Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[majlenka_]

Napisane przez Shanti9087

Hej wieczornie

I ja czekam na ubranka z lidla, będę musiała coś koniecznie kupić.

Jestem po wizycie. Niestety nic nie zapowiada porodu Mały waży już 3445 g, czyli prawie 3,5 kg Klocek mój

Duży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

U mnie się chyba włączyło wicie gniazda bo przez ostatnie 3 godz przepakowywałam segmenty żeby było łatwo rzeczy przenosić podczas przemeblowania. Na szczęście dużo rzeczy trzymam w pudłach więc po prostu będzie się przenosić pudełka. Zostały same ciężkie rzeczy dla męża do przeniesienia.

Zrobiłam też rano spacer do zielarskiego i okazało się, że wykupiłam ostatki liści malin i babki jajowatej więc za tydzień pewnie znowu będę musiała lecieć bo taka jedna paczka mi w tydzień idzie teraz.

Trochę mnie zainteresował ostatnio temat rzeczy zbędnych w wyprawce i tak czytam różne fora o tym i artykuły. Ostatnio tutaj była dyskusja czy prać czy nie prać koszule do porodu w proszku dla dzieci. W sumie zaciekawił mnie temat proszku do prania dla dzieci. W jednym artykule
http://dziecisawazne.pl/10-rzeczy-dl...usisz-kupowac/
znalazłam, że jak nie ma przeciwwskazań to proszek dla dzieci nie jest niezbędny i można prać z resztą ciuchów. Ale większość mam i tak kupuje te proszki i pierze w nich przynajmniej na początku i w zasadzie nie wie czy jej dziecko miałoby uczulenie przy zwykłym proszku czy nie. Ja też kupiłam proszek dla dzieci i poprałam rzeczy w tym proszku ale część rzeczy prałam u moich rodziców w zwykłym i też się zastanawiałam czy przepierać je jeszcze raz. Pytałam też położnej i mówiła, że te proszki powinno się używać jak dziecko ma uczulenie po innych a jak nie ma to można prać w normalnym proszku. Teraz tak z ciekawości zajrzałam na skład proszku, który używam dla nas, a który kupiłam w Lidlu za niecałe 20 zł za 4 kg i tego Lovela dla dzieci 25 zł za 1,8 kg i skład mają identyczny. Nie wiem, chyba, że mają tam coś jeszcze co nie było podawane w składzie. Na forach też czytałam, że niektórzy prali w normalnych proszkach i nic się nie działo.

Piszę to dlatego że ostatnio miałam też wyrzuty sumienia i zastanawiałam się czy tego wszystkiego jeszcze raz nie prać i czy pościeli naszej nie prać w proszku dla dzieci i paru innych rzeczy które już wcześniej miałam poprane i poskładane i w ogóle to coraz nowsze rzeczy wymyślam do prania w proszku dla dzieci i mnie trochę te informacje uspokoiły. Tutaj też dziewczyny ostatnio się zastanawiały nad koszulami i może to też rozwieje niektórych dylematy.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez trute

Ja już teraz nie mam ochoty na wizyty znajomych i rodziny. Całymi dniami muszę leżeć, ciężko zrobić parę kroków a co dopiero obiad, pranie, sprzątanie, itd. Na szczęście Tż i mama bardzo mi pomagają. Sama nie dałabym chyba rady.



Mam pytanie: czy położne które będą odwiedzać nas po porodzie będą nas badać? Tzn. oglądać ranę po cc, krocze po sn, piersi itd? Wzięłam sobie znajomą i tak teraz myślę czy będzie chciała to robić. W tym przypadku obnażać wolałabym się obcej kobiecie.

Nam mówiono że nawet mogą szwy zdejmować podczas takiej wizyty ale chyba nie jest to konieczne jeśli nie chcesz być badana. Chociaż dla mnie to wygodniejsze niż jakbym miała do lekarza iść specjalnie.

[majlenka_]

Michalina a Ty na kiedy masz termin? nie widzę Cię na I stronie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez majlenka_

Tak, właśnie czekam na te lidlowe ale to mają być za tydzień w sobotę dopiero. Ja kupiłam ostatnio w next pajace 62, ale wychodzą na 68 i jeszcze ich nie pralam, bo czekam jeszcze na pościel (miała być dziś) i właśnie na zakupy w lidlu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech, tygodnie mi się pomyliły A pojechałabym jutro...

