Polecamy:

lazada · 2013-06-07, 22:53

Skończyłam IŚ na politechnice i wszyscy od mnie z roku znaleźli pracę w branży. Zapewne są jakieś wyjątki o których nie wiem, ale osoby z którymi utrzymuję kontakt pracują w branży. Po IŚ dominuje praca w biurze projektowym, na budowie lub w firmach produkujących urządzenia.
Elektrotechnikę skończył mój chłopak, więc też mniej więcej wiem jaki jest program studiów i perspektywy po studiach. Pracy w tym zawodzie jest obecnie sporo, raczej nikt nie narzeka, ja jednak wiem, że bym się w tym na pewno nie odnalazła. Może bym jakoś studia skończyła, ale z pracy to by mnie wyrzucili po tygodniu ;D To samo sądzę o AiR, Informatyce ... jeśli ktoś się w tym odnajduję to na pewno przyszłościowo jest to dobry wybór, ale IŚ i budownictwo jest bez porównania łatwiejsze - zarówno studia jak i praca po.

~*~Kejsi~*~ · 2013-06-08, 15:13

Mam pytanie dotyczące drugiego kierunku, jestem tegoroczną maturzystką. Jeśli dostanę się na oba kierunki (na tej samej uczelni - PWr, inne wydziały) mogę przystąpić do obu jednocześnie czy nie? Jeśli tak czy ten drugi będzie płatny?

disaster21 · 2013-06-08, 15:21

Drugi kierunek jest płatny.

**pffe** · 2013-06-08, 15:42

Cytat:

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Mam pytanie dotyczące drugiego kierunku, jestem tegoroczną maturzystką. Jeśli dostanę się na oba kierunki (na tej samej uczelni - PWr, inne wydziały) mogę przystąpić do obu jednocześnie czy nie? Jeśli tak czy ten drugi będzie płatny?

będzie płatny ale jeszcze musisz się dowiedzieć czy możesz zacząć dwa na jednej uczelni. u mnie nie można, dopiero można drugi kierunek wziąć od 2 albo 3 roku.

kasia_93_ · 2013-06-08, 20:31

Radziłabym też przejrzeć plany zajęć i program studiów żeby zorientować się jakie przedmioty by Ci się ewentualnie powtórzyły i ile czasu zajmuje jeden kierunek. Sama rozważałam studiowanie dwóch kierunków na politechnice ale gdy zobaczyłam ile czasu pochłania jeden to zrezygnowałam, przynajmniej na 1 rok bo wiadomo że właśnie na pierwszym roku najciężej się utrzymać..

wild_horse · 2013-06-09, 12:17

Cytat:

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Mam pytanie dotyczące drugiego kierunku, jestem tegoroczną maturzystką. Jeśli dostanę się na oba kierunki (na tej samej uczelni - PWr, inne wydziały) mogę przystąpić do obu jednocześnie czy nie? Jeśli tak czy ten drugi będzie płatny?

Możesz przystąpić, ale drugi kierunek będzie płatny. I tak jak napisała pffe - na niektórych uczelniach nie można studiować kilku kierunków jednocześnie.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:

Napisane przez kasia_93_

wiadomo że właśnie na pierwszym roku najciężej się utrzymać..

No właśnie, wszyscy mówią, że I rok jest najgorszy i że na nim wylatuje najwięcej osób. A jak to jest z II i III rokiem? Ile mniej więcej osób na nich wylatuje?

lokilook · 2013-06-09, 12:28

Cytat:

Napisane przez wild_horse

Możesz przystąpić, ale drugi kierunek będzie płatny. I tak jak napisała pffe - na niektórych uczelniach nie można studiować kilku kierunków jednocześnie.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

No właśnie, wszyscy mówią, że I rok jest najgorszy i że na nim wylatuje najwięcej osób. A jak to jest z II i III rokiem? Ile mniej więcej osób na nich wylatuje?

wg mnie z kazdym kolejny semestrem jest wiecej pracy. Niekoniecznie sa trudniejsze rzeczy. Po prostu sa projekty, ktore zajmuja duzo czasu. Dochodzi duzo laborek- do kazdej trzeba sie nauczyc na wejsciowke- nie po 2-3 strony, tylko nawet po 50

napisac sprawozdanie, nauczyc sie na obrone. Ogolenie masa roboty.

**pffe** · 2013-06-09, 12:29

na 2 i 3 już chyba tylko wypadają ci co chcą wypaść.

