Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[Fortuna1]

Cześć dziewczyny witam się o piątej rano, nie mogę spać. Obudził mnie mega twardy brzuch - przy podnoszeniu się bolał na samym dole. I ból nog i kości po lewej stronie. Mała rusza się baaaardzo słabo ale się rusza mimo wszystko. W różnych częściach brzucha już sama nie wiem jak jest ustawiona. Wizyta dopiero 1 września a ja się martwię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Pobudka na przepowiadacze...

[ishtar]

Napisane przez Fortuna1

Cześć dziewczyny witam się o piątej rano, nie mogę spać. Obudził mnie mega twardy brzuch - przy podnoszeniu się bolał na samym dole. I ból nog i kości po lewej stronie. Mała rusza się baaaardzo słabo ale się rusza mimo wszystko. W różnych częściach brzucha już sama nie wiem jak jest ustawiona. Wizyta dopiero 1 września a ja się martwię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw sie na zapas o ile ją czujesz, jeśli twardnienie będzie się pojawiać jedź na ip, tak jak ja to zrobiłam wczoraj. Teraz jesteśmy już nna takim etapie, że każde niepokojące objawy nikogo nie dziwią.

[kasia_wroc]

Napisane przez katkasiek

Dziewczyny od kilku godzin boli mnie Grażyna, ale tak jakby od zewnątrz, przy zmianie pozycji czuje się tak jakby ktoś mi w nią młotem walił. Pierwszy raz mam coś takiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to odczuwam już od ok. 10 tygodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Optymistka - ?

Ishtar - a może jedna wizyta prywatnie, jak nigdzie nie będzie miejsc? Ew. w sąsiedniej miejscowości coś jest wolne?

Grażyny to chyba bolą już wszystkie

[katkasiek]

Napisane przez Fortuna1

Cześć dziewczyny witam się o piątej rano, nie mogę spać. Obudził mnie mega twardy brzuch - przy podnoszeniu się bolał na samym dole. I ból nog i kości po lewej stronie. Mała rusza się baaaardzo słabo ale się rusza mimo wszystko. W różnych częściach brzucha już sama nie wiem jak jest ustawiona. Wizyta dopiero 1 września a ja się martwię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam dokładnie to samo. Wieczorem miałam twardy brzuch, ale miałam wrażenie, że troszkę zeszło jak szłam spać. Natomiast od 2 godzin mam mega twardy brzuch, jak się podnosilam to tak jakby mi pachwiny rozgrywać miało. Młody zawsze rano dawał kopiarki, a dziś takie delikatne tylko kilka kopniec. Zastanawiam się czy już panikowac?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

2h ...strasznie mnie wymeczylo. Myślałam ze to juz.

Spalam niepelne 4h. Dzis jestem sama z synkiem.

[deraa]

I dla mnie pobódki z bólem to już norma, częściowo kwestia pełnego pęcherza, częściowo pewnie samo z siebie tak być musi w ten czas. W ciągu dnia nie łapie mnie tyle bóli co w nocy. Jak już się przebudzę, to boję się przekręcić o kawałeczek, do podniesienia się z łóżka zbieram się jak do ciężkiej wyprawy... Z tym, że u mnie dochodzi podniesienie się z poziomu podłogi, bo śpimy na materacu

ishtar mi mój gin NFZ wypisał skierowanie na IP z prośbą o konslutację tj. usg. Sam nie ma aparatu w gabinecie, a z normalnym skierowaniem na wizytę w przychodni musiałabym czekać pewnie 2 miesiące.
Ty masz dokumentację z tej poetrwszej wizyty, powiedz, że była taka sytuacja, a Twój lekarz prowadzący jest niedostępny/nie ma możliwości zrobienia usg. Nie powinni marudzić

[Michalina83]

Napisane przez Fortuna1

Ja moja Natalke też już kocham ♥ już bym ją chciała przytulic...

