Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016 - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-30, 19:15   #2521
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 683
GG do katkasiek
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Opis porodu a raczej całego dnia Lajtowy wiec możecie czytać bez obaw 😉



Miałam ostro zaplanowany poniedziałek mimo ze po niedzielnym sprzątaniu brakowało mi sił. Wyszłam z domu o 11 a wróciłam o 20tej.

Po kolei: O godz 11 bylam u fryzjera. Potem odwiedzilam sklep z antykami i Biedronke. Następnie kolo 14 siedzialam z synkiem na placu zabaw. Od 15strasznie bolał mnie krzyż. Bylam pewna ze od siedzenia na lawce przy piaskownicy 😉 Stamtąd pojechalam z Tz prosto na wizytę do gina na godz 17( pamiętacie moje rozwarcie 6cm? Ginka stwierdziła 4cm ....kij o szczegóły). Po wizycie zlapaly mnie skurcze ale przeszłam pół galerii handlowej. Stamtąd ze skurczami co 7-10minut uparlam się iść do Jyska i trzech salonów meblowych. Wracając kolo 19-20 wstąpiliśmy do Lidla. Siadlam na worek sako bo krzyż nie dawał zyc i zaczelam czytać książkę. Myślałam ze skurcze znów sie wycisza wiec nic nie mówiłam Tz.

Zrobily sie regularne co 4min wiec mowie do Tz idę sie myc, jedziemy.

Kolo 23 ruszyliśmy do szpitala. Skurcze miałam co 2,5min. Na miejscu...skurcze sie nie pisaly na ktg a ginekolog określił rozwarcie na ....2cm! Istne jaja! Zaczelam się śmiać ze się zamykam zamiast odwrotnie. Nalozylam koszule kupiona do porodu i...nie zmiescilam sie w nia😂 Wyjelam z torby inna. Kupa śmiechu. Papierologia potrwala wiec siedzialam/chodzilam i dyskutowałam z Tz i lekarzem. Glowka na usg byla duza i nie chciała wejść w kanal. Istniało ryzyko ze glowka sie nie wstawi wcale bo mam wąskie biodra i trzeba będzie zrobić cc. Co raz widziałam gwiazdy na skurczu ale co tam... Miałam iść na patologie ciąży i czekać aż sie rozkręci ale zwrocilam obiad wiec gin wyslal mnie na porodowke żebym tam czekala. Padlo pytanie o zzo. Powiedziałam ze się zastanowię a lekarz ze i tak musze poczekać bo jest za wcześnie. O polnocy weszłam na porodowke. W dwie minuty podpieli mi ktg, zobaczyłam gwiazdy na skurczu i odeszly mi wody. Polozna zbadala mnie i mówi do lekarza: Zle ja zbadales Jest 10cm. Rodzimy! 😂 Synek urodził sie o godz 00:20.

Polozna byla super. Dużo mi pomogla. Pękłam ale malutko. Po dwóch godzinach kangurowania młody poszedł noworodki a ja pod prysznic.

Usnelam po 3ciej i zerwalam się przed 6 zeby iść po synka. Jest cudowny. Kocham mocno. 💕 Póki co kp idzie bardzo sprawnie.



Samuel ma 57cm i waży 3790g. Doczekałam się mojego skarba! 😍
Noooo. Zdecydowanie Twój Nick pasuje do Ciebie
Wszystko na lajcie, bez skrzywienia. Żeby każdą z nas miała taki poród. Marzenie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 19:23   #2522
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja się dzisiaj już zaczęłam szykować do szpitala bo cały czas miałam podwyższone ciśnienie mimo całodniowe leżenia i w końcu mi spadło do normalnego pod koniec dnia. Zobaczymy jak jutro będzie.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 19:24   #2523
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Opis porodu a raczej całego dnia Lajtowy wiec możecie czytać bez obaw 😉



Miałam ostro zaplanowany poniedziałek mimo ze po niedzielnym sprzątaniu brakowało mi sił. Wyszłam z domu o 11 a wróciłam o 20tej.

