensownego planu na to, co zrobić ze szkołami, płace zabaw zamknięte, a emeryci będą pokasływać tłumnie na mszach.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851016]
Ja się cieszę tylko z jednego - że teraz rodzice zobaczą, że 90% tego syfu w edukacji (ogólnie) wynika z tego, co men wyprawia.
[/QUOTE]

Ja niestety jako rodzic mam inne obserwacje z czasów szkoły i nauczycieli w okresie kwarantanny. I nie chodzi mi nawet o naszą szkołę, ale też np. koleżanki-nauczycielki czy relacje znajomych rodziców z innych miejsc.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez _vixen_

Dzisiaj się już naprawdę wkurzyłam. Nasz premier mówi, jak to z okazji stulecia urodzin papieża Jana Pawła II będzie w kościele mogło przebywać więcej ludzi, żeby się duchowo wzmocnili.
Tymczasem mnie duchowo osłabia to, ze brak jest sensownego planu na to, co zrobić ze szkołami, płace zabaw zamknięte, a emeryci będą pokasływać tłumnie na mszach.

Zarąbiście ważne święto, nie ma co.

[patiasym]

Napisane przez _vixen_

Dzisiaj się już naprawdę wkurzyłam. Nasz premier mówi, jak to z okazji stulecia urodzin papieża Jana Pawła II będzie w kościele mogło przebywać więcej ludzi, żeby się duchowo wzmocnili.
Tymczasem mnie duchowo osłabia to, ze brak jest sensownego planu na to, co zrobić ze szkołami, płace zabaw zamknięte, a emeryci będą pokasływać tłumnie na mszach.

Trudno hamować rozprzestrzenianie się wirusa i zarażanie się wzajemne dzieci otwierając place zabaw. No chyba, że odkażając sprzęty przed każdym dzieckiem i nakazując bawić im się oddzielnie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Trudno hamować rozprzestrzenianie się wirusa i zarażanie się wzajemne dzieci otwierając place zabaw. No chyba, że odkażając sprzęty przed każdym dzieckiem i nakazując bawić im się oddzielnie.

Ale co za różnica, czy dzieci się bawią na placu zabaw czy kopią piłkę na boisku? Już nie mówiąc o tym, że 3 godziny wcześniej część z nich bawiła się razem w przedszkolu.

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851043]Ale co za różnica, czy dzieci się bawią na placu zabaw czy kopią piłkę na boisku? Już nie mówiąc o tym, że 3 godziny wcześniej część z nich bawiła się razem w przedszkolu.[/QUOTE]A boiska publiczne otworzyli? Bo o ile wiem, to są tak samo zamknięte jak place zabaw czy chociażby siłownie pod chmurką, ale nie ma mnie na miejscu, to napiszcie jak jest.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851016]Nie zamierzam robić i tego, i tego.
Albo-albo.



Ja się cieszę tylko z jednego - że teraz rodzice zobaczą, że 90% tego syfu w edukacji (ogólnie) wynika z tego, co men wyprawia.

Ja od 2 dni chodzę tak nabuzowana, że szok. Bez kija nie podchodź.
Jeszcze mi wczoraj radośnie jeden rodzic: tak, przyjdzie do szkoły, my chodzimy wszędzie od początku, wcale w domu nie siedzieliśmy bo ja nie wierzę w wirusa.

Opadło mi sama już nie wiem co.[/QUOTE]Ja to mam nadzieję, że teraz rodzice jednak zobaczą ile jednak się w tych szkołach rzeczywiście z dziećmi robi. I ile trzeba przygotować. Może ja z pozycji ciotki narzekam na to co młodej zadają, ale znam też stronę nauczyciela. Że tak na prawdę to on ma większość przygotować. Tak jak wspomniany styropian czy zdjęcia z czasopism. Rzadko dosyć się prosi rodziców o materiały do zajęć. I nie, nauczyciel nie wycina sobie tych zdjęć na lekcjach. Robi to w domu. Wtedy kiedy ponoć leży do góry brzuchem bo pracuje tylko 4h dziennie. A o to co się prosi to nie jest zbyt wiele w porównaniu z tym co nauczyciel przygotowuje.
Mam nadzieję, że rodzice docenią czas nauczyciela, który spędza go z jego dzieciakami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja pierdacze ale syf z tą edukacją. Czy ja dobrze rozumiem, że po zajęciach opiekuńczych w szkole dzieci mają przyjść do domu i robić nauczanie zdalne?? A takiego wała. Jeszcze nie widziałam takiego braku kompetencji w planowaniu jaki prezentuje ten rząd. Otwieramy szkoły i róbta co chceta - my podamy metry na osobę i konieczność dezynfekcji, a wy się martwcie reszta. Czyli wróć rodzicu z pracy, odbierz dziecko ze szkoły, a potem heja nauczanko zdalne do 23.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

A boiska publiczne otworzyli?

