Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[Beti2016]

Napisane przez slowikowa25

Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O wow.
I tak jesteśmy najlepsze. Długo wytrzymałyśmy mimo różnych akcji.

[Polta]

Napisane przez majlenka_

dobrze by było



ale masz dobrze! jakbym miała już termin porodu to by mi położyli w szpitalu, lekarz powiedział, że nie będziemy czekać, więc chyba miał na myśli wywoływanie.

Dziś wizyta, więc zobaczymy co powie

Przyszedł mi ochraniacz i pościel, czekam jeszcze na te ubranka z lidla i dopiero zrobię pranie. Jakbym tak kupiła te spodnie to przydałyby się białe skarpetki i muszę gdzieś dokupić.

Zerknij na 5 10 15. Ja kupowalam skarpetki tam na promocji i mieli najlepsze ceny wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

Cytat:
Napisane przez slowikowa25
Hej hej. Zaczynamy dziś 40 tc , byłam na wizycie szyjka pozamykana, mała nisko ale jeszcze troszkę ma miejsca na dole żeby się wkręcić. Wszystko juz miękkie, wiec coś tam się do porodu przygotowuje. Waga małej 3100 gr za tydzień w dniu TP kolejna wizyta, i potem co dwa. Ale chciałabym do tego czasu już urodzić, jednak nic się nie zanosi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez katkasiek

Duuuuuzo seksu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to ja ostatnio po seksie miałam takie skurcze w nocy, że myślałam że to już ale do rana mi przeszły. Rano byłam w szkole rodzenia to przy okazji zapytałam i położna powiedziała, że to przez oksytocynę, więc może jak bliżej terminu to faktycznie coś ruszy.

Nam na zajęciach mówiły że jak będzie już po terminie to można tego wiesiołka więcej aplikować dopochwowo. W sensie 4 kapsułki i więcej w ciągu dnia. Do tego ruch i jak mamy piłkę to podskakiwać na piłce w górę i w dół. Ten ruch i podskakiwanie na piłce to od 38 tyg.

[aisot]

Napisane przez Polta

Zerknij na 5 10 15. Ja kupowalam skarpetki tam na promocji i mieli najlepsze ceny wtedy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polecam jeszcze kiabi. Maja całkiem fajne rzeczy dla maluchów

[Wilanka]

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tym 2 tygodniowym urlopem ojcowskim? Bo mojemu mężowi księgowa w firmie, w której pracuje mówi jakieś totalne bzdury.
Po pierwsze z tego co wiem, to mąż składa wniosek o urlop ojcowski razem z e skróconym odpisem aktu urodzenia oraz oświadczenie o niepobieraniu zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu ojcowskiego. Musi to złożyć minimum 7 dni od daty, kiedy chce rozpocząć ten urlop i szef nie może mu go nie dać.
Księgowa twierdzi , że wcale nie i że ten urlop to może dostać dopiero np. i za pół roku (czytaj jak szef uzna, że jest mało roboty to wtedy mu go da).
Po drugie księgowa twierdzi, że to mąż ma składać jakieś wnioski do ZUS-u, a nikt z moich znajomych i rodziny tego nie robił - załatwiał to pracodawca. Więc nie wiem jak to z tym jest. Na wszystkich stronach internetowych jest napisane tylko o składaniu wniosku do szefa.

Wie któraś jak to powinno być? Bo ja tu już głupieje przez tą #$%&^* księgową

[chrupa]

Napisane przez Wilanka

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tym 2 tygodniowym urlopem ojcowskim? Bo mojemu mężowi księgowa w firmie, w której pracuje mówi jakieś totalne bzdury.
Po pierwsze z tego co wiem, to mąż składa wniosek o urlop ojcowski razem z e skróconym odpisem aktu urodzenia oraz oświadczenie o niepobieraniu zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu ojcowskiego. Musi to złożyć minimum 7 dni od daty, kiedy chce rozpocząć ten urlop i szef nie może mu go nie dać.
Księgowa twierdzi , że wcale nie i że ten urlop to może dostać dopiero np. i za pół roku (czytaj jak szef uzna, że jest mało roboty to wtedy mu go da).
Po drugie księgowa twierdzi, że to mąż ma składać jakieś wnioski do ZUS-u, a nikt z moich znajomych i rodziny tego nie robił - załatwiał to pracodawca. Więc nie wiem jak to z tym jest. Na wszystkich stronach internetowych jest napisane tylko o składaniu wniosku do szefa.