Japanication · 2013-06-09, 22:17

Cytat:

, co warto studiować

Na PW?
Z czystym sumieniem - wydział EiTI to najlepszy możliwy wybór.
Jest na bardzo wysokim poziomie, jego absolwenci pracują w najbardziej prestiżowych miejscach, za świetną kasę.
Jest jednak jedno "ale" - przygotuj się na przesiew rzędu...80%.
Bardzo mało osób daje rade wytrwać do końca, ale z 2 strony - już po 3 latach są bardzo dobrym materiałem na pracownika.

Cytat:

Oczywiście nie mam nic do księgowych, studentów FiR i innych - po prostu mówię jak to wygląda z mojej perspektywy

.

Tyle, że Ci studenci FiRu mają dżyljon innych, znacznie lepszych możliwości niż FiR.
Zależy też o jakich papierach mówimy - księgowość/audyt itp. to nudne działki, ale takie doradztwo/controlling/ryzyko to już konkretne, ciekawe papiery, symulacje itd.

Cytat:

Na studiach raczej jak ktoś ma braki to musi sam to nadrobić, ale czasami zdarzają się jakieś dodatkowe zajęcia. Wiem, że na pewnej politechnice mieli takie zajęcia z fizyki.

Teraz standardowo są wyrównawcze z matematyki i fizyki, trwają chyba nawet dwa semestry.

Cytat:

na 2 i 3 już chyba tylko wypadają ci co chcą wypaść.

Na PW są duże odsiewy na każdym roku...poważnie.

Mileva_ · 2013-06-09, 22:28

Cytat:

Napisane przez wild_horse

No właśnie, wszyscy mówią, że I rok jest najgorszy i że na nim wylatuje najwięcej osób. A jak to jest z II i III rokiem? Ile mniej więcej osób na nich wylatuje?

Z tym mitem najcięższego I roku to gruba przesada. Akurat merytorycznie jest on często bodaj najprostszy. A "wylatywalność" ma zupełnie inne podłoże, niż naukowe - sporo pierwszaków ma problemy z aklimatyzacją; bo nowe miasto, bo zerwanie się z rodzicielskiej smyczy, bo nowy etap w życiu... I to się często kończy olaniem nauki. No i na I roku ludzie często konfrontują swoje wyobrażenia o kierunku czy studiach w ogóle z rzeczywistością - czasem okazuje się, że to zupełnie nie to, że nie ta branża, że właściwie to wolą filologię od polibudy

I to z tym raczej bym wiązała ilość osób, które odpadły, nie z kolokwiami z horroru. Na moim kierunku po I roku odpadła/ zrezygnowała ponad 1/3 przyjętych.

Japanication · 2013-06-09, 22:58

Cytat:

Akurat merytorycznie jest on często bodaj najprostszy

W sumie to mogę się zgodzić.
Wystarczy "student killery" zaliczyć, czyli wszelkie matematyczne przedmioty + fizyka.
Zresztą da się do tego przygotować, w okresie wakacyjnym.

Ludzie, którzy nie marnowali czas w wakacje, na takim AGH przez pierwsze pół roku mogli się obijać.
Taki przykład.

Na polibudach sporo osób odpada też na II-III roku, szczególnie wydział EiTI na PW.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-06-10, 09:24

Cytat:

Napisane przez Japanication

Na PW?
Z czystym sumieniem - wydział EiTI to najlepszy możliwy wybór.
Jest na bardzo wysokim poziomie, jego absolwenci pracują w najbardziej prestiżowych miejscach, za świetną kasę.
Jest jednak jedno "ale" - przygotuj się na przesiew rzędu...80%.
Bardzo mało osób daje rade wytrwać do końca, ale z 2 strony - już po 3 latach są bardzo dobrym materiałem na pracownika.
[...]
Na polibudach sporo osób odpada też na II-III roku, szczególnie wydział EiTI na PW.