Tak.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87851058]Ja to mam nadzieję, że teraz rodzice jednak zobaczą ile jednak się w tych szkołach rzeczywiście z dziećmi robi. I ile trzeba przygotować. [/QUOTE]

Mam odmienne zdanie.

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851066]Tak.[/QUOTE]To faktycznie bez sensu. Co do przedszkoli - to o ile jest to jedyne miejsce, w którym dzieci mają ze sobą kontakt - obecność zarażonego dziecka powoduje łatwiejsze odizolowanie ogniska epidemii. W przypadku placów zabaw ale też i boisk dochodziłoby do spotkań dzieci z całej okolicy.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851029]Ja niestety jako rodzic mam inne obserwacje z czasów szkoły i nauczycieli w okresie kwarantanny. I nie chodzi mi nawet o naszą szkołę, ale też np. koleżanki-nauczycielki czy relacje znajomych rodziców z innych miejsc.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------



Zarąbiście ważne święto, nie ma co.[/QUOTE]

Ale ja piszę o całokształcie syfu, jaki robi men, nie tylko o kwarantannie.

Relacje z kwarantanny mam różne, i pozytywne, i negatywne. Jak to w życiu.
Inna sprawa, że u nas dyr. wykupił dostęp do platformy. A w szkole u córki - dyrekcja kazała słać przez edziennik. To jaka w tym wina nauczyciela? On robi to, co ma zlecone odgórnie.

W innej szkole w moim mieście - dzieci non stop na discordzie i teams, po kilka h dziennie przed ekranem. Niestety, ale też mi się to nie podoba. Mają normalnie zajęcia, ale czy to zdrowe?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja nie mam większego problemu z nauczycielami, ale przepraszam bardzo, taki sobie zawód wybrali, to nie jest i nie powinien być zawód do odpękania tylko raczej z powołania. Poza płacami (chociaz 3000-4000 na Polskę to znowu nie tak mało, znam mnóstwo ludzi, którzy tyle zarabiają i wcale nie uważają, że to malo) to całkiem nieźle im się wiedzie, elastyczne godziny, karta praw nauczyciela, wakacje, ferie, okienka w ciągu dnia i kilka innych plusów bym znalazła.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851066]Tak.



Mam odmienne zdanie.[/QUOTE]Bo Ty dostajesz mało i nudno. Ja wklejałam screeny z jednego dnia zywcem spisane z przewodnika. To i tak mało. Bo to zerówka. Wyobrażam sobie co dostają starsze klasy jak nauczyciele wysyłają żywcem z przewodnika.
Pewnie z 5 razy tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851016]
Ja się cieszę tylko z jednego - że teraz rodzice zobaczą, że 90% tego syfu w edukacji (ogólnie) wynika z tego, co men wyprawia. [/QUOTE]
Oj, wątpię.
Krytyka na ogół spada na tego, kto jest pod ręką, czyli w tym przypadku na nauczyciela i dyrekcję.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87851077]Bo Ty dostajesz mało i nudno. Ja wklejałam screeny z jednego dnia zywcem spisane z przewodnika. To i tak mało. Bo to zerówka. Wyobrażam sobie co dostają starsze klasy jak nauczyciele wysyłają żywcem z przewodnika.
Pewnie z 5 razy tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale no Ty chyba nie sądzisz, że (normalnie, na zajęciach) nauczyciel robi dzieciom w zerówce 2-godzinne pogadanki (bo chyba na tyle jest tego materiału, który dostajecie). Przecież żadne dziecko się tyle czasu nie skupi.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez staska_stasia

Oj, wątpię.
Krytyka na ogół spada na tego, kto jest pod ręką, czyli w tym przypadku na nauczyciela i dyrekcję.

No wiesz, ja nie jestem głupia i widzę, co robi MEN i umiem to ocenić.
Ale to, jak do tego podchodzą nauczyciele - nawet w ramach jednej szkoły całkowicie różnie - też umiem.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Wstawię Wam dzisiejszego kwiatka dla dzieci zerówkowych, który rodzic ma przeczytać dziecku. Ciekawe co 6-letnie dziecko z tego zrozumie i zapamięta.

Załącznik 7716384Załącznik 7716385

[cava]

Mimo ze mam już dorosłe dzieci,
to jestem posikana strachu, jak zaczynam myśleć o tym, co się stanie potencjalnie we wrześniu, jak po tylu miesiącach ograniczeń i izolacji, dzieci i młodzież z tak obniżoną odpornością wrócą do szkół/uczelni i radośnie, od razu zaraża się wszelkimi grypopodobnymi i samą grypą sezonową.