Wie któraś jak to powinno być? Bo ja tu już głupieje przez tą #$%&^* księgową

Na pewno można wykorzystać później, do ukończenia przez dziecko 2 lat i można podzielić. Ale pracodawca nie może się nie zgodzić na udzielenie tego urlopu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ana__86]

Napisane przez miczka84

Majalenka też zjadlam mambe synkowi ukradlam bo Hania dziś spokojniejsza

Ana a kazdy co innego mówi i sama nie wiem bratowa z moją chrzesnica z września mówi że na wiosnę już na parasolke przyszła.. Kumpela że woli te cięższe wózki bo jednak wytrzepie te nasze maluszki w zwykłej parasolce po lesie...

Wiesz zależy gdzie będziesz używać. Napewno dla kogoś kto musi wnosić wózek z dzieckiem parasolka będzie lepsza. Ja jedną miałam i w ciągu 2 lat użyłam jej może z 20 razy i się rozleciała nam na wakacjach po przeprawie przez las. A że nie muszę wnosić wózka tylko zostawiam w garażu, to jednak chcę coś mocniejszego na dłuższe wyprawy z dwójką, a później i tak się dla młodszej przyda.

[majlenka_]

Dziś moja koleżanka urodziła przez cc w Warszawie (mieszka na śląsku) córeczkę 2700 g (na usg wychodziło 3 kg) ale sie ucieszyłam na tę wiadomość i jednocześnie zazdroszczę, że już ma za sobą. Termin wg Om miała na tydzień przede mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Napisane przez Wilanka

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tym 2 tygodniowym urlopem ojcowskim? Bo mojemu mężowi księgowa w firmie, w której pracuje mówi jakieś totalne bzdury.
Po pierwsze z tego co wiem, to mąż składa wniosek o urlop ojcowski razem z e skróconym odpisem aktu urodzenia oraz oświadczenie o niepobieraniu zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu ojcowskiego. Musi to złożyć minimum 7 dni od daty, kiedy chce rozpocząć ten urlop i szef nie może mu go nie dać.
Księgowa twierdzi , że wcale nie i że ten urlop to może dostać dopiero np. i za pół roku (czytaj jak szef uzna, że jest mało roboty to wtedy mu go da).
Po drugie księgowa twierdzi, że to mąż ma składać jakieś wnioski do ZUS-u, a nikt z moich znajomych i rodziny tego nie robił - załatwiał to pracodawca. Więc nie wiem jak to z tym jest. Na wszystkich stronach internetowych jest napisane tylko o składaniu wniosku do szefa.

Wie któraś jak to powinno być? Bo ja tu już głupieje przez tą #$%&^* księgową

Jakaś cipa nie księgowa.
Niech się idzie douczyć.
Może iść kiedy chce może od razu dwa tyg lub podzielić sobie dwa razy po tygodniu. Składa pismo ze chce od dnia do dnia i mogą mu nagwizdać.

[rybka15035]

Witam się po jakiejś cięższej nocy,
prawie wcale nie mogłam spać, dzidzia też się kręciła i brzuch mi co chwilę twardniał. Rano też synek jakiś bardzo aktywny i już zaczęłam się stresować, ale teraz chyba w końcu spać poszedł.
Dzisiaj przyszla kolejna paczka ciuszków od mojej koleżanki, aktualnie nasz syn ma juz chyba wiecej ubran niz ja i mąż razem. Samych skarpetek ma chyba ze 30 par.
Odpisali mi też w końcu w sprawie tych półśpiochów, że w piątek napisało im gsl, że musieli tą paczkę przepakować i zostały one u nich. Nie wiem ile w tym prawdy, grunt, że obiecali że dzisiaj wyślą je ponownie.
A dzisiaj urodziła też moja koleżanka. Idealnie dzidzia wbiła się w wyznaczony termin porodu.