Napisane przez Michalina83

U mnie się chyba włączyło wicie gniazda bo przez ostatnie 3 godz przepakowywałam segmenty żeby było łatwo rzeczy przenosić podczas przemeblowania. Na szczęście dużo rzeczy trzymam w pudłach więc po prostu będzie się przenosić pudełka. Zostały same ciężkie rzeczy dla męża do przeniesienia.

Zrobiłam też rano spacer do zielarskiego i okazało się, że wykupiłam ostatki liści malin i babki jajowatej więc za tydzień pewnie znowu będę musiała lecieć bo taka jedna paczka mi w tydzień idzie teraz.

Trochę mnie zainteresował ostatnio temat rzeczy zbędnych w wyprawce i tak czytam różne fora o tym i artykuły. Ostatnio tutaj była dyskusja czy prać czy nie prać koszule do porodu w proszku dla dzieci. W sumie zaciekawił mnie temat proszku do prania dla dzieci. W jednym artykule
http://dziecisawazne.pl/10-rzeczy-dl...usisz-kupowac/
znalazłam, że jak nie ma przeciwwskazań to proszek dla dzieci nie jest niezbędny i można prać z resztą ciuchów. Ale większość mam i tak kupuje te proszki i pierze w nich przynajmniej na początku i w zasadzie nie wie czy jej dziecko miałoby uczulenie przy zwykłym proszku czy nie. Ja też kupiłam proszek dla dzieci i poprałam rzeczy w tym proszku ale część rzeczy prałam u moich rodziców w zwykłym i też się zastanawiałam czy przepierać je jeszcze raz. Pytałam też położnej i mówiła, że te proszki powinno się używać jak dziecko ma uczulenie po innych a jak nie ma to można prać w normalnym proszku. Teraz tak z ciekawości zajrzałam na skład proszku, który używam dla nas, a który kupiłam w Lidlu za niecałe 20 zł za 4 kg i tego Lovela dla dzieci 25 zł za 1,8 kg i skład mają identyczny. Nie wiem, chyba, że mają tam coś jeszcze co nie było podawane w składzie. Na forach też czytałam, że niektórzy prali w normalnych proszkach i nic się nie działo.

Piszę to dlatego że ostatnio miałam też wyrzuty sumienia i zastanawiałam się czy tego wszystkiego jeszcze raz nie prać i czy pościeli naszej nie prać w proszku dla dzieci i paru innych rzeczy które już wcześniej miałam poprane i poskładane i w ogóle to coraz nowsze rzeczy wymyślam do prania w proszku dla dzieci i mnie trochę te informacje uspokoiły. Tutaj też dziewczyny ostatnio się zastanawiały nad koszulami i może to też rozwieje niektórych dylematy.

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Ciekawy artykuł, jednak z częścią można się nie zgodzić - jak np. łóżeczko.

Większość koleżanek i tak mi mówiła, ze za chwilę przechodzi się na normalny tryb prania, przestaje się prasować ciuchy, więc po prostu trzeba przeżyć i nauczyć się. Teraz i tak po porstu zwyczajnie wszystkim się przejmujemy, bo dla większości z nas to jest nowość i nie chcemy zrobić krzywdy. Przy drugim ponoć się tak nie panikuje (dziewczyny? ), a przy trzecim to juz w ogóle...
Tak, jak w tym dowcipie o połykaniu monety przez dzieci.

[awgusta]

Shanti,gratki wizyty kloceczek niezły kochanego ciałka nigdy dosyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

Napisane przez majlenka_

Michalina a Ty na kiedy masz termin? nie widzę Cię na I stronie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak szacuje się między 09.09 a 11.09

Napisane przez ishtar

Ech, tygodnie mi się pomyliły A pojechałabym jutro...



Ciekawy artykuł, jednak z częścią można się nie zgodzić - jak np. łóżeczko.