Byliśmy dzisiaj u znajomych, którzy mają dwuletnie bliźniaczki. Dosłownie identyczne! Odroznialismy je z Tztem tylko po kolorze bluzek. Obie do nas lgnely i chciały się bawić, żeby pokazywać im książeczki, zwierzątka TZ zachwycony, chyba już się nie może doczekać aż nasza córeczka się urodzi Dostałam worek ubranek od 56-74 - wstawiłam wieczorem pierwsze pranie. Muszę jej się jakoś odwdzięczyć więc zamówiłam dziewczynkom po sukience i legginsach z hm. Masakra mieć bliźniaczki, za wszystko się płaci podwójnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ponoć z początku jest więcej roboty ale potem się to zwraca, bo dzieci potrafią się bawić ze sobą i częściej same się sobą zajmują a rodzic ma więcej czasu. Moja koleżanka tez ma bliźniaki i roboty miała z nimi dużo ale teraz wchodzi powoli w ten etap, że się bawią ze sobą.

Z tymi bólami Krystyny to ja zaczęłam mieć częściej jak zaczęłam częściej chodzić na spacery i ćwiczenia ale w zasadzie teraz nie mam tak często mimo, że dalej chodzę. Bóle nasilały się nawet przy dźwiganiu czegoś co nawet z pozoru wydawało się lekkie np kilo śliwek, albo jak spacer był cięższy. Mój mąż ostatnio nawet moją torebkę niósł bo wydawała mi się po pewnym czasie zbyt ciężka i to przechodziło później na bóle w kroczu.

[cherriebomb]

Hej hej, witam się i melduję miałam dotrwac do 22.08., wiec dotrwalam i obudzilam się już bez czopa bo to chyba czop był

Napisane przez Beti2016

Hejo

U mnie jedt teraz tak że dziecko wkręca się w kanał. Czuje to tak jak ktoś by go śrubokrętem wkręcał. Przy tym jest mega ból krzyża promieniujący po grażyny krystyny czy bożeny. Boli tak kilka sekund i przechodzi. I zmowu to samo.
Ciekawe czy dotrwam do pon czy wtorku na wizyte. Ale leże plackiem. Ledwo do kibla dochodzę takie mam boleści w dole.

O, to przynajmniej wiem dlaczego mi się wydawało, że Filip ma tam w środku nóż i próbuje mnie zadźgac

Napisane przez majlenka_

Pieczonki to potrawa z ziemniaków, kiełbasy, boczku, cebuli, buraków, niektórzy dają jeszcze marchew, koperek i piecze się ją w kociołku na ogniu z drzewa. Najlepiej smakuje jak warzywa są młode, no i robi się je w sezonie letnim

U nas to się nazywa kociołek, tak jak tu juz później dziewczyny pisały i dodaje się właśnie jeszcze kapustę ale narobilyscie smaka

Napisane przez Manddy

Właśnie jutro zamierzam wybrać się w poszukiwaniu fotelika. Nie orientujesz się czy aktualnie są jakieś fajne promocje w którymś z tych trzech sklepów? Sama też oczywiście poprzeglądam ich oferty ale jakbyś była na bieżąco to sporo ułatwiłabyś mi sprawę
Swoją drogą myślałam, że w ToysRus mają tylko zabawki I nawet nigdy nie chciało mi się tam wchodzić.



Zazdroszczę Ja mam 3 tygodnie i 2 dni i dalej nie mamy imienia

Manddy jak tam? Gotowa na jutrzejsze zdjęcie szwu? bo ja to chyba aż za bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez weselna01

Optymistka - ?

Ishtar - a może jedna wizyta prywatnie, jak nigdzie nie będzie miejsc? Ew. w sąsiedniej miejscowości coś jest wolne?

Grażyny to chyba bolą już wszystkie

Spróbuję jutro się wepchnąć poza kolejką, może mnie przyjmie. Niby to luxmed, ale czasem robią wyjątki. A jesli nie to zawwsze jest jakiś inny lekarz, tylko wiadomo, to jednak nie jest prowadzący.

Napisane przez deraa

I dla mnie pobódki z bólem to już norma, częściowo kwestia pełnego pęcherza, częściowo pewnie samo z siebie tak być musi w ten czas. W ciągu dnia nie łapie mnie tyle bóli co w nocy. Jak już się przebudzę, to boję się przekręcić o kawałeczek, do podniesienia się z łóżka zbieram się jak do ciężkiej wyprawy... Z tym, że u mnie dochodzi podniesienie się z poziomu podłogi, bo śpimy na materacu

ishtar mi mój gin NFZ wypisał skierowanie na IP z prośbą o konslutację tj. usg. Sam nie ma aparatu w gabinecie, a z normalnym skierowaniem na wizytę w przychodni musiałabym czekać pewnie 2 miesiące.
Ty masz dokumentację z tej poetrwszej wizyty, powiedz, że była taka sytuacja, a Twój lekarz prowadzący jest niedostępny/nie ma możliwości zrobienia usg. Nie powinni marudzić

Dzięki, tak jak pisałam wyżej spróbuję jutro (bo kontrola miała być za 2-3 dni).