Po kolei: O godz 11 bylam u fryzjera. Potem odwiedzilam sklep z antykami i Biedronke. Następnie kolo 14 siedzialam z synkiem na placu zabaw. Od 15strasznie bolał mnie krzyż. Bylam pewna ze od siedzenia na lawce przy piaskownicy 😉 Stamtąd pojechalam z Tz prosto na wizytę do gina na godz 17( pamiętacie moje rozwarcie 6cm? Ginka stwierdziła 4cm ....kij o szczegóły). Po wizycie zlapaly mnie skurcze ale przeszłam pół galerii handlowej. Stamtąd ze skurczami co 7-10minut uparlam się iść do Jyska i trzech salonów meblowych. Wracając kolo 19-20 wstąpiliśmy do Lidla. Siadlam na worek sako bo krzyż nie dawał zyc i zaczelam czytać książkę. Myślałam ze skurcze znów sie wycisza wiec nic nie mówiłam Tz.

Zrobily sie regularne co 4min wiec mowie do Tz idę sie myc, jedziemy.

Kolo 23 ruszyliśmy do szpitala. Skurcze miałam co 2,5min. Na miejscu...skurcze sie nie pisaly na ktg a ginekolog określił rozwarcie na ....2cm! Istne jaja! Zaczelam się śmiać ze się zamykam zamiast odwrotnie. Nalozylam koszule kupiona do porodu i...nie zmiescilam sie w nia😂 Wyjelam z torby inna. Kupa śmiechu. Papierologia potrwala wiec siedzialam/chodzilam i dyskutowałam z Tz i lekarzem. Glowka na usg byla duza i nie chciała wejść w kanal. Istniało ryzyko ze glowka sie nie wstawi wcale bo mam wąskie biodra i trzeba będzie zrobić cc. Co raz widziałam gwiazdy na skurczu ale co tam... Miałam iść na patologie ciąży i czekać aż sie rozkręci ale zwrocilam obiad wiec gin wyslal mnie na porodowke żebym tam czekala. Padlo pytanie o zzo. Powiedziałam ze się zastanowię a lekarz ze i tak musze poczekać bo jest za wcześnie. O polnocy weszłam na porodowke. W dwie minuty podpieli mi ktg, zobaczyłam gwiazdy na skurczu i odeszly mi wody. Polozna zbadala mnie i mówi do lekarza: Zle ja zbadales Jest 10cm. Rodzimy! 😂 Synek urodził sie o godz 00:20.

Polozna byla super. Dużo mi pomogla. Pękłam ale malutko. Po dwóch godzinach kangurowania młody poszedł noworodki a ja pod prysznic.

Usnelam po 3ciej i zerwalam się przed 6 zeby iść po synka. Jest cudowny. Kocham mocno. 💕 Póki co kp idzie bardzo sprawnie.



Samuel ma 57cm i waży 3790g. Doczekałam się mojego skarba! 😍
Super opis, dajesz wiarę, że nie będzie tak źle gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 20:11   #2524
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez kasia_wroc Pokaż wiadomość
Hmm martwię się, bo ja całą ciąże ani razu tego nie badałam ;/
Nie martw się, ale do lekarza zadzwoń, w 3 trym tsh mocno rośnie, więc mogło być tak, ze w poprzednich wszystko było ok. Ja choruję na niedoczynność tarczycy i po sobie wiem, jak musiałam zwiększać dawki, bo mi tsh rosło.
Poza tym oprócz tsh wypadałoby zbadać ft3 i ft4 - te mogą być prawidłowe.
Dziwne, ze lekarz Cię nie skierował, co prawda nie ma tego w karcie ciąży, ale choroby tarczycy to choroba cywilizacyjna naszego pokolenia. Mnie wysłał, mimo że nie wiedział, ze i tak jestem pod opieką endo.

Po ciąży, o ile nie cierpisz na niedoczynność powinno się ustabilizować (ja po porodzie od razu mam wrócić do swojej starej dawki).
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 20:28   #2525
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Od 15:00 jeśli nie śpię, to z kolei budzę się i zaraz Żabka się rusza. Niestety jest tak niefortunnie ułożona, że co jakiś czas strzela mi w nerw kulszowy. Dzisiaj wydarzyło się to w chwili, kiedy trzymałam patelnię z rozgrzanym olejem. Dzięki Bogu nic się nie stało, ale jak mnie w niego kopie to tracę równowagę i padam.

Boli to też niestety bardzo. Bardziej, niż skurcze, które do teraz miałam.

Do tego co się bardziej porusza, to boli tak generalnie, jakby chciała już wyjść.

