Idzie WRZESIEŃ, wielkie mamy brzuszki-wnet przytulimy nasze maluszki!Wrześniówki 2016

[weselna01]

Aktywność między karmieniem a spaniem z takich co miałam polecane to było 20-30 minut rozmowy, ponoszenia na rękach, pokazywania czegoś, może nawet porobienia czegoś typu podlanie razem kwiatków albo spędzenia czasu we trójkę z ojcem itp. Jakby noszenie usypiało to momentalnie chcę przesadzić na coś lub lekko rozbudzać, żeby też nie kodować lulania na rękach

Zastanawiam się w które miejsce wpleść kołysanki, bo nie chcę dziecku kodować usypiania śpiewaniem, bo mój mąż się załamie (a ja razem z nim, jak będzie cokolwiek śpiewał ). A z drugiej strony mam ochotę czasem ponosić na rękach i pośpiewać Jak jej to nie będzie usypiać, to będę tak z nią czas wolny spędzać Takie przynajmniej mam wstępne plany.

[Beti2016]

Już po imprezie.
Dużo hałasu, śmiechu i trochę zdjęć.
Do malowania była tylko jedna kredka.
Z racji szalejących skurczy szybka minka była malowana i koniec.

[Fortuna1]

Napisane przez ishtar

Pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu, co bardziej działa na dziecię. Chciałabym uniknąć tego usypiania na cycu, żebym nie była upupiona na najbliższe lata Bardziej chodziło mi o sam fakt tej kąpieli - że w najblizszym czasie po idziemy spać. A jak troszke podrośnie to chciałabym powoli wprowadzać zasady z książki "francuskie dzieci nie grymaszą", czyli powoli wprowadzane stałe godziny jedzenia, ale to też się okaże z jakim skutkiem. Nie chciałabym, zwłaszcza że młodą i tak chciałabym podsyłać do żłobka od 8-9 miesiąca, aby młoda sobie nas totalnie podporządkowywała - tutaj musi być jakiś kompromis.




Ciekawym jest fakt, że GBSa robi sie 33-37 TC, mi lekarz kazał od razu robić w 34, a do porodu przecież jeszcze trochę czasu.

I juz jestem po wizycie - przyrost wagi ok 6-7 kg od początku ciąży, młoda rozwija się prawidłowo, a sprawdzalismy wymiary dokładnie, po tym, że na IP nastraszyli mnie że brzuszek mały. Waży 3030 g. I mam utrzymywać branie magnezu przez co najmniej 1,5 tygodnia. Gin powiedział, że jak się akcja miałaby rozkręcić to bez względu na to czy biorę magnez czy nie to z naturą nie wygram A lepiej dla płuc dzieciaczka zeby wylazł w okolicach 39-40 tc

Na co właściwie jest ten magnez? Ma eliminować skurcze i zapobiegać im? Bo jak narazie to na mnie działa przeczyszczajaco
Dzisiaj po raz pierwszy od początku ciąży w jednym dniu doświadczyłam dwóch bardzo miłych sytuacji. Byliśmy przerejestrowac samochód w wydziale komunikacji, tż czekał w jednej kolejce, ja poszłam do kasy - kupa ludzi. Pani przede mną spojrzała na mnie, potem na brzuch, potem znów na mnie, i mówi : "ja Panią przepuszczam, a czy ci panowie z przodu też? No panowie, dalej, przepuscicie Panią?". I przepuscili wow, byłam trochę w szoku.
Później pojechaliśmy do Auchan na małe zakupy. Czułam się źle, chodziłam jak ślimak, brzuch mnie ciągnął. W kasach masa ludzi, mówię tz, że idę do kasy pierwszeństwa bo się źle czuję. Pierwszy raz w sumie od początku ciąży chciałam skorzystać z tego przywileju. Podeszlam do Pana który jeszcze nic nie wypakowal na taśmę, i pytam, czy mógłby mnie przepuścić. Zgodził się, no to stanęliśmy. Po chwili przychodzi jakas kierowniczka, że "ludzie się skarżą że nikt Pani nie przepuscil, czemu Pani od razu nie podeszła do początku kasy?" Nie zdążyłam nic powiedzieć, a już słyszę Panią z kasy pierwszeństwa, że "przepraszam bardzo, nie zauwazylam Pani wcześniej" takim przepraszajacym tonem. Byłam ogólnie w pozytywnym szoku. jednak są mili ludzie i wyrozumiali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez weselna01