[majlenka_]

Mój dziś aktywny, aż boli. Ale lepsze to niż bezruch

Odebrałam wyniki i w moczu wyszły mi ciała ketonowe, a w osadzie kryształy szczawianow wapnia :/ pierwszy raz takie coś, ciekawe jak lekarz to zinterpretuje. A we krwi mam niedobór rbc, hcb i hct.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polta]

Napisane przez Wilanka

Dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tym 2 tygodniowym urlopem ojcowskim? Bo mojemu mężowi księgowa w firmie, w której pracuje mówi jakieś totalne bzdury.
Po pierwsze z tego co wiem, to mąż składa wniosek o urlop ojcowski razem z e skróconym odpisem aktu urodzenia oraz oświadczenie o niepobieraniu zasiłku macierzyńskiego za okres urlopu ojcowskiego. Musi to złożyć minimum 7 dni od daty, kiedy chce rozpocząć ten urlop i szef nie może mu go nie dać.
Księgowa twierdzi , że wcale nie i że ten urlop to może dostać dopiero np. i za pół roku (czytaj jak szef uzna, że jest mało roboty to wtedy mu go da).
Po drugie księgowa twierdzi, że to mąż ma składać jakieś wnioski do ZUS-u, a nikt z moich znajomych i rodziny tego nie robił - załatwiał to pracodawca. Więc nie wiem jak to z tym jest. Na wszystkich stronach internetowych jest napisane tylko o składaniu wniosku do szefa.

Wie któraś jak to powinno być? Bo ja tu już głupieje przez tą #$%&^* księgową

Artykul 182 kodeksu pracy. Nie moge wkleic z telefonu, ale latwo znajdziesz. Niech maz wydrukuje i zaniesie ksiegowej to sie doksztalci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez majlenka_

Mój dziś aktywny, aż boli. Ale lepsze to niż bezruch

Odebrałam wyniki i w moczu wyszły mi ciała ketonowe, a w osadzie kryształy szczawianow wapnia :/ pierwszy raz takie coś, ciekawe jak lekarz to zinterpretuje. A we krwi mam niedobór rbc, hcb i hct.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A cukrzycy nie masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez Polta

A cukrzycy nie masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nawet wyniki wyszły w dolnych granicach normy

ale cisza na forum...

[weselna01]

Dziewczyny, polecam Wam szczerze założenie sobie konta na Zintegrowanym Informatorze Pacjenta. To wymaga jednorazowego podjechania z dowodem osobistym do najbliższej siedziby NFZtu,ale warto.

Na ZIPie macie wszystkie zabiegi, operacje i konsultacje, jakie odbyłyście od ok 2004 roku, ile na to NFZ wydał pieniędzy, co było robione, jakie recepty zrealizowałyście, kto jest Waszym lekarzem rodzinnym, kto położną, kto pielęgniarką i ile za to dostaje, ile pobiera szkoła rodzenia za Wasze lekcje, czy jesteście ubezpieczone...to takie główne.

Właśnie się dowiedziałam m.in że moja wizyta w pierwszym szpitalu razem z transportem do drugiego (co miałam taki alarm w lipcu) kosztowała państwo ok 440zł. Za dwudniowy pobyt w szpitalu w Rzeszowie na patologii ciąży wydano z kolei 1820zł. Z kolei moja położna za każdą lekcje dostaje 34zł a za sam fakt bycia moją położną dostaje... 1,40zł miesięcznie. Z kolei moja lekarka rodzinna 12,40zł.

[ishtar]

Napisane przez majlenka_

Nie, nawet wyniki wyszły w dolnych granicach normy

ale cisza na forum...

Może trzeba będzie ponowić badanie, może czymś mocz został zabrudzony. Próbkę pobierałaś rano? Te kryształy też często sie pokazują gdy coś dzień wcześniej zjesz, albo za mało wypiłaś, więc może nic groźnego - mocz nie wyszedł zbyt gęsty?

Co do morfologii to popatrzyłam na swoje wyniki, które lekarz uznał za ok w ciąży to też są niższe. W laboratorium zwykle podaja normy dla ludzi, a nie kobiet w ciazy (jak to brzmi).
Erytrocyty nieco ponizej normy, hematokryt też nieco ponizej normy. Duże masz te spadki?

Która z Was bierze jeszcze nospę? Albo brała wcześniej - 2x1 tabletki to nie jest dużo? Na IP poradzili na skurcze brac nospę, ale nie powiedzieli ile, położna mówiła że max 2x1 tabl (40 mg). Teraz wzięłam rano i widzę, ze skurcze są duzo rzadsze niż po samym magnezie.