Leżałam przez ostatnią godzinę w wannie, troszkę się wyciszyła.Tak to już były momenty jak leżałam na łóżku i co jakiś czas wyłam, tak mnie bolało, jak gdzieś się majtnęła.
Korzystam, że przez chwilę jestem do życia, ale zaraz idę spać.

Cytat:
Napisane przez slowikowa25 Pokaż wiadomość
A sio!
Nie potrzebne nam tu teraz negatywne emocje, które dostały się przez Ciebie do naszego wrześniowego wątku.
cały czas myślałam o tej ikonce.

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Hejo

Ciekawe co u Majlenki?
Ktoś coś wie?
No właśnie trochę mnie martwi, że taka zupełna cisza zapadła z jej strony. Mam nadzieję, że wszystko ok. Ktoś ma do niej kontakt?

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Opis porodu a raczej całego dnia Lajtowy wiec możecie czytać bez obaw 😉



Miałam ostro zaplanowany poniedziałek mimo ze po niedzielnym sprzątaniu brakowało mi sił. Wyszłam z domu o 11 a wróciłam o 20tej.

Po kolei: O godz 11 bylam u fryzjera. Potem odwiedzilam sklep z antykami i Biedronke. Następnie kolo 14 siedzialam z synkiem na placu zabaw. Od 15strasznie bolał mnie krzyż. Bylam pewna ze od siedzenia na lawce przy piaskownicy 😉 Stamtąd pojechalam z Tz prosto na wizytę do gina na godz 17( pamiętacie moje rozwarcie 6cm? Ginka stwierdziła 4cm ....kij o szczegóły). Po wizycie zlapaly mnie skurcze ale przeszłam pół galerii handlowej. Stamtąd ze skurczami co 7-10minut uparlam się iść do Jyska i trzech salonów meblowych. Wracając kolo 19-20 wstąpiliśmy do Lidla. Siadlam na worek sako bo krzyż nie dawał zyc i zaczelam czytać książkę. Myślałam ze skurcze znów sie wycisza wiec nic nie mówiłam Tz.

Zrobily sie regularne co 4min wiec mowie do Tz idę sie myc, jedziemy.

Kolo 23 ruszyliśmy do szpitala. Skurcze miałam co 2,5min. Na miejscu...skurcze sie nie pisaly na ktg a ginekolog określił rozwarcie na ....2cm! Istne jaja! Zaczelam się śmiać ze się zamykam zamiast odwrotnie. Nalozylam koszule kupiona do porodu i...nie zmiescilam sie w nia😂 Wyjelam z torby inna. Kupa śmiechu. Papierologia potrwala wiec siedzialam/chodzilam i dyskutowałam z Tz i lekarzem. Glowka na usg byla duza i nie chciała wejść w kanal. Istniało ryzyko ze glowka sie nie wstawi wcale bo mam wąskie biodra i trzeba będzie zrobić cc. Co raz widziałam gwiazdy na skurczu ale co tam... Miałam iść na patologie ciąży i czekać aż sie rozkręci ale zwrocilam obiad wiec gin wyslal mnie na porodowke żebym tam czekala. Padlo pytanie o zzo. Powiedziałam ze się zastanowię a lekarz ze i tak musze poczekać bo jest za wcześnie. O polnocy weszłam na porodowke. W dwie minuty podpieli mi ktg, zobaczyłam gwiazdy na skurczu i odeszly mi wody. Polozna zbadala mnie i mówi do lekarza: Zle ja zbadales Jest 10cm. Rodzimy! 😂 Synek urodził sie o godz 00:20.

Polozna byla super. Dużo mi pomogla. Pękłam ale malutko. Po dwóch godzinach kangurowania młody poszedł noworodki a ja pod prysznic.

Usnelam po 3ciej i zerwalam się przed 6 zeby iść po synka. Jest cudowny. Kocham mocno. 💕 Póki co kp idzie bardzo sprawnie.