Aktywność między karmieniem a spaniem z takich co miałam polecane to było 20-30 minut rozmowy, ponoszenia na rękach, pokazywania czegoś, może nawet porobienia czegoś typu podlanie razem kwiatków albo spędzenia czasu we trójkę z ojcem itp. Jakby noszenie usypiało to momentalnie chcę przesadzić na coś lub lekko rozbudzać, żeby też nie kodować lulania na rękach

Zastanawiam się w które miejsce wpleść kołysanki, bo nie chcę dziecku kodować usypiania śpiewaniem, bo mój mąż się załamie (a ja razem z nim, jak będzie cokolwiek śpiewał ). A z drugiej strony mam ochotę czasem ponosić na rękach i pośpiewać Jak jej to nie będzie usypiać, to będę tak z nią czas wolny spędzać Takie przynajmniej mam wstępne plany.

My mamy karuzele z projektorem i wydaje mi się, że będzie niezastąpiona jak również aplikację w telefonie, która ma szumy i kołysanki, na ewentualne uspokojenie i usypianie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez Fortuna1

Ishtar, ja też planuję posłać do żłobka, jak będzie miała 7-9 miesięcy.
Synek siostry ma mniej więcej stałe pory, ale to po prostu wyszło tak naturalnie i specjalnie go tego nie uczyli. Z jednego nie da zadowoleni - około 5, 6 rano on już jest na maksa przebudzony i nie pomaga nawet to, że oni udają, że śpią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tylko nadzieje, ze sie załapie na państwowe

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez Fortuna1

Na co właściwie jest ten magnez? Ma eliminować skurcze i zapobiegać im? Bo jak narazie to na mnie działa przeczyszczajaco
Dzisiaj po raz pierwszy od początku ciąży w jednym dniu doświadczyłam dwóch bardzo miłych sytuacji. Byliśmy przerejestrowac samochód w wydziale komunikacji, tż czekał w jednej kolejce, ja poszłam do kasy - kupa ludzi. Pani przede mną spojrzała na mnie, potem na brzuch, potem znów na mnie, i mówi : "ja Panią przepuszczam, a czy ci panowie z przodu też? No panowie, dalej, przepuscicie Panią?". I przepuscili wow, byłam trochę w szoku.
Później pojechaliśmy do Auchan na małe zakupy. Czułam się źle, chodziłam jak ślimak, brzuch mnie ciągnął. W kasach masa ludzi, mówię tz, że idę do kasy pierwszeństwa bo się źle czuję. Pierwszy raz w sumie od początku ciąży chciałam skorzystać z tego przywileju. Podeszlam do Pana który jeszcze nic nie wypakowal na taśmę, i pytam, czy mógłby mnie przepuścić. Zgodził się, no to stanęliśmy. Po chwili przychodzi jakas kierowniczka, że "ludzie się skarżą że nikt Pani nie przepuscil, czemu Pani od razu nie podeszła do początku kasy?" Nie zdążyłam nic powiedzieć, a już słyszę Panią z kasy pierwszeństwa, że "przepraszam bardzo, nie zauwazylam Pani wcześniej" takim przepraszajacym tonem. Byłam ogólnie w pozytywnym szoku. jednak są mili ludzie i wyrozumiali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------


My mamy karuzele z projektorem i wydaje mi się, że będzie niezastąpiona jak również aplikację w telefonie, która ma szumy i kołysanki, na ewentualne uspokojenie i usypianie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Magnez na skurcze, odkad byłam w szpitalu w 28tc to go biore, ale tez pewnie dzieki niemu nie cierpie na zaparcia.