Już widzę te metrowe gile i 6 miesięcy zanoszenia się kaszlem po całych nocach u mojej młodszej córy, zaraz jakoś od 7 września.


+ jeszcze ten wzrost depresji w grupie nastoletniej z 20 do 40%.


Oby w tym roku szczepionka na grypę była wcześniej a nie jak w 2019 miesiac spóźniona, bo serio nie wiem jak to przeżyć jak nie zdążę jej zaszczepić przed wrześniem. :/

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87851104]Wstawię Wam dzisiejszego kwiatka dla dzieci zerówkowych, który rodzic ma przeczytać dziecku. Ciekawe co 6-letnie dziecko z tego zrozumie i zapamięta.

Załącznik 7716384Załącznik 7716385[/QUOTE]

No i zamiast to zrobić w języku dziecka, to rodzic musi siedzieć i albo samemu to przerobić albo poszukać jakiejś bardziej przystępnej formie.

To to czasochłonne przygotowanie do zajęć?
Dokładnie o tym piszę cały czas.

[staska_stasia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851090]
No wiesz, ja nie jestem głupia i widzę, co robi MEN i umiem to ocenić.
Ale to, jak do tego podchodzą nauczyciele - nawet w ramach jednej szkoły całkowicie różnie - też umiem.[/QUOTE]
Ale to Ty. I pewnie wiele dziewczyn tutaj w wątku. Ale zobacz jak często ludzie wyładowują swoją złość i frustrację na osobach niewinnych.
Coś komuś nie pasuje z telefonem lub kontem w banku? Pokrzyczy na konsultanta.
Odwołali termin w sądzie, bo sędzia chory? Cięgi zbierają się pełnomocnikowi.
Autobus przyjechał opóźniony bo korki / wypadek? Wrzeszczy się na kierowce.
I z nauczycielami jest tak samo.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87851117]No i zamiast to zrobić w języku dziecka, to rodzic musi siedzieć i albo samemu to przerobić albo poszukać jakiejś bardziej przystępnej formie.

To to czasochłonne przygotowanie do zajęć?
Dokładnie o tym piszę cały czas.[/QUOTE]

Nie no, to jest chyba z wikipedii kopiuj wklej. Załącznik 7716387

Ja bym tego jako nauczyciel tak nie wyjaśniła.
Ale są nauczyciele i "nauczyciele".

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87851104]Wstawię Wam dzisiejszego kwiatka dla dzieci zerówkowych, który rodzic ma przeczytać dziecku. Ciekawe co 6-letnie dziecko z tego zrozumie i zapamięta.

Załącznik 7716384Załącznik 7716385[/QUOTE]

WOW.

A ja dla odmiany wczoraj nagrywałam pierwszą część czytanej lektury, dzisiaj i jutro kolejne rozdziały i jeszcze matma na nagranie czeka, hehe.
No powiem wam, że żałuję, że wcześniej (przed koroną) na to nie wpadłam, jednak jest to dobre urozmaicenie.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez staska_stasia

Ale to Ty. I pewnie wiele dziewczyn tutaj w wątku. Ale zobacz jak często ludzie wyładowują swoją złość i frustrację na osobach niewinnych.

Coś komuś nie pasuje z telefonem lub kontem w banku? Pokrzyczy na konsultanta.

Odwołali termin w sądzie, bo sędzia chory? Cięgi zbierają się pełnomocnikowi.

Autobus przyjechał opóźniony bo korki / wypadek? Wrzeszczy się na kierowce.

I z nauczycielami jest tak samo.

No ale właśnie o to się rozchodzi, że tutaj wina leży w podejściu nauczycieli. Pewnie, że nie wszystkich ale jednak wielu.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez patiasym

A boiska publiczne otworzyli? Bo o ile wiem, to są tak samo zamknięte jak place zabaw czy chociażby siłownie pod chmurką, ale nie ma mnie na miejscu, to napiszcie jak jest.

Mają otwierać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851131]


WOW.



A ja dla odmiany wczoraj nagrywałam pierwszą część czytanej lektury, dzisiaj i jutro kolejne rozdziały i jeszcze matma na nagranie czeka, hehe.

No powiem wam, że żałuję, że wcześniej (przed koroną) na to nie wpadłam, jednak jest to dobre urozmaicenie.[/QUOTE]O, i takie audio czy video prezentacje uważam za bardzo fajna sprawę.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[cava]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851074]Ale ja piszę o całokształcie syfu, jaki robi men, nie tylko o kwarantannie.

Relacje z kwarantanny mam różne, i pozytywne, i negatywne. Jak to w życiu.
Inna sprawa, że u nas dyr. wykupił dostęp do platformy. A w szkole u córki - dyrekcja kazała słać przez edziennik. To jaka w tym wina nauczyciela? On robi to, co ma zlecone odgórnie.

