Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3 - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-23, 08:13   #2131
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez pink_rabbit22 Pokaż wiadomość
Ja mam tak co którąś noc, że śpię niepewnie, budzę się i czuwam.
harmonijca- kciuki za postępy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Serio? Jak to rozpoznajesz? Inaczej czujesz ruchy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, dużo mocniej odczuwam ruchy. Wcześniej też miałam bardzo silne zgagi przez cały dzień, mała naciskała na jelita, ciężko mi się oddychalo i nie mogłam usiąść zgarbiona, bo brakowało mi miejsca. Wszystko przeszło, zdziwię się jeśli jutro się okaże że jednak nie było obrotu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:14   #2132
Katerina29
Raczkowanie
 
Avatar Katerina29
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Scotland -> Krakow
Wiadomości: 397
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Dzień dobry

Ciekawe czy kolejny dzieć już na świecie... ja dzisiaj obudziłam się po 4 - wyspana! usnęłam potem po 6 i wstałam znowu po 7, tym razem jak zombie. Wizyta dopiero po 18, także będzie dzień wyczekiwania.
Katerina29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:16   #2133
manuilla
Zadomowienie
 
Avatar manuilla
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 083
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez fruczakk Pokaż wiadomość
Tak, dużo mocniej odczuwam ruchy. Wcześniej też miałam bardzo silne zgagi przez cały dzień, mała naciskała na jelita, ciężko mi się oddychalo i nie mogłam usiąść zgarbiona, bo brakowało mi miejsca. Wszystko przeszło, zdziwię się jeśli jutro się okaże że jednak nie było obrotu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam Twoje objawy przy ułożeniu główkowym chociaż ostatnio Zgagi znacząco odpuściły, ale wciąż ciężko mi się oddycha.
Może ta zmiana u Ciebie oznacza tez obniżenie macicy? Bo to są tez tego objawy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
manuilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:22   #2134
fruczakk
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 591
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez manuilla Pokaż wiadomość
Ja mam Twoje objawy przy ułożeniu główkowym chociaż ostatnio Zgagi znacząco odpuściły, ale wciąż ciężko mi się oddycha.
Może ta zmiana u Ciebie oznacza tez obniżenie macicy? Bo to są tez tego objawy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A możliwe, że to macica się obniżyła chociaż myślałam że przy tym ułożeniu nie będzie się obniżać bo dziecko nie wywiera takiego nacisku na kanał rodny, ale by się zgadzało

Okaże się jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fruczakk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:26   #2135
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Mi się nadal ciężko oddycha. Najwygodniej jest w pozycji półleżącej. Najlepsze, że jeden bok brzucha jest widocznie wypukły (tam były wszystkie kończyny małej na usg ostatnio), a druga całkiem miękka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:31   #2136
RulaBee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 265
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Czy Wy też tak macie? Moja wczoraj robiła istny armageddon w brzuchu. Tak się odpychała nogami od dna macicy w stronę kanału rodnego, że okropnie bolało jakby ktoś mi grubą szpilkę w pochwę wbijał. Aż łzy leciały mi z oczu. TŻ nie wiedział, czy ma się kłaść, czy mamy jechać na IP. Dopiero jak chwilę posiedziałam to się uspokoiła. Miałam wrażenie, że zaraz mi wody odejdą od tego wiercenia. Później byłam taka zmęczona, że padłam. Nie dałam rady wstać rano, żeby jechać na badania.
Wy też macie takie uczucie ciągłego zmęczenie, pomimo że nic nie robicie?
Coś czuję, że zacznie nie niebawem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
RulaBee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 08:37   #2137
Misiozaur2702
Zadomowienie
 
Avatar Misiozaur2702
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 192
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Ja odczuwam ciągłe zmęczenie ale ja niestety nie mogę nic nie robić więc chyba się już na tym nie skupiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misiozaur2702 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-23, 09:16   #2138
szokson
Rozeznanie
 
Avatar szokson
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 514
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
__________________





If God is watching us, the least we can do is be entertaining.
szokson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:16   #2139
ikiki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 151
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Czy Wy też tak macie? Moja wczoraj robiła istny armageddon w brzuchu. Tak się odpychała nogami od dna macicy w stronę kanału rodnego, że okropnie bolało jakby ktoś mi grubą szpilkę w pochwę wbijał. Aż łzy leciały mi z oczu. TŻ nie wiedział, czy ma się kłaść, czy mamy jechać na IP. Dopiero jak chwilę posiedziałam to się uspokoiła. Miałam wrażenie, że zaraz mi wody odejdą od tego wiercenia. Później byłam taka zmęczona, że padłam. Nie dałam rady wstać rano, żeby jechać na badania.
Wy też macie takie uczucie ciągłego zmęczenie, pomimo że nic nie robicie?
Coś czuję, że zacznie nie niebawem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja ogólnie mam niechcieja bo już wszystko mnie bardzo dużo kosztuje. Każda czynność mnie meczy i niestety mam taki przykry objaw - bardzo się pocę jak się zamacham. A potrafię się zamachać nałożeniem skarpetek I to mnie zwyczajnie zniechęca od jakiejkolwiek aktywności. Nacisk na pęcherz i ból w dole brzucha jest tak duży, ze odpadają spacery dalsze niż 5 minut od toalety A poza tym jest ok Młodziak zdrowy i to najważniejsze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ikiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:17   #2140
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p

