..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[Rosalyn]

Napisane przez RosesAreRed

Mam nadzieje ze jeszcze chociaz 1kg zgubie do konca 1 fazy, kiedys udalo mi sie zrzucic 6kg, no ale to moze lepiej jak wolniej sie chudnie

No i tak fajnie, a to końca 1 fazy jeszcze 4 dni - jeszcze wiele się może zmienić.

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9950338]Fruity powodzenia w urządzaniu
Mi wczoraj znów groził wyjazd ale na szczescie koniec koniców okazało się ze nie jade
Czytam was regularnie, rzadziej się jednak odzywam. Nie chce narzekac a pozytywnego za bardzo nie mam co napisac.
Wczoraj znów zaczełam jesc TL II , a dziś wybieram się wieczorem na hale. przynajmniej sypiam głębokim snem ostatnio
Miłego dnia
[/quote]
I jak TL II???
A tak w ogóle to uwielbiam Twojego bloga - super przepisiki!

Napisane przez dagirll

A ja jestem 2 fazie, przestalam liczyc ktory dzien ? Spadło mi 7 kilo, ale waga na razie stoi od tygodnia .. Czemu? Wiecie moze ?

Tak się często zdarza.

Napisane przez CarmelaSoprano

witajcie dziewczynki.
ja juz po pracy w sumie jadlam tylko na szybko...
szklanka maślanki z rana (z rana znaczy sie przed praca godzina nieludzka- 6:30)
sniadanie 2 jajka na twardo ze szczypiorem
obiadek gotowany indyk z brokulami i czerwona papryka
na kolacje chyba tez malanka bo mam otwarta w lodówce
Milego wieczoru, ja zmykam na basen, pa

Zazdroszczę basenu, ale jeżeli chodzi o jadłospis to mogłoby być więcej warzyw i orzechy!

Ja 7 dzień zaliczony i jest ok!

[effa79]

Na poprawe humoru odwiedzilam dzis empik Chlopakom kupilam upominki mikolajkowe. Sobie - Przewodnik SB Przejrzalam wlasnie - faktycznie dobrze go miec pod reka I nowa ksiazke Zafona - zobaczymy... Tylko jak zaczne czytac, to sie nie oderwe
Mialam isc na basen, ale ak pojde dzis i w piatek poszlabym i tak, to z tz sie miniemy przez caly tydzien, a mielismy prezentowy wieczor dzis zrobic. No i pewnie final YCD obejrze.

Dziesiejsza spowiedz:
ś: omlet przekladany serem plus pomidor i ogorek
II ś: salatka z peczaku, warzywami i kurczakiem
obiadokolacja: piers z kurczaka duszona z mozzarella plus kapusta kiszona duszona z grzybami
teraz jablko jeszcze i wczesniej dwa lyki mleka 0,5%

[zielonamorelka]

Napisane przez zielonamorelka

witam witam

dzis dzionek znow nie byl zbyt piekny.
chcialam was prosic o poprawienie mojego jadlospisu na jutro [cyba ze nie bedzie takiej koniecznoscihihi]

1-kasza jeczmienna z jablkiem
2-podwojna kanapka razowego ze stopionym zoltym serem 17%
3-kotleciki sojowe w zoltku z ogorkami kiszonymi [i moze do tego kilka brukselek]
4-tutaj jeszcze nie wiem
5-1/4 kostki[ona ma 500g]chudego twarogu z bialkiem

i jaknie jest chyba zle

troche sie pozmienia jednak
1-jajko+pol pomidora+ogorek kiszony+jablko
2-podwojna kanapka razowego ze stopionym zoltym serem 17%
3-kotleciki sojowe w zoltku z ogorkami kiszonymi [i moze do tego kilka brukselek]
4-brukselki i kilka orzechow ziemnych
5-1/4 kostki[ona ma 500g]chudego twarogu z bialkiem[bo to bedzie na krotko przed snem wiec czystobialkowa]

[IlonaP]

a ja dziś poszalałam w kuchni
ze sznycli indyczych zrobiłam roladki nadziane camembertem i suszonymi pomidorami,
upiekłam babeczki szpinakowo-paprykowe, zamarynowałam w maślance kuraka oraz przygotowałam na jutrzejszą obiado-kolację szaszłyki z polędwiczek wieprzowych, oliwek czarnych i cytryny + sałatkę z opieczonej papryki wg Pascala

dzisiaj był odwyk od jajek
śniadanie: owsianka [100ml płatków] z wieśniakiem, aż się prosiła o dodatek jakiś suszonych owoców i kawa z mlekiem
IIśniadanie: reszta wczorajszej sałatki z łososiem
obiad: poszatkowane pekinka i ogórek zalane wrzącym bulionem warzywnym z marchewką i selerem naciowym oraz makaronem ryżowym, wszystko przyprawione sosem sojowym
trochę później sznycel z indyka posmarowany serkiem Turek i zapieczony z wczorajszymi pieczarkami w pomidorach + świeży żółty pomidor
kolacja: serek homo Ostrowia [fuj] z połówką startej kostki czekolady 70% Lindta
ponadto podżarłam papryki przy robieniu sałatki
teraz piję herbatę z mlekiem i chyba zaraz skuszę się na jeszcze jedną