Martwią mnie jednak te częste twardnienia brzucha, jak to u Was jest? Często? (kilkanaście razy na dobę, bolesne) czy raczej rzadko? Jak się będą do srody utrzymywać to chyba jednak się w szpitalu położę, a tak nie lubię...

[Optymistka26]

Dostałam ostatnio taka rozpiskę kiedy zgłosić się do szpitala:

-krwawienie z dróg rodnych

-skurcze macicy do 10-15min szczególnie jesli występują wcześniej niz 3tyg przed Tp

-brak odczuwania ruchów plodu

-slabe lub szczególnie gwałtowne odczuwanie ruchów

-b silny bol brzucha

-urazy upadki

-zaslabniecie omdlenie

-odplywanie plynu owodniowego lub podejrzenie odplywania

-wymioty ponad 3x na dobę i biegunka trwajaca ponad 24h

[ishtar]

Napisane przez Optymistka26

Dostałam ostatnio taka rozpiskę kiedy zgłosić się do szpitala:

-krwawienie z dróg rodnych

-skurcze macicy do 10-15min szczególnie jesli występują wcześniej niz 3tyg przed Tp

-brak odczuwania ruchów plodu

-slabe lub szczególnie gwałtowne odczuwanie ruchów

-b silny bol brzucha

-urazy upadki

-zaslabniecie omdlenie

-odplywanie plynu owodniowego lub podejrzenie odplywania

-wymioty ponad 3x na dobę i biegunka trwajaca ponad 24h

Mam to na wypisie z IP

[katkasiek]

Napisane przez ishtar

Spróbuję jutro się wepchnąć poza kolejką, może mnie przyjmie. Niby to luxmed, ale czasem robią wyjątki. A jesli nie to zawwsze jest jakiś inny lekarz, tylko wiadomo, to jednak nie jest prowadzący.




Dzięki, tak jak pisałam wyżej spróbuję jutro (bo kontrola miała być za 2-3 dni).

Martwią mnie jednak te częste twardnienia brzucha, jak to u Was jest? Często? (kilkanaście razy na dobę, bolesne) czy raczej rzadko? Jak się będą do srody utrzymywać to chyba jednak się w szpitalu położę, a tak nie lubię...

Ja od rana mam prawie cały czas twardy brzuch. Młody mniej się rusza, ale jak TZ położył rękę to go skopal, czyli norma.
Natomiast martwi mnie ten ból w pachwinach. Wiecie. Takie uczucie jakbym siedziała długo po turecku I nogi mi scierply w tym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Dzień dobry ja już byłam w laboratorium. Zjedliśmy z mężem śniadanie i teraz leżę mały się ruszał w nocy i teraz też, ale zaś mam kolejny powód do zmartwienia, bo chyba się obrócił. 3 tygodnie był główką do dołu, a wczoraj chyba się obrócił, bo czuję mocne ruchy w dole, no chyba że nawala z bańki w szyjke, ale wątpię... Miałam nadzieję, że już będzie siedział tak jak należy

Edit: chyba, że się w kanał przeciska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez majlenka_

Dzień dobry ja już byłam w laboratorium. Zjedliśmy z mężem śniadanie i teraz leżę mały się ruszał w nocy i teraz też, ale zaś mam kolejny powód do zmartwienia, bo chyba się obrócił. 3 tygodnie był główką do dołu, a wczoraj chyba się obrócił, bo czuję mocne ruchy w dole, no chyba że nawala z bańki w szyjke, ale wątpię... Miałam nadzieję, że już będzie siedział tak jak należy

Edit: chyba, że się w kanał przeciska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój to Chyba bokserem bedzie. Upatrzyl sobie mój lewy jajnik I potrafi tak w niego przywalic, że zwijam się z bólu, a łzy same mi idą. Myślałam, że nogami tak kopie, dopiero lekarz mi uświadomił, że Młody już główka w dół. A to znaczy, że boksuje tak. Do tego czasami mam wrażenie że schodzi w dół, bo aż mi Grażynę rozrywa. Nie cały czas, takie przychodzace bóle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shanti9087]

Hejka, to która rodzi teraz? U mnie się nie zapowiada, więc ustępuję pierwszeństwa.