[kasia_wroc]

Napisane przez ishtar

Może trzeba będzie ponowić badanie, może czymś mocz został zabrudzony. Próbkę pobierałaś rano? Te kryształy też często sie pokazują gdy coś dzień wcześniej zjesz, albo za mało wypiłaś, więc może nic groźnego - mocz nie wyszedł zbyt gęsty?

Co do morfologii to popatrzyłam na swoje wyniki, które lekarz uznał za ok w ciąży to też są niższe. W laboratorium zwykle podaja normy dla ludzi, a nie kobiet w ciazy (jak to brzmi).
Erytrocyty nieco ponizej normy, hematokryt też nieco ponizej normy. Duże masz te spadki?

Która z Was bierze jeszcze nospę? Albo brała wcześniej - 2x1 tabletki to nie jest dużo? Na IP poradzili na skurcze brac nospę, ale nie powiedzieli ile, położna mówiła że max 2x1 tabl (40 mg). Teraz wzięłam rano i widzę, ze skurcze są duzo rzadsze niż po samym magnezie.

Ja jutro zaczynam 39 tc i jak byłam w czwartek na wizycie i powiedziałam lekarzowi, że brałam ostatnio No-spę na bóle krzyżowe i podbrzusze, to mi powiedział, że mam już nie brać.

[Optymistka26]

Wcześniej bralam nospe 3x1 i magnez 3x2. Teraz nie biorę nic. Czekam...

Jutro mi pasuje rodzic 😄 A środa tez mi pasuje bo imieniny ma Tz i synek 😄

[majlenka_]

Napisane przez ishtar

Może trzeba będzie ponowić badanie, może czymś mocz został zabrudzony. Próbkę pobierałaś rano? Te kryształy też często sie pokazują gdy coś dzień wcześniej zjesz, albo za mało wypiłaś, więc może nic groźnego - mocz nie wyszedł zbyt gęsty?

Co do morfologii to popatrzyłam na swoje wyniki, które lekarz uznał za ok w ciąży to też są niższe. W laboratorium zwykle podaja normy dla ludzi, a nie kobiet w ciazy (jak to brzmi).
Erytrocyty nieco ponizej normy, hematokryt też nieco ponizej normy. Duże masz te spadki?

Która z Was bierze jeszcze nospę? Albo brała wcześniej - 2x1 tabletki to nie jest dużo? Na IP poradzili na skurcze brac nospę, ale nie powiedzieli ile, położna mówiła że max 2x1 tabl (40 mg). Teraz wzięłam rano i widzę, ze skurcze są duzo rzadsze niż po samym magnezie.

Cała reszta w moczu wyszła w normie. Próbkę pobieralam rano, a za 20 min była już w laboratorium. A jeśli chodzi o krew to właśnie patrzyłam na normy dla kobiet w ciąży i w sumie się w nich mieszcze, bo są minimalnie mniejsze od tych dla 'normalnych' ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez kasia_wroc

Ja jutro zaczynam 39 tc i jak byłam w czwartek na wizycie i powiedziałam lekarzowi, że brałam ostatnio No-spę na bóle krzyżowe i podbrzusze, to mi powiedział, że mam już nie brać.

Napisane przez Optymistka26

Wcześniej bralam nospe 3x1 i magnez 3x2. Teraz nie biorę nic. Czekam...

Jutro mi pasuje rodzic 😄 A środa tez mi pasuje bo imieniny ma Tz i synek 😄

Ja jestem 4 tygoodnie do tyłu, bo skończyła 34tc, dzis jestem 35 tc 1d, więc skurcze muszą poczekać Przynajmniej ze 2 tygodnie.

Napisane przez majlenka_

Cała reszta w moczu wyszła w normie. Próbkę pobieralam rano, a za 20 min była już w laboratorium. A jeśli chodzi o krew to właśnie patrzyłam na normy dla kobiet w ciąży i w sumie się w nich mieszcze, bo są minimalnie mniejsze od tych dla 'normalnych' ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to z moczem zastanów się czy przypadkiem nie wypiłaś poprzedniego dnia za mało (wtedy cięzar moczu powinien wyjść mniejszy), albo nie jadłaś za dużo czekolady, kawy, herbaty, są jeszcze jakies warzywa które zwiększają ilość szczawianów, ale teraz nie pamiętam jakie. W każdym razie pewnie będzie do ponownego badania, bo nie ma co sie faszerować lekarstwami bez pewności ( z tego założenia wychodził mój lekarz).

