NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!

[millenka80]

"Też tego nie zrozumiałam, więc lepiej zostawić tę Wizażankę w spokoju

Wróciłam z zakupów w sumie 2 godziny temu. Piłam pyszny sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy"
Dokładnie też nie wiem o co jej chodzi, ale niektóre typy tak mają,a według niej to soku z pomarańczy też nie wolno pić bo są nie naturalne dla Polaków(bo w naszym kraju nie rosną),więc faktycznie lepiej dać sobie spokój masz rację.Soczek taki świeży pychotka też lubię zrobiłaś mi ochotę zrobię sobie jutro rano.Jaki plan na jutro bo ja po weekendzie muszę "detoks" zrobić troszkę przesadziłam z tymi grzeszkami,chyba jakąś trzydniówkę oczyszczającą zrobię.Np.;jutro same soki owocowe,we wtorek warzywne,a w środę jogurty i kefiry no i dużo wody i herbatek.

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

na to wychodzi ze to nie od kataru:P bo juz go wyleczylam ech ale jutro znow ide do lekarza i zobaczymy wyblagam o jakies krople do uszow by nie czekac 2miesiecy na wizyte do laryngologa...a ja dzis kolacja o 18 a teraz siedze glodna:P ech spadam spac by do lodowki nie zajrzec;D dobranoc;*

Wiesz, ja też rok temu miała katar, niby go wyleczyłem, ale potem poszło na uszy. Byłam u laryngologa, najpierw awał jakieś tabletki, krople i nic. 3 tygodnie byłam głucha W końcu zalecił mi takie właśnie dmuchanie;p nabierasz powietrza, zatykasz nos i usta i potem dalej z tymi zamkniętymi ustami i nosem próbujesz tak jakby wypuścić to powietrze. Powinno ci tak strzelić lekko w uchu. Ja wiem, że to dziwnie brzmi, ale chcę ci pomoc I tak kilka razy na dzień. Albo lepiej idź do tego lekarza

Napisane przez millenka80

Dokładnie też nie wiem o co jej chodzi, ale niektóre typy tak mają,a według niej to soku z pomarańczy też nie wolno pić bo są nie naturalne dla Polaków(bo w naszym kraju nie rosną),więc faktycznie lepiej dać sobie spokój masz rację.Soczek taki świeży pychotka też lubię zrobiłaś mi ochotę zrobię sobie jutro rano.Jaki plan na jutro bo ja po weekendzie muszę "detoks" zrobić troszkę przesadziłam z tymi grzeszkami,chyba jakąś trzydniówkę oczyszczającą zrobię.Np.;jutro same soki owocowe,we wtorek warzywne,a w środę jogurty i kefiry no i dużo wody i herbatek.

Ja się pomarańczy nie wyrzeknę mimo, żem patriotka

A powiedz mi, po takim detoksie łatwo Ci wrócić znowu do zwykłej diety? Bo szczerze nie próbowałam tego jeszcze.

[millenka80]

"A powiedz mi, po takim detoksie łatwo Ci wrócić znowu do zwykłej diety? Bo szczerze nie próbowałam tego jeszcze."

Tak normalnie 3 dni oczyszczenia ,a później znów poprawka z rozrywki czyli 1200kal tylko ja nie robię często takiego oczyszczenia zazwyczaj po jakiś imprezach i na początku jak zaczęłam dietę czyli jakieś 3 miesiące temu i teraz następną planuję po świętach przed sylwestrem. piję soki ,ale też jem owoce i warzywa surowe lub duszone na parze,a w trzeci dzień oprócz maślanki, kefirów jem też trochę twarogu i nic mi po tym nie ma czuję się lżejsza a nawet można trochę na wadze zrzucić wiadomo że to chwilowe bo usuwamy z organizmu wodę i substancje trujące, ale ja jestem zadowolona lepiej się czuję