Morelka, zaszalej, zjedz całego pomidora i dorzuć do kanapki jakąś "trawę"
Effa, dzień prezentowy? Mikołajki w sobotę dopiero no ale ja np dostałam prezent urodzinowy jakiś tydzień naprzód w tym roku, Nigella Expresowo

[zielonamorelka]

eee nie lubie pomidorowble a do kanapki jedyna "trawe"jaka moge dac to rzezucha[no i ja dam bardzo duzo i zasadze nowa]

[Ahcak]

Dobry wieczór!

U mnie dziś dzień super, bo wreszcie dostałam okropnie spóźnionego @ i nawet ten straszny ból mi bardzo nie przeszkadzał, było nieprzyjemnie, ale się stęskniłam nawet za nim. Może teraz zacznie sobie spadać tłuszczyk lepiej

a jadłam:

Ś: twarożek z warzywami (ser, trochę mleka, zioła, papryka, rzodkiewka, szczypiorek);
II ś: grapefruit i chyba z 3 mandarynki;
O: omlet nadziewany (2j; zioła, siemię, przecier, pieczarki, pomidor, papryczka chili; por, oliwki, serek topiony);
p: pestki z dyni;
K: 2 kotleciki ze schabu w musztardzie Dijon duszone z ziołami + pekinka w sosie czosnkowo-koperkowym.

Napisane przez effa79

Na poprawe humoru odwiedzilam dzis empik Chlopakom kupilam upominki mikolajkowe. Sobie - Przewodnik SB Przejrzalam wlasnie - faktycznie dobrze go miec pod reka

Przewodnik super rzecz. On i książka i nie ma mocnych na brak motywacji

Napisane przez IlonaP

a ja dziś poszalałam w kuchni
ze sznycli indyczych zrobiłam roladki nadziane camembertem i suszonymi pomidorami,
upiekłam babeczki szpinakowo-paprykowe, zamarynowałam w maślance kuraka oraz przygotowałam na jutrzejszą obiado-kolację szaszłyki z polędwiczek wieprzowych, oliwek czarnych i cytryny + sałatkę z opieczonej papryki wg Pascala

Morelka, zaszalej, zjedz całego pomidora i dorzuć do kanapki jakąś "trawę"
Effa, dzień prezentowy? Mikołajki w sobotę dopiero no ale ja np dostałam prezent urodzinowy jakiś tydzień naprzód w tym roku, Nigella Expresowo

Ojjj ale Ci zazdroszczę tych szaleństw w kuchni. Jak sobie studiowałam jeszcze to sobie kombinowałam różności na SB, a teraz jakoś mi czasu brakuje jak pracuję, podyplomowe robię i prawo jazdy. No ale pewnie ćwiczenia czynią mistrza i postaram się lepiej organizować czas Teraz wszystko w wersji expresowej, dlatego gratuluję super prezentu. Świetny pomysł gotować z Nigellą. No to buziaczki z okazji urodzin. Były czy będą?

A teraz uciekam już spać, bo o 7 jazdę mam przed pracą, więc wcześniej trzeba wstać, zrobić śniadanko i jedzonko do pracy.

Dobranoc

[ninaad]

fruity jak ja Ci zazdroszczę nowego mieszkania. Ja niestety póki co pomieszkuję z TŻ u jego rodziców. Chcę zaczekać, aż przedłużą mi umowę w pracy (obecną mam do końca marca), no a potem musimy chyba wreszcie rozejrzeć sie za jakimś ładnym 3-pokojowym mieszkankiem (no i kredytem oczywiście)

Napisane przez dagirll

A ja jestem 2 fazie, przestalam liczyc ktory dzien ? Spadło mi 7 kilo, ale waga na razie stoi od tygodnia .. Czemu? Wiecie moze ?

tak bywa czasem...może przeczekaj jeszcze trochę, a jak nic się nie będzie ruszać to pokombinuj coś z węglami