[kasia_wroc]

Napisane przez Optymistka26

Wcześniej bralam nospe 3x1 i magnez 3x2. Teraz nie biorę nic. Czekam...

Jutro mi pasuje rodzic 😄 A środa tez mi pasuje bo imieniny ma Tz i synek 😄

Chyba lepiej nie planowac bo dzieciątka tak na na opak zrobią
Też bym chciała ale u mnie to Piotruś jeszcze wysoko. Więc się nie zdziwię jak po terminie urodzę

[Wilanka]

Dzięki dziewczyny :-*
Ja nie wiem właśnie co ta księgowa wyprawia :/ a najlepsze, że innemu pracownikowi tak zrobili, że ten ojcowski dostał właśnie ponad pół roku później niż chciał...masakra :/

Ja nie biorę ani nospy ani magnezu. Bóle krzyżowe (czyli takie moje okresowe) mam już od miesiąca, a od wczoraj bardziej bolesne są. Kolejny kawałeczek czopu odszedł, teraz już wielkości paznokcia, może serio coś zaczyna ruszać...jutro mam wizytę popołudniu więc zobaczymy co tam gin powie. W sumie mogę już rodzić

Faktycznie coś tu się cicho zrobiło. Wszystkie się do porodu szykują czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rybka15035]

Napisane przez ishtar

Może trzeba będzie ponowić badanie, może czymś mocz został zabrudzony. Próbkę pobierałaś rano? Te kryształy też często sie pokazują gdy coś dzień wcześniej zjesz, albo za mało wypiłaś, więc może nic groźnego - mocz nie wyszedł zbyt gęsty?

Co do morfologii to popatrzyłam na swoje wyniki, które lekarz uznał za ok w ciąży to też są niższe. W laboratorium zwykle podaja normy dla ludzi, a nie kobiet w ciazy (jak to brzmi).
Erytrocyty nieco ponizej normy, hematokryt też nieco ponizej normy. Duże masz te spadki?

Która z Was bierze jeszcze nospę? Albo brała wcześniej - 2x1 tabletki to nie jest dużo? Na IP poradzili na skurcze brac nospę, ale nie powiedzieli ile, położna mówiła że max 2x1 tabl (40 mg). Teraz wzięłam rano i widzę, ze skurcze są duzo rzadsze niż po samym magnezie.

Ja brałam 2x1 tak od 20 do 27tc, później już nie brałam regularnie tylko jak mi się brzuch bardziej stawiał albo coś mnie bolało

Napisane przez kasia_wroc

Ja jutro zaczynam 39 tc i jak byłam w czwartek na wizycie i powiedziałam lekarzowi, że brałam ostatnio No-spę na bóle krzyżowe i podbrzusze, to mi powiedział, że mam już nie brać.

Mi też już kazał lekarz odstawić wszystkie leki, nawet magnez. Dzisiaj 37t5d i zdecydowanie widzę że moje samopoczucie jest dużo gorsze niż jak brałam magnez i luteinę.

[Optymistka26]

Znów mam nieregularne skurczybyki. A synek przyszedł przytulać brzuch ałaaaaa 😁

[cherriebomb]

Napisane przez majlenka_

Mój dziś aktywny, aż boli. Ale lepsze to niż bezruch

Odebrałam wyniki i w moczu wyszły mi ciała ketonowe, a w osadzie kryształy szczawianow wapnia :/ pierwszy raz takie coś, ciekawe jak lekarz to zinterpretuje. A we krwi mam niedobór rbc, hcb i hct.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Majlenka ketony i szczawiany w moczu zwłaszcza występujące razem oznaczają ze za mało pijesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Wilanka

Dzięki dziewczyny :-*
Ja nie wiem właśnie co ta księgowa wyprawia :/ a najlepsze, że innemu pracownikowi tak zrobili, że ten ojcowski dostał właśnie ponad pół roku później niż chciał...masakra :/