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Napisane przez karolllcia119

witam Was;* Dzis obudzilam sie glucha na lewe ucho masakra;(a do laryngologa czeka sie u mnie 2miesiace... i co ja poczne;(
u mnie dzis:
sniadanie: musli z 1,5szkl mleka 0,5%,kromka chleba ziarnistego:P
II sniadanie: jablko
obiad: piers z kurczaka na parze,marchew na parze i szpinak na parze;p
kolacja:2kromki chleba ziarnistego,2plastry szynki z kurczaka i pomidor

oprocz tego wieczorem postaram sie 30min na poacztek poswiecic na cwiczenia.przysiady,krece nie bioder, sklony zwykle i skosne

A z tym uszkiem to faktycznie nie ma żartów ja kiedyś miałam zapalenie i moja mama kazała mi wkładać do środka liście kwiatka geranium on tak ładnie cytrynowo pachnie to naprawdę działa stosowałam go 3 dni i dopiero poszłam do laryngologa ,który stwierdził,że wszystko spoko przepisał jakieś krople i od tamtej pory mam spokój na mnie podziałał,oczywiście najpierw się śmiałam ale gdy ból był okropny to włożyłam tego liścia nie dowierzając jednak było mi wszystko jedno i rano obudziłam się z mniejszym bólem.Także jak masz to sobie włóż a nóż podziała.

[millenka80]

Jak tam ja niestety oczyszczenie od jutra mama kupiła mi bułeczki razowe więc nie mogłam się powstrzymać na pierwsze śniadanie zjadłam jedną z białym twarogiem polanym miodem gryczanym do tego kawa inka a na drugie połowę z drugiej bułki z sałatą ,wędliną i pomidorkiem,mandarynkę i wypiłam sok z pomarańcza.

[millenka80]

Hejka co z Wami jak dietka, detoks,czy ćwiczonka ja już po obiadku zrobiłam zupę krem pomidorową zabieliłam jogurtem dojadłam polówkę bułeczki ze śniadania do tego mały kawałek chudziutkiej wołowinki. na spacer nie idę bo pogoda kiepska poćwiczę w domku.

[AnULka248]

Heej

Ja dziś na śniadanie miała standardowo kanapki musze kupić płatki owsiane, ale zawsze zapominam już tak dawno nie jadła owsianki...
Potem była pomarańcza. Na obiad niestety, to co wszyscy domownicy - nóżka kurczaka i sałatka.

Teraz robię referat na prawo, ale za pół godzinki idę ćwiczyć

[karolllcia119]

Hej;D a jednak dostalam skierowanie do laryngologa>:p mama zadzwonila i zapisala mnie na przyszly pon;d a terminy dopiero na styczen ale powiedziala ze glucha jestem ;pi goraczke mam:P niema to jak przedsiebiorcza mamuska;D a co do dmuchanie to dmuchalam i jedno ucho sie odetkalo ale drugie niestety nie;(

a ja dzis
sniadanie: musli z mlekiem 0,5%
II sniadanie: banan, 5mandarynek
obiad:piers z kurczaka na parze, garsc makaronu ziarnistego,ok 200gr szpinaku na parze
kolacja: planuje kromke chleba ziarnistego z szynka z kurczaka salata i paryka

w miedzyczasie podjadlam niestety 5cukierkow:P i jak dla reszty robilam spaghetti to troszke makaronu i miesa poprobowalam;P ale dzis bnie uwierzycie o 20 jak beda seriale lecialy bede cwiczyla;D

[cerveza]

Napisane przez millenka80

I co w związku z tym namawiasz do tradycji a języka polskiego zapomniałaś

where did that come from?

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

Hej;D a jednak dostalam skierowanie do laryngologa>:p mama zadzwonila i zapisala mnie na przyszly pon;d a terminy dopiero na styczen ale powiedziala ze glucha jestem ;pi goraczke mam:P niema to jak przedsiebiorcza mamuska;D a co do dmuchanie to dmuchalam i jedno ucho sie odetkalo ale drugie niestety nie;(

a ja dzis
sniadanie: musli z mlekiem 0,5%
II sniadanie: banan, 5mandarynek
obiad:piers z kurczaka na parze, garsc makaronu ziarnistego,ok 200gr szpinaku na parze
kolacja: planuje kromke chleba ziarnistego z szynka z kurczaka salata i paryka

w miedzyczasie podjadlam niestety 5cukierkow:P i jak dla reszty robilam spaghetti to troszke makaronu i miesa poprobowalam;P ale dzis bnie uwierzycie o 20 jak beda seriale lecialy bede cwiczyla;D

Zawsze lepiej jedno zatkane niż oba
I tak Cię podziwiam, że nie zjadłaś tego spaghetti. Nie mogę się oprzeć, kiedy na obiad jest spaghetti

Ja już poćwiczyłam od razu lepiej

Napisane przez cerveza

where did that come from?