Samuel ma 57cm i waży 3790g. Doczekałam się mojego skarba! 😍
Optymistka - jesteś porodowym Robocopem
A Samuel śliczne imię
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 20:30   #2526
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Optymistka i Beatkalopatka gratulacje Kochane dużo zdrówka dla mamus i bobasów
__________________

1.08.2015




Edytowane przez asiaczek87
Czas edycji: 2016-08-30 o 20:33
asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 20:35   #2527
aisot
Rozeznanie
 
Avatar aisot
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 747
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez marrticzka Pokaż wiadomość
Panuj nad emocjami,ureguluj hormony,ochłon.Każda z nas ma prawo do odmiennych decyzji. Napisałam,że nie pozwolę szczepic dziecka w pierwszej dobie. Ty możesz zaaplikowac małej/małemu od razu dawkę z harmonogramu na 3 lata.Twoja sprawa,twoja odpowiedzialnosc.Nie potępiam,nie oceniam...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ho ho! Pani sie chyba rozpędziła. Jak ktos ma uregulować hormony to na pewno nie moja koleżanka a Pani. Prosze sobie iść i zostawić nasze forum w spokoju. Jak nie potrafi Pani bez egzaltacji wyrażać swoich poglądów to prosze je sobie za przeproszeniem w kieszeń wsadzić. Nie jest tu Pani i Pani zdanie jak sadze dłużej miłe widziane.
A i "panuj nad emocjami" bo oczywiście jesteśmy w internecie, i każdy moze sobie pisać co chce, i wiem ze gucio moge Pani zrobić, ale nie pozwolę obrażać moich koleżanek. Moze sie pani zaśmiać no niby co ja moge. Natomiast skoro Pani taka kulturalna i oświecona to mysle, ze zrozumie Pani ze pora wrócić na swój wątek. pozdrawiam i życzę miłego życia, przepełnionego tolerancja i równością.
aisot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-30, 21:05   #2528
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Optymistka grubo! Jak Ty wytrwałaś, to szacun!
Dzielna dziewczyna

Poza TSH ja tez polecan zrobic FT3 i FT4. Mi w ciąży giń zlecił TSH ze względu na to, ze miałam kiedyś nadczynnosc, ale wyleczona 5 lat temu, ale zrobiłam dodatkowote hormony i TSH wyszło idealne, a FT4 poniżej normy. Od miesiąca znów jestem na lekach, ale do porodu. To prawdopodobnie tylko na czas ciazy hormony szaleją. Ja urodzę 6 tygodni przerwy i kontrola wyników. Nigdy nic nie wiadomo, mozemy urodzić dziś czy za 2 tygodnie. A moze te 2 tygodnie branie lekow da efekt spadku TSH do oczekiwanej normy. Także moim zdaniem dzwonić do lekarza koniecznie
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia

Edytowane przez Ashley_88
Czas edycji: 2016-08-30 o 21:06
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 21:32   #2529
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Optymistka gratulacje.
Dorodny chłop z Samuela.
Czytałam twój opis tak jakbym czytała swój poprzedni poród.
Zdrówka.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 22:04   #2530
_chouchou
Raczkowanie
 
Avatar _chouchou
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 325
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Optymistka, Twój poród brzmi jak marzenie

Cytat:
Napisane przez kasia_wroc Pokaż wiadomość
Dziewczyny help!

Przez całą ciąże nie miałam badanej tarczycy.
I ostatnio jak byłam po pieczątkę w szpitalu, w którym chcę rodzić ordynator kazał mi zrobić TSH, bo nie miałam w karcie ciąży.

i tak dziś byłam w diagnostyce... i TSH wyszło mi 5,27...
czy mam to olać tydzień przed terminem? Czy powinnam zadzwonić do gin? Czy teraz to i tak za późno na cokolwiek ;/
Ja bym nie olewała
__________________
35/40
_chouchou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 22:20   #2531
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzięki dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-31, 06:02   #2532
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Hejo

U mnie znowu kiepska noc.
Połowe nocki drapałam się mimo wapna i smarowania.

Wczoraj o 21 aplikacka krzyczała do mnie że to już pojawiły się skurcze co 3 min.
Mąż do 22 w pracy więc sobie myśle poczekam grzecznie i nie będę go stresować. Po pół godziny przeszło i skurcze zrobiły się mniej regularne. Uff.

Dziś mam wizyte o 11.
Jestem ciekawa co się dowiem.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Napisałam @ do majlenki. Może odpisze. A może nie ma dostępu do neta i dlatego nie daje znać.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 06:28   #2533
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Hejo

U mnie znowu kiepska noc.
Połowe nocki drapałam się mimo wapna i smarowania.