Ktoś Ci walnął straszną ściemę albo trafił się wyjątkowo słaby rocznik. Odsiew zwykle wynosi ok. 30 % - 50% (przy czym górna granica to słabsze roczniki). Jak się zaliczy pierwszy rok, to potem najwyżej pisze się pisma do dziekana albo idzie na wznowienie/dostaje się semestr spadochroniarza na odrobienie uwalonych przedmiotów

Japanication · 2013-06-10, 15:52

Cytat:

Ktoś Ci walnął straszną ściemę albo trafił się wyjątkowo słaby rocznik. Odsiew zwykle wynosi ok. 30 % - 50% (przy czym górna granica to słabsze roczniki). Jak się zaliczy pierwszy rok, to potem najwyżej pisze się pisma do dziekana albo idzie na wznowienie/dostaje się semestr spadochroniarza na odrobienie uwalonych przedmiotów

Ale ja mówiłem o jednym, konkretnym wydziale na PW - nie o całej uczelni.
On jest chyba nawet bardziej hardcorowy, niż WATowski WML, czy słynny bardzo nielubiany przez studentów - wydział elektryczny PWr.
Po prostu jest problem z magicznymi kolejnymi terminami/warunkami - przedmioty na III-IV semestrze są skutecznie blokowane, przez te na I-II, po prostu musisz je obowiązkowo zaliczyć.

Ogółem wszystkie wymienione to ciężkie wydziały, ale widać po ludziach, że to się opłaca.
Większość ludzi po EiTI na PW - pracuje w IT i mają się dobrze, nie mówiąc już nawet o tych, którzy pracują w CERN itp.

PS: sugerowałbym zmienić avatar na poprzedni, obecnie jest znacznie gorszy. ;x

Zielony24 · 2013-06-10, 16:01

Cytat:

Napisane przez pffe

w przypadku inżyniera nawet jak słaby to ludziom krzywdy nie robi a i się może douczyć a zarabiać mało.

Bzdura.

W kazdej branzy trzeba uwazac, lekarz moze postawic zla diagnoze, informatyk spowodowac smierc, a filolog zle przetlumaczyc dokument prawny, z czego potem wynikna nieprzyjemnosci.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-06-10, 16:19

Cytat:

Napisane przez Japanication

Ale ja mówiłem o jednym, konkretnym wydziale na PW - nie o całej uczelni.
On jest chyba nawet bardziej hardcorowy, niż WATowski WML, czy słynny bardzo nielubiany przez studentów - wydział elektryczny PWr.
Po prostu jest problem z magicznymi kolejnymi terminami/warunkami - przedmioty na III-IV semestrze są skutecznie blokowane, przez te na I-II, po prostu musisz je obowiązkowo zaliczyć.

Ogółem wszystkie wymienione to ciężkie wydziały, ale widać po ludziach, że to się opłaca.
Większość ludzi po EiTI na PW - pracuje w IT i mają się dobrze, nie mówiąc już nawet o tych, którzy pracują w CERN itp.

PS: sugerowałbym zmienić avatar na poprzedni, obecnie jest znacznie gorszy. ;x

Ale ja też pisałam o tym jednym konkretnym

Na elce rzadko dochodzi do blokowania się przedmiotów (raczej zdarza się w przypadku specjalizacyjnych), większość możesz powtarzać co semestr do semestru krytycznego i jeszcze dłużej, progi ECTS są coraz łatwiejsze do przeskoczenia im dalej w las. Do tego to bardzo przyjazny wydział.

Nie jest tak hardcorowo

Japanication · 2013-06-10, 16:27

Cytat:

W kazdej branzy trzeba uwazac, lekarz moze postawic zla diagnoze, informatyk spowodowac smierc, a filolog zle przetlumaczyc dokument prawny, z czego potem wynikna nieprzyjemnosci.

Tutaj kolega ma racje. ^

Cytat:

Na elce rzadko dochodzi do blokowania się przedmiotów

Hmm, czyli jednak inaczej niż na PWr ( błędnie z góry sobie założyłem, że pewnie jest tak samo ).

Cytat:

Nie jest tak hardcorowo

Hmm, no z 2 strony jak obniżają poziom z roku na rok ( jak wszędzie ).
Jeszcze "niemal fresh" ( tego się chyba, nie da po polsku odmienić, więc zaczerpnąłem z en ) absolwenci ( swoją drogą, pracujący w konkretnych miejscach ), twierdzili, że nie jest tak izi, wręcz hardcorem powiewa.
Zresztą wbrew pozorom - akurat PW jest nawet rozpoznawalna poza krajem ( oczywiście - nie tak bardzo jak MIT itp. - ale wciąż ).

Zresztą Ty studiujesz na tym wydziale?
W sumie trudniejsze rzeczy/większe przesiewy, powinny być później. ^

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-06-10, 16:47

Cytat:

Napisane przez Japanication

Tutaj kolega ma racje. ^

Hmm, czyli jednak inaczej niż na PWr ( błędnie z góry sobie założyłem, że pewnie jest tak samo ).