To jest wątek o odchudzaniu. Plotkowy jest gdzie indziej. Jeśli dodatkowo chcesz wykazać się swoją wiedzą z języka angielskiego to wybierz Multi Cultural Zone. Polecam Bo nie wiadomo już, do czego zmierzają Twoje komentarze.

[karolllcia119]

nawet niewiesz jak kusilo:P ale tylko troszke poprobowalam :P na szczescie juz go nie ma;D a caly gar byl:P
a ja teraz ide cwiczyc bo seriale leca;d a i niedostane kopa ;D

[AnULka248]

Napisane przez karolllcia119

nawet niewiesz jak kusilo:P ale tylko troszke poprobowalam :P na szczescie juz go nie ma;D a caly gar byl:P
a ja teraz ide cwiczyc bo seriale leca;d a i niedostane kopa ;D

No to dziś mamy dzień na plus na co patrzysz? Barwy szczęścia m jak miłość też mykam! I coś zjeść.

[millenka80]

"To jest wątek o odchudzaniu. Plotkowy jest gdzie indziej. Jeśli dodatkowo chcesz wykazać się swoją wiedzą z języka angielskiego to wybierz Multi Cultural Zone. Polecam Bo nie wiadomo już, do czego zmierzają Twoje komentarze."


Dokładnie,ale cóż na szczęście ów chorobę da się leczyć. Nio a co do spaghetti to też lubię ,ale takie konkretne nie dietetyczne bo robiłam jednak to już nie jest to. Na kolację zjadłam sałatkę z tuńczyka wypiłam herbatkę z imbirem. Od jutra oczyszczanie Niestety po weekendzie waga wskazywała niecałe pół kg więcej myślałam ,że nie przesadziłam,a jednak przesadziłam mam nadzieję że po tej trzydniówce waga wróci do tej sprzed weekendu. Zaraz wypiję jeszcze koktajl i 10minut ćwiczeń na brzuch.

[karolllcia119]

Napisane przez AnULka248

No to dziś mamy dzień na plus na co patrzysz? Barwy szczęścia m jak miłość też mykam! I coś zjeść.

no oczywiscie ze barwy szczescia i m jak milosc <3 kazdy odcinek widzialam:brzyda l:
aaa i niestety cwiczylam tylko na calych barwach szczescia i 5min reklam przed:P bo musialam sie wczuc w m jak milosc czyli 30min cwiczen zaliczonych;D jestem z siebie dumna:jupi :i zero wyrzutow sumienia za cukierki

[cerveza]

Napisane przez AnULka248

Zawsze lepiej jedno zatkane niż oba
I tak Cię podziwiam, że nie zjadłaś tego spaghetti. Nie mogę się oprzeć, kiedy na obiad jest spaghetti

Ja już poćwiczyłam od razu lepiej


To jest wątek o odchudzaniu. Plotkowy jest gdzie indziej. Jeśli dodatkowo chcesz wykazać się swoją wiedzą z języka angielskiego to wybierz Multi Cultural Zone. Polecam Bo nie wiadomo już, do czego zmierzają Twoje komentarze.

To może był wątek o odchudzaniu, ale ja tu teraz widzę więcej plotek lub nic nie wnoszących komentarzy, typu kto jakie ciastka piecze (odchudzanie jak nic). No i bzdur typu brązowy ryż jest dietetyczny

Napisane przez millenka80

"To jest wątek o odchudzaniu. Plotkowy jest gdzie indziej. Jeśli dodatkowo chcesz wykazać się swoją wiedzą z języka angielskiego to wybierz Multi Cultural Zone. Polecam Bo nie wiadomo już, do czego zmierzają Twoje komentarze."