Większość koleżanek i tak mi mówiła, ze za chwilę przechodzi się na normalny tryb prania, przestaje się prasować ciuchy, więc po prostu trzeba przeżyć i nauczyć się. Teraz i tak po porstu zwyczajnie wszystkim się przejmujemy, bo dla większości z nas to jest nowość i nie chcemy zrobić krzywdy. Przy drugim ponoć się tak nie panikuje (dziewczyny? ), a przy trzecim to juz w ogóle...
Tak, jak w tym dowcipie o połykaniu monety przez dzieci.

Sama też się przejmuję. Wiadomo z tymi pierwszymi dziećmi.
Wczoraj akurat jak czytaliśmy ten artykuł z mężem to mi się przypomniał ten dowcip z monetą to mu opowiadałam . Oczywiście śmiał się ze mnie, bo uparłam się, że przewijak musi być i go zakupiłam. Mam chore plecy i przewijanie dziecka na łóżku czy na czymś niskim mi po prostu nie leży, bo czasami nawet kilka chwil na zgięciu jest problemem. Z kolei on ostatnio na zakupach złapał 3 butelki ze smoczkami, bo wg niego to było niezbędne (pisałam o tym niedawno na temacie). Teraz i tak mamy nadmiar butelek bo okazało się że jedna była w laktatorze który kupiłam. Ale może się później wykorzysta.

Ja np z rozpędu kupiłam matę gąbkową bo mi jedna koleżanka tak zachwalała a potem sobie uświadomiłam, że przecież gąbki to największe siedlisko zarazków i faktycznie wyczytałam że trzeba je zmieniać co 2 tyg.

[Ashley_88]

Ja wypralam po prostu ciuszki, pieluchy i kocyki w proszku dzieciowym. Ale szkoda mi było kasy na Lovelle i kupiłam płyny Bobini. Uznałam, ze uczulić moze wszystko - niezależnie od ceny. Ponoć pierze sie tak w tych plynach/proszkach do pol roku, pózniej wszyscy walą normalnie ze swoimi
A po wizycie sie witam. U mnie 35 tc i mnie lekarz trochę przeraził. Szyjka skrócona na 2 cm i rozwarcie na palec zewnętrzne i wewnętrzne. Nie wiem czy to dużo, ale mówił ze u wielorodek na tym etapie to norma, ale u pierworodek (czyli ja) to juz zwiastuje zbliżający sie poród. Główka dzidzi jest nisko, ale mam sie nie martwić, bo jest juz dobrze rozwinięta dobrze, przepływy w porządku. Pępowina sie nie okręciła - moge rodzic. Ustalił mi termin wizyty na za 2 tygodnie o ile wytrzymam. Powiedziałam, ze chce spróbować rodzic bez znieczulenia, to mowi: "po co dziecko sie męczyć", ale jak Mu powiedziałam, ze u dentysty nigdy nie brałam znieczulenia i kanałowe tez da sie przeżyć, to uznał ze nie bedzie mnie namawiał, bo bez problemu dam rade. Ale...w każdej chwili bede mogła wziąć
Moja mama za to powiedziała, ze juz nigdzie ze mną nie wychodzi, bo sie boi ze zacznę rodzic. Ona przy partych miała rozwarcie na obrączkę i Jej mnie i siostrę wypchnęli, wiec przerażona jest hehe ja tez wole, żeby Lidzia powiedziała jeszcze ze 3 tygodnie. Tylko mój mąż mowi, ze On jest gotowy.
Słabo z ta przesyłka ze smyka. Ja dziś kupiłam stacjonarnie wanienkę taka na początek. Była w promocji z 49,99zl na 10 zł tylko dlatego, ze lekko okurzona firmy Smiki. A misie spodobała, bo bez tych obrazków z misiami i ☠☠☠☠☠☠☠ami, jak wszystkie inne. Poza tym, jak mi bedzie dziec bardzo płakać, to mi koleżanka pożyczy wiaderko, wiec wanienka za dychę, to jak za darmo
To co...jak najwiecej odpoczywać, leżeć żeby jeszcze dziecia przetrzymac?

[Beti2016]

Shanti gratki wizyty i dużego dziecia.

Kasia tak trzymaj. Trzeba być bojowo nastawioną i walczyć o swoje.