Hmm, no z 2 strony jak obniżają poziom z roku na rok ( jak wszędzie ).
Jeszcze "niemal fresh" ( tego się chyba, nie da po polsku odmienić, więc zaczerpnąłem z en ) absolwenci ( swoją drogą, pracujący w konkretnych miejscach ), twierdzili, że nie jest tak izi, wręcz hardcorem powiewa.
Zresztą wbrew pozorom - akurat PW jest nawet rozpoznawalna poza krajem ( oczywiście - nie tak bardzo jak MIT itp. - ale wciąż ).

Zresztą Ty studiujesz na tym wydziale?
W sumie trudniejsze rzeczy/większe przesiewy, powinny być później. ^

Już nie (i nie, nie było później większych przesiewów

).

Co do obniżania poziomu to nie jestem taka pewna, jakoś niedawno zamówili na elce któryś z kierunków i próg znacząco skoczył, ale to wiadomo - trzeba by dwa razy przejść cały cykl, żeby ocenić.

Ja zawsze twierdzę, że jak ktoś ma taaaak cięęężkooo, to niech sobie zmieni uczelnię/kierunek, bo widać, że to nie na jego umiejętności.

Japanication · 2013-06-10, 16:51

Cytat:

próg znacząco skoczył, ale to wiadomo - trzeba by dwa razy przejść cały cykl, żeby ocenić.]

A co próg ma do rzeczy?
Bardziej chodzi mi o to, że wszystkie uczelnie obecnie tną program jak leci, aby tylko więcej studentów przepuścić, albo żeby chociaż miał kto za warunki płacić.
Tak to jest...jak się robi masówkę z edukacji wyższej.

Cytat:

Ja zawsze twierdzę, że jak ktoś ma taaaak cięęężkooo, to niech sobie zmieni uczelnię/kierunek, bo widać, że to nie na jego umiejętności.

To nie jest też do końca tak.
Jak ktoś zaczyna łączyć studia z pracą, to jest ciężej, a obecnie to jest bardzo zalecane.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-06-10, 17:09

Cytat:

Napisane przez Japanication

A co próg ma do rzeczy?
Bardziej chodzi mi o to, że wszystkie uczelnie obecnie tną program jak leci, aby tylko więcej studentów przepuścić, albo żeby chociaż miał kto za warunki płacić.
Tak to jest...jak się robi masówkę z edukacji wyższej.

To nie jest też do końca tak.
Jak ktoś zaczyna łączyć studia z pracą, to jest ciężej, a obecnie to jest bardzo zalecane.

Próg ma to do rzeczy, że nie trzeba było obniżyć poziomu, żeby nie odpadło za dużo osób (bo nie oszukujmy się, ale poziom ludzi, którzy się dostali, ma wpływ na poziom nauczania). Myślę, że ten wydział ma takie obłożenie, że nie trzeba odpuszczać studentom.

Jak pisałam - przesiew zazwyczaj nie był taki znaczący, więc to był wyjątek albo ściema i warunki ma kto płacić.

Przeważająca większość pracuje w trakcie studiów, no i...?

wild_horse · 2013-06-10, 18:37

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;41251347]Próg ma to do rzeczy, że nie trzeba było obniżyć poziomu, żeby nie odpadło za dużo osób (bo nie oszukujmy się, ale poziom ludzi, którzy się dostali, ma wpływ na poziom nauczania). Myślę, że ten wydział ma takie obłożenie, że nie trzeba odpuszczać studentom.

Jak pisałam - przesiew zazwyczaj nie był taki znaczący, więc to był wyjątek albo ściema i warunki ma kto płacić.[/QUOTE]
Ja w ogóle nie rozumiem tego obniżania progów w przypadku niektórych kierunków

. Wiadomo, że jeśli na taką filozofię jest niecała osoba na miejsce to biorą każdego. Ale już psychologia, jeden z najbardziej obleganych kierunków, nie potrzebuje moim zdaniem obniżania progów, więc dlaczego to robią?

yennefer23 · 2013-06-10, 18:54

Cytat:

Napisane przez wild_horse

Ja w ogóle nie rozumiem tego obniżania progów w przypadku niektórych kierunków

. Wiadomo, że jeśli na taką filozofię jest niecała osoba na miejsce to biorą każdego. Ale już psychologia, jeden z najbardziej obleganych kierunków, nie potrzebuje moim zdaniem obniżania progów, więc dlaczego to robią?

