Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część IV

[Pani_Robot]

Marta dla mnie w falach fantastycznie!!! Młodziej, świeżej, radośniej.

Marza mi się takie fale, ale mam włosy druty.

[martaakow]

Napisane przez Pani_Robot

Marta dla mnie w falach fantastycznie!!! Młodziej, świeżej, radośniej.

Marza mi się takie fale, ale mam włosy druty.

Może dlatego, że mam na tym zdjęciu jakieś 6 lat i kilka kg mniej?

[Pani_Robot]

Napisane przez martaakow

Może dlatego, że mam na tym zdjęciu jakieś 6 lat i kilka kg mniej?

Haha to tak jak ja na tym z rudymi długimi włosami, 10 lat mniej

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Mnie też się podobają fale. Loki już nie bardzo.
To i ja wrzuciłam zdjęcia w trwałej, bardzo się sobie podobałam wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Pani_Robot

Haha to tak jak ja na tym z rudymi długimi włosami, 10 lat mniej

Ach, no i nie wspomnę o tym, że mam na nim uśmiech, pewnie jakieś filtry, ładną pozę, bo jest to zdjęcie profilowe.

Więc trochę różnica względem zdjęć, które normalnie wrzucam, które to nie są właściwie pozowane, nie zastanawiam się, czy jestem uśmiechnięta, czy nie.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158463]Mnie też się podobają fale. Loki już nie bardzo.
To i ja wrzuciłam zdjęcia w trwałej, bardzo się sobie podobałam wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wrzucałaś kiedyś zdjęcia w trwałej. Tez mi się ona u Ciebie podoba.

Mam ogólnie wrażenie, że to jest jakiś nieszczęsny stereotyp, że gaminy muszą pięknie wyglądać w krótkich włosach, a w dłuższych to już niekoniecznie. Pewnie faktycznie nie ma co przesadzać. Włosy do pasa na pewno obciążą drobną sylwetkę gamina, ale z moich obserwacji wynika, że w zależności od rysów twarzy często dobrze gaminom we wlosach właśnie do ramion lub dłuższych, nawet takich za łopatki.

[silver_lining]

Napisane przez martaakow

Ach, no i nie wspomnę o tym, że mam na nim uśmiech, pewnie jakieś filtry, ładną pozę, bo jest to zdjęcie profilowe.

Więc trochę różnica względem zdjęć, które normalnie wrzucam, które to nie są właściwie pozowane, nie zastanawiam się, czy jestem uśmiechnięta, czy nie.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------



Wrzucałaś kiedyś zdjęcia w trwałej. Tez mi się ona u Ciebie podoba.

Mam ogólnie wrażenie, że to jest jakiś nieszczęsny stereotyp, że gaminy muszą pięknie wyglądać w krótkich włosach, a w dłuższych to już niekoniecznie. Pewnie faktycznie nie ma co przesadzać. Włosy do pasa na pewno obciążą drobną sylwetkę gamina, ale z moich obserwacji wynika, że w zależności od rysów twarzy często dobrze gaminom we wlosach właśnie do ramion lub dłuższych, nawet takich za łopatki.

To chyba zależy bardzo od osoby. Ja gdzies czytalam ze np. FG mogą mieć dlugie włosy spokojnie, bo i tak maja w sobie tą długość. I za przykład FG ktora lepiej wygląda w długich wlosach byla podana Lea Michele.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[martaakow]

Napisane przez silver_lining

To chyba zależy bardzo od osoby. Ja gdzies czytalam ze np. FG mogą mieć dlugie włosy spokojnie, bo i tak maja w sobie tą długość. I za przykład FG ktora lepiej wygląda w długich wlosach byla podana Lea Michele.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Tak, o FG to się wielokrotnie przewija, ale ja jako czyste G np nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym wyglądać najlepiej w bardzo krótkich włosach. Mam nieregularne rysy twarzy, które by się wtedy całkiem odsłoniły.
Ale nigdy nie miałam włosów krótszych niż za ucho, więc może się srogo mylę.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Ja w ogóle nie rozumiem tęsknot osób o prostych włosach za lokami czy falami. Jeszcze rozumiem, jak włosy są cienkie i rzadkie, ale osoby o grubych, gęstych włosach naprawdę nie mają na co narzekać. Wystarczy im korzystne cięcie, długość, suszarka i szczotka i już fryzura wygląda porządnie. Loki i fale wyglądają efektownie, ale na co dzień naprawdę trudno utrzymać takie włosy w ładzie. Proste włosy zdecydowanie są praktyczniejsze.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez martaakow

Tak, o FG to się wielokrotnie przewija, ale ja jako czyste G np nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym wyglądać najlepiej w bardzo krótkich włosach. Mam nieregularne rysy twarzy, które by się wtedy całkiem odsłoniły.