A mnie dziś mąż mył bo ja już się boję nawet małego schylania. Niezłą miał frajde.

[ishtar]

Napisane przez Michalina83

Tak szacuje się między 09.09 a 11.09



Sama też się przejmuję. Wiadomo z tymi pierwszymi dziećmi.
Wczoraj akurat jak czytaliśmy ten artykuł z mężem to mi się przypomniał ten dowcip z monetą to mu opowiadałam . Oczywiście śmiał się ze mnie, bo uparłam się, że przewijak musi być i go zakupiłam. Mam chore plecy i przewijanie dziecka na łóżku czy na czymś niskim mi po prostu nie leży, bo czasami nawet kilka chwil na zgięciu jest problemem. Z kolei on ostatnio na zakupach złapał 3 butelki ze smoczkami, bo wg niego to było niezbędne (pisałam o tym niedawno na temacie). Teraz i tak mamy nadmiar butelek bo okazało się że jedna była w laktatorze który kupiłam. Ale może się później wykorzysta.

Ja np z rozpędu kupiłam matę gąbkową bo mi jedna koleżanka tak zachwalała a potem sobie uświadomiłam, że przecież gąbki to największe siedlisko zarazków i faktycznie wyczytałam że trzeba je zmieniać co 2 tyg.

Matki polki Zamiast gąbki można rozkładać duzy ręcznik, też będzie jakąś stabilizacją, jednak to raczej działa psychologicznie, 2 tygodnie z noworodkiem i większość rzeczy będzie łatwa.

[Zefirkowa]

Ja już po wizycie wszystko ok. Maluch dobrze leży, wazy jakieś. 2,5 kg. Niestety nic nie zwiastuje szybkiego porodu więc pewnie ciążę jeszcze przenoszę.

[Beti2016]

Ashley niezła promocja. Dobrze trafiłaś.
Gratki wizyty.
Fakt jak chcesz donosić to im więcej leżenia tym większa szansa.

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez Zefirkowa

Ja już po wizycie wszystko ok. Maluch dobrze leży, wazy jakieś. 2,5 kg. Niestety nic nie zwiastuje szybkiego porodu więc pewnie ciążę jeszcze przenoszę.

Super.
Waga taka sama jak mojego

[Michalina83]

Napisane przez ishtar

Matki polki Zamiast gąbki można rozkładać duzy ręcznik, też będzie jakąś stabilizacją, jednak to raczej działa psychologicznie, 2 tygodnie z noworodkiem i większość rzeczy będzie łatwa.

Ponoć zwykła tetrowa pielucha wystarczy, a tych mam pod dostatkiem na razie.

Dzisiaj zakupiłam kolejne dwa opakowania płatków kosmetycznych bo były w promocji. Ostatnio trafiam na promocję z tymi płatkami i w tym momencie mam już chyba 7 opakowań. Ale ponoć przy dziecku te płatki idą szybciej niż pieluchy a i się nie przeterminują więc pewnie dalej będę je kupować.

[Fortuna1]