Pierwszy raz słyszę o tym, by to uczelnia obniżała progi. Próg kształtuje się raczej w zależności od tego, z jakimi wynikami i ile osób wybiera się na dany kierunek. Liczba miejsc zostanie ta sama, dostają się tylko najlepsi z tych, którzy się zgłosili - i wynik tego ostatniego, który się dostał, to jest próg.
Uczelnia może co najwyżej zwiększyć ilość studentów na roku...

wild_horse · 2013-06-10, 19:02

Ojeju, nie chodziło mi o progi, tylko o warunki przyjmowania

. Nie wiem czemu plątał mi się w głowie ten próg.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-06-10, 19:41

Cytat:

Napisane przez wild_horse

Ja w ogóle nie rozumiem tego obniżania progów w przypadku niektórych kierunków

. Wiadomo, że jeśli na taką filozofię jest niecała osoba na miejsce to biorą każdego. Ale już psychologia, jeden z najbardziej obleganych kierunków, nie potrzebuje moim zdaniem obniżania progów, więc dlaczego to robią?

Na uczelniach prywatnych rozumiem obniżanie wymagań, ale na publicznych? Wiem, że masowe uwalanie ponad normę bywa kontrolowane przez władze uczelni.

Co do skoczenia progu, to miałam raczej na myśli, że inaczej się pracuje z osobami dobrymi a olimpijczykami (a skok progu był taki, że górna połowa osób miała maksa z fizyki i matmy). Można to zaobserwować chociażby na jednoczesnych mat-inf na UW - sami olimpijczycy, więc i poziom zawrotny.

Japanication · 2013-06-10, 19:56

Cytat:

Na uczelniach prywatnych rozumiem obniżanie wymagań, ale na publicznych?

Przecież ten proces już trwa od lat.
W dodatku dolicz, że w rozwój u nas mało się inwestuje - uczelnie często jadą na archaicznym sprzęcie, nawet podręczników i programu nie chce im się "apdejtować".
No i przepuszcza też się zdecydowanie więcej ludzi, niż kiedyś.

To jest już nawet zauważalne od początku procesu edukacji - obniża się wymagania w podstawówkach, gimnazjach i liceach - upraszcza się matury, aby jak najwięcej ludzi zdało i można ich było wysłać na studia.
Kiedyś taka analiza matematyczna - to przecież normalnie była w programie 4-letniego LO, teraz jej nie ma.

micraneska · 2013-06-10, 20:00

upraszcza się matury? no chyba nie z rozszerzonych przedmiotów, bo niektóre matury z nich są coraz bardziej pokręcone

**pffe** · 2013-06-10, 20:01

Cytat:

Napisane przez micraneska

upraszcza się matury? no chyba nie z rozszerzonych przedmiotów, bo niektóre matury z nich są coraz bardziej pokręcone

spokojnie, Pan Troll chce się czuć najlepszy, bo on miał trudniejszą maturę (według niego).

Japanication · 2013-06-10, 20:04

Cytat:

Napisane przez micraneska

upraszcza się matury? no chyba nie z rozszerzonych przedmiotów, bo niektóre matury z nich są coraz bardziej pokręcone

Podstawowe są znacznie prostsze - taka matematyka teraz, a wcześniej to kosmos.
Rozszerzenia przez 2005 też były trudniejsze.

Cytat:

spokojnie, Pan Troll chce się czuć najlepszy, bo on miał trudniejszą maturę (według niego).

Ja miałem akurat najprostsze z możliwych ( no z wyjątkiem wosu, który był wyjątkowo trudny ).
I kto tutaj trolluje, kłamiąc w dodatku?

**pffe** · 2013-06-10, 20:06

kłamiąc

dobra, idę na zjeść kolację bo już mi się odechciewa od pana najlepszego.

Japanication · 2013-06-10, 20:08

Cytat:

kłamiąc

Wymyślanie i podawanie informacji niezgodnych z prawdą jest kłamstwem - nie wiem, gdzie Ty tu widzisz sprzeczność.

Cytat:

bo już mi się odechciewa od pana najlepszego.