Dokładnie,ale cóż na szczęście ów chorobę da się leczyć. Nio a co do spaghetti to też lubię ,ale takie konkretne nie dietetyczne bo robiłam jednak to już nie jest to. Na kolację zjadłam sałatkę z tuńczyka wypiłam herbatkę z imbirem. Od jutra oczyszczanie Niestety po weekendzie waga wskazywała niecałe pół kg więcej myślałam ,że nie przesadziłam,a jednak przesadziłam mam nadzieję że po tej trzydniówce waga wróci do tej sprzed weekendu. Zaraz wypiję jeszcze koktajl i 10minut ćwiczeń na brzuch.

"ów chorobę" - a to po jakiemu?

[AnULka248]

Napisane przez cerveza

To może był wątek o odchudzaniu, ale ja tu teraz widzę więcej plotek lub nic nie wnoszących komentarzy, typu kto jakie ciastka piecze (odchudzanie jak nic). No i bzdur typu brązowy ryż jest dietetyczny

Nikt nie każe Ci tego czytać wybacz, ale my piszemy tak jak chcemy i o tym, o czym chcemy... a to, że nie sypiemy tutaj wielkimi mądrościami o odchudzaniu nie znaczy, że sam wątek nie jest o odchudzaniu. Jak widać każda z nas już coś niecoś schudła i opieramy się na własnym doświadczeniu. A poplotkować nikt nie zabroni

[cerveza]

Napisane przez AnULka248

Nikt nie karze Ci tego czytać wybacz, ale my piszemy tak jak chcemy i o tym, o czym chcemy... a to, że nie sypiemy tutaj wielkimi mądrościami o odchudzaniu nie znaczy, że sam wątek nie jest o odchudzaniu. Jak widać każda z nas już coś niecoś schudła i opieramy się na własnym doświadczeniu. A poplotkować nikt nie zabroni

"karze"

To się zdecyduj, bo najpierw piszesz, że nie jest plotkowy, a teraz jednak nagle jest. To ja też piszę co chcę, proste

[AnULka248]

Napisane przez cerveza

"karze"

To się zdecyduj, bo najpierw piszesz, że nie jest plotkowy, a teraz jednak nagle jest. To ja też piszę co chcę, proste

Czepiasz się dziewczyno. I to już byle czego.
To, że trochę poplotkujemy nie oznacza od razu wątku plotkowego. Znajdź inny wątek, gdzie będziesz mogła odreagować. Miałaś ciężki dzień, czy lubisz tak się czepiać

[millenka80]

"["ów chorobę" - a to po jakiemu? ]"

Żal mi Ciebie, nie chciałam napisać dosadnie o jaką chorobę mi chodzi,myślisz,że jak się już zakorzeniłaś w wizażu to Ci wolno wchodzić na każdy wątek i psuć atmosferę,nie Twoim zdaniem to mięso jest zdrowe powodzenia Ci życzę w konsumpcji. A tak na marginesie to żadnej z nas nie interesują Twoje plotkowania i wywody nie chcesz jeść ryżu brązowego nie jedz uważasz,że nie jest bardziej dietetyczny i zdrowszy od białego to sobie tak myśl Twój wybór, moim zdaniem jesteś samotna nikt się z Tobą nie przyjaźni i szukasz wrażeń na wątkach naprawdę mi Ciebie żal widzisz nawet nie masz się gdzie swoją znajomością angielskiego pochwalić więc wchodzisz na dowolny wątek cóż chcesz być wszędzie.Chyba nie tędy droga pomyśl o tym przecież można kulturalniej jednak najpierw trzeba kulturę mieć

[millenka80]

Dzień dobry ja już po ćwiczonkach dziś zaczynam oczyszczanie po tym weekendowym szaleństwie(winko,przekąs ki,sałatki itp)czyli soczki owocowe rozcieńczane wodą+owoce u mnie bazą soku będą jabłka.Np.;2jabłka, mandarynka,1/2greypfruta do tego dolewam szklankę czy 1i1/2 szklanki wody i piję wolno małymi łykami.Jednak trzeba uważać z tymi sokami,lepiej pić wodę czy herbatki owocowe niesłodzone,bo doskonale wiemy ,że niektóre owoce mają dość dużo cukru ,a co za tym idzie kaloriinajlepiej jest wybrać kilka owoców ustalić ich kaloryczność u mnie nie przekracza ona 1000kal,podzielić równo na cały dzień unikając w ten sposób przekroczenie zalecanej dawki kalorii(ja tak robię)