No i niestety- wszamałam wczoraj pizzę...TŻ mnie skusił. No ale była na cienkim cieście, z serem, cebulą i kurczakiem- czyli mogło być gorzej.
No ale kupiłam wczoraj sobie wreszcie spódniczkę - no bo ile można chodzić tylko w 2 parach spodni na zmianę? (wszystko inne za duże). I wiecie co- ta spódniczka jest MAŁA No a ja wyglądam w niej całkiem całkiem. No dobra- dosyć tych samozachwytów. No ale to zawsze motywacja
Miłego dnia

[natalaplo]

czesc dzieczynki
ja od rana w pracy, po kawce, po serku brie light 12% tłuszczu i dzis jestem szczęśliwsza bo chyba pierwszy raz od 2 tygodni ide po pracy do domu nie mam dzis nic na głowie, ani szkoła, ani jazdy, ani jakies tam sprawy

zjem wkoncu normalny obiad

wczoraj zjadłam na wieczór kilka żelków haribo bo męzuś przywiózł z Niemiec a one takie dobre są......

jutro rano sie waze, ale szczerze watpie czy cos schudłam, za to centymetry napewno poleciały czuje po ubraniach no i głównie po pasku od płaszcza, który zapinam na kolejne dziurki w tali

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Halo, halo

Napisane przez effa79

Na poprawe humoru odwiedzilam dzis empik Chlopakom kupilam upominki mikolajkowe. Sobie - Przewodnik SB Przejrzalam wlasnie - faktycznie dobrze go miec pod reka I nowa ksiazke Zafona - zobaczymy... Tylko jak zaczne czytac, to sie nie oderwe
Mialam isc na basen, ale ak pojde dzis i w piatek poszlabym i tak, to z tz sie miniemy przez caly tydzien, a mielismy prezentowy wieczor dzis zrobic. No i pewnie final YCD obejrze.

A ja swój przewodnik sprzedałam, po czym kupiłam Ksiązkę o SBD, teraz chyba i ją wystawie na allegro bo już zasady mam we krwi
Tez czekają mnie zakupy Mikołajowe tylko zupełnie nie mam koncepcji

Napisane przez Ahcak

U mnie dziś dzień super, bo wreszcie dostałam okropnie spóźnionego @ i nawet ten straszny ból mi bardzo nie przeszkadzał, było nieprzyjemnie, ale się stęskniłam nawet za nim. Może teraz zacznie sobie spadać tłuszczyk lepiej

Widze ze wiekszość z nas ma spóżniające sie @. Ja czekam az moja sie skonczy i bede mogła wziąść długą relaksującą kompiel lawendową

Napisane przez natalaplo

czesc dzieczynki
ja od rana w pracy, po kawce, po serku brie light 12% tłuszczu i dzis jestem szczęśliwsza bo chyba pierwszy raz od 2 tygodni ide po pracy do domu nie mam dzis nic na głowie, ani szkoła, ani jazdy, ani jakies tam sprawy

Mi w domu nudno i ciągle szukam sobie jakiś zajęć. Jakos tak nie moge zmotywować się zeby wyjsc na miasto i kupić sobie w koncu kurtkę zimową. Przez to prawie się przeziębiłam wczoraj

Napisane przez paprak

Cykado Ja wczoraj obejrzalam ostati odcinek ale powiem szczerze, jakis taki nijaki. Lepsze scenariusze chodza mi po glowie

Paparak sciągłam sobie jakąś taką kichowatą wersję i dzwięk idzie mi wczesniej niż obraz Dziś bede sciągać jeszcze raz

[OlcikL]

A ja straciłam siły witalne... Nic mi się nie chce... dieta stosuje tylko jak wychodzę na zakupy z TZ to na kawke siadami i wtedy male ciacho. ahhhh jak ja nie lubie, gdy brak mi silnej woli... Zwalam to oczywiście na zbliżający się @.... ale to brak silnej woli a nie @ Tracę powoli nadzieję, że uda mi się zgubić chociaż te 7kg... Przepraszam kobitki, że tak zamuliłam przy kawce popijanej, ale musiałam....

[effa79]

Witam i ja
Dzis bylam szybciej w pracy, bo przed 14 wychodze juz Tz jedzie na mecz, a ja spedze popoludnie na spacerze z chlopakami i obiecalam Borysowi, ze bedziemy piec babeczki, wiec pewnie skorzystami z Bambiinych przepisow

Ilona tez zazdroszcze szalenstw w kuchni, kurcze mi ostatnio czasu brak, ale musze sie poprawic

Ahack no wlasnie wczoraj poczytalam i nie mam teraz rozterek z tytulu - a moze watrobke drobiowa z pieczarkami zjem

Ninaad jakby co dopuszczalna jest od czasu do czasu z pizzy margherita na cienkim ciescie

Cykada dzis mam zamiar zrobic "twoja" pizze na spodzie twarogowym. Ciekawa jestem jak wyjdzie, tylko musze z mniejszej ilosci skladnikow, bo kto to zje Taa na pewno ja i wlasnie dlatego zrobie mniejsza

No i babeczki twarogowe pewnie zrobie.