Wczoraj o 21 aplikacka krzyczała do mnie że to już pojawiły się skurcze co 3 min.
Mąż do 22 w pracy więc sobie myśle poczekam grzecznie i nie będę go stresować. Po pół godziny przeszło i skurcze zrobiły się mniej regularne. Uff.

Dziś mam wizyte o 11.
Jestem ciekawa co się dowiem.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Napisałam @ do majlenki. Może odpisze. A może nie ma dostępu do neta i dlatego nie daje znać.
Może odpoczywa po CC, przecież to jednak operacja, wskazany jest bardzo odpoczynek -8 godzin, potem pionizują Jutro pewnie się więcej dowiemy

Beti daj znać, co tam po lekarzu, bo ja też częściej zaczęłam czuć skurcze, które długo trzymają -ok 1 minuty. Nie są bardzo bolesne, ale bolą, w rpzeciwieństwie do poprzednich. I w bożenie bardzo mnie kłuje. Mam dziś mieć pobierane badanie na czystość, więc może położnych sie spytam czy przypadkiem się nie pootwierałam
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 06:50   #2534
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja tez noc tragiczna... nie mam siły. Obrót na łóżku powoduje okropny ból. Skóra już jest tak napięta. Do tego czuje jak młody ściska moje wnętrzności..
Mimo ruchu brzuch dalej wysoko a tp 6.09
I nic się nie szykuje 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 07:00   #2535
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Hejo

U mnie znowu kiepska noc.
Połowe nocki drapałam się mimo wapna i smarowania.

Wczoraj o 21 aplikacka krzyczała do mnie że to już pojawiły się skurcze co 3 min.
Mąż do 22 w pracy więc sobie myśle poczekam grzecznie i nie będę go stresować. Po pół godziny przeszło i skurcze zrobiły się mniej regularne. Uff.

Dziś mam wizyte o 11.
Jestem ciekawa co się dowiem.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:03 ----------

Napisałam @ do majlenki. Może odpisze. A może nie ma dostępu do neta i dlatego nie daje znać.
Ale Ty masz Beti z tymi skurczami

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Cytat:
Napisane przez ishtar Pokaż wiadomość
Może odpoczywa po CC, przecież to jednak operacja, wskazany jest bardzo odpoczynek -8 godzin, potem pionizują Jutro pewnie się więcej dowiemy

Beti daj znać, co tam po lekarzu, bo ja też częściej zaczęłam czuć skurcze, które długo trzymają -ok 1 minuty. Nie są bardzo bolesne, ale bolą, w rpzeciwieństwie do poprzednich. I w bożenie bardzo mnie kłuje. Mam dziś mieć pobierane badanie na czystość, więc może położnych sie spytam czy przypadkiem się nie pootwierałam
Ishtar ale Ty masz termin dopiero na koniec września!

U mnie jutro wizyta u lekarza, już nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Maleństwo. Z drugiej strony wizja przyszłości po porodzie szczerze mnie przeraża. Czy my sobie poradzimy? Przecież my się nie potrafimy dziećmi zajmować, instynktu bardzo silnego nigdy nie miałam. Wszyscy mówią, że się pojawi, że się nie ma co martwić... ale nie wiem...
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 07:10   #2536
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Ale Ty masz Beti z tymi skurczami

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------



Ishtar ale Ty masz termin dopiero na koniec września!

U mnie jutro wizyta u lekarza, już nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Maleństwo. Z drugiej strony wizja przyszłości po porodzie szczerze mnie przeraża. Czy my sobie poradzimy? Przecież my się nie potrafimy dziećmi zajmować, instynktu bardzo silnego nigdy nie miałam. Wszyscy mówią, że się pojawi, że się nie ma co martwić... ale nie wiem...
Hehe, ja też liczę na to, ze instynkt sie pojawi i uruchomi poprawne "odruchy" choć podobno nie jest tak łatwo dzidziola "zepsuć". Koleżanka ostatnio na moje obawy czy wszystko mam i czego potrzebuje do KP itp. mowi:" pamiętaj, kobiety w Afryce maja tylko instynkt - nic wiecej i musza sobie poradzić". Tego sie trzymam
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 07:22   #2537
Zefirkowa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 611
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez kasia_wroc Pokaż wiadomość
Ja tez noc tragiczna... nie mam siły. Obrót na łóżku powoduje okropny ból. Skóra już jest tak napięta. Do tego czuje jak młody ściska moje wnętrzności..
Mimo ruchu brzuch dalej wysoko a tp 6.09
I nic się nie szykuje 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie też mało co a termin mam na 11-stego
Zefirkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 07:29   #2538
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Hehe, ja też liczę na to, ze instynkt sie pojawi i uruchomi poprawne "odruchy" choć podobno nie jest tak łatwo dzidziola "zepsuć". Koleżanka ostatnio na moje obawy czy wszystko mam i czego potrzebuje do KP itp. mowi:" pamiętaj, kobiety w Afryce maja tylko instynkt - nic wiecej i musza sobie poradzić". Tego sie trzymam
...ale kobiety w Afryce rodzą po 8-10 dzieci z czego przeżywa może z połowa
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 07:34   #2539
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 648
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Ale Ty masz Beti z tymi skurczami