[allissia]

Napisane przez millenka80

Wieprzowinki nie jem przynajmniej teraz kiedy jestem na diecie później stopniowo będę o nią urozmaicać moje menu(tylko chudziutkie oczywiście),śniadanko wcale nie jest duże moim zdaniem ok, ogórkowa pycha ja daję mleko 2%.Wróciłam z biegania nio trochę lepiej niż wczoraj,ale myślę że bieganie to zostawię na wiosnę no chyba, że będzie w miarę ciepło to jeszcze mogę spróbować.Po biegach skusiłam się na ciasteczko owsiane a co tam

To ja proponuję wieprzowinkę z PQS, która jest zdrowa i ma niską zawartość tłuszczu, dobra przy dietach.

[AnULka248]

Czyli już zaczynasz detoks

U mnie dziś na razie śniadanie - standardowo niestety - 2 kanapki z ziarnistego pieczywa, z chudą szynką, dwoma plastrami pomidora + kilka plastrów kiszonego Teraz piję Inkę.

[karolllcia119]

ja jak zaczelabym 3dniowe oczyszczanie to przez kolejne 3dni bym mdlala:P znam juz swoj organizm zwlaszcza ze w wieku 17lat stosowlam juz 7dniowa glodowke i tylko wode pilam^^ ale mloda i glupia bylam:p
a ja dzis mam juz jadlospis na caly dzien na sniadanie byly 2kromki chleba ziarnistego z salata papryka rzodkiewkami i szynka z kurczaka i jogurt 0%:P, na obiad planuje 2jajka na twardo,kasze gryczanna i salata polana naturalna activia,pozniej grejfruit, a na kolacje niewiem moze kanapka:P
a teraz pije drozdze(bleee ale musze) i herbatke czerwona:P

[Pudel123]

Napisane przez millenka80

Kurczę w zasadzie Twoja dieta ,którą opisałaś powinna powodować chudnięcie, cóż powinnaś ją zmodyfikować, a może Ty zbyt intensywnie ćwiczysz lub źle ćwiczysz co powoduje u Ciebie przyrost mięśni trudno powiedzieć i trudno ocenić bo Cię nie widzę ,ale jakbyś na przykład zasięgnęła porady u jakiegoś nauczyciela fitness ,który Cię zobaczy i dobierze odpowiednie ćwiczenia .

nie widzialam, zeby ktos to sprostowal, wiec jakim cudem ma przybrac na masie miesniowej na ujemnym bilansie kalorycznym?

Ja tam niby powoli chudne, ale bolaczka jest to, ze po 2 tygodniach zrzucilam 5 kiloswo, a jak pojechala na weekend do rodzicow wrocily mi 3 i nie wiem jakim cudem 2 'wyparowaly' przez noc

[AnULka248]

Napisane przez Pudel123

nie widzialam, zeby ktos to sprostowal, wiec jakim cudem ma przybrac na masie miesniowej na ujemnym bilansie kalorycznym?

Ja tam niby powoli chudne, ale bolaczka jest to, ze po 2 tygodniach zrzucilam 5 kiloswo, a jak pojechala na weekend do rodzicow wrocily mi 3 i nie wiem jakim cudem 2 'wyparowaly' przez noc

5 w 2 tygodnie?? A wiesz, że to niezdrowo i że może przez to tak szybko wróciły. Ale te 2, które wyparowały to chyba jakiś cud albo na innej wadze się ważyłaś

[millenka80]

Napisane przez allissia

To ja proponuję wieprzowinkę z PQS, która jest zdrowa i ma niską zawartość tłuszczu, dobra przy dietach.

Hejka słyszałam ,ale nie próbowałam w zasadzie to nawet nie wiem gdzie mogła bym takie mięsko dostać.Ten certyfikat to chyba też nie zmienia faktu,że wiepszowinka niestety jest najgorszym gatunkowo mięskiem(myślę że ta z certyfikatem będzie zdrowsza),ale cóż ja lubię więc na pewno pokuszę się o kupno tej z PQS. Muszę popatrzeć po sklepach dziękuję za propozycję pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Pudel123

nie widzialam, zeby ktos to sprostowal, wiec jakim cudem ma przybrac na masie miesniowej na ujemnym bilansie kalorycznym?