Co do Mikolaja, to na 6 grudnia u nas zawsze podarki, bez jakis tam szalenstw. Wczoraj za to usiedlismy i powybieralismy na necie, co chcemy dla kogo kupic na Gwiazdke i dzis PIotrek zamawia.
Kilka dupereli kupie na miejscu.

I moja waga w koncu "zmadrzala"... Oprocz braku @ sie mi te pierniki poniedzialkowe odbily i pewnie te pierniki SB tez, ktorym nie moglam sie oprzec...

[zielonamorelka]

czesc dziewczyny

widze ze tu wiekszosc slicznie chudnie no gratuluje

ja pewnie sie w sobote cieszyc nie bede.

dzisiaj zamiast w szkole siedziec to leze w lozku obudzilam sie o 4 z okropnym bolem zoladka i "zgaga"oczywisc ie rodzinka mi teraz mowi ze o przez te moje"odchudzajace"jedzeni e.ale ja wiem ze to nieprawda bo wlasnie od 4 dni dietka mi nie szla do tego wczoraj strasznie sie denerwowalam prezentacja[ktotej i tak nei zrobilam i dodatkowo sie wieczorem stresowalam]

a koniec tych smetow przynajmniej sobie dzisiaj odpoczne
i nie bede nic jadla tylko caly dzien an wodzie i herbatkach[na pierwszy ogien poszlo 0.5l czerwonej]

to milego dnia dziewczyny

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez effa79

Cykada dzis mam zamiar zrobic "twoja" pizze na spodzie twarogowym. Ciekawa jestem jak wyjdzie, tylko musze z mniejszej ilosci skladnikow, bo kto to zje Taa na pewno ja i wlasnie dlatego zrobie mniejsza

No i babeczki twarogowe pewnie zrobie.

Co do Mikolaja, to na 6 grudnia u nas zawsze podarki, bez jakis tam szalenstw. Wczoraj za to usiedlismy i powybieralismy na necie, co chcemy dla kogo kupic na Gwiazdke i dzis PIotrek zamawia.
Kilka dupereli kupie na miejscu.

effa79 ja zjadłam ją na pół z siostrą na niedzielne śniadanie i został jeszcze mały kawałeczek na poźniej Ale ogólnie dużo jadam na sniadania

Dla mnie Mikołajki to nie duże prezenty tylko jakiś podarek pod poduszką, zawsze podkładała mi mama, nie wiem jak to będzie z TZ

Napisane przez Rosalyn

I jak TL II???
A tak w ogóle to uwielbiam Twojego bloga - super przepisiki!

Dziekuje Rosalyn Widze, ze twój też rośnie w siłe
To już moje drugie podejście do TL II, mam przy nim mniejszy apetyt i jest mi cieplej i nie chce mi się spać o 20 Wszystko przez ogromną dawkę kofeiny

Napisane przez zielonamorelka

dzisiaj zamiast w szkole siedziec to leze w lozku obudzilam sie o 4 z okropnym bolem zoladka i "zgaga"oczywisc ie rodzinka mi teraz mowi ze o przez te moje"odchudzajace"jedzeni e.ale ja wiem ze to nieprawda bo wlasnie od 4 dni dietka mi nie szla do tego wczoraj strasznie sie denerwowalam prezentacja[ktotej i tak nei zrobilam i dodatkowo sie wieczorem stresowalam]

Morelko zdrowiej I to napewno nie przez SB, ja zawsze gdy ładnie dietuje (nie głodze się, nie objadam, a jem zgodnie) nie mam problemów jelitowych i dobre samopoczucie. Gorzej gdy wpadne w jakiś cug

Miłego dnia

[bambi1311]

Witam Kolezanki Plazowiczki
nowy tydzien dietki rozpoczal sie nawet ladnie(hehe, od srody liczac), no ale lepiej pozno niz wcale.Wczoraj grzeczny dzionek, dzisiaj tez zaczyna sie ladnie, pomyslalam, ze wypisze sobie dzisiaj jadlospis na najblizszy tydzien i wedlug niego bede robic zakupy, moze wtedy pojdzie mi latwo, chccialabym do wyjazdu dosyc grzeczne sie trzymac, oczywiscie pomozeciebo jakby nie bylo, to przynalzenosc do naszej grupy najbardziej mnie mobizlizuje
w sobote wybieram sie do nowego fryzjera, bo moja kochana fryzjerka zaszal w cize i przynajmniej w pierwszym trymestrze nie moze farbowacciekawe co ten nowy mistrz mi na glowie zrobi
no i wreszcie w przyszlym tygodniu dostaemy zdjecia slubnek urcze jak dlugo na nie czekalismy(od 20 wrzesnia)
Morelko, powroctu do zdrowia szybkiego zycze