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------



Ishtar ale Ty masz termin dopiero na koniec września!

U mnie jutro wizyta u lekarza, już nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Maleństwo. Z drugiej strony wizja przyszłości po porodzie szczerze mnie przeraża. Czy my sobie poradzimy? Przecież my się nie potrafimy dziećmi zajmować, instynktu bardzo silnego nigdy nie miałam. Wszyscy mówią, że się pojawi, że się nie ma co martwić... ale nie wiem...
Mam na końcówkę, ale młoda bardzo nisko siedzi, szyjka była na 2cm (dwa tygodnie temu), skurcze w szpitalu na ktg częste, stad to moje leżenie i nospy i magnezy. Ale opdstawiam wszystko w niedzielę i niech się dzieje co chce. Tylko mnie zaniepokoiły te skurcze i boląca bożena, ale zobaczymy

Chyba większość z pierworódek ma ten sam problem - czyli boi się, bo nie miała kontaktu z dziećmi i że w ogóle dziecko ... Mam kolezankę, z dwójką dzieci, która mówi, że nie znosi obcych dzieci, a swoje kocha ponad wszystko i uwielbia z nimi spędzac czas. Tak więc instynkt tutaj działa bardzo prawidłowo
My też z tżtem nie mieliśmy za bardzo kontaktu z dzieciakami, zwłaszcza z niemowlętami. Ze starszymi tyle, co jakieś spotkania rodzinne i dzieki temu mielismy idealny przykład, jak dziecka nie wychowywać (dwulatka potrafiła wyrzucić z pokoju goscia rodziców, bo miała takich humor - i co gorsza... rodzice pobłażliwie na to patrzyli). Tak czy inaczej - ze swoim na pewno sobie poradzimy i miłość też sama przyjdzie.

Bratowa mojego tż móiwła, że jak ona urodziła to ta gloryfikowana miłość nie spłynęła na nią w momencie porodu, anioły nie śpiewały, etc. To rpzyszło później, na samym poczatku szok - mamy dziecko, spoko, jest zdrowe, ale co teraz... A potem powrót do domu, koszmarne pierwsze dwa tygodnie, żeby się wszystko ustabilizowało, uczucia przyszły, itd...
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-31, 07:37   #2540
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Ja niestety siedzę na bombie zwanej nerwem. Wczoraj o 22 to już odchodziły sceny, gdzie ja wyłam i płakałam z bólu ile razy mała go ruszyła, mąż tulił a jeszcze na dobitkę ile razy w niego walnęła, tyle razy leciał mi pokarm w ilości hurtowej, jakby to było ze sobą sprzężone.

Dzisiaj co się poruszy to zamieram. Co wstanę, to się boję. Na IP nie chcę dzwonić, bo co im powiem? Że mi się dziecko usadowiło tak, że czasami przydzwoni mi w nerw aż padam z bólu?
Ja już znam ich zdanie, bo dwa razy próbowałam od nich uzyskać pomoc. Plamię? Nie? To może wody odeszły i rodzę? Nie? I mówi pani, że dziecko się rusza? No to prosimy w kolejkę do poradni.

W poradni jest z kolei moja dżinka która mnie wczoraj badała i nie pomyślałm jej o tym wspominać a ona mnie obadała z każdej strony i żadnych nieprawidłowości u dziecia poza niską masą ciała nie widzi. I obawiam się, że tu będzie tak samo. Wyrazi głebokie współczucie i co poza tym? Przecież mi nie przestawi Żabki tak, żeby mi nerwu nie trącała.