Ja tak samo mam zbyt nieregularne rysy twarzy. Zreszta ogladalam na Youtube filmik na ten temat i prowadzacy mial takie samo zdanie, jak ja, czyli ze krotkie wlosy beda korzystne dla kobiet o wyjatkowo regularnych rysach, natomiast dla pozostalych bezpieczniejsze sa jednak dlugie. Mnie osobiscie duzo daje objetosc moim zdaniem, wyjatkowo zle wygladam w przyklapnietych fryzurach, a oczywiscie jak na zlosc moje wlosy kochaja byc oklapniete.

Wydaje mi sie, ze duzo zalezy wlasnie od twarzy, jej ksztaltu, proporcji itp., a nie tylko od typu Kibbe.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158523]Ja w ogóle nie rozumiem tęsknot osób o prostych włosach za lokami czy falami. Jeszcze rozumiem, jak włosy są cienkie i rzadkie, ale osoby o grubych, gęstych włosach naprawdę nie mają na co narzekać. Wystarczy im korzystne cięcie, długość, suszarka i szczotka i już fryzura wygląda porządnie. Loki fale wyglądają efektownie, ale na co dzień naprawdę trudno utrzymać takie włosy w ładzie. Proste włosy zdecydowanie są praktyczniejsze.[/QUOTE]

No, ja jako posiadaczka nedznych i oklapnietych wlosow tesknie wlasnie za ta objetoscia, ktora dawala mi trwala.

[Pani_Robot]

Moje są ciężkie i własnie oklapniete, a to, co mi wyjatkowo sluzy, to objetosc.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Moje są ciężkie i własnie oklapniete, a to, co mi wyjatkowo sluzy, to objetosc.

Z drugiej strony, bezustanne stylizowanie, kręcenie ich i trwała ondulacja, nie są obojętne dla kondycji włosów. Może po prostu zdecyduj się na możliwie najbardziej optymalne cięcie, zamiast poddawać je takim modyfikacjom.

[Pani_Robot]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158595]Z drugiej strony, bezustanne stylizowanie, kręcenie ich i trwała ondulacja, nie są obojętne dla kondycji włosów. Może po prostu zdecyduj się na możliwie najbardziej optymalne cięcie, zamiast poddawać je takim modyfikacjom.[/QUOTE]

Niestety... Nosiłam trwałą 7 lat i miałam koszmarne siano pod koniec tego okresu. Bardzo lubię włosy kręcone na lokówce, ale to dla mnie za duzo czasu i roboty, a one i tak prostują się same dość szybko.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158595]Z drugiej strony, bezustanne stylizowanie, kręcenie ich i trwała ondulacja, nie są obojętne dla kondycji włosów. Może po prostu zdecyduj się na możliwie najbardziej optymalne cięcie, zamiast poddawać je takim modyfikacjom.[/QUOTE]

U mnie takie ciecie nie istnieje

[Pani_Robot]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158614]U mnie takie ciecie nie istnieje [/QUOTE]

A wiesz, kiedy mam lepszy "volume"? Jak poddam włosy dekoloryzacji. Zaczynają sie wtedy naprawdę dobrze układać, to pewnie kwestia też tego, że naturalnie się przetłuszczają i klapią.

Kurcze, muszę oddać te ramoneski. Cisną mnie w ramionach jednak. Szkoda, bo miały super ceny. Zostaje mi tylko caffe, bo ta jest inny model.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Robot

A wiesz, kiedy mam lepszy "volume"? Jak poddam włosy dekoloryzacji. Zaczynają sie wtedy naprawdę dobrze układać, to pewnie kwestia też tego, że naturalnie się przetłuszczają i klapią.

Mozliwe, ze moje tez by sie wtedy troche lepiej ukladaly, bo pewnie zrobilyby sie po prostu bardziej porowate i spuszone. Jednak sa tak cienkie, ze balabym sie, ze potem bede miala siano na glowie.

[silver_lining]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158701]Mozliwe, ze moje tez by sie wtedy troche lepiej ukladaly, bo pewnie zrobilyby sie po prostu bardziej porowate i spuszone. Jednak sa tak cienkie, ze balabym sie, ze potem bede miala siano na glowie.[/QUOTE]Wielokrotnie słyszałam, że proste włosy są wygodniejsze na codzień.

Może i tak, ale trzeba mieć bardzo grube żeby mieć fajna objętość. Ja akurat mam cienkie i bezbrzeżnie proste.