Wczoraj mnie strasznie jakby kości łonowe bolały z dwóch stron, zdaniem mojej mamy organizm przygotowuje się do porodu Moim, nie wiem co to było. Uczucie kłucia w Bożenie mam już codziennie

Wczoraj wieczorem jeszcze byliśmy z mężem na zakończeniu lata u mnie w mieście. Zmokliśmy sobie, ale przynajmniej się trochę rozerwałam

[majlenka_]

Napisane przez Shanti9087

Hejka, to która rodzi teraz? U mnie się nie zapowiada, więc ustępuję pierwszeństwa.

Wczoraj mnie strasznie jakby kości łonowe bolały z dwóch stron, zdaniem mojej mamy organizm przygotowuje się do porodu Moim, nie wiem co to było. Uczucie kłucia w Bożenie mam już codziennie

Wczoraj wieczorem jeszcze byliśmy z mężem na zakończeniu lata u mnie w mieście. Zmokliśmy sobie, ale przynajmniej się trochę rozerwałam

Ciekawe czy w dole też się rozerwalas to tak w zartach

Może optymistka chyba, że cherriebomb? ;>

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cherriebomb]

Napisane przez majlenka_

Dzień dobry ja już byłam w laboratorium. Zjedliśmy z mężem śniadanie i teraz leżę mały się ruszał w nocy i teraz też, ale zaś mam kolejny powód do zmartwienia, bo chyba się obrócił. 3 tygodnie był główką do dołu, a wczoraj chyba się obrócił, bo czuję mocne ruchy w dole, no chyba że nawala z bańki w szyjke, ale wątpię... Miałam nadzieję, że już będzie siedział tak jak należy

Edit: chyba, że się w kanał przeciska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się rozpędza i pikuje w stronę wyjścia

Napisane przez majlenka_

Ciekawe czy w dole też się rozerwalas to tak w zartach

Może optymistka chyba, że cherriebomb? ;>

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idę właśnie zaraz do wanny sprawdzić czy będę następna czy jeszcze nie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wilanka]

Cześć dziewczyny w końcu coś zaczyna ruszać na wątku ciekawe u której się zacznie najpierw :-D
U mnie też chyba powoli coś się zaczyna dziać z czopem bo co prawda malutki kawaleczek, ale jednak :-P galaretki mi się ujawnił na papierze ;-) dlatego też idę robić leczo, pranie już wstawilam z ręcznikami, potem jeszcze pościel muszę wyprać i poprasować parę rzeczy. Miłego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez majlenka_

Dzień dobry ja już byłam w laboratorium. Zjedliśmy z mężem śniadanie i teraz leżę mały się ruszał w nocy i teraz też, ale zaś mam kolejny powód do zmartwienia, bo chyba się obrócił. 3 tygodnie był główką do dołu, a wczoraj chyba się obrócił, bo czuję mocne ruchy w dole, no chyba że nawala z bańki w szyjke, ale wątpię... Miałam nadzieję, że już będzie siedział tak jak należy

Edit: chyba, że się w kanał przeciska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby to drugie mam to samo uczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Shanti9087

Hejka, to która rodzi teraz? U mnie się nie zapowiada, więc ustępuję pierwszeństwa.