Napisane przez Ashley_88

Ja wypralam po prostu ciuszki, pieluchy i kocyki w proszku dzieciowym. Ale szkoda mi było kasy na Lovelle i kupiłam płyny Bobini. Uznałam, ze uczulić moze wszystko - niezależnie od ceny. Ponoć pierze sie tak w tych plynach/proszkach do pol roku, pózniej wszyscy walą normalnie ze swoimi
A po wizycie sie witam. U mnie 35 tc i mnie lekarz trochę przeraził. Szyjka skrócona na 2 cm i rozwarcie na palec zewnętrzne i wewnętrzne. Nie wiem czy to dużo, ale mówił ze u wielorodek na tym etapie to norma, ale u pierworodek (czyli ja) to juz zwiastuje zbliżający sie poród. Główka dzidzi jest nisko, ale mam sie nie martwić, bo jest juz dobrze rozwinięta dobrze, przepływy w porządku. Pępowina sie nie okręciła - moge rodzic. Ustalił mi termin wizyty na za 2 tygodnie o ile wytrzymam. Powiedziałam, ze chce spróbować rodzic bez znieczulenia, to mowi: "po co dziecko sie męczyć", ale jak Mu powiedziałam, ze u dentysty nigdy nie brałam znieczulenia i kanałowe tez da sie przeżyć, to uznał ze nie bedzie mnie namawiał, bo bez problemu dam rade. Ale...w każdej chwili bede mogła wziąć
Moja mama za to powiedziała, ze juz nigdzie ze mną nie wychodzi, bo sie boi ze zacznę rodzic. Ona przy partych miała rozwarcie na obrączkę i Jej mnie i siostrę wypchnęli, wiec przerażona jest hehe ja tez wole, żeby Lidzia powiedziała jeszcze ze 3 tygodnie. Tylko mój mąż mowi, ze On jest gotowy.
Słabo z ta przesyłka ze smyka. Ja dziś kupiłam stacjonarnie wanienkę taka na początek. Była w promocji z 49,99zl na 10 zł tylko dlatego, ze lekko okurzona firmy Smiki. A misie spodobała, bo bez tych obrazków z misiami i ☠☠☠☠☠☠☠ami, jak wszystkie inne. Poza tym, jak mi bedzie dziec bardzo płakać, to mi koleżanka pożyczy wiaderko, wiec wanienka za dychę, to jak za darmo
To co...jak najwiecej odpoczywać, leżeć żeby jeszcze dziecia przetrzymac?

Gratuluję wizyt dziewczyny, ciekawe która z nas będzie następna )))
Zarówno moja mama jak i moja siostra urodziły po terminie, więc być może ja będę ostatnia na wątku

Ja mam tyle próbek płynu Lovela że wystarczy mi chyba na 20 pran oraz duża butelkę kupiona na Gemini.

Też mnie wzięło na porządkowanie, wczoraj i dziś uporządkowalam moje wszystkie dokumenty, pięknie opisalam każda koszulkę w segregatorach... Chyba w poniedziałek zrobię to samo z dokumentami TZta

Coś kuje mnie w Krystynie, takie jak wbijanie grubej igły co jakiś czas prosto w środek. Czy to może być uczucie rozszerzania się kości miednicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Mam radoche- pierwsza byla jak kupiłam wycieraczke do butów przed drzwi do mieszkania a teraz druga jak przykleilismy numer na drzwiach. Niby nic a jak cieszy 😄



Synek ma dwa lata Nadal mu prasujemy Prac w plynie Bobini przestaliśmy mu jakos 3-Miesiące temu. Teraz juz razem z naszymi ubraniami i w naszym plynie.

Juniorkowi tez zamierzam dlugo prac w lagodnej chemii. Widzę różnice miedzy plynami a ze Bobini fajnie pachnie i drogi nie jest...Uzywam jeszcze Bialy jelen hipoalergiczny. I dla nas i do dziecięcych ubranek.



Kupiłam dzis spodenki. Ale rozmiar 68. Fajne byly...a poszłam po body r 56 😂

[aisot]

Napisane przez Shanti9087

Hej wieczornie



I ja czekam na ubranka z lidla, będę musiała coś koniecznie kupić.



Jestem po wizycie. Niestety nic nie zapowiada porodu Mały waży już 3445 g, czyli prawie 3,5 kg Klocek mój

Kawał chłopaka

[Fortuna1]

Napisane przez Optymistka26

Mam radoche- pierwsza byla jak kupiłam wycieraczke do butów przed drzwi do mieszkania a teraz druga jak przykleilismy numer na drzwiach. Niby nic a jak cieszy 😄



Synek ma dwa lata Nadal mu prasujemy Prac w plynie Bobini przestaliśmy mu jakos 3-Miesiące temu. Teraz juz razem z naszymi ubraniami i w naszym plynie.

Juniorkowi tez zamierzam dlugo prac w lagodnej chemii. Widzę różnice miedzy plynami a ze Bobini fajnie pachnie i drogi nie jest...Uzywam jeszcze Bialy jelen hipoalergiczny. I dla nas i do dziecięcych ubranek.