Mój tż by sie załamał gdybym zaczeła spiewac Fortuna- co to za apka z kołysankami? Póki co nie chce kupowac projektora, ale kołysanki sie pprzydadza (procz szumisia). W ogóle przetestowałam szumisia na niemowlaku kolezanki, ktora nas odwiedziła. Młody strasznie marudeził, płakał, niby chciał spać, ale płakał, wiec położyłam szumisia obook (on go akurat nie ma) i w 5 minut zasnął. Jego mama była zaskoczona Znała szumisie, ale na swoim nie próbowała.

[Michalina83]

Napisane przez ishtar

Pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu, co bardziej działa na dziecię. Chciałabym uniknąć tego usypiania na cycu, żebym nie była upupiona na najbliższe lata Bardziej chodziło mi o sam fakt tej kąpieli - że w najblizszym czasie po idziemy spać. A jak troszke podrośnie to chciałabym powoli wprowadzać zasady z książki "francuskie dzieci nie grymaszą", czyli powoli wprowadzane stałe godziny jedzenia, ale to też się okaże z jakim skutkiem. Nie chciałabym, zwłaszcza że młodą i tak chciałabym podsyłać do żłobka od 8-9 miesiąca, aby młoda sobie nas totalnie podporządkowywała - tutaj musi być jakiś kompromis.

Też właśnie skończyłam tą książkę. Ciekawa, chociaż niektóre podejścia mnie trochę odstraszają. Ale jak to określiłaś wszystko wyjdzie w praniu.

Napisane przez Lea_ny

U nas w szkole rodzenia pielęgniarka noworodkowa mówiła, zeby nie kąpać aż przez 1,5 godziny po jedzeniu.

U nas akurat chyba nie mówili o tym ile po kąpieli , albo przeoczyłam ale ogólnie chodziło mi o to żeby dziecko nie zasypiało za często na cycu tylko przy bajce, kołysance takie tam.

Napisane przez Fortuna1

Na co właściwie jest ten magnez? Ma eliminować skurcze i zapobiegać im? Bo jak narazie to na mnie działa przeczyszczajaco
Dzisiaj po raz pierwszy od początku ciąży w jednym dniu doświadczyłam dwóch bardzo miłych sytuacji. Byliśmy przerejestrowac samochód w wydziale komunikacji, tż czekał w jednej kolejce, ja poszłam do kasy - kupa ludzi. Pani przede mną spojrzała na mnie, potem na brzuch, potem znów na mnie, i mówi : "ja Panią przepuszczam, a czy ci panowie z przodu też? No panowie, dalej, przepuscicie Panią?". I przepuscili wow, byłam trochę w szoku.
Później pojechaliśmy do Auchan na małe zakupy. Czułam się źle, chodziłam jak ślimak, brzuch mnie ciągnął. W kasach masa ludzi, mówię tz, że idę do kasy pierwszeństwa bo się źle czuję. Pierwszy raz w sumie od początku ciąży chciałam skorzystać z tego przywileju. Podeszlam do Pana który jeszcze nic nie wypakowal na taśmę, i pytam, czy mógłby mnie przepuścić. Zgodził się, no to stanęliśmy. Po chwili przychodzi jakas kierowniczka, że "ludzie się skarżą że nikt Pani nie przepuscil, czemu Pani od razu nie podeszła do początku kasy?" Nie zdążyłam nic powiedzieć, a już słyszę Panią z kasy pierwszeństwa, że "przepraszam bardzo, nie zauwazylam Pani wcześniej" takim przepraszajacym tonem. Byłam ogólnie w pozytywnym szoku. jednak są mili ludzie i wyrozumiali.

...