W innej szkole w moim mieście - dzieci non stop na discordzie i teams, po kilka h dziennie przed ekranem. Niestety, ale też mi się to nie podoba. Mają normalnie zajęcia, ale czy to zdrowe?[/QUOTE]




szaja, nie zobaczą, ponieważ luzdie widza góra na krok.
A probelem polskiej edukacji jest upolitycznienie a nie nauczyciele.
To czego potrzeba, to kompletne zerwanie z dotychczasowymi sposobami i metodami nauczania i weryfikacji wiedzy. Np. pamięciówka w obecnych czasach to jest tragiczny przeżytek który tylko blokuje rozwój i edukację dzieci.
+ konieczne jest drastyczne zerwanie z całym dotychczas dziedziczonym z pokolenia na pokolenie programem nauczania.
Tu się juz nie da uratowac tego poprzez modyfikacje.
To trzeba porzucić w 100% a nowy opracować i zbudować całkiem od poczatku, dostosowany nie tylko do dzisiejszych wymagań i mozliwośći, ale tez na tyle elastyczny ze otwierający możliwośc modyfikacji pod kolejne etapy rozwoju ludzkosci.


To by sie musieli wziac za to fachowcy, niestety u nas to niemozliwe, bo politycy wiedzo lepij.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez cava

szaja, nie zobaczą, ponieważ luzdie widza góra na krok.
A probelem polskiej edukacji jest upolitycznienie a nie nauczyciele.
To czego potrzeba, to kompletne zerwanie z dotychczasowymi sposobami i metodami nauczania i weryfikacji wiedzy. Np. pamięciówka w obecnych czasach to jest tragiczny przeżytek który tylko blokuje rozwój i edukację dzieci.
+ konieczne jest drastyczne zerwanie z całym dotychczas dziedziczonym z pokolenia na pokolenie programem nauczania.
Tu się juz nie da uratowac tego poprzez modyfikacje.
To trzeba porzucić w 100% a nowy opracować i zbudować całkiem od poczatku, dostosowany nie tylko do dzisiejszych wymagań i mozliwośći, ale tez na tyle elastyczny ze otwierający możliwośc modyfikacji pod kolejne etapy rozwoju ludzkosci.


To by sie musieli wziac za to fachowcy, niestety u nas to niemozliwe, bo politycy wiedzo lepij.

Otóż to.

[cukierek_z_cykuty]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87851016]Nie zamierzam robić i tego, i tego.
Albo-albo.



Ja się cieszę tylko z jednego - że teraz rodzice zobaczą, że 90% tego syfu w edukacji (ogólnie) wynika z tego, co men wyprawia.

Ja od 2 dni chodzę tak nabuzowana, że szok. Bez kija nie podchodź.
[/QUOTE]

Wiesz, ja tam widze, ze wszyscy maja swoje za uszami. Szkola, men, rozni nauczyciele i wielu rodziców tez.

No mnie dzisiaj zdrowo telepnelo, wysmarowałam przed chwilą długiego posta aaale sobie darowałam i skasowałam. Co się będę nakręcać bardziej... Na spacer sobie pojde...

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez kaylla

Przeciez do szkol wracaja jedynie klasy 1-3 podstawowki. I to tez ma byc opieka tylko a nie zajecia dydaktyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja myślałam, że wszyscy.
Kolejny bezsensowny pomysł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tepsa]

Napisane przez cukierek_z_cykuty

Wiesz, ja tam widze, ze wszyscy maja swoje za uszami. Szkola, men, rozni nauczyciele i wielu rodziców tez.

No mnie dzisiaj zdrowo telepnelo, wysmarowałam przed chwilą długiego posta aaale sobie darowałam i skasowałam. Co się będę nakręcać bardziej... Na spacer sobie pojde...

Koniecznie weź maseczkę, chyba że idziesz do lasu
Mówią w radiu że na Śląsku kolejnych ponad 200 zakażeń:/. Tam to sie dzieje maskara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No ale cava, patrz: rodzic dostaje taki szit, jaki wkleiła kopnienta.
To też jest wina polityków, że nauczycielce się nie zechciało tego napisać językiem, którego żadne dziecko nie zrozumie, tylko wkleiła z wikipedii?
Dziwisz się rodzicom, że się na takie coś wkurzają?
Jeszcze teraz, w sytuacji, gdy wielu z nich musi przerabiać z dziećmi materiał po swojej pracy?

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Tepsa

Koniecznie weź maseczkę, chyba że idziesz do lasu
Mówią w radiu że na Śląsku kolejnych ponad 200 zakażeń:/. Tam to sie dzieje maskara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prawie 2000 górników zakażonych