Prowadzącego zdanie też znam. Nie jego specjalizacja, każe mi iść do neurologa, ale tak w zasadzie to po co, po prostu dziecko się tak usadowiło, co on mi może pomóc?

Szukałam informacji w sieci. Każą sobie robić okłady na plecy, ale to są porady dla osób, których stale boli ten nerw bo mają rwę. Ja nie mam rwy.

Trochę się z tym wszystkim czuję bezradna, bo teraz to się boję wszystkiego: wstać, iść gdziekolwiek (bo co zrobię, jak mnie to dopadnie w sklepie czy na przystanku?), gotować (co jeśli będę akurat mieć w rękach garnek z wrzątkiem)... Nawet nie mam tej pociechy, że odliczam dni do terminu c.c, bo mi dwóch lekarzy odmówiło wypisania skierowania na termin, nawet moja położna uważa,że nie ma w tej decyzji niczego nieprawidłowego

Także humor od rana zważony.
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 08:00   #2541
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Fortuna ja też się trochę boję. Teraz im bliżej terminu tym częściej mam myśli jak my sobie poradzimy, jak to będzie ze spaniem, z karmieniem, z relacją... Poród też wzbudza niepewność. Staram się czymś ciągle zajmować żeby się za dużo nie zastanawiaćale jak się już poród zacznie to będzie strach :strach-drzwi:

Weselna współczuję masakrę masz z tym nerwem... Poznałam dziewczynę która miała 3 tygodnie rwę kulszowa i prawie nie mogła wstawać, a potem nagle młoda się odwróciła i wszystko jej minęło. Gin rzeczywiście nie ma z tym co zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 08:04   #2542
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Weselna współczuję. Ja tak miałam na IP ze mldy naciskal na jakiś nerw i telepaly mi soe ręce i nogi tak ze musiałam kucać i trzymać sie oparcia krzesła zeby nie przewrocic sie. Wyglądało to komicznie bo trzeslam krzeslem. Nie do opanowania ale dziwne.



Dzis sie wyspalam. Na raty ale pospalam. Może jutro wyjdziemy do domu 😄
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 08:10   #2543
aisot
Rozeznanie
 
Avatar aisot
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 747
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Weselna współczuję. Ja tak miałam na IP ze mldy naciskal na jakiś nerw i telepaly mi soe ręce i nogi tak ze musiałam kucać i trzymać sie oparcia krzesła zeby nie przewrocic sie. Wyglądało to komicznie bo trzeslam krzeslem. Nie do opanowania ale dziwne.



Dzis sie wyspalam. Na raty ale pospalam. Może jutro wyjdziemy do domu

Ale cudownie! Trzymam kciuki zeby was jutro puścili
aisot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 08:11   #2544
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Chrupa - wolałabym rwę. Miałam rwę przez wiele lat a na krótko przed operacją miewałam ją średnio co 3-4 tygodnie i w atakach trwała od 2 do 21 dni. W tym stanie przeszłam kiedyś nawet 5km pieszo z asystą obecnego męża, żeby zaliczyć egzamin na uczelni, Leżałabym po prostu z nogami na krześle i okładem pod plecami.

A tu kopie mnie z nienacka, zwala z nóg, boli jeszcze bardziej i nie wiem kiedy to nastąpi. Ciągły ból jest bardziej przewidywalny
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 08:59   #2545
katkasiek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: NDM
Wiadomości: 683
GG do katkasiek
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Dzień dobry. Ja dziś w miarę wyspana. Zasnelam O 1.30, ale spałam do 5.30. TZ wstał I nie spałam do 6.30. Ale zasnelam ponownie w końcu I wstałam jakieś 20minut temu.
TZ chce dziś po urzędach polatac bo trzeba kilka rzeczy załatwić, pytam "czy ty chcesz bym dzisiaj urodziła, bo jak taki maraton zrobię to z pewnością na porodowke trafię"


Cytat:
Napisane przez kasia_wroc Pokaż wiadomość
Ja tez noc tragiczna... nie mam siły. Obrót na łóżku powoduje okropny ból. Skóra już jest tak napięta. Do tego czuje jak młody ściska moje wnętrzności..
Mimo ruchu brzuch dalej wysoko a tp 6.09
I nic się nie szykuje 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z tymi obrotami mam tak samo, 2 minuty przygotowywania psychicZnego do obrotu, próba obrotu, a na koniec łapanie oddechu

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Ja niestety siedzę na bombie zwanej nerwem. Wczoraj o 22 to już odchodziły sceny, gdzie ja wyłam i płakałam z bólu ile razy mała go ruszyła, mąż tulił a jeszcze na dobitkę ile razy w niego walnęła, tyle razy leciał mi pokarm w ilości hurtowej, jakby to było ze sobą sprzężone.