Mnie od początku do końca ciąży nikt nie przepuszczał w kasach a wręcz raz mi się zdarzyło że pani zawołała następną osobę z kolejki czyli mnie a jakiś facet się próbował wepchnąć przede mną zanim się zdążyłam ruszyć ale kasjerka powiedziała że najpierw pani w ciąży.

Raz sobie zajęłam kolejkę na poczcie i poszłam na krzesełko wypełnić blankiet i potem aż mi głupio było, bo następna pani w kolejce która przyszła po mnie to była 80 letnia babuleńka z laską, a za nią się zrobił sznurek ludzi. Ale pani nie miała nic przeciwko że stanęłam przed nią, na szczęście moje nadanie listu trwało krótko a nie jak większość spraw na naszej poczcie.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez ishtar

Mam tylko nadzieje, ze sie załapie na państwowe

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------


Magnez na skurcze, odkad byłam w szpitalu w 28tc to go biore, ale tez pewnie dzieki niemu nie cierpie na zaparcia.

Mój tż by sie załamał gdybym zaczeła spiewac Fortuna- co to za apka z kołysankami? Póki co nie chce kupowac projektora, ale kołysanki sie pprzydadza (procz szumisia). W ogóle przetestowałam szumisia na niemowlaku kolezanki, ktora nas odwiedziła. Młody strasznie marudeził, płakał, niby chciał spać, ale płakał, wiec położyłam szumisia obook (on go akurat nie ma) i w 5 minut zasnął. Jego mama była zaskoczona Znała szumisie, ale na swoim nie próbowała.

Polecam też książkę "Język niemowląt". Wyczytałam w niej że jak dziecko ma za dużo bodźców na raz to nawet jak będzie bardzo zmęczone to nie zaśnie. Nawet coś co dla nas jest powiedzmy codziennością jak to że drzwiczki w szafie skrzypią, albo samochód przejeżdża, albo cokolwiek innego a dla dziecka jest czymś nowym to może je rozproszyć jak najlepsza zabawka. Nie wiem co to ten szumiś, ale pewnie coś do spania. Może chodziło po prostu o to że dziecko płakało bo to było dla niego nowe doznanie i chciał spać a tu coś ciekawego, nowego i może trzeba najpierw żeby poznał to urządzenie.

[weselna01]

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

[Michalina83]

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

Miałam zrobić to samo z kilkoma książkami, bo już mi się te wszystkie dobre rady mieszają .

[ishtar]

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

Dobra jesteś Ja poproszę .

[Fortuna1]

Napisane przez ishtar

Mam tylko nadzieje, ze sie załapie na państwowe

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------


Magnez na skurcze, odkad byłam w szpitalu w 28tc to go biore, ale tez pewnie dzieki niemu nie cierpie na zaparcia.

Mój tż by sie załamał gdybym zaczeła spiewac Fortuna- co to za apka z kołysankami? Póki co nie chce kupowac projektora, ale kołysanki sie pprzydadza (procz szumisia). W ogóle przetestowałam szumisia na niemowlaku kolezanki, ktora nas odwiedziła. Młody strasznie marudeził, płakał, niby chciał spać, ale płakał, wiec położyłam szumisia obook (on go akurat nie ma) i w 5 minut zasnął. Jego mama była zaskoczona Znała szumisie, ale na swoim nie próbowała.

Ja też mam nadzieję na państwowy żłobek

Baby sleep sounds i White Noise Baby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zefirkowa]

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

Ja poproszę jeżeli można. Miałam podobny plan, ale nie wyszło

[trute]

Napisane przez Zefirkowa

Mój mały jakoś bardzo mało się rusza dzisiaj, ostatni raz w nocy/nad ranem. Zaczynam się denerwować. Czy u Was też ruchy zrobiły się jakoś słabsze?