Wczoraj mnie strasznie jakby kości łonowe bolały z dwóch stron, zdaniem mojej mamy organizm przygotowuje się do porodu Moim, nie wiem co to było. Uczucie kłucia w Bożenie mam już codziennie

Wczoraj wieczorem jeszcze byliśmy z mężem na zakończeniu lata u mnie w mieście. Zmokliśmy sobie, ale przynajmniej się trochę rozerwałam

Ja będę ostatnia, zobaczycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Witam po weekendzie

W sobotę urządzałam grilla, a przed nim robiliśmy z mężem ostre sprzątanie w całym domu, bo wszystko leżało wszędzie. Plus ścieranie kurzu sprzed wieków. Aaale jestem zadowolona, że jest tak czyściutko Miałam mega potrzebę sprzątania, instynkt wicia gniazda się odezwał
Grill wyszedł super, chociaż już w pewnym momencie nie miałam siły na nic :P Kobietki z rodziny zaczęły opowiadać o swoich porodach - a bratowa do mnie - ty tego nie słuchaj! Ja zaczęłam mieć regularne skurcze o 17, a o 21.20 mały był na świecie I strofowała resztę żeby mnie nie straszyły. Ale ja i tak wychodzę z założenia, że wszystko się okaże, może być łatwo i szybko, może być długo i trudno, zobaczymy. Chwilowo mnie nie dopada strach pt "aaa... poród!". Jak już to "aaa... jak to będziemy mieli dziecko?" Usłyszałam też od rodzinki że stwierdzenia typu: "No dobra, może da się go oddać w ramach gwarancji" albo "Jest u nas 3 dni, wystarczy. Ale jak to ma być już przez całe życie??" są zupełnie normalne
W każdym razie zabawnie i pozytywnie. No i wg wszystkich brzuch mi opadł, chociaż osobiście ból w żebrach czuję tak samo i na pęcherz też nie mam większego nacisku

W ogóle ciocia wyskoczyła do mnie z tekstem, że z ciekawości sprawdziła mój biorytm kiedy urodzę I wyszło jej, że albo 31 sierpnia albo 12 września No ciekawe.

Zaczęłam się stresować, że nie mamy imienia... Na początku byłam pewna, że będzie Łucja, ale potem się okazało, że mężowi średnio podchodzi i mamy w zanadrzu jeszcze Annę i Lidię. A podoba nam się jeszcze np. Nina, Karina czy Ida. I już sama nie wiem. Ustaliłam, że nazwiemy jak już się urodzi, ale co będzie jeśli nic nam nie będzie pasowało?

A co do czopa to mi z półtora tygodnia temu chyba kawałek wyszedł, ale dalej nic nie było więc nie wiem. Też mnie łapią czasem dziwne bóle, pojedyncze kłucia w krystynie albo pachwinach, ale niezbyt często i krótko. Brzuch zaczyna być coraz cięższy, jak się mam obrócić w nocy na drugi bok to czasem łapie mnie ból, jakby mi się macica też przesuwała w środku zgodnie z grawitacją. Zwykle się wtedy na chwilę spina, ale zaraz puszcza.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

No i właśnie skończyła 37 tc Za tydzień będę w terminie

[Michalina83]

Napisane przez ishtar

...
Martwią mnie jednak te częste twardnienia brzucha, jak to u Was jest? Często? (kilkanaście razy na dobę, bolesne) czy raczej rzadko? Jak się będą do srody utrzymywać to chyba jednak się w szpitalu położę, a tak nie lubię...

U mnie to twardnieje tylko jak chodzę dużo a tak to nie.

Napisane przez majlenka_

Dzień dobry ja już byłam w laboratorium. Zjedliśmy z mężem śniadanie i teraz leżę mały się ruszał w nocy i teraz też, ale zaś mam kolejny powód do zmartwienia, bo chyba się obrócił. 3 tygodnie był główką do dołu, a wczoraj chyba się obrócił, bo czuję mocne ruchy w dole, no chyba że nawala z bańki w szyjke, ale wątpię... Miałam nadzieję, że już będzie siedział tak jak należy

Edit: chyba, że się w kanał przeciska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie. U mnie to z bańki tak uderza w tą szyjkę czasami że myślę że to kopniak a za chwilę znów czuję nogi na boku.

[slowikowa25]

Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez slowikowa25

Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duuuuuzo seksu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Napisane przez katkasiek

Duuuuuzo seksu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez cherriebomb

Może się rozpędza i pikuje w stronę wyjścia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze by było

Napisane przez slowikowa25

Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale masz dobrze! jakbym miała już termin porodu to by mi położyli w szpitalu, lekarz powiedział, że nie będziemy czekać, więc chyba miał na myśli wywoływanie.