Kupiłam dzis spodenki. Ale rozmiar 68. Fajne byly...a poszłam po body r 56 😂

Ee tam, szybko wyrośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Fortuna mnie też kłuje dziś wieczorem , ale to takie jednorazowe klucie raz na kilka- kilkanaście minut, i to dosyć bolesne. Zastanawiam się właśnie czy to spojenie, czy szyjka czy młoda uciska na jakieś nerwy główka. Oprócz tego mała jest strasznie aktywna, i rączkami boksuje w dół, i u góry nogami kopie na maxa, mam wrażenie ze mi dziurę zrobi. Aż sie juz zaczęłam zastanawiać czy wszystko ok...

Ja wszystko wyprałam w proszku zwykłym persilu, ale płyn dałam juz sensitive. Jak mała będzie miała alergie to zmienię i proszek.

W poniedziałek zaczynamy 40 (!) TC wizytą u doktorki. Ciekawe co to będzie. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez slowikowa25

Fortuna mnie też kłuje dziś wieczorem , ale to takie jednorazowe klucie raz na kilka- kilkanaście minut, i to dosyć bolesne. Zastanawiam się właśnie czy to spojenie, czy szyjka czy młoda uciska na jakieś nerwy główka. Oprócz tego mała jest strasznie aktywna, i rączkami boksuje w dół, i u góry nogami kopie na maxa, mam wrażenie ze mi dziurę zrobi. Aż sie juz zaczęłam zastanawiać czy wszystko ok...

Ja wszystko wyprałam w proszku zwykłym persilu, ale płyn dałam juz sensitive. Jak mała będzie miała alergie to zmienię i proszek.

W poniedziałek zaczynamy 40 (!) TC wizytą u doktorki. Ciekawe co to będzie. ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może w weekend się coś ruszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Napisane przez majlenka_

A może w weekend się coś ruszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogłoby ;-) jestem zwarta i gotowa !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Shanti, ashley, zefirkowa - gratki wizyt

Mnie dzisiaj kłuło w ciągu dnia, chyba trochę przesadziłam z aktywnością w pewnym momencie. Bo miałam też kilka skurczy a ostatnimi dniami nie miałam za bardzo. Chrupcia też próbuje mi przez brzuch wyjść szczególnie w samochodzie.

Co do prania to zdecydowałam prać na razie dziecięce w delikatnym płynie i wypralam koszule do szpitala. Reszta w normalnym. Wózka i fotelika nie piore, wietrzą się.

Kupiłam dzisiaj bratankowi świetna książeczkę z wierszykami Kotastrofa polecam i inne z tej serii też. Jutro mam grilla, rodzina się zjeżdża, bardzo to lubię będzie 10 dorosłych i 3 dzieci. Ostatni najprawdopodobniej bardzo chciałam żeby sie jeszcze udało przed porodem zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Dzień dobry,

dziewczyny - czy są jakieś testy dla wykrycia sączenia się wód płodowych? BO te które widziałam, to z 50 zł kosztują i są tylko 4, może jakieś papierki lakmusowe? Czytałam że wody mają odczyn zasadowy...

Nie jestem w stanie teraz rozpoznać, bo mam założone globulki na infekcję i one też wyciekają, ale dzisiaj tak jakby bardziej rzadsze i chciałabym sprawdzic, zanim zacznę panikować.

[katkasiek]

Dzień dobry dziewczynki. Ja od rana działam, póki nie jest gorąco i póki mam siłę
"Wypralam" pralkę od środka, już tam trochę synu się nazbieralo, trzeba było oczyścić. Nastawilam sobie pranie, później kolejna porcja ciuszkow Małego. A zaraz biorę się za sprzątanie sypialni.
Jestem już pewna że czop mi powoli odchodzi, codziennie rano jak wstaje mam gluta, zawsze podobne. Czasem z odrobiną krwi.
Do tego czuję coraz częściej bóle krzyżowe.
Jeszcze tydzień bym chciała wytrzymać. Aż wejdę w 37 tydzień. W sumie to 24 mam wizytę. A 26 syn wraca z wakacji. Po tym terminie może się dziać co chce

Napisane przez ishtar

Dzień dobry,

dziewczyny - czy są jakieś testy dla wykrycia sączenia się wód płodowych? BO te które widziałam, to z 50 zł kosztują i są tylko 4, może jakieś papierki lakmusowe? Czytałam że wody mają odczyn zasadowy...