U mnie ruchy zrobiły się rzadsze, za to jak już wystąpią to jest ich apogeum, i czuje je już na samym, samym dole.... Jak się obawiam że młody się nie rusza, to siadam z podkurczonymi nogami, chyba mu wtedy niewygodnie, bo zawsze wtedy dostaje kopniaka za kopniakiem

Napisane przez ishtar

Ciekawym jest fakt, że GBSa robi sie 33-37 TC, mi lekarz kazał od razu robić w 34, a do porodu przecież jeszcze trochę czasu.

to ja Ci powiem że mi GBSa zrobili w 28 tyg., położna nie widzi w tym nic złego, a ja tak myśle sobie: ok, wynik wyszedł mi ujemny, no ale od czerwca do września cholerstwo mogło się przecież przyplątać i co wtedy?

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

poproszę jeśli można

[slowikowa25]

Napisane przez trute

U mnie ruchy zrobiły się rzadsze, za to jak już wystąpią to jest ich apogeum, i czuje je już na samym, samym dole.... Jak się obawiam że młody się nie rusza, to siadam z podkurczonymi nogami, chyba mu wtedy niewygodnie, bo zawsze wtedy dostaje kopniaka za kopniakiem




to ja Ci powiem że mi GBSa zrobili w 28 tyg., położna nie widzi w tym nic złego, a ja tak myśle sobie: ok, wynik wyszedł mi ujemny, no ale od czerwca do września cholerstwo mogło się przecież przyplątać i co wtedy?




poproszę jeśli można

Ja miałam GBSA robione go dopiero w 40 tc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beti2016]

Hejo

Nie brałam już magnezu. Licze na cud że może w nocy lub rano coś mnie ruszy na dobre.

[chrupa]

Katkasiek jak tam mąż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awgusta]

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

Ja tez poproszę,jesli mozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Napisane przez Sondrapransky

Dziewczyny kórym wyszedł dodatni gbs, co wasi lekarze na to? Dostałyscie antybiotyk, czy to tylko przed samym porodem? A podczas cesarki też trezeba barć antybiotyk?

Ja mam +.
W szpitalu dopiero antybiotyk. Wcześniej się tego nie leczy. Przy cesarce chyba nie ma problemu, gdyż problem tkwi jeśli dziecko rodzi się sn i jest ryzyko zarażenia przy przejściu przez drogi rodne gdzie zamieszkał paciorkowiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Dzień dobry

Napisane przez chrupa

Katkasiek jak tam mąż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Był u lekarza, leki wykupione, musi się pilnować. Dużo pić. Wczoraj widać było że cierpi, gdy zastrZyki przestały działać. Dziś lepiej jest.
Dostał skierowanie na usg jamy brzusznej. Termin? 18 października...
Nie żeby bylo wpisane ze pilne...

Za to ja całą noc twardy brzuch. Jak kamień niemal. Teraz troszkę puścili, ale każdy ruch małego już boli...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Co tu tak cicho? Czyżby ktoś nowy się rozpakowal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez Fortuna1

Co tu tak cicho? Czyżby ktoś nowy się rozpakowal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkie śpią, bo taka pogoda jakaś niewyraźna
Mi po raz pierwszy od lat udało się pospać do 7mej. Do pracy wstawałam sporo wcześniej i organizm tak się przyzwyczaił. Potrzebował miesiaca aby się przestawić.

[Fortuna1]

Napisane przez ishtar

Wszystkie śpią, bo taka pogoda jakaś niewyraźna
Mi po raz pierwszy od lat udało się pospać do 7mej. Do pracy wstawałam sporo wcześniej i organizm tak się przyzwyczaił. Potrzebował miesiaca aby się przestawić.