Gratulacje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:18   #2141
Moonia91
Raczkowanie
 
Avatar Moonia91
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: north
Wiadomości: 462
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Czy Wy też tak macie? Moja wczoraj robiła istny armageddon w brzuchu. Tak się odpychała nogami od dna macicy w stronę kanału rodnego, że okropnie bolało jakby ktoś mi grubą szpilkę w pochwę wbijał. Aż łzy leciały mi z oczu. TŻ nie wiedział, czy ma się kłaść, czy mamy jechać na IP. Dopiero jak chwilę posiedziałam to się uspokoiła. Miałam wrażenie, że zaraz mi wody odejdą od tego wiercenia. Później byłam taka zmęczona, że padłam. Nie dałam rady wstać rano, żeby jechać na badania.
Wy też macie takie uczucie ciągłego zmęczenie, pomimo że nic nie robicie?
Coś czuję, że zacznie nie niebawem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak mam z tym kłuciem, ale to nie jest jakiś taki straszny ból nie do wytrzymania.
A zmęczenie lekkie jest, ale też bez przesady, ja normalnie wszystko robię
Moonia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:22   #2142
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Ja zmęczona nie jestem, do niewyspania się już przyzwyczaiłam dzięki starszej, ale te ciągłe bóle brzucha są okropne I nie chodzi mi o skurcze nawet, tylko te niestrawności, zaparcia, masakra. Odliczam dni po prostu 🤪

Jeszcze mi kurczę paznokieć u stopy zaczął wrastać, dzisiaj zaczęło boleć, a wizyta u podologa to ostatnie na co mam teraz ochotę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:30   #2143
k_opiko
Zadomowienie
 
Avatar k_opiko
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 294
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje! Jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08.2015
29.10.2016
07.07.2018
k_opiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:34   #2144
Misiozaur2702
Zadomowienie
 
Avatar Misiozaur2702
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 192
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje ️ imię wybrane ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Misiozaur2702 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:36   #2145
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje

Wysłane z mojego MI 8 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:39   #2146
Katerina29
Raczkowanie
 
Avatar Katerina29
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Scotland -> Krakow
Wiadomości: 397
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje!! daj znać jak wrażenia ze szpitala i jak się czujesz, jak już trochę dojdziecie do siebie.
Katerina29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:44   #2147
tanizaki
Wtajemniczenie
 
Avatar tanizaki
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: GZM
Wiadomości: 2 505
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p

Gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."

INSTAGRAM
tanizaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:45   #2148
pink_rabbit22
Zakorzenienie
 
Avatar pink_rabbit22
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 3 523
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje! Cześć maleństwo jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pink_rabbit22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:45   #2149
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
zdrówka!
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:49   #2150
ikiki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 151
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p

Wow! Super Gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ikiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 09:57   #2151
sadaruka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 356
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sadaruka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 10:01   #2152
Moonia91
Raczkowanie
 
Avatar Moonia91
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: north
Wiadomości: 462
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje
Moonia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 10:35   #2153
vivian58
Zadomowienie
 
Avatar vivian58
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 579
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vivian58 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 11:11   #2154
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy) <3

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Super wieści Olbrzymka Gratuluję, mamusiu!

U mnie dzisiaj dobra noc, tylko dwie pobudki i na razie nic nie boli. Może nawet uda się dziś trochę posiedzieć przy pracy
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 11:34   #2155
szokson
Rozeznanie
 
Avatar szokson
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 514
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Dziękuję wszystkim Czujemy się obie dobrze, młoda śpioch i muszę ją budzić na karmienie no ale ma prawo być zmęczona, trwało to i trwało. Tak skrótowo - skurcze nie chciały same ruszyć, dostałam oxy, potem następne a tu główka dalej wysoko, rozwarcie jakoś stanęło na 6cm i placek. Dostałam wtedy znieczulenie i to było cudowne:p ale niestety po 2h przestało działać, za to rozwarcie było już prawie, prawie i ostatnia faza była już na żywca. Młoda urodziła się w kilku skurczach-kilerach, skończyło się tylko na lekkim otarciu jednej wargi więc yay Imie- Marianna. Aha - w szpitalu aktualnie bardzo spokojnie, małe obłożenie.
__________________





If God is watching us, the least we can do is be entertaining.
szokson jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 12:12   #2156
Anastazja3208
Zadomowienie
 