[ninaad]

Napisane przez effa79

Ninaad jakby co dopuszczalna jest od czasu do czasu z pizzy margherita na cienkim ciescie

na szczęście ja bez pizzy mogę żyć. Ale spróbuję kiedyś zrobić w domu pizze na cieście z mąki razowej - mam nadzieję, że zjadliwe będzie

zielonamorelka a ta dzisiejsza głodówka to mam nadzieję, że tylko z powodu tych rannych sensacji żołądkowych, a nie sposób na odchudzanie?

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9961610]Dla mnie Mikołajki to nie duże prezenty tylko jakiś podarek pod poduszką, zawsze podkładała mi mama, nie wiem jak to będzie z TZ [/quote]
u nas w domu chyba nigdy nie dawało się podarków na Mikołajki. jedynie w szkole były losowania i kupowało się coś sobie nawzajem.
No i tak się przyzwyczaiłam, bez prezentów - co najwyżej kupuję jakieś małe mikołajki czekoladowe domownikom...ale i to niekoniecznie. Prawdziwy Mikołaj przychodzi w Wigilię

Napisane przez bambi1311

oczywiscie pomozecie

pomożemy

[effa79]

Olcik ja tez tak mialam. Zakladalam sobie, ze nie bede jadla wieczorami, a i tak jadlam, ze nie bede jesc slodyczy, a i tak jadlam... A w koncu dojrzalam do diety, a raczej zdrowego jedzenia. Widzisz, ze z kazda z nas ma chwile slabosci, ale wracamy i o to chodzi

Cykada no ja mam zamiar zjesc na obiadokolacje Ale kto wie, moze na sniadanie zostanie na jutro

Bambii warto robic sobie taki plan jedzeniowy, u mnie ostatnio ta kwestia lezy i musze do niej wrocic, bo zgine MI te od wtorku dieta idzie super. Kurcze, ale w sobote mamy impreze... Mam nadzieje, ze bedzie cos SB do jedzenia

Wlasnie zjadlam kanapke z pelnoziarnistego chleba z szyneczka, serem i warzywkami. Mniami

Pyyysiaaamn co cie tak malo??Prawo jazdy Cie pochlonely?

[zielonamorelka]

Napisane przez ninaad

zielonamorelka a ta dzisiejsza głodówka to mam nadzieję, że tylko z powodu tych rannych sensacji żołądkowych, a nie sposób na odchudzanie?

oczywiscie z tylko dlatego.odchudzac o ja wole sie zdrowo[mimo ze czasami mi to jeszcze nie wychodzi]

ide zaparzyc wiecej herbatki bo sie juz skonczyla

a co do mikolajek to u mnie zawsze byly jakies drobiazgi z butach[typu slodcze samochodzi dla brata...]wieksze prezenty sa pod choinka

aaa wczoraj juz na godz wych rozmawialismy o wigilii klasowej ojc beda pierniki babeczi 2 placki...na moje szczescie kumpela wymyslila jakies koreczki owocowe wiec bede mogla cs zjesc hihi.no a swieta w domku to bedzie lajcik.pierozki razowe pierniczki dietetyczne moze nawet jakis makowieca co zaszalejeia i karpika na oliwie z oliwek usmaze

[Rosalyn]

Napisane przez zielonamorelka

czesc dziewczyny

widze ze tu wiekszosc slicznie chudnie no gratuluje

ja pewnie sie w sobote cieszyc nie bede.

dzisiaj zamiast w szkole siedziec to leze w lozku obudzilam sie o 4 z okropnym bolem zoladka i "zgaga"oczywisc ie rodzinka mi teraz mowi ze o przez te moje"odchudzajace"jedzeni e.ale ja wiem ze to nieprawda bo wlasnie od 4 dni dietka mi nie szla do tego wczoraj strasznie sie denerwowalam prezentacja[ktotej i tak nei zrobilam i dodatkowo sie wieczorem stresowalam]
a koniec tych smetow przynajmniej sobie dzisiaj odpoczne
i nie bede nic jadla tylko caly dzien an wodzie i herbatkach[na pierwszy ogien poszlo 0.5l czerwonej]

to milego dnia dziewczyny

Zdrowiej Morelko! I to na pewno nie przez dietkę! Taki dzień wolnego dobrze Ci zrobi!