Gdybym nie pracowała z domu (a pracuję jeszcze) to bym chyba wstawala o 10, bo takie lenistwo mnie ogarnęło ostatnio. Ostatnie dni przed wielkimi zmianami, staram się do tego psychicznie przygotować. Razem z tż się zastanawiamy, czy nie jesteśmy zbyt nerwowi i niecierpliwi by zająć się dzieckiem. Mam nadzieję, że ten instynkt się pojawi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlenka_]

Napisane przez Fortuna1

Co tu tak cicho? Czyżby ktoś nowy się rozpakowal?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

najwyższy czas na rozpakowywanie dziewczynki

dzień dobry mnie to tak czas leci jak nie wiem. Niby tylko karmienie i przewijanie, ale z tym nam schodzi koło godziny czasu. A jak synek śpi to coś jest do zrobienia domu albo odciagam pokarm.

Decydujecie się na sesję noworodkową? Ja bym bardzo chciała, bo to taka pamiątka, ale trochę kosztuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez ishtar

Wszystkie śpią, bo taka pogoda jakaś niewyraźna
Mi po raz pierwszy od lat udało się pospać do 7mej. Do pracy wstawałam sporo wcześniej i organizm tak się przyzwyczaił. Potrzebował miesiaca aby się przestawić.

Ja w nocy mało spałam. Ale I tak dzieci wstają do szkoły na 7.45 więc wstaje o 6.20
Choć po dzisiejszej nocy, chyba poza poprzednią najgorszą w ciąży, obudziłam dzieci i poszłam spać dalej. Wstałam o 7

Całą noc miałam jeden wielki skurcz.
W dodatku przez to żelazo, które biorę mam ciągle zatwardzenia. Wczoraj kupiłam w aptece syrop "lactulosum", bo nie wytrzymałam I poprosiłam panią o coś na te zaparcia dla kobiet w ciąży.
Mówi że albo szopki, albo ten syrop.
I powiem wam.... czuję się dziś lżejsza o kilka kilogramów

Napisane przez Fortuna1

Gdybym nie pracowała z domu (a pracuję jeszcze) to bym chyba wstawala o 10, bo takie lenistwo mnie ogarnęło ostatnio. Ostatnie dni przed wielkimi zmianami, staram się do tego psychicznie przygotować. Razem z tż się zastanawiamy, czy nie jesteśmy zbyt nerwowi i niecierpliwi by zająć się dzieckiem. Mam nadzieję, że ten instynkt się pojawi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podziwiam że pracujesz jeszcze. Ja planowalam pracę do końca lipca, ale pod koniec maja czułam się źle, poza tym pracowałam na 3 zmiany, pomimo, iż kobiety w ciąży nie mogą pracować na nocki. Ja czułam się wcześniej super, a wiedziałam, że będzie problem z przeniesieniem mnie gdzie indziej. Natomiast pod koniec maja wyszła moja anemia silna no I lekarz stwierdZił, że koniec z praca, mam się oszczędzać.
Czerwiec odpoczelam, w lipcu zaczęło mnie nosić. A sierpień już miałam dość.
Nie umiem siedzieć na tyłku. Ciągle coś muszę działać.
Teraz już mnie nosi. Nie mam siły na nic. Jedynym moim marzeniem jest urodzić już.


Zmotywowalyscie mnie. Zaczęłam czytać książkę tracy hogg. Całkiem nieźle się zapowiada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Napisane przez majlenka_

najwyższy czas na rozpakowywanie dziewczynki

dzień dobry mnie to tak czas leci jak nie wiem. Niby tylko karmienie i przewijanie, ale z tym nam schodzi koło godziny czasu. A jak synek śpi to coś jest do zrobienia domu albo odciagam pokarm.