Ty to powiedziałaś.

micraneska · 2013-06-10, 20:11

akurat robiłam z dwóch przedmiotów roz matury przed 2005 i trudniejsze to one na pewno nie były
ale przecież jak każdy kto się z Tobą nie zgadza kłamię
idź się pobaw w piaskownicy boś nudny

2013-06-07, 22:53	#61
lazada Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Miasto Krasnali :) Wiadomości: 1 147	Dot.: Politechnika? Skończyłam IŚ na politechnice i wszyscy od mnie z roku znaleźli pracę w branży. Zapewne są jakieś wyjątki o których nie wiem, ale osoby z którymi utrzymuję kontakt pracują w branży. Po IŚ dominuje praca w biurze projektowym, na budowie lub w firmach produkujących urządzenia. Elektrotechnikę skończył mój chłopak, więc też mniej więcej wiem jaki jest program studiów i perspektywy po studiach. Pracy w tym zawodzie jest obecnie sporo, raczej nikt nie narzeka, ja jednak wiem, że bym się w tym na pewno nie odnalazła. Może bym jakoś studia skończyła, ale z pracy to by mnie wyrzucili po tygodniu ;D To samo sądzę o AiR, Informatyce ... jeśli ktoś się w tym odnajduję to na pewno przyszłościowo jest to dobry wybór, ale IŚ i budownictwo jest bez porównania łatwiejsze - zarówno studia jak i praca po. Edytowane przez lazada Czas edycji: 2013-06-07 o 23:05

2013-06-08, 15:13	#62
~~Kejsi~~ Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Wrocław ;) Wiadomości: 184	Dot.: Politechnika? Mam pytanie dotyczące drugiego kierunku, jestem tegoroczną maturzystką. Jeśli dostanę się na oba kierunki (na tej samej uczelni - PWr, inne wydziały) mogę przystąpić do obu jednocześnie czy nie? Jeśli tak czy ten drugi będzie płatny? __________________

2013-06-08, 15:21	#63
disaster21 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 334	Dot.: Politechnika? Drugi kierunek jest płatny.

2013-06-08, 20:31	#65
kasia_93_ Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 11	Dot.: Politechnika? Radziłabym też przejrzeć plany zajęć i program studiów żeby zorientować się jakie przedmioty by Ci się ewentualnie powtórzyły i ile czasu zajmuje jeden kierunek. Sama rozważałam studiowanie dwóch kierunków na politechnice ale gdy zobaczyłam ile czasu pochłania jeden to zrezygnowałam, przynajmniej na 1 rok bo wiadomo że właśnie na pierwszym roku najciężej się utrzymać..

2013-06-09, 12:29	#68
pffe BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 19 306	Dot.: Politechnika? na 2 i 3 już chyba tylko wypadają ci co chcą wypaść.

2013-06-10, 18:37	#80
wild_horse Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 855	Dot.: Politechnika? [1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;41251347]Próg ma to do rzeczy, że nie trzeba było obniżyć poziomu, żeby nie odpadło za dużo osób (bo nie oszukujmy się, ale poziom ludzi, którzy się dostali, ma wpływ na poziom nauczania). Myślę, że ten wydział ma takie obłożenie, że nie trzeba odpuszczać studentom. Jak pisałam - przesiew zazwyczaj nie był taki znaczący, więc to był wyjątek albo ściema i warunki ma kto płacić.[/QUOTE] Ja w ogóle nie rozumiem tego obniżania progów w przypadku niektórych kierunków . Wiadomo, że jeśli na taką filozofię jest niecała osoba na miejsce to biorą każdego. Ale już psychologia, jeden z najbardziej obleganych kierunków, nie potrzebuje moim zdaniem obniżania progów, więc dlaczego to robią? __________________ love

2013-06-10, 19:02	#82
wild_horse Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 5 855	Dot.: Politechnika? Ojeju, nie chodziło mi o progi, tylko o warunki przyjmowania . Nie wiem czemu plątał mi się w głowie ten próg. __________________ love

2013-06-10, 20:00	#85
micraneska Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 1 760	Dot.: Politechnika? upraszcza się matury? no chyba nie z rozszerzonych przedmiotów, bo niektóre matury z nich są coraz bardziej pokręcone

2013-06-10, 20:06	#88
pffe BAN stały Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 19 306	Dot.: Politechnika? kłamiąc dobra, idę na zjeść kolację bo już mi się odechciewa od pana najlepszego.

2013-06-10, 20:11	#90
micraneska Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 1 760	Dot.: Politechnika? akurat robiłam z dwóch przedmiotów roz matury przed 2005 i trudniejsze to one na pewno nie były ale przecież jak każdy kto się z Tobą nie zgadza kłamię idź się pobaw w piaskownicy boś nudny

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)