Dzisiaj co się poruszy to zamieram. Co wstanę, to się boję. Na IP nie chcę dzwonić, bo co im powiem? Że mi się dziecko usadowiło tak, że czasami przydzwoni mi w nerw aż padam z bólu?
Ja już znam ich zdanie, bo dwa razy próbowałam od nich uzyskać pomoc. Plamię? Nie? To może wody odeszły i rodzę? Nie? I mówi pani, że dziecko się rusza? No to prosimy w kolejkę do poradni.

W poradni jest z kolei moja dżinka która mnie wczoraj badała i nie pomyślałm jej o tym wspominać a ona mnie obadała z każdej strony i żadnych nieprawidłowości u dziecia poza niską masą ciała nie widzi. I obawiam się, że tu będzie tak samo. Wyrazi głebokie współczucie i co poza tym? Przecież mi nie przestawi Żabki tak, żeby mi nerwu nie trącała.

Prowadzącego zdanie też znam. Nie jego specjalizacja, każe mi iść do neurologa, ale tak w zasadzie to po co, po prostu dziecko się tak usadowiło, co on mi może pomóc?

Szukałam informacji w sieci. Każą sobie robić okłady na plecy, ale to są porady dla osób, których stale boli ten nerw bo mają rwę. Ja nie mam rwy.

Trochę się z tym wszystkim czuję bezradna, bo teraz to się boję wszystkiego: wstać, iść gdziekolwiek (bo co zrobię, jak mnie to dopadnie w sklepie czy na przystanku?), gotować (co jeśli będę akurat mieć w rękach garnek z wrzątkiem)... Nawet nie mam tej pociechy, że odliczam dni do terminu c.c, bo mi dwóch lekarzy odmówiło wypisania skierowania na termin, nawet moja położna uważa,że nie ma w tej decyzji niczego nieprawidłowego

Także humor od rana zważony.
Bidulko, tule cie mocno, mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
katkasiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 09:09   #2546
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Weselna strasznie współczuję
A to nie jest tak że masz dziecko ustawione kręgosłupem do twojego kręgosłupa? Pamiętam jak położna mówiła że ta pozycja daje popalić

Ja dziś kolejny dzień obudziłam się o 4 i nie spałam do 7, potem godzinna drzemka i tyle mojego spania, teraz jak zawsze po takiej nocy boli mnie głowa i czuję się jak polamana.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

A w ogóle to te 3 godziny prawie spędziłam w internecie szukając danych o rozszerzaniu diety i żywieniu dzieci od około 6 miesiąca. Juz mi chyba całkiem odbija :p
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 09:36   #2547
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali pooperacyjnej operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez majlenka_
Czas edycji: 2016-08-31 o 10:20
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 09:39   #2548
chrupa
Zadomowienie
 
Avatar chrupa
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny! Nie pisałam wcześniej, bo nie miałam internetu w telefonie. A więc wczoraj o 12:18 przyszedł na świat Oliwier 2780 g i 51 cm długi. Jest cudowny, grzeczny i bez problemu ssie pierś, pokarmu mam dużo i mam nadzieję, że tak będzie Dziś zostałam przewieziona z sali operacyjnej na normalną i synka mam cały czas przy sobie, jednak czuję się jak kaleka. Rana rwie i szczypie, ale widok maluszka wynagradzania wszystko i staram się nie myśleć o bólu

Beatkakleopatka i Optymistka gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40
chrupek 32/40
chrupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 09:49   #2549
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Majlenka gratulacje, zdrówka dla obojga, teraz cieszcie się sobą!

Pięknie zaczęty poranek na watku
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-31, 10:06   #2550
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówk

Gratulacje majlenka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-09 19:48:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.