Mi to nawet trwałej odmówili, bo stwierdzili ze wlosy spala a i tak nie zlapie

Ja tez kiedys myslalam ze jakby były bardziej porowate to byłoby lepiej. Moje włosy nienawidzą berlinskiej wody, zniszczyły się strasznie a jakoś ani większej objętości nie maja ani sie łatwiej nie stylizuja.

A z tym idealnym cięciem to mam nadzieje ze istnieje, ale ja go jeszcze nie dostąpiłam

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez silver_lining

Wielokrotnie słyszałam, że proste włosy są wygodniejsze na codzień.

Może i tak, ale trzeba mieć bardzo grube żeby mieć fajna objętość. Ja akurat mam cienkie i bezbrzeżnie proste.

Mi to nawet trwałej odmówili, bo stwierdzili ze wlosy spala a i tak nie zlapie

Ja tez kiedys myslalam ze jakby były bardziej porowate to byłoby lepiej. Moje włosy nienawidzą berlinskiej wody, zniszczyły się strasznie a jakoś ani większej objętości nie maja ani sie łatwiej nie stylizuja.

A z tym idealnym cięciem to mam nadzieje ze istnieje, ale ja go jeszcze nie dostąpiłam

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Twoje wlosy cienkie? No co ty. Jak dla mnie masz geste i z duza objetoscia, no ale ja porownuje do swoich. Ja bym w zyciu nie mogla miec takich dlugich jak ty, bo wygladaloby to okropnie.
Nawet mnie nie odmowili trwalej, a naprawde nie znam nikogo, kto mialby ciensze i bardziej delikatne wlosy od moich :p. Moze trafilas na jakiegos nadgorliwca.

[silver_lining]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158738]Twoje wlosy cienkie? No co ty. Jak dla mnie masz geste i z duza objetoscia, no ale ja porownuje do swoich.

Nawet mnie nie odmowili trwalej, a naprawde nie znam nikogo, kto mialby ciensze i bardziej delikatne wlosy od moich :p.[/QUOTE]Bo ja mam ich bardzo dużo. Znaczy normalnie bo teraz mi dosłownie 1/3 wypadła po lecie i to jest dramat. Szczególnie w połączeniu z nietrafionym cieniowaniem przy twarzy i o zgrozo teraz widzę że również na dlugosci mi mocno wycieniowała.

A odmówili mi w kilku salonach nie dlatego, że włosy za delikatne, ale dlatego, że stwierdzili (po próbie na kosmyku), że nie złapie.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez silver_lining

Bo ja mam ich bardzo dużo. Znaczy normalnie bo teraz mi dosłownie 1/3 wypadła po lecie i to jest dramat. Szczególnie w połączeniu z nietrafionym cieniowaniem przy twarzy i o zgrozo teraz widzę że również na dlugosci mi mocno wycieniowała.

Ja mam niestety cienkie i niezbyt geste i to jest dramat. Wspolczuje wypadania wlosow. No a cieniowanie niestety sprawdza sie chyba tylko na bardzo grubych wlosach.

Napisane przez silver_lining

A odmówili mi w kilku salonach nie dlatego, że włosy za delikatne, ale dlatego, że stwierdzili (po próbie na kosmyku), że nie złapie.

Ok, to rozumiem.

[chimay]

Napisane przez silver_lining

Wielokrotnie słyszałam, że proste włosy są wygodniejsze na codzień.

Może i tak, ale trzeba mieć bardzo grube żeby mieć fajna objętość. Ja akurat mam cienkie i bezbrzeżnie proste.


Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Nie rozumiem, na czym mialaby polegac ta wygoda Zwlaszcza jak sie nie chce lub nie moze nosic rozpuszczonych, to zrobienie jakiejs sensownej* fryzury wymaga wielu cwiczen, a przy wlosach niepodatnych takze podtapirowania, produktow do stylizacji i roznych spinek i wsuwek. Mnie sie pomimo tego upiecie nie raz rozwalilo w ciagu dnia.
Za to falowane czy krecone wlosy sa z natury podatne i trzymaja sie na byle czym, maja naturalna objetosc i nawet spiete czyms na szybko tworza ladne obramowanie dla twarzy, ktorego nie tworza proste wlosy (bo plasko przylegaja do czaszki).

*za sensowna fryzure dla dlugich wlosow nie uwazam zwyklej zlapanej gumka kitki ani warkocza. Sadze, ze niewiele kobiet z prostymi wlosami wyglada korzystnie w takich motanych na szybko kitkach i warkoczach.