Decydujecie się na sesję noworodkową? Ja bym bardzo chciała, bo to taka pamiątka, ale trochę kosztuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam pakiet ciazowo - noworodkowy. Więc jak urodze tp będę mieć 10 zdjęć zrobionych maluszka ☺
Udało mi się znaleźć i całość kosztowała mnie 250 zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez katkasiek

Ja w nocy mało spałam. Ale I tak dzieci wstają do szkoły na 7.45 więc wstaje o 6.20
Choć po dzisiejszej nocy, chyba poza poprzednią najgorszą w ciąży, obudziłam dzieci i poszłam spać dalej. Wstałam o 7

Całą noc miałam jeden wielki skurcz.
W dodatku przez to żelazo, które biorę mam ciągle zatwardzenia. Wczoraj kupiłam w aptece syrop "lactulosum", bo nie wytrzymałam I poprosiłam panią o coś na te zaparcia dla kobiet w ciąży.
Mówi że albo szopki, albo ten syrop.
I powiem wam.... czuję się dziś lżejsza o kilka kilogramów




Podziwiam że pracujesz jeszcze. Ja planowalam pracę do końca lipca, ale pod koniec maja czułam się źle, poza tym pracowałam na 3 zmiany, pomimo, iż kobiety w ciąży nie mogą pracować na nocki. Ja czułam się wcześniej super, a wiedziałam, że będzie problem z przeniesieniem mnie gdzie indziej. Natomiast pod koniec maja wyszła moja anemia silna no I lekarz stwierdZił, że koniec z praca, mam się oszczędzać.
Czerwiec odpoczelam, w lipcu zaczęło mnie nosić. A sierpień już miałam dość.
Nie umiem siedzieć na tyłku. Ciągle coś muszę działać.
Teraz już mnie nosi. Nie mam siły na nic. Jedynym moim marzeniem jest urodzić już.


Zmotywowalyscie mnie. Zaczęłam czytać książkę tracy hogg. Całkiem nieźle się zapowiada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówisz o tej Zaklinaczce dzieci czy jakoś tak? Słyszałam, że jest super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Ja mam dziś termin porodu Ale jedna Wielka cisza 😡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez Fortuna1

Mówisz o tej Zaklinaczce dzieci czy jakoś tak? Słyszałam, że jest super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. O niej.już na początku książki mi się spodobało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ishtar]

Napisane przez Fortuna1

Gdybym nie pracowała z domu (a pracuję jeszcze) to bym chyba wstawala o 10, bo takie lenistwo mnie ogarnęło ostatnio. Ostatnie dni przed wielkimi zmianami, staram się do tego psychicznie przygotować. Razem z tż się zastanawiamy, czy nie jesteśmy zbyt nerwowi i niecierpliwi by zająć się dzieckiem. Mam nadzieję, że ten instynkt się pojawi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba jesteś z jedną najdłuzej rpacujących Do mnie non stop dzwonią lub piszą smsy, żebym zajrzała na skrzynkę, coś sprawdziła, zweryfikowała, ale ciężko tutaj mówić o regularnej pracy.

Ja też jestem mało cierpliwa, moja mama nawet mówi, że zastrzelę swoje dziecko, ale mi sie wydaje że właśnie to jest częścią instynktu (cierpliwość ). Wiadomo, że czasem nam puszczą nerwy, zwłaszcza jak będziemy zmęczeni i niewyspani, ale pewnie prędzej sami się pokłócimy... Tak więc nie martw się - wszystko przyjdzie, albo trzeba będzie nad sobą trochę popracować.

Napisane przez majlenka_

najwyższy czas na rozpakowywanie dziewczynki

dzień dobry mnie to tak czas leci jak nie wiem. Niby tylko karmienie i przewijanie, ale z tym nam schodzi koło godziny czasu. A jak synek śpi to coś jest do zrobienia domu albo odciagam pokarm.

Decydujecie się na sesję noworodkową? Ja bym bardzo chciała, bo to taka pamiątka, ale trochę kosztuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się zdecydowałam i zabukowałam sobie fotografkę, wpłaciłam zaliczkę. Termin zaklepałam sobie juz w lipcu, bo widzę że tych dobrych fotografów trzeba wcześniej , a moja ma teraz wolne terminy na grudzień/styczeń. Fakt faktem - impreza nie jest tania, u mnie kosztuje 450 zł za 10 zdjęć, 2-3 stylizacje+zdjęcie rodzinne. 10 zdjęć jest całkiem spoko, a więcej dzieci nie planuję to na taką sesję to mogę sobie pozwolić.