Ja nie biorę ani nospy ani magnezu. Bóle krzyżowe (czyli takie moje okresowe) mam już od miesiąca, a od wczoraj bardziej bolesne są. Kolejny kawałeczek czopu odszedł, teraz już wielkości paznokcia, może serio coś zaczyna ruszać...jutro mam wizytę popołudniu więc zobaczymy co tam gin powie. W sumie mogę już rodzić

Faktycznie coś tu się cicho zrobiło. Wszystkie się do porodu szykują czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taki czopek to mi od tygodnia odchodził a dziś nagle "z czopa jak z wiadra"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weselna01]

Każda siedzi na bombie i czeka. A te co urodziły siedzą i lulają

[katkasiek]

Ja ledwo żyje. Wszystko mnie boli, wszystko mnie denerwuje. Chce mi się słodkiego. Ale sama nie wiem jakiego. Zjadłam już duuuuzo śliwek I gruszek. Cukierki. Ciasto. I dalej mi się chce słodkiego. Normalnie oszaleje. W dodatku TZ mnie denerwuje. Tak po prostu. Wszystkim.
I w ogóle niech już ten dzień się skończy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shanti9087]

Mi tam pasuje codziennie rodzić W końcu dziś spakowałam torbę do szpitala, dokupię tylko wodę do picia i już wszystko chyba Miałam problem z ubrankami, bo u nas trzeba mieć swoje, a ja nie umiem obstawić rozmiaru Mam i duże 56 i małe 62 i sama nie wiem.

Aaaa i 2 tygodnie temu zamówiłam rożek, miał być dawno, dziś piszę e-mail, kiedy wyślą, a oni, że producent na urlopie i nie wiadomo kiedy będzie. Czuję, że zdążę urodzić, a on nie dojdzie ;/ Jutro piorę jeszcze ochraniacze do łóżeczka i muszę wyparzyć smoczki i jestem zwarta i gotowa ufff.

[kasia_wroc]

Napisane przez Shanti9087

Mi tam pasuje codziennie rodzić W końcu dziś spakowałam torbę do szpitala, dokupię tylko wodę do picia i już wszystko chyba Miałam problem z ubrankami, bo u nas trzeba mieć swoje, a ja nie umiem obstawić rozmiaru Mam i duże 56 i małe 62 i sama nie wiem.

Aaaa i 2 tygodnie temu zamówiłam rożek, miał być dawno, dziś piszę e-mail, kiedy wyślą, a oni, że producent na urlopie i nie wiadomo kiedy będzie. Czuję, że zdążę urodzić, a on nie dojdzie ;/ Jutro piorę jeszcze ochraniacze do łóżeczka i muszę wyparzyć smoczki i jestem zwarta i gotowa ufff.

Shanti i u Ciebie akcje ze sprzedawcą.
Ogólnie na allegro jak coś oglądam to teraz dużo sprzedawców ma wakacje i wysyłki np. Od 2.09

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polta]

Napisane przez Shanti9087

Mi tam pasuje codziennie rodzić W końcu dziś spakowałam torbę do szpitala, dokupię tylko wodę do picia i już wszystko chyba Miałam problem z ubrankami, bo u nas trzeba mieć swoje, a ja nie umiem obstawić rozmiaru Mam i duże 56 i małe 62 i sama nie wiem.

Aaaa i 2 tygodnie temu zamówiłam rożek, miał być dawno, dziś piszę e-mail, kiedy wyślą, a oni, że producent na urlopie i nie wiadomo kiedy będzie. Czuję, że zdążę urodzić, a on nie dojdzie ;/ Jutro piorę jeszcze ochraniacze do łóżeczka i muszę wyparzyć smoczki i jestem zwarta i gotowa ufff.

Jak czytalam pobieznie watki z lipca i z sierpnia to chyba wszystkie maluchy wchodzily w te 56. Wiekszosc sie w nich topila na poczatku. No chyba, ze rosnie ci jakis wyjatkowo dlugi egzemplarz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Optymistka26]

Planuje bo mam 10dni do TP i 3x dziennie skurcze trwajace 1-2h. W nocy śpię max 3-4h. Jestem zmęczona.

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Nie jem kiełbasy bo brzuch mnie potem boli. Od 9mca ciąży nie jem prawie cebuli bo potem mam przygody i co?

Właśnie zjadlam cebularza zagryzając go kielbasa 😂 Oj będę cierpiała...na własne życzenie 😂 🍴