Napisane przez effa79

Witam i ja
Dzis bylam szybciej w pracy, bo przed 14 wychodze juz Tz jedzie na mecz, a ja spedze popoludnie na spacerze z chlopakami i obiecalam Borysowi, ze bedziemy piec babeczki, wiec pewnie skorzystami z Bambiinych przepisow



Co do Mikolaja, to na 6 grudnia u nas zawsze podarki, bez jakis tam szalenstw. Wczoraj za to usiedlismy i powybieralismy na necie, co chcemy dla kogo kupic na Gwiazdke i dzis PIotrek zamawia.
Kilka dupereli kupie na miejscu.

I moja waga w koncu "zmadrzala"... Oprocz braku @ sie mi te pierniki poniedzialkowe odbily i pewnie te pierniki SB tez, ktorym nie moglam sie oprzec...

A co ta waga pokazała? Pochwal się!
Na 6 grudnia prosiłam Mikołaja o puder Clinique, bo już od dawna o nim marzę, zobaczymy czy sie Mikołaj spisze...
[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9961610]effa79 ja zjadłam ją na pół z siostrą na niedzielne śniadanie i został jeszcze mały kawałeczek na poźniej Ale ogólnie dużo jadam na sniadania

Dziekuje Rosalyn Widze, ze twój też rośnie w siłe
To już moje drugie podejście do TL II, mam przy nim mniejszy apetyt i jest mi cieplej i nie chce mi się spać o 20 Wszystko przez ogromną dawkę kofeiny

Miłego dnia [/quote]
Dla mnie ta pizza też jest kusząca, ale poczekam jeszcze tydzień i będę mogła zjeść coś takiego od czasu do czasu!
No ja się zastanawiałam kiedyś nad TLII, ale na razie , boję się że na mnie nie podziała, tylko kasę wydam.
No blog rośnie powolutku, mam nadzieję, że jest chociaż małą inspiracją dla pierwszofazówek.

[ninaad]

Napisane przez Rosalyn

No ja się zastanawiałam kiedyś nad TLII, ale na razie , boję się że na mnie nie podziała, tylko kasę wydam.

na mnie jakoś chyba nie działał

[effa79]

Rosalyn ja tam na Twoj blog wchodze i sobie podgladam Co do wagi, to nie ma sie czym chwalic, bo poszla mi o jakies 1,2kg w gore - wczoraj rano tak pokazywala, a dzis spadla o pol kg, takze spada... Nie wiem, az tak daly sie odczuc pierniki, czy raczej brak @. Pocieszam sie i stawiam na to drugie. Wazyc sie bede po @ jak nadejdzie

Morelko odpoczywaj i lap sily

Cykada moj tz z domu w ogole nie wyniosl takich rzeczy, jak Mikolajki, prezenty urodzinowe, Dzien Kobiet itp. Ja to pielegnuje i po 9 latach widze poprawe zdecydowana, zwlaszcza, ze mamy dzieci, a tu frajda wkladania prezentow (u nas) w buty jest jeszcze wieksza

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez ninaad

u nas w domu chyba nigdy nie dawało się podarków na Mikołajki. jedynie w szkole były losowania i kupowało się coś sobie nawzajem.
No i tak się przyzwyczaiłam, bez prezentów - co najwyżej kupuję jakieś małe mikołajki czekoladowe domownikom...ale i to niekoniecznie. Prawdziwy Mikołaj przychodzi w Wigilię

Napisane przez effa79

Cykada moj tz z domu w ogole nie wyniosl takich rzeczy, jak Mikolajki, prezenty urodzinowe, Dzien Kobiet itp. Ja to pielegnuje i po 9 latach widze poprawe zdecydowana, zwlaszcza, ze mamy dzieci, a tu frajda wkladania prezentow (u nas) w buty jest jeszcze wieksza

Dokładnie tak samo jest u mojego TZ. Mimo to mam zamiar pielegnować to co bylo u mnie w domu

Napisane przez Rosalyn

Dla mnie ta pizza też jest kusząca, ale poczekam jeszcze tydzień i będę mogła zjeść coś takiego od czasu do czasu!
No ja się zastanawiałam kiedyś nad TLII, ale na razie , boję się że na mnie nie podziała, tylko kasę wydam.
No blog rośnie powolutku, mam nadzieję, że jest chociaż małą inspiracją dla pierwszofazówek.