Avatar Anastazja3208
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim Czujemy się obie dobrze, młoda śpioch i muszę ją budzić na karmienie no ale ma prawo być zmęczona, trwało to i trwało. Tak skrótowo - skurcze nie chciały same ruszyć, dostałam oxy, potem następne a tu główka dalej wysoko, rozwarcie jakoś stanęło na 6cm i placek. Dostałam wtedy znieczulenie i to było cudowne:p ale niestety po 2h przestało działać, za to rozwarcie było już prawie, prawie i ostatnia faza była już na żywca. Młoda urodziła się w kilku skurczach-kilerach, skończyło się tylko na lekkim otarciu jednej wargi więc yay Imie- Marianna. Aha - w szpitalu aktualnie bardzo spokojnie, małe obłożenie.
Gratulacje i witamy pierwsza dziewczynkę

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
Anastazja3208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 12:23   #2157
JestemKropka
Rozeznanie
 
Avatar JestemKropka
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 935
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Szokson gratuluję dzieciątka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeśli tak nie jest, oznacza to, że to jeszcze nie koniec.
- Ed Sheeran

JestemKropka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 12:29   #2158
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p

Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
minula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 12:30   #2159
MartaM89
Raczkowanie
 
Avatar MartaM89
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 152
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Hej Bobas w końcu się dał wyekspediować na świat o 2:20 w nocy, 56cm i prawie 3700! Gdyby doczekała do terminu, miałaby grubo powyżej 4:p
Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MartaM89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-23, 13:29   #2160
Zoe33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 168
Dot.: Mamy grudniowe część III (wątek porodowy)

Cytat:
Napisane przez szokson Pokaż wiadomość
Dziękuję wszystkim Czujemy się obie dobrze, młoda śpioch i muszę ją budzić na karmienie no ale ma prawo być zmęczona, trwało to i trwało. Tak skrótowo - skurcze nie chciały same ruszyć, dostałam oxy, potem następne a tu główka dalej wysoko, rozwarcie jakoś stanęło na 6cm i placek. Dostałam wtedy znieczulenie i to było cudowne:p ale niestety po 2h przestało działać, za to rozwarcie było już prawie, prawie i ostatnia faza była już na żywca. Młoda urodziła się w kilku skurczach-kilerach, skończyło się tylko na lekkim otarciu jednej wargi więc yay Imie- Marianna. Aha - w szpitalu aktualnie bardzo spokojnie, małe obłożenie.
Serdeczne GRATULACJE kochana!
Duża dziewczynka W sumie dla Ciebie dobrze, że zdecydowała się wyjść troszkę wcześniej Wagę maluszka i przebieg porodu miałaś niemal identyczny jak mój pierwszy z tą różnicą, że mnie musieli bardzo mocno naciąć. Dobrze, że u Ciebie obyło się bez większych naruszeń

Mam termin tydzień po Tobie i bardzo chciałabym dotrwać do tego świątecznego czasu, ale zastanawiam się ile mała waży Jutro się przekonamy...

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez RulaBee Pokaż wiadomość
Czy Wy też tak macie? Moja wczoraj robiła istny armageddon w brzuchu. Tak się odpychała nogami od dna macicy w stronę kanału rodnego, że okropnie bolało jakby ktoś mi grubą szpilkę w pochwę wbijał. Aż łzy leciały mi z oczu. TŻ nie wiedział, czy ma się kłaść, czy mamy jechać na IP. Dopiero jak chwilę posiedziałam to się uspokoiła. Miałam wrażenie, że zaraz mi wody odejdą od tego wiercenia. Później byłam taka zmęczona, że padłam. Nie dałam rady wstać rano, żeby jechać na badania.
Wy też macie takie uczucie ciągłego zmęczenie, pomimo że nic nie robicie?
Coś czuję, że zacznie nie niebawem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja mała należy raczej do spokojnych, nie budzi mnie w nocy Zazwyczaj sypiam jak zabita, ale teraz zaczęło mnie budzić po kilka razy siusiu, no i z ponownym zaśnięciem po spacerze do wc już nie jest tak kolorowo...chyba przez tą lawinę porodów włącza mi się myślenie i odczuwam niepokój... I podobnie jak Ty poczułam dziś w nocy takie pojedyncze ukłucie w kroczu, jakby wbijanie wielkiej igły, ale zaraz przeszło i nie było związane z ruchami lokatorki
Zmęczenia nawet nie odczuwam jakiegoś wielkiego, bardziej senność Jestem niskociśnieniowcem, wiec gdy atmosferyczne jest niskie, to zasypiam na stojąco Dziś nad ranem przebudzałam się, zasypiałam i też niewiele brakowało a bym do labu na układ krzepnięcia nie dojechała ale dotarłam na szczęście o 11
Zoe33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-31 20:26:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.