Mój otyły znajomy przeszedł na dietę uprawiał sport dość intensywny,a teraz nie wiem zajęło mu to może 8 miesięcy model ciałko wyrzeźbione,chudszy sama nie mam pojęcia o ile,ale dużo.Więc osoba otyła żeby schudnąć i wyrobić sobie mięśnie musi chociaż do momentu schudnięcia stosować dietę a później też jakąś białkową na pewno bogatszą o kalorie ale nadal jest na jakiejś białkowej,no jakoś nie wyobrażam sobie grubasa(sorry za dosadność)opychającego się i rzeźbiącego mięśnie. A my tu na pewno nie chcemy rzeźbić mięśni co najwyżej zdrowo chudnąć stosując mądrą dietę i sport.

Ja tam niby powoli chudne, ale bolaczka jest to, ze po 2 tygodniach zrzucilam 5 kiloswo, a jak pojechala na weekend do rodzicow wrocily mi 3 i nie wiem jakim cudem 2 'wyparowaly' przez noc

Proste stosujesz złą dietę jak szybko tracisz kilogramy,tak równie szybko do Ciebie wracają.Mogła byś utrzymać spadek kg ,ale pewnie (nie wiem,ale tak mi się wydaje)na weekendzie u rodziców rzuciłaś się na jedzenie i efekt jo jo murowany.

[karolllcia119]

a ja sie rano wazylam i waga nadal 70kg i stoi w miejscu ani do gory ani nie spada:p ciekawi mnie czy jak bede cwiczyla czy cos sie ruszy;p

[millenka80]

Napisane przez karolllcia119

a ja sie rano wazylam i waga nadal 70kg i stoi w miejscu ani do gory ani nie spada:p ciekawi mnie czy jak bede cwiczyla czy cos sie ruszy;p

Jak będziesz sumiennie ćwiczyła minimum45min chociaż 3razy w tygodniu i oczywiście nie będzie grzeszków to na pewno waga zacznie spadać

[AnULka248]

Napisane przez millenka80

Jak będziesz sumiennie ćwiczyła minimum45min chociaż 3razy w tygodniu i oczywiście nie będzie grzeszków to na pewno waga zacznie spadać

Popieram

Ja dziś nagrzeszyłam kostką czekolady. Czasem po prostu nie mogę także 30kcal więcej. Mykam zaraz ćwiczyć po wczorajszym mam zakwasy jakieś, co mnie bardzo cieszy - widać dałam sobie odpowiedni wycisk

[millenka80]

Napisane przez AnULka248

Ja dziś nagrzeszyłam kostką czekolady. Czasem po prostu nie mogę także 30kcal więcej. Mykam zaraz ćwiczyć po wczorajszym mam zakwasy jakieś, co mnie bardzo cieszy - widać dałam sobie odpowiedni wycisk

Kochana jeszcze nikt od kostki czekolady nie przytył także jeśli nie będzie się to powtarzało kilka razy dziennie to na pewno kostka na dzień Ci nie zaszkodzi także spoko. Ja ostro na tych sokach już mam dość ,ale wytrzymam jutro zmienię soki warzywne na maślankę,kefiry bo dziś soki jutro soki o nie nie chyba bym padła

[AnULka248]

Napisane przez millenka80

Kochana jeszcze nikt od kostki czekolady nie przytył także jeśli nie będzie się to powtarzało kilka razy dziennie to na pewno kostka na dzień Ci nie zaszkodzi także spoko. Ja ostro na tych sokach już mam dość ,ale wytrzymam jutro zmienię soki warzywne na maślankę,kefiry bo dziś soki jutro soki o nie nie chyba bym padła

Oczywiście, kostka czekolady to nie dramat kiedyś mogłam zjeść więcej...
Trzymaj się dlatego ja się boję detoksu, chyba bym mdlała

Poćwiczyłam już. Dzień ogólnie na plusie