[natalcia250]

znowu wpadam z doskoku

Napisane przez martaakow

Dziękuję
Ten pierwszy (ten super mocny) traktuję wyłącznie jako zabawę makijażem, nie jest to dla mnie makijaż, w którym mogłabym chodzić.

I zgadzam się z Tobą w 100%, jak wszystko jest dograne, to pięknie widać, jakie ładne jesteśmy ja po sobie widzę, jak łatwo można się "oszpecić" niewłaściwym ubiorem, fryzurą czy makijażem. Kiedyś dla żartów zrobiłam sobie małe ściśle łóżko na słomkach. Wyglądałam jak transwestyta

Wrzuciłam na Pinteresta jako ciekawostkę. Można się pośmiać
Przy okazji to są moje pierwsze okulary. Nie wiem, jak mogłam sobie takie wybrać. Wydają mi się teraz taaaaak paskudne. Ale wtedy takie były bardzo modne i ludzie mi często mówili, że fajne

jeju, miałam prawie identyczne okulary, tylko w kolorze wściekłej pomarańczy były strasznie wielkie, a przy mojej wadzie, przy której szkła optycznie zmniejszają oczy wyglądałam jak świnia
te loki ze słomki faktycznie takie sobie, ale fale są bardzo ładne

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158747]Ja mam niestety cienkie i niezbyt geste i to jest dramat. Wspolczuje wypadania wlosow. No a cieniowanie niestety sprawdza sie chyba tylko na bardzo grubych wlosach.

Ok, to rozumiem.[/QUOTE]
witaj w klubie, ta sama sytuacja u mnie, tylko to że się kręcą trochę je ratuje
a ten makijaż, który wstawiłaś mega Ci pasuje, jakby był stworzony dla Twojej twarzy, chyba żaden Twój makijaż nie podobał mi się tak jak ten
według mnie wyglądasz lepiej bez trwałej, jednakże rozumiem tęsknotę za objętością, ciuchy można zmienić, figurę wypracować, ale z genami się nie wygra, trochę to frustrujące. i mimo tego że dbam o włosy i stylizuję to i tak nigdy nie osiągnę chociaż jednej dziesiątej efektu, jaki mają dziewczyny z naturalnie gęstymi i długimi włosami

Robot - podobasz mi się w długich włosach chyba bardziej niż w krótkich, jakby ten kolor był bardziej intensywnym rudym to byłoby idealnie

Hisoka - ten gorset jest świetny, sama mam podobny, ale nie mam pojęcia jak go zaaranżować, żeby móc w nim gdziekolwiek wyjść

w sumie jak przeglądam zdjęcia z czasów gimnazjum/liceum to chyba największym moim problemem była kolorystyka ubrań jak zaczynałam liceum, modne były jasne, pastelowe kolory i beże, nakupiłam takich ciuchów i wyglądałam jakbym była chora już lepiej mi było w czarnych gotyckich stylizacjach i glanach niż w tych nieszczęsnych pastelach i każualowej elegancji

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez natalcia250

witaj w klubie, ta sama sytuacja u mnie, tylko to że się kręcą trochę je ratuje

No twoje sie spoko ukladaja.

Napisane przez natalcia250

a ten makijaż, który wstawiłaś mega Ci pasuje, jakby był stworzony dla Twojej twarzy, chyba żaden Twój makijaż nie podobał mi się tak jak ten

O, dzieki!

Napisane przez natalcia250

według mnie wyglądasz lepiej bez trwałej, jednakże rozumiem tęsknotę za objętością, ciuchy można zmienić, figurę wypracować, ale z genami się nie wygra, trochę to frustrujące. i mimo tego że dbam o włosy i stylizuję to i tak nigdy nie osiągnę chociaż jednej dziesiątej efektu, jaki mają dziewczyny z naturalnie gęstymi i długimi włosami

No dokladnie. Co z tego ze mam zdrowe wlosy, skoro nawet wtedy sa beznadziejne To moj dramat zyciowy, naprawde.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Nie rozumiem, na czym mialaby polegac ta wygoda Zwlaszcza jak sie nie chce lub nie moze nosic rozpuszczonych, to zrobienie jakiejs sensownej* fryzury wymaga wielu cwiczen, a przy wlosach niepodatnych takze podtapirowania, produktow do stylizacji i roznych spinek i wsuwek. Mnie sie pomimo tego upiecie nie raz rozwalilo w ciagu dnia.
Za to falowane czy krecone wlosy sa z natury podatne i trzymaja sie na byle czym, maja naturalna objetosc i nawet spiete czyms na szybko tworza ladne obramowanie dla twarzy, ktorego nie tworza proste wlosy (bo plasko przylegaja do czaszki).