Kazdy organizm reaguje inaczej Ja wczesniej kupilam na allegro, a teraz w taniej aptece. Zaplacilam 25zl za 60 kaps

[IlonaP]

a u mnie jakoś nie ma takiej tradycji, pewnie przez te moje urodziny, za blisko siebie
ale w sobotę pójdziemy z dzieciakami do księgarni dziecięcej i tam ma być Mikołaj z prezentami, ciekawe co Oli powie

u mnie właśnie piecze się flan: warstwa karmelu na dno a na to masa z mleka skondensowanego i jajek - mało to dietetyczne ale prawie SB [prawie czyni wielką różnicę]
i jeszcze TŻ krewetki przytargał

kupiłam TLII jeszcze przed przejściem na SB i leży, jakoś zmobilizować się nie mogę

[natalaplo]

Mikołajkowo
u mnie tylko jakiś drobiazg, jakąś słodycz się daje... mama zawsze nam napychała buty słodyczami po brzegi i dalej robi to mojemu bracie, a ja teraz kupuje tylko jakieś wielkie mikołaje czekoladowe, czy zestaw świąteczny np czekoladek lindt dla każdego...

ale słodyczowo sie zrobiło jendak mnie na szczęście do słodkiego nie ciągnie szczególnie

dzis wymysliłam na obiad kalafior i dwa jajka sadzone ale twórcze no ale ja uwielbiam, a mam wiejskie jajka, nawet bez bitych numerów

zjadłam dziś jogurt naturalny, pomidora, brie 12% i chciałabym wmusić coś jeszcze w siebie więc zjadam fistaszki

[Djana]

czesc Dziewczyny

ja sie tak odrazu wlacze do rozmowy
Moj TZ i prezenty tez raczej nie ida w parze ale ciezko mi powiedziec czy to z domu wyniosl czy jak niemniej staram sie mu to wpoic.... choc mi tez to raczej srednio wychodzi - zapomnialam o imieninach siosrty w Katarzynki, ale taka bylam zaprzatnieta problemami z mieszkaniem ze mam nadzieje ze mi wybaczy
jutro TZ jakiegos slodycza dostanie... a pod choinke cos porzadniejszego tylko jeszcze pojecia nie mam co

a teraz poprosze doswiadczone mamusie o pomoc - co kupic na chrzciny (chlopiec)?? pomijajac pamiatke chrztu, ktora napewno dostanie od kazdego

koniec tego OT

u mnie z dietka niby ladnie, jem to co mi wolno, tylko chyba ciut za duzo bo caly czas czuje sie najedzona ostatnimi czasy grzesze piciem sokow z kartonu, albo syropu pomaranczowego z woda i niewielkimi ilosciami alkoholu
dzis stanelam na wadze i pokazala 1kg wiecej niz ostatnio mam nadzieje ze to chwilowe albo zmiana otoczenia zobaczymy za tydzien...

na mieszkaniu mam kuchenke gazowa, piekarnik wyglada calkiem dobrze, mysle go przetestowac w przyszlym tygodniu moze jakas zapiekanka musze poszperac w waszych przepisach

juz sie nie moge doczekac az sie wszystko ustabilizuje i unormuje, w sensie pouklada i na polkach i w toku zycia i znowu wszystko bedzie sie toczyc powolutku do przodu...

Edit:
ciapa ze mnie

Dziekuje wszystkim za cieple slowa i ogromne wsparcie to ze sie wam moglam wyzalic i za to ze jak bylo mi ciezko to sobie myslalam, ze ktos tam o mnie pomysli czasem. Bardzo mi to pomagalo i podnosilo oklapujace uszko do goy

[DarkChocolateWithChilli]

Hello
U mnie dietkowo dzisiaj bardzo ładnie Niestety mnie jakieś choróbsko dopadło, katar, kaszel, dreszcze No ale nic to, trzeba się kurować

Widzę, że się nam mikołajkowo zrobiło W ogóle już czuję taką świąteczną atmosferę.

Morelko : Wracaj do zdrowia szybciuko

Ilona : Widzę , że nie tylko ja uwielbiam herbatę z mlekiem A jaką pijesz? Czarną?

Bambi : Ja również wybieram się do fryzjera, z tym że jutro Ale tylko na podcięcie końcówek, bo kolor mam swój, naturalny Trzymam i pochwal się co za cudo będziesz miała na włoskach =)

Pozdrowienia dla wszystkich Plażowiczek !

[IlonaP]

Djano, nie wiem w jakich jesteś stosunkach z rodzicami dziecięcia, ale ja zawsze preferuję jeden sposób - zapytać, unika się wtedy nietrafionych prezentów
druga sprawa do jakiej kwoty, czy to ma być coś wyjątkowego czy raczej użytecznego...