Napisane przez katkasiek

Tak. O niej.już na początku książki mi się spodobało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to muszę sobie kupić jakiegoś ebooka. Bo mi się z kolei bardzo spodobała "francuskie dzieci nie grymaszą", takie moje życiowe podejście pokazywała.

Gdzie kupujecie ebooki? bo przeszukałam kilka i nigdzie nie ma "języka niemowląt"

[majlenka_]

Napisane przez ishtar

Ja się zdecydowałam i zabukowałam sobie fotografkę, wpłaciłam zaliczkę. Termin zaklepałam sobie juz w lipcu, bo widzę że tych dobrych fotografów trzeba wcześniej , a moja ma teraz wolne terminy na grudzień/styczeń. Fakt faktem - impreza nie jest tania, u mnie kosztuje 450 zł za 10 zdjęć, 2-3 stylizacje+zdjęcie rodzinne. 10 zdjęć jest całkiem spoko, a więcej dzieci nie planuję to na taką sesję to mogę sobie pozwolić.


Gdzie kupujecie ebooki? bo przeszukałam kilka i nigdzie nie ma "języka niemowląt"

To fajnie ja też namowilam męża i w czwartek odbędzie się sesja. Jeszcze nie wiem ile odbitek. 25 najbardziej się opłaca...

Podziwiam dziewczyny pracujące!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katkasiek]

Napisane przez ishtar

Chyba jesteś z jedną najdłuzej rpacujących Do mnie non stop dzwonią lub piszą smsy, żebym zajrzała na skrzynkę, coś sprawdziła, zweryfikowała, ale ciężko tutaj mówić o regularnej pracy.

Ja też jestem mało cierpliwa, moja mama nawet mówi, że zastrzelę swoje dziecko, ale mi sie wydaje że właśnie to jest częścią instynktu (cierpliwość ). Wiadomo, że czasem nam puszczą nerwy, zwłaszcza jak będziemy zmęczeni i niewyspani, ale pewnie prędzej sami się pokłócimy... Tak więc nie martw się - wszystko przyjdzie, albo trzeba będzie nad sobą trochę popracować.



Ja się zdecydowałam i zabukowałam sobie fotografkę, wpłaciłam zaliczkę. Termin zaklepałam sobie juz w lipcu, bo widzę że tych dobrych fotografów trzeba wcześniej , a moja ma teraz wolne terminy na grudzień/styczeń. Fakt faktem - impreza nie jest tania, u mnie kosztuje 450 zł za 10 zdjęć, 2-3 stylizacje+zdjęcie rodzinne. 10 zdjęć jest całkiem spoko, a więcej dzieci nie planuję to na taką sesję to mogę sobie pozwolić.



to muszę sobie kupić jakiegoś ebooka. Bo mi się z kolei bardzo spodobała "francuskie dzieci nie grymaszą", takie moje życiowe podejście pokazywała.

Gdzie kupujecie ebooki? bo przeszukałam kilka i nigdzie nie ma "języka niemowląt"

Ja dopadłam online tę książkę. I teraz w wolnej chwili czytam. Choć oczywiście zamiast odpoczywać to sprzątam (ten kto mówił, że w domu można się nudzić nie ma trójki dzieci, niby sprzątają po sobie, niby pomagają, A ja ciągle mam coś do zrobienia)




Wiecie co? Właśnie uświadomiłam sobie że weszłam w 39 tydzień. Rany BOSKIE. Kiedy to zlecialo???????

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miczka84]

Napisane przez weselna01

Zrobiłam sobie streszczenie tej książki do 11 stron A4 podzielonych na tematy, jakby ktoś chciał.

JA chetnie!!! Bo szla mi opornie