*za sensowna fryzure dla dlugich wlosow nie uwazam zwyklej zlapanej gumka kitki ani warkocza. Sadze, ze niewiele kobiet z prostymi wlosami wyglada korzystnie w takich motanych na szybko kitkach i warkoczach.

Ale czy to nie jest tak, że ulegamy przeświadczeniu, jakiemuś kanonowi piękna mówiącemu o tym, że tylko uniesione włosy wyglądają dobrze, a w oklapniętych wygląda się brzydko?
Kręcone, czy nawet falowane włosy są strasznie niesforne, nietrudno wyglądać w nich jakby się nie tykało grzebienia przez tydzień. Proste, nawet jak mają tendencję do "oklapu", przy korzystnej długości wyglądają na uporządkowane, nie trzeba poprawiać fryzury kilkakrotnie w ciągu dnia. Naprawdę nie rozumiem kompleksu na tym punkcie.
Tobie, chimay, np. dużej lepiej jest teraz niż na tym zdjęciu w falowanych włosach.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158838]Ale czy to nie jest tak, że ulegamy przeświadczeniu, jakiemuś kanonowi piękna mówiącemu o tym, że tylko uniesione włosy wyglądają dobrze, a w oklapniętych wygląda się brzydko?[/QUOTE]

No nie bardzo, raczej znowu tylko modelki wygladaja ladnie w takich ulizanych wlosach, troche tak jak w przypadku bardzo krotkich wlosow. Osobom o mniej regularnych rysach sluzy taka oprawa z wlosow, ktora jakby odciaga uwage od twarzy .

[Pani_Robot]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158838]Ale czy to nie jest tak, że ulegamy przeświadczeniu, jakiemuś kanonowi piękna mówiącemu o tym, że tylko uniesione włosy wyglądają dobrze, a w oklapniętych wygląda się brzydko?
[/QUOTE]

Moim zdaniem chodzi o proporcje, te same, ktore mowią, ze nie nosimy delikatnych bucików i cieniutkich szpilek do masywnych nóg. Kim Kardashian jest dobrym przykładem tego jak przyklejona, ulizana fryzura krzywdzi.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158838]
Kręcone, czy nawet falowane włosy są strasznie niesforne, nietrudno wyglądać w nich jakby się nie tykało grzebienia przez tydzień. Proste, nawet jak mają tendencję do "oklapu", przy korzystnej długości wyglądają na uporządkowane, nie trzeba poprawiać fryzury kilkakrotnie w ciągu dnia. Naprawdę nie rozumiem kompleksu na tym punkcie.[/QUOTE]

Nie rozumiem tego argumentu o niesfornych wlosach :p Co w tym zlego? O ile wlosy sa zadbane, to wlasnie fajnie to wyglada, tak filuternie.

[silver_lining]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158843]No nie bardzo, raczej znowu tylko modelki wygladaja ladnie w takich ulizanych wlosach, troche tak jak w przypadku bardzo krotkich wlosow. Osobom o mniej regularnych rysach sluzy taka oprawa z wlosow, ktora jakby odciaga uwage od twarzy .[/QUOTE]Mnie tam nawet przy rozpuszczonych lepiej jak mam grzywkę podpieta i podniesiona do góry. Ale to wcale nie jest łatwo zrobic i najczęściej przy tym wychodzi jakis nagly problem. A jak się już tkne jakiegoś kosmetyku utrwalającego to na bank bede musiala myc wlosy. A jak nie to mogę poprawiać co godzinę.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158848]Nie rozumiem tego argumentu o niesfornych wlosach :p Co w tym zlego? O ile wlosy sa zadbane, to wlasnie fajnie to wyglada, tak filuternie.[/QUOTE]
To, że jeżeli preferuje się uporządkowane, gładkie fryzury, to trudniej osiągnąć taki efekt

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88158852]To, że jeżeli preferuje się uporządkowane, gładkie fryzury, to trudniej osiągnąć taki efekt[/QUOTE]

No a ja chocbym skisla, to nigdy nie osiagne efektu fajnej, duzej objetosci (no chyba ze tak radykalnymi sposobami, jak trwala czy w mniejszym stopniu lokowka ).

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88158860]No a ja chocbym skisla, to nigdy nie osiagne efektu fajnej, duzej objetosci (no chyba ze tak radykalnymi sposobami, jak trwala czy w mniejszym stopniu lokowka ).[/QUOTE]
Ale czy naprawdę uważasz, że takie włosy, jakie masz teraz, jakoś ewidentnie Cię szpecą?