Dark..., ja tam piję czarną, Earl Grey najlepiej do mleka, i liściastą - od kiedy TŻ przywiózł mi z Indii oryginalną innej nie tykam

[zielonamorelka]

dzieki dziewczyny juz nic mnie nie boli praktycznieale w lozeczku i tak sobie bede lezec do rana hihi

z nudow weszlam nawage...hymhymhym no pokazala 74.3 i nie mam sie jak pocieszac ze to jedzenie bo tylko pol l herbaty wypilam haha wiem ze to tez slodycze.ale bedzie dobrze.dzis czyszczenie na jutro juz mam menu ulozone w sobote sie zwaze i zobacze dokladnie jak jest.

[Rosalyn]

Napisane przez effa79

Rosalyn ja tam na Twoj blog wchodze i sobie podgladam Co do wagi, to nie ma sie czym chwalic, bo poszla mi o jakies 1,2kg w gore - wczoraj rano tak pokazywala, a dzis spadla o pol kg, takze spada... Nie wiem, az tak daly sie odczuc pierniki, czy raczej brak @. Pocieszam sie i stawiam na to drugie. Wazyc sie bede po @ jak nadejdzie

No cieszę się, że ktoś tam wchodzi, dziś też coś naskrobie...

A wagą się nie przejmuj, my - kobiety tak mamy, to normalne.
Ja na szczęście nie mam wagi u siebie, tylko u rodziców, jak pojedziemy na święta to ją przywiozę. Ostatnio ważyłam 70kg, i teraz sobie myślę, że jak na święta będzie ok 65, to będę zadowolona. Obym tylko w święta za mocno nie nagrzeszyła!

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9962810]Dokładnie tak samo jest u mojego TZ. Mimo to mam zamiar pielegnować to co bylo u mnie w domu
Kazdy organizm reaguje inaczej Ja wczesniej kupilam na allegro, a teraz w taniej aptece. Zaplacilam 25zl za 60 kaps [/quote]
My obydwoje mamy tradycję prezentową wyniesioną z domu, tylko teraz chyba to będzie prezent nie do buta, a po prostu pójdziemy i mi kupi ten puder - hope so!
No to może spróbuję ten TLII, ale słyszałam, że biorąc to trzeba ćwiczyć bo wtedy najlepsze efekty... a ja to jestem zbyt leniwa na ćwiczenia.

Napisane przez natalaplo

dzis wymysliłam na obiad kalafior i dwa jajka sadzone ale twórcze no ale ja uwielbiam, a mam wiejskie jajka, nawet bez bitych numerów

Ja dziś miałam zupkę kalafiorową i też zjadłam ją z jajkiem, te

Napisane przez Djana

czesc Dziewczyny

ja sie tak odrazu wlacze do rozmowy
Moj TZ i prezenty tez raczej nie ida w parze ale ciezko mi powiedziec czy to z domu wyniosl czy jak niemniej staram sie mu to wpoic.... choc mi tez to raczej srednio wychodzi - zapomnialam o imieninach siosrty w Katarzynki, ale taka bylam zaprzatnieta problemami z mieszkaniem ze mam nadzieje ze mi wybaczy
jutro TZ jakiegos slodycza dostanie... a pod choinke cos porzadniejszego tylko jeszcze pojecia nie mam co

a teraz poprosze doswiadczone mamusie o pomoc - co kupic na chrzciny (chlopiec)?? pomijajac pamiatke chrztu, ktora napewno dostanie od kazdego

Mi siostra napisała smsa na 25 urodziny 3 dni za późno, a w nim... "...Wszystkiego najlepszego, bla, bla, sory, że zapomniałam, ale w tym wieku... sama wiesz jak to jest..."

[Ska]

dagirll czasami waga tak stanie, bo przejście na II fazę to jednak przeskok dla organizmu. ale potem powinnaś chudnąć, tylko że dużo wolniej. optymalnie - 0,5-1 kg na tydzień.

Cykado jak TL? mówisz, że znów zaczęłaś, czyli masz już jakieś doświadczenia. pomaga to? moja Mama się zastanawia.

Bambi ja byłam we wt u fryzjera i szczerze to nie jestem zadowolona. zamiast rudego koloru mam czerwony, a i ciemne są. za ciemne.

ja się tylko chcę pochwalić, bo piję dzisiaj już 3 kubek zielonej herbaty przełamałam swoją niechęć i od jakiegoś czasu raczę się codziennie co najmniej jedną szklanką.

aaa, wiem, że na SB nie powinno sie liczyć kcal, ale może któraś z Was zainteresowana jest wyliczeniem swojego prawidłowego bilansu?
jeśli tak to napiszę jak to zrobić czytałam w nowym Cosmo ale całkiem rozsądnie to wygląda.

[IlonaP]

wal śmiało
choć muszę powiedzieć, że czasem te wyliczenia są o kant potłuc
wg większości to ja jestem w normie nawet jak ważę 75kg