Dziś wizyta, więc zobaczymy co powie

Przyszedł mi ochraniacz i pościel, czekam jeszcze na te ubranka z lidla i dopiero zrobię pranie. Jakbym tak kupiła te spodnie to przydałyby się białe skarpetki i muszę gdzieś dokupić.

[Fortuna1]

Napisane przez chrupa

Witam po weekendzie

W sobotę urządzałam grilla, a przed nim robiliśmy z mężem ostre sprzątanie w całym domu, bo wszystko leżało wszędzie. Plus ścieranie kurzu sprzed wieków. Aaale jestem zadowolona, że jest tak czyściutko Miałam mega potrzebę sprzątania, instynkt wicia gniazda się odezwał
Grill wyszedł super, chociaż już w pewnym momencie nie miałam siły na nicKobietki z rodziny zaczęły opowiadać o swoich porodach - a bratowa do mnie - ty tego nie słuchaj! Ja zaczęłam mieć regularne skurcze o 17, a o 21.20 mały był na świecie I strofowała resztę żeby mnie nie straszyły. Ale ja i tak wychodzę z założenia, że wszystko się okaże, może być łatwo i szybko, może być długo i trudno, zobaczymy. Chwilowo mnie nie dopada strach pt "aaa... poród!". Jak już to "aaa... jak to będziemy mieli dziecko?" Usłyszałam też od rodzinki że stwierdzenia typu: "No dobra, może da się go oddać w ramach gwarancji" albo "Jest u nas 3 dni, wystarczy. Ale jak to ma być już przez całe życie??" są zupełnie normalne
W każdym razie zabawnie i pozytywnie. No i wg wszystkich brzuch mi opadł, chociaż osobiście ból w żebrach czuję tak samo i na pęcherz też nie mam większego nacisku

W ogóle ciocia wyskoczyła do mnie z tekstem, że z ciekawości sprawdziła mój biorytm kiedy urodzę I wyszło jej, że albo 31 sierpnia albo 12 września No ciekawe.

Zaczęłam się stresować, że nie mamy imienia... Na początku byłam pewna, że będzie Łucja, ale potem się okazało, że mężowi średnio podchodzi i mamy w zanadrzu jeszcze Annę i Lidię. A podoba nam się jeszcze np. Nina, Karina czy Ida. I już sama nie wiem. Ustaliłam, że nazwiemy jak już się urodzi, ale co będzie jeśli nic nam nie będzie pasowało?

A co do czopa to mi z półtora tygodnia temu chyba kawałek wyszedł, ale dalej nic nie było więc nie wiem. Też mnie łapią czasem dziwne bóle, pojedyncze kłucia w krystynie albo pachwinach, ale niezbyt często i krótko. Brzuch zaczyna być coraz cięższy, jak się mam obrócić w nocy na drugi bok to czasem łapie mnie ból, jakby mi się macica też przesuwała w środku zgodnie z grawitacją. Zwykle się wtedy na chwilę spina, ale zaraz puszcza.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

No i właśnie skończyła 37 tc Za tydzień będę w terminie

Co do imienia może wybierzcie takie, które będzie pasować do nazwiska, poczytajcie znaczenia imion jak tylko mój TZ zaczął czytać znaczenie imienia Natalia to nawet nie skończył czytać a już powiedział - że będzie Natalia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez slowikowa25

Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może zdobędziesz brązowy medal )) nie mogę się doczekać, aż się u nas ruszy na wątkuto będzie dopiero sajgon.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez katkasiek

Duuuuuzo seksu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siostra próbowała seksu i nie pomogło, oleje rycynowe, żele, maści, wchodzenie i schodzenie po schodach... urodziła 2 tyg po terminie

Udało mi się obciąć paznokcie u stóp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[slowikowa25]

Oj chciałabym ten brąz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez Fortuna1

Co do imienia może wybierzcie takie, które będzie pasować do nazwiska, poczytajcie znaczenia imion jak tylko mój TZ zaczął czytać znaczenie imienia Natalia to nawet nie skończył czytać a już powiedział - że będzie Natalia



Udało mi się obciąć paznokcie u stóp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja bliska kumpela ma na imię Natalia i jest z niej naprawdę świetna laseczka, można z nią gadać i gadać, pośmiać się i poimprezować

też przed chwilą obcinałam paznokcie u stóp, bo już były za długie, nawet dałam radę wypiłować