Nie jestem w stanie teraz rozpoznać, bo mam założone globulki na infekcję i one też wyciekają, ale dzisiaj tak jakby bardziej rzadsze i chciałabym sprawdzic, zanim zacznę panikować.

Nie słyszałam o takich testach nawet. Może jak się denerwujesz jedz na ip, tam sprawdzą. I uspokoisz się?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Jak się pierze pralkę?

---

Gratuluję udanych wizyt!
No to czekamy na klucie...

---

Z mężem i koleżanką ze skręconą kostką i o kulach byliśmy wczoraj na spacerze w palmiarni. Mąż zastanawiał się, czy powinnam iść, bo mała jak się teraz rusza to nie wiem gdzie jest, ale potrafi mi strzelić w nerw lecący do lewej nogi, ale póki to nie wywołuje porodu, to mnie nie wzrusza, tylko męczy.
A skończyło się tak, że ja sobie dreptałam i cieszyłam się głównie z części gdzie jest już prawdziwa amazońska dżungla, za to koleżankę zesłabiło o siadała co chwila. Uznała,ze nie nadaje się do żadnego klimatu poza umiarkowanym

---

Co noc ok 4:00 zaczyna mnie od paru dni budzić taki schemat: twardniejący brzuch, bardzo silne boleści podbrzusza przechodzące w boleści odcinka lędźwiowego, po których minięciu następuje wierzgnięcie Żabki na co piersi reagują natychmiastowym bólem i produkcją.
Mija dopiero jak wstanę i chwilę posiedzę lub rozchodzę.
To są te przepowiadające też?

[Optymistka26]

Milion pobudek i 5h snu. Jestem zombie. Glodne spuchnięte zombie 👅

Jak sypiacie?

[katkasiek]

Napisane przez weselna01

Jak się pierze pralkę?

Co jakiś czas wlewam 2-3litry octu bezpośrednio do bebna, puszczam na 90stopni. Do tego wyciągam szuflady I szokuje I szuflade i ta dziure szczoteczka. Potrafi tam się dość dużo resztek proszku zebrać.
No I filtr czyszcze
Za pierwszym razem jak zrobiłam myk z octem to nie wiedziałam że tyle syfu się zbiera, pomimo kalgonu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Hej ☺
Ja dziś od 23 do 6 co godzinę pobudka na siku 😑

Wczoraj super mamie czułam, teraz odczuwam lekkie bóle krzyżowe. Ale zamierzam iść na spacer, zrobić sernik na zimno i ogotowac coś dobrego 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zefirkowa]

Napisane przez Optymistka26

Milion pobudek i 5h snu. Jestem zombie. Glodne spuchnięte zombie 👅

Jak sypiacie?

Różnie. Jak już zasnę to jest ok (dzisiaj szał prawie 7 h), wstałam o 9.22. Aczkolwiek położyłam się o 22 i zaliczyłam wiercenie się, wycieczki do kibla i straszną niewygodę.

[Ashley_88]

Ja poza jednym epizodem trzy dni temu całkiem nieźle sypiam. Owszem, siku budzi ale to tak ze 3 razy przez cała noc. Nie mam żadnych kłuć, brzuch też chyba twardnieje bardzo żadko, bo prawie nie zauważam. Nic nie leci z piersi, czopa nie widac. Skąd u mnie to rozwarcie i skrócona szyjka - nie ograniam.
Dziś obiad poza domem, mam potrzebę wyjść do ludzi. Jutro tez z koleżanka na rynek wychodzę. Na zewnątrz 30 stopni, wiec pranie mąż ogarnia
Miłego dnia dziewczyny

[majlenka_]

Napisane przez Optymistka26

Jak sypiacie?

Dzień dobry ja dziś wyjątkowo spałam od 23 do 5 bez pobudek o 5, bo mąż wstawał do pracy i naszykowałam mu kanapki i znowu położyłam się, dospałam do 8. Śniadanie zjedzone, łazienka ogarnięta, ja wykąpana. Obiad zrobię, a po południu pojedziemy odebrać samochód od mechanika i wieczorem pieczonki u rodziców

[katkasiek]

Majlenka o jak ja ci zazdroszcze. Zjadłabym pieczonek. Ale mi smaka